--> Archiwum Forum
voyager90 [ Pretorianin ]
Dzis Obcy 4 -klasyka kina
Dzis w tvzorni czwarta czesc Obcego - pomimo ze wielu widzialo ten film nieraz nastokrotnie zawsze chetnie raz jeszcze poswiecamy mu czas. BTW gdyby w takim klimacie był Doom to zyskalby tylko. Kto sie łąpie dzis na podróż statkiem ??
MASHTRIX [ Human Wizard ]
No wiem. Ale dodajmy że na Polsacie po 20:30 jak dobrze pamiętam :) A pamiętam napewno :P
SULIK [ olewam zasady ]
ehh czworka klasyka ??? pffff - jak dla mnie klasyka to jest 1 i 2 czesc moze 3 (czyli tak samo jak kolegi J Ch :))
z czego zdecydowanie najbardziej lubie 2 i 3 czesc :)
techi [ Legend ]
To znowu będzie krwawo :) I znowu będzie moja ulubiona postać w całej sadze :)...... Ziomek na wózku :D
eJay [ Gladiator ]
4 to juz straszne popluczyny po legendarnej 1 czesci, swietnej 2 i w miare niezlej 3. Film ogladalo mi sie naprawde jakos dziwinie. Motyw z klonowaniem Ripley jakby wcisniety na sile, a Obcy juz tak nie graja glownej roli:/ Szkoda, ale mozna obejrzec dla samego zakonczenia...
White Star [ Soldier ]
ooooo dzięki za przypomnienie....musze oglądnąć...na 3 części to sie prawie ze strachu posikałem:D
zarith [ ]
a ja odwrotnie niż u kolegów, aliena 4 lubię chyba najbardzirj:)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Jako część cyklu, czwórka to na pewno klasyk, ale nie da się ukryć, że jest zdecydowanie najsłabsza ze wszystkich. Brakl klimatu, słaba fabuła i przewidywalność aż do bólu. To wszystko sprawia, że miłośnicy cyklu zazwyczaj nudzą się na Resurrection jak mopsy.
Trapez [ ND4SPD ]
4 w ogóle nie trzyma klimatu. Jest raczej obleśna niż straszna. Potworki wyglądają tak że można pawia puścić z obrzydzenia, a poczucie zagrożenia tak silne w pierwszych częściach w 4 prawie nie istnieje.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Jeszcze słówko. Dla mnie Obcy to jeden z nielicznych cykli, gdzie sequel jest lepszy od części pierwszej. Dwójka rządzi.
Suhoj [ Fochmistrz ]
byłem na 4 jak jeszcze Skarpa była kinem!!! nie było złe chętnie obejżę jesezcze raz (ja nie jestem pasjonatem ale 4 mi się chyba najbardziej podoba)
szczególnie lubię moment wysysania przez małą dziórkę hahahaha
wampirek [ Pretorianin ]
Wsyd się przyznać, ale Alien`a 4 nie widziałem. Na pewno go dzisiaj zobaczę, bo pozostałe części przy odpowiednim nastroju wgniatają w ziemię!!!
Trzepiskor [ SETH ]
klasyka to mozna nazwac dwie pierwsze czesci bo ta to chyba jeszcze niebardzo
ale zobaczyc warto wg.mnie lepsza niz czesc trzecia
Vasago [ spamer ]
Czworka to taki alienowski odpowiednik Terminatora3. Nedzny film odcinajacy kupony od popularnosci poprzednikow.
FAJEK [ CD Projekt ]
Alien 4 kalsyką? Nie no bez przesady... jedynka i dwójka owszem, ale nie zbieranina efektow komputerowcyh bez cienia grozy zwana Ressurection.
S
P
O
J
L
E
R
UWAGA, Ci co nie ogladali A4 - NIE CZYTAC!
A4 to najslabsza czesc Quadrologii - najgorsze co zrobili to stworzenie Obcego samca. nie wiem jak z tego wybrna w nastepnej czesci ale dla mnie to byla totalna porazka i deprecjacja gatunku Obcych.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-09 10:24:22]
Tomili_ok [ Pretorianin ]
jedynka byla fajna dwójka ujdzie trójke mozna obejzec ale czwóka to niew jest zadna klasyka
HuntERjf [ Konsul ]
Hmmm Obcy 4 jest moim zdaniem niezbyt w porównaniu do 1 i 2 udany aczkolwiek nadal jest świetnym filmem. Brakuje mi tam po prostu grozy. W pierwszej części fajne było to że przez cały praktycznie film nei pokazywali postaci obcego i to budowało klimat grozy. Decydujące starcie było zupełnie inne od 8 pasażera Nostromo jednakże nie oznacza to ze było gorsze. Po prostu 2 poszła bardziej w strone filmu sensacyjnego SF niż thrillera. 3 to moim zdaniem największa porażka serii ( i to nie tylko moje zdanie). Jeśli chodzi o 4 to uważam że postać Ellen Ripley jest wciśnięta na siłe i przez to to Ripley a nie Obcy jest główną bohaterką filmu odsuwając obcych na dalszy plan. Uważam że jak powstanie Obcy 5 to koniecznie bez Signourey Weaver ( zresztą ona i tak jest już chyba za stara)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
FAJEK ::::> IMHO najgorsze co zrobiono, to dobranie miejsca akcji. Oświetlone korytarze miast ciemnych zaułków i kanałów wentylacyjnych zabijają film.
