GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zostanę starą panną?!

08.08.2004
20:52
smile
[1]

Serina [ I'm not Angel ]

Zostanę starą panną?!

Coraz częściej jest tak, że to dziewczyna stara się o względy chłopaka... Wydaje mi się to dziwne, kiedyś chyba było inaczej... Są oczywiście nieśmiali, ale nawet odważni już się nie starają lub może... hmmm... wymarli? Rozmawiałam z pewnym kolegą na ten temat, powiedziałam mu że chłopak powinien walczyć o dziewczynę, to ten mi odpowiedział,że jeśli tak myślę to chyba zostane starą panną....

A co wy myślicie na ten temat?? Bardzo chciałabym znać waszą opinię w tej materii... Z góry dziękuję:):):)

08.08.2004
20:53
smile
[2]

Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]

Jeżeli wszyscy by byli tacy jak ja, to na 100% zostalabys starą panną :D

08.08.2004
20:54
[3]

Marksman [ Promyk ]

Nie wymarli... są... czasami dość późno dojrzewają i dość często się zawodzą... ale jeszcze są... sam za dziewczyną latałem... i gwarantuję że nie ja jeden...

08.08.2004
20:54
smile
[4]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Heh :D brzmi podobnie jak moje slowa :] co ? co ? to ja mam sie starac o dziewczyne :) za leniwy jestem :P jak chce takiego wspanialego jak ja to niech sie na meczy :]

08.08.2004
20:54
[5]

Marksman [ Promyk ]

XazaXus - jeśli tacy jak ja to na 100% by nie została...

08.08.2004
20:55
[6]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Serina ---> myślę że powinnaś poszukać po prostu dojrzalszych chłopaków :). Co do staro ponieństwa to jeżeli tylko twój widok nie wywołuje mimowolnego krzyku na ustach facetów to z pewnością znajdziesz chłopaka, jest ich cała masa

08.08.2004
20:55
smile
[7]

Bregajew [ Pretorianin ]

Pokaż swoje zdjęcie, a ja będę mógł z niego wywróżyć, czy zostaniesz starą panną czy nie...

08.08.2004
20:56
smile
[8]

bebzoon [ bucydonna ]

jeśli tylko nie jesteś bebzoono-kształtna na pewno znajdziesz swojego amatora !

08.08.2004
20:56
[9]

reds23 [ redsov ]

:) sa tacy jeszcze ...

ja za pewna chyba zaczne "latac" ;)

08.08.2004
20:56
[10]

ssummoner [ Nagi Golas ]

No cóż... Miłe jest to kiedy kobieta stara się o wzgłedy faceta (nie trzeba się męczyć:)) ale tutaj mam na myśli np.
że zalotnie puści oczko - to zazwyczaj wystarcza by facet przejął pałeczkę:). Ja z natury jestem nieśmiały więc stąd ta odpowiedź. Może troche to tchórzowskie no ale tak to już jest.

08.08.2004
20:58
[11]

Marksman [ Promyk ]


bebzoon - nie jest... wręcz przeciwnie...
Soul - nie wywołuje... mogę zagwarantować...

08.08.2004
20:58
smile
[12]

Fett [ Avatar ]

z takim charakterem myśląc. A co to ja jestem niech sie facet stara ja mam sie meczyc ? To na pewno zostaniesz starą panna :P

08.08.2004
20:59
smile
[13]

Serina [ I'm not Angel ]

Soulcatcher---->nie, nie krzyczą :D
MiniWm----> co za skromność :]
Marksman----> poczekamy, zobaczymy ;P

08.08.2004
21:02
smile
[14]

Serina [ I'm not Angel ]

Fett----> kto tu powiedział o męczeniu się? :P:P

08.08.2004
21:02
[15]

Vader [ Senator ]

Serina --> Walczy ten, który ma odwagę, bądz ten, komu zależy. Próba wprowadzania tutaj jakis kanonów "to facet musi się starać - jest bezsensu. Najzdrowiej jest, gdy żadna ze stron nie bawi się w podchody - tylko najzwyczajniej w swiecie - dogadujecie się.

08.08.2004
21:02
[16]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Serina--> kobieto, a wlasciwie jesli wierzyc temu, co masz w profilu na gg DZIEWCZYNO, ty stara panna?? :) jeszcze masz mnostwo czasu na zamazpojscie :)

08.08.2004
21:09
[17]

Jake [ R.I.P. ]

Niektórym niełatwo przychodzi okazać swe uczucia...

08.08.2004
21:11
[18]

Serina [ I'm not Angel ]

Iceman-----> mnie tam nie zależy teraz, ale myślmy z przyszłością :D:D
Vader---> żeby doszło do dogadania się ktoś musi zrobić pierwszy krok, i jest dobrze jak dalej razem robią te kroki a nie tylko dziewczyna....
Jake----> i ich można wytłumaczyć :)

08.08.2004
21:11
[19]

Misio-Jedi [ Legend ]

Serina ---> Równouprawnienie jest !
Do tej pory facet latał za babą a teraz ? - demokracja itd. - baba za chłopem też może :)

08.08.2004
21:13
smile
[20]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]


\/

08.08.2004
21:13
smile
[21]

Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]

Misio-Jedi -> Po Twoim poście przypomniał mi się Dzień Świra :D

08.08.2004
21:15
[22]

Marksman [ Promyk ]

Misio - Jedi - ale wychowanie w domu i tradycja raczej warunkuje nas - facetów do latania za babami... a nie odwrotnie...

08.08.2004
21:18
[23]

Misio-Jedi [ Legend ]

Istnieje taka teoria - moim zdaniem słuszna - że zawszeć i baba za dziedem latała, ino drzewniej baby sprytniejsze bywały; przeto tak sprawę ustawić umiały, że chłop myślał że on ci babe poderwał - o na odwrót było.

Teraz natomiast baby mniej sprytne - to otwartym kodem do facetów nadają, a jak kto zgorszony - to na równouprawnienie wskazują :)

08.08.2004
21:18
smile
[24]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

mnie to wkurza w Polkach. Podoba sie jej jakis facet a ta gliptaska czeka, az to facet do niej pdejdzie, porozmawia, itd. To jest chore. Chcemy dazyc do swiata, a tymczasem ciagle tkwimy w konwenansach, o ktorych swiat juz dawo zapomnial. Apel do kobiet - bierzcie los w swoje rece bo inaczej zostaniecie starymi pannami!! :)

08.08.2004
21:20
smile
[25]

Misiak [ Pluszak ]

Serina--> z tym roznie bywa, sa tacy ktorzy "lataja" i sa tacy ktorzy sa troche niesmiali jak np ja :))
Soulcatcher--> Hehe, jakie slowa pociechy :))

Pozdrawiam

08.08.2004
21:20
smile
[26]

Serina [ I'm not Angel ]

Yisrael----> życzę Wam dużo szczęścia ;)

08.08.2004
21:21
smile
[27]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]


Dzieki.

