GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1240

14.08.2004
11:20
smile
[1]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1240

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w kolo opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianę tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył sie Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznanajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytac barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Na szczęście w końcu zwyciężył rozsądek oraz poczucie realizmu i ostatnio pełni rolę bardziej zgodną ze swoimi predyspozycjami. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

14.08.2004
11:22
smile
[2]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Do góry, ale już!!! :-D

14.08.2004
12:17
smile
[3]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To było do nas ?

14.08.2004
13:30
[4]

Gilmar [ Easy Rider ]

Witajcie Smoki!
Czemu nie, do góry...
Tym bardziej, że pogoda dołuje skutecznie. Po czwartkowym upale nastąpiło niczym nie zapowiedziane załamanie pogody i od wczoraj leje, pada, kropi, mży, na zmianę...
Na Mount Everescie zmiany pogody wcale nie są gwałtowniejsze...

14.08.2004
16:16
smile
[5]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

dobry :-)))

po powrocie czeka nas mila nispodzianka. nawiedzilo nas mile towarzystwo i wlasnie zaczelismy impreze :-)))

zycze wszystkim milej zabawy i kto chce zdjecia z dalekiej wyprawy musi zglosic chec - za duzo ich zeby wklejac

na razie zdjecie aktualne :-)))

14.08.2004
16:22
[6]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Witam dawno mnie tu nie bylo....

To "miłe towarzystwo" to miedzy innymi moja skromna osoba:)

Jak widac impreza rozwija sie w odpowiednim kierunku... :) Dzis jest dopiero drugi dzień tego co sie dzieje... wiec mysle ze nie bede sie dopisywal dalej i zdawal relacji bo chyba nie bede w stanie:)
Pozdrowionka od Trójmiejskiej Mafii na Goscinnych Wystepach w ezoterycznym mieście Poznań:)

14.08.2004
16:29
[7]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

ehhhh... Alkohol uderza w tętnice... zapomnialem wylogować Osła... wie chce zaznaczyć ze powyrzszy post pisalem Ja... Jarząbek Waclaw....znaczy się GSP Dibbler:)

14.08.2004
16:42
[8]

Ingham [ Konsul ]

Witam Wszystkich,,,
Owszem uderza... i to jak a najemnicy toczą wojnę o ostatnią śniadaniową porcję dopalaczy,,,

14.08.2004
23:51
smile
[9]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Witam cały zwierzyniec :-)))

15.08.2004
06:51
smile
[10]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Wschód słońca... kolejne piwo... miłe Towarzystwo... czego mi więcej do szczęśccia potrzeba...

15.08.2004
07:26
smile
[11]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...dzieńdoberek...

Dibblerku --> nadzieji na życie.... ;E

Muszę powiedzieć, że poważnie się martwie o ekipę poznańsko gdańską.... Jaki to stan upojenia musieli osiągnąć, żeby odważyć się zadzwonić do mnie o 7.00 rano w niedzielę!!!! Chłopcy... zemsta będzię słodka... ;>

15.08.2004
08:01
smile
[12]

TrzyKawki [ smok trojański ]

A co wy tak wszyscy tupiecie po nocy?

15.08.2004
08:38
smile
[13]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Wezmę sobie kredki, wezmę kartkę pustą,
Zaraz narysuje Smoków całe mnóstwo,
Trzeba aż do nieba, wielkie i zielone,
Narysuje to co lubia Smoki wymyśloneee!

Lecą Smoki pod obłoki,
Wiatr im plącze smocze loki,
Słońce im zagląda w oczy,
Takie oczy całkiem smocze!

Nagle wszystkie Smoki wyskoczyły z kartki,
Okno otworzyły, to już nie są żarty!
Ja się tak nie bawie, zaraz powiem mamie,
Ze fruwają nad podwórkiem Smoki rysowaneee!

Lecą Smoki... hahahaha *smieje sie* Czeeeee Smoki! :-))

15.08.2004
09:13
smile
[14]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dobra, skoro piosenka nikogo nie bawi, to moze gierka? Stary poczciwy Pacman w wersji poprawionej. W celu pelnego zapoznania sie z efektami prosze powiekszyc obrazek, to animowany gif -->

15.08.2004
09:54
smile
[15]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Holgan==> Ja zwsze patrze z nadzija w przyszłość... a że cala ekipa śpi... wychodze na jedynego trzeźwego lub tego co ma najmocniejszą głowe.... na pochybel....:)

15.08.2004
09:58
smile
[16]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Hmmm, skoro jedynie Dibbler na nogach jest w stanie dzis ustac, a reszta towarzystwa lewituje, to ja moze nie bede zawracal glowy i pojde sobie. Robote mam, a zabrac sie nie moge od tygodnia. A na jutro rano musze to miec gotowe. Ide wiec, do nubuka klepac zajebiste teorie z dziedziny tzw. finansow :-) A na odchodne, moze informacja z rynku owocow? :-)) -->

15.08.2004
09:59
smile
[17]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Upssss, mialo byc inne, przepraszam. Juz sie poprawiam :-)

15.08.2004
10:10
[18]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Rothom==> I zostawiasz mnie samego z pijakami???

15.08.2004
10:18
smile
[19]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dibbler--> Fakt, nie po rycersku zostawiac samotnego z banda pijakow. Ale mnie obowiazek wzywa, buuuu...

