GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Super Size Me" - fastfood czy zdrowie - wybór...

09.08.2004
02:36
smile
[1]

Torn [ Merces Letifer ]

"Super Size Me" - fastfood czy zdrowie - wybór...

Właśnie obejrzałem dokumentalny film made in USA pt.: "Super Size Me" autorstwa Morgana Spurlocka. Ten jegomość zaproponował sobie ostateczną dietę, a mianowicie miesiąc z McDonaldem na rano, popołudnie i wieczór (nic oprócz tego). Wiadomo, że amerykanie są najgrubszym narodem, my zresztą dzielnie ich ponoć gonimy. Morgan chciał wykazać, że fastfoody na dłuższą metę są baaardzo niezdrowe, o czym chyba każdy mniej więcej zdaje sobie sprawe - ale chyba raczej mniej niż więcej. Morgan na początku zrobił serię badań u 3 lekarzy - wyniki miał świetne.
Dostał zielone światełko i mógł rozpocząć swój eksperyment.

Tak więc od tego następnego dnia rozpoczął śniadanie w McDonaldzie. Oczywiście aby uwiarygodnić wszystko robił to co statystyczny obywatel robi - musiał przestrzegać dawki ruchu jaką wykonuje, tak aby nie ruszać się więcej niż statystyczny amerykanin, itp. Po kilku dniach zaczął odczuwać piersze negatywne symptomy - źle się czuł, był zmęczony, wręcz przybity, chociaż nic złego, poza jego dietą, się nie działo. Po około dwóch tygodniach zgłosił się na badania - oczywiście przybrał na wadze, jego testy krwi wypadły naprawdę źle. Dziewczyna z którą mieszkał także udzieliła się i wypowiedziała o tym, jak Morgan wraca do domu padnięty, je swoją super kolację - na moment odżywa i dalej jest padnięty, nie mówiąc o czynnościach seksualnych, których Morgan nie mógł spełniać tak dobrze jak dwa tygodnie temu. Całość pogorszył fakt, że doszedł czynnik uzależnenia - bez jedzenia miał potężne migreny, a kiedy zjadł - świat znowu nabierał kolorowych barw.

21 dni po przyszła kolej na kolejne badania - niestety tym razem lekarze byli przerażeni. Jeden określił to mianem "obscenicznie złych wyników" - Morgan miał zniszczoną wątrobę - gdyby był alkoholikiem to lekarz powiedziałby, że albo nagle przestanie pić albo może sobie szykować kwaterke na cmentarzu - a to przecież tylko dieta. Stan zdrowia pogorszył się znacznie - bóle w klatce piersiowej, duszności, zmiany nastroju, zmęczenie, apatia. Ogólnie dieta ta potrafi przysporzyć wielu problemów, niestety nie pamiętam i nie potrafię zapewne przetłumaczyć wszytkich w filmie wymienionych, ale była to m.in. cukrzyca, miażdzyca, wszelkiego rodzaju kłopoty z sercem, wątrobą, otyłość, etc. Po tych 3 tygodniach Morgan zaczął się zastanawiać czy nie przerwać, ale nie zrobił tego. 25 bodajże dnia w nocy zbudził się gdyż miał problemy z oddychaniem... Ale nie bójcie się - Morgan dożył dnia 30. Wyniki końcowe mówią same za siebie...

Oczywiście nikt normalny nie wpieprza samego junk-foodu. To był jedynie extremalny przykład. Chociaż w USA sposród 60% społeczeństwa (które jest otyłe), istnieje pewnie 25% ludzi, którzy jedzą przynajmniej raz dziennie w fast-foodach.. Jako, że dzielnie maszerujemy za zachodem u nas może być niedługo bardzo podobnie... A zresztą chyba macie oczy i widzicie co się dzieje dookoła. Ja tylko chciałem zaznaczyć, że taki film jest i warto go sobie obejrzeć, szczególnie jeśli jest ktoś amatorem takiego jedzenia i ma słabą wolę, aby z tym skończyć - to może mu pomóc :-)

Także, jeżeli będziecie mieli sposobność to obejrzyjcie ten dokument.
Pozdrawiam.

