GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia - wrażenia z filmu (tylko kino!) [ część 2 ]

15.02.2002
03:33
smile
[1]

Theddas [ Konsul ]

Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia - wrażenia z filmu (tylko kino!) [ część 2 ]

Rozroslo sie troche, a premiera dzisiaj, wiec profilaktycznie nowy watek :).

Poprzedni tutaj:

15.02.2002
08:34
[2]

paciorus [ Annius Verus ]

po przeanalizowani sprawy podtrzymuje przekonanie ze Smeagol nie byl hobbitem argumenty: 1. "I guess they was hobbit kind. AKIN to the father of the father of the SToors. They loved the River..." co ja rozumiem ze byli w rodzaju hobbitów, podobni /pokrewni/ przodkom Stoorsów. 2. Gdyby u zarania świata po bitwie na polach Gladden byłu juz hobbity znalazłyby się w piosence Fnagorna wymieniającej istoty myślące /rozdział 3 księga 3/ 3. Gdyby Stoorsowie, lub jakiekolwiek inne plemie hobbitów miszkało w pobliżu pol gladden to Eomer nie twierdziłby ze są legendą dalekiej połnocy /rozdział 2 księga 3/ reasumując wedle mojego rozumienia: plemie było podobne hobbitom bo miało duże stopy podobne było do przodków stoorsó tym ze kochało rzeke i pływało nie byo ani przodkami storsów ani samymi stoorsami oczywisćie powyższe to jedynie moje rozumienie i nikogo nie namawaiam do jego podzielenia jesli zbyt gwałtownym protestemn kog0okolwiek urziłem to sorry ps. Ktos pytał o rekordy oskarowe - najwieksza ilosc nominacji 14 oskarów 9 /tu nie jestem pewny tak na 95%/ ps2 juz dzisiaj, juz niedlugo - mam bilety na 20 pozdrav fan Gimliego

15.02.2002
09:08
[3]

Regis [ ]

To jest wlasnie we wladcy fajne - mozna snuc przemyaslenia, bo nic nie jest do konca wyjasnione :)

15.02.2002
10:08
[4]

Eldoth [ Konsul ]

Bard:)) niestety nie ostatnio mam malo czasu na rpg a bedzie go jeszcze mniej:(......studia mi zabieraja coraz wiecej czasu. wracajac do LOTR to nic tylko czekac na DVD........maly offtopic: bedzie ekranizacja spidermana ,nidlugo Wojny Klonow( kloejne epizody star wars) i uwaga.....tytusa Romka i Atomka:))) czyli musze czekac rok na nastepne wyjscie do kina....no coz geniusz wymaga czasu niech robia nawet i dwa lata byleby nie odbiegli od pierwowzoru:)

15.02.2002
10:20
[5]

AnnataR [ Salon des Refusés ]

tutaj znajdziecie b. dobrej jakosci trailer spidermana [ten ostatni]

15.02.2002
10:21
smile
[6]

AnnataR [ Salon des Refusés ]

ale layout popsułem :P

15.02.2002
10:24
[7]

Kangel [ Centurion ]

paciorus> 'i guess' tlumaczy sie raczej jako 'wydaje mi sie, ze', wiec to nie pewnik tylko przypuszczenie

15.02.2002
10:27
[8]

AnnataR [ Salon des Refusés ]

A to już zupełnie nie na temat: wszelkiego rodzaju trailery można znaleźć na stronie:

15.02.2002
10:28
[9]

Machonus [ Pretorianin ]

Nie chce mi sie szukać -jak nikt nie poda to sie potrudzę: Czy może ktoś wymienić wszystkie nominacje tego filmu do Oscara ?

15.02.2002
10:34
[10]

AnnataR [ Salon des Refusés ]

Machonus -> proszę bardzo: RELATED NOMINATIONS: Actor in a Supporting Role Art Direction Cinematography Costume Design Directing Film Editing Makeup Music (Score) Music (Song) Best Picture Sound Visual Effects Writing (Adapted Screenplay)

15.02.2002
10:43
smile
[11]

Jeh'ral [ Konsul ]

