Brisk. [ Chomik ]
Karczma "Pod Głodnym Trollem" czesc 184
Wprowadzenie do naszego świata
Tak... każdy przybywający rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakąski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedział zawsze elf Blood_x - legendy głoszą, że wraz ze swoją partnerką niejednego smoka położyli na łopatki, aczkolwiek jej w Karczmie nigdy nie widziano. Czasami jedynie można wyczuć w powietrzu jego obecność jego ducha.Tuż obok Orrin - najczęściej zamawiający; stały klient - ten mocną ma głowę. Tak go to przywiązało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). Czasami bywa w Karczmie, mężny człowiek Sir Klesk, który zawsze tutaj szykuje się do kolejnych bitw wraz ze swymi najemnikami. Tam gdzie niegdyś siedział jeden z pierwszych podejmujących Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzą, a inni przybywają tak też przybył właśnie Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletnią praktykę, co można poznać po jego okrąglutkim kształcie. Łatwo z nim nawiązać rozmowę (pod warunkiem, że nie jesteś kobietą), więc z pewnością chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pędź do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przyśnie pod piecem. Masz szczęście - nie zdążył jeszcze zasnąć, gdyż akurat coś pichci. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami. Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczość (kiedyś mały i niepozorny, ale ostatnio zaczął dużo jeść i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Bardzo ważnym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony Karczmy - wielkiego Trolla Sulika, który jednocześnie jest swoistą maskotką Karczmy. Niektórzy wędrują po świecie, aż w końcu dowędrują do pewnego miejsca w którym zostają na stałe. Właśnie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po świecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w Karczmie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknąć piwka korzennego, które wcześniej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym i najdalszym kącie Karczmy, przy jedynym stoliku z napisem "Rezerwacja", zawsze siedzi tajemnicza postać licząca cały czas pieniądze Karczmy i tym samym nie pozwalająca na bankructwo owej, a tą tajemniczą postacią jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiający wylegiwać się w łaźni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiając się jaki numer wyciąć po wyjściu z łaźni, jest on też człowiekiem ubóstwiającym poruszać się w samym ręczniku po Karczmie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Na zapleczu pośród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groźnych przeciwników waleczny, acz czasem majaczący prze sen o wielkich bitwach z przeszłości: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Wszystkim przynosi jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który jest jednym ze współzałożycieli Karczmy, a ostatnio słuch po nim często ginie i podobno widuje sie go wtedy daleko na wschodzie walczącego z gryfami - tak przynajmniej mówią plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony Karczmy, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale oprócz nich są też iluzjonista Xelloss. Przejdź więc może na chwilę do jego stolika - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami oślepiania - ma on bardzo potężną moc magiczną, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochronie pracuje również bard i właściciel Karczmy Dubroles we własnej osobie, jest on elfem światła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchają wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boją się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Karczmę czasem też odwiedzają różni goście. Ostatnio w zaczęła przesiadywać tu przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kąciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijając obserwuje poczynania gospodarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyjaźni z sąsiadami". Ostatnio w Karczmie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to od czasu do czasu w obliczu zagrożenia chętnie pomaga. Do Karczmy wkraczał też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majątku, ale plotki głoszą iż co niedziele można go spotkać żebrającego pod pobliską kaplicą. A wszystkiego dopatruje z nikąd i zewsząd będąc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porządku w Karczmie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszędobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego że się często potyka wpadając najczęściej na niczego niespodziewające sie niewiasty, dalej potrafi laską odganiać napastników, oraz Craven, który poszedł w ślady swojego dziadka i wyszedł z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, że w Karczmie powinno się dużo dziać i tak też jest. W ostatnich dniach Karczma funkcjonuje jak nigdy dotąd, gdyż ciągle mamy nowych gości, którymi są arthemide, Rogue, Gambit, BiZkiT77 i madrico. Na razie są tylko gośćmi wiec nie znając ich zbyt dobrze, nie wiem co mógłbym o nich napisać, ale w przyszłości na pewno się to zmieni. Czasami przychodzi do nas także Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z wiadomego tylko jej powodu upodobała sobie naszą Karczme. Ostatnimi czasy po wszystkich imprezach sprząta nam Cradif, który zatrudnił się jako nowy sprzątacz, a od rana zwykle pije z Danley'em piwo schłodzone prosto z beczki, która w lodówce cierpliwie na nich czeka i nie ważne skąd się tam wzięła (chodzi mi o beczkę, nie lodówkę :D). Za Karczmą Hellcat prawie codziennie wieczorem parkuje swojego smoka, który nieposłusznie czeka, aż go ktoś zje, jednak nie może się doczekać ostatnio, gdyż prawie nikomu po trunku nie chce się wychodzić z Karczmy. Z Blendon'em wieczorami, a niekiedy nawet w ciągu dnia prowadzi się niezapomniane rozmowy - przy piwie oczywiście:D. Kto pije "od czasu do czasu... od przytomności do nieprzytomności i tak w kółko"?:D No cóż, odpowiedź jest jedna: krogulczas inaczej zwany Aschkerot'em, który oprócz picia lubi także napadać na karawany, oczywiście te nocne:D. Po takim napadzie jest zawsze najbogatszym człowiekiem w Karczmie, przez co ma dodatkowe obowiązki - stawianie piwa:D. Ku uciesze dotychczasowych mieszkańców Karczmy, pokój zaczęła wynajmować FemmeFatale. Ta Przedstawicielka Płci Pięknej wywołała tak duże zamieszanie i zaciekawienie swoim wprowadzeniem się, że Zarząd musiał specjalnie dostosować jej pokój oraz zabezpieczyć przed działaniem magii, aby reszta Bandy nie narzucała się jej. W myśl zasady, że skarby trzeba chronić wszystkimi dostępnymi środkami, pokój ten