09.08.2004
02:46
[2]

Coy2K [ Veteran ]

tyle, ze już cały dokument nam ładnie streściłeś więc nie wiem czy jest jeszcze sens go oglądac

09.08.2004
02:50
smile
[3]

Torn [ Merces Letifer ]

Coy2k › o kilku sprawach nie wspomniałem, żeby nie psuć już doszczętnie oglądania. Poza tym wiele faktów jeszcze jest zawartych w dokumencie, których nie mam zamiaru przytaczać bo jest ich tak dużo...

Mimo wszystko zachęcam do obejrzenia. To tylko ~1:30.

09.08.2004
02:53
smile
[4]

Coy2K [ Veteran ]

no to moze sie skusze :-) przy okazji znajomych "nawroce" ;-)

09.08.2004
03:05
[5]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

to jest po prostu genialna dieta :) odrobil bym za wszystkie czasy makdonalda... od 2 lat nie bylem chyba :D

09.08.2004
03:18
[6]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]


Jestem mocno zainteresowany tym filmem, zas rezysera nazywaja juz mlodym Moore'm. Co do diety - kiedys podczas przeprowadzki na Slask przez ok dwa miesiace nie mielismy garnkow, widelcow, nozy etc, ogolnie napieta byla atmosfera i przez prawie caly czas stolowalismy sie w McDonalds. Wierzcie mi, nie chcielbyscie przez to przechodzic.

09.08.2004
07:57
smile
[7]

ribik [ Konsul ]

Co by było gdyby terroryści zaatakowali nie WTC tylko sieć Mcdonalda, aż strach pomyśleć co by było.

09.08.2004
08:06
smile
[8]

Verminus [ Prefekt ]

Dzięki Torn, bardzo fajne streszczenie.

Wracając do treści dokumentu, nie sądzę, że zmieni nawyki żywieniowe amerykanów
Swoją drogą popularność MC Śmiecia wśród polskiej młodzieży przeraża :/

09.08.2004
08:44
[9]

Jozzo [ Konsul ]

Ribik -- Powszechna radosc by byla :)

09.08.2004
09:18
[10]

ssummoner [ Nagi Golas ]

Po przecztaniu posto Jozzo stwierdzam że czarny humor nadal istnieje:)

09.08.2004
09:31
[11]

Aen [ MatiZ ]

Uważam że McDonald's jest dobry w małych dawkach. Jadam w nim gdzies tak raz na 3 miesiace i uwazam, ze bardzo mi smakuje jedzenie tam serwowane...I o to chyba chodzi?

09.08.2004
09:33
smile
[12]

Aen [ MatiZ ]

Cholera, cos mi z tym postem nie wyszlo, glupawy taki:) ALe wiecie o co chodzi- Wszystko jest dla ludzi, ale nie w monstrualnych dawkach

09.08.2004
09:36
smile
[13]

Black_Pearl [ Centurion ]

Omg! Chyba bym nie dała rady tak 3 razy dziennie się nażreć w McDonald's...ale dzięki za cały topic - baaaardzo często u Ronalda nie bywam, ale chyba i tak się trochę ograniczę. Moją wątrobę etc... zostawię na coś innego ;)

09.08.2004
10:53
[14]

Torn [ Merces Letifer ]

taki mały ^UP.

09.08.2004
10:59
smile
[15]

Misio-Jedi [ Legend ]

Nie chcę was martwić, ale nasze plskie wędlinki (dostępne w sklepach) są nie wiele lepsze (jeśli wogóle). W każdym razie chemii mają w sobie tyle samo.