08.08.2004
21:22
[28]

Marksman [ Promyk ]

Iceman - zauważ że nieśmiałość może cechować obie ze stron... to nie sprawa narodowości... uwierz mi znam dziewczyny które pierwsze pytają... taka na przykład była moja mamusia...

08.08.2004
21:25
[29]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Marksman---> to dlaczego ja takich nie spotykam? A wiem skadinad, ze cos "ode mnie by chcialy". Mowie Ci, te ktore pierwsze zagaduja to odesetek i pod tym wzgledem my Polacy wygladamy bardzo blado. Moge to porownac z Amerykankami czy nawet Angielkami bo spedzilem w tych krajach troszke czasu - "odwazne" Polki to odsetek tych normalnych, tkwiacych w konwenansie facet - zdobywca, kobieta - zdobywana

08.08.2004
21:26
smile
[30]

Misio-Jedi [ Legend ]

Marksman ---> Nie o nieśmiałość się tu rozchodzi, lecz o obyczaje - a te - czasem są nieracjonalne.

- weźmy przykład panien 'kochających innaczej' - toż one by wszystkie musiały samotne być !! (jak by żadna nie robiła pierwszego kroku)

08.08.2004
21:27
[31]

Marksman [ Promyk ]

Iceman - mnie moja sama znalazła... wcześniej jej nawet nie widziałem... potem przejąłem pałeczkę... wcześniej też tak myślałem...

08.08.2004
21:31
[32]

Serina [ I'm not Angel ]

Miso-Jedi----> panie "kochające inaczej"...zauważ że jedna z nich zazwyczaj odgrywa w jakim sensie role faceta ;)

08.08.2004
21:32
smile
[33]

iNkogNitO [ Pretorianin ]

to jush nie te czasy kiedy to mężczyzna starał sie względy kobiety :-)..... mężczyźni tesh lubia gdy sie ich podrywa.... wiem co mówie ...poderwałam swojego męża :P:D;-)...pozdrawiam :-)

08.08.2004
21:32
[34]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Kobieta lubi byc zdobywana, i to kazda - amerykanka i angielka rowniez ;> Byla tak kiedys i jest tak dzis.
A skoro facetom sie nie chce, bronia sie swoja niesmialoscia, to nie dziwne, ze kobieta przejmuje inicjatywe.

08.08.2004
21:33
[35]

Serina [ I'm not Angel ]

przepraszam Misio-Jedi :D
Iceman---> tylko że w Polsce ta "odważna" jest także odbierana za łatwą...choć nie zawsze :)

08.08.2004
21:34
[36]

Marksman [ Promyk ]

wypowiedź pewnej "kochającej inaczej" jak to określiłeś i śledzącej ten wątek:

xxx (21:30)
ah tam, nie prawda, my sie spotkalysmy z klaudia przypadkiem i wcale nie jestesmy samotne przeciez

08.08.2004
21:35
[37]

Marksman [ Promyk ]

To było do Misia oczywiście

08.08.2004
21:37
smile
[38]

Serina [ I'm not Angel ]

iNkogNitO----> gratuluję :) jak my ich podrywamy to też karmimy ich ego :D
Kozia----> zgadzam się, kobiety lubią być adorowane, ale nie mają wyjścia...

08.08.2004
21:37
[39]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Kozia --> juz nie rob ze mnie podrywaczowego nieudacznika ;) Bylem troszke z jedna dziewczyna, ktorej nie widzialem wczesniej, a ona mnie podobno pare razy. Podobalem jej sie, ale nie podeszla bo "tak nie wypada" (wcale nie byla niesmiala - wrecz przeciwnie - byla bardzo otwarta i przebojowa) Potem spotkalismy sie w troszke innych okolicznosciach i ja zadzialalem i skonczylo sie na kilku fajnych chwilach - o czyms takim mowie.

08.08.2004
21:38
smile
[40]

Bregajew [ Pretorianin ]

Marksman --> ooo... jeszcze powiedz, że mamy jakąś lesbijkę na forum... heh.

08.08.2004
21:40
[41]

iNkogNitO [ Pretorianin ]

Serina----> karmimy ich ego a i oczywiście , ale "karmimy" tesh swoje ;-).....

08.08.2004
21:40
[42]

Marksman [ Promyk ]

Jeśli nawet to odemnie się nic nie dowiesz...

08.08.2004
21:41
[43]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Serina--> trafilas w sedno. One boja sie tak byc postrzegane a tymczasem wcale nie musza byc latwe. Dobra, znow musze napisac ze bylem z jedna, ktora to ona mnie zaczepla, potem ja za nia sie uganialem cale 3 miesiace i bylismy ze soba rok. Rozpadlo sie z roznych przyczyn, ale nie wazne. Byla to najtrudniejsza dziewczyna jaka w swom zyciu spotkalem, a jednak podeszla, zagadala.

08.08.2004
21:41
[44]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Bregajew ---) Masz cos do lesbijek :P ?

08.08.2004
21:45
smile
[45]

Bregajew [ Pretorianin ]

Kozia --> powiedzmy, ze jestem nieco mniej tolerancyjny w tych kwestiach...

08.08.2004
21:46
[46]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Nie mozna byc mniej tolerancyjnym - albo sie jest, albo nie.

08.08.2004
21:46
smile
[47]

bebzoon [ bucydonna ]

Serina --> a nawet jak zostaniesz to co ?

08.08.2004
21:47
[48]

Serina [ I'm not Angel ]

Iceman---> i dobrze, zrobiła pierwsza krok, ale to Ty się uganiałeś przez trzy miesięce za nią, i o to chodzi, wspólna praca, a nie jednostronna,mam nadzieję że mimo to dobrze ją wspominiasz ;)
iNkogNitO----> no a jak ;D

08.08.2004
21:49
[49]

Bregajew [ Pretorianin ]

Kozia --> bzdura. mozna byc nieco mniej tolerancyjnym. po prostu uwazam homoseksualizm za chorobę, ale z kolei nie piętnuje pedałków jak jakiś przygłupawy skin.

08.08.2004
21:50
[50]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Serina--> i tak i nie tzn i dobrze i zle. bardzo mnie zranila ale z perspektywy czasu wiele jej zawdzieczam, chociaz zaluje czasem straconego czasu. Ogolnie bardzo trudno to ujac i nawet chyba mi sie nie chce - co bylo to bylo.