Oto wszystkie kategorie oskarowe do jakich został nominowany Władca Pierścieni: - najlepszy film - najlepszy aktor drugoplanowy (sir Ian McKellen) - najlepszy reżyser (Peter Jackson) - najlepszy scenariusz adaptowany (Fran Walsh, Phillipa Boyens, Peter Jackson) - najlepsze zdjęcia (Andrew Lesnie) - najlepszy montaż (John Gilbert) - najlepsza charakteryzacja (Peter Owen, Grant Taylor) - najlepsza scenografia i dekoracje (Dan Hennah, Grant Major) - najlepsze kostiumy (Ngila Dickson, Richard Taylor) - najlepsza muzyka (Howard Shore) - najlepsza piosenka ("May It Be" - Enya) - najlepszy dźwięk (Christopher Boyes, Michael Semanick, Gethin Creagh, Hammond Peek) - najlepsze efekty specjalne (Jim Rygiel, Randall William Cook, Richard Taylor, Mark Stetson)

15.02.2002
11:04
[12]

majkel [ Konsul ]

a wiec demoniczny CHRISTOPHER LEE nie dostal nominacji. szkoda. ps. milosnicy kina znaja Ch. Lee z produkcji brytyjskich horrorow z lat 60-70 - to jeden z obok Vincenta Price'a moich ulubionych aktorow tamtych lat...

15.02.2002
11:06
[13]

Machonus [ Pretorianin ]

wielkie dzieki :-) moim zdaniem 11 oskarów ;-) tylko teraz porównam to z konkurencją i zobaczymy co z tego wyjdzie ! LISTA NOMINACJI: NAJLEPSZY FILM "Piękny umysł" "Gosford Park" "In The Bedroom" "Władca pierścieni, cz. I - Drużyna pierścienia" "Moulin Rouge" NAJLEPSZA DRUGOPLANOWA ROLA MĘSKA Jim Broadbent - "Iris" Ethan Hawke - "Dzień próby" Ben Kingsley - "Sexy Beast" Ian Mckellen - "Władca pierścieni, cz. I - Drużyna pierścienia" Jon Voight - "Ali" NAJLEPSZA REŻYSERIA "Piękny umysł" "Helikopter w ogniu" "Gosford Park" "Mulholland Drive" "Władca pierścieni, cz. I - Drużyna pierścienia" NAJLEPSZY SCENARIUSZ ADAPTOWANY "Piękny umysł" "Ghost World" "In The Bedroom" "Władca pierścieni, cz. I - Drużyna pierścienia" "Shrek" NAJLEPSZE ZDJĘCIA: "Amélia" "Helikopter w ogniu" "Władca pierścieni, cz. I - Drużyna pierścienia" "Człowiek, którego nie było" "Moulin Rouge" NAJLEPSZA MUZYKA "A.I.: Sztuczna inteligencja" "Piękny umysł" "Harry Potter i kamień filozoficzny" "Władca pierścieni, cz. I - Drużyna pierścienia" "Potwory i spółka" NAJLEPSZA PIOSENKA "Kate i Leopold" "Władca pierścieni, cz. I - Drużyna pierścienia" "Potwory i spółka" "Pearl Harbor" "Vanilla Sky" NAJLEPSZA SCENOGRAFIA "Amélia" "Gosford Park" "Harry Potter i kamień filozoficzny" "Władca pierścieni, cz. I - Drużyna pierścienia" "Moulin Rouge" NAJLEPSZE KOSTIUMY "The Affair Of The Necklace" "Gosford Park" "Harry Potter i kamień filozoficzny" "Władca pierścieni, cz. I - Drużyna pierścienia" NAJLEPSZA CHARAKTERYZACJA "Piękny umysł" "Władca pierścieni, cz. I - Drużyna pierścienia" "Moulin Rouge" NAJLEPSZY MONTAŻ "Piękny umysł" "Helikopter w ogniu" "Władca pierścieni, cz. I - Drużyna pierścienia" "Memento" "Moulin Rouge" NAJLEPSZY DŹWIĘK "Amélia" "Helikopter w ogniu" "Władca pierścieni, cz. I - Drużyna pierścienia" "Moulin Rouge" "Pearl Harbor" NAJLEPSZE EFEKTY SPECJALNE "A.I.: Sztuczna inteligencja" "Władca pierścieni, cz. I - Drużyna pierścienia" "Pearl Harbor"

15.02.2002
12:12
[14]

Eldoth [ Konsul ]

O tak Pearl Harbor podniosl poprzeczke jesli chodzi o walki powietrzne......i to wysoko:)

15.02.2002
12:12
[15]

paciorus [ Annius Verus ]

Kangel--> nie da się ukryć; za to słowko AKIN które podkreśłiłem tłum,aczy się jako podobni, pokrewni

15.02.2002
12:15
[16]

paciorus [ Annius Verus ]

niestety nie ma szans na tyle: film wygra raczej "piekny umysł" bo amerykance mają hopla na punkcie przezwyciezanaia slabosci; a Ethan Hawke jest bezkonkutencyjny IMHO co za dziwactwo Amelia nie dostała nominacji za muzyke?