15.08.2004
12:17
smile
[20]

tygrysek [ behemot ]

dobry Smoki

rothonie, to zdjęcie poprzednie wygląda jak pani z budki z owocami, która wyspecjalizowała się w sprzedaży arbuzów :)


po tequilli nie boli głowa, ale z piwem gdy się tequillę pije to już tak ... dziwne

15.08.2004
12:19
smile
[21]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

z cyklu - moje wyobrażenie o imć TrzyKawki -->

15.08.2004
12:45
[22]

Ingham [ Konsul ]

Holgan--> Hmmm... Wstaję i poranek zaczyna się tak jak dni poprzednie...

rothon--> poznańńsko- 3miejska mafia staje na nogi poza indianinem...

Szukamy śniadania...pomidory, piwo ktoś ma pomysł co z tego zrobić?

15.08.2004
12:47
smile
[23]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mazio - Powoli zbliżasz się do smutnej prawdy :-D

15.08.2004
13:01
smile
[24]

Ingham [ Konsul ]

Poranne porządkowanie imprezy na dole przemyślenia Osła, które cóż nikt mnie nie obudził...pamiętam część...


hmmm przegladalem zdjecia i zauwazylem ze byla Theilil :-))) podobno sie zalatwila a ja to opuscilem :-) nawet w tym czasie krata butelek zamienila sie w krate piwa :-PP

to pisalem ja , Jarzabek tzn Osiel :-)

15.08.2004
16:29
smile
[25]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

AHOJ SMOKI !

Właśnie wróciłem z rejsu po bezkresnym mazurskim szlaku :D


B Y Ł O Z A J E B I Ś C I E !!!!!

TROL OR DIE


16.08.2004
07:46
[26]

Ingham [ Konsul ]

Witam Wszystkich...

Poranek w pracy...

Wszystkim z Poznania składam dzięki za tych klika chwil...

Holgi, Rogue--> Przepraszam za poranne telefony

Ariana--> Tylko jak będziesz chodziła z Jaśminą po kanałach to uważajcie na nogi...

Osioł,Indianinie--> Zajebiście się z Wami pije...

A jako że w życiu każdego z Nas są chwile kiedy trzeba podjąć decyzje to właśnie to czynię.

Było miło posiedzieć sobie tu z Wami przez jakiś czas, ale pora zniknąć na dłużej...co też czynię...ja tu jeszcze wrócę kiedyś.

16.08.2004
08:54
smile
[27]

tygrysek [ behemot ]

witajcie Smoki

szukałem na google.com, na wp.pl, na onet.pl a nawet na yahoo.com ... i nigdzie nie mogę znaleźć swojej motywacji do pracy
nigdzie jej nie ma ...

16.08.2004
09:08
[28]

Lechiander [ Wardancer ]

Witam!

U mnie podobnie jak u Tygrysa.
A w ogole to po urlopie powinny wysyłać na detoksyzację, gratis oczywiście...

16.08.2004
09:11
smile
[29]

tygrysek [ behemot ]

Lechu --> po weekendzie już powinien być darmowy detox. Bo czuję się jak gąbka w fabryce chemicznej.

16.08.2004
09:20
smile
[30]

tygrysek [ behemot ]

:)

16.08.2004
09:22
[31]

Lechiander [ Wardancer ]

O Jeżu co za fotka!!! Tylko Dimmu przebija zgrozę tego napisu. :-)

Tygrys ----> Masz rację. Weekend - detox; urlop - pełen odwyk.

BTW Czemu ja napisałem "powinny"??? :-/ Mialo być "powinni"...

16.08.2004
09:44
smile
[32]

tygrysek [ behemot ]

czy siostry zakonne golą nogi ??

16.08.2004
10:35
smile
[33]

tygrysek [ behemot ]

16.08.2004
10:47
smile
[34]

tygrysek [ behemot ]

nikogo nie ma ... wszyscy pracują ??

16.08.2004
10:50
[35]

Lechiander [ Wardancer ]

Ja udaję, że żyję..., bo inaczej...

16.08.2004
11:16
smile
[36]

tygrysek [ behemot ]

lechu -->

16.08.2004
11:17
smile
[37]

Deser [ neurodeser ]

Dobry Smoki :)
Latam jak z obłędem bo kolejny dedlajn sobie wymyślili :/

rothon - dopiero dziś dopadłem gościa. Macki ruszyły szukać Excalibura i jestem dobrej myśli. Jak tylko będę miał 100% pewności to się odezwę :)

16.08.2004
11:27
smile
[38]

Lechiander [ Wardancer ]

Tygrys ----> Czy to jakaś żaluzja do mego nazwiska? ;-) :-P

16.08.2004
11:43
[39]

Ariana [ ... ]

Witam...

Dibb-->Dzięki za pomoc.Jestem Ci bardzo wdzięczna..My chyba naprawde byliśmy najbardziej trzezwi-co za wstyd trzeba to będzie nastepnym razem naprawić.

Ingham---->Postaram się uważac,a jeśli chodzi o siostrę to mam wrażenie,że się dziś upijemy...z resztą nie wiem



"Nie bądź smutna,
no nie bądź,
ta mgiełka, to tylko pamięć.
Patrz jakie czyste niebo,
a w morzu - łabędź!

