GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Żal...

14.08.2004
00:37
smile
[1]

Marksman [ Promyk ]

Żal...

Doszedłem dzisiaj do wniosku że nie żałuję niczego... że nie ma takiej sprawy w której teraz postąpiłbym inaczej... nie ma takiej sytuacji, która by mnie czegoś nie nauczyła... z każdym zdażeniem, każdą decyzją, każdym nowopoznanym człowiekiem rozwijamy się - zmieniamy się... już nigdy nie pozostajemy tacy sami... żałując czegoś, wolelibyśmy żeby to się nie stało... żałujemy części swojego jestestwa... czyli jakbyśmy chcieli odrzucić część siebie... bez tego doświadczenia nie bylibyśmy tymi którymi jesteśmy... bylibyśmy inni... więc po co żałować?? wy czegoś w życiu żałujecie?? czego?? dlaczego?? jak wy zapatrujecie się na tę sprawę??

14.08.2004
00:38
smile
[2]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

gratuluje ze nie zalujesz niczego:)ja rozegralbym pare spraw inaczej w swoim zyciu...

14.08.2004
00:39
smile
[3]

Marsellus Wallace [ Fukitol ]

Cholera, za mało dziś wypiłem, zeby gadać o takichi sprawach...

14.08.2004
00:41
[4]

Marksman [ Promyk ]

Marsellus - to golnij sobie jeszcze jednego... za nasze zdrowie...
Filevandrel - a czy gdybyś te kilka spraw zrobił inaczej czy byłbyś teraz tym samym człowiekiem którym jesteś??

14.08.2004
00:57
[5]

JeYoFix [ Chor��y ]

Jezeli mam byc szczery to gdybym mial szanse zmienic cos w swoim zyciu na dobre co mialo miejsce w przeszlosci zrobilbym to i nie interesowalbym sie jak wielka zmiane to na mnie wywrze.

14.08.2004
01:00
smile
[6]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

Ja również niczego nie żałuje...żal to chyba efekt silnych emocji..przez jakiś czas :) mi taki stan mija w miarę szybko i ciesze sie kazda chwila..niezaleznie od tego co dobrego badz gprszego wnosi w moje zycie:) zawsze nowe doswiadczenia...one ucza najlepiej i badz co badz czynia nas silniejszymi...dlugo by o tym pisac:) podpisuje sie pod tym co nakrobał Marksman:D

14.08.2004
01:01
[7]

Vader [ Senator ]

Załować można wtdy, gdy uswiadamiasz sobie - ze mogłes postąpic inaczej. I że mogłes zyskac więcej. Ja czasami żałuje :-) Ale tylko czasami.

14.08.2004
01:03
smile
[8]

mortan_battlehammer [ Legend ]

zebym ja miał czas pierdołami sie zajmowac ...

Takim mysleniem, mozna stwierdzic ze wszytkiego sie załuje, bo z perspektywy czasu sytuacja wyglada zupelnie inaczej, co sie stało to sie nie odstanie, a nie sie wpedzac w depresje...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 01:04:02]

14.08.2004
01:06
smile
[9]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

Mortan - wszystkiego albo niczego:P to w sumie idzie w dwie strony :) jurde najgorsze jest takie gdybanie...przecież cokolwiek nie zrobisz zawsze mogłoby byc lepiej...badz gorzej:)

14.08.2004
01:10
smile
[10]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Femme ---> masz racje:)

Moim zdaniem wszytkie takie rozawazania sa niepotrzebne i tylko sie czas na nie marnuje a i tak sie nic nie zmieni. Ja tez wiele rzeczy w swoim zyciu bym zmienił, ale nie bede rozpamietywał jakisj głupoty, ktora zrobilem kilka lat temu, lepije sie zastanawiac jak poprawic terazniejszosc, a przeszłosc zostawic w spokoju.

