GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

wierność to cnota której czasem warto nie przestrzegać

13.08.2004
09:16
smile
[1]

zarith [ ]

wierność to cnota której czasem warto nie przestrzegać

jako że wszystko jeszcze przede mną, do pracy jeżdżę tramwajem:). z jednej strony nie przepadam za nimi, ale z drugiej strony dają mi szansę poobserwować zjawiska czy ludzi z którymi na codzień się nie spotykam. dzisiejsze zjawisko było jakimś babsztylem czytającym 'tinę'. jako nałogowy czytelnik zapuściłem babce żurawia przez ramię i hajda na literki:). pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to 'myśl tygodnia' tiny, która brzmiała tak jak tytuł wątku (wierność to cnota której czasem warto nie przestrzegać). ja wiem, że te wszystkie pisma nie nazywają się 'o niczym' czy 'bez sensu' bo zbyt szybko zdradzałoby to ich treść, ale i tak (a może właśnie dlatego?) za cholerę nie rozumiem o co chodziło redakcji. i tu prośba do was. wytłumaczcie mi jak krowie na granicy dlaczego czasem warto zdradzać:)

13.08.2004
09:32
smile
[2]

Misio-Jedi [ Legend ]

No wiesz, może wypadałoby przeczytać cały artykuł, bo tak - na podstawie tytułu - trudno cokolwiek ocenić i możesz tylko zgadywać "co poeta miał na myśli".

Jak wyjdziesz z roboty Tina powinna jeszcze być w kioskach - zaspokoisz swoją ciekawość i tyle.

13.08.2004
09:33
[3]

zarith [ ]

to nie był artykuł - to była 'myśl tygodnia', wiesz, jedno zdanie w ramce:)

13.08.2004
09:34
smile
[4]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Swoje zrobili, nawet faceta zaintrygowali

13.08.2004
09:43
[5]

Garbizaur [ CLS ]

Takie są te głupie gazety - mogą je zrozumieć tylko kobiety.

13.08.2004
09:45
smile
[6]

zarith [ ]

garbizaur, co ty jadasz że do rymu gadasz:)))

13.08.2004
09:46
smile
[7]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Zarith - może w środku był poważny artykuł na temat SS... motto tej organizacji to "Meine Ehre heißt Treue" - "Moim honorem jest wierność", takie napisy były na klamrach pasów oficerskich Waffen SS. W tym kontekście ta "myśl tygodnia" miałaby sens ;-)

13.08.2004
09:55
smile
[8]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

no cóż może redaktorki wysnuły tę myśl na podstawie własnych doświadczeń;-)

13.08.2004
10:20
smile
[9]

Attyla [ Legend ]

A to takie proste! - jeśli będziesz wierny, to nie zaliczysz tylu, ile zaliczyłbyś, gdybyś wiernym nie był.

13.08.2004
11:27
smile
[10]

zarith [ ]

niezłe tłumaczenie attylo, nie powiem... ale to przeciez pismo dla gospodyń domowych... chyba że target zmieniają:)

13.08.2004
11:55
smile
[11]

Soulcatcher [ Prefekt ]

zarith ---> jedynym celem i myślą przewodnią redakcji jest utrzymanie nakładu i sprzedanie jak największej ilości egzemplarzy wybranemu profilowi odbiorcy.
Myśli tygodnia tworzy się w taki sposób że wybiera sie słowa klucze, w tym wypadku "wierność", "cnota" i "nie" i zlepia się je w pozbawione głębszych treści zdanie, które brzmi ładnie, conajmniej jak filozoficzna maksyma.
Czytelniczka w poszukiwaniu pierwszej dziewiczej tego dnia myśli, nie dotyczącej jedzenia, wyglądu ani seksu, zatrzymuje wzrok na takim zdaniu i już ma swoją porcję myślenia odfajkowaną. Może wrócić do oglądania chudych modelek którymi się nigdy nie stanie, ciuchów na które nie będzie ją stać i wrażeń które nigdy nie przeżyje.
Takie gazety to substytut życia którego w większości nie mają, a takie zdanie to substytut sfery myślowej. To taka tania i łatwo dostępna, słaba wersja prozaku.

13.08.2004
12:01
smile
[12]

n2n [ Pielgrzym ]

Soulcatcher --> dobrze powiedziane

13.08.2004
12:02
smile
[13]

zarith [ ]

może i tak jest soul:)

w takim razie mam teorię. ponieważ te panie nie używają ego, wiadomość idzie od razu do id. jeśli super ego jej nie ocenzuruje, wiadomość ta zostanie w podświadomości.

teza: wydawanie 'tiny' opłacają listonosze - erotomani:)))))

13.08.2004
12:08
smile
[14]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Soulcatcher

Wyjątkowo się zgadzam. I to nawet w 115 % :))))))))))))))

13.08.2004
12:12
smile
[15]

karollus [ parek v rohliku ]

ale podlizywacze :D

13.08.2004
12:13
smile
[16]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Tak samo jak i faceci z gazetami o super brykach-których-i-tak-nigdy-nie-bedziesz-miec, tylko ze tu nie ma takich debilnych mysli zycioawych, a sa dane o samochodach :)

13.08.2004
12:18
[17]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

mortan_battlehammer
tego też nie rozumiem. Jakoś nie podniecają mnie takie rzeczy. Anglosasi jak zwykle są niesamowci w określaniu zjawisk społecznych. To się nazywa "windowlicking" .

13.08.2004
12:24
smile
[18]

mortan_battlehammer [ Legend ]

W sumie to prawie wszyscy ludzie o maja cos takiego, niektórzy marza o samochodach, albo o kompach, a kobiety o figurze i ciuchac, a ze gazety dorabiaja do tego postepową i modną ideologie, to juz wybór czytających:)
Dla mnie tego typu gazety typu Tina itd, to jeden wielki produckt placement i do tego służa glownie te gazety, aby zareklamowac jakis produkt.

13.08.2004
12:55
[19]

Suhoj [ Fochmistrz ]

czasem warto zdradzać by ujawnić swoją prawdziwą twarz, a ja wtedy mogę przystąpić do tzw righteous mourder hahahaha mord wtedy jest fajny... zawsze mówię kumplom którzy wyrywają komuś dupę, że trafią na takiego jak ja który nawet po roku jakoś do tego dojdzie (dociekliwy jestem, do tej pory 1 zdrada dowiedzialem się po 2 miesiącach sam prowaadząc śledztwo) i wtedy ich wykastruje haha

przyjdzie kryska na matyska...

13.08.2004
13:12
smile
[20]

childlike [ Konsul ]

wedlug mnie to cos jak wrozba chinska na onecie, przeczytasz i pomyslijsz jaki to gornolotne i zapomnisz :P

soul--->nie przesadzasz?? przeciez sa inteligentne kobiety na tym swiecie, chociaz takie pewnie nie kupuja tiny :]

13.08.2004
13:14
smile
[21]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Zarith - prawidłowa odpowiedź na pytanie
garbizaur, co ty jadasz że do rymu gadasz:)))

brzmi:

irysy, ch*** łysy :)

13.08.2004
13:17
smile
[22]

zarith [ ]

ty gladius tez widzę sam nie czujesz jak rymujesz:)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.