08.08.2004
21:50
smile
[51]

Serina [ I'm not Angel ]

bebzoon----> to Wasza (facetów) strata :P:P

08.08.2004
21:51
[52]

Marksman [ Promyk ]


bezboon - przypomniał mi się tekst "Whiskey" "Dżemu"

"Mówią - whisky to nie wszystko, można bez niej żyć
Lecz nie wiedzą o tym, że - że najgorzej to
To samotnym być, to samotnym być..."

Kozia - ma chyba na myśli - geje - nie, lesbijki - tak...

08.08.2004
21:56
[53]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Bregajew --) Nie mozna byc troche tolerancyjnym.
A swoja droga - skoro, slusznie zreszta uwazasz homoseksualizm za chorobe, to skad twoja nietolerancja ?
Marksman --) To nie tak - juz ci kiedys powiedzialam, ze cos mi sie moze wydawac mniej lub bardziej niesmaczne, ale nie dziele tego w ten sposob.

08.08.2004
21:56
smile
[54]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Serina ----> Chyba nie jest tajemnicą, że faceci lubią zdobywać... bez tego jakoś coś jest nie tak... :/ Więc skoro słabo znana (albo tylko z widzenia) dziewczyna nagle stara się o faceta i mówi mu wprost ze chcialaby z nim chodzić etc, to GENERALNIE facet sie w to nie miesza ponieważ został pozbawiony możliwości zdobycia jej. Wiem - bo właśnie to przerabiam... :/ Jednak nie mówie że zawsze jest tak... jak mówie. Wyrażam tylko swoje subiektywne odzcucia, które potwierdziły się nie tylko u mnie ale także u moich znajomych.

A co do starej panny - twój kolega poniekąd ma rację, ale czasy się zmieniły.. dla nas - facetów - na lepsze :))
A zapewne starą panną i tak nie zostaniesz. :]

08.08.2004
21:58
[55]

Bregajew [ Pretorianin ]

Kozia --> pisałem o tym wiele razy na forum... (na poprzednim i jeszcze poprzednim nicku). nie mam zamiaru sie powtarzac. jednak musze Ci powiedziec, ze dzieki tej rozmowie wiem, kto jest forumowa lesbijka. :)

08.08.2004
21:59
[56]

Marksman [ Promyk ]

Kozia - no tak... pamiętam...
Kamikaze - nie wiem czy na lepsze... faktycznie to nie to jak Ci dziewczyna prosto z mostu... można spanikować... lub źle ją odczytać...

08.08.2004
22:01
smile
[57]

kingaaa [ Legionista ]

Oczywiscie ze to mezczyzna powinien zabiegac o wzgledy kobiety a nie na odwrot bo to wszystko wtedy traci sens... Kobieta musi sie szanowac , pokazac ze trzeba o nia w jakis sposb walczyc , zaimponowac jej swoim zachowaniem .. w dzisiejszych czasach coraz wiecej dziewczyn zapomina o tym.... nie wiedza chyba gdzie jest umiar .. a przez to tylko traca w oczach swoja wartosc ..

08.08.2004
22:02
[58]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

kingaaa ---> ...i zostają starymi pannami :)

_________

Czasy się zmieniły! :)

08.08.2004
22:04
[59]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Bregajew --) Nie jestem lesbijka. Jestem uniwersalna ;>
Marksman --) A nie mowilam, moje zdanie w odczuciu innych jest albo feministyczne, albo lesbijskie.

08.08.2004
22:04
[60]

iNkogNitO [ Pretorianin ]

kingaaaa--->że hę?? że niby starając sie o względy mężczyzny nie szanuje swojej osoby??? hmmm... dziwne :-/

08.08.2004
22:05
[61]

Marksman [ Promyk ]

Kozia - faktycznie... no cóż... niech myślą co chcą;):*
KAmikaze - nie zostają... średnio na jedną starą pannę przypada jeden stary kawaler, więc to broń obosieczna...

08.08.2004
22:05
smile
[62]

Bregajew [ Pretorianin ]

Kozia, a znasz takie powiedzenie "jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego..."? ;)

08.08.2004
22:08
smile
[63]

Cradle of Filth [ Konsul ]


wlasnie jest rownouprawnienie :) , a pozatym bywa tak ze niektore dziewczyny są bardziej odwazne w tych sprawach niz faceci
heh jesli chodzi o mnie to jak chce takiego wspaniałego jak ja to niech sie stara ;)

08.08.2004
22:08
[64]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

iNkogNitO --) Kobieta dominujaca moze byc roznie odbierana, ale znowu nie mozna popadac w paranoje.
Bregajew --) Nie znam. Mnie sie to nie tyczy :)

08.08.2004
22:08
smile
[65]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Marksman ----> no cóś w tym jest, ale facet zapewne jest sam sobie winien że nie chciał, albo chcial a nie mogl, a panienka co chciała ale czekała... kurde też jest sama sobie winna! :) rany co za paradoksalny absurd mi wyszedł! LOL! :)

08.08.2004
22:09
[66]

Bregajew [ Pretorianin ]

Kozia, to już znasz, a poza tym - nie Tobie oceniać :P

08.08.2004
22:10
[67]

Marksman [ Promyk ]

Cradle of Filth - zapachniało mi narcyzem...
Bregajew - słyszałeś o markowych scyzorykach?? do wszystkiego...

08.08.2004
22:12
[68]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Bregajew --) Gwarantuje ci kochany, ze nie jeden pozazdroscilby mi dziewczyny :> Wiec, moze taka do niczego nie jestem ?
Wydalam osad na sama siebie, moge oceniac swoja wartosc :)

08.08.2004
22:12
[69]

Marksman [ Promyk ]

Kamikaze - z facetem masz rację... a z kobietą - zazwyczaj powiedziałą o jeden raz za dużo "nie"...

08.08.2004
22:12
[70]

iNkogNitO [ Pretorianin ]

Kozia----> dokładnie tak jak mówisz. poza tym kobieta odważna nie bedzie zwracała uwagi na jakieś "głupie docinki" pod jej adresem :-)

08.08.2004
22:13
[71]

Marksman [ Promyk ]

Bregajew - ja też mogę powiedzieć że niejeden pozazdrościłby jej dziewczyny... z Tobą na czele...

08.08.2004
22:14
[72]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Marksman --) Nie moge jej tego watku pokazac, bo popadlaby w samozachwyt :P

08.08.2004
22:15
[73]

Anarki [ Demon zła ]

no jeszce czego :P ja mam sie starac zeby to ona zwrocila na mnieuwage ? :D jeszce czego...a na serio to zazwyczaj ja sie staram o wzgledy choc jestem troche niesmialy ale to nic....ale jeszce sa odwazni męzczyźni :)

08.08.2004
22:15
[74]

Marksman [ Promyk ]

Kozia - a jeszcze tego nie zrobiła??