14.08.2004
01:13
smile
[11]

Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]

"...z każdym zda... TIT! TIT ! **zdarzeniem**"
;) N/O

Jak zacząłeś mówić o nowopoznanej osobie, to się przestraszyłem, że Heyah trafiła nawet do wątków :D

Żałuję po to, żeby nie popełnić błędu ponownie. I czasami, ot tak z masochistycznej potrzeby nękania się czymś. W sumie wszystko bym pozmieniał, bo mam chęć dążenia do perfekcji. Ale co najważniejsze, to całe żałowanie nie wpędza mnie w depresje czy coś. Więc jest tak jak po lewej ikonka pokazuje :)

14.08.2004
01:14
[12]

Coy2K [ Veteran ]

widze, że rozpatrywany jest tu żal dotyczący czegoś co się w życiu zrobiło... gdybyśmy takich rzeczy żałowali to zgodze się... odrzucalibyśmy wówczas cząstkę siebie. Jednak można także żałować rzeczy, których się w życiu nie zrobiło... taki rodzaj żalu również istnieje. Było takich sytuacji wiele w moim życiu, zarówno takich, które zrobiłem jak i takich, których nigdy nie odważyłem się zrobić. W obu tych przypadkach czegoś się uczymy...zmieniamy się i nie wierze, że nie było w Waszym życiu takich sytuacji.

14.08.2004
01:37
smile
[13]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

Coy2k..no masz racje...jesli mialabym czegos zalowac to rzeczywiscie tych chwil niewykorzystanych..ale zastanawiając sie nad tym hmmm...to mało mialam takich sytacji :D staram sie korzystac z zycia jak najmocniej..czasami wychodzi mi to na zle ale coz:)

14.08.2004
02:06
[14]

Hadriel [ Screener's ]

Obiecalem Marksmanowi że się tu dopisze, ale szczerze mówiąc do dyskusji wnieść nic nie mogę, żałuję kilku rzeczy, ale o tych rzeczach szybko zapominam i żyje dalej, co będzie to będzie :P

pozdro

14.08.2004
02:30
[15]

Vader [ Senator ]

mortan --> Zmieni. Uswiadamianie sobie błędów i żal - sprawia, że następnym razem staniesz na głowie, by tej samej głupoty nie popełnic. Wierz mi, znam wielu "luzaków", którzy w kolo potrafią popełniać ten sam debilizm, i za kazdym razem się tym nie przejmują. Ale to nie moja sprawa. W koncu na idiotach najlepiej się zarabia :-)

14.08.2004
03:09
[16]

blood [ Killing Is My Business ]

jestem heyah pozytywnie nastawiony do zycia ;p

14.08.2004
03:12
[17]

blood [ Killing Is My Business ]

FammeFatale ----> o co chodzi ci w wykorzystaniu zycia jak najmocniej ? bo ja np. nie pije, nie pale, nie cpam, mam 16 lat a kumple sie patrzo jak na dziwaka, bo nie znam smaku browca ani wudy

14.08.2004
03:22
smile
[18]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

blood...no widzisz kazdy robie to co chce albo musi nieprawdaz ?:P
a z rzeczy ktore robic chce mam nieograniczne praktycznie mozliwosci:)
Ja chce korzystac z zycia jak najmocniej, co nieoznacza ze pale, cpam i pije;P choc to rowniez robie czeciowo, ale nie o to absolutnie chodzilo mi w znaczeniu 'korzystania z zycie jak najmocniej' :)
poprostu kazda chwile wykorzystujesz maxymalnie, nie przepuszczasz okazji zeby cos przezyc, podejmujesz decyzje..jakiekolwiek one nie sa..podejmujesz a nie odwlekasz moment dokonania wyboru i takie tam:)
mysle ze to indywidualna sprawa kazdego czlowieka :D

troche moze zamotałam..ale mysle ze godzina i moj stan mowia same za siebie:P
milej nocy:)

14.08.2004
13:13
[19]

Marksman [ Promyk ]

Miałem napisać wcześniej... ale cóż... net mi padł...