09.08.2004
11:10
smile
[16]

Dagger [ Legend ]

Tu macie trochę więcej

09.08.2004
11:12
[17]

Dagger [ Legend ]

I jeszcze o Angliku, który usiłował powtórzyć jego wyczyn

09.08.2004
11:14
smile
[18]

Father Michael [ Padre ]

Czy ten film graja / beda grac w Polsce, czy juz mam szukac DivX? :)

09.08.2004
11:16
[19]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mnie w tej historii zastanawia co innego: koleś był gotów zniszczyć sobie zdrowie dla zdobycia popularności, a to nie są procesy odwracalne. To nie jest tak że teraz mu lekarze zreperują wątróbkę i będzie spox, aczklwiek to że jego wątroba i ogólny stan zdrowia był w aż tak opłakanym stanie to oczywista przesada, sensacjonizm i kit.

09.08.2004
11:18
smile
[20]

Piotrek.K [ Cyberdine Systems ]

Jak to dobrze, ze juz dawno nie jadlem nic McDonaldzie. Z drugiej strony, jak sie komus baaardzo spieszy i nie ma czasu na przygotowywanie niczego to wlasnie takie junk foody sa najlepszym rozwiazaniem. :):)...

09.08.2004
15:54
smile
[21]

Torn [ Merces Letifer ]

up

09.08.2004
16:15
[22]

eJay [ Gladiator ]


No coz..Ja jem raz na 2 tygodnie cos z fast foodu (czyt. kebab z frytkami). Ale ten dokument to naprawde xtremalny przyklad. Ja bym nie mogl jesc non stop takiego scierwa....

09.08.2004
16:18
[23]

oksza [ Senator ]

Moore-histeria.Podejrzewam że inne fajne rzeczy działyby się gdyby wpieprzał przez miesiąc smażone kurczaki od pana Witka na rogu albo paprykę z czosnkiem babci. Albo jadł tylko i wyłącznie rosołek. Nikt, nawet Ameykanie, nie je ciągle w taki sposób.

09.08.2004
16:33
[24]

Torn [ Merces Letifer ]

Być może masz racje, a być może źle podejrzewasz. Kurczaki od pana Władka pewnie są z jego rodzinnej wsi, może nawet żona mu je hoduje, a w McD i innych tego typu masz zmielone same śmieci i wrzucone do bułki. I niestety, ale amerykanie i to duża ich ilość właśnie mają takie diety - oni nie mają czasu na gotowanie w domu, są zbyt zapracowanie - fckn rats! - dlatego 60% ich narodu to grubasy...
Co do Moore-histerii to chyba histeryzujesz...

09.08.2004
16:34
smile
[25]

Torn [ Merces Letifer ]

*pana Witka

- pardon panie Witku :>

09.08.2004
16:47
smile
[26]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Moje dwa centy:

Uważam, że takie sieci są potrzebne i dobrze, że istnieją. Zwłaszcza w Polsce.

A doceniam to zawsze, gdy podróżuję samochodem (a tak podrożuję najczęściej).
Niestety "standard" przeciętnego tzw. lokalu gastronomicznego przy polskiej drodze jest (jeszcze?) wątpliwy. Nigdy nie wiadomo (o ile nie ma się sprawdzonej knajpki) na co można trafić.

Dlatego wolę zatrzymać się przy takim McDonald's, gdzie przestrzegają swoich norm czystości i regulaminów, gdzie trafię na czysty kibel, a żarcie, może nie będące szczytem wyrafinowania i zdrowej żywności (ostatnio zauważyłem zmiany na plus, polecam sałatki zamiast burgerów) jednak jest pewne.

Kiełbasa w barze "U pana Ziutka" albo sajgonka od "Pana Lee" czy kebab od "Pana Ahmeda" to niestety wielka niewiadoma (o czym sam się niestety przekonałem).
A i pewności, że kucharz po wizycie w wc umył ręce nie mam :P
W dużych sieciach fast-food bardziej tego pilnują.

