-=chudy=- [ ]
Dała mi kosza... A miałem nadzieję...
Poznałem Ją jakiś miesiąc temu, na Mazurach. Wszystko układało się świetnie... Rozmawialiśmy razem, na dyskotekach tańczyła tylko ze mną. Byłem niesamowicie szczęśliwy.... Spotkaliśmy się po powrocie do domu... Mieszka tak jak ja w Warszawie więc nie było problemu... Zależało mi na niej okropnie. Wczoraj zapytałem się Jej czy możemy być dla siebie kimś więcej. Niestety... Nie znajdę takiej drugiej jak Ona... Teraz czuję że byłoby lepiej gdybym jej nie spotkał... byłbym szczęśliwszy. Piszę to aby po prostu się z wami podzielić tym co czuję... możecie mnie zjechać, za przeproszeniem gówno mnie to obchodzi... Jak chcecie to piszcie.
SULIK [ olewam zasady ]
na pocieszenie moze powiem, ze tak jest chyba z kazdym wakacyjnym "zwiazkiem"
Da5id. [ Snufkin ]
Nie znajdę takiej drugiej jak Ona
Znajdziesz i to nie jedną, uwierz mi. Chociaż to prawda, że kiedyś myślałem dokładnie tak samo jak Ty...
skorek [ Pretorianin ]
Jeden Osiem L..
Black_Pearl [ Centurion ]
Eeee tam...kolejna wakacyjna miłość, nie pierwsza i nie ostatnia.
Jak piękinie być nastolatkiem ;)
Arczens [ Legend ]
Masz przynajmniej dobry powod zeby isc na browar z kumplami ...
eJay [ Gladiator ]
Arczens---------------->Dobra mysl:)
Stary nie przejmuj sie. Sa wakacje, a to czas niezszcesliwych milosci i rozpadow zwiazkow....Poczekaj na ta jedyna..
Chejron [ Rammstein and Tool ]
Tyle dupek w całym mieście nie widziałeś tego jeszcze popatrz...o popatrz...szeroki ulicami idac kręcą tyłeczkami popatrz...popatrz...:)
Miłość zdarza się raz w życiu i nie może zdarzyć się w Twoim wieku.
Da5id. [ Snufkin ]
Chejron ==> Na jakiej podstawie wygłaszasz takie autorytarne sądy ???
wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]
Agnieszka juz dawno tutaj nie mieszka :D.
Dabster [ Byle do przodu... ]
Chejron -> Chyba nie wiesz o czym mowisz...
_MyszooR_ [ Ass Kicker ]
Nie martw sie bedzie nastepna :) Nie popadaj w zadne doly i nie myls juzo niej spisz ja na straty i nara :D hyhy przelotny romansik wakacyjny moze tylko tego ona szukala ? kto wie :) ale nie przejmuj sie tym po wakacjach beda inne i lepsze :)
Coy2K [ Veteran ]
w Twoim wieku ? a w jakim to wieku ?
heh...nie wiedziałem, ze miłość rządzi się jakimiś "regułami" :-)
jednak człowiek sie całe życie uczy ;-)
Marksman [ Promyk ]
Bywa... nie ostatnia zapewne... będą następne... za 2 tygodnie Ci powinno przejść... a pozatym "niejedna rybka w morzu pływa"...
-=chudy=- [ ]
Macie racje! Będzie trudno ale jakoś zapomne. Nie byłbym -=chudym=- gdybym się załamal! Optymizm przede wszystkim! Dzięki! Dzięki za wszystko!
Snorty [ Raszyński Wariat ]
Użyłeś sobie chociaż trochę ? (LOL)
-=chudy=- [ ]
Snorty - nie ta kategoria na takie pytania :)
Mayday1111 [ Centurion ]
Nie pierwsza i nie ostatnia meen ;)
Da5id. [ Snufkin ]
chudy ==> Czas leczy rany, kiedyś na pewno uda Ci się o niej zapomnieć... miałem tak samo :)
szwejos [ Konsul ]
Nic tak nie leczy złamanego serca jak kolejna kobitka w wyrku. Pobzykasz z następną, a bolesne wspomnienia poprzedniej miną jak ręką odjął.
Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]
-=chudy=- >>>>>> A ja mam trochę inne pytanie (jeżeli Ciebie nie urazi): Czy te wszystkie wypowiedzi: "trzymaj się", "będzie dobrze", "czas leczy rany" itd itp pomagają Tobie wyjść z dołka czy też rozjątrzają rany? Mnie chyba by taie wypowiedzi nie pomogły, a tylko gnębiły: "oni tak mówią, bo nie wiedzą co czuję".
karollus [ parek v rohliku ]
Ale tu są zboczeńcy..
Da5id. [ Snufkin ]
Esqualante ==> Wybacz, ale na jakie inne odpowiedzi liczyłbyś zakładając taki wątek ?
-=chudy=- [ ]
Esqualante ---> Pomagają. Pomagają zrozumieć że rzeczywiście wreszcie o niej zapomnę i przyjdzie czas na prawdziwą miłość :) Zresztą moje rany szybko się goją (psychiczne oczywiście) i znowu napełnia mnie optymizm. Chudy wrócił do życia!
Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]
Da5id. >>>>>> Może na: przegrałeś sprawę, idź się powieś ;). Szczerze - miałbym poważne opory przed zakładaniem takiego wątku. W zasadzie wydaje mi się, że ten wątek (i podobne do niego) pełnią rolę telefonu zaufaniea, gdzie można się wyżalić i wysłuchać słów pocieszenia.
Chasm [ Generaďż˝ ]
to samo miałem. już mi przeszło. a nie pierwszy raz - nie ostatni. uwierz. weź się w garść. przestań się wygłupiać. całe życie stoją przed tobą...
Aen [ MatiZ ]
Człowieku, jesteś młody i masz wakacje, nie daj się wplątać w "związek"
Da5id. [ Snufkin ]
Esqualante ==> Dokładnie tak, tyle że ja nie potrafie pocieszyć Chudego inaczej, niż mówiąc "trzymaj się", "będzie dobrze" czy "czas leczy rany", i nie znaczy to, że go nie rozumiem - kiedyś przeżyłem znacznie gorszą "porażkę" niż on.
Wigggins [ Pretorianin ]
Esqualante - to normalne, ludzie maja niodparta potrzebe wyzalenia sie, by ktos zrozumial i pocieszył, a jak czlowiek nie ma komu, badz nie lubi o takich rzeczach rozmawiac to latwiej zalozyc taki wlasnie temat, mnie to nie dziwi i tez nie denerwuje bo rozumiem o co chodzi.
ktoś napisał "człowiek sie całe życie uczy" a dodam "A umiera głupi" taka prawda :D
I co do tego, że "znajdziesz druga taka, a nawet lepsza" to prawda ;) (szkoda ze ja takiej nie znajde HEhehehehe)
Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]
-=chudy=- >>>>>> No to bardzo mnie cieszy. Zadałem to pytanie, gdyż ostatnio kumpel (ponoć strasznie zabujany)żalił mi się, że nie odzywa się do niego dziewczyna (tzn nie ma jej na gg) (sic!), choć on wyrwał się z domu żeby z nią pogadać, a jak go próbowałem pocieszyć ("trzymaj się", "będzie dobrze" itd), to mnie wywalił coś w stylu: "to miło że choć ty znalazłeś czas by być dla mnie przez chwilę transcendentalny" i od tego czasu z większą ostrożnością pocieszam ludzi...
Da5id. >>>> Nie powiedziałem, że go nie rozumiesz, tylko że mu może się tak wydawać. Coż, nie on jeden przeżył/przeżywa załamkę i niejedna jeszcze czeka.