też jest dodatkowo potajemnie chroniony przez Trolla SULIK'a, BriskShoter'a i oczywiście Word'a, jedynego członka Bandy, który może wchodzić do tego pokoju :D W slady FemmeFatal poszła także Mroofka, która w najlepsze zadomowiła sie w Karczmie i dotrzymuje kroku w piciu reszcie Bandy. Swoją żywiołowością potrafi przekonac do siebie każdego, dzięki czemu także dostaje to co chce:) Na szczęście Mroofka nie zdobedzie tak łatwo wpływu na Zarząd Karczmy, ponieważ jest on tfardki a nie mientki i odporny nawet na uroki PPP :D Do Bandy dołaczyli także TrzyKawki i Hadriel. Ten ostatni to Archanioł (upadły nie upadły tego nie wiadomo, ale na pewno jeden z najwiekszych w Karczmie awanturników i łowców przygód:D, który aż strach pomyśleć dlaczego osiadł akurat w takim miejscu jak nasza Karczma. Jedno jest pewne, póki co jest mu tu dobrze, ponieważ Góra zawsze stawia piwo. W pobliżu Karczmy trzeba uważać na smoka który parkuje w okolicy a należy do Hellcat'a. Godnym zauważenia jest, że Hellcat bardzo lubi pokazywać swoje cudo innym tak więc chętnych zapraszamy do stajni lub za Karczme :D (Karczma nie ponosi odpowiedzialności za straty moralne po tym spotkaniu ;D Coraz częściej w Karczmie widywany jest także Banita, któremu baaardzo przypadło do gustu to miejsce. Niektóre żródła donoszą jednak, że prawdziwym celem wizyt Banity jest pilnowanie SULIK'a i BriskShoter, którzy ostatnio darzą wiekszym zainteresowaniem niejakiego Allana :D Ale bądżmy szczerzy, Pierwsza Dama Bezsenności Justa sie dowiedziała tak wiec z pieknej męskiej przyjażni nici :D (choć nigdy nic nie wiadomo :D A pozostaje miec nadzieje, że Ci wspaniali przedstawiciele płci meskiej wyjda zopresji cało :D Nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o kolejnej PPP, która ostatnio umila swoją obecnością oraz uśmiechem nudne życie Karczmiarzy a mianowicie o ZeTcE:D, która w nagrode za sprzątanie (do którego nikt jej nie zmuszał) dostała specjalny strój, jak najbadziej pasujący do jej pięknych oczu :D W Karczmie znalazł swoje miejsce także niejaki Torn. Powiadają, że nie ma ani takiej rzeczy ani takiego miejsca, którego ów wędrowiec w ostrzępionym, zakurzonym, czarnym płaszczu by nie widział. Niedawno pojawił się Krondar, osobnik z zapędami na Członka Zarządu Karczmy (i nie tylko :D Być może by mu sie to udało, gdyby nie jego działania na boku (jak choćby niezgodna z prawem karczmianym przebudowa pokoju). W ostatecznym rozrachunku zostało mu to zapomniane, bo w końcu to dzięki jego inicjatywie w Karczmie została (przynajmniej na razie) na dłużej kolejna PPP, Elfka Czamber, która uwielbia przesiadywać z wyciągniętymi nogami [ku uciesze Brisk'a :D]w swoim fotelu przy kominku popijając wino. Oboje zamieszkali w tym nieszczęsnym przebudowanym pokoju, który na szczęście tak jak i inne pokoje jest dżwiękoszczelny :D Do Elity Koneserów Złotego Trunku ostatnio próbuje dołączyć nowy mieszkaniec Solymr, który jednak musi jeszcze dużo ćwiczyć żeby dorównać Orrinowi. Mówi o sobie, że jest Paladynem w co mało kto wierzy z powodu jego wiecznej chęci do walki z osobami mało co mu przeszkadzającymi i wręcz niewinnymi oraz dość częstego zaglądania do kufla, w którym to twierdzi, że ma sok jabłkowy :D Ostatnio Krondar ma nowego pupilka zwanego pieszczotliwie ze wzgledu na jego posture Maziem. I tak nasz Mazio cieszy sie beztroskim życiem, kąpielami w balii pełnej piwa i pląsami po całej Karczmie ku radości Karczmiarzy. W Karczmie od jakiegoś czasu pojawia się Elfka Eilane, która wnosi młodzieńcza świeżość w mury tego przybytku. Po okresie pozornego spokoju nasze progi stanęły ponownie otworem przed kolejnymi gośćmi i to nie byle jakimi. Najpierw zjawiła sie niezwykła łuczniczka Diamand. Jest to bardzo interesująca postać, ponieważ, co prawda nie sprawia kłopotów i jest wyjątkowo posłuszna zwłaszcza woli Członka Zarządu ale coś cały czas knuje :D Na dobre w Karczmie zadomowiła się także miła i zawsze wesoła Serina, bardzo zdolna młoda masażystka :D
A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kąta na partyjkę szachów...
W naszej Karczmie trzeba płacić za picie i jedzenie. Ceny nie są zbyt wygórowane, ale musimy cos zarabiać. Prosimy o przygotowanie sakw (każdy pracownik otrzymuje na dobry początek 200sz + Pensję, a odwiedzający 175sz), nie przeklinanie i miłą zabawę. Mamy także nadzieję, że przystosujecie się do tego wstępu.
Menu:
Potrawy:
Dzik w sosnach - 25sz
Guziec z Afryki - 30sz
Ogon smoka (wystarczy dla 4 osób) - 250sz
Cały smok (wystarczy dla wszystkich w karczmie) - 5000sz
Uszy smoka - 40sz
Potrawka Wołowa - 10sz
Cielęcina duszona - 15sz
Kurczak / potrawy drobiowe - 10sz
Carpe diem (ostre) - 5sz
Naleśniki - 15sz
Ogon pantery - 15sz
Pieczone zające - 15sz
Przepiórki - 15sz
Stek maga - 15sz
Przysmak elfa - 19sz
Karp pieczony - 15sz
Sum smażony - 15sz
Sum w sosie - 20sz
Specjalność Babki Sulika - 50sz
Smażona ryba - 35sz
Zupy:
Mleczna & Mussli - 9sz
Barszcz czerwony z wkładem (krwisty; z kaszanką) - 15sz
Fasolowa - 10sz
Ogonowa - 10sz
Barszcz krasnoludzki - 10 sz
Rosół drwala - 10 sz
Krem bazyliszkowy - 50sz
Podróżnym:
Kiełbasa zwykła - 5sz / porcja dzienna
Kaszanka - 10sz / porcja dzienna
Lembas - 40sz / porcja dwudzienna; sycąca
Alkohole (większość w przeliczeniu na dzbany):
Grzanie:10sz
Beczka piwa 20l. - 20sz
Beczka piwa 50l. - 75sz
Piwo zwykłe - 3sz
Duże piwo - 7sz
Piwo korzenne / ziołowe - 5sz
Piwo czarne - 8sz
Piwo "Zabójca smoków" - 29sz
Piwo wiedźmińskie spod Kaer Morhen - 25sz
Piwo Portier z dodatkiem (spirytus) - 20sz
Magiczne piwo Dwalina - 40sz
Wino białe / czerwone - 10sz
Wino Niziołkowe (mocne) - 15sz
Rum magiczny (długotrwały; wzmacniający; na mrozy; jeden zakup starczy na 3 dni) - 20sz
Woda Ognista 120% - 54sz
Miód pitny - 5sz
Kwas lodowy - 6sz
Kwas krasnoludzki - 15sz (bardzo mocne)
Napój pobudzający magicznie - 10sz
Herbata zielona - 10sz
Niezientyfikowany wyżeracz żołądków Xellossa - 28sz
Napoje abstynenckie:
Gorąca czekolada: 10sz
Mleko - 3sz
Soki warzywne / owocowe - 3sz
Herbata - 2sz
Woda - 1sz
Napój dziadka Hebrona (na razie nie uległ komercyjnej produkcji)
Kawa - 3sz
Mleko z miodem - 6sz
Herbata z miodem - 3sz
Kawa z mlekiem - 4sz
Nektar - tylko za pozwoleniem BriskShotera
Desery:
Sernik - 10sz
Ciasto babuni - 10sz
Oczy smoka - 40sz
Lody marszałków - 10sz
Lody królów - 15sz
Babeczki / taca na stolik - 15sz
Babki & Dziadki :) do ogólnego poczęstunku można udostępnić za - 10sz
Banany - 25sz (za kiść)
Pierwsze piwo gratis :)
Do każdego zamówienia ponad 100sz dodajemy magiczne zioło :)
Do każdego zamówienia ponad 500sz dodajemy darmowy trunek, potrawę & zupę
Do każdego zamówienia ponad 5000sz dodajemy 25% zniżkę!
