Holmes__ [ Konsul ]
Forum CM: Problem z PBEM
Gram sobie z Merkavem lustrzankę na pustyni. I o ile w pierwszej walce a trzeciej turze już prawie spaliłem mu wszystkie czołgi i zmasakrowałem 95% piechoty ( ;o)))) ), to drugiego pliku nie mogę otworzyć :(. Gra zacięła się na numerze 003. Gdy przychodzi plik od Merkava, to CM coś tam mieli, a potem raczy mnie tabelką z komunikatem mniej więcej tej treści:
"Unhandled exception, etc., etc."
Po naciśnięciu OK gra się wyłącza :( Ktoś miał podobny przypadek? Gdzie może leżeć przyczyna?
iNfiNity! [ Senator ]
Niech Merkav ci jeszcze raz prześle ten sam plik, a jak nie bedzie działać to niech jeszcze raz wyda rozkazy (itp) i wyśle nowy plik.
merkav [ Aguś ]
iNfiNity! - nie wyda rozkazy ino kupi jednostki, to dopiero 003 :)
Panzer Jaeger [ Konsul ]
Czasami się zdarza. Trzeba wygenerować plik powtórnie.
Pablo1142 [ Pretorianin ]
Potwierdzam tez mialem takie problemy raz z merkav -em drugi z filipem zadna z metod nie podzialala:( i nie zagralismy:((((
el f [ RONIN-SARMATA ]
Czasem pomaga zwykłe spakowanie pliku.
Lt Ursus [ Generaďż˝ ]
Mi w BB i BO czasami jakiś plik po przesłaniu lub zapisie i przesłaniu nie działał i dopiero jego ponowne zrobienie usuwało problem . Sprawdż jak wygląda tekst pliku bo u mnie w takich przypadkach był on mocno zmieniony w stosunku do tekstu normalnego PBEMa czyli były jakieś przerwy i zamast liter różna znaki lub puste pola. Porównajcie czy taki sam jest u Merkava. Jak tak to nie ma innego wyścia jak nowy plik 003
Pablo1142 [ Pretorianin ]
a moze to ktorys z graczy poprostu bawi sie pliczkami zrobmy kolejne polowanie na czarownice tak nudno ostatnio tu jest:))))))))
BamSey [ Generaďż˝ ]
Pablo----> Nie kuś :p
Panzer Jaeger [ Konsul ]
Holmes , jeśli gracie na pustyni, to pewnie piasek wam powłaził w komputery. ;-)
jiser [ generał-major Zajcef ]
To może być (a może nie :p ) jeszcze opisany przez twórców problem z używaniem różnych standardów kodowania znaków w plikach txt (a takimi są pbemy) przy transmisji przez serwery pocztowe. Gdzieś jest to opisane w instrukcji do którejś (lub wszystkich) części CM. Jak Wam się chce, poszukajcie - to tylko moje przypuszczenie.
Ale - jak napisał elF - spakowanie do zip-a może poskutkować (plik jest wtedy traktowany jako binarny, nie ASCII).
Holmes__ [ Konsul ]
jiser --> coś w tym musi być. Plik wygląda w notatniku jakby przeszedł przez niszczarkę. Pasek krzaków i 15 pasków pustych - i tak do końca :( Sytucja ta się powtórzyła pomio ponownego przesłania PBEMa.
jiser [ generał-major Zajcef ]
Holmes ~~>
Przypomniałem sobie, że BTF opisywał to w kontekście wymiany plików między Mac-ami a PC-tami. Ale - nie wiadomo przez jakie routery stacje pośredniczące idzie Wasz pbem ;)
W każdym razie, powiedzcie czy ZIPowanie coś pomogło.
BamSey [ Generaďż˝ ]
Czasem też coś pieprzy się przy zapisywaniu pliku PBEM do wysyłki i potem npl nie możę otworzyć takiego pliku. Wysyłający pechowego maila powinien wrócić do poprzedniego pliku ktory obrabiał przed tym felernym (czyli np turę wcześniej) i obrobic go ponownie i wtedy dopiero wysłać. Czasem to jedyne co pomaga.
Ps. Niekiedy i przy pakowaniu pliku może wystąpić błąd wtedy wystarczy spakować ponownie...