15.02.2002
12:51
[17]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

Moje wrazenia z filmu sa krotkie - genialne dzielo. Jasne, na upartego moglbym sie doczepic jakichs szczegolow, ale Wladca jest dla mnie tak wazna ksiazka i tak emocjonalnie do niej podchodze, ze film byl wlasciwie ziszczeniem marzen. Ciarki po plecach chodzily prawie non stop. A przy smierci Boromira normalnie lzy zaczely plynac. Niestety towarzystwo wokol skladalo sie z debili i profanow, ktorzy powinni chodzic raczej na koncerty diskopolo. Przed nami siedzialy dwie dziewuszeczki britnej spiroweczki, ktore non stop chichotaly i rzucaly durne teksty typu "Te orkowie to som jak taka druzyna futbolowa.... hihihihhi". Normalnie gdybym mial topor to bym im rozwalil te puste tepe lby. Tego sie wlasnie balem, ze do kina zacznie przychodzi dresiarstwo i profani, ktorzy nie potrafia sie zachowac. Nic to, jak pierwsza fala ludu przejdzie, pojde sobie na film znowu... i znowu....i znowu i tak z klikanascie razy co najmniej. Acha, nie wiem, skad Jackson wytrzasnal Orlando Blooma, czyli Legolasa. Przeciez to JEST normalnie elf. Gracja ruchow, elegancja, sposob strzelania z luku - to po prostu cos powalajacego. Niesamowita rola. A pozniej czytam recenzje niejakiego Jacka Szczerby w GW, gdzie autor popisuje sie totalna indolencja i brakiem znajomosci tematu, twierdzac, ze o "łuczniku Legolasie da sie powiedziec jedynie, ze jest na ekranie."

15.02.2002
13:00
[18]

Fantazyoosh [ sałatka z pora ]

A ja sie wybieram dzis o 17 z przyjaciolmi. Jezu, kilka lat oczekiwan i juz za kilka godzin dowiem sie na czy byo warto. Nie skaziem sie wersja divx, trailerow tez nie oglalem. Well, podniecony jestem okrootnie, wiec po powrocie z kina splodze krootka recke i podziele sie z Wami wrazeniami.

15.02.2002
14:34
[19]

Theddas [ Konsul ]

BoYek => Chcialbym jednak (jezeli to nie problem), zebys mi podal dokladne wielkosci tych plikow, ktore Ty masz (tzn. czas trwania) i czy to MPG czy Divx :). Moja wersja nie jest taka dobra jak opisujesz, dlatego chcialbym sie upewnic, czy to po prostu co innego, czy tez mamy inne pojecie "dobrej" wersji :). Paciorus => Slowa Gandalfa o rasie, z ktorej pochodzil Gollum: "...ludek o zrecznych rekach i zwinnych nogach. Sadze, ze bylo to plemie z rasy hobbitow, pokrewne praszczurom Stoorow, lubilo bowiem rzeke, chetnie sie w niej kapalo i budowalo lodeczki z sitowia. Byl w tym plemieniu rod wielkiej slawy, bo liczny i bogatszy od innych, a rzadzila nim sedziwa babka [...]. Najbardziej ciekawy i dociekliwy sposrod jej wnukow mial na imie Smeagol." Majkel => Moim zdaniem Ch. Lee nie zaslugiwal jednak na Oskara za role w pierwszej czesci. Moze w drugiej pokaze swoj kunszt, ale za te parenascie minut w pierwszej nawet nominacja byla by zbyt wielkim wyroznieniem, poza tym jego rola moim zdaniem byla jedna ze slabszych w filmie, niestety... Predzej nominowalbym Aragorna/Boromira, ewentualnie Sama :). Co do moich przewidywan o Oskary to obstawiam nastepujaco: * film: daje LOTR 50% szansy, drugie tyle dla PU :) * drugoplanowa rola meska: daje Ianowi 40% szansy (Ethan Hawk 50%, reszta 10% :) * rezyseria: daje Jacksonowi 80% szansy * scenariusz adaptowany: 70% szans * zdjecia: 80% szans * muzyka: mi sie podobala, wiec daje 70% szans * piosenka: 40% szans * scenografia: 80% szans * kostiumy: 95% szans * charakteryzacja: 95% szans * montaz: 80% szans * dzwiek: 60% szans * efekty specjalne: 95% szans. Reasumujac mysle, ze realnie patrzac zdobedzie minimum 4 oskary, a maksimum 10. Chociaz chcialbym, zeby dostal 12-13, ale to raczej niemozliwe, bo Akademia to nie my, nie wszyscy lubia fantasy i rozumieja o co tak naprawde w LOTR chodzi... Ryslaw => Nie czytaj recenzji w GW, szkoda czasu :).