08.08.2004
22:18
[75]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Marksman --) Mam nadzieje, ze nie ;)

08.08.2004
22:23
[76]

Cradle of Filth [ Konsul ]


marksman ----> nie to to nie jest zaden narcyzm, czemu to ja zawsze mam sie starac to juz nie te czasy...

08.08.2004
22:24
smile
[77]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

A tak BTW to (nie chwaląc się absolutnie) JA jestem odważny jeżeli o te sprawy chodzi. A do paczki z moim kumplem to już żadna nam sie nie oprze! :) hehe Zara mnie zbesztają! LoL

08.08.2004
22:26
[78]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Oczywiscie : mnie tez sie zaden (i zadna) nie oprze ;]

08.08.2004
22:26
[79]

Marksman [ Promyk ]

Cradle of Filth - dla satysfakcji?? co bardziej szanujesz?? co samo przyszło czy co zdobyłeś własnymi siłami??
KaMikAze - no... na pewno są tekie które się oprą...

08.08.2004
22:29
[80]

morrina [ Konsul ]

Serina -- >> masz racje ze coraz czesciej tak jest :|
Mysle ze to nie ma az tak wielkiego znaczenia kto zrobi pierwszy krok, jesli to zrobi kobieta to niech zrobi, byleby delikatnie a nie natretnie, choc ja osobiscie nigdy nie podeszlabym czy pierwsza odezwala sie do goscia ktorego kompletnie nie znam, mysle ze to kwestia charakteru.
A jesli chodzi o "chłopak powinien walczyć o dziewczynę" to nie tylko on, bo jesli ludzie sa ze soba na tyle blisko, ze wzajemnie sobie ufaja, ich uczucia bazuja na czyms to walczy ten kto cos schrzanil :] choc wina zawsze lezy po dwoch stronach. Innej walki nie widze w uczuciach pomiedzy ludzmi. Dla mnie uczucia sa albo ich nie ma, ich nie mozna wymusic

08.08.2004
22:31
smile
[81]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Kozia ---> a'propos opierania. Taka anegdota mi sie przypomniała. Kiedyś nasz znajomy adwokat opowiadał historie bekowe z rozpraw. Jedna była taka. był adwokatem jakies "rasowej" blondynki, która została (niestety) zgwałcona. no i prokurator wzywa ją na świadka i zadaje pytania:
Czy może pani wskazać sprawcę napaści?
- Tak tam siedzi
Czy to napewno on panią zgwałcił?
- Tak na pewno
Czy opierała się pani?
- Tak.... o ścianę

...no comment. Cała sala wyła ze śmiechu. W sumie sie nie dziwie! :))

08.08.2004
22:31
[82]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

I morrina wszystko ladnie podsumowala.

08.08.2004
22:31
[83]

morrina [ Konsul ]

Serina -- >> dodam, myśle ze nie zostaniesz stara panna :) To mężczyzna zdobywa Jesli naprawde mu zalezy to sie postara o to by byc z ta kobieta ktora mu sie podoba

08.08.2004
22:33
smile
[84]

Sofiksos [ Pretorianin ]

Serina===> nie buj garba w końcu znajdziesz swojego księcia z bajki

08.08.2004
22:34
[85]

Marksman [ Promyk ]

morrina - można je jeszcze zbudować... najczęściej na fundamentach przyjaźni...
Kamikaze - "blądynka"

08.08.2004
22:34
[86]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

morrina ---> to powiem ci że się gruuubo mylisz. Ja staram się o względy pewnej panny od ponad już roku (kumple mówią że jestem poje...any) i póki co moje wysiłki spełzają na niczym.... To jest jedyna dziewczyna odporna na moje uroki i tak bardzo mnie kreci to że nie moge jej zdobyć i tak bardzo mi na niej zalezy ze po prostu nie potrafie sie poddać... i sie narazie nie poddam (chyba...)

08.08.2004
22:37
[87]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

KaM1kAzE® --) To naturalne, ze tego czego miec nie mozemy jest dla nas najbardziej kuszace.

08.08.2004
22:37
smile
[88]

Marksman [ Promyk ]

Kamikaze - oczekiwanie i odmowa tylko zwiększa apetyt...

08.08.2004
22:39
smile
[89]

Garbizaur [ CLS ]

Dżidżas!!! Ale poważna dyskusja!!! Aż się człowiekowi nie chce czytać tych wszystkich postów ...

08.08.2004
22:40
smile
[90]

Misio-Jedi [ Legend ]

Haha, ja pamiętam jedną dziewuszkę która startowała pokolei do wszystkich gości (wstyd się przyznać - do mnie też) ale bezskutecznie, aż wkońcu trafiła na najbardziej potulnego kolegę (który akurat na przepustce z wojska był) - no i go upolowała...

08.08.2004
22:42
smile
[91]

deTorquemada [ Pamiętaj ]

Co Wy niedzisiejsi ? To nie wiecie ze w Polsce z roku na rok jest coraz wiecej kobiet, coraz mniej mezczyzn ? Faceci wymieraja taka jest smutna prawda ... no moze nie smutna, bo Ci nieliczni beda mieli coraz lepiej ;-) Zainteresowanyh odeslal bym do zrodel, ale niestety takowych nie posiadam, ot slyszalo sie na ten temat w telewizji i mimochodem trafilo tu i tam. W kazdym razie to fakt. Wiec Serina, nie stresuj sie. A walka o mezczyzne co by nie mowic trwa od zawsze. Powodzenia :-)

08.08.2004
22:42
[92]

Garbizaur [ CLS ]

Misio ---> ... na dziecko. :P

08.08.2004
22:43
[93]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

I co, tego typu "odwazne kobietki" wam sie marza ? Bo wydaje mi sie, ze w takiej startujacej do kazdego nic rajcujacego nie ma.

08.08.2004
22:45
[94]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Kozia ---> no właśnie dlatego sie nie poddaje. Z początku nic do niej nie czułem, ot fajna laseczka i tyle, ale teraz to ja sie juz na poważnie zabujałem.... i aż nie chce myśleć co się stanie jak jej nie zdobęde... Kula w łeb chyba... brrrr aż nie chce myśleć o takim scenariuszu..

08.08.2004
22:45
[95]

Garbizaur [ CLS ]

Kozia ---> taka startująca do każdego nie jest fajna, ale jest na pewno lepsza od takiej która ze wszystkim się kryje.

