GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kulturystyczny Wątek Cykliczny cz.1

08.08.2004
16:04
[1]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Kulturystyczny Wątek Cykliczny cz.1

Witam w wątku dla ludzi zainteresowanymi tak zwanym "pakowaniem". Jesteś zainteresowany zmaganiami się z ciężarami, nie wiesz jak zacząć ćwiczyć? A może potrzebna Ci dieta albo plan treningowy? To dobrze trafiłeś. Ja i inni bywalce, których miejmy nadzieje będzie coraz więcej, postaramy Ci się pomóc.
Pozatym wymieniami się tutaj uwagami...ogólnie rozmawiamy w miłej amtosferze o sporcie, który pomaga nas z deczka upiększyć, rób też zrobić z nas wielkie chodzace szafy
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
PORADY by Chejron

DLA POCZĄTKUJĄCYCH

Rozpoczynasz swoje przygody z cwiczeniami? Więc warto żebyś to przeczytał. Na początku powiem, iż zaczynający zawsze potrzebują masy. Masy, czyli nabycia poprzez cwiczenia duzej masy miesniowej, choc rowniez troszeczke tluszczu. Ogólnie masujemy się po to, by mieć potem z czego zrobić piękno sylwetkę poprzez rzeźbę.Czyli prosto mówiąc, najpierw zdobywamy materiał na to, by potem móc się pięknie wyrzeźnić. Oczywiscie nie oznacza to, że podczas treningu na mase będziemy tylko grubieć i robić się wieksi. Będziemy zdobywać mięsnie, lecz mogą być one mniej widoczne. Ale mimo wszystko będzie widać, że ćwiczymy. Na wakacje możemy troche się podrzeźbić, jeżeli chcemy imponująco wygladać na plaży :).

Masa - Jak Ją Zdobyć?

Oczywiscie poprzez:

1.Diete.
2. Trening.

1. Gdy ćwiczymi, nasz organizm potrzebuje więcej energi, czyli ogólnie mówiąc...więcej jedzenia. I nie potrzebuje go tylko po to byśmy normalnie funkcjonowali. Potrzebuje go też po to, byśmy rosli. A to jest przecież najważniejsze jeżeli chodzi trening na masę.

A co jeść powinniśmy? Przedewszystkim dużo węglowodanów i białka. Ale pamiętajmy! - przed nimi najważniejszym składnikiej jest woda. Musimy pić bardzo dużo wody, około 2.5 litra dziennie. Mięsnie składają się przecież głównie z wody, tak więc nie zapominajmy dużo pić.

Jeżeli chodzi o węglowodany, gdy trenujemy na masę potrzebujemy 4 gramy węglowodanów na kilogram naszego ciała i 2 gramy białka na kilogram naszego ciała. Produktami, które zawierają dużo węglowodanów są: ryż, makaron, chrupki kukurydziane, płatki owsiane, banany, jogurty. Przed treningiem, z rana, polecam jeść takową mieszankę: ryż zmieszany z bananem i polane to wszystko jogurtem. Węglowodany mają Ci dać siły na trening, tak więc jedzenie ich z rana jest najlepszym rozwiązaniem. I pamiętaj! Najważniejszym posiłkiem dnia jest śniadanie. Po treningu musisz dostarczyć swojemu organizmowi węglowodany proste, więc wsuwaj płatki kukurydziane, jogurty czy banany.

Białko to drugi i ostatni składnik tak dla Ciebie ważny podczas pakowania. Twoje mięsnie do rozrostu potrzebują właśnie białka. Produktami, które polecam wmucać jest pierś z kurczaka no i przedewszystkim wołowina i inne mięso, a także jajka. Podając mój przykład, z produktów białkowych jem duzo szynki z bułkami, które mają również dużo węglowodanów, często jem też pierś z kurczaka oraz jajka, szczególnie pod wieczór. A czemu pod wieczór? Ponieważ, i to też ważne, białko powinno być dostarczane w największej ilości po treningu a także na noc. Polecam właśnie na noc zjeść jajecznice z 3,4 jajek. Trzymaj się diety i jedz dużo białka, bo bez niego mięsnie ani drgną. No chyba, że masz zajebistą genetyke :)

2. By masa była z nami, oprócz odżywiania potrzebny nam oczywiście...trening. Tutaj od razu wytłumacze, że jeżeli pomachasz sobie 10 razy sztanga na klatę i skończysz, to wykonałeś 10 powtórzeń w jednej serii. Dobrze to zapamiętaj, bo będę dużo o tym mówił. Podstawami są:

-trenuj nie za ciężkimi ciężarami, jako początkujący, lecz ciężkimi na tyle, byś odczuwał ból w mięsniech a każde następne powtórzenie było trudniejsze do zrobienia

-ćwicz 3 razy w tygodniu, na każdym treningu 2 partie mięsni, najlepiej cwicz w pon,sro, pia lub wtor, czw i sob.

-na każdą grupę mięsniową rób 12 do 16 serii po 10 powtorzen, maksimum 15. I najlepiej, by te 12 serii bylo zawarte w 3 cwiczeniach po 4 serie na kazde cwiczenie

-odpoczywaj 2 minuty pomiedzy każda serią - to bardzo ważne

-dobierz ćwiczenia tak, byś podczas ich wykonywania czuł pracę mięśni, które ćwiczysz. Pracuj tak, by na drugi dzień mieć ZAKWASY - podstawę dobrego treningu. Jeżeli boli, to baaardzo dobrze :) Ćwiczenia, jakie trzeba wykonywać na dana partie mięśni wraz z opisem ćwiczenia i pokazaniem jak one wygląda, znajdziesz na WWW.KULTURYSTYKA.PL/ATLAS

- Najlepszy system cwiczen to system, w ktorym cwiczysz dwie partie miesni, gdzie podczas cwiczenia pierwszej pracuje rowniez druga partia. Wtedy zajmujac sie druga partią mieśni, wystarczy ją tylko wymęczyć. Tak więc ćwicz po kolei :

1 dzień - klata z tricepsem + brzuszki
2 dzien - plecy z bicepsem + jeżeli potrzebujesz ćwieczenie przedramienia
3 dzien - barki z nogami + brzuszki

Oczywiscie nie mowa ze codziennie masz ćwiczyć, tylko w który dzień treningu. Tak będzie najefektywniej. Jeżeli już nie będziesz miał zakwasów, to znaczy, że Twój organizm przyzwyczaił się do obecnego treningu. Trening nalezy zmieniac co dwa miesiace. Moze wystarczy Ci tylko zmiana dni treningu, a moze musisz zmienic kolejnosc cwiczen. Wszystko zalezy od Ciebie. Kazdy inaczej reaguje na dany trening i to Ty musisz podjąc decyzje, jak masz cwiczyc by owe cwiczenia dawaly Tobie najlepszy efekt.


To tyle. I pamietaj, ze musisz lubić ćwiczyć, musi Ci to sprawiać przyjemność . Psychika to również ważna rzecz podczas ćwiczeń. Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania, postaram sie odpowiedzieć na nie. To są moje osobiste rady, ale to podstawy, każdy "siłacz" powie Ci to samo. Tak więc życzę powodzenia i niech MASA będzie z Tobą !!

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Wątki Poświęcone Kulturystyce:

Pakowanie czy rekreacja - SIŁOWNIA - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=509083 pierwsza część z siedmu
Pakowanie czy rekreacja - SIŁOWNIA (cz.2) - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=605618
Pakowanie czy rekreacja - siłownia (cz.3) - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=609225
Pakowanie czy rekreacja - SIŁOWNIA (cz.4) - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=615885
SIŁOWNIA czyli Pakowanie i Rekreacja (cz.5) - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=627530
SIŁOWNIA czyli Pakowanie i Rekreacja (cz.6) - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=648515
SIŁOWNIA czyli Pakowanie i Rekreacja (cz. 7) - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=732979
SIŁOWNIA czyli Pakowanie i Rekreacja (cz. 8) - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=862402
PAKOWANIE!!! I białko - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2620813&N=1

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Strony bez których się nie obejdziesz:

www.kulturystyka.pl - najlepsza według mnie i nie tylko strona o kulturystyce i nie tylko
www.sfd.pl - znakomite forum o kulturystyce i innych rzeczach, wraz ze sklepikiem
www.kfd.pl - rowniez kulturystyczne forum

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Bywalcy Kulturystycznego Wątku Cyklicznego:

Chejron - pomysłodawca założenia takowego wątku, dopiero początkujący "siłacz". Chętny do pomocy i udzielania rad innym użytkownikom w sprawach kulturystyki.
Vien - zapewne będzie tutaj zaglądał. Na dzień obecny ćwiczy 8 miesięcy.
Misio-Jedi - po prostu profesjonalinta tego forum jezeli chodzi o ćwiczenia. Miejmy nadzieje że tutaj też czasem zaglądnie.
AMDD - dopiero co zaczyna ćwiczyć
KaM1kAzE® - planuje się ostro wziąśc za siebie
Mazio - dopisany na życzenie :) Znowu chce ćwiczyć! :)
Tobias - podobno cwiczy juz rok :>

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Jeżeli ktoś nie chce być na liście, bo to tylko moje domysły, że owe osoby będa tutaj zaglądać, proszę się zgłosić. Można też się zgłaszać jeżeli ktoś chce być na liście :)

To tyle. Serdecznie zapraszam do wątku!


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-09 14:46:33]

08.08.2004
16:06
smile
[2]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

dopiszcie i mnie - od poniedziałku znowu ćwiczę

08.08.2004
16:09
smile
[3]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Mazio - nie ma sprawy :) Witaj wśród grona kulturystów :)

08.08.2004
16:34
smile
[4]

vien [ łowca pip ]

hoho :) nezły pomysł z tym cyklicznym wątkiem i chetnie tu bede zagladał :) i jaki wstepniak porządny biore sie za czytanie moze coś jeszcze przyjdzie mi na myśl :)

na 1szy rzut oka good job
<--------

08.08.2004
16:45
smile
[5]

<<ziut>> [ Pretorianin ]

jo

08.08.2004
16:51
[6]

vien [ łowca pip ]

tak na początek ma wątpliwość co do tego ćwiczenia małymi ciężarami przy starcie wg mnie to jest lepsze działanie na rzseźbe niż mase i siłe obciążenie powinno być dobrane tak, by każde ostatnie powtóżenie każdej serii sprawiało nam trudność, ale z kolei musi być na tyle małe, by bez łez w oczach zrobić wszystkie serie które sie zaplanowało

przynajmniej ja tak ćwicze moze to ja popełniam błąd.. hmmm...

pare literówek też wyłapałem ale to nie takie ważne teraz, kiedy będzie czas na 2 cześć wątku (daj Boże ;)) to o tym przypomne

08.08.2004
16:58
[7]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

vien ->> pisałem to tak szybko jak tylko mogłem bo trochu musialem tego napisac, wiec literówki zlikwiduje w nastepnej czesci albo jeszcze dzisiaj wyedytuje (ten cudowny abonament :) ) wypowiedź i usune wszystkie błędy :>

A co do tych ciężarków...gdzieś to wyczytałem i pozostało mi w głowie choć sam nie jestem pewien czy czasem własnie nie trzeba większych ciężarów...hm...jestem tylko pewien, że co jakiś czas należy ciężary zwiększac.

08.08.2004
17:57
smile
[8]

Coy2K [ Veteran ]

"Ćwiczenia na mase powinny zając nam rok, czasem nawet 3 lata"

na to nie ma reguły...wywal to zdanie, bo wprowadzasz ludzi w błąd...rownie dobrze moglbys napisac, ze zeby wypracowac dobrą sylwetkę potrzeba 5 lat a co za tym idzie po tym czasie zabawa z kulturystyką się kończy.

Z tym machaniem małymi cięzarami rowniez sie nie moge zgodzic...wiadomo, ze poczatkujacy bedzie brał stosunkowo niewielkie ciężary ( z naszej perspektywy ), ale tak dobrane zeby przy ich podnoszeniu byl jakis wysilek.

Dodaj jeszcze we wstępniaku, że co 2-3 miesiące należy zmieniać sobie plan treningowy. Dzieki czemu cwiczenia są bardziej efektywne

08.08.2004
18:03
smile
[9]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

zgadzam się - ja na przykład mam za dużo masy i nie muszę na nią ćwiczyć :P
mi zajmą akurat jakieś 30 sekund - potem tylko rzeźba ;)

08.08.2004
18:11
smile
[10]

Misio-Jedi [ Legend ]

Zamiast ćwiczyć palce na klawiaturze lepiej łapcie się za ciężarki i nie odstawiajcie ich dopóki nie będziecie wyglądali tak --->

08.08.2004
18:12
[11]

Coy2K [ Veteran ]

Misio ale wielki jesteś, aż Cie nie ma ;-)

08.08.2004
18:13
smile
[12]

Misio-Jedi [ Legend ]

--->

08.08.2004
18:14
[13]

Misio-Jedi [ Legend ]

Coy2K ---> To nie ja... (I wish...) - To niejaki Lou Ferrigno.