15.02.2002
15:35
smile
[20]

AnnataR [ Salon des Refusés ]

Obawiam się, że Piękny Umysł zdobędzie złoto za najlepszy film.... on jest taki.... "pro-oskarowy"

15.02.2002
16:09
smile
[21]

Attyla [ Legend ]

Pytanie do tych, co juz byli. Czy osmioletnia dziewczynka moze zobaczyc ten film?

15.02.2002
16:19
[22]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

Attyla --> moim zdaniem zdecydowanie NIE! Zreszta film jest od 12. Sporo jest naprawde brutalnych scen. A i przeslanie dla dzieci nie jest. TO nie jest bajka a'la Harry Kubeczko

15.02.2002
16:19
[23]

Machonus [ Pretorianin ]

Moim zdaniem nie > znajomy się pytał czy jego 13 letnia córa moze pojść > powiedziałem ze razem z tata > mała raczej nic nie załapie z filmu > niech poczeka troche i przeczyta ksiązke > To nie jest bajka dla dzieci Moja zona powiedziała ze poe obejrzeniu filmu ganiały ją orki a one były naprawde obrzydliwe tzn mi się podobały ;-) Zabierz ją na Potwory i Sp-ka będzie miała większą frajdę !

15.02.2002
16:20
[24]

Machonus [ Pretorianin ]

ganaiły ją oczywiście tzn moją żonę te orki we śnie ;-)

15.02.2002
16:26
[25]

Trollf [ ]

heh, to fajnie, ze jeszcze ktos robi sympatyczne bajki dla doroslych i dzieci nie maja na to monopolu :))) btw: jeszcze tylko kilka godzin, duzy ekran i... nic juz nie bedzie takie jak dawniej ;))

15.02.2002
16:27
smile
[26]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

Byłem na filmie wczoraj i podzielę się swoimi wrażeniami. Nie czytałem poprzednich postów, to pisałem offline, więc mogę się powtarzać, za co sorry. Na samym początku kopara mi opadła i nie podniosłem jej już do końca... Zdjęcia niesamowite, bardzo dobry montaż, piękne plenery, doskonale wykorzystane efekty komputerowe, wspaniała obsada (Legolas to prawdziwy elf, Gimli to prawdziwy krasnolud), muzyka wbija w fotel, dźwięki Nazguli przeszywają na wylot, a jak Boromir zagrał na rogu, to się obejrzałem w lewo :-). Generalnie same "ochy" i "achy". Scenariusz nie odbiega od książki poza paroma momentami, które można wybaczyć, bo przecież jest to film i rządzi się on innymi prawami. Szczególnie chodzi mi tu o elementy komediowe z Gandalfem w norze Bilba i trochę za bardzo głupkowatymi Merrym i Pippinem. Teraz kolej na minusy - piszę ten post z myślą o nich, bo gdyby nie one mógłbym napisać: film jest tak dobry jak sobie wyobraziłem. Ale... Pierwsza sprawa - kolory. Film wyglądał tak jakby go obrobili w 8 bitach. Spodziewałem się niesamowitych kolorów i barw, a tu... Może to wina wersji kinowej i na DVD będzie ładniej. Druga sprawa - walki. Wiadomo, że muszą byc efektowne i takie są, tyle tylko, że nie ma KRWI! Jedyną krew jaką widziałem, to jak Boromir się skaleczył złamanym mieczem i później jak dostał strzałami orków, to kropelka juchy się pojawiła. Ale to za mało! Gladiator postawił bardzo wysoko poprzeczkę i niestety, tutaj się zawiodłem. No bo jak można ściąć głowę orkowi, żeby nic nie chlapnęło? No i trzecia sprawa - oko z Mordoru. To mogli sobie darować, bo wprowadza to taki niepotrzebny "bajkowy" klimat, prawie śmieszny. Mimo to jednak film jest wyśmienity - dawno żaden nie zrobił na mnie aż takiego wrazenia.