08.08.2004
22:48
[96]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Kozia ---> a'propos posta z 22:43, bo nie wyrabiam z pisaniem; do pewnego wieku - tak, ale jak gość juz konczy 19 lat zaczyna myśleć o czymś poważnym i wogóle sie w takie "rzeczy" nie miesza. Wiem z autopsji. A kiedyś to takie "odważne kobitki" na jedną noc... czemu nie? :P

08.08.2004
22:50
[97]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Garbizaur --) Jest lepsza ?! Nie potrafie tego jakos zrozumiec ... :/

Ja juz ide spac, bo strasznie meczaca ta dyskusja ;)
Dobranoc ;*

08.08.2004
22:52
smile
[98]

Serina [ I'm not Angel ]

Anarki----> i dobrze że jeszcze są ;)

tak sie zastanowiłam, a czy wam nie jest milej jak pomyslicie "to ja się o nią starałem" szczególnie jak wam się uda ją wystarać:) nie ma jakiejś dumy?!, a nie dziewczyna wszystko odwali...

08.08.2004
22:53
[99]

iNkogNitO [ Pretorianin ]

a kto powedział że "odważna kobietka" od razu musi byc taka która startuje do wszystkich??moim zdaniem taka startujaca to "puszczalska" oops.... a odważna to dla mnie kobieta która nie boi sie powiedziec co mysli i walczy o swoje( jedno swoje;-) )

08.08.2004
22:54
[100]

Las Ca [ Konsul ]

Hehe, a ja sam zostalem zdobyty. Polknalem haczyk i jestem zakochany po uszy. Moja Niunia rozegrala to tak profesjonalnie, ze sam bym lepiej tego nie wymyslil. A najzabawniejsze jest to, ze gdybym ja mial podrywac moja obecna dziewczyne, to pewnie od razu bym zrezygnowal twierdzac "nie mam szans". I to bylby najwiekszy blad.

Dziewczeta i chlopcy! Probujcie i nigdy sie nie poddawajcie, nawet wtedy, kiedy szanse sa niewielkie! Nawet jesli sie nie uda, to zawsze zdobywa sie cos takiego jak 'odwaga' i 'doswiadczenie'.

08.08.2004
22:54
smile
[101]

Misio-Jedi [ Legend ]

A co wy chcecie od takiej panny która startuje do każdego ? Czy wy wiecie jak taka panna potrafi być przydatna ??!! (w niektórych sytuacjach)

08.08.2004
22:55
[102]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Serina ---> jak mówiłem. W pewnym wieku nie ma większej satysfakcji od tego co pisałaś. Natomiast DO pewnego wieku... eeech trza sie wyszumieć i jak staranie za długo sie ciągnie to przestaje być ciekawe dla faceta i se szuka innej.

08.08.2004
22:55
[103]

azarothen [ macio ]

Tak Serina w kazdym facecie sa pierwotne instynkty lowcy itd. ;) Chociaz teraz juz to wszystko zanika jest rownouprawnienie i chyba dobrze.

08.08.2004
22:56
smile
[104]

iNkogNitO [ Pretorianin ]

Misio-Jedi----> np..:>;-)?

08.08.2004
22:56
smile
[105]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Misio-Jedi ----> oj wiemy, wiemy! :))))

08.08.2004
22:57
[106]

morrina [ Konsul ]

Marksman -->> Słusznie, przyjaźń sama w sobie jest wielkim uczuciem i również bazuje na zaufaniu. Wiec te uczucia sa w was i nie sa wymuszone a ze sie rozwijaja dalej to PIEKNE

KaM1kAzE® -->> Nie nie jestes poje...any :) Uczucia to sila wyzsza, podobno tak jest ze tesknimy i kochamy to czego nie możemy miec, Jesli sie wzajemnie lubicie to nigdy nic nie wiadomo Walcz Powodzenia!!! :)

chodzi mi o to, ze jesli staramy sie o czyjes uczucia niezaleznie czy to milosc, czy przyjaźń to robmy to delikatnie z zasadami dobrego wychowania, tak aby nie miec sobie nic do zarzucenia byc w porzadku do tej osoby. I nie mowie ze jesli ktos cie nie lubi to tak bedzie wiecznie bo mialam juz takie przypadki ze bylam do kogos nastawiona na anty i vice versa a podczas jednej rozmowy sam na sam i szczerze zmienialo sie to w diametralny sposob tak, ze później spedzalismy kazda wolna chwile w pracy razem

08.08.2004
22:58
smile
[107]

iNkogNitO [ Pretorianin ]

<---- morrina

08.08.2004
23:03
smile
[108]

Misio-Jedi [ Legend ]

azarothen --->"w kazdym facecie sa pierwotne instynkty lowcy"

- no to co? - a w każdej kobiecie drzemie Diana (bogini łowów) !

08.08.2004
23:05
smile
[109]

Serina [ I'm not Angel ]

KaM1kAzE ------->zgadzam się z morriną :) powodzenia ;)

08.08.2004
23:13
smile
[110]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Ladies ----> dziękuję bardzo! :) Problem w tym że mnie sie już pomysły kończą... ale p[óki co mam doła bo poniekąd dostałem od niej całkiem niedawno coś w stylu "kosza" jak tak to można nazwać... to nie był klasyczny kosz, ale jednak.. :/ Ale sie nie poddam! Po takiej motywacji jak wasza! ASIAAAAAAAAA!!!! KOCHANIE!!!! NADCHODZE!!!!!! AAAAAARRRRGH!!!!

08.08.2004
23:16
[111]

Marksman [ Promyk ]

Kamikaze - czasami przydaje się po prostu cierpliwość... rozbiłeś mnie tym postem...

08.08.2004
23:23
[112]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Marksman ---> tak na poważnie. Powiem ci że całkiem niedawno uświadomiłem sobie że mi na prawde na tej kobitce zależy. A co najpiekniejsze dowiedziałem się od niej że też coś do mnie czuje. Jak to usłyszałem to jakieś nowe siły we mnie wstąpiły i mam zamiar pielęgnować jej uczucie aż urośnie i w końcu mnie pokocha. Problem w tym że nie mieszkamy w tymsamym mieście i ona chyba boi się takiego związku, bo też się dowiedziałem, że gdybym mieszkał niedaleko niej to na pewno bylibyśmy razem. A kolejny problem to to, że Ona ma 17 latek... :/ Wiem, troche mało, ale co ja moge zrobić że sie w niej na zabój zabujałem?!? ech... trudne jest życie faceta...

08.08.2004
23:27
[113]

Marksman [ Promyk ]

Kamikaze - jakie mało?? miłość nie wybiera... pozatym inne miasto - to zazwyczaj nie stanowi problemu... a jak "coś do Ciebie czuje" to znaczy że tylko bardziej chce Cię do siebie przywiązać... wiem z autopsji... droczy się...