08.08.2004
18:15
smile
[14]

Misio-Jedi [ Legend ]

Ale tak się nie da wyglądać bez prochów

08.08.2004
18:15
smile
[15]

Bregajew [ Pretorianin ]

Ja będę ćwiczył od września... jak mi się zachce ;-)

08.08.2004
18:16
smile
[16]

Misio-Jedi [ Legend ]

Moje absolutne faworytki to kobitki-kulturystki ! --->

08.08.2004
18:17
[17]

Coy2K [ Veteran ]

akurat TAK wyglądać bym nie chciał :-)

08.08.2004
18:17
smile
[18]

Misio-Jedi [ Legend ]

Oczywiście takie co z tym przeginają są nie OK.

08.08.2004
18:18
[19]

Misio-Jedi [ Legend ]

Coy2K ---> No wiesz, żeby tak wyglądać to musiałbyś przejść odpowiednią operację i musieli by ci coś uciąć :)

08.08.2004
18:20
smile
[20]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

obyście tylko tak nie wyglądali

08.08.2004
18:21
[21]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mazio ---> Od szyi w dół to ona jest nawet-nawet.

08.08.2004
18:24
smile
[22]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

jest Twoja od szyi w dół...
ale co zrobisz z resztą?
i co na to yagienka? ;)

08.08.2004
18:26
smile
[23]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mazio ---> Pssst ! nie tak głośno

08.08.2004
18:42
smile
[24]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Mazio ->> ano masa jest, jak by to wyrzeźbić to strach pomyśleć co by z Ciebie był za tur :)

A co do kulturystek...BLE :/ :)

08.08.2004
19:03
[25]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Sam napisalem ze bede udzielał porad ale...w koncu wszystkiego nie wiem :) W zasadzie wiem bardzo mało ale mniejsza o to.

Chciałbym się zapytać, co zrobić gdy ma się dysproporcje w ramieniu jak ja? W lewej łapie mam aż o centymetr mniej niż w prawej. Dodatkowo tą ręke mam słabszą. Jest jakaś rada na wyrównanie obu rąk? Słyszałem tylko, że nalezy obie ćwiczyć jednakowo a nie przykladac się wiecej do lewej ręki (czytaj: robic wiecej serii i powtorzen).

08.08.2004
19:03
smile
[26]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

to było już kiedyś rzeźbione... teraz zastanawiam się czy poprawić bieżnik opon mózgowych, czy też poprawić rzeźbę? ;)

08.08.2004
21:24
[27]

AMDD [ Dwory Unia ]

a czt można codziennie te same grupy/grópy mięśniowe ćwiczyć ??
że np. codziennie ćwicze wszystko: nogi, ręce, klate, brzuch ??

08.08.2004
21:56
[28]

Coy2K [ Veteran ]

AMDD to nie jest wskazane...mięśnie muszą mieć czas na regeneracje, optymalny czas treningu wynosi od 45 do 90minut a uwierz mi, ze nie jestes w stanie wszystkich partii porzadnie wycwiczyc w tak krotkim czasie. Dziennie najlepiej diwe grupy miesniowe cwiczyc

08.08.2004
22:12
[29]

vien [ łowca pip ]

AMDD --> nie ćwicz wszystkiego na raz i codziennie licząć na lepsze rezultaty... nie takie głowy jak my myślały i wymyśliły że ćwiczy sie 3 do 4 razy w tygodniu i za każdym razem tylko 2 partie mięśni - nie ma co sie porywać z motyką na słońce :)

08.08.2004
22:50
[30]

Misio-Jedi [ Legend ]

Chejron ---> Ja mam tak samp (prawa łapa o centymetr grubsza od lewej) i ja to olewam :)
( a nawiasem mówiąc - jak chodziłem na karate to odkryłem że prawą nogą lepiejmi się kopie niż lewą)

AMDD ---> Można ćwiczyć wszystkie grupy mięśniowe na jednym treningu.
Można też dzielić (na różne sposoby)

Zwykle zaleca się żeby początkujący ćwiczył wszystkie grupy na jednym treningu, natomiast średniozaawansowany (czyli taki co ćwiczy rok) powinien przejść na trening dzielony, ale to jest bardzo indywidualne i zależy od człowieka,

- zasada jest taka:
przez pierwszy rok nie ma większego znaczenia jakim systemem trenujesz, bo twój organizm i tak bardzo dynamicznie reaguje na trening, natomiast po roku - kiedy przestajesz już robić takie szybkie postępy - musisz poznać swój organizm i nauczyć się jaki system treningowy jest dla ciebie najlepszy - wtedy się experymentuje z różnymi metodami.

08.08.2004
23:08
smile
[31]

mephisto17 [ Chor��y ]

ludzie niema jak tam pudzian

08.08.2004
23:11
smile
[32]

mephisto17 [ Chor��y ]

ludzie to dopiero sylwetka

08.08.2004
23:11
[33]

mephisto17 [ Chor��y ]

i to tez

08.08.2004
23:13
[34]

mephisto17 [ Chor��y ]

patrzcie i podziwiajcie

08.08.2004
23:23
[35]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Jeszcze mam taki lekki problem...no może nie problem tylko coś...śmiesznego :) Mianowicie nie moge się stosować do 15 powtórzeń podczas...treningu przedramienia a dokładnie chodzi o uginanie nadgarstków uchwytem w siadzie z hantelkiem. Ćwiczenie robie 7 kilowym hantlem i musze machać z 30 razy by poczuć palenie w mięsniu :) A że chce zdobyć masę, więc nie wiem czy nie zaszkodzi takie wielokrotne machanie. Z kolei jakbym machał 15 razy to nie czył bym w ogóle bulu w mięśniu.

No, teraz jutro przerwa i we wtorek klata wraz z tricepsem. Oj nudny to będzie jutrzejszy dzień bez cwiczen, oj nudny :)

<edit>

Już się trochę uspokoiłem :) Przeczytałem, iż ilość powtórzen przy tym cwiczeniu jest na ogół większa i ćwiczymy do momentu, gdy poczujemy palenie w przedramieniu.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-08 23:26:28]

08.08.2004
23:41
[36]

40i4 [ Pretorianin ]

Nie wolno ćwiczyć tych samych partii codziennie. Im większy mięsień tym więcej odpoczynku i regeneracji wymaga. Klata , słaby trening 4 dni, wyczerpujący 6dni..itp Brzuch i nogi najlepiej ćwiczyć w osobne dni, ale jak kto woli.
Ja chodzę w wakacje na siłownię codziennie , mam karnet BO i mój plan wygląda tak
dzień1 klata, triceps i biceps
dzień2 plecy z barkami
dzień3 nogi
dzień4 brzuch
Do treningu bardzo ważny jest sen, spanie 8 godzin jest bezapelacyjne, kto śpi mniej ten dużo traci. Posiłki przy ćwiczeniu na masę też są bardzo ważne, powinno się jeść co 2 godziny. I ćwiczyć dużymi (jak na swoje możliwości) ciężarami, ostatnie powtórzenie powinno być robione z wymuszeniem (druga osoba pomaga nam lekko aby wykonać ćwiczenie do końca) dlatego najlepiej chodzić na siłownię z jakimś kolegą.
Osoby chcące natomiast zrzucić masę powinny raczej chodzić na basen. Więcej czasu spędzać na basenie i rowerze niż na siłowni. Dieta też jest ważna... no ale kto ma na tyle silnej woli no i oczywiście szmalu (bo dieta jest bardzo droga) aby trzymać dietę :D. Mi się nie udaje.

A może jakieś osiągi? :) ćwiczę już od jakiegoś czasu, najpierw bardzo amatorsko a potem juz na poważnie. Wycisk na ławce jest narazie niezbyt wielki. Dzisiaj bez większych problemów wycisnąłem 80kg.. sam ważę zaledwie 67 :) a jestem wzrostu średnio/wysoki 181 cm. Masa od początku wakacji idzie w górę, już jakieś 5kg. Ogólnie wygląd zależy też od anatomii człowieka, jedni mają długie cieńkie kości, inni krótkie i krępe, ja należę do tych pierwszych.

Rada dla początkujących, po tygodniu ćwiczeń (albo coś koło tego) przychodzi kryzys, spostrzegamy iż nie jesteśmy tak dobrze zbudowani jak inni użytkownicy naszej siłowni i odechciewa nam się ćwiczyć. Ale musicie sobie uświadomić, że siłowniowe czortasy też kiedyś zaczynały. Wyćwiczenie odpowiedniej sylwetki zajmuje bądź co bądź nie okłamując się dużo czasu. Aha, nie ma nic gorszego od brania sterydów, nie słuchajcie tych co stukają się w głowę i mówią że to bzdura, że sterydy szkodzą. Oczywiście można brać sterydy bez skutków ubocznych, ale na to też potrzeba od groma pieniędzy na inne neutralizujące środk. Kosztuje to tyle, że zwykły zjadacz chleba nie może sobie na to pozwolić. I uwieżcie mi, nic nie daje większej satysfakcji niż ćwiczenie na sucho i osiąganie z czasem coraz to wyższego pułapu. Każde nawet minimalne skoki mocy i masy cieszą :).
Ze środków wspomagających mogę polecić tylko kreatynę (nie jest sterydem, jest to środek normalnie występujący w ciele ludzkim tyle że w niewielkich ilościach) koszt oscylujący 60zł-600g do tego glukozę (dostępna w aptece, około 5 zł za pół litra) oraz odżywki. Odżywki mogą jeść nawet początkujący, ale kreatynę w pierwszej fazie zaawansowania odradzam, organizm zbytnio się przyzwyczai i po jakimś czasie nie będzie już takich efektów jakie powinny być.

W jednym zdaniu, dużo jeść, spać i może to oklepane ale.. ćwiczyć ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, nie zniechęcać się!

Sory za nieskładny tekst, ale jestem trochę zmęczony :) i spać mi się chcę. pozdro

08.08.2004
23:41
smile
[37]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

mephisto17 - >> Pudzian? Patrz na prawdziwego "Boga Olipmu" kulturystyki :>

08.08.2004
23:46
[38]

40i4 [ Pretorianin ]

Chejron jak ćwiczysz na masę, to bierz takie ciężarki aby zrobić pierwszą serię 12 powtórzeń na rękę, drugą 10 trzecią 8 i czwartą 6. Ja robię 12kg po 12 razy, 15kg po 10 razy, 17 kg po 8 razy i 20kg po 6 razy.

jasna cholera mialem cos jeszcze napisac ale zapomnialem :| <sciana>

08.08.2004
23:46
[39]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

40i4 ->> glukoza, 5 zł za pół litra? Brzmi ciekawie :) Poleciłbyś ją mnie, 16 latkowi cwiczacemu na powaznie około 3 miesiące starającemu się przybrać na masie? Glukoza - brzmi bardzo naturalnie i chyba mi nie zaszkodzi więc stąd moje zainteresowanie :)

(edit)

Gdybym miał większe ciężaty pewnie bym tak robił,ale dysponuje dwoma siódemkami, ławeczką i drązkiem jak na dzień dzisiejszy :/ Dlatego musze szybciej machac i robic wiecej powtorzen.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-08 23:47:55]

08.08.2004
23:47
smile
[40]

40i4 [ Pretorianin ]


o kurde źle doczytałem , ćwiczyć przedramiona nie bice :D sory za zamęt...
ps: przedramiona ćwicz sztangą , w obie strony uchwyte mi nachwytem (mała sztanga)

08.08.2004
23:48
[41]

40i4 [ Pretorianin ]

Chejron, glukoza jest po to by mieszać w niej kreatynę... bierzesz łyżeczkę od cherbaty kreatyny (5gram) i rozpuszczasz w 30g glukozy:D. sama glukoza nic nie daje , to tak jak woda z cukrem . Ale Tobie nie polecam nic brać, poprostu odżywiaj się dobrze.

08.08.2004
23:49
smile
[42]

40i4 [ Pretorianin ]

herbaty :| ... nie jestem żadnym kretynem :)

08.08.2004
23:49
smile
[43]

Misio-Jedi [ Legend ]

40i4 ---> Nawet sensownie prawisz.

08.08.2004
23:50
[44]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

40i4 ->> tak też myślałem :) Staram się wcinać jak najwięcej :) Głównie ryż, pełno bułek z szynką krakowską, na obiadek mięsko zawsze z ziemniaczkami, po niej znowu bułki, jakieś chrupki kukurydziane a po treningu jajecznica. Zazwyczaj tak się odżywiam :)

08.08.2004
23:54
[45]

40i4 [ Pretorianin ]

Misio-Jedi-> dzięki, z teorii to ja jestem oklepany :P
Chejron-> przed treningiem zjedz ze dwa banany, po treningu też nie zaszkodzi. Staraj się unikać smażonego na głębokim oleju żarcia i nie jedz do zapchania, dlatego je się co 2 godziny, aby to były sensowne ilości. Jedz poprostu do syta, jak już nie możesz to nie wpychaj na siłę.

słyszałem , że jeden tłysty faworek to jest 100 brzuszków do tyłu. Aha, alkohol do treningu powyżej 1(góra) piwa dziennie nie jest wskazany. Jedno piwko z przymróżeniem (jak to sie pisze) oka można dla apetytu strzelić

08.08.2004
23:54
[46]

Misio-Jedi [ Legend ]

Chejron ---> Z tymi bułkami to jest nie za bardzo :/
- Pieczywo teoretycznie jest źródłem węglowodanów, a kulturysta ich bardzo potrzebuje, problem w tym że węglowodany w pieczywie sklepowym są fatalnej jakości (nie licząc ekologicznego pieczywa razowego) - radzę ci - przerzuć się na płatki owsiane. Poczujesz różnicę.