15.02.2002
16:28
[27]

Machonus [ Pretorianin ]

Trollf - wiem co czujesz (już byłem) ale Ci zazdroszcze miałem poczekać jeden miesiąc do następnej wizyty w kinie ale chyba nie wytrzymam ;-)

15.02.2002
16:32
[28]

Machonus [ Pretorianin ]

silva==> co do walk moze masz i racje, że brakowało krwi ale ich dynamika była dobra to musisz przyznac ==>oko z Mordoru ! nie rozumię miało go nie być ? "bajkowy klimat" ? nie rozumię - mozesz jaśniej

15.02.2002
16:32
[29]

Trollf [ ]

jasne, jakis koc, worek kanapek i wykupic w kinie cala nocke... :)))

15.02.2002
16:35
[30]

Attyla [ Legend ]

Dzieki. Zastosuje sie.

15.02.2002
16:36
smile
[31]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

Machonus --> Po prostu mi się to nie podobało, wydało się takie ... brakuje mi słowa ... bajkowo/baśniowo/nienamiejscu. Wiem, że trudno to było w filmie pokazać, ale ... kurcze nie pasowało do reszty i tyle!

15.02.2002
17:02
[32]

N'avoie [ Pretorianin ]

ja jeszcze nie widziałam,ale myślę,że mi się spodoba

15.02.2002
17:45
smile
[33]

Psychol [ yellow_koza ]

ludzie jak zobaczylem shire i gandalfa to sie omalo nie pryczalem w kinie (mam 21 lat) potem sie pofstrzymywalem az nadshedl koniec :((( smierc boromira..... az mi lzy stanely w oq na ten film czekalem od 12 roq zycia!! jesli mialbym sie czegos czepiac to tylko tego ze droga froda do rivendell byla w filmie troche za krotka, gandalf w filmie spoznil sie z uwolnieniem(moze to wina orla) - przeciez druzyna po opushczniu bree widziala walke gandalfa w ruinach fortecy, nie wiem tez co arwena robila zamiast tego elfiego posla... no i zastanawiam sie jak aragorn ma zamiar wrocic po miecz do rivendell.... hmmm chyba ze go zabral bo w ksiazce nisil go przy sobie... ale w zadnym wypadq filmowi to nie wyshlo na zle jesli idzie o pluski to sposrod 3 godzin plusoof : gimil - tu drobna uwaga to tforcoow wiedzmina -> TAK WYGLADAJOM KRASNOLUDY PAJACE! legolas mnie najbardziej zaskoczyl... choc elfoof nie daze symatiom tutaj bylem mile rozczarowany (wezmy np walke z trolem) no i sily zla! jak zobaczylem nazguli w pelnym galopie na duzym ekranie to mi shczeka opadla.... jednak nazgule to byl pryshcz w porowaniu z balrogiem :) uff troche sie rozpisalem ale musialbym napisac chyba 100 razy wiencej zeby oddac to co czlowiek czuje po obejrzeniu filmu pozdro

15.02.2002
18:02
smile
[34]

master_thief [ Chor��y ]

bylem wczoraj wieczorem i nie zaluje. film ogolnie jest zajeb, ale jak powiedzial moj kolega brakuje mu tego czegos, ktorego to nie da sie zdefiniowac. he he ale madre ale moze cos w tym jest? dla mnie wszystko w tym filmie jest wspaniale, gandalf jest swietny i legolas tez, balrog troche przypomina el diablo ale tez jest swietny, niezle ujecie z widzeniem przez froda jezdzcow gdy mial pierscien wlozony, oraz oko ktore mnie zatkalo/super efekt/ ogolnie podsumowujac ten film to rewelacja

15.02.2002
20:41
[35]

Eldoth [ Konsul ]