Nie bądź smutny, ja nie chcę,
to czarne, to tylko myśli,
dalej jest mała przystań
na brzegu Wisły.

Nie bądź smutna, no nie bądź,
ta chmura jest małą chmurką,
jutro już będzie słońce
i ciastko z dziurką! "


Winetou-->fajnie się z Tobą pije:)

Aliss->Mądra z Ciebie kobieta! Dzięki

16.08.2004
11:46
smile
[40]

Gilmar [ Easy Rider ]

Witajcie Smoki!
A ja dziś nie pracuje i całkiem spokojnie oglądam jak kobiety i mężczyźni w chałatach przewracaja się po kwadracie.
Robią z siebie yuki czy inne bonzai, czasami stosują trzymanie - pewnie bez podlewania co owocuje tym, że osobniki i osobniczki słabsze ulegaja naturalnej selekcji.

16.08.2004
11:48
[41]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Ariana==> Zawsze do usług Śnie:)

Winetou Osieł===> FAjnie się z wami pije:) (Winetou wiięcej nie idziemy razem do sklepu bo to się źle kończy)

Aliss==> Ania ma racje... madra z ciebie kobieta:)

16.08.2004
12:08
smile
[42]

tygrysek [ behemot ]

raczej wertikal Lechu :)

muszę się wam pochwalić !!
czwartek i piątek mam wolny !! prawdziwy urlop !!

16.08.2004
12:12
smile
[43]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Tygrys, Lechu - Motywacja? Może poszukajcie pod praca.pl czy jakimś takim. Lektura motywuje :-D

Aliss - podobno mądra z ciebie kobieta :-P :-D

A poza tym dzień dobry.

16.08.2004
12:31
smile
[44]

Lechiander [ Wardancer ]

Trzy Kawki ----> Madre jajo! ;-) :-P

16.08.2004
12:32
smile
[45]

tygrysek [ behemot ]

nie zazdrościcie mi dwóch dni urlopu ??

16.08.2004
12:39
smile
[46]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Tylko dwóch :-D

16.08.2004
12:41
[47]

Lechiander [ Wardancer ]

Tygrys ---> Ja Ci zazdorszczę, zwłaszcza że wróciłem z trzytygodniowego "urlopu".

16.08.2004
12:42
smile
[48]

tygrysek [ behemot ]

aż dwóch !!

już jeden dzień sobie roplanowałem :)
czwartek śpię !! ;)

16.08.2004
12:43
smile
[49]

davhend [ Garrett ]

Nie jestem statsiarzem .

16.08.2004
12:57
smile
[50]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Lechiander - Zapomniałem: Jajo? Dlatego ze okrągła? :-D ;-)

16.08.2004
13:00
smile
[51]

Lechiander [ Wardancer ]

Trzy Kawki ----> Pod górkę to Szweda... :-)) :-D
Dobrze wiesz o kogo chodzi. :-P

16.08.2004
13:10
smile
[52]

Deser [ neurodeser ]

tygrysku - ja Ci zazdroszczę urlopu :)

We wrocku 28 w cienu... nie mam powodu ruszać się gdziekolwiek, byle tylko donosili piwo :)
Jeszcze posiedzę kilka godzin przed tym kompem, potem następne kilka przed innym kompem i można iść nocą na rower :) I tak mija ten czas :)

16.08.2004
13:21
smile
[53]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Dzien dobry smokusie :D

Zimny COLT 45 za 1,7 PLN (ALK 7,2) sprawia, ze znowu utwierdzilem sie w przekonaniu, iz sztuka browarnicza w naszym kraju nie upadla a wrecz przeciwnie, unosi sie niczym dyskretny zapach brzeczki nad kadziami fermentacyjnymi.

Wasze Zdrowie !

16.08.2004
14:56
[54]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Lechiander - Nie wiem. Może mnie uprzejmie objaśnisz ... . Chyba, że tylko ... jaja sobie robisz :-P

16.08.2004
15:00
smile
[55]

szpak_ [ Legionista ]

Wiecie co? Chodzą słuchy, że Aliss to mądra baba jest :-)))

16.08.2004
15:50
smile
[56]

Wiolax [ Senator ]

Cześć Smoki!
Nie było mnie dwa dni z górką, a czuję się tak jakby mnie sto lat nie było....
to forum wciąga!

16.08.2004
15:52
[57]

tygrysek [ behemot ]

czas się powoli zbierać do domku
wreszcie ... i po drodze zażyć browara

16.08.2004
17:37
smile
[58]

Owinięta kołdrą po czubek nosa [ Legionista ]

Dzień Dobry :)))

Pogoda dziś w kratkę, właściwie to nawet w słoneczne groszki, tak że alabastrowej skórze młodych panien nic nie zagraża. Co najwyżej niedoschnięte (z braku słońca) wypryski na skórze - jesli są bardzo młode. Dzień jak dzień, rozkoszne lenistwo - jak to w walacje. Pozdrawiam wszystkie smoki, a zwłaszcza jednego :)))

p.s: A Aliss to mądra kobieta jest. Podobno. ;-)

16.08.2004
17:41
smile
[59]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

przydałby się krótki kurs rozwijania z kołdry :))