08.08.2004
23:59
smile
[47]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

40i4 ->> tez fakt, ostatnio własnie zapomnialem o bananach i jem ich z deczka malutko :/

Misio-Jedi ->> własnie tak sie przekonałem do tych bułek, gdyż jak wyczytałem, jedna (zwykła grahamka) ma aż 50 gram weglowodanów. Ogólnie bułki sa moim daniem od roku :). Bardzo je lubie jeśc, zwłaszcza z szynką krakowską. Mniam, sam miód :) Najwyżej troche odstawie owe danie, żeby dało mi się zmieścić podsunięte przez Ciebie płatki owsiane. Rzadko je jem, naprawdę rzadko, ale o ile mnie pamięc nie myli nawet mi smakowały :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-08 23:59:32]

09.08.2004
00:06
[48]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

A co do posiłków węglowodanowych, ostatnio bardzo posmakowały mi chrupki kukyrdziane. Są to takie rurki kukurydziane, pakowane po 8 do paczki, długie na...20 cm? Ważą jak dobrze pamietam 85 gram i zawierają aż 80 gram węglowodanów. Kosztują tylko 1.20. Często jem je po treningu...i mam nadzieje, że dostarczaja tak naprawdę dobrej jakości 80 gram węglowodanów :)

I żeby jeszcze troche ponudzić...chyba najbardziej lubię jeśc ryż z samiuśkiego rana. Tani, duża ilość węglowodanów...czego chcieć więcej? I na dodatek cholernie dobry. A co do białka? Nie ma nic lepszego niż jajecznica po treningu jedzona przed telewizorkiem, zagryzana bułką lub chlebem razowym a także popijana herbatą Lipton :)

09.08.2004
00:07
[49]

Misio-Jedi [ Legend ]

Chejron ---> Widzisz, węglowodany dzielą się na proste i złożone. Żeby długo nie gadać powiem tak: Złożone są dobre, proste są złe.
No i - niestety - bułka zawiera 50gram tych złych węglowodanów.
A dla czego one są złe ? - Bo energia z nich uzyskana bardzo szybko się spala.

Uproszczając:węglowoda ny proste są w słodyczach i pieczywie z białej mąki, a węglowodany złożone są w płatkach owsianych, kaszy, ryżu, makaronie.

Zrób prosty experyment - najedz się przed treningiem drożdżówek i ciastek i spróbuj potrenować, a następnym razem najedz się przed treningiem kaszy gryczanej. Następnie porównaj na którym treningu miałeś więcej siły i przez dłuższy czas.

09.08.2004
00:09
[50]

40i4 [ Pretorianin ]

Ostatnia rada na wczoraj/dzisiaj. Nie trzymaj się stalowo jednego jadłospisu, musisz znaleść alternatywy. Jak będziesz jadł dzień w dzeń to samo to Ci zbrzydnie i zpowszednieje. Jedz dużo owoców i takie tam duperele. Poszukaj w podanych we wstępniaku linkach spisu żarcia z wartościami energetycznymi/białkowymi/węglowodanowymi. Powinien być tam też gdzieś kalkulator. Jak chce Ci się liczyć (bo mi się nie chciało) to wylicz dzienne zapotrzebowania około 3000 kalorii i jazda szczecin pakować ;P.
ps: diety nie trzymam bo nie daje rady :) może to zły przykład, no cóż, lubie smaczne żarcie,a to co zdrowe nie zawsze jest smaczne i przeciwnie to co smaczne nie zawsze jest zdrowe. Pizza to u mnie prawie codzienność, tak samo bronki. Nie brać ze mnie przykładu i przynajmniej się postarać trzymać dietę. A jak ktoś chce naprawdę na poważnie ćwiczyć, i ma aspiracje na kulturystę, to niech idzie do dietetyka, bo grupa krwi też w żywieniu jest bardzo ważna. Moja, 0ówka, toleruje mięso, a najbardziej wołowinkę. dobranoc

09.08.2004
00:10
[51]

kinimini [ Centurion ]

a oto napakowany zalozyciel watku!!!

09.08.2004
00:11
[52]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Misio-Jedi ->> oczywiscie to pierwsze mi nie da w ogóle siły, a to drugie da tyle co moc ciemnej strony Jedi :)

Dzięki za rady, musza jutro dokupić ryżu i makaronu, gdyż zapasy się niestety skończyły. Również kupie polecane przez Ciebie płatki owsiane.

Ale jak dobrze pamiętam po treningu lepiej spożywać - i tutaj też jak dobrze pamiętam - szybciej przyswajane, węglowodany proste?

09.08.2004
00:12
[53]

kinimini [ Centurion ]

Mistrzu!

radz!

Jak czwiczyc???!!!

09.08.2004
00:14
smile
[54]

Misio-Jedi [ Legend ]

Chejron ---> "Ale jak dobrze pamiętam po treningu lepiej spożywać - i tutaj też jak dobrze pamiętam - szybciej przyswajane, węglowodany proste?"

- W rzeczy samej !! (moja szkoła) [Misio klaszcze w łapy z uznaniem]

09.08.2004
00:15
[55]

Misio-Jedi [ Legend ]

kinimini ---> A ta sikorka po lewej też pakuje ?

09.08.2004
00:15
smile
[56]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

kinimini ->> to zdjęcie pochodzi sprzed okresu ćwiczeń drogi kolego :PI drugie też. Lepiej sam pokaż swoje zdjęcie cwaniaczku. A oto łapa założyciela wątku :P

09.08.2004
00:16
[57]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Sie nie dodała fota :P

09.08.2004
00:19
[58]

kinimini [ Centurion ]

haha.... jak lapa komara... lol

i jeszcze Ci pryszcze na plecach od sterydow wyskakuja....

09.08.2004
00:20
[59]

Misio-Jedi [ Legend ]

Chejron ---> Nie przejmój się, kolega Kiminimi ci zazdrości.

09.08.2004
00:23
[60]

kinimini [ Centurion ]

hehe.... niezle

zaraz zeskanuje swoja fotke sprzed pol roku i tu wrzuce...

a Ty Misio popracuj nad ortografia.

09.08.2004
00:27
[61]

Necromancer [ Generaďż˝ ]

khem... tak sobie myślę, ze chętnie bym z wami poćwiczyl. Kondycje mam, chęci też, robie sobie nawet co dwa dni mini treningi [brzuszki, pompki, hantle itp.], ale nie mam masy. i tu jest pies pogrzebany, bo:
a) nie lubie jajek
b) nie przepadam za wszelkimi platkami, chrupkami itp.
c) od bananow to wole tuzin innych owoców =]
d) na sama myśl o "ryż zmieszany z bananem i polane to wszystko jogurtem" chce mi sie wymiotować =P

eh life is brutal =]

09.08.2004
00:33
[62]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Necromancer ->> jak jeszcze powiesz ze masz zajebista genetyke do cwiczen to Cie chyba zabije :)

kinimini ->> a Ty popracuj nad wzrokiem, bo jak nie odrozniasz przyszczy od piegów (raz sie za nadto spaliłem na słońcu i mi trochu wyskoczylo na barkach) to gratuluje bystrości.


(edit)

Jak tutaj wspominał podajże Srekal, to zebys wyglądał w miarę fajnie, tzn. miał tak zwaną "sylwetkę plażową" to machanie hantlami, pąmpki i ogólnie aktywność sportowa Ci wystarczy :)


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-09 00:36:06]

09.08.2004
00:54
[63]

kinimini [ Centurion ]

ok
obiecane fotki

na zdjeciu - 19 lat
2 lata cwiczen

1

09.08.2004
00:55
[64]

kinimini [ Centurion ]

1

09.08.2004
00:55
[65]

kinimini [ Centurion ]

2

09.08.2004
00:56
[66]

kinimini [ Centurion ]

3

09.08.2004
00:56
smile
[67]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Troche za dużo tego koksu...

09.08.2004
00:56
[68]

kinimini [ Centurion ]

moja najslabsza strona, i wlasnie nad tym zaczynam pracowac, sa ramiona

09.08.2004
00:57
[69]

kinimini [ Centurion ]

tylko ciezka praca

09.08.2004
00:59
[70]

Coy2K [ Veteran ]

troche lipna ta łapka Chejron, sam nie mam imponującej, ale to tylko takie moje zdanie jakby ktos chciał wyskoczyć z tekstem "to pokaż swoją"

09.08.2004
01:02
[71]

kinimini [ Centurion ]

lipna, nie lipna

na pewno niegodna prowadzacego tego watku

09.08.2004
01:04
[72]

Necromancer [ Generaďż˝ ]

Chejron - nie mam zajebistej genetyki. Przed zaczęciem ćwiczeń wyglądalem jak Ty z pierwszego zdjecia [bez obrazy =]]. Ogólnie nigdy nie patrzyłem na jedzenie jako na cos co ma sprawiac przyjemnosc. Na Boze Narodzenie czy inne swieta, patrzac jak inni wpieprzaja wszystko co jest na stole to mi sie w głowie kręci. A ja tylko troche tego, troche tamtego, a potem przez 3 godziny "Tomus, moze jeszcze troche tego", "Tomek, zjedz jeszcze cos" i tak non stop.
Owszem, lubię od czasu do czasu zjeść pizzę, czy jakis inny fast-food, ale to raczej jest niezdrowe. =]
Ja nawet słodyczy nie jem od dawna. =D

09.08.2004
01:05
[73]

Coy2K [ Veteran ]

kinimini za to u Ciebie elegancko...widac estetyke stawiasz na pierwszym miejscu i to Ci sie chwali...
bardzo ładnie rozbudowałes najszerszy grzbietu, troche barki odstają i nie widze motyli, ale i tak 5+ sie nalezy

09.08.2004
01:11
[74]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

kinimini ->> nie wierze że nic nie brałeś. Niby Twoje miesnie wygladaja na suche ale...tak jakos dziwnie wygladają. Tutaj jestes strasznie czerwony na szyi, tutaj na brzuchu blady (i jeszcze masz jakąś czerwona plamke), sutka Ci nie widać na lewym cycku (ogólem to Twoja klata a nie łapy sa Twoja naslabsza strona), najszersze masz wporzadku ale psują to wszystko bodajże zębate, które jakoś dziwnie wyglądają...brzuch wygląda jak fale, coś nawet jak żebra. Widocznie nie masz tak zajebistej genetyki ale na taka jaka masz to i tak bardzo dobrze wyciagnales.

Ogólem jestes mocno umięsniony ale estetycznie według mnie tak sobie to wygląda. To jest tylko moje zdanie i nie chce Ci dogrysc, po prostu mam takie zdanie a nie bedziemy sie oklamywac.

Coy2K->> jak mówie ćwicze na serio dopiero 2-3 miesiace a dobry plan treningowy mam dopiero od tygodnia, diete gdzies od miesiaca wiec musi byc po prostu słabo. Ale jakies tam zarysy mięsni są, może nałapie masy na zime...jestem dobrej myśli.

Necromancer ->> "Przed zaczęciem ćwiczeń wyglądalem jak Ty z pierwszego zdjecia "

->> No czyli wyglądałeś bardzo do dupy :) Ale dobrze ze nie jesz fast-foodów, do słodyczy tez mam troche słabosci ale powiedzialem sobie ze je nie kupuje i juz ich nie jem :)

09.08.2004
02:15
smile
[75]

Tobias [ Pretorianin ]


Czesc wam. Moją sylwetkę wyrabiam gdzieś tak od roku. Podoba mi się że jest taki wątek na forum dlatego byłbym wdzięczny Chejron gdybyś dopisał mnie do listy osób często zaglądających do tego wątku. Z góry dziękuje...(no chyba że mnie nie wpiszesz.....)

09.08.2004
02:42
smile
[76]

Coy2K [ Veteran ]

Chejron co do kwestii "brania" to moze nie powinienes tak naskakiwac na kinimini... to czy cos bierze czy nie to jego indywidualna sprawa. Co nie zmienia faktu, ze wyglada naprawde dobrze...jeszcze gdyby się opalił to już w ogole masakra :-)
ten czerwony ślad wokol szyi może od cwiczenia ( fotki robione po lub w trakcie treningu ). Nie wiem gdzie Ty sutka nie widzisz, ale wszędzie oba ma widoczne. Klatke ma dobrze rozbudowaną a i "rekinki" są bardzo ładnie wypracowane. Z Twojej wypowiedzi widac, ze czepiasz sie detali, moze przez zlosliwosc, moze przez zazdrosc. Ja tu widze ciężką pracę, sam ćwicze rok i wiem ze aby dojsc do takich efektow potrzeba czasu, wysilku i wielu wyrzeczen

09.08.2004
04:11
[77]

kinimini [ Centurion ]

Chejron - nic nie biore... nawet jakbym chcial, to bym za bardzo nie mogl ryzykowac - mam nadcisnienie i w ogole jestem slabego zdrowia ;-)

znasz sie na kulturystyce jak zaba na trampolinie. moja klatka jest dobrze zrobiona. wlasnie ramiona sa slabiutkie.

plamy czerwieni widac dzieki wysilkowi - zdjecia po cwiczeniach. w dodatku jestem w ogole nie opalony, co poteguje nieprzyjemne wrazenie. ja sie sobie na tych zdjeciach nie podobam... abstrachujac oczywiscie od budowy

09.08.2004
10:00
[78]

vien [ łowca pip ]

kinimini --> a tak w troche innej sprawie to może zamiast krytykować byś wspomógł? przecież mowoi że ćwiczy 3 miesiace sam sobie przypomnij czy po 3 miesiacach miałeś już takie niesamowite rezultaty zeby nie bylo dla nich krytyki?? troche człowieczeństwa....