Usługi:
Najem pokoi 10sz per night. Wolne pokoje:BRAK
Zamówione numery pokoi (Uklad wygląda tak: jak wchodzimy na pietro to po lewej pokoje: 1-8 a po prawej kolejno pokoje: 9-16):
0. Sulik
1. Dubroles
2. Krondar/Czamber
3. TrzyKawki
4. Rezerwacja
5. Solymr
6. Cradif
7. Xelloss
8. Sir Klesk
9. Danley
10. Gris
11. Hadriel
12. FemmeFatale
13. Orrin
14. Word
15. QQuel
16. BriskShoter
Rozgramianie okolicznych rabusiów \ potworów - 100sz \ +dobrowolna ofiara (szczególnie wojakom) biednym za darmo :)
Ochrona podczas podróży: 20sz / dzień
Dotyczące pracowników:
- Nakazuje się decyzją Zarządu Karczmy czytanie wszystkich postów spod nieobecności pracowników pod groźbą wychłostania i zwolnienia z pracy (przewidywane są 2 upomnienia).
- Nakazuje się z decyzji Starszyzny Karczmy obradującej na chacie kulturalne zachowanie się Pracowników względem siebie jak i gości oraz przypadkowo tu trafiających osób.
Zasady: Nie wolno:
1. Niszczyć umeblowania w pokojach (w głównej izbie no wiadomo jak to w izbie po piciu czyli wolno ale bez przesady:D Jakby doszło do zniszczenia/uszkodzenia w pokoju to trudno jakoś to przebolejemy :D
2. Niszczyc ścian, przesuwać mebli, kopać tuneli, instalować podsłuchu, sprzetu audio-video mającego na celu naruszyc czyjąś prywatnośc, chodzić po dachu (jest w dobrym stanie i niech w takim na bogów zostanie:), włazic po drabinie na dach, czy tez pod okno nie swojego pokoju a także lewitować.
3. Kręcić się, zaglądac, podglądać oraz wchodzić do nie swojego pokoju.
4. Używać czarów w Karczmie oraz w obrebie 250m od niej. Można użyc tylko w celu samoobrony.
Zarząd Karczmy ma prawo zmieniać, dodawać, dowolnie interpretować zasady oraz wykroczenia Bandy :D
Rola Narratora:
Jak sam powiedział. cytat:
"Jestem operatorem zdarzeń losowych w Karczmie; stworzyło mnie szefostwo :) Jeżeli nie wiesz, co ile kosztuje na targu, napisz na forum, że idziesz na targ, a ja będę sprzedawcą i powiem jaka jest proponowana cena. Czasem wbiegnę w postaci jakiegoś niziołka i dam 1000sz za uratowanie mnie od sił zła, a czasem będę deszczem za oknem. Pomogę rozwiązać Wam wiele problemów związanych z Karczmą dążąc do sprawiedliwości. Będę tu 24 h na dobę więc od teraz możecie na mnie liczyć. To ja - wasze przeznaczenie, życzę miłego dnia."
Pensje:
Szef: 25% zarobków Karczmy
Barmani: 40sz na początek
Ochrona: 60sz na początek
Kelnerzy: 35sz na początek
Kucharz: 50sz na początek
Medyk / Szaman: 40 na początek
Pomywacz / sprzątaczka: 35sz na początek
Najemnicy: W celu wyższego zarobku zapraszamy na stanowisko ochrony 15sz + bonusy za ew. zdarzenia
Stolarz: 35sz
by Dubroles - Bard.
i jego pomocnicy :)
____
stan konta Karczmy: TO wie tylko BriskShoter (i nie tylko TO:)
==============================================================
[31.12.2003] 13:40 Soulcatcher [ Prefekt ] https://www.encyklopedia.gracza.pl
Można się wygłupiać w kategorii "Karczmy" za zgodą innych stałych czytelników danego wątku. (...)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1866695&N=1
Link do części poprzedniej:
Brisk. [ Chomik ]
Zarząd Karczmy Życzy Miłej Zabawy :D
ps.założyłem teraz bo potem mnie nie ma :]
Wiolax [ Senator ]
Dzięki Brisk'u!
no właśnie, jesteś, a jakby Cie nie było....
gdziekolwiek jesteś ... pozdrawiam :-)
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Dobry...
*Podchodzi do stolika*
Wiolax [ Senator ]
*wpadła zgrzana i zadyszana...*
Hey Xazaxusie! :-)
Co tam słychać w eterze...
*wypadła...tym razem to nie natura, a sytuacja ją zmusza......Na odchodne rzuciła jeszcze...*
Ale będę tu zaglądać...jak czas pozwoli!
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Cześć, cześć.. no i papa ;) Powodzenia i w ogóle.
Wiolax [ Senator ]
* język niemalże na brodzie.....włos rozwiany...*
Xazaxus w ogóle to jest zabawnie....
Czy z Was wszystko trzeba wyciągać? *luźna refleksja...*
Co porabiasz? wakacjujesz się?
Anybody?
Garbizaur [ CLS ]
Witam Banda!
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
A zlewałem sobie przy CDA :D
Halo Garbizaur :)
Garbizaur [ CLS ]
Ehhhh. Ciężkie jest życie człowieka na wakacjach...
Na szczęście za 3 tygodnie szkoła i będzie ok.
Wiolax [ Senator ]
* i rozwarły się drzwi karczmy...i wkroczyła, choć mniej pewnie niz zazwyczaj....coś jej dziś na serduszku zaległo... Usiadła przy stoliku...zmęczona... i nawet do picia nic się jej nie chciało wziąć.... Czyżby czekała?*
Xazaxus, co tam napisali?
Garbizaur, nie łam się to jeszcze tylko 3 tygodnie...;-)
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Napisali dużo fajnych ripost w AR, jak zwykle :D W CDA czytam tylko wstępniak, na luzie i AR.