08.08.2004
23:29
[114]

Misio-Jedi [ Legend ]

Musicie być zawsze przygotowani na porażkę - mój kumpel 3 lata biegał za panną i nic z tego nie wyszło :/

08.08.2004
23:30
[115]

FAJEK [ CD Projekt ]

rada dla kobiet ---> chcecie kogos poznac, oderwijcie sie od monitora, wyjdze na spacer z psem, rolki albo gdziekolwiek indziej... reszta potoczy sie sama.

08.08.2004
23:32
[116]

Serina [ I'm not Angel ]

FAJEK----> my tu nie szukamy recepty na poderwanie chłopaka :]

08.08.2004
23:33
[117]

Misio-Jedi [ Legend ]

Wogóle - kobietą to najłatwiej być : wystarczy się ładnie uśmiechać i kolejka chętnych adoratorów sama się ustawia (a my faceci to się możemy dużo uśmiechać) :(

08.08.2004
23:33
[118]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Marksman ---> widzisz sprawa jest znaaaaaaacznie bardziej skomplikowana niż Ci się wydaje... ale nie chce o tym pisać bo spędził bym nad jednym postem conajmniej całą noc, a podrugie to jest mój problem i sam go bede musiał jakoś rozwiązać & nie chcę zaśmiecać forum spamem. Wogóle ta dyskusja jest troche offtopicowa. Od takich rzeczy jest kategoria "uczucia". Jak nie wyjdzie, albo !wyjdzie! z Nią, to nie omieszkam się tym pochwalić :) Na razie dziex za wsparcie i dobre rady i wszystkim którzy walczą o kogoś życzę powodzenia. I pamiętajcie! Nie bądźcie zbyt nachalni ani zbyt nieśmiali! <=-- bE CooL --=> ™ !!!! 4Ever!

09.08.2004
00:55
[119]

FAJEK [ CD Projekt ]

Serina ---> ale zadalas oytanie dlaczeo teraz mezczyzni tak malo sie angazuja w caly proces "podrywania"

Otoz kobiety same sa sobie winne. Kobieta nie chce byc juz gospodynia, chce byc partnerem (i najczesciej jest), chce tyle samo zarabiac i byc tak samo traktowana i powazana. OK - tez jestem za tym. Ale skoro kobiety chca byc rowne z facetami, to w kazdym aspekcie - rowniez w tym dotyczacym inicjowania relacji damsko-meskich.

09.08.2004
05:01
smile
[120]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

garść cytatów:

"niegrzeczne podopieczne - te bezsprzecznie są najlepsze"
"dziewczynki - ja bym Was wszystkie - ale teraz nie mam czasu"
"kombinuj dziewczyno nim twe lata przeminą.."

a prawda leży gdzieś pośrodku - jeśli trafi właściwy facet na właściwą kobietę - nic nie stanie im na przeszkodzie. Oboje będą wykonywać drobne "ruchy robaczkowe" lub "milowe kroki" w historii swoich dziejów tak, aby los im się ułożył wspólnie... Tak więc, jeśli coś nie wyszło, złóż to na karb złego wyboru. I szukaj dalej - wiara, że gdzieś jest, chodzi, oddycha, właśnie ten, który jest Twoją drugą połówką stawia na nogi, dodaje siły w poszukiwaniach i buduje... czyni cuda. Zapomnij tylko o białym koniu i księciu - jak to działa widziałaś pewnie Serinko w Shrecku 2 ;)
No i... my faceci czasem na prawdę jesteśmy niedomyślni. Przypadkom należy pomagać i w sytuacji gdy skomplikowany rytuał zalotów, trzepot rzęs, dyskretne znaki, podświadome gesty zawiodły - trzeba wziąć nas za ucho... ;)


09.08.2004
09:20
[121]

mikhell [ Master of Puppets ]

Według mnie facet powinien się postarać "sam z siebie". Gdybym ja tak nie zrobił, do dziś pewnie nie miałbym dziewczyny... A tak jestem szczęśliwy już od 9 miesięcy.

Marksman: średnio na jedną starą pannę przypada jeden stary kawaler, więc to broń obosieczna...
---- a nieprawda :P W Polsce na 100 mężczyzn przypada 105 kobiet. Jednakże (o dziwo) nie zmienia to postaci rzeczy... Facet dalej musi w większości przypadków inicjować znajomość.

09.08.2004
10:02
[122]

Marksman [ Promyk ]


mikhell - tu wuidać jeszcze skutki wojny... i tego że mężczyźni żyją krócej... w całej rozciągłości tak jest... ale prawda jest taka że mężczyzn przed 40 jest więcej niż kobiet... po tej "granicy" sytyuacja się zmienia...

09.08.2004
10:12
smile
[123]

Serina [ I'm not Angel ]

Mazio -----> tak widziała ;) zgadzam się z tą niedomyślnością :D
mikehell-----> i tak powinno być ;), ale nie zawsze jest jak to widać, kazdy robi jak uważa, w końcu i tak ludzie sie zejdą,no chyba że już dwie strony osiądą na laurach, ale raczej nam to nie grozi :D

09.08.2004
13:25
[124]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Serina --) Nie jest powiedziane, ze sie musza zejsc. Myslac, ze kiedys napewno kogos tam znajdziemy, mozemy czekac na swoja milosc do usranej smierci.

I rzeczywiscie, nie znam faceta, ktory bylby choc w polowie tak domyslny jak kobieta. Czasem sie zastanawiam, czy wy udajecie, czy naprawde jestescie tacy przyglupi ;) To jest jakiejs uposledzenia, jak Boga kocham ;)

09.08.2004
13:29
[125]

Marksman [ Promyk ]


Kozia - khem... udajemy...

09.08.2004
18:45
[126]

MOD [ Generaďż˝ ]

Kozia>>Po jakims czasie(zdobytym doswiadczeniu) facet potrafi poznac subtelne oznaki zainteresowania okazywane mu przez kobiety;)Tylko dla mnie te oznaki sa zbyt subtelne.Tak subtelne ze sie pytam czy jej sie cos chce czy to tylko przypadek;)Np.prosba o pomoc.Prosi o pomoc mnie ,ale czy prosi mnie o pomoc dlatego bo to dobrze to umiem czy dlatego ze czegos ode mnie chce?Uśmiecha się gdy spojrze na nią albo powiem jej cześć no ale przecież to normalne(każda dziewczyna się w takim wypadku uśmiecha).Pyta się co czytam gdy widzi mnie z książką ale każdy się w takim wypadku pyta.Ciągle to wszystko zbyt subtelne i moze być tylko przypadkiem;)Trzeba bardziej łopatologicznie;)

09.08.2004
18:47
smile
[127]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

MOD --> Kozia>>Po jakims czasie(zdobytym doswiadczeniu) facet potrafi poznac subtelne oznaki zainteresowania okazywane mu przez kobiety;)

tak... hmmmm - mniej więcej koło setki? ;)

09.08.2004
18:57
[128]

MOD [ Generaďż˝ ]

Mazio>>Wystarczy miec oczy i uszy szeroko otwarte;)
Juz pod koniec podstawowki troche mi sie udalo rozpoznac te dziwne subtelne odznaki.Tylko nie moge przez te subtelnosci stwierdzic tego ze 100% podobienstwem(nawet 70%) i to jest ból dla niesmialych chłopaków/facetów.Oni wola być troszke bardziej pewni.