09.08.2004
10:21
smile
[79]

el f [ RONIN-SARMATA ]

kinimini - nie powinieneś tyle fajek palić to by Ci się twarz tak nie osmaliła... ;-)

A ja od lat regularnie ćwiczę sylwetkę sarmacką i już dopracowałem się całkiem wydatnego beercepsa... zamieściłbym fotę ale nie chcę nikogo wpędzić w kompleksy...
Jeżeli ktoś chciałby potrenować rozwój tego jakże ważnego zespołu mięśni to mogę polecić odpowiednio nasyconą dietę i ćwiczenia wzmagające jego rozwój ;-)

09.08.2004
14:38
[80]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

el f ->> nie samym bicepsem człowiek żyje :P Pacnij fotę, jakoś wypędze się z kompleksu :P

Ja ostatnio zastosowałem bardzo dobre ćwiczenie na biceps. Uginanie hantelka o kolano, z tym ze prawą rękę uginamy o lewe a nie prawe kolano, a lewą ręke o prawe kolano. Po tym ćwiczeniu czuje bardzo przyjemny ból w mięsniu (podczas uginania "prawa łapa prawe kolano" w ogóle nie czułem, że pracuje mi biceps). I jeszcze taka rada...nadgarstek musi być idealnie sztywny, żeby przedramie nie pracowało w ogóle, wtedy cały ciężar spoczywa na bicepsie.

Coy2K ->>nie zazdroszcze, moze troche zloscliwosci spowodowanej tym ze Pan kinimini na mnie najeżdzał.

Kinimini->> Widzę, że włożyłeś w to mnóstwo pracy, masz niezłe mięsnie...ale taka budowa jaką masz mi sie nie podoba. Po prostu estetycznie mi sie nie podoba. Ale jezeli patrzec na to jako na jakos miesni i ich wielkosc to jest znakomicie.

Tobias ->> już Cie dopisałem

09.08.2004
14:41
smile
[81]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Chejron - kurcze, nie biceps - bo tu to nie mam się czym chwalić a beerceps, zwany inaczej mięśniem piwnym ;-)

09.08.2004
14:41
[82]

Tobias [ Pretorianin ]


dzieki :)

09.08.2004
14:51
smile
[83]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

el f->> heehe, no to ładnie zrozumiałem :)

09.08.2004
20:43
smile
[84]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Właśnie zakupiłem pół kilo płatków owsianych. Miodzio i tylko 1.40 a kilogram ryżu 2.60 czy coś koło tego :) A jedzenia starczy mi na calutki tydzien, do tego jajka no i - nie za bardzo polecane przez Misia - bułki z szynką. Wszystko tanie...a jak pomaga :)

09.08.2004
22:06
[85]

Coy2K [ Veteran ]

a ja sobie ktorys z prostownikow dzisiaj naciagnąłem... lipa. Ale ze jade w nocy nad morze to i tak cwiczyc nie bede przez pare dni wiec mam nadzieje ze bol minie :-)

09.08.2004
22:30
smile
[86]

vien [ łowca pip ]

no to widze że dzisiaj dzień kontuzji mamy :/ ja też troche pobolewam bo naciągnąłem sobie Achillesa ale to przy zwykłym bieganiu no ale też jutro wyjeżdzam to sie troche zregeneruje ale to też oznacza kolejną przerwe w ćwiczeniach w te wakacje :/

09.08.2004
22:46
smile
[87]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Ja mam to szczescie, że w ogólenie jestem kontuzjogenny, najwyzej wyicia palców :) Nawet nie miałem w życiu nic zwichniętego.

Najwyżej po treningu boli mnie miejce gdzie spotyka się przedramienie z bicepsem, czyli to co mamy pod łokciem :) A tak ogólnie to wszystko wporzadku.

BTW: Te płatki owsiane są beznadziejne, juz nigdy tego nie tkne :/ Chyba bede musiał dalej na ryźu jechać :P

09.08.2004
22:49
[88]

Coy2K [ Veteran ]

a czego sie za 1.40 spodziewales ? :-)

09.08.2004
22:54
smile
[89]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Coy2K ->> no też fakt, ale 2 razy bardziej pojemniejszy ryż kosztuje 2.40 i jest 10 razy smaczniejszy :)

09.08.2004
23:03
[90]

vien [ łowca pip ]

ryż w pudełkach pakowany dodatkowo w woreczki, w których sie go gotuje) to jest dobry wynalazek taki woreczek ryżu + jakiś jogurt to w sam raz na śniadanko :)

09.08.2004
23:15
[91]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Mi tam osobiście bardziej smakuje kilogramowy ryż w dużym worku niż jakieś śmieszne woreczki :) Sypiesz tyle ile chcesz,możesz nawet 200 gram sypnąć a to jest aż 140 gram węglowodanów !! :)

09.08.2004
23:17
[92]

Coy2K [ Veteran ]

Chejron tu nie chodzi o to, by jak najwięcej wrzucić w siebie budulca, bo nadmiar i tak zostanie odrzucony przez organizm...

09.08.2004
23:18
smile
[93]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Aha i mam jedno ważne pytanie: biore obecnie antybiotyki, dwa razy w ciagni dnia, rano i wieczorem i nie wiem czy powinienem cwiczyc przez okres przyjmowania antybiotyków :/

Coy2K ->> wiem, przecież żartuje :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-09 23:18:17]

10.08.2004
12:08
[94]

40i4 [ Pretorianin ]

podczas przyjmowania antybiotyku nie cwiczy sie, a po skonczeniu antybiotyku zauwazysz bardzo duzy spadek formy.

Ja mam pytanie do jakiegos doswiadczonego pakera, co najlepiej robic na triceps(są mocne, na bramie biore na nie cale obciazenie tylko ze prawie go nie widac) zeby byl naprawde duzy, zaznaczam ze francuz raczej nie wchodzi w gre gdyz stawy lokciowe mam niezbyt mocne, moze jakies opaski pomoga? i jakie cwiczenia sa najlepsze na skosy brzucha.

10.08.2004
12:13
smile
[95]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

40i4 ->> doświadczony nie jestem, ale mi bardzo dobrze na triceps robi prostowanie ramienia ze sztangielką lub hantlem w opadzie tułowia. A na koniec dla wyczerpania tricepsa polecam pompki w podporze tyłem.

A co do francuskiego...sam mam słabe stawy łokciowe i jeszcze musze to robić siedmikoliwym hantlem. 8 powtorzen w 5 seriach i wiecej nie zrobie :/

10.08.2004
12:23
[96]

Misio-Jedi [ Legend ]

40i4 ---> Wyciskanie na ławeczce z wąskim chwytem (sztanga łamana)

10.08.2004
12:27
[97]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Hm...może orientujecie się ile może kosztować sztanga z obciązeniem 20 kilo i ławeczka??

Oczywisice nie chodzi mi o jakiś sprzęt znanej firmy, tylko jakiś prosty sprzęt kupiony ze "szrotu" :)

10.08.2004
12:31
smile
[98]

Misio-Jedi [ Legend ]

Chejron ---> ja mam deskę o długości 150cm, stawiam na podłodze 4 tomy Encyklopedii Powszechnej i jeszcze wielki słownik do angielskiego i opieram deskę z jednej strony o książki, a z drugiej o łóżko, po obu stronach stawiam taborety (mam dwa jednakowe) i na nich kładę sztangę.
I tak od lat...

10.08.2004
12:41
smile
[99]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Misio-Jedi ->> ja narazie dwa taborety, deska do prasowania, hantelki w łapie i tak od 3 miesięcy...:)

Podsunełeś mi pomysł z tym łózkiem...zrobie sobie kąt 45 stopni :)

10.08.2004
12:42
[100]

Misio-Jedi [ Legend ]

Przy następnym treningu zrobę zdjęcie i ci pokażę.

10.08.2004
12:42
[101]

vien [ łowca pip ]

orientuje sie ktoś z was ile dokladnie waży standartowy gryf 150cm x 30mm ?
a może jest na forum ktoś na tyle sprytny co by mógł podrzucić nam projekt ławeczki do samodzielnego zmontowania bo koszt stali na to przedsiemwziecie nie przekroczył by pewnie 60-70 zl do tego troche śrubek bo spawarke w domu chyba nie kazdy ma :P

10.08.2004
12:45
[102]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

vien ->> taki gryf waży bodajże 12.5 kilo.

10.08.2004
14:54
smile
[103]

vien [ łowca pip ]

Misio --> przez te wszystkie lata w domu ćwiczysz czy kożystałeś też z siłowni jakichś? i jakie masz efekty? chodzi mi głównie o to czy domowym sposobem można sie dorobić porządnej sylwetki i ogolnie tego o co nam wszystkim w tym wątku chodzi? :)

10.08.2004
16:01
[104]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Według mnie można, tylko trzeba mieć troche lepszą diete, motywację i genetykę. Ogółem taka deska do prasowania oparta o taborety niczym sie nie różni od zwykłej ławeczki, a i hantelki potrafią wjakimś tam stopni sztange zastąpić...a jeszcze jak sie ma drązek w drzwiach jak ja to pełen wypas :)

10.08.2004
22:00
[105]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Taki mały UP a żeby nie był taki zwykły, to zadam kolejejne pytanie, które mi się nasunołe na łeb :)

Mianowiie czy moge jeśc odrobine mniej w dzień nietreningowy?

10.08.2004
22:35
[106]

Misio-Jedi [ Legend ]

vien ---> A co to ma za znaczenie czy ćwiczysz w pomieszczeniu o nazwie "siłownia" czy też w pomieszczeniu o nazwie "dom" ?

Znam ludzi którzy twierdzą że w domu nie mogliby ćwiczyć bo by im się nie chciało, a na siłowni jest taka atmosfera że im się chce.
Ja mam z tym odwrotny problem - gdybym trenował na siłowni, to raz bym poszedł na trening, a pięć razy nie, bo bym się nie mógł zebrać, albo bym się spóżnił na autobus albo jeszcze coś innego.
Poza tym ile to trzeba czasu mieć - nie dość że sam trening, to jeszcze trzebaby się wybrać, przygotować (spakować rzeczy do torby), wyjść, dotrzeć na miejsce, przebrać się i dopiero możnaby się brać za trening; no a po treningu te same czynności, z tym że trzebaby wziąć przysznic przed wyjściem, bo człowiek cały mokry od potu - jak tu wyjść na ulicę (szczególnie w zimie) ?

Dla mnie to zawracanie głowy, no i jeszcze cena karnetu na siłownię.

Chejron ---> Widzisz bracie, cały problem polega na tym, że mięśnie wcale nie rosną wtedy kiedy trenujesz, tylko dokładnie wtedy kiedy nie trenujesz - czyli kiedy odpoczywasz. I wtedy właśnie musisz im dostarczać białeczko...

10.08.2004
23:08
smile
[107]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Misio-Jedi ->> czytałem właśnie, że mięsnie rozrastają się podczas odpoczynku, ale nie pomyślałem na tyle, że własnie podczas kiedy rosną muszę im dostarczać więcej jedzenia :) Ah, te kłopoty z logicznym myśleniem.

A co do Twojej opinii na temat ćwiczenia w domu...w 100 % popieram.

Możesz ćwiczyć w domowej atmosferze a podczas przerw oglądać TV, pobawić się z psem, posłuchać muzyki...a po treningu od razu pożesz się iść wykąpać, jednocześnie w tym samym czasie ugotować jakieś jedzenie...wszędzie dobrze ale w domu najlepiej :)

10.08.2004
23:34
smile
[108]

William_Wallace [ Pretorianin ]

Chejron przeczytalem wstęp...ale niedociągniecia, twoja wiedza jest mierna na temat tego sportu widze.
2,5 litra wody dziennie ? jak sie cwiczy to sie wypija 4-5L wody dziennie. 2,5 litra latem to tak o sie powinno wypijac aby prawidlowo funkcjonowac. 4g wegla na kilogram ciała to ZA MAŁO!!! jak na zbudowanie masy to 5-6g. Albo skad masz pomysl, ze najwazniejszy posilek dnia to śniadanie ?? Nie ma czewgos takiego jak najwazniejszy! a jezeli juz to najwieksze znaczenie maja posilki potreningowe! (co wcale nie oznacza ze mozemy zaniedbac sniadanie). Po treningu dostarczyc weglowodanow prostych, bezposrednio po nim owszem, aby uchronic sie przed katabolizmem, ale w ciagu godziny trzeba dostarczc rowniez białko! Co do jajek najleiej jesc max 2 dziennie ? Dlatego ze zawieraja niekorzystny cholesterol oraz jaja tłuczą!! a zródła białka lepiej szykac w makaronach, płatkach owsianych, chudych jogurtach, serach białyc, drobiu... teraz co do treningu....uzasadni mi dlaczego 3 arzy w tygodniu i łaczyc dwie partie miesni ??? człowieku skad ty takie rzeczy beirzesz koledzy ci powiedzieli ? czy sam tak cwiczyc w niewiedzy swojej ? Widze ze nie znasz planow "dla pcozatkujacych" ktore dadza im siłe i mase duzo szybciej niz ten twoj plan. Na mase sie robi 12-16 seri ?????????? ja nie wiem skad ty bierzesz takie dane, poprostu wymiekam.