:)) pozwolcie ze porozwodze sie jeszcze o LOTR:)) odnosnie do ludzi w kinie.....drechow nie brakowalo i u mnie,co chwila rozlegaly sie popiskiwania komurek,niektorzy z nudow lazili w te i wewte.Ogolnie mysleli ze pojda sie posmiac .......ale po pewnym czasie przestalemn sie nimi przejmowac zatapajac sie w middle earth. jak juz wspomnialem to opad szczenu najwiekrzy mialem podczas walki na poczatku,Boshe jak ten Elrond wygladal!,wypas!,jak dowodzil ......a ten moment kiedy armia orkow szarzuje a mezni wojownicy jeden po drugim wykonuja zabojcze ciosy...ech a sauron !..powalajacy ludzi jak zboze. Ogolnie rola Elronda byla super .....bez dwoch zdan,takze Arweny......ech ogolnie chyba aktorzy maja ogromny szacunek dla mistza Tolkiena,grali z taka pasja jakiej jeszcze nie widzialem. Gimili zaluguje na co najmniej tyle pochwal co Legolas......tak wyglada Krasnolud !! jego glos,postawa sposob poruszania,walki ha!.....doskonaly warsztat, jesli widzieliscie lepszego Dwarfa na ekranie to mi go pokazcie:),bylem pelen obaw czy vigo mortesen-aragorn da sobie rade ale bylem bardzo mile zaskoczony ...kiedy szedl z spokojem na twarzy naprzeciw zgraji orkow czy jak walczyl z upiorami pierscienia......wtedy pomyslalem ("Spielberg, Romero, craven....pochylcie czola przed Jacsonem bo stworzyl cos czego wam sie nie udalo") na pewno LOTR bedzie dumnie stal na polce i analizowany klatka po klatce az do....."Dwoch wiez":)

15.02.2002
20:49
smile
[36]

Veyryn [ Legionista ]

a myślałem że tylko ja miałem pecha oglądać te arcydzieło z jakimś motłochem, ale i tak szybko się wyłączyłem i zachwycałem się LotR. Dla mnie najlepszy Legolas, zajebiście strzelał a scena z trollem - po prostu wypas. Oprócz tego świetny pomysł z efektami jak Frodo zakładał pierścień. ps. ciekawe czy znajdzie się w końcu osoba której się film niepodobał ?

15.02.2002
20:59
[37]

Eldoth [ Konsul ]

:) jedna panienka rzucila po LOTR-"ale chala" pozatym syn tolkiena nie trawi ekranizacji sporo ludzi by ie znalazlo:).....ale chyba nie na forum

15.02.2002
21:45
[38]

bruno [ Pretorianin ]

Właśnie wróciłem z kina, rewelacja!!!!! Ekstra efekty, zdjęcia, kostiumy. Ale obawiam sie ,że aktorzy nie dostaną oscarów. Podobnie było z Titanicem. Ja własciwie nie mam się do czego przyczepić. Tak na siłę to mogliby inaczej rozegrać ucieczkę Froda i spotkanie z Merrym i Pippinem. poza tym Garadiela przypominała mi Agatę Buzek.

15.02.2002
22:50
[39]

Fantazyoosh [ sałatka z pora ]