09.08.2004
18:58
smile
[129]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

ufff - to dobrze, ja jeszcze nie skończyłem podstawówki ;D
ogólnie się z Tobą zgodze - poza tym, że każde uogólnienie w temacie stosunków damsko-męskich prędzej czy później się nie sprawdza... ;)

09.08.2004
19:21
smile
[130]

Coy2K [ Veteran ]

taak ...niektóre wypowiedzi są bardzo...dojrzale ;-)

tu jeden z przykładów :-)

"Kobieta musi sie szanowac , pokazac ze trzeba o nia w jakis sposb walczyc , zaimponowac jej swoim zachowaniem"

zaimponowac zachowaniem ? phi... może jak już mamy imponować to jeszcze wyglądem ? obcisłe jeansy rozpięta koszula pokazująca włosy na klacie...okularki przeciwsloneczne i włosy na żel czyli wyglad rodem z boysbandu O-Zone ?
Czyzbym o czyms zapomnial ? aa no przeciez jeszcze czarna bejca z załączonym "umcyk-umcyk". Wtedy panna jest nasza... no jeszcze trzeba poprowadzić jakąś inteligentną rozmowę o restrukturyzacji rolnictwa i sytuacji na bliskim wschodzie, dodać jakiś kawał o blondynkach, bądź o policjantach ( jeśli laska jest blondynką ) dzieki czemu pokazemy portfel, klase, inteligencje i poczucie humoru za jednym zamachem. Panienka az ma kisiel w gaciach i mozemy budowac nasz zwiazek.

Tylko panie...bron Boze nie podrywac facetow, bo kto jeszcze pomysli, ze nie macie szacunku do samych siebie.

Jedna wielka komedia :-)

09.08.2004
22:16
[131]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

MOD --) Ale, zawsze dla was oznaki zainteresowania sa zbyt subtelne. Zreszta jak niby mialoby to wg was wygladac ?
Coy2k --) Wybacz, ale na mnie jakos rozpiete koszule i zel we wlosach wrazenia nie robia ... ;)

09.08.2004
22:25
[132]

Marksman [ Promyk ]

Kozia - a dłuższe włosy?? <lol>

09.08.2004
22:33
[133]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Ja tam twierdzę, że fajniej jest jak nie musisz się ruszac by dziewczyna zrobiła pierwszy krok:))
Zawsze tak się lenie, ale potem niestety trzeba biegac do kina, na lody, po kwiaty:))))

09.08.2004
22:34
[134]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Marksman --) A czemu pytasz :P ?
Coy2k --) Jeszcze jedno : chlopcy z O-Zone nie maja chyba wlosow na klacie .. ;) Fuj :P

09.08.2004
22:43
[135]

Marksman [ Promyk ]


Kozia - może na coś liczę... może...

09.08.2004
22:46
smile
[136]

Serina [ I'm not Angel ]

von Izabelin----> hehehe wszło szydło z worka, lenistwo :P:P:Pi tam odrazu biegać, to ma być przyjemność ;P

09.08.2004
22:48
smile
[137]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Kozia ---> Facet jest facet. Jezeli ten "subtelny" znak nie jest wystarczająco wyraźny to go nie zauważy (oczywiście są wyjątki). Podaj mi prosze przykład jakiegoś "subtelnego" znaku.

09.08.2004
22:54
[138]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Marksman --) Oh, nie rob mi nadzieji ... :P
Serina --) Oczywiscie, faceci to lenie przepotworne, ja nie wiem co sie z tymi chlopami dzieje ;)
KaM1kAzE® --) Mnie nie pytaj, nie jestem typowym okazem samicy, nie mialam okazji sama do zalotow, bo zawsze bylo pelno adoratorow naokolo :P <lol>

09.08.2004
23:00
[139]

Coy2K [ Veteran ]

Marksman widze, ze ty niezly zawodnik jestes :-) najpierw zakladasz watek o 3 nad ranem, ze ulozylo Ci sie z jakąs panienką a teraz do kolejnej podbijasz :-) Right on brotha ;-)
Kozia to byl tylko taki przyklad :-)
ale widze, ze z coniektorych aż bije skromnością, a jak przychodzi co do czego to "brzydki/ka jestem...nikt mnie nie chce" :-)

09.08.2004
23:04
[140]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Coy2k --) Alez, ja nigdy nie mowilam, ze jestem brzydka :P I w ogole, skromnosc to jedna z wielu moich zalet ;)

09.08.2004
23:08
[141]

Marksman [ Promyk ]


Coy2k - Carpe diem... póki jeszcze mogę;)

09.08.2004
23:08
[142]

Coy2K [ Veteran ]

to chetnie dowiem sie jakie sa inne te zalety ;-)

09.08.2004
23:10
[143]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Marksman --) Ja ci zrobie carpe diem :P Niech cie tylko dopadne, marny twoj los :P Nie wspominajac o drugiej zainteresowanej ;>

09.08.2004
23:13
[144]

Marksman [ Promyk ]

Kozia - yyyy... nooo.... pierwsze pachnie perwersją... drugie... hmmm... drugie brzydko pachnie...

09.08.2004
23:15
[145]

Coy2K [ Veteran ]

drugie pachnie trójkącikiem Marksman... nie wyczuwasz tych sygnałów jakie Ci Kozia wysyła ? ;-)))

09.08.2004
23:17
[146]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Wstreciuchy dwa. Tylko o jednym ;)

09.08.2004
23:17
smile
[147]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Koziu - napieraj! :)

nie mogę przez Was zasnąć - Wy baby jedne... ;)

w kwestii męskiej subtelności - tylko dla dorosłych ---->

09.08.2004
23:17
smile
[148]

Marksman [ Promyk ]

Coy2k - faktycznie... jaki ja niedomyślny jestem... a myślałem że choć troszkę te "subtelności" wyłapuję;-)

09.08.2004
23:19
[149]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

I w ogole zapomnijcie o trojkaciku, bo sadze, ze moja polowka, nie bylaby zachwycona, ze jej nie uwzglednil nikt ;)

09.08.2004
23:20
[150]

Coy2K [ Veteran ]

Kozia, o ktorej polowce mowisz ? od pasa w góre czy w dół ? ;-)

09.08.2004
23:22
smile
[151]

Marksman [ Promyk ]


3 kobity i ja?? niebo?? kiedy ja umarłem??