16.08.2004
17:57
smile
[60]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Jesteś już w takim wieku, że powinieneś sobie z tym radzić :-P

16.08.2004
18:00
smile
[61]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

3K - :P :D

wiek wiekiem, a nowe techniki nowymi technikami ;)

16.08.2004
18:05
[62]

tygrysek [ behemot ]

po co rozwijać kołdrę panowie
wystarczy wejść tam gdzie nogi wystają ;)

16.08.2004
19:06
smile
[63]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Nie każdy ma taki szczupły ogon jak ty, tygrys :-P:-D ;-)

16.08.2004
19:37
smile
[64]

tygrysek [ behemot ]

tutaj chodzi o smukły puszczek TrzyKawki, a nie ogonek :)

16.08.2004
19:40
smile
[65]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

każdy tygrys - własny ogon chwali!

16.08.2004
19:44
smile
[66]

tygrysek [ behemot ]

Mazio, nie molestuj mnie seksualnie proszę :D

16.08.2004
20:10
smile
[67]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Noc jest wielkim kosmatym pajakiem, ktory czyha na ciebie w pajeczynie mych snow....

Tigre to nie do Ciebie ;)P

Margaryna jestes WIELKIE OGROMNE 10 !

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-16 20:11:51]

16.08.2004
20:44
smile
[68]

grzeczny [ Junior ]

A słyszeliście, że Aliss to mądre stworzenie? :)))

16.08.2004
22:21
[69]

AliSS [ Chor��y ]

Witajcie Smoki po zakręconym weekendzie :)

Osiołku -> To nie była Thei'lil tylko ja, a kto się załatwił w sobotę to ja może nie będę wskazywać palicem :P Wszystkie gnaty masz na miejscu po tym upadku z tapczanu, po którym nie chciałeś dobrowolnie wstać tylko spałeś w pozycji na Jezusa? ;)

Arianko -> Buheheh rozwaliłaś mnie tym stwierdzeniem nt trzeźwości poszczególnych jednostek w towarzystwie :) Ale niech Ci będzie :))) Aha! I nie za ma co jak mówią starożytni indianie ;)

Ariana, Dibbler, 3K, szpak i kto tam jeszcze przyłączył się do mojego fanclubu ;) -> Przestańcie bo się zarumienię ;) Wcale nie jestem mądra. Wiedza teoretyczna i trochę własnego doświadczenia jak to się ładnie nazywa "życiowego" to nie wszystko. W zderzeniu z rzeczywistością jestem czasami tak samo durna i pogubiona jak większość ludzi. Ana mówi Ci coś 13 sierpnia (piątek)?

Lechiander -> Jakie jajo? Gdzie??? I w ogóle o sssso chozzzi? ;)

Dzięki wszystkim obecnym na sobotniej imprezie. Special thx: Inghamowi, że mi otworzył drzwi (inaczej imprezowałabym na klatce schodowej ;)) i za towarzystwo w pierwszym etapie tego teleturnieju, Dibblerowi za pogaduchy gdy wszyscy inni łącznie z Inghamem się zmęczyli, Ariance za... buhehe Ty już wiesz za co ;), Apaczowi za dotrzymywanie towarzystwa w międzyczasie i za świeczkowy nastrój (BTW udało Ci się zeskrobać wosk z podłogi???), Osiołkowi za zaproszenie również w niedzielne popołudnie - niestety nie mogłam skorzystać (żałuj że Cię "nie było" w sobotę).

16.08.2004
23:10
[70]

KrolewnaFiona [ Centurion ]

Witam Wszystkich

Ja tam nie wiem jak z tym "życiowym" doświadczeniem i wiedzą teoretyczną jest, ale.... tez coś mi się obiło o uszy, że Aliss to mądre stworzenie jest... Choć jakby się uprzeć to jeszcze ze dwa mądre osobniki znalazłyby się...
(Narazie tylko dwa, bo te dwa znam troszkę...)

Dibbler---> "troszkę więcej?"

Miłego wieczoru, a raczej nocki...

16.08.2004
23:15
[71]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

KrolewnaFiona==> No i doczekałem się... Siostrzyczka moja wyladowała w Karczmie... jakieś błędy w wychowaniu czy co???

Aliss==> Za pogaduchy na balkonie to ja ci dziękuje:)

17.08.2004
00:11
smile
[72]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Aliss - Nonono: mądra i jeszcze życiowo doświadczona. Gratulować czy wspólczuć? :-P No i muszę cię zmartwić. mam poważne podejrzenia, że twój fanclub jest na razie dwuosobowy. No, może trzy (licząc ciebie).