Tomili_ok [ Pretorianin ]
w 4 nie ma tego klimatu co w 1 i 2
yasiu [ Konsul ]
kto jeszcze powie "4 klasyka??? nie, 1 i 2 owszem ale 4???"...
klasyka to chyba cos, co przez swoja swiezosc, unikatowosc, za pokazanie czegos nowego trafia do lbow duzej ilosci ludzi - w 4ce obcego niewiele bylo nowych pomyslow... nie mozna przeciez zrobic klasyki na kilku zabawnych tekstach i sytuacjach
takie moje zdanie co do klasyki, ale film mi sie podoba - za pierwszym razem uznalem go za kiepski ale juz za drugim bylo ok :)
Tomili_ok [ Pretorianin ]
Yasiu-------------------->no wlasnie
Piotrek.K [ Cyberdine Systems ]
Z checia obejrze :). Mimo, ze pok czesci zgadzam sie z poprzednikami, ze Obcy 4 to juz nie to samo, jednak kazdy powinien obejrzec jak konczy sie (czy aby na pewno??) historia o obych :):)...
FAJEK [ CD Projekt ]
Paudyn ---> a to swoja droga. w ogole skrzanili tam tak wiele aspektow, ze az sie smutno robi. gdzie te klimaty z "jedynki" kiedy nostromo ląduje na planecie aby zbadac tajemnicze sygnaly, gdzie ten dreszcz na plecach, gdy marines chodza po bazie kolonistow z wykrywaczami ruchu.
boje sie ze Alien 5 będzie czyms na kształt AvP+Spider Man+dzisiejsze kino akcji :(
HuntERjf [ Konsul ]
Zapomniałem jeszcze o jednym powiedzieć......
Tak jak już było wspomniane wcześniej strasznie nie podobało mi sie wprowadzenie nowego potwora. Uważam że kompletnie on tam nie pasował.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Ano wczoraj widziałem w kinie trailer AvP. Wiem już jedno. Ten film omijam szerokim łukiem. Tutaj nie będzie chyba NIC z doskonałych dwóch pierwszych części Obcego i świetnego pierwszego Predatora.
FAJEK [ CD Projekt ]
yasiu ---> to zdecyduj sie czym w koncu jest klasyka. bo na pewnio nie tym o czym piszesz.
klasyka to ogol dziel, jakie na przestrzeni lat mozna okreslic za klasyczne, z ktorych to inne dziala czerpia pewne pomysly, rozwiazania, trendy. Dziela klasyczne sa pewngo rodzaju odnosnikiem, wyznaczaja standardy i powoduja, iz wiekszosc nowych dziel jest porownywana wlasnie do nich. Nie nalezy mylic natomiast klasyki z czyms doskonalym, niemozliwmy do "pokonania".
Niestety A4 nie jest klasyka w zadnym stopniu - malo tego, jak juz napisano przede mna, jest filmem bez cienia grozu, nudnym, nastawionym na akcję (niestety dosc marnej jakosc) i nowe pomysly (vide Obsy-Samiec) które okazały sie nietrafione.
Martinez [ Konsul ]
obcy4 klasyka? he he dobre sobie
czwarta część na tle pozostałych wypada niestety słabiutko, pomijam juz krytyke tego nowego potworka, ale przede wszystkim brakuje tu klimatu grozy,
FAJEK -> będzie alien5? jesli tak to kiedy i czy zagra w nim jeszcze "niesmiertelna" ripley?
eJay [ Gladiator ]
O Aliena 5 sie nie boje...bo bierze sie za niego Ridley Scott:)
Gooz' [ Generaďż˝ ]
Eeeee... Alien 5? To ja przepraszam... :
FAJEK --> W czwartej części jest Obcy samiec? Hmmm... mówisz o tym czymś, co urodziła Królowa?
40i4 [ Pretorianin ]
tak jak przy 1ce robiłem po rajtuzach, tak 4kę oglądałem bez żadnych uczuć. Napewno strachu nie doświadczyłem, raczej zazenowania.