"- Najlepszy system cwiczen to system, w ktorym cwiczysz dwie partie miesni, gdzie podczas cwiczenia pierwszej pracuje rowniez druga partia. Wtedy zajmujac sie druga partią mieśni, wystarczy ją tylko wymęczyć. Tak więc ćwicz po kolei :

1 dzień - klata z tricepsem + brzuszki
2 dzien - plecy z bicepsem + jeżeli potrzebujesz ćwieczenie przedramienia
3 dzien - barki z nogami + brzuszki
"

TYM TO MNEI ROZWALILES "najelspozy system" chyba dla ciebie!

10.08.2004
23:36
smile
[109]

William_Wallace [ Pretorianin ]

Chejron przeczytalem wstęp...ale niedociągniecia, twoja wiedza jest mierna na temat tego sportu widze.
2,5 litra wody dziennie ? jak sie cwiczy to sie wypija 4-5L wody dziennie. 2,5 litra latem to tak o sie powinno wypijac aby prawidlowo funkcjonowac. 4g wegla na kilogram ciała to ZA MAŁO!!! jak na zbudowanie masy to 5-6g. Albo skad masz pomysl, ze najwazniejszy posilek dnia to śniadanie ?? Nie ma czewgos takiego jak najwazniejszy! a jezeli juz to najwieksze znaczenie maja posilki potreningowe! (co wcale nie oznacza ze mozemy zaniedbac sniadanie). Po treningu dostarczyc weglowodanow prostych, bezposrednio po nim owszem, aby uchronic sie przed katabolizmem, ale w ciagu godziny trzeba dostarczc rowniez białko! Co do jajek najleiej jesc max 2 dziennie ? Dlatego ze zawieraja niekorzystny cholesterol oraz jaja tłuczą!! a zródła białka lepiej szykac w makaronach, płatkach owsianych, chudych jogurtach, serach białyc, drobiu... teraz co do treningu....uzasadni mi dlaczego 3 arzy w tygodniu i łaczyc dwie partie miesni ??? człowieku skad ty takie rzeczy beirzesz koledzy ci powiedzieli ? czy sam tak cwiczyc w niewiedzy swojej ? Widze ze nie znasz planow "dla pcozatkujacych" ktore dadza im siłe i mase duzo szybciej niz ten twoj plan. Na mase sie robi 12-16 seri ?????????? ja nie wiem skad ty bierzesz takie dane, poprostu wymiekam.

"- Najlepszy system cwiczen to system, w ktorym cwiczysz dwie partie miesni, gdzie podczas cwiczenia pierwszej pracuje rowniez druga partia. Wtedy zajmujac sie druga partią mieśni, wystarczy ją tylko wymęczyć. Tak więc ćwicz po kolei :

1 dzień - klata z tricepsem + brzuszki
2 dzien - plecy z bicepsem + jeżeli potrzebujesz ćwieczenie przedramienia
3 dzien - barki z nogami + brzuszki
"

TYM TO MNEI ROZWALILES "najelspozy system" chyba dla ciebie!

10.08.2004
23:48
[110]

kinimini [ Centurion ]

hejka ;-)


chcecie rad? ;-)

oto rady ;-)


to dieta, na ktorej po masie sie wyrzezbilem (foty wyzej).


Założenia:

Dni Białko Węglowodany Tłuszcze
1 216g ------- 250g ---- 37g
2 232g 125g 37g
3 232g 125g 37g
4 313g 125g(przed i po tren.) 42g
5 313g 125g(przed i po tren.) 42g
6 355g 105g(przed i po tren.) 34g
7 355g 105g(przed i po tren.) 34g
8 216g 445g 37g

Dzień 8 to ładowanie węglowodanami! Nie wiem czy nie powinienem skrócić tego do 7 dni, bo za każdym razem będzie mi się przesówało, tak znalazłem w pewnej rozpisce, więc nie zmieniałem!


A to jest ta plan wg którego rozpisałem dietę! Później dodam wszystkie posiłki, jest sporo pisania !

Dieta niskoweglowodanowa.


W diecie niskoweglowodanowej zalozenia sa proste:
1. Zwiekszyc spozycie bialka.
2. Ograniczyc spozycie weglowodanow.
3. Ograniczyc spozycie tluszczy.

Jednym ze spozobow jest ograniczenie weglowodanow i trzymanie sie stalego ich poziomu przez caly czas, jednak po pewnym czasie w miesniach zaczyna brakowac glikogenu i wtedy organizm zaczyna spalac miesnie. Zeby nie dopuscic do tej sytuacji nalezy zwiekszyc spozycie bialka oraz ograniczyc weglowodany i tluszcze.

Glownym skladnikiem diety jest chude bialko: bialko jaja, piersi drobiowe, odzywki wysokobialkowe, ryby. Nalezy ograniczyc weglowodany i tluszcze.
Ograniczenie weglowodanow ma na celu zmniejszenie wydzielania insuliny - jej wysoki poziom powoduje zwiekszenie wychwytywania zjedzonego tluszczu.

Wezmy mezczyzne o wadze 90 kg. Poza sezonem spozycie u niego weglowodanow jest na poziomie 450-540 g. Nalezy podzielic ilosc spozywanych wegli przez 2. Wychodzi ok. 250g. Tyle nalezy zjesc pierwszego dnia. Nastepnie otrzymana ilosc znowu podzielic przez 2 i ta ilosc zjesc w drugim i trzecim dniu. Ta ilosc weglowodanow nalezy rozlozyc na caly dzien (ok. 6-7 posilkow).
Czwartego i piatego dnia weglowodany spozywamy tylko przed i po treningu- w ten sposob oszczedzi sie miesnie podczas wyczerpania zapasow glikogenu. Unikanie wgelowodanow podczas calego dnia spowoduje, ze poziom insuliny bedzie bardzo niski , w ten sposob tkanka tluszczowa bedzie spalana duzo szybciej.
6 i 7 dzien - spozywamy do 75 g weglowodanow dziennie. Wieksza czesc powinna zostac zjedzona przed treningiem, aby miec energie do cwiczen.
Dzien 8 - ladowanie weglowodanami. Aby uniknac metabolicznej adaptacji, ktora doprowadza do zmniejszenia spalania kalorii zwiekszamy na jeden dzien spozycie weglowodanow do poziomu 80% dziennego spozycia treningu masowego. Zatem dla naszego przykladowego kulturysty o wadze 90kg bedzie to ok. 400g. Zapobiega to zwolnieniu metabolizmu.

Teraz sprawa bialka:
1 dzien jego spozycie ma sie wahac na poziomie 2,2g na kg masy.
2-3 dzien ok. 2,6g.
4-5 dzien 3,5g
6-7 dzien 4g.
8 dzien 2,2g.

Nalezy ograniczyc wyroby mleczne: twarog, mleko , itp.

Taki cykl nalezy powtarzac ok. 3 razy, nastepnie zrobic sobie tydzien przerwy i mozna rozpoczac od nowa.

10.08.2004
23:50
[111]

kinimini [ Centurion ]

acha - i jeszcze moj plan treningowy na rzebie /jako dodatek masa aerobow i biegi/

Poniedziałek:
klata:
-Wyciskanie na płaskiej 4x8-6-4-2
-Wyciskanie na skosie (raz hantlami raz sztaną, na przemian)4x8-8-8-8
-Rozpiętki płaska 2x12
-Rozpiętki skośna 2x12

Serie zostają tak samo, lecz powtórzenia się zmieniają na treningach, poniewarz raz biorę większy ciężar, robię mniej, raz mniejszy i robię więcej!

Tył barków (unoszenie w opadzie 6x12)

Wtorek:
Plecy:
-Podciąganie na drążku 5x do upadku
-(W 1 tyg. martwy ciąg w innym podciąganie sztangi)
-podciąganie hantli 4x12
-podciąganie sztangi z jednej strony 4x12
-(nieraz wywalam martwy i robię wyginania)

Dobieram 4 ćwiczenia i robię każde po 4 serie, powtórzenia jak i ciężar różnie!

Czwartek:
Barki:
-wyciskanie zza karku 4x8-6-4-2
-unoszenie na boki hantlami 4X12
-unoszenie w opadzie 4x12
-(nieraz unoszenie sztangi wzdluz tulowia, unoszenie hankielek lub sztangi przed czolo)
Szyja
-sztrugsy ze sztanga i hantlami lacznie 8-10 serii

Dobieram 4 ćwiczenia i robię każde po 4 serie, powtórzenia jak i ciężar różnie!

Piatek:
Biceps:
-sztanga 4 serie
-unoszenie hankielek na lawce z sublimacja nadgarstka 3 serie
-unoszenie hankielek na przemian stojac 3 serie
-(nieraz mlotkowe)
Triceps:
-sztanga do czola 4 serie
-lamanym siedzac 3 serie
-hantla siedzac 3 serie
-(nieraz prostowanie reki z hantla w opadzie)
Przedramie:
-zginanie nadgarstka
-prostowanie nadgarstka
-(nieraz hantla)
wszystko po 4 serie duzo powturzen od 15 do 30

Sobota:
Uda:
-przysiady
-prostowanie
-uginanie
-martwy na prostych

wszystko po 4 serie, powturzenia i ciezar roznie

Brzuch codziennie na czczo! Unoszenie nog 6x15 spiecia 4x30 i krzeselka 4x20
Tam gdzie jest napisane nieraz, to nie znaczy ze wszystko naraz, tylko odzucam jedno cwiczenie i robie inne!

Naprawdę trudno jest mi napisać powturzenia, poniewarz różnie manipuluje ciężarem, często stosuje niektóre zasady Waidera i poprostu dokładne opisanie treningu nie jest możliwe!

10.08.2004
23:53
[112]

Misio-Jedi [ Legend ]

William_Wallace ---> Niesłusznie się czepiasz Chejrona, w tym co napisał jest rzeczywiście trochę nieścisłości, ale ogólnie chłopak dobrze mówi.
Jeśli chodzi o śniadanie to jest to najważniejszy posiłek. Pomyśl tylko - przez 8 godzin nic nie jadłeś (bo spałeś), a przed tobą cały ciężki dzień :)
Ale pomijając tzw. "chłopski rozum", u człowieka który pakuje są dwie fazy kataboliczne: Pierwsza - zaraz po treningu; a druga - po przebudzeniu właśnie. Wtedy jest najlepsza pora na jedzenie. Następny ważny posiłek to ten (około 2 h) przed treningiem.
Pozostałe posiłki są mniej ważne (co nie znaczy że należy je olać).

Z tymi jajkami też przesadzasz, spokojnie można zjeść nawet 6-7 dziennie. Treba się tylko trzymać zasady że tylko co trzecie jajko zjadamy razem z żółtkiem (bo właśnie w żółtku gromadzi się cholesterol).

Co do spożycia wody to należy jej pić jak najwięcej więc i tu chejron słusznie prawi, nie da się jednak precyzyjnie ustalić ile tej wody ma być, bo to zależy od pogody. Schwarzenegger wypijał po 7 litrów dziennie, ale on mieszka w gorącej Kaliforni.

Natomiast co do systemów treningowych to można ogólnie powiedzieć że jest to kwestia dyskusyjna.

10.08.2004
23:54
smile
[113]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

William_Wallace ->> wszystko to wziąłem z www.kulturystyka.pl ...więc trudno żeby źle pisali...

(edit)

Pozatym są to tylko moje porady, jako zwykłego użytkownika, a nie jako jedna wielka porada dla tego wątku...

"TYM TO MNEI ROZWALILES "najelspozy system" chyba dla ciebie!" - no dla mnie w koncu to moje porady...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-10 23:59:04]

11.08.2004
00:02
[114]

Kozzie [ Konsul ]

A ja jestem chudziutki, pije 8 litrów wody dziennie, jem 1 kg jedzenia dziennie, w tym latem codziennie 0,5 kg truskawek i 2 kg czereśni, a mimo to jestem szczupły i gibki. I co wyna to, haaaaa?