17.08.2004
00:14
smile
[73]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

TrzyKawki ==> Bo idziemy na jakość a nie na ilość:) Twoje podanie znów poszło do śmieci:)

17.08.2004
00:20
smile
[74]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dibbler - Musiało ci się coś pomylić. Ja nie składam podań. Przedstawiciele wszelkich stowarzyszeń sami do mnie przychodzą, abym raczył ich zaszczycić. A ja ich z radością odsyłam na drzewo. A do śmieci to ja wysyłam takie uwagi :-P

17.08.2004
00:24
smile
[75]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

TrzyKawki==> Tych trzech krzyzyków zamiast podpisu nie sposób pomylic z niczym innym:)

17.08.2004
00:32
smile
[76]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dibbler - Znów pomyłka. Musiałeś natrafić na swoje podanie o przyjęcie do wieczorowej podstawówki. Pewnie dlatego je odrzucili :-P

17.08.2004
00:34
smile
[77]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

mam ochotę na szczęśliwy numerek ale wszystkie kolektury są już pozamykane...
no cóż pozostaje jedynie multilotek :))

17.08.2004
00:35
smile
[78]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

TrzyKawki ===> Niemozliwa pomyłka... kredkami swiecowymi było wypisane wiec moja podstawówaka wieczorowa odpada bo nam dawali tam tylko ołówki:)

17.08.2004
00:37
smile
[79]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mazio - Lepiej nie szukaj o tej porze wielkiej wygranej. To loteria, żeby nie rzec hazard :-D

17.08.2004
00:38
smile
[80]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dibbler - Pewnie dlatego, że wam kredki za bardzo smakowały :-P

17.08.2004
00:51
[81]

Ariana [ ... ]

Dobry na wieczór..

Aliss->A jakże,mówi:-)))))

Dibb--->Rodzina na GOLu--teraz nic przed Nią nie ukryjesz:P

Królewno-->Witaj,cieszę się,że tu trafiłaś:)

17.08.2004
00:56
smile
[82]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

TrzyKawki ===> Bo mielismy t porzadne z darów z RFN a nie azbestowe z NRD po ktorym np Kawkom skrzydła trzy wyrastały.

17.08.2004
00:59
smile
[83]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Wczoraj, późnym popołudniem wydarzyła się jedna
z najbardziej przytłaczających tragedii "polskiego
środowiska rolniczego".....

Spłonęła biblioteka Leppera...
OBIE książki...


......A jednej nawet jeszcze nie skończył kolorować!!!!!!

17.08.2004
01:48
smile
[84]

TrzyKawki [ smok trojański ]

???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam, czy ktoś z szanownych smoczysk wie może, czy Neostrada miała jakąś przerwę w Poznaniu ok. 22.30?
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

17.08.2004
01:52
[85]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

TrzyKawki ==> Ponoc tak... bo straciłem kontakt na chwile z poznaniem

17.08.2004
01:58
[86]

Ariana [ ... ]

TrzyKawki-->Przez pewien okres czasu nie było netu-niewiem dokładnie od kiedy.ale po polnocy juz było ok

17.08.2004
02:11
[87]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

<nagle wszedł>
Oj, jak dawno nie zaglądałem...
<rzekł zataczając się ze zmęczenia>
Ciekawe czy ktoś jeszcze jest, czy to tylko Imperialni Admirałowie się o tej porze snują i do knajp zaglądają ;-)
<po czym koło jednego ze stolików padł na małą drzemkę>

-_-

17.08.2004
02:25
smile
[88]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dziękuję :-)

17.08.2004
08:20
smile
[89]

Deser [ neurodeser ]

Dobry Smoki :)
Ależ mnie łeb boli..... kawa i dwa kilo cytryn. Jak położyć się na służbowym biurku i nie zwracać na siebie uwagi ? ;)
Wszystko przez te gry :))) Gdyby do rana się nie grało to by nic nie bolało :)

17.08.2004
08:39
[90]

tygrysek [ behemot ]

Dzień Dobry Smoki
urlopujące i te pracujące


TrzyKawki --> rzeczywiście coś około 22:00 - 22:30 się stało i neostrada zamilkła ... ale na jak długo, to nie wiem.

17.08.2004
08:46
smile
[91]

tygrysek [ behemot ]

Ametria - Hiszpański Hicior

[z gościnnym udziałem Moniki "DeMoniQue" Kalmus (Dive3D)]

bailando, bailando amigos adios, adiós el silencio loco
bailando, bailando amigos adios, adiós el silencio loco

Si senor, efectos especiales, ye ,ye ,ye
si senor, una tentación, ye, ye, ye
tu y yo a la fiesta
tu y yo toda la noche
Tu y yo a la fiesta
tu y yo
bailando, bailando amigos adios, adiós el silencio loco
bailando, bailando amigos adios, adiós el silencio loco

si senor corona de crisales, ye, ye, ye
si senor una emoción, ye, ye, ye
tu y yo a la fiesta
tu y yo toda la noche
Tu y yo a la fiesta
tu y yo
bailando, bailando amigos adios, adiós el silencio loco
bailando, bailando amigos adios, adiós el silencio loco
bailando, bailando amigos adios, adiós el silencio loco
bailando, bailando amigos adios, adiós el silencio loco




dziś w takich rytmach mija mi dzień
jeżeli ktoś chce teledysk sobie ściągnąć

17.08.2004
08:56
[92]

Lechiander [ Wardancer ]

Bry!

Potrzebuję naprawdę detoxa...