No i jestem z powrotem. Hmm, od czego by tu zacząć? Myśli kłębią się niemiłosiernie, wciąż jeszcze nie mam jasno sprecyzowanego poglądu o filmie. Mimo wszystko spróbuję... Generalnie jest dobrze. Nie rewelacyjnie, ale dobrze. Film ogląda się przyjemnie. Niestety akcja nie porywa, jak w książkowym pierwowzorze. Wiele wątków obcięto, ale to zrozumiałe - inaczej seans trwałby nie 3, a 10 godzin. Niemniej jednak do profanacji książki nie doszło (jak w przypadku "Wiedźmina") i chwała Jacksonowi za to. To co uderza już na samym początku, to niezwykły rozmach przedsięwzięcia. Widać, że wizji reżysera nie ograniczały fundusze (założe się że początkowa bitwa, kosztowała więcej, niż cały "Wiedźmin";). I faktycznie - Moria, Rivendell, czy Shire prezentują się znakomicie. Przepiękne krajobrazy, dekoracje, rekwizyty, aż po kostiumy - wszystko to sprawia, iż obraz na srebrnym ekranie niemal idealnie pokrywa nie z wyobrażeniem o Śródziemiu (a przynajmniej moim:). Jedyne na co kręciłem nosem to postacie orków i troll (jestem konserwatystą - powinien być mniejszy i zielony:). Za to Gollum.. ech, brak słów - po prostu wizja wyjęta z mojej głowy. O kilku nieścisłościach względem książki rozwodzić się nie będę, bo są oczywiście istnieją. Czy to dobrze, czy źle - dyskusja akademicka. Ważne, że nie rażą i nie są powodem do drwin z reżysera. W filmie denerwują nieliczne dłużyzny i okrutna patetyczność wielu wypowiedzi. Narada u Elronda wypada strasznie naiwnie, od sformowanej drużyny bije radość jakby wybierali się na Jasną Górę ("Hura, idziemy na wycieczkę, będzie zajebiście"). Niestety, ktoś kto nie czytał tolkienowskiej trylogii, uzna jej fabułę za niesamowicie infantylną - sam byłem zażenowany niektórymi wypowiedziami. Co to ja jeszcze chciałem... Aha, muzyka niezła, ale nie znakomita. Jest troszkę monotonna i raczej nie przyczynia się do budowania klimaty. Na koniec efekty specjalne - tu nie ma się co rozwodzić - po prosty magia. Na szczęśnie stanowią dla twórców środek a nie cel. I dobrze, bo nie chciałbym poczuć się tak, jak po premierze Phantom Meneace:) Pragnę zauważyć, że moja opinia jest wybitnie subiektywna, a na ostanie pół godziny filmu oceniam przez pryzmat potrzeb fizjologicznych ("Błagam Boromir, zdychaj szybciej, bo muszę do łazienki!":) Nie zrozumcie mnie źle - film bardzo mi się podobał, po prostu w przypadku rzeczy od której oczekiwałem doskonałości, zawsze skupiam się na jej minusach. Jeżeli miałbym wystawić ocenę w sześciostopniowej skali, byłoby to 5- lub 5. Jednak oceny wystawiać nie będę:), gdyż ten film wypadałoby obejrzeć jeszcze kilka razy. Pozdroofka, FNT

15.02.2002
23:19
smile
[40]

Jeh'ral [ Konsul ]

Ja wybieram się do kina jutro, ale zanim tam będę, chciałbym się dowiedzieć w jakich proporcjach obrazu nagrany jest film. Czy jest to pełne kinowe 2.35:1, czy tylko 1.85:1????????

15.02.2002
23:30
[41]

Space*Man [ Pretorianin ]

Fantazyoosh --> co do orków nie mogę się z tobą zgodzić :-) , ja właśnie obawiałem się tego że PJ w władcy pierścieni pokaże nam orków jako zielone gówno które możemy ujrzeć w każdej grze fantasy , śródziemie to nie warhammer czy warcraft gdzie wszystkie orki są zielone a gobliny małe , pamiętaj że wg. historii śródziemia orki to elfy które zostały upodlone oraz zniewolone przez melkora , a w tym wypadku zielon stworek nie pasował by do tego opisu :-) ponieważ moją opinię na temat pozostawie dla siebie , rodziny oraz kilku znajmoych to nie będę sie tu rozpisywać powiem tylko tyle że 3 najważniejsze wady to : - film przeznaczony dla osob ktore czytaly ksiązke !!!! - za krótki !!!! - na kolejną część trzeba czekać cały rok chyba że my wywalczymy od rodzimych producentów premiere na grudzień lub chociaż styczeń , ale to już zależy tylko od nas

15.02.2002
23:30
[42]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Po prostu brak mi slow :) Film byl tak super, ze pojde przynajmniej jeszcze z 2 razy. Poprostu wspanialy film, jeden z najlepszycha jakiekoglowiek ogladalem ;) Legolas to byl poprostu cud miod i orzeszki ! Prawdziwy elf :)) A jak hobbitow zrobli, kurdupli to sie bede do konca zycia zastanawial ;))) A jak Legolas szatkowal orki i gobliny ? Poprostu cudo, moglbym sie jeszcze godzinami rozwodzic nad wspanialoscia filmu i ogolnie krajobrazami, lecz ide czytac 3 tom ;)

15.02.2002
23:36
[43]

Space*Man [ Pretorianin ]

Veyryn --> a po co ci taka osoba ? chyba powinniśmy się cieszyć że wszystkim się podoba a poza tym pamietaj że dla ciebie najważniejsza jest twoja opinia i tylko z nią powinieneś się liczyć :-) bruno --> bez przesady !!!!!!!!!!!!! powiem szczerze że przed obejrzeniem filmu mało spodziewałem się po roli Cate