11.08.2004
00:04
smile
[115]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Kozzie ->> truskowki i czeresnie maja mało węglowodanów, pozatym to są węglowodany proste, a więc można Ci to tylko polecić po treningu. A pozatym...widze, że nie ćwiczyć więc czego Ty chcesz rządać od 2 kilogramów czereśniaków? :)

11.08.2004
00:04
[116]

cRaven [ Konsul ]

---> William_Wallace - przeczytałem cały wątek i na końcu twoja krytykę. Rozwaliło mnie. Mógłbys podac przynajmniej swoją wersję, inaczej nie mam pojęcia co jest źle i na nic mi taka wiedza.

Prośba - mógłby ktos zebrać i przedstawic jakies syntetyczne info apropo diety na masę
Co, kiedy i w jakich ilościach spożywać?

11.08.2004
00:10
[117]

Misio-Jedi [ Legend ]

cRaven ---> To temat na książkę. Generalnie trzeba poprostu dużo jeść (i nigdy nie być głodnym). No i dużo odpoczywać.
Wtedy masy przybywa :)

11.08.2004
00:11
[118]

Kozzie [ Konsul ]

No bo ja jem jeszcze 2 kilo bobu a jak mam wzdęcie to na 25 cm odrzuca

11.08.2004
00:14
[119]

Misio-Jedi [ Legend ]

Kozzie ---> Nie wiem dla czego, zawsze mi się zdawało że jesteś dziewczyną :)

11.08.2004
00:17
[120]

Kozzie [ Konsul ]

To ci się źle zdawało a tak w ogóle, tak się zastanawiałem, że jeżeli nie chcecie jeść prostych węglowodanów to może wpieprzać trawę albo siano, tam są długie odcinki polipeptydów a w blaszkach liściowych kulki sacharozy. Co wy na to? Może więc dzwonek na szyję i na pole.

11.08.2004
00:20
smile
[121]

Misio-Jedi [ Legend ]

Kozzie ---> Wolimy fruktozę, ale ty możesz poexperymentować - ja chętnie to obejżę (szczególnie dzwonek na twojej szyi).

11.08.2004
00:22
[122]

cRaven [ Konsul ]

nie będe brał przykładu z koz(z)y :D

11.08.2004
00:23
[123]

Kozzie [ Konsul ]

Jak wolisz prosty cukier to możesz jeść aldehyd glicerynowy albo dihydroksyaceton, nie ma proszych cukrów

11.08.2004
01:02
smile
[124]

William_Wallace [ Pretorianin ]

Jak chcecie moich porad to piszcie na GG 368891, doradze w sprawie diet, odzywek treningów w zasadzie full serwis :)

11.08.2004
01:15
[125]

DarkStar [ PowerUser ]

Chejron dziku doradzac bedziesz mogl majac 40 cm w bikolu, 130 w klacie i 5letni staz na silowni. twoj przykladowy bubel uwidocznil juz William_Wallace. nie wiesz, ze podczas wyciskania, rozpietek i inszych cwiczen na klate w duzym stopniu meczy sie triceps? tak wiec laczenie go z klatka jest co najmniej dziwne.

napisz mi jeszcze co rozumiesz przez pojecie masa? miesnie, samare czy jeszcze cos innego?

11.08.2004
01:28
smile
[126]

AnalIza [ Legionista ]

Kinimini kłamie!
Kiedyś pisał na forum, że ma 26 lat. A poza tym poczytajcie jego posty - niezły z niego ściemniacz... :)

11.08.2004
01:32
[127]

AnalIza [ Legionista ]

i zdjęcia też nie jego... to stary forumowicz, który lubi robić ludzi - za przeproszeniem - w ch*ja :)

11.08.2004
10:41
[128]

Misio-Jedi [ Legend ]

DarkStar ---> "nie wiesz, ze podczas wyciskania, rozpietek i inszych cwiczen na klate w duzym stopniu meczy sie triceps?"
- Pudło kolego DarkStar, w czasie rozpiętek triceps nie pracuje wcale, natomiast przy wyciskaniu to zależy od budowy osobnika - jednemu tricepsy będą pracować bardziej nawet niż klata, a innemu nie będą pracować wogóle.

AnalIza ---> Spokojnie, nie jesteśmy aż takimi naiwniakami żeby wierzyć Kiminimiemu że to on jest na tych fotkach ;)

11.08.2004
10:57
[129]

DarkStar [ PowerUser ]

praca tricepsow przy wyciskaniu zalezy od szerkosci chwytu a nie budowy ciala

moje rozpietki polegaja na wyciskaniu do gory hantli z jednoczesnym ich przekreceniem. trico np..... jak cholra. klasyczne wolalem robic na maszynie albo linkach

11.08.2004
11:15
smile
[130]

kato [ Konsul ]

Mam jakby za dużo(za dużo => wiecej niż bym chciał, a za mało żeby mówic że jestem grubas ;) tłuszczyku na sobie....(tzw. miesień piwny czy jak kto woli koło ratunkowe) ...na nauke pływania nie bede sie zapisywał a i chmielu nie odstawie , bo to podstawowa witamina) wiec chciałem w inny sposób pozbyc sie tego nadmiaru "skumulowanej energii"/\ .....dodam że nie jestem żadnym "pakerem" ani w żaden inny sposób nie uprawiam kulturystki, podnoszenia cięzarów czy innych siłowych sportów.....

Zwracam sie jedynie z prośbą do szacownego grona znawców tematu o dobre rady , jak w krótkim czasie (bez przesady jednak) pozbyć sie tych "odłożonych" kalorii.........
czy np. same pompki brzucha tzw.brzuszki starczą na pozbycie sie wczesniej wymienionych ....czy stosowac jakś diete , jeśli tak to prosze zapodajcie mi jakąs.....no tylko prosze sie nie wyśmiewac i nie kierowac mnie n a jakies odsysanie tłuszczyku do specjalistów od poprawiania urody.......

Za wszelkie(życzliwe i merytoryczne) podpowiedzi WIELKIE dzieki

11.08.2004
11:22
[131]

Misio-Jedi [ Legend ]

DarkStar ---> To co nazywasz rozpiętkami to normalne wyciskanie leżąc, rozpiętki wyglądają tak --->

Praca tricepsów przy wycisjkaniu zależy od budowy ciła. Są ludzie u których triceps nie będzie obciążony nawet przy wyciskaniu w wąskim uchwycie.
Oczywiście generalnie przyjmuje się że szerokością uchwytu mżna regulować obciążenie klatka/triceps.

11.08.2004
11:28
[132]

DarkStar [ PowerUser ]

powaznie to sa rozpietki? kurcze cztery lata bylem w bledzie...

przeciez napisalem, ze moje. i nie takie zwykle bo odzialujace rowniez na wewnetrzna czesc klaty. klasyczne jak pisalem wyzej wolalem robic na maszynie

11.08.2004
11:32
[133]

DarkStar [ PowerUser ]

i nie bardzo rozumiem w jaki sposob budowa ciala warunkuje prace tricepsow przy wyciskaniu. mozesz blizej wyjasnic to zagadnienie?

11.08.2004
11:32
[134]

Misio-Jedi [ Legend ]

kato ---> Nie chcę cię martwić, ale jeśli masz naturalne skłonności do nadwagi to to jest wyrok na całe życie - poprostu tak jesteś "zaprogramowany" genetycznie. Tu nie ma żadnego cudownego środka który "w krótkim czasie" to zmieni.
Musiałbyś przemodelować cały tryb życia i konsekwentnie się tego trzymać żeby mieć jakieś widoczne efekty.

Jednak opisałeś swoją budowę bardzo ogólnie, nie wynika z niej czy rzeczywiście masz nadwagę czy tylko panikujesz (jak moja żona) :)
Pokaż jakąś fotkę to ci powiem czy jest problem czy nie.

11.08.2004
11:41
[135]

Misio-Jedi [ Legend ]

DarkStar ---> Jak dłużej potrenujesz to zrozumiesz o co mi chodzi - każdy człowiek jest inny i nie chodzi tylko o to że jeden jest wysoki a drugi niski - proporcje też są inne, budowa stawów,ścięgien, długość mięśni, proporcja ścięgien w stosunku do mięśni.
Wreszcie układ nerowy który tym wszystkim steruje też u każdego jest inny - może się zdażyć że u kogoś jakieś partie mięśni są stymulowane bardziej niż inne. Genetyka ma tu duże znaczenie, jak zaczniesz się uważnie przyglądać ludziom (szczególnie teraz latem) to zauważysz jak bardzo różnią się budową - zdaża się np. widzieć osobnika który jest chudy jak szczapa, a bicepsy wyglądają u niego jakby zostały przeszczepione od jakiegoś pierwszoligowego kulturysty - jak taki gość zacznie trenować to u niego wszystko (może z wyjątkiem przysiadów) będą robiły bicepsy bo resztę ciała ma za słabą.
Teraz rozumiesz ?

11.08.2004
11:43
[136]

kato [ Konsul ]

Misio-Jedi >>> fotki nie posiadam....ale powiem Ci że to nie jest żadne uwarunkowanie genetyczne..........>>>kiedys dawno temu ćwiczyłem deczko kulturystyke ...jakies 2 lata..ale wiesz człowiek młody był ;) i próbował róznych ciekawostek....(nie mam na myśli brania koksu) chodziło mi o zajęcia...kulturystyka, jazda na rowerze, gry zespołowe róznej maści...ogólnie sport......no a od kiedy jedynym sportem zostało podnoszenie kufla z piwem i ewentualne bieganie po virtualnym boisku to jakoś sie porobiło.....jak pisałem nie mam ogromnych "zapasów" ,nawet pewnie dużych nie mam , ale to co mam zaczyna mi przeszkadzać mentalnie.....jakoś źle sie czuje widzą taki "balast" wokół siebie..... wszystko co bym chciał osiągnąc to coś na wzór fotki (kinimini 3 - i nie chodzi mi o rodzaj mięsni, a o grubośc tkanki tłuszczowej.....)co do nadwagi...to tez chayb nie bardzo mam takową.....no może deczko......mam 173 cm wzrostu i waze 76 kg.....wiec nie wiem czy to juz nadwaga....

11.08.2004
11:54
[137]

Misio-Jedi [ Legend ]

kato ---> E tam - to nie jest żadna nadwaga. (Syndrom mojej żony) :)

Chyba rozumiem o co ci chodzi - ty chcesz być wyrzeźbiony (wszystkie mięśnie wyraźnie zarysowane, kratka na brzuszku).
W takim razie bracie - rowerek. Godzina dziennie.
Może być stacjonarny, musisz jednak pedałować w odpowiednim tempie, odpowiednie tempo jest wtedy kiedy jeszcze jesteś w stanie mówić (nie wolniej, nie szybciej) i pamiętaj że tłuszcz zaczyna się spalać dopiero 20 minut od rozpoczęcia pedałowania.

Teraz dieta:
zero słodyczy,
zero tłuszczu.
Koniec z masłem, mlekiem, cukrem, solą, wędlinami, serami.

zato:
- gotowane piersi kurczaka
- płatki owsiane z wodą
- gotowana ryba
- zamiast chleba pieczywo chrupkie
no i warzywa z wody

Powodzenia.

11.08.2004
12:05
[138]

bukers [ Konsul ]

Witam wszystkich :]

chiałbym się wtrącici troszeczkę do tego wątku :]

Otóz już niedługo bo za jakis tydzień nasza siłka, która robimy z kolegami będzie gotowa :]i co za tym idzie chce zacząc ćwiczyć i to ostro ;)
Moja budowa ciała nie wyglada za dobrze :]
mam okolo 176 cm wzrostu, 20 lat i nie cale 68 kg wagi :] Jak się domyslacie chce robic miesnie ale nie mam z czego :]
i czekam na wasze rady :] W domu jem dosc durzo ale w pracy jak to w pracy nie mam czasu na odpowiedni posilek :]

No ale tak:
rano wcinam 2 jajka [oczywiscie ugotowane]
no i tam chlebek z serkeim szyneczka itp. popijam mlekiem!
w pracy tylko kanapki podobne do tych co jem rano!
po pracy obiad!
przewaznie ziemniaki z sosem schabowy albo ugotowana piers kurczaka :]
potem robie sobie mini odzywke w postaci bialka serwatkowego, ktore zakupilem na allegro. Troche sie przejechalem bo myslalem ze bedzie duzo bialka a tam wiekszosc weglowaodanow tylko, a samego biala okolo 20 g :(
No a potem jem ryz [cala torebke] na który dodaje troche utartego jablka i innych owoców :]
wody wypijam okolo 5l dziennie [w pracy mam za free]
No tak dałem dla przykładu :] w rzeczywistosci jem to w dosc durzych ilosciach :]
nie weim czemu jestem chudy moze dla tego, że 3-4 razy w tygodniu gram w tenisa ziemnego po 2h i to dosc intensywnie :]

no to dajcie mi jakies rady :] Ale odrazu pisze, że nie mam zamiaru koksowac wszystko chce zrobic naturalnie :]

No i mam pytanie czy to by mi troche przypaislo

11.08.2004
12:08
[139]

DarkStar [ PowerUser ]

Misio --->
4 lata cwiczen w gronie rugbystow i zawodowcow wystarczy? czlowieku kazdy ma inna budowe ciala i predyspozycje ale mechanizmy sa te same. praca inncyh miesni niz cwiczone w 99% przypadkow wynika ze zlej techniki, jednak pewnych prawidel, jak meczenie trica przy wyciskaniu nie da sie uniknac

11.08.2004
12:13
smile
[140]

kato [ Konsul ]

Misio-Jedi >>> . . . no to teraz mi zapodaleś......kurna nie wiem czy dam rade.....najważniejsze że nie wspomniałes nic o witamince CH...mielowej.....z tłuszczykiem to raczej nie mam problemów jeśli chodzi o spożywanie, tak samo jak z masłem czy innymi takimi......gorzej ze słodyczami.....uuuuuuuu tu mnie zaboli.....:)

Tak czy owak dzieki za wskazówki w temacie rzeźby....bede sie starał ....a jak uda mis ie coś skrzyzowac, "pociąć" , na brzuszku to bedzie super.....
Raz jeszcze thx.