Aliss ---> To się tyczyło osobnika herbu Trzy Kawki. :-) Ale o tym ciiiii... :-P

17.08.2004
09:10
smile
[93]

tygrysek [ behemot ]

Lechu --> po co Tobie jest potrzebny detox ?? chcesz umrzeć zdrowy ??


imprezujący Karczmiarze? --> jeżeli już imprezujecie 2 piętra wyżej niż mieszkam, dajcie znać, bo może chciałbym wpaść na piwo

17.08.2004
09:17
smile
[94]

Deser [ neurodeser ]

Też bym się wybrał na piwo :) ale z pełnym oddaniem i miłością poświęcam się dobru firmy. Oby ludziom żyło się dostatniej :)))
Po tej kawie pół na pół z cytryną jest lepiej. Mogę nawet oddychać normalnie. Temperatura przekroczyła 23 stopnie i rośnie... ponoć do 30 dojdzie. Zaczynam rozglądać się za pingwinem :)))

17.08.2004
09:21
[95]

Lechiander [ Wardancer ]

Tygrys ----> Zdrowy to ja na pewno nie umrę, ot chocby z pwodu umysłu. :-)
Teraz muszę, tak - muszę, jakoś funkcjonować i zarabiać na ewentualną następną detoksyzację.

Deser ----> A na cholerę Ci zakonnica w takip skwarze??? :-P :-)

17.08.2004
09:28
smile
[96]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...dzieńdoberek...

<= tyle mam do powiedzenia ;(

17.08.2004
09:38
smile
[97]

Deser [ neurodeser ]

Holgan - a ja się uśmiecham widząc twoje literki :)

Lechu - a po to, że ma dużą powierznię materiałową :) Jak zacznie się szybko przemieszczać to spowoduje gwałtowniejszy ruch powietrza i będzie chłodniej ;) Jeżeli ta teoria jest za bardzo naciągana to łatwiejsza brzmi - popatrzę sobie na kogoś komu jest bardziej gorąco :D

17.08.2004
09:41
smile
[98]

tygrysek [ behemot ]

bry Holgan
co tam ??

17.08.2004
09:58
[99]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Deserqu --> miło z Twojej strony. Cieszysz się, że jest mi smutno... ładnie tak?? =p (wiem, wiem - jest to czysta naditerpretacja)

Tigre --> chyba w tym tygodniu postawili sobie za punkt honoru wykończyć mnie nerwowo w pracy. A w dodatku nadal bardzo źle się czuje i boli mnie tchawica jak kaszlę, no i jeszcze ... ech... aż szkoda w klawiaturę stukać =(

17.08.2004
10:01
[100]

tygrysek [ behemot ]

Holgan --> może czas pomyśleć o małym urlopie ?? Ja po pół roku katorgi w mojej firmy aż na całe 2 dni się rzuciłem, bo ostatnio wybucham w momentach zupełnie niespodziewanych i nawet zaskakuję sam siebie. URLOP !! SIO NA URLOP !!

17.08.2004
10:07
[101]

Lechiander [ Wardancer ]

Witaj Holgan!
Mam nadzieję że nie specjalnie chcą Cię wykończyć?
Tygrys ma rację, wypad na urlop musisz zrobic z pracy.

17.08.2004
10:11
smile
[102]

tygrysek [ behemot ]

Lechu --> masz szybkie łącze ?? Sciągnij ten mpg który podałem wcześniej, nie będziesz zawiedziony. :)

17.08.2004
10:16
[103]

Lechiander [ Wardancer ]

Tygrys ----> Szybkie, nie szybkie, co za różnica? :-) Juz ściągam.

Deser ---> Jak chcesz zakonnicę, to OK, twoja teoria mnie urzekła. :-) Ale pingwina nie pozwolę!!! :-)))

17.08.2004
10:46
smile
[104]

tygrysek [ behemot ]

*satanistyczny głos*
bailando, bailando amigos adios, adiós el silencio loco

satanek !! pribiwaj !!

17.08.2004
11:14
[105]

KrolewnaFiona [ Centurion ]

Ariana---> i tak nie ukrywal... jak sam kiedys powiedzial ma slabosc do niektorych rzeczy...(i osob)... tylko ciiiii ! Ty nic nie wiesz.. ;)

17.08.2004
11:15
[106]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Tigre, Lechu --> tiaa... marzę o urlopie. Naprawdę gorąco o tym marzę, ale mamy w firmie sezon i w zeszłym tygodniu z chorobowego mnie ściągali. W tym miesiącu nie widzę szans na urlop =( ;(

Lechu --> ponieważ to nowa firma (w pewnym sensie i stopniu zmieniłam pracę) to nie wiem czy już mnie mają dosyć i chcą wykończyć =) czy tylko testują odporność na stres ...

17.08.2004
11:16
[107]

KrolewnaFiona [ Centurion ]

Ariana --> no i zapomnialabym o najwazniejszym... popatrz do czego prowadzi przebywanie w TAKIM towarzystwie... ;)

17.08.2004
11:19
smile
[108]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

KrólewnaFiona==> Raz człowiek cośpowie a potem całe życie mu przypominają.... (szukamy fonntany?)

17.08.2004
11:24
[109]

KrolewnaFiona [ Centurion ]

Dibbler ---> no prosze, jak chce to potrafi nawet komputer znalezc... a poza tym ja do Ciebie akurat nic nie mowilam.. nie uczyli, ze nie ladnie podsluchiwac... ehhh i kto tu kogo musi wychowywac... ;P

17.08.2004
16:35
smile
[110]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Działa?