Może zyczy sobie Pani czegoś do picia? :)
Wiolax [ Senator ]
Poproszę coś mocniejszego....tym razem, Xazaxusie!
i nawet wszystko mi jedno co, byle szybko zadziałało....
A jak tam będziesz przy barze się kręcił, to w miedzyczasie tak zwanym, podaj pełna nazwe AR, bo coś nie kumkum....
Serina [ I'm not Angel ]
witam:) aaapsik! *wyjęła chusteczkę i zaczęła zrzędzić na katar który o takiej porze nie powinien być ;)*
Serina [ I'm not Angel ]
musze niestety iść, ale będę wieczorkiem :D
papatki :)
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
AR - Action Redaction, dział listów od czytelników :)
Proszę, chyba wystarczająco mocne.
Dzień dobry i do widzenia Serino :-)
Wiolax [ Senator ]
Hej Serinko!
Nie znikaj....a ona zniknęła....do zobaczenia? wieczorkiem....
*pomyślała, hmmmm jak dotrwam po tym wynalazku ;-)*
Dzięki Xazaxus, a że co to było ? *zapytała nieśmiało, acz z wdziękiem...*
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Nie mam pojęcia, wyciągnąłem z Twoich gustów zaklęcie, no i masz miks :-)
Nika ; ) [ Centurion ]
witam
Wiolax [ Senator ]
A od tej strony, to Cie jeszcze nie znałam....
Wiolax [ Senator ]
Hej Błekitnowłosa!
ktokolwiek żeś jest, bom Cie jeszcze na szlaku nie widziała...
Nika ; ) [ Centurion ]
Jestem młodszą siostrą Seriny...
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Dzień dobry :)
Nika ; ) [ Centurion ]
kurcze... ja to zawsze przychodze i od razu odchodze... no ale cóż... takie już życie wiode... Pa wszystkim...
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Do zobaczenia !
Wiolax [ Senator ]
Xazaxus..... hmmmm, dlaczego mam wrażenie, że zrobiono nas w baloniki....jak myślisz?
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Jest to ciekawa teoria aczkolwiek za bardzo mi się kojarzy z tą spiskową dziejów, więc raczej zaprzestanę rozmyślań na ten temat :D Jak to mówią 'nie powiedziałeś w twarz, nie powiedziałeś nic'. Już przestaję schodzić na dygresje.. ;-)
Sir klesk [ Sazillon ]
*Do karczmy wchodzi czarno wlosy mezczyzna*
Witam wszystkich
Nie wiecie moze czy bywaja tutaj jeszcze Orrin, Czamber i Krondar ?
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Dzień dobry.
*przecząco pokręcił głową*
Brisk. [ Chomik ]
Sir Klesk nie nie bywają już tu od bardzo dawna. A swoją droga witam :>
No i cze banda :>
Hadriel [ Screener's ]
Klesk --> nie bywają :/
Sir klesk [ Sazillon ]
Oh.. nie wiecie moze dlaczego? :/ Szkoda...
Hadriel [ Screener's ]
Krondar i Czamber przeteleportowali sie do rzeczywistego swiata pewnie, a orrin to sam nie wiem
Brisk. [ Chomik ]
Krondar min. dlatego że bana dostał :P Choć pojawił sie ostatnio chyba pod inna xywką :>
Sir klesk [ Sazillon ]
Szkoda :( A kto poza toba Brisk ze starych ludzi tutaj bywa? :D
Hadriel [ Screener's ]
ja :P :D
Hadriel [ Screener's ]
ale czasem jeszcze z tych "najstarszych" :D wpada osiołek
Sir klesk [ Sazillon ]
osiołek? :D A kto to? Jakis nowy pewnie...
Brisk. [ Chomik ]
Osiołek = Gris :>
bywa tez od czasu do czasu blood_x
Hadriel [ Screener's ]
pobedziesz troche to sie dowiesz roznych ksywek nie dziadzio :> (patrzy na Briska :D)
Sir klesk [ Sazillon ]
Dlaczego mowicie na biednego Grisa, osiolek? :D
Brisk. [ Chomik ]
Bo ma stopień [ Osioł ] :D
Sir klesk [ Sazillon ]
Brisk to Brisk nie rozumiem?
Hadriel [ Screener's ]
oj tak zazartowalem :P
juz nei bede
Serina [ I'm not Angel ]
tak jak obiecałam jestem ;)
więc witam ponownie:) *katar narazie ustał przez co była zadowolona,była trochę mokra gdyż natknęła się w drodze do karczmy na burzę:D*
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Doby wieczór.
*Pochylił głowę w ukłonie*
Serina [ I'm not Angel ]
witaj Xazaxusie ;) *dygnęła lekko:D, ach te maniery;D*
masz ochotę się czegos napić?bo właśnie idę sobie zrobic kawę;D
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Chętnie łyknę soku cytrynowego. Dziękuję, że jesteś taka miła.
Serina [ I'm not Angel ]
*uśmiechnęła się* hehe nie ma za co dziękować, chyba że wcześniej nie byłam miła ;P
*wstawiła wodę na kawę i zaniosła sok Xazaxusowi* proszę ;) *rzekła podając szklankę z sokiem*
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Bardzo Ci dziękuję. Zawsze byłaś miła ;-) Smacznej kawy życzę.
Serina [ I'm not Angel ]
dziękuję, ja znów życze smacznego soku;)
Ty też zawsze jesteś miły :)
*dało się słyszeć gwizdek, posżła do kuchnii i zalała sobie kawę, wzięła ją i usiadła koło towarzysza*
jak minął Ci dzień? :)
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Dziękuję. Dzień minął tak samo ostatnie, nijako i w samotności. A Tobie Droga Pani?
Serina [ I'm not Angel ]
dzisiejszy dzień był inny od poprzednich :D obudził mnie łomot w kuchnii :D o siódmej rano i tak hałas utrzymywał się do 17 :D tak po za tym to nudno :D *łyknęła kawy*
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Co to były za hałasy?
Serina [ I'm not Angel ]
walących się kafelków na podłogę :D
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
:O I tak spadały do 17?
Serina [ I'm not Angel ]
aaa zapomniałam o przesuwanych meblach:D oczywiście że nie, później panowie zakładali nowe i musieli przy tym czasem :D pohałasować :D
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Ach, rozumiem. Jak to zniosłaś?