Pozdrowionka

11.08.2004
12:27
smile
[141]

William_Wallace [ Pretorianin ]

HMMM jestem na GG wiec zapraszam (368891) z checia doradze. Moze podacie swoje wymiary ? tak bedzie wogole latwiej doradzac. Obecne moje to Wzrost 181 wiek 20 Waga prawie 100kg Biceps 42, pas 90 (w pasie musze zrzucic z 5cm aby byc jak panienka :) tak pozatym to wiaze przyszlosc z tym sportem, chce doradzac chorym, poczatkujacym, byc moze zostac instruktorem lub zalozyc wlasne centrum rekracyjne. I nigdy NIGDY NIE BRALEM KOKSOW I NIE BEDE BRAC.

11.08.2004
13:02
[142]

Snoozer [ Centurion ]

kinimini - jak bym cie zobaczyl na ulicy to bym spieprzal, masz imidz ruskiego dresiarza

12.08.2004
20:55
smile
[143]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Pora na mały UPIK :)

Uf..póltorej godziny temu zakonczyłem trening pleców i bicepsa. Dziwne, ale nie zmordowałem tak bicepsa jak tydzień temu mimo, iż trening był identyczny...co prawda nie mogłem już zrobić więcej powtórzeń, ale nie z bólu ale braku siły :/ zobaczymy czy jutro pojawią się zakwasy. Natomiast wreszcie czułem prace pleców, podczas wiosłowania hantlem w opadzie...:)

No a po treningu dwie duże czerwone papryki, banan i z 125 gram makarony (bo mi sie za duzo wsypało :) )...jeszcze myśle nad zjedzeniem 2 jajek bo boję się, iż dostarczyłem za mało białka organizmowi :)

12.08.2004
21:10
[144]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Dobry pomysl z tym watkiem,mysle ze bede zagladal. Jak na razie nie mam zadnych pytan :-) Moze jedno

Odnosnie suplementow:
Ktory HMB - chodzi mi o producenta i forme preparatu uwazacie za najbardziej ekonomiczny? Planowalbym zakup, ale jak zobaczylem ceny, to mi sie troche odechcialo

12.08.2004
21:37
[145]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Misio-Jedi
Nie uginasz lekko rak w lokciach przy rozpietkach? W ten sposob jak na rysunku mozna sobie stawy lokciowe w sekunde zalatwic. Zwlaszcza jesli ktos cwiczy przy wiekszym obciazeniu

12.08.2004
21:58
[146]

Coy2K [ Veteran ]

:-)

12.08.2004
22:03
smile
[147]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Nie gadajta, że to Twojta kuliczka? :)

12.08.2004
22:08
[148]

Coy2K [ Veteran ]

heh :-) ano moja moja :-) fotka troche mało ostra no ale cóż :-)

12.08.2004
22:11
smile
[149]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

"fotka troche mało ostra no ale cóż :-)"...

...ale cóż, przeca wrażenie robi, nie ważne czy ostra czy nie ostra nieprawdaż przecież? :)

Nie powiem, całkiem ładnie wychodowane...ileż tego się w miarce centymetrów miesci? Trzydziesti...triet? :) Łumnie cienizna, tridietki i pół, choć może tridietki jeden, bo nie mierzyłem dwa tygodnie a trening profesjonalny doszedł i dietka...:) Natomiast w łydce chyba dotarłem do 40 :)

12.08.2004
22:15
smile
[150]

Coy2K [ Veteran ]

33 ? :-))))) żartujesz chyba ? :-) przed wakacjami było 37.5 teraz 37 jest

12.08.2004
22:19
smile
[151]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

HAHAHA prawdą, iż jakże rubasznym żartem były te tridietki try cientymetry?? Iście mistrzowskieposunięcie, widzę, iż nawet na Twej twarzy wywołało ponętny uśmieszek :)

BTW: Kiedyś też tyle będe miał w łapce...brakuje mi tylko 6.5 centymetra :)

12.08.2004
22:23
smile
[152]

Coy2K [ Veteran ]

tu byłem wstawiony... nawet poza jakas dziwna :-) ale tez pokazuje a co ;-)

12.08.2004
22:29
smile
[153]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Ano troche pochyła :) I widze łancuszzek hm...no to zagadam stylem "łancuszkowców"

Ty stary ile już jedziesz z ciężarami co?? I ile masz ten w barach nie? Bo to najważniejsze nie, bo jak sie jest szerokim to można ten eee...walnąć nie kogoś jak się ktuś nie posunie nie? A ten..ten Twoja gąsiennica to duża?? Eeee...Siwy, to jest gąsiennica? A nie sorry stary, mi chodzi o motylka :)

12.08.2004
22:32
[154]

Coy2K [ Veteran ]

ej nie czepiaj sie :-) łancuszek nosze bez przerwy od chwili gdy dostałem go do chrzestnej na 18 urodzny :-)
z cięzarami to mowilem juz wczesniej :-) w pazdzierniku bedzie rok :-)

12.08.2004
22:35
[155]

Coy2K [ Veteran ]

errata:
*od chrzestnej :-)

14.08.2004
23:59
smile
[156]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Uf, dzisiaj był najlżejszy trening po trening barków który zajmuje mi tylko z 40 minut :) A jutro zaczynam cwiczyc nogi, chociaz w sumie same rosna z siebie...39 w lydce i 54 w udzie bez cwiczen to chyba dobry wynik :)

Po zmianie treningu na bardziej profesjonalny niz cwiczenie bica z tricem, klatki i barki z plecami na klata - tric, bic - plecy i barki zauwazylem kolooosalne zmiany :)

Klata zaczela mi sie rysowac a masa w barkach drastycznie wzrosła. Oj, jak ja sie ciesze ze mam genetyke do cwiczen po ojcu i bracie :)

Do tego doszla scisla dieta. Rano ryż, na obiad jakies miesko, po opiedzie papryka, banany, kiełbaska jakas...po treningu albo makaron albo 3 jajka gotowane...po nich na noc czasem sobie skropne tez cos z owoców...żyć nie umierać :)

Tylko musze popracowac nad łapami, bo mam centymetrową dysproporcje, jezeli nie poltoracentymetrową.

15.08.2004
00:07
[157]

Coy2K [ Veteran ]

hehehe podjaraniec :-)

15.08.2004
00:26
[158]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Coy2K ->> a co, trzeba sie jakoś dowartościować :)

15.08.2004
01:19
[159]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Mowiac o obwodzie bicepsa macie na mysli oczywiscie stan spoczynku, tak?

15.08.2004
12:13
[160]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

peeyack ->> no ba, jasne, że w spoczynku, ale podczas napięcia :) Ja moge mieć nawet 32 w łapie, ale musze wtedy przez godzine ćwiczyć biceps :)

15.08.2004
14:29
[161]

Misio-Jedi [ Legend ]

Ja miałem kiedyś 42cm w bicepsie ale mierzyłem zaraz po treningu. (W "stanie spoczynku" wolałem nie mirzyć ze względów psychologicznych :))

18.08.2004
00:40
[162]

AMDD [ Dwory Unia ]

no właśnie...... chyba się rozchorowałem.... strasznie boli mnie gardło i jestem osłabiony i pytanie czy moge teraz dalej ćwiczyć ?

18.08.2004
14:22
smile
[163]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

AMDD ->> lepiej wyzdrowiej, organizm teraz wiekszosc energi przekazuje na walke z chorobą więc lepiej nie ćwiczyć.

A u mnie chyba masa sie zaczyna pokazywać :) Po 3 tygodniach z 69 w pasie sie zrobiło 74 jak nie 75 :)

18.08.2004
14:37
smile
[164]

Misio-Jedi [ Legend ]

Chejron ---> Jak pojesz trochę chleba ze smalcem i chipsów, leżąc przy tym często przed telewizorem to nawet nie zauważysz jak będziesz miał 150cm !

18.08.2004
14:44
smile
[165]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Misio-Jedi ->> heh, też fakt :) Tyle że w klacie sie tylko z 2 cm ruszyło, więc więcej poszło w pas no i...w takim wypadku sylwetka "trójkącika" będzie zanikać. Oj nie ładnie :)

18.08.2004
16:11
smile
[166]

Lucky_ [ Konsul ]

Mam pytanie. Żółty ser i mleko to dobre produkty jezeli chodzi o białko ?

18.08.2004
17:27
[167]

Coy2K [ Veteran ]

mleko nie bardzo...

18.08.2004
18:09
[168]

Misio-Jedi [ Legend ]

Lucky_ ---> Tak, to dobre źródła białka.
Co prawda mleko zawiera tylko 3% białka, ale mleko to płyn - łatwo wchodzi :)
litr mleka = 30g białka
tylko trzeba chlać mleko chude - 0,5% tłuszczu, a nie 3,2% tłuszczu, bo wtedy zjadasz więcej tłyszczu niż białka

Z serem żółtym jest problem taki, że choć białka zawiera naprawdę dużo - od 20-tu do 25%, to niestety tłuszczu zawiera jeszcze więcej - kilogram sera żółtego = około 45% tłuszczu. I niestety bardzo ciężko dostać chudy ser żółty (w Polsce).

Tak więc wspomniane produkty zawierają dużo białka a mimo to nie są warte polecenia dla kogoś kto chce zostać mięśniakiem (a nie tłuszczakiem).

Jednak w praktyce dochodzą też inne czynniki - jeśli masz wątłą budowę i nie masz skłonności do odkładania tłuszczu to mleko i ser z pewnością pomogą ci w budowie masy mięśniowej.

No i na koniec nie zapomnij że mleko właściwie nie jest dla człowieka dobrym źródłem pożywienia, bo organizm człowieka nie ma wszystkich enzymów do strawienia mleka, a te chasła "pij mleko będziesz wielki" to propaganda ekonomiczna której celem jest wyłącznie zwiększenie zbytu produktów mlecznych (miliony ludzi żyją z produkcji mleka)

18.08.2004
23:12
smile
[169]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Właśnie biorąc dwa jajka do ręki, myślałem, czy zrobić je na twardo czy też zrobić znich jajecznice...niestety nie chciało mi się tyle czekać na jajka, a przedemną leżała smakowita papryka no więc...rozbiłem jajka, do szklanki hop siup i do japy...nawet całkiem smaczne, a do tego na surowo, wszystkie witaminki i tak dalej...:)

(edit)

A jednak polecają bardziej gotowane...hm...ja zawsze jem gotowane, raz surowe nie zaszkodzą :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-18 23:21:31]

19.08.2004
00:01
smile
[170]

Misio-Jedi [ Legend ]

Chejron ---> "rozbiłem jajka, do szklanki hop siup i do japy...nawet całkiem smaczne, a do tego na surowo,"

- O bosh !...
(misio łapie się za głowę)
(a następnie za gardło żeby nie rzucić pawia)

19.08.2004
00:02
[171]

Coy2K [ Veteran ]

Misio pomyślałem o tym samym ;-)

19.08.2004
00:35
smile
[172]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

No co chłopaki, wiem, że sie można salmoneli nabawić itd. ale naprawdę aż takie złe surowe jajka nie sa :) Z 4 bym spokojnie "wypił" :)

No ale ze wzgledu na ich szkodliwosc bede musial byc cierpliwy czyli...bede musiał je gotować :)

19.08.2004
00:38
[173]

Coy2K [ Veteran ]

to ja polecam cos lepszego... a przynajmniej smaczniejszego.
Ryż z jogurtem i kawałkami wkrojonych owocow ( np. banany )
:-)

19.08.2004
00:41
[174]

Misio-Jedi [ Legend ]

Chejron ---> Oglądałeś film Rocky 1 ?
Tam jest scena jak Stallone pokolei wbija do kubka chyba 7 jajek, a następnie je wypija (scena pokazana bez cięcia) ledwo to przeżyłem :)

19.08.2004
01:15
[175]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Misio-Jedi ->> czy Ty masz jakieś obrzydzenie do surowych jajek? :)

Ja tam nic do nich nie mam :) Poza fatalnym wyglądem i posmakiem w ustach jak by się piło wijące żygi są bardzo dobre :) Jeżeli zamkniesz oczy i skupisz swoje myślo na tyłku Julie Roberts, to piję się owe jajka bardzo przyjemnie :)

19.08.2004
09:52
[176]

Lucky_ [ Konsul ]

Misio-Jedi - Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. A co powiesz na biały ser ? :)

20.08.2004
00:52
smile
[177]

Banananan [ Dezerter ]

Chciałbym zakomunikować, że Chejron odchodzi z waszego klubu kulturystów, ponieważ staje się metalowcem i będzie musiał zdawać kurs na metala, aby uzyskać legitymacje. Tym samym nie będzie miał czasu na ćwiczenia, a poza tym w regulaminie punkt drugi mówi, że metalowcy muszą mięc wątłe sylwetki...

