kastore [ Troll Slayer ]
Płyta czasami nie startuje
Sprzęt, Płyta ASRock, 256 DDR 333, Duron 1800, RivaTNT2 M64 AGP x4
Dokonane zmiany : Zmiana zworkami z FSB 133 na 166 spowodowała że płyta nie ruszyła piszczać przeraźliwie , po resecie poszła ale okazało sie że zmiana spowodowała przetaktowanie procka na 2250MHz. Wróciłem na 133 i zmieniłem prędkość pamięci w Biosie na 333(166 MHz).
Efekt , drugi dzień pod rząd płyta nie che ruszyć za pierwszym razem, popiskując, po resecie rusza. Dzisiaj też zdarzyło sie że Windows sie zawiesił na sztywno.
kastore [ Troll Slayer ]
Jakieś propozycje , uwagi , pomysły , co powoduje takie zachowanie.
zarith [ ]
propozycje: reset biosu. jeśli nie zworką, odpinasz kompa od prądu, wyjmujesz bateryjkę, czekasz 5 minut, wkładasz.
kastore [ Troll Slayer ]
Reset biosu ?? a po co??? wirusy??

PanSmok [ Konsul ]
nie - reset biosu metoda Zaritha wyzeruje wszystki mozliwe " dzikie " ingerencje i przywroci bios do ustawien fabrycznych

PanSmok [ Konsul ]
co do czasu czekania - zdarzyly mi sie juz plyty w ktorych biosy " trzymaly sie " po 20 minutach bez niczego - dlatego jak resetuje plyte przyjalem za bezpieczny czas pol godziny ( po wylaczeniu zasilania i wyjeciu baterii )

PanSmok [ Konsul ]
Sory ze nabijam posty ale skojarzylem jeszcze jedna rzecz - nie to ze sie czepiam ale plyty ASRock to najgorszy szit jaki w zyciu widzialem - a troche juz w tym siedze. ODRADZAM
kastore [ Troll Slayer ]
szkoda że nie zapytalem przed zakupem :|

PanSmok [ Konsul ]
smieszne jest to ze niedawno wypowiadalem sie w watku o tym, iz nie bawie sie w doradzanie co do sprzetu bo na forum jest tysiac " sprzetowych ekspertow " i powstaje z tego tylko szum - kazdy ciagnie w swoja strone bo kazdy ma swoje preferencje. hmm - mozeby stworzyc watek cykliczny na zasadzie " Sprzet radioaktywny - bez kija nie podchodz i unikaj za wszelka cene " gdzie moznaby ostrzegac przed sprzetowymi minami ( z uzasdadnieniem oczywiscie ).
kastore [ Troll Slayer ]
Odpaliłem kompa po zmianie prędkości pamięci na 133Mhz(DDR266) i po 5 minutach komp wisiał w Windowsie na sztywno. Testowo puściłem trailera Shreka i zawisł
Metode zaritha potraktowałem mniej drastycznie i przywróciłem ustawienia fabryczne co w zasadzie równało sie zmianie trzech rzeczy.
1. Prędkość pamięci na Auto
2. AC'97 na Enable
3. Boot z dyskietki
pierwsze zostawiłem , reszte zmieniłem i na razie nic sie nie dzieje, trailer shrekowy kręcił sie w kółko przez godzine , w tle leciał antywirus i pare innych śmieci torturujących procia, na razie tfu tfu jest ok
kastore [ Troll Slayer ]
No niestety znów to sie stało, głównym podejrzanym dla mnie jest karta graficzna. Przy pierwszym udanym restarcie koputer zawiesił sie przy winiecie Windowsa, ale tak że grafika była taka "pomazana"
Może ktoś ma pomysł czy karta AGP x 4 może mieć jakieś problemy na nowych płytach, zwlaszcza w gnieździe AGP x8??
Mnieteq [ SimRacer ]
Grafika AGPx4 jest 100% kompatybilna z x8, czyli działa bez zarzutu w slocie x8. Powodem usterki najprawdopodobniej jest zbyt wysokie przetaktowanie magistrali a co za tym idzie - zwalona grafika
kastore [ Troll Slayer ]
Przetaktowanie??
Zawsze myślałem że AGP ma niezależne od FSB taktowanie.