Mazio [ Mr.Offtopic ]
JuŻ PoRa WsTaĆ wYrUsZyĆ z DoMu
PrZyJaCiElA SpOdKAĆ ZnÓw
MiŁy,PuChAty OkRąGłY Bo To MóJ JeSt
KuBuŚ PuChAtEk KuBuŚ
WśRóD RoJu PsZcZóÓ
JaK To NiEdŹwIaDkÓw RóD
KuBuŚ WłAzI BeZ TrUdu
RaMbOlI BaMbOlI
Na DąB BłAzNoWać W MiG
ZaBaWa StAłY GośC
a PrZyGóD NiGdY DoŚć
To JeSt RaZ nA JaKiŚ CzAs
A GdY JeSTeŚ SaM
w DoMu WśRóD CzTeReCh ŚcIaN
GdY CoŚ Ci DoSkWiErA
To MaSz PrZyJaCiElA...
KuBuŚ PuChAtEk Kubuś
GdZiEkOlWEiEk ByŚ ByŁ
HeJ..PóJdĘ TaM I Ja
KuBuŚ I NiE Ma CuDóW
I JuTrO I DzIś
I Ja I MóJ PuChAtY MiŚ :)
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
A Mazio co, SzAloNa nAsTolAtQa ? :D
Mazio [ Mr.Offtopic ]
szukalem tylko tekstu z Puchatka, a znalazłem to: ;D
_____________#_______________#______________
___________####___________####_____________
__________######________######____________
________########______#########___________
_______#########_____##########___________
______##########____############__________
_____###########___#############__________
____############_###############_________
____############################_________
____###########################_________
____##########################_________
_____########################__________
______######################____________
_______####################_____________
________##################______________
_________################_______________
__________##############_________________
___________############__________________
____________##########___________________
_____________########_____________________
______________######______________________
_______________####_______________________
________________##________________________
__________________________________________
Serina [ I'm not Angel ]
Xazaxusie przeżyłam to jakoś :D
witaj Mazio:* mruczanka Kubusia Puchatka??
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
WporzoStrona :D:D:D
Serina [ I'm not Angel ]
Dla kogo to serduszko Mazio? :D:D
Mazio [ Mr.Offtopic ]
Serinko, a widzisz tu kogoś innego dla kogo mogłoby być? :) ;)
to takie platoniczne, krzywe serduszko przyjaźni
Serina [ I'm not Angel ]
oj tam krzywe, ale szczere :) dziękuję Ci Mazio:*
gris [ Generaďż˝ ]
Witam :D :D :D co sie dzieje ?
Serina [ I'm not Angel ]
witaj gris:) obecnie?jeszcze dwa posty i będę generałem :D:D *powiedziała skromnie*
gris [ Generaďż˝ ]
Gratulacje :D:D:D Co pooorabiasz ? :P
Orrin [ Najemnik ]
*Do karczmy wchodzi barczysty krasnolud rozglada sie po sali wciaga powietrze*
Dawno mnie tu nie bylo
*Podchodzi do baru nalewa sobie wiedzminskiego po czym siada przy wolnym stoliku*
gris [ Generaďż˝ ]
- Czesc Orrin, Gdzies sie style szwędał ?!
Serina [ I'm not Angel ]
a czytam gratulacje :D:D
witaj Orrin, ktoś się ostatnio o Ciebie pytał ;)
Orrin [ Najemnik ]
o witam cie stary druhu
A wiesz bylem troche tu troche tam czas szybko leci akurat bylem w poblizu to wpadlem nie wiem na jak dlugo ale ciesze sie ze znow tu jestem
Orrin [ Najemnik ]
ktos sie o mnie pytal *Blsyk w oku*
a jest Brisk ?
Serina [ I'm not Angel ]
nie ma Briska, chyba :)
gris [ Generaďż˝ ]
Orrin , moze jeszcze piwka ?
* Przynosi dwa... trzy (bo dla Serinki :D) kufle piwa *
Orrin [ Najemnik ]
Gris chyba mnie znasz i wiesz ze na kuflach nie poprzestane
*Bierze jeden kufel od niziolka*
Serina [ I'm not Angel ]
gris dziękuje bardzo ;)mmmm...piwko.... :D
gris [ Generaďż˝ ]
Opowiadajcie cos :D
Nudzi mi sie :D
Serina [ I'm not Angel ]
opowiem Ci bajkę gdzie kot palił fajkę :D:D
a tak na serio to idę już, miłej nocki:)
Orrin [ Najemnik ]
ja tez sie zbieram caly dzien w siodle mam dosc
bywaj gris
*idzie na gore do pokoju nr 13*
blood_x [ Skinhead oi! ]
*Elf wyjrzal z lasu, zobaczyl ze w Karczmie nadal swieci sie swiatlo, jego twarz posmutniala, poniewaz musila ruszac w dalsza droge ku spotkaniu ze smiercia*
Witam i Dobranoc wszystkim :)))
Garbizaur [ CLS ]
Witam!
Dzień Dobry wszystkim!
Pewnie nikigo tutaj nie ma, ale przynajmniej się przywitam. :)
Wiolax [ Senator ]
Heya ho do Karczmy by się szło.....tra la la la........
Heya ho .......
ooooo......jest tu kto?
Garbizaur [ CLS ]
Cześć wszystkim, o ile ktoś tu jest.
Orrin [ Najemnik ]
*Do karczmy wchodzi barczysty krasnolud*
Witam
Garbizaur [ CLS ]
Orrin ---> Siem.
Wiolax [ Senator ]
Heya ho w tej Karczmie tłum, że co... tra la la la....... *siedzi na stole i wymachuje nóżkami...*
Heya ho.........
ooo jest już ktoś!
Witam!
*zeskakuje zwinnie na podłogę co by powitać nowoprzybyłych...Garbizaur dostaje buziaka, a do Orrina wyciąga rękę na przywitanie*
Się nie znamy jeszcze....eee.... Krasnoludzie :-)
Garbizaur [ CLS ]
Witaj Wiolu brakowało mi tu Ciebie.
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
witam wszystkich :)
Wiolax [ Senator ]
*Okręciła sie dookoła trzy razy ......i z powrotem usiadła na stole...wygładzając przy tym ładną, różową bluzeczkę, w której było jej do twarzy....;-))))))*
:-)
*A jak do niej dotarły słowa Garbizaura, to się lekko zarózowiła, akurat pod kolor bluzeczki.....*
No towarzystwa to tu raczej nie brak...tylko w dziwnych porach się gromadzimy w tej Karczmie.....
Wiolax [ Senator ]
Cześć Femciu!
*usmiech zagościł na jej różowej buzi.....od ucha do ucha ;-)*
Garbizaur [ CLS ]
FemmeFatale ---> Witaj!
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Wiolax bejbe kope latkoof :D:D
buzioczki 4 u :)
mnie tu nie bylo od tak dawna a widze ze sie zadomowilas porzadnie :)
Grabizaurku hey ::)
Garbizaur [ CLS ]
Coś mi się zdaje, że Karczma się niedługo odrodzi. Ostatnio wracają tutaj stali bywalcy (Orrin, gris, Femme).
