zarith [ ]
wierność to cnota której czasem warto nie przestrzegać
jako że wszystko jeszcze przede mną, do pracy jeżdżę tramwajem:). z jednej strony nie przepadam za nimi, ale z drugiej strony dają mi szansę poobserwować zjawiska czy ludzi z którymi na codzień się nie spotykam. dzisiejsze zjawisko było jakimś babsztylem czytającym 'tinę'. jako nałogowy czytelnik zapuściłem babce żurawia przez ramię i hajda na literki:). pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to 'myśl tygodnia' tiny, która brzmiała tak jak tytuł wątku (wierność to cnota której czasem warto nie przestrzegać). ja wiem, że te wszystkie pisma nie nazywają się 'o niczym' czy 'bez sensu' bo zbyt szybko zdradzałoby to ich treść, ale i tak (a może właśnie dlatego?) za cholerę nie rozumiem o co chodziło redakcji. i tu prośba do was. wytłumaczcie mi jak krowie na granicy dlaczego czasem warto zdradzać:)
Misio-Jedi [ Legend ]
No wiesz, może wypadałoby przeczytać cały artykuł, bo tak - na podstawie tytułu - trudno cokolwiek ocenić i możesz tylko zgadywać "co poeta miał na myśli".
Jak wyjdziesz z roboty Tina powinna jeszcze być w kioskach - zaspokoisz swoją ciekawość i tyle.
zarith [ ]
to nie był artykuł - to była 'myśl tygodnia', wiesz, jedno zdanie w ramce:)
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Swoje zrobili, nawet faceta zaintrygowali
Garbizaur [ CLS ]
Takie są te głupie gazety - mogą je zrozumieć tylko kobiety.
zarith [ ]
garbizaur, co ty jadasz że do rymu gadasz:)))
el f [ RONIN-SARMATA ]
Zarith - może w środku był poważny artykuł na temat SS... motto tej organizacji to "Meine Ehre heißt Treue" - "Moim honorem jest wierność", takie napisy były na klamrach pasów oficerskich Waffen SS. W tym kontekście ta "myśl tygodnia" miałaby sens ;-)
Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]
no cóż może redaktorki wysnuły tę myśl na podstawie własnych doświadczeń;-)
Attyla [ Legend ]
A to takie proste! - jeśli będziesz wierny, to nie zaliczysz tylu, ile zaliczyłbyś, gdybyś wiernym nie był.
zarith [ ]
niezłe tłumaczenie attylo, nie powiem... ale to przeciez pismo dla gospodyń domowych... chyba że target zmieniają:)
Soulcatcher [ Prefekt ]
zarith ---> jedynym celem i myślą przewodnią redakcji jest utrzymanie nakładu i sprzedanie jak największej ilości egzemplarzy wybranemu profilowi odbiorcy.
Myśli tygodnia tworzy się w taki sposób że wybiera sie słowa klucze, w tym wypadku "wierność", "cnota" i "nie" i zlepia się je w pozbawione głębszych treści zdanie, które brzmi ładnie, conajmniej jak filozoficzna maksyma.
Czytelniczka w poszukiwaniu pierwszej dziewiczej tego dnia myśli, nie dotyczącej jedzenia, wyglądu ani seksu, zatrzymuje wzrok na takim zdaniu i już ma swoją porcję myślenia odfajkowaną. Może wrócić do oglądania chudych modelek którymi się nigdy nie stanie, ciuchów na które nie będzie ją stać i wrażeń które nigdy nie przeżyje.
Takie gazety to substytut życia którego w większości nie mają, a takie zdanie to substytut sfery myślowej. To taka tania i łatwo dostępna, słaba wersja prozaku.
n2n [ Pielgrzym ]
Soulcatcher --> dobrze powiedziane
zarith [ ]
może i tak jest soul:)
w takim razie mam teorię. ponieważ te panie nie używają ego, wiadomość idzie od razu do id. jeśli super ego jej nie ocenzuruje, wiadomość ta zostanie w podświadomości.
teza: wydawanie 'tiny' opłacają listonosze - erotomani:)))))
Szalony_Pelikan [ Konsul ]
Soulcatcher
Wyjątkowo się zgadzam. I to nawet w 115 % :))))))))))))))
karollus [ parek v rohliku ]
ale podlizywacze :D
mortan_battlehammer [ Legend ]
Tak samo jak i faceci z gazetami o super brykach-których-i-tak-nigdy-nie-bedziesz-miec, tylko ze tu nie ma takich debilnych mysli zycioawych, a sa dane o samochodach :)
Szalony_Pelikan [ Konsul ]
mortan_battlehammer
tego też nie rozumiem. Jakoś nie podniecają mnie takie rzeczy. Anglosasi jak zwykle są niesamowci w określaniu zjawisk społecznych. To się nazywa "windowlicking" .
mortan_battlehammer [ Legend ]
W sumie to prawie wszyscy ludzie o maja cos takiego, niektórzy marza o samochodach, albo o kompach, a kobiety o figurze i ciuchac, a ze gazety dorabiaja do tego postepową i modną ideologie, to juz wybór czytających:)
Dla mnie tego typu gazety typu Tina itd, to jeden wielki produckt placement i do tego służa glownie te gazety, aby zareklamowac jakis produkt.
Suhoj [ Fochmistrz ]
czasem warto zdradzać by ujawnić swoją prawdziwą twarz, a ja wtedy mogę przystąpić do tzw righteous mourder hahahaha mord wtedy jest fajny... zawsze mówię kumplom którzy wyrywają komuś dupę, że trafią na takiego jak ja który nawet po roku jakoś do tego dojdzie (dociekliwy jestem, do tej pory 1 zdrada dowiedzialem się po 2 miesiącach sam prowaadząc śledztwo) i wtedy ich wykastruje haha
przyjdzie kryska na matyska...
childlike [ Konsul ]
wedlug mnie to cos jak wrozba chinska na onecie, przeczytasz i pomyslijsz jaki to gornolotne i zapomnisz :P
soul--->nie przesadzasz?? przeciez sa inteligentne kobiety na tym swiecie, chociaz takie pewnie nie kupuja tiny :]
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Zarith - prawidłowa odpowiedź na pytanie
garbizaur, co ty jadasz że do rymu gadasz:)))
brzmi:
irysy, ch*** łysy :)
zarith [ ]
ty gladius tez widzę sam nie czujesz jak rymujesz:)