Dlatego nie demonizujmy sieci fastfood :)

09.08.2004
16:50
smile
[27]

pasterka [ Paranoid Android ]

a.i.n. --> ta salatka w McD pojawila sie podobno jako reakcja na ten film: maja teraz kampanie reklamowa "go active", ktora dziwnie zostala wprowadzona po pokazaniu tego filmu:) wiec moze na cos to sie przydalo:)

09.08.2004
16:54
smile
[28]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

pasterka -> bardzo możliwe :)
Sałatka z tuńczyka, z dobrym dressingiem (byle nie winegret, ten mają imho paskudny) w McD jest naprawdę przyzwoita.
Choć teraz z okazji olimpiady w prowadzili greckie menu i zamiast tuńczyka jest sałatka grecka.

09.08.2004
16:55
smile
[29]

r.ADM [ Pretorianin ]

Moje dwa centy:


a nie lepiej po polsku z trzema groszami ?? ;P

09.08.2004
16:56
smile
[30]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Nie wiem czy wiecie, ale mięso w McDonaldzie ma termin waznosci do 7 :)

09.08.2004
17:01
[31]

oksza [ Senator ]

-->> Torn
Nono!
Pan Witek słucha i nie jest zadowolony! :)

Ale poważnie: do tego co napisał a.i.n. mógłbym jeszcze dodać własne przygody z mięsiwem, tylko po co? Nie przekonamy się w ten sposób.

Jedzenie w McDonalds nie jest zdrowe, ale wódka, papierosy, seks, a nawet pieprz w przesadnie dużych ilościach też nie są. Nic nie jest. Jeżeli jedyna konkluzja tego filmu to "fastfood (przepraszam za wyrażenie) wpieprzany bez litości szkodzi", to gratuluję autorowi, nie okrył Ameryki, naprawdę.

09.08.2004
17:32
[32]

KAMERA6 [ Konsul ]

To zdjecie mowi samo za siebie

09.08.2004
18:01
[33]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]


Misio-Jedi> Nie wiem jakz watroba, ale jesli chodzi o odzyskanie formy to musial na to przeznaczyc 13 miesiecy, tak gdzies czytalem. Co do artykulu, ze jakiemus Anglikowi po tygodniu sie odechcialo - Spurlock mial ponadprzecietna forme przed nagraniem dokumentu, wiec byl wysportowany i dobrze, zdrowo odzywiony, jak bylo z tym u Anglika - nie wiem.

paterka> Przypadkowo :), tak twierdzi McDonald, ktory na tydzien bodaj przed premiera filmu wypuscil salatki (one takie sa chyba tylko z nazwy). Wg mnie i wiekszosci ludzi - taka byla ich reakcja. Zas jaka kobieta tworzy antyfilm, ponoc bedzie przez 5 tygodni jadla tylko w McD i ma byc wszystko oK. Odzegnuje sie od wspolpracy z McDonaldem...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-09 18:01:56]

09.08.2004
18:03
[34]

M-Hunter [ The Jester Race ]

w Macu można jeść, ale raz na tydzień, a nie codziennie. Zresztą to ich jedzenie jest mało "zaspokajające" :P Niby nie jesteś głodny, ale nie czujesz że coś zjadłeś :P

09.08.2004
18:45
[35]

Ptosio [ Legionista ]

Zdaje mi się że gdyby przez miesiać jadł tylko np. pomidory i ogórki to też by go to mdliło i też by miał problemy ze zdrowiem tylko neiznacznie mniejsze niż tu.

09.08.2004
20:53
[36]

ssummoner [ Nagi Golas ]

Wegetarainini (<--- jak to się piszę:)) jedzą pomidory i ogórki i jakoś żyją. Ja dzisiaj jadłem fastfooda, teraz mnie mdli:)

22.08.2004
22:00
[37]

Torn [ Merces Letifer ]

up
może ktoś jeszcze nie widział

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.