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Grabi no mam nadzieje...ja zawsze byłam wierna Trollikowi (no prawie zawsze ;))
ale fajnie ze jest sporo nowych buziek :)
to kto ma ochote na piwko ?:)
Wiolax [ Senator ]
Femciu lubię towarzystwo, nic na to nie poradzę...
Siadaj tu z nami i opowiadaj...;-)
Garbizaur, czy mozna Cię wykorzystać odrobinę........podaj jakie napoje *niemal rozpłynęła się w uśmiechu....*
Femme co dla Ciebie?
dla mnie kokosowy, proszę
Garbizaur [ CLS ]
Wiolu ---> dla ciebie zawsze. ;P
Skoczył szybko na zaplecze i przyniósł hmm... pycha. Likier kokosowy. Rozumiem, że wszyscy się skuszą???
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Wiolax i to sie chwali jak najbardziej:)
dla mnie jakiś browarek mrożony poprosze:)
a ja nie mam co opowiadać.........żyje sobie powoli, imprezuje, korzystam z wakacji jak moge :)
a cio tam u Was?:)
Garbizaur [ CLS ]
Skoczył jeszcze po browarka dla Femme...
Wiolax [ Senator ]
Likier kokosowy......mmmniammm! *skosztowała łyczek....i zaraz jej sie rozwiązał języczek...*
Dzięki Garbizaur!
Femme jak nie masz co opowiadać, kiedy Cię tyle nie było....A gdzie wyjeżdżałaś, bo coś mi się o uszy obiło?
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Grabizaur dziekuje bardzo :* :)
Wiolax nio w lipcu odwiedziłam Bułgarię na kilkanaście dni. Doprawdy uroczy kraj...zupełnie nienadgryziony zębem czasu :) mili panowie hehe :D no i oczywiście tanie % :D
reasumując- było milutko :)
teraz siedze niestety w Łodzi ale robie wypady za miacho nad jezioro jak tylko jest okazja :D
i czas leci....:-)
Wiolax [ Senator ]
U mnie same ciekawostki........poznałam trochę luda.....jedni ciekawi ;-) z innymi nuda ;-)
*likier zaczynał powoli krążyć w żyłach.....spływał kaskadami w dół, po czym po chwili wędrował odrobinę w górę....ale najpierw zawędrował do ramion*
Garbizaur a co Ty tam pijesz?
Garbizaur [ CLS ]
A ja piję mix przebojów, czyli piwo+likier=pycha !!! ;)
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Garbizaur ło matko ja po takich specjałach miałabym spotkanie 3ciego stopnia z muszlą klozetową ;)
zazdroszczę przyswajalności żołądka :D
Garbizaur [ CLS ]
Femme ---> się człowiek wytrenował na tych wakacjach...
Wiolax [ Senator ]
Femme....całkiem, całkiem wycieczka ;-).....
a przede mna dopiero......
Garbizaur ha,ha....żeby Cię tylko co nie rozbolało....ale plus za maniery!
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
A ja wręcz odwrotnie :P ciekawe czemu no :D
Garbizaur [ CLS ]
A ja się kurczę już wymazurowałem jak na ten rok. Teraz muszę siedzieć w domciu, bo zapisałem się na intensywny kurs języka niemieckiego i co drugi dzień muszę chodzić na lekcje. :(
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Garbi ja bym nie przeżyła nauki w wakacje...oh my god !!! chyba że lingwistyka rzeczywiscie sprawia Ci przyjemność to wtedy inna bajka :D meine mutter chodzi na kurs komputerowy ostatnio i tez sie cieszy =P
Wiolax [ Senator ]
Garbizaur czyzbyS w nastepne wakacje wybierał się na ponętne niemki? ;-)
Was ist das?
Garbizaur [ CLS ]
Femme ---> Hehe. Ja nie mam wyboru. Za niecały rok matura, więc trzeba języki znać. Jakoś zleci. W ogóle, to te wakacje mam dosyć pracowite. Przez cały lipiec robiłem prawo jazdy (egzamin 20 sierpnia), a teraz jeszcze ten niemiecki ...
Wiolax ---> vielleicht, vielleicht. tak w ogóle to miałem do reichu (na dłużej) jechać w tym roku, ale niestety nie wypaliło.
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Wiolax Niemki ponętne ?!? phi...nie dorastają Polkom nawet do czubków paznokci u nóg z tą swoją szwabską urodą:P
ale mają dobre browarki za to :D ja ja das ist gut :D
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Garbizaur...no języki to przyszłośc chyba troche:) ja mam zamiar zapisać sie na hiszpański tudzież francuski w przyszłym roku tylko nie wiem jak wyrobie z nauka :(
Wiolax [ Senator ]
Femme.....żartowałam przecie....a jak by było inaczej, to Garbizaur by pojechał, a nie został z nami ;-)
*zakreciła się ....i znikła....tylko drzwi kołysały się smętnie.....*
papa kochani!
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Wiolax no wiem wiem :D :* papa też uciekam już...
Grabizaur cya i do kolejnej rozmowy :)
(tylko nie probuj emigrować na zachód ;P)
Garbizaur [ CLS ]
Femme ---> taaa przyszłość. Kurczę ja od września będę chodził na 2 języki, kursy przygotowujące, korki z matmy i jeszcze do szkoły się trzeba uczyć (matura z 5 przedmiotów). Po prostu nic tylko się zabić ... pa pa
Wiolax ---> papatki.
Garbizaur [ CLS ]
I jak zwykle zostałem w Karczmie sam...
Serina [ I'm not Angel ]
witam :)
eee...Garbizaur nie rozpaczaj nie sam ;)
Garbizaur [ CLS ]
Oooo!!! Witaj!!! Nawet nie wiesz jak się cieszę!!!
*Podbiegł do niej szybko i ucałował w policzek na przywitanie. Następnie pobiegł na zaplecze po chipsy, czekoladę i piwko.*
Serina [ I'm not Angel ]
*trochę zaskoczona , że wzbudza taka radość;) usiadła przy stole i poczekała aż wróci z zaplecza :D*
mnie też miło Cię widzieć :*
Garbizaur [ CLS ]
Widzę, że przekroczyłaś magiczną granicę 1000 postów. Musimy to opić!
Serina [ I'm not Angel ]
Koniecznie! czym proponujesz to opić? :D
Garbizaur [ CLS ]
Daję Ci wybór. ;)
Serina [ I'm not Angel ]
hmmm...tak? ale ja za bardzo nie wiem, coś nie zbyt mocnego, żebyśmy nie legli odrazu :D, ale cos innego niż zawsze...jakie lubisz trunki? (oprócz piwa;)
Garbizaur [ CLS ]
wino, piwo z sokiem, ...