09.08.2004
23:22
[152]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Nie wytrzymam z wami. Czuje sie osaczona, przez podlych samcow ;)

09.08.2004
23:23
[153]

Marksman [ Promyk ]


Coy2K - przeczytaj dyskusję z Bregajewem... a dowiesz się o jaką połówkę idze...

09.08.2004
23:24
[154]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Oj, zaraz mi nastepny powie, ze jestem do niczego, nie zniose tego wiecej :P

09.08.2004
23:26
[155]

Coy2K [ Veteran ]

ale taka polowka to nie połowka, bo nie jest odpowiednio wyposażona ;-))

09.08.2004
23:28
smile
[156]

Marksman [ Promyk ]

Coy2K - źle mi życzysz??:>:>

09.08.2004
23:30
[157]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Coy2k --) Nie potrzeba nam innego wyposazenia ;)
Marksman --) Ty lepiej nie licz na nic :P Za dobrze nie moze ci byc, mimo wszystko :P

09.08.2004
23:35
smile
[158]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

LOL niezłą mam beke z tej dyskusji! Na tym forum były już śluby, zauroczenia itp... ale trójkącików jeszcze nie było! :))))

09.08.2004
23:35
[159]

Coy2K [ Veteran ]

Kozia >>> podrosniesz to zdanie zmienisz ;-)

09.08.2004
23:39
[160]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Coy2k --) Zareczam, ze wiem co mowie :P Zreszta juz nie rosne ;)
KaM1kAzE® --) Ja rozumiem, ze chcialbys sie dolaczyc, ale cztery osoby to juz jednak za duzo :P

10.08.2004
21:00
smile
[161]

Serina [ I'm not Angel ]

Kozia----> no co Ty :P ja się chetnie dołączę i damy radę :D

10.08.2004
21:01
[162]

EwUnIa_kR [ Legend ]

serina----> nie martw się;D nawet jeśli nią zostaniesz to nic strasznego...ja już jestem starą panną;D
pozdrawiam:)

10.08.2004
21:03
[163]

Chmielek [ Warrior of the World ]

chłopak ma racje !!!

10.08.2004
21:08
smile
[164]

Serina [ I'm not Angel ]

Ewunia----> dziękuję za słowa otuchy:) też pozdrawiam :D

10.08.2004
21:11
[165]

Serina [ I'm not Angel ]

Chmielek----> a może nie :P

10.08.2004
21:44
[166]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Serina --) Jak na razie to sprawa wyglada wspaniale jedynie dla Marksmana - 4 kobitki na niego jednego, to uwazam stanowczo za duzo. Facetom nie moze byc za dobrze ... ;)

10.08.2004
21:50
smile
[167]

Serina [ I'm not Angel ]

Kozia---> masz rację, więc żeby nie było mu za dobrze trzeba zwerbować chłopaków :D:D

10.08.2004
21:51
[168]

Marksman [ Promyk ]


Serina - ej ej ej... co to to nie... niee...

10.08.2004
21:51
[169]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Jestem za ! :P

10.08.2004
21:54
[170]

Marksman [ Promyk ]

Za rozmowa schodzi na zle tory... niedobrze... bardzo niedobrze...

10.08.2004
21:54
smile
[171]

Nadiana [ Junior ]

hmmm, a czemuz to odrazu stara panną ?? faktem jest , że wszystko się zmienia, ale miejmy nadzije ,że nie wszyscy faceci

10.08.2004
21:54
smile
[172]

Serina [ I'm not Angel ]

Kozia mamy mały problem :D, a gdzie oni są??

10.08.2004
21:55
smile
[173]

Marksman [ Promyk ]

[edit]
Za = Ta

10.08.2004
21:56
[174]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Marksman --) Jeszcze bys sie przyzwyczail i pozniej, ani rusz bez takich czterech fajnych lasek jak my :P To wszystko dla twojego dobra ;)
Serina --) Sami sie znajda :P O to sie nie martw ;)

10.08.2004
21:57
smile
[175]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

fakt - i wtedy powiesz Koziu - przyszła kozia do wozia! :)

10.08.2004
21:58
[176]

Marksman [ Promyk ]

Kozia - No, ale... ale... ja się przyzwyczajenia nie boję...

10.08.2004
22:01
[177]

Serina [ I'm not Angel ]

Nadiana----> tylko nam nadzieja pozostaje :D:D:D
Kozia---> niech się znajdują bo nam się rozpuści Marksman ;P

10.08.2004
22:13
smile
[178]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

wszystko zależy od motywacji ;)

10.08.2004
22:14
[179]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Marksman --) Nie watpie ;)
Serina --) Nie mozemy do tego dupuscic :> Musimy pilnowac porzadku ! :P

10.08.2004
22:18
[180]

Serina [ I'm not Angel ]

Kozia---> rygor wprowadzimy i bedą nam posłuszni :D kici kici kici *nawołuje chłopaków ;D*

10.08.2004
22:21
[181]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Chcieli inicjatywy, to ja beda mieli :P

10.08.2004
22:21
[182]

Marksman [ Promyk ]

Serina - więc to tak wyglądają te wasze subtelne sygnały...:) rozpuścić się nie rozpuszczę... a jeśli nawet ... to cóż...
Kozia- to czemu mi to robisz??
Mazio - jak zwykle mnie rozbijasz...:P

10.08.2004
22:23
[183]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Ja to z Maziem nie gadam, bo mi zasugerowal ostatnio, ze by mnie zjadl - wole trzymac sie w bezpiecznej odleglosci :P

10.08.2004
22:27
[184]

Marksman [ Promyk ]


Mazio - Hannibal!? Hannibal Lecter!? Kopę lat!! :P:D

10.08.2004
22:28
smile
[185]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

:)

a co miałem powiedzieć - że przeturlałbym jakąś mokrą wiewiórkę?!? ;D ;P

nic nie poradzę, że lubię kózki :>
tak obserwuję Waszą rozmowę i uśmiech rośnie na mojej gębie - dziekuję :)

10.08.2004
22:30
smile
[186]

Serina [ I'm not Angel ]

Kozia oj będą ją mieli będą :D:D

10.08.2004
22:35
smile
[187]

Serina [ I'm not Angel ]

Mazio a coś konkretnego? :> może chodzi o pięciokaty? :D ( bo trójkąt to już dawno nie jest :D)

10.08.2004
22:48
[188]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Serina --) Nie pesz chlopaka, musi sie zaklimatyzowac w tym wielokacie ;)

10.08.2004
22:50
[189]

Serina [ I'm not Angel ]

Kozia---> gdzie tam pesze, ja nawet pomogę :D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.