FAJEK [ CD Projekt ]
Gooz' ---> tak, samiec. choc z tego co sobie przypominam to twor ktory zasymilowal uklad rodny czlowieka i dzieki temu byl czyms na ksztalt obojniaka. moge sie mylic bo z biologii to ja jestem dobry jedynie w stosunkach damsko-meskich. :)
FAJEK [ CD Projekt ]
Gooz' ---> tak, samiec. choc z tego co sobie przypominam to twor ktory zasymilowal uklad rodny czlowieka i dzieki temu byl czyms na ksztalt obojniaka. moge sie mylic bo z biologii to ja jestem dobry jedynie w stosunkach damsko-meskich. :)
Vasago [ spamer ]
Ridley Scott tworzy ostatnio taka chale, ze ja sie boje.
MarcinRegin [ Konsul ]
Pierwsza i druga część to klasyka (zwłaszcza wersje reżyserskie). Czwórka to popłuczyny. Kto jest fanem tej serii, a jeszcze nie widział tego "dzieła", niech sobie lepiej daruje. Byłem na tym kiedyś z kumplami w kinie i popłakałem się ze śmiechu (Ripley w tym stroju wygląda jak Jackson z teledysku Bad).
Long [ Generaďż˝ ]
A mnie tam 4 bardzo się podobał - gdyby nie zakończenie i obmawiane powyżej mutacje w obcych, to nie miałbym się do czego przyczepić. Ripley wreszcie miała jakąś wyraźną rolę i Weaver zagrała ją najlepiej w całej serii (prawie czuć, że człowiekiem to jest już niezupełnie). A tak poza tym to po prostu inny film niż poprzednie i tyle. Zresztą każda kolejna część zmianiała konwencję, więc w 4 była inna.
Misio-Jedi [ Legend ]
Pierwsza część Obcego to arcydzieło
Druga część to sprawne kino akcji
Trzecia część to najgorsza kiła i syf
Czwarta część jest niezła
Vasago [ spamer ]
Konwencja A4 jest wciskanie fanom kitu. Ktos dysponujacy prawami do serii pomyslal - "Kurde,ale zawalilismy zabijajac pnia R. Wiecie co? Wskrzesmy ja! A potem nakrecmy po raz 3 pierwsza czesc Aliena (bo po raz drugi zrobilismy to w czesci nr 3),tylko zachowajmy prawo serii i niech ta wersja bedzie jeszcze gorsza niz poprzednia"
Szenk [ Master of Blaster ]
Misio-Jedi ---> Też tak myślałem o trójce, zanim nie obejrzałem jej wersji reżyserskiej (wydanej w Alien Quadrilogy), w której znalazło się chyba ze 30 minut scen usuniętych (usuniętych, nie dodanych) w stosunku do wersji kinowej - a parę scen było zupełnie innych niż w wersji kinowej. Film dużo zyskuje z tymi scenami - nie wiem, dlaczego producenci uparli się, żeby wersja kinowa była tak okrojona i zmieniona na gorsze.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Widzę, że obok Szenka będę jednym z nielicznych obrońców trzeciej częsci Obcego. Mimo wszystko mnie ten film wciąż trzymał w napięcniu i choć nie trzyma klasy poprzedników, zrealizowan jest sprawnie no i wciąż pełno tu mrocznych zakamarków, gdzie można się ukryć i zaatakowac, a to jeden z największych atutów filmu (przez miejsce akcji moim zdaniem czwórka jak już wspomniałem - leży). Część scen przesadzonych, jak choćby ta w jadalni, ale kilka naprawdę świetnych (pościg korytarzami). Dodatkowo jak wspomniał Szenk, film nabiera kolorów w wersje SE.
Inthiriji [ Junior ]
Ja zgodzę się z "Misiem-Jedi". Pierwsza część jest najlepsza, druga według mnie w ogólnym rozrachunku podobna do jedynki, tylko, że tam nie ma tej "grozy", która była obficie wyświetlana w jedynce. Trójka to coś, co oglądam z obrzydzeniem (To to w więzieniu, tak?). Zero akcji/ zero grozy/ zero przyjemności. Po prostu dno. Czwórki nie pamiętam dokładnie - oglądałem raz, ale ona nie należy do najgorszych i stawiałbym ją między jedynką i dwójką - trójka.
Ogólnie cały "alien" nie jest dla mnie specjalną klasyką - groza połączona z akcją, jakoś niespecialnie im to wychodzi. Wyszło im to jedynie w "jedynce", gdzie akcja była a i groza była.
Pozdrawiam Inthiriji.
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
Świetny film :D ale też na wieczór na TVN lecą Szczęki :)