Aha! Właśnie sobie przypomniałem, że przed paronastoma minutami piliśmy bardzo dobry likier kokosowy. Może więc i ty skosztujesz??? (a ja wypiję do towarzystwa ;))
Serina [ I'm not Angel ]
Chętnie spróbuję ;) kiedyś przywiozłam mamie z Hiszpanii likier też kokosowy :D dobry ;d
Garbizaur [ CLS ]
*rozlewa likier do szkła*
Twoje zdrowie Serinko!
Serina [ I'm not Angel ]
Twoje zdrowie Garbizaurze! *słychać brzdęk szkła :D*
hmmm...jakieś ciacha by się przydały :D *z tą myślą pobiegła do kuchnii po ciacha :D, wracając podknęła się i poleciała na Garbizaura ;D, wszystkie ciastka się wysypały;P*
ooo! przepraszam Cię bardzo ;)
Garbizaur [ CLS ]
Nic Ci się nie stało???
Zaraz skoczę po następne.
*tym razem doniósł pyszne cisteczka w całości*
Smacznego!
Serina [ I'm not Angel ]
mi nic:)
a Tobie? :D nie jestem za ciężka? :P
nawzajem:) *i zaczeła pochłaniać ciasteczka*
hmm...może by tak rozpalić kominek?
Garbizaur [ CLS ]
pycha cisteczka, o to okrągłe to chyba Brisk piekł.
*podszedł do kominka i zaczął się trudzić przy rozpalaniu kominka*
Uff!!! Gdzie to się włącza. Zawsze byłem kiepski w te klocki (może dlatego że harcerzem nie byłem).
Serinko pomożesz???
Serina [ I'm not Angel ]
Brisk piecze? hmmm...*była mile zaskoczona*
ależ oczywiście ;) byłam harcerzem ale krótko :D
hmmm...to chyba tutaj... *zaczęła macać ścianę* jak myślisz?
Garbizaur [ CLS ]
O działa!!!
Dobra ja musze spadać. Idę oglądać mecz Wisły. Pa
*wybiegł*
Serina [ I'm not Angel ]
czekaj, ja te idę właśnie :)
pa!
ZeTkA [ ]
buziaczki ciumkaski i do zobaczenia pozniej ;)
Serina [ I'm not Angel ]
do zobaczenia Zetka ;)
ja też powiem "do zobaczenia" bo jadę i wrócę może za trzy,cztery dni. pozdrawiam wszystkich! :)
Wiolax [ Senator ]
Noooo, coś dawno mnie tu nie było....
Garbizaur [ CLS ]
Witam karczmiarze!!!
Wiolax [ Senator ]
*Za oknem szaro, ponuro, o szyby uderzają krople deszczu. W Karczmie duchota, okna się nie da uchylić......
Usiadła na stole i wymachuje nogami popijając kokosowy likierek, ostatnio tak lubi ;-) Czeka.....może się kto pojawi?*
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Dzień dobry, smacznego :)
Wiolax [ Senator ]
Hej Xazaxusie!
*ma dziś zaczepny chumorek, dla zabawy, wszak weeekeeend jest*
dzieki, co Ci do tego? ;-P
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Mnie? Nic. :)
humorek, he, he ;P
Wiolax [ Senator ]
No co :P, palec mi sie omsknął....
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Ach te palce omsknalce ;) Ja tylko tak, bo jestem wzrokowcem no i żebym sobie przypadkiem źle nie zapamiętał :)
Co tam słychać zaczepna? ;P
Wiolax [ Senator ]
Też jestem wzrockowcem Xazaxusie .... a co widać? ;-)
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Twoje pytanie tyczy się tematu wzrokowca, czy jest zabawną ripostą na moje pytanie? :D
Wiolax [ Senator ]
*zamyśliła się przez chwilkę....*
miało być przecież zabawnie?
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Hm. e.. y.. hm. :) Gorąco mi, roztapiam się w krześle przed kompem..
Wiolax [ Senator ]
Ależ!
...... z jakiego powodu?
Wentylator się zacina, krzesło niewygodne, za dużo dżuli.....:-)
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Gorąco po prostu :o.. Co lepsze, Eax, Dolby Surround, czy Miles costam 3d ? ^_^ param pampam
Wiolax [ Senator ]
Hmmm, ze niby mam Ci na to odpowiedzieć :)))))
to jakaś forma testu, czy jak?
nie mam zielonego pojęcia! innego też nie....
rozmowa nam schodzi na psy, chyba
ale tak to bywa.....
Crash8462 [ Night Elf ]
Jestem w tek karczmie pierwszy raz, ale pierwsze wrazenia mile - super ludzie tu przebywaja!!!
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
No nie wiem co masz powiedzieć, bo ja też w sumie nic mądrego nie powiedziałem, świruje od tego gorąca, ot, co. :-) Idę jeść kukurydzę :D
Wiolax [ Senator ]
Crash8462 eeee tam zdaje Ci się.....
człowieka tu nie ujrzysz....same elfy, krasnoludy, niziołki, no i trolle oczywiście ;-)
pozdrawiam
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Czuję się urażony, bo nie wymienony :)
Wiolax [ Senator ]
Jak tam kukurydza?
*zagaja pokrętnie, bo nie wie....co odpowiedzieć*
A to xazaxusie nie troll jesteś przypadkiem?
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Kukurydza bardzo dobra, ale jakoś nie mam ochoty na następną :)
Troll? Nee.. burak ;-)
Wiolax [ Senator ]
Buraki są po prawej......
Tu inne stwory się gromadzą imho, choć pewnie co niektóre z burakami spokrewnione....
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Myślę, że troll ma wiele wspólnego z burakiem, ale ja troll nie jestem :D
Wiolax [ Senator ]
Znów mi się palec omsknął, jak zapewne zauważyłeś...
mea culpa *bije się w piersi ....ałaj....choroba to boli!*
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Ależ bez przesadnej samokrytyki, każdemu się zdarza ! :) :* Nie bij się, bo jak słusznie zauważyłaś to boli :o]
Mazio [ Mr.Offtopic ]
*z pudełka*
- może założymy Kącik Obrony Wioli Piersi Xazaxusie??! ;)
Wiolax [ Senator ]
Kiedy mi sie to często zdarza....jakiś tik nerwowy....
tudzież, ówdzież, jakieś odruchy niekontrolowane....
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Affirmative! KOWP rządzi, KOWP radzi, KOWP nigdy Cię nie zdradzi ti tu ti tu tararara BUM!
To teraz wyćwicz odruch hamowania odruchów :>>
Wiolax [ Senator ]
Spokojnie chłopaki! Moje pierwsi, jak trzeba potrafią o siebie same zadbać....
Mazio [ Mr.Offtopic ]
my też umiemy Wiolu ;)
Wiolax [ Senator ]
A wcale w to nie wątpię!