17.08.2004
16:43
smile
[111]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Czesc. Wrocilem. Po trzynascie godzin dziennie non stop przy wyjazdowej robocie, ale zyje. W czwartek wyjazdzam znow. Ta sama zabawa. Tiaaa. A co tu tak inaczej? Poza wygladem to cos sie zmienilo?

Łoooo, a ja mam ranking na forum +41. Tadaaaaam, moze kwartal pociagne :-))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-17 17:04:03]

17.08.2004
18:17
smile
[112]

Deser [ neurodeser ]

Ło proszę, chwilę człowieka nie ma a tu robię rewolucję ;)
I ranking tez mam ładny... Wielka Pardubicka :D

17.08.2004
18:28
smile
[113]

tygrysek [ behemot ]

psssyt za 34 punkty!!

Holgan --> musisz sobie zrobić chill out i napić się ze spokojem browarka i wziąść taki wielki urlop jak ja, czyli 2 dni. Inaczej to dziury w mózgu zostaną jak w szwajcarskim serze.
A tak zapytam niedyskretnie, to jak czarna teraz zaszalała w stałym związku na śmierć i życie to w chacie masz pustki ??

17.08.2004
19:06
smile
[114]

Rogue [ Mysterious Love ]

Dzien dobry :)))))))))))


Boze co tu sie dzieje co to za zamiany szok ble.......


Ale co ja widze ile osób tu spowrotem zawitało łała i jakies nowe :)

Holgan-- jak nie zapomniesz to zadzwon słonko i z tym urlopem to naprawde dobry pomysł :)))))))))))

17.08.2004
19:21
smile
[115]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dobra ... wiem, ze jestem głąb, ale gdzie ten ranking?

17.08.2004
19:22
smile
[116]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Przepraszam, już wiem :-)))

17.08.2004
19:28
smile
[117]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

rothon to cheater - ma aimbota - zobaczcie ile ma punktów! :P

17.08.2004
19:57
smile
[118]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

No tak... jak mam zły humor, jest mi źle i potrzebuję karczmianego wsparcia to mi GOLa "oFF" robią...

Tigre --> w pewnym sensie =) Czarna zagląda troszkę rzadziej, ale za to nie sama =) Inna sprawa, że u mnie, jak sam wiesz, zawsze na swój sposób pełna chata =) Np. dziś jest kumpela z dzieckiem...
A z tym urlopem... ech... może po przyszłym weekendzie ... ?? ?? ??

Rogue --> oki.

TrzyKawki --> ooooo Jak miło! Przyznałeś się =) =D

Mazio --> jak się rothon pochwalił to ja też: + 39 =D

17.08.2004
20:05
smile
[119]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

To jakies olimpijskie szalenstwo te rankingi ?

17.08.2004
20:49
smile
[120]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Holgan - Tak, nigdy zresztą tego nie ukrywałem. Teraz pora na ciebie :-D

17.08.2004
21:13
smile
[121]

Rogue [ Mysterious Love ]

Holagn-- a Ty co masz ciekawego do ujawnienia???PPPPPPPPPP

17.08.2004
21:18
smile
[122]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Cześć Smoki :)
Ja rozumiem, lato - sezon ogórkowy, ale co Wy tak o warzywkach? Głąby, pory... ;P

Co do rankingów - nie jest źle (oczywiście w typowej szkolnej skali :D) -- jestem na 6+ :)

17.08.2004
21:28
[123]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Witam.
Teraz będę bardzo rzadko na forum, bo w robocie neta nie mam i pewnie mieć nie będę.
A ogólnie znowu jakiś burdel na forum...

17.08.2004
21:29
[124]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Znowu wychodzą twoje braki w edukacji Meghan - Nie mówi się "pora" tylko "por" :-P

17.08.2004
21:32
smile
[125]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

TrzyKawki --> Ojoj, znowu wyszła moja ignorancja - jak nie przymierzając fasolka z łupinki ;P
Ja myślałam, że Ty pora na Holgan, nie wiem, kładziesz, rzucasz... - przez grzeczność nie wnikałam ;P

Piotrasq --> No taaa, tp - bliżej Ciebie ;P

17.08.2004
21:41
smile
[126]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Jednym słowem : kalafiorem ci to zwisa? :-p

17.08.2004
21:44
smile
[127]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

3Kawki --> Ktoś tu liczyć nie potrafi, pytanie tylko: Ty czy ja? :> To niby było jednym słowem?? :>

17.08.2004
21:44
smile
[128]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Rogue --> moje wszelkie wyznania są w sygnaturce. A Ty kiedy staniesz i odważnie powiesz co trzeba?? ;D

Meghan, 3K --> Ja Was bardzo proszę z tymi warzywami na zaplecze, a nie w sali głównej takiej porządnej Karczmy się nimi obrzucacie! =D

17.08.2004
21:45
smile
[129]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ja się jej na zapleczu molestować nie dam :-P

17.08.2004
21:46
smile
[130]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

PP -> no no.. nie ma to jak pewność siebie... że Meghan będzie chciała Cię molestowć... ;)

17.08.2004
21:47
smile
[131]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

i jeszcze jedno - Ty ze mnie sutenerki nie rób - ja porządną Barmanką jestem =P

17.08.2004
21:49
smile
[132]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Holgan --> I w dodatku, chciałby to przenieść do sali głównej. :D Rzekłabym - narcyz, ale to kwiat nie warzywo ;P

3Kawki --> Jeśli ęteligętna rozmowa jest molestowaniem, to ja nie wiem, jak byś określił gdybym zaczęła jeszcze trzepotać rzęsami (np. takimi ze stawu ;P)

17.08.2004
21:49
smile
[133]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Sutenerka? A cóż to za rasa? :-O

17.08.2004
21:52
smile
[134]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Meghan - Zastanawiałem się z kim mam ... ale już chyba wiem! Jesteś nimfą? Błotną?! No i ty warzywa ze mnie nie rób. Na razie można mi zarzucić jedynie zezwierzęcenie :-P

17.08.2004
21:57
smile
[135]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

TrzyKawki --> I kto tu kogo molestuje? :> Zaś z tymi warzywami różnie bywa - czasem lepiej być jędrną marchewką niż rozdeptaną żabą ;P

18.08.2004
00:07
smile
[136]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Tez znalazłaś sobie miejsce i sposób, zeby reklamowac swoje wdzieki, Meghan :-p

18.08.2004
02:10
smile
[137]

Deser [ neurodeser ]

Kolejna noc pieknie lśni :)
Wracam do stalego zwyczaju zamykania i sprzątania pijaków :P

Dobrej nocy Smoki :)

18.08.2004
02:40
smile
[138]

TrzyKawki [ smok trojański ]

W końcu mamy w tym wprawę :-)

18.08.2004
07:44
smile
[139]

Rogue [ Mysterious Love ]

Dzien dobry :)))))))))))))

Ale pusto tu tak z ranka nieraz juz o tej poze było głosno i pełno :PPPPPPPPP


Ale zycze wszyskim miłego dnia ciezkiej pracy i ujadliwych szefów:PPPPPPPPA tak serio to miłego dnia:)

18.08.2004
07:52
smile
[140]

Wiolax [ Senator ]

Cześć Rouge!
Witajcie Smoki!
powoli robi się gorąco....zarówno w pracy, jak i w powietrzu.....
huuuura....na pewno będzie miłłłło! ;-)

18.08.2004
07:55
smile
[141]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Dzień dobry, dzień dobry, dzień dobry - jaki miły dzień :)
Cieszmy się póki czas, później będzie tylko gorzej :D

Rogue --> Już teraz mogę powiedzieć, że Twoje życzenia się spełnią...

18.08.2004
08:02
smile
[142]

Rogue [ Mysterious Love ]

Wiolax-- witam witam :)))))) u nas deszcz i duszno ale słonka nie widac:)

Meghan(mph)--- a czemu juz teraz mozesz powiedziec ze moje zyczonka sie spełnaija i które??:)

18.08.2004
08:03
smile
[143]

Anikas [ Konsul ]

Witam , witam
jest fajowo .......nic nie trzeba robić

Wiolax-->>nasza umowa aktualna
tygrysku-->>Twoja propozycja okazała się super (dotycząca urlopu)

18.08.2004
08:05
[144]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Rogue --> Te z ujadaniem... niestety. A i bez tego włażenia na głowę duszno jak cholera, chyba muszę się rozchorować :) Tylko na co? Na lenia - odpada :)

18.08.2004
08:19
[145]

Lechiander [ Wardancer ]

Tygrys ---> Ściągnąlem wczoraj i obejrzałem, a zwłaszcza posłuchałem z prawdziwą rozkoszą. :-)

Holgan ----> Nie daj się taboretom! A jak nie dostaniesz urlopu choć ze 2 dzionki, to w weekend walnij choć kilka browarów. Na stres pomaga jak diabli. Przynajmniej mi...

18.08.2004
08:36
smile
[146]

tygrysek [ behemot ]

bry Smoki o poranku

Holgan --> Ty mnie się pytasz na temat urlopu ?? sama siebie powinnaś przepraszać, że nie odpoczywasz, bo konsekwencje mogą być tak poważne, że oglądając siebie w lustrze możesz zacząć wybuchać w złości :)
pozdrów serdecznie i z języczkiem Czarną ;)

Piotrasq --> uskuteczniasz tak samo jak AliSS paradoks we własnej firmie ??

Anikas --> i jak jest ?? gites ?? ;)

Lechu --> wczoraj cały dzień katowałem wszystkich przy pomocy *satanistyczny głos* "bailango bailango !!"

18.08.2004
08:41
smile
[147]

Wiolax [ Senator ]

Rouge, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, gwarno i tłoczno...:-)
Anikas, to kiedy mogę przenosić graty, a i czy na dłużej ? ;-) pozdrawiam urlopowiczkę, tylko mi nie mów że z daleka piszesz :*

pozdrawiam SMOKI!

18.08.2004
08:42
[148]

Lechiander [ Wardancer ]

Gdzie jest ten ranking, bo jestem widocznie gorszy od Trzech Kawek i nie mogę nic znaleźć? :-)

Tygrys ----> He, he, ja nawet w pracy pozwoliłem sobie zapuścić trzy razy paniom. :-)
Nie wiem dlaczego, ale urzekł mnie głos tej kobiety. :-)

18.08.2004
08:46
[149]

tygrysek [ behemot ]

zakładam nową



Lechu -->

18.08.2004
08:48
smile
[150]

tygrysek [ behemot ]

nowa Karczma:

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.