20.08.2004
01:10
[178]

Coy2K [ Veteran ]

Klubu ? :-) to my jakiś klub prowadzimy ?:-))

20.08.2004
01:24
[179]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


a prowadźcie sobie nawet i dom publiczny, Cheron od was odchodzi i tyle.

20.08.2004
01:31
[180]

Coy2K [ Veteran ]

Bigos a chcesz być moją biaaaatch ? ;-)
a tak w ogóle to kogo to obchodzi ?

20.08.2004
01:37
[181]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


no rzecz jest w tym, że nie ma już sensu do niego pisać, dziś wtraził chęć do przystąpienia do innego bractwa i wam to po prostu komunikujemy bo chcemy być w porządku.

a co do twojej pierwszej propozycji, to Chejron bierze własne mydło.
a Globys ma mydło w płynie, co jak raz upadnie to już go nie podniesie.

20.08.2004
01:41
[182]

Coy2K [ Veteran ]

ale to nie jest żadne bractwo... wiec nie rozumiem o co w ogole chodzi. Nikogo to nie interesuje choćby nawet miał wstapic do Legii Cudzoziemskiej...

20.08.2004
01:44
[183]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


Coy2k, najwyraźniej ciebie to interesuje skoro tak się dopytujesz.
ja już napisałem co miałem napisać a ty tylko niepotrzebnie przedłużasz i robisz sceny.
nienawidze pożegnań, nawet jak się żegnam w czyimś imieniu.

20.08.2004
02:01
[184]

Coy2K [ Veteran ]

nie, ja sie dopytuje dlaczego robisz tu jakis teatrzyk skoro wątek służy innym celom.

20.08.2004
02:03
smile
[185]

Banananan [ Dezerter ]

Koniec tematu: Chejron odchodzi z waszego klubu i tyle... Koniec!

20.08.2004
13:32
smile
[186]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Kto śmie mówić za mnie?? :>

To, że czasem posłucham sobie SOAD, Toola i Roba Zombie oraz to, iż chcę kupić sobie koszulke SOAD nie oznacza, że przestaja "pakować" :)

A Ty Banananan skończ ze swoim rubasznym humorkiem, bo to wcale śmieszne nie jest...

Kiepski żart Panowie, oj kiepski...

21.08.2004
01:54
smile
[187]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Witam panowie! Jak narazie jeszcze się "ostro za siebie nie wziąłem" ale mam to w najbliższych planach. Niestety straciłem robote i kurna obawiam sie ze mnie nie bedzie stac na karnecik na siłownie... A mieszkam w bloku i nie mam miejsca żeby sobie ławeczki samemu zrobići poustawiać, no ale nic. Jakoś sobie poradze. Jak bede miał (a bede mial na 100%) Jakieś pytanka to nie omieszkam tu zajrzeć. Szczerze mówiąc to z wielką uwagą czytałem ten wątek i troszku mnie już oka bola wiec ide w kime...

GooDnighT (tłum: dobry rycerz:] )

__________

P.S Tak wiem,że rycerz pisze sie knight, ale fonetycznie brzmi tak samo :)))
Cya

21.08.2004
13:49
smile
[188]

vien [ łowca pip ]

wlasnie bylem w sklepie sportowym i w oko mi wpadla sztanga 110 cm za 69 zl... tylko ile to moze wazyc? bo tak trzymajac w reku nie jestem w stanie ocenic dokladnie... orientuje sie ktos? i czy w ogole warto kupowac cos takiego czy lepiej 150 cm? a moze cos innego (od razu mowie ze prosta), nie zadna lamana)

21.08.2004
14:12
[189]

Coy2K [ Veteran ]

pewnie z 6kg nie więcej

21.08.2004
14:18
smile
[190]

vien [ łowca pip ]

nie no, od 6 kilo to bylo ciezsze zdecydowanie, na tyle jeszcze czucie mam :) chodzi mi o dosyc dokladna informacje z dokladnoscia do 0,5 kilograma

21.08.2004
14:51
smile
[191]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Wiem tyle ze 150 cm waży 12.5...

21.08.2004
15:03
[192]

vien [ łowca pip ]

hmmm idac tym tropem by wychodzilo ze to tazy troche ponad 9 kg... moze jednak ktos wie?

23.08.2004
01:40
[193]

Coy2K [ Veteran ]

hmm to naprawde dziwne... mamy w piwnicy siłownie i ze 4 sztangi do wyciskania na płaskiej +2 łamane gryfy... gryfy mają z 6 kg, a najcięższa sztanga ma 10kg.

24.08.2004
00:07
smile
[194]

chodorek [ Centurion ]

Witam wszystkich pakerów.

Widzę ze wątek sie rozrasta, i wielu istotnych informacji można sie dowiedzieć choc niekture są strasznie głupie i zaprzecają samym sobie.

Przynajmniej jeżeli chodzi o trening a wiec nie wiem czemu ale wiekszość osob łączy ćwiczenie klatki z tricepsem ( jestem ciekaw kolejności ). Ponieważ podczas ćwiczenia klatki nie wskazane jest ćwiczyć triceps gdyż nie ma takiej dużej siły podczas wyciskania czy też robienia rozpietek ( jest mniejsza ) niż podczas treningu klatka biceps, ale nie o tym chcę mówić.

Mam pytanie z kategori suplementacji ( odżywek ). Chodzi mi o to jaką byście polecili i z czy ja połączyli np: odżywka białkowa + kreatyna + HMB ... itp.
Najlepiej prosił bym o rodzaj i nazwe odżywki, producenta i jakie dala efekty.

Z góry dziekuje, pozdrawiam.

up

24.08.2004
00:14
[195]

Coy2K [ Veteran ]

klatka + triceps jest dobrym połaczeniem, gdyż podczas wyciskania angażujemy w ćwiczenia triceps, więc najlepiej jest go "zmęczyć" tego samego dnia. Oczywiście kolejność jest bardzo prosta...najpierw klatka potem triceps.

Jeśli chodzi o odżywke to polecam Mass XXL, dobre uzupełnienie diety i pomaga w budowaniu masy mięśniowej. Łącze tylko z kreatyną i dekstrozą firmy Trec. Efekty ? znaczny wzrost siły i wytrzymałości połączony z 8kg wzrostem masy mięśniowej w przeciągu 10 miesięcy

24.08.2004
19:39
[196]

vien [ łowca pip ]

Coy2K --> ile podczas tych 10 miesiecy robiles cykli z kreatyną??

27.08.2004
22:41
smile
[197]

vien [ łowca pip ]

w dzisiejszym pieknym dniu zakupilem sobie gryf 150 cm :) na poczatku myslalem ze bedzie ciezko z miejscem ale nie potrzebnie :) wiecie moze gdzie mozna najtaniej zdobyc obciazenie (w obrebie warszawy) bo nie bede raczej wieszal na niej paczek z cukrem :P a placic 100 pln za talez to nie chce

27.08.2004
22:47
smile
[198]

vien [ łowca pip ]

aha i jeszcze jedno (btw czemu nikt inny nie pisze? wyjdzie ze statsuje :/)
orientuje sie ktoś ile kosztuje wyslanie paczki ok 21 kg DHL'em? znalazlem na allegro goscia co sprzedaje 10 kg talez za 35 zl tylko jak wezme 22 to czy nie wyjdzie mi to z przesylka niewiadomo ile?

01.09.2004
18:29
smile
[199]

vien [ łowca pip ]

czy ktoś tu w ogole zagląda?

01.09.2004
22:06
smile
[200]

Misio-Jedi [ Legend ]


vien ---> Bo wszyscy pakują !

02.09.2004
07:01
smile
[201]

vien [ łowca pip ]

Misio-Jedi --> ale są jeszcze dni nietreningowe :P

04.09.2004
11:36
smile
[202]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Ano są, ale dzień bez treningu to dzień stracony :D

04.09.2004
12:15
[203]

vien [ łowca pip ]

wiadomo trening czyni mistrza :P
jak myslicie jak bym zamowil obciazenie (razem 30 kilo cena zestawu (2x10 + 2x5) to 105 PLN + za przesyłke 40,5 PLN czyli razem 145,50 to by sie bardziej opłacało czy może w warszawie można znaleść coś tanie?

btw. moze czas na 2gą część ale przy takiej frekfencji jak ostatnio to nie wiem czy jest sens :|

05.09.2004
17:57
[204]

dzfonek [ Konsul ]

witam wszystkich...wlasnie zamiezam sie stac stalym bywalcem waszego forum....bo zamiezam sie wziazc za siebie bo pszez wakacje sie zaniedbalem jak zreszta duzo osob...ale mam mozne postanowienie poprawy:PPP na sam poczatek mam do was pytanko jakie suplementy byscie polecali jesli mam zamiar cwiczyc na rzezbe i moge na nie pszeznaczyc maksymalnie 150zł. z gory dzieki za mam nadzieje dobre rady...:DDD pozdro

05.09.2004
18:18
[205]

bukers [ Konsul ]

a jak tak z ciekawości się zapytam :]

Od niedawna stosuję diete i mam pytanko!!

Otóz od rana do 15 jest dieta jaka powinna byc ale o 15 mam obiadek! i nie ma czasu na przygotowanie wiwec musze jesc to co matka zrobi! czy to się odbije jakoś?? Zazwyczaj jest to obiad typu: ziemniki, sos lub pire, schabowy z piersi kurczoka, zupy typu[rosoły, faslolowe, warzywne, ogórkowe itp.] czasami jem sobie bigosik :] chlebek to weiadomo mozna [szynka z indyka np. i pomidorek na to ]] napiszcie czyy to nic nie robi a tylko uzupełnia?!?! :]

05.09.2004
18:19
[206]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Moze by tak druga czesc>?

05.09.2004
18:44
smile
[207]

Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]

jeszcze tylko jedno pytanko z GRÓBEJ RURY - da się jakoś szybko zrzucić "piwny brzuszek" czy trzeba normalnie napierda*** całą tą specjalną dietę i ćwiczenia?

05.09.2004
19:40
[208]

bukers [ Konsul ]

jesli chcesz tylko zrzucic to ja proponuje tylko brzusszki i moze rowerek :] no i przestan tyle pic tego piwska!! a diete ....., zalezy co jesz teraz!

05.09.2004
20:45
smile
[209]

vien [ łowca pip ]

dzfonek --> czyli rozumiem że już troche ćwiczeń masz za sobą czy może jednak dopiero zaczynasz?

bukers --> jeśli Twoja Mama gotuje tak jak mówisz to w niczym taki posiłek nie przeszkadza, jak byś na obiad codziennie jadł golonke to by było o czym gadać :P


Tlaocetl --> przede wszystkim dużo ruchu żebyś na początek spalał to co zjadasz a do tego brzuszki najlepiej na pusty żołądek np przed śniadaniem i przed kolacją na początek 100 dziennie i sukcesywnie zwiększaj ilość możesz oczywiście robić przerwy jak już masz zakwasy, byle by taka przerwa nie trwała pare miesięcy jak po pierwszym ćwiczeniu nie zobaczysz efektów :P

05.09.2004
22:45
smile
[210]

Misio-Jedi [ Legend ]


Założyłem rugą część !

14.09.2004
00:49
smile
[211]

chodorek [ Centurion ]

Witam wszystkich forumowych pakerów.

Mam do was pytanko co sądzicie o białku serwatkowym i jego działaniu.
Z tego co ja wiem białko to jest najlepszym rozwiązaniem w uzupełnieniu diety ( do posiłków i po treningu ) i doskonałym srodkiem do uzyskania przyrostu masy.

Ostatnio zasłyszałem od kumpla ze białko to nie pomaga lecz szkodzi, chciałbym znać wasze zdanie na ten temat...

Kolejnym moim pytaniem jest odpowiedz a raczej rada czy warto by było na zimę łykniecie takiej dawki suplementacji:

kreatyna 1000 + białeczko + HMB + D-Ribose

dzieki za odpowiedzi
Pozdrawiam

up

14.09.2004
00:52
smile
[212]

chodorek [ Centurion ]

Witam wszystkich forumowych pakerów.

Mam do was pytanko co sądzicie o białku serwatkowym i jego działaniu.
Z tego co ja wiem białko to jest najlepszym rozwiązaniem w uzupełnieniu diety ( do posiłków i po treningu ) i doskonałym srodkiem do uzyskania przyrostu masy.

Ostatnio zasłyszałem od kumpla ze białko to nie pomaga lecz szkodzi, chciałbym znać wasze zdanie na ten temat...

Kolejnym moim pytaniem jest odpowiedz a raczej rada czy warto by było na zimę łykniecie takiej dawki suplementacji:

kreatyna 1000 + białeczko + HMB + D-Ribose

dzieki za odpowiedzi
Pozdrawiam

up

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.