*podnosi tembr głosu*
Tylko, czy jesteście na tyle odpowiedzialni, żeby je Wam powierzyć................w obronę? ;-P
Mazio [ Mr.Offtopic ]
Odpowiedzialność to moje drugie imie!!!
*Maziowi rośnie nos* :D
zawsze możesz spróbować! ;)
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Odpowiedzialność na bary Mazia, ja mogę tylko zginąć w obronie ;P
Wiolax [ Senator ]
Może innom razom....
*Wioli rośnie nos* ;D
Xazxus, dlaczego miałbyś polec....
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Z patriotycznych pobudek :DDD Śrubokręt z widokiem na morze, dla tego kto zgadnie skąd ten cytat :p
Mazio [ Mr.Offtopic ]
a nie masz może szyberdachu do wanny?
*Mazio udaje, że wie chociaż wie, że udaje!*
Wiolu - :) czytajac miedzy wierszami widze cos innego ;)
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Niestety, jeszcze posiadam tylko zestaw do skoku o wtyczce ;P
Wiolax [ Senator ]
Z cycatów nie jestem dobra Xazaxusie, ale Mazio chyba coś tam odgadł, czyz nie?
A jak byście mnie oświecili jeszcze, to już byłaby trójca....
Maziu między którymi wierszami....
Mazio [ Mr.Offtopic ]
wlasciwie to nic mądrego jak zwykle nie chciałem powiedzieć... :>
Wiolax [ Senator ]
Maziu to powiedz coś nie mądrego...
A jakbys jeszcze rozszyfrował słowa deseru....
Xazaxus....:DDDD załapałam patriotyczne pobudki....
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
:o]
Wiolax [ Senator ]
sorki Maziu, jestem już nieprzytomna chyba...
mam nadzieję, że potrafisz przymykać oko....
Mazio [ Mr.Offtopic ]
*leniwie przeciąga się w pudełku patrząc na Wiolę z uśmiechem*
chyba pójdę na spacer - pachnie deszczem, a już nie pada....
:* :)
Wiolax [ Senator ]
Miłego spacerowania!
....tylko łapek sobie nie zamocz ;)
buziaczki....wirtualne....
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
dobry wieczór wszystkim...:)
pewnie nikogo nie ma aaaaale co tam:)
ide przed kominek po drinkować :D
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Ja tak jakbym jestem, ale ledwo się przewracam :-)
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
no to miło :) pozdro 4 u a ja się zmywam do łóżka mego :D:D
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
No to Dobra-Noc, karaluchy pod poduchy i te takie rozne bzdurki :>
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
i jeszcze futrzaste sny..koniecznie :D
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
No jak sobie życzycie :)
Hadriel [ Screener's ]
helloł
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
coś do tego łóżka nie doszłam:P
hello Hadriel :D
co tam?:?D:?D?:D?:?D?
Hadriel [ Screener's ]
nic ciekawgo a u Ciebie :D:D:D:D buahaha
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
a u mnie śpiąco dla odmiany itp (...) :P
i co tam jeszcze powiesz? :D
hehe masz juz ksiazki do szkoly ?:D:D:D:D:D
Hadriel [ Screener's ]
nie mam :D w szkole wywieszą ulotky dopiero 21.08.2004 :)
Hadriel [ Screener's ]
a ty masz juz ksiunzki ?
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
u nas juz od poczatku sierpnia wisza ale mi sie dupy nie chce ruszyc pod szkole zeby spisać :P
mamy wakacje no! co ja sie bede ksiazkami przejmowac:P
kuilam sobie na razie jeden zeszyt:) 80 kartek, kratka :D bedzie do matmy bo słoń na okładce przypomina mi panią profesor:P
Hadriel [ Screener's ]
branoc, wytlumaczenie jest w bezsennosci :D
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
branoc Hadrielq:)
bu i jestem sama :(
Garbizaur [ CLS ]
Dobry Wieczór!!!
P.S. Pewnie niedługo będzie nowa część.
Garbizaur [ CLS ]
Dobra ja spadam. Muszę do końca wakacji przeczytać "Lalkę" Na razie jestem na 280 stronie, czyli zostało mi jeszcze tylko jakieś 800 stron. :)
Prus rulez!!! ;P
Mazio [ Mr.Offtopic ]
FF - :)
a już myślałem, że w Bułgarii o azyl poprosiłaś ;)
witaj
Garbi - "muszę"?!? :O "Lalka" to jedna z fajniejszych powieści pozytywistycznych jakie czytałem - pełna humoru i czyta się lekko jak puszczanie bąków w wannie :))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-14 21:35:28]
Garbizaur [ CLS ]
Mazio ---> w sumie to "Lalka" nie jest taka zła. Denerwuje mnie tylko to, że jest gruba (3 tomy po 350 stron), a ja dopiero 1 tom skończyłem.
Wiolax [ Senator ]
Cześć Trolle!!!
i inne Stwory, że o Burakach nie wspomnę ;-)
stęskniłam się za Wami *hmmmm...co będzie jak mnie dłużej nie będzie.....zasatanowiła się*
pozdrawiam!
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
Everyone loves magical trevor :D
Pozdrowienia Wiolax :)
blood_x [ Skinhead oi! ]
Witam wszystkich :P
Co slychac w starych scianach ?? Miedzy krzeslem a podloga wszystko po staremu ?? (Pidżama porno) :)
Wiolax [ Senator ]
*cichutko wsunęła się pod krzesło, by bliżej przyjrzeć się podłodze.....buuummm!!!!......ałłłaj! ......Na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało po staremu, ale wzrok miała zmęczony i obraz się rozmywał z lekka........
przyglądała się dalej.....*
Hej!
Garbizaur [ CLS ]
Hejka wszystkim!
Wiolax [ Senator ]
Hejka Garbizaur!
Mazio [ Mr.Offtopic ]
*przerażenie zziewany Mazio zjeżył sierść i przeciągnął się leniwie w pudełku myśląc na głos*
<co ja będę pisał jak zaraz karczmę odnawiają?>
dzień dobry Wiolu :) :*
*buziak poszybował leciutko i musnął policzek pryskając jak bańka mydlana z mikroskopijnym echem*
Garbizaur [ CLS ]
Wiolax ---> Joł!
Witaj Maziu. :)
Wiolax [ Senator ]
dzień dobry Maziu! :)
*poczuła muśnięcie na policzku...*
ciekawe k t o odnowi karczmę?
*zakręciła się lekko, acz z pewnym ociąganiem, musiała biec....na odchodne rzuciła jeszcze*
papa :*
Garbizaur [ CLS ]
Papatki Wiolax. :)
Gdzie jest Zarząd???
Brisk. [ Chomik ]
**********************************
KONIEC CZĘŚCI 184 ZAPRASZAMY DO 185..............
**********************************************