JeYoFix - potem mogłoby się okazać że nie zmieniłeś tego wcale na lepsze i chciałbyś znowu zmian spowrotem... więc po co??

Vader - zawsze mogłeś postąpić inaczej... a czy zyskać więcej?? tego już do końca pewnym nie będziesz...

Xazaxus - Nie... tylko nie Heyah!!
Gdybyś tego błędu nie popełnił, może byś nie wiedział że to błąd... więc nie ma czego żałować...

Coy2k - ja tak jak Femme mało, jeśli wogólem miałem chwil niewykorzystanych...

14.08.2004
13:17
[20]

Garbizaur [ CLS ]

Ciesz się. Z perspektywy czasu zauważam, że niektóre sprawy można było całkowicie inaczej rozwiązać. Szkoda mi czasem zaprzepaszczonych szans. No nic. Takie życie.

14.08.2004
13:28
[21]

Michal0111 [ Legionista ]

Marksman<---- CZasem robi się głupie rzeczy których się żałuje i niekoniecznie muszą one zmienić Ciebie co stosunek innych do Ciebie. Piszesz, że nawet te chwile, których żałujemy budują nasz obraz w teraźniejszości, a co ma zrobić człowiek, któremu ten jego obraZ nie pasuje właśnie przez zle podjęte decyzje? Uważasz, że np zbrodniasz nie powinien załować bo te jego czyny tworzą jego osobowość, są jego częścią, dzięki nim nabiera doświadczenia?

14.08.2004
13:31
[22]

morrina [ Konsul ]

KANTATA

"Wszystkie chwile uderzą naraz do serca
i spór będą wiodły do ktorej z nich należę
i niech to bedzie spowiedz
ale bez rozgrzeszenia
nie chce by okradano mnie z mojego zycia"

Nie załuje niczego choc czasem przykro sie robi ze mozna bylo postąpic inaczej, czasem ciężko jest naprawic to co sie schrzanilo :] ale UCZYMY SIE CALE ZYCIE na własnych błędach - najlepsza szkola zycia

14.08.2004
13:34
[23]

Vader [ Senator ]

Marksman --> Jestem pewien ze mogłem zyskać więcej. I stąd własnie żal ! :-) Na szczęscie dość rzadko.

14.08.2004
13:37
[24]

Kruk [ In Flames ]

Gdybym mógł trochę zmienić przeszłość to sporo by się działo, myślę, że teraz byłbym buddą :))
Aczkolwiek nie jest tak, że czegoś żałuje. Niczego nie żałuje aczkolwiek pare rzeczy uległy by pewnym zmianom.

14.08.2004
13:38
[25]

Kruk [ In Flames ]

[edit]
uległyby

14.08.2004
13:41
smile
[26]

Vader [ Senator ]

Morrina !!!!!!!!!! To Piosenka Grechuty ? Uwielbiam ją ! :-) Gratuluje gustu !

14.08.2004
13:42
[27]

Giftzwerg [ Konsul ]


Żałuję kilku błędów, które popełniłem. Ale parę rzeczy udało się całkiem dobrze rozegrać.

14.08.2004
13:48
[28]

Marksman [ Promyk ]

Michał0111 - on wybrał... i cóż... a co do błędów - zdarza się - nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem...

morrina- wolałbym się uczyć na cudzych... taka szkoła jest czasamie mniej bolesna... a po co popełniać błąd, który już ktoś przed nami popełnił??

Vader - Zawsze możnabyło zyskać więcej...

Kruk - nie trochę... tylko to na co TY miałbyś wpływ...

14.08.2004
13:54
[29]

morrina [ Konsul ]

a ja napisze jeszcze tak:
każdy mądry człowiek uczy sie na własnych błedach notabene jest bogatszy o swoje doswiadczenia, staje sie kims lepszym - tylko głupiec popełnia ten sam błąd

zapewne jest to jakis zal ale czy mozna załowac tego co Cie zmienilo na lepsze? trzeba sie starac naprawic to co sie schrzanilo, jesli jest oczywiscie taka szansa - ale uczymy sie z kazdym dniem, poznajemy cos na nowo i chyba o to chodzi aby isc do przodu, rozwijac sie, tworzyc a nie stac w miejscu
Ot moje osobiste zdanie :)

14.08.2004
13:58
[30]

Kruk [ In Flames ]

Marksman
Dokładnie. "Trochę" w moim życiu :))

14.08.2004
14:09
[31]

morrina [ Konsul ]

Marksman -->> masz racje uczenie sie na cudzysz błedach byłoby mniej bolesne ale wg mnie to nie jest możliwe - Ty masz swoje uczucia, nie ma człowieka ktory czuje, myśli tak samo jak Ty, możesz jedynie wykorzystac i wysuwac wnioski z błedów innych i starac sie ich nie popełniac ale nie nauczysz sie i nie zrozumiesz tyle samo co człowiek ktory popełnil bład

"Przez noc droga do świtania-
przez wątpienie do poznania -
przez błądzenie do mądrości (...)" --->> Roman Zmorski

PS. "Bładzenie rzecz ludzka Trwanie w błedzie - diabelska "

14.08.2004
14:11
[32]

morrina [ Konsul ]

aaaaaa i jeszcze jedno mi sie przypomniało :)

"Są umysły, które drogą każdej prawdy zmierzają do błędu
i są inne, szczęśliwsze, ktore drogą każdego błędu zmierzają do prawdy"

Joseph Joubert



14.08.2004
14:12
[33]

Marksman [ Promyk ]

morrina - właśnie te wysunięte wnioski mam na myśli... też swego rodzaju nauka...

14.08.2004
14:14
[34]

morrina [ Konsul ]

Vader --->> ja tez ja uwielbiam!!!! :) Piękna prawda :) Ja uwielbiam wszystko co piękne :P
również gratuluje gustu :)

14.08.2004
14:28
smile
[35]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Vader --- > Ja jestem, tego swiadom ze uswiadominie sobie popelnienego błedu jest podstawa to niepopelnienia jego w przyszłosci, tylko jako wredny i nieczuły kapitalista poddaje w watpliwosc sens ciaglego rozwarzania teog wszytkiego, dla mnie sprawa rozwazona i przemyslana, z której zostaly wyciagniete wnioski zostaje odhaczona i przemieszcza sie do odpowiedniej szufladki w mozgu. Jesli bym z kazda decycja miabym wszytko rozwazac to wpałdbym w obled:). Ja prefeture proste myslenie, albo tak albo nie, staram sie nie uzywaz słowa moze itp :)

14.08.2004
15:23
[36]

zbuju [ Generaďż˝ ]

Niektorzy za krotko jeszcze zyja zeby czegos zalowac ...

14.08.2004
15:47
[37]

Marksman [ Promyk ]


zbuju - albo żyją tak, aby niczego nie żalować... lub przynajmniej się starają...

14.08.2004
15:54
[38]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Ja mam taka jedna rzecz. Gdybym nie poznal jednej osoby... Jedna osoba, a tyle namieszala w moim zyciu. Oddalbym wszystko, zeby sie cofnac w czasie i jej nie poznac. Chociaz wiazaloby sie to rowniez z utrata wielu dobrych wspomnien, to zrobilbym to. Bez wahania. W imie wyzszych racji

14.08.2004
15:54
[39]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

dopiero w drugim życiu, pamiętając błędy z pierwszego żyłbym świadomie... dlaczego nie ma takiej szansy?
(nigdy jej nie zapomnę)

14.08.2004
15:55
smile
[40]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Marksman- co do twojego pytania czy bylbym ty samym ludziem:) - tak bylbym tym samym czlowiekiem ale zylbym z moja miloscia a tak jestem sam:(

14.08.2004
15:57
[41]

jj.tomas [ Pretorianin ]

Są sprawy, których żąłuję i to bardzo, ale każda mało przyjemna sytuacja uczy nas i tylko od nas zależy czy to wyorzystujemy, czy płaczemy. Gdyby zła na świecie nie było, bylibyśmy głupi i naiwni.
pozdr

14.08.2004
16:00
smile
[42]

Vader [ Senator ]

morrina --> :-) Tak swoją drogą, od od dawna jestem wielkim miłośnikiem Grechuty. Kiedys zbierałem nawet zdjęcia, wywiady, i tym podobne - dziś pozostało zamiłowanie i sentyment !

mortan --> Podobnie jak ja, z kilkoma kosmetycznymi różnicami: poglądowo nie jestem kapitalistą, i mimo iż analizuję i rozważam każdą istotną decyzję - nie popadłem w obłęd :-) Faktem jednak jest, że nie ma sensu siedziec na kamieniu i płakać, bo rozpamiętując stracony czas, tracimy go znów przez samo rozpamiętywanie. I tak w kółko. Słowem: Żal - ok. Ale w umiarkowanej ilości.

14.08.2004
16:05
smile
[43]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Vader --> Jak najbardziej, nic dodac nic ujac :)

14.08.2004
21:12
[44]

Da5id. [ Snufkin ]

peeyack ==> Miałem podobnie... jednak ta osoba wiele mnie nauczyła, przy niej zacząłem inaczej podchodzić do różnych spraw... suma summarum ciesze się że ją spotkałem :).

Co do samego żalu - pewnie że żałuję wielu rzeczy, teraz wiem że wiele sytuacji rozegrałbym inaczej... no ale czasu nie cofnę :(.

14.08.2004
21:48
[45]

Sebaa [ Konsul ]

zgadzam sie że żałować można tlko to że nie postąpiło sie inaczej , ja np nie żałuje niczego że coś zrobiłem ale żałuje że nie zrobiłem tego lepiej , inaczej może wtedy byłby szczęśliwy a tak jest jak jest ale co tam jeszce bedzie lepiej :)

14.08.2004
22:02
[46]

Da5id. [ Snufkin ]

Sebaa ==> Wierz mi, można żałować że się coś zrobiło, i jednocześnie żałować że nie postąpiło się inaczej...

14.08.2004
22:04
[47]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

powiem więcej - można żałować tego co się zrobiło i postąpić tak po raz drugi bo nie ma wyjścia

14.08.2004
23:20
[48]

Chmielek [ Warrior of the World ]

Załuje tego ze zyje, ale zal jest mi sie zabic

15.08.2004
00:21
smile
[49]

Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]

Tak.
Żałuję...
Tej jednej, jedynej rzeczy.
Tam daleko... na południu.
Dlaczego nie kupiłem tej pieprzonej płyty ? ;(((

15.08.2004
01:29
[50]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Da5id
Mnie tez wiele nauczyla, ale jeszcze wiecej zniszczyla. Korzysci w tym wypadku sa mniejsze niz straty niestety

15.08.2004
02:24
[51]

Marksman [ Promyk ]

peeyack - "co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi"
Zawisza Czarny - hmmm... jakiej płyty??

15.08.2004
08:39
[52]

o^scar^^ [ GRWD ]

Sa pewne chwile których naprawde żałuje. I chcial bym je w jakis sposób naprawić lub usunąć z mojego zycia.

15.08.2004
11:47
[53]

Da5id. [ Snufkin ]

peeyack ==> Ja też bardzo cierpiałem przez kobietę, nawet nie wiesz jak bardzo... ale przypomniał mi się jeden cytat:

Without any pain it wouldn`t be the same
Experiences made me strong


Ja myślę, że nawet to cierpienie mnie czegoś nauczyło...

15.08.2004
11:58
[54]

-=chudy=- [ ]


peeyack ---> Mam tak samo. Dowiedziałem się o tym dziś w nocy. Po jednym zasranym smsie. Teraz czuję że było by lepiej gdybym Jej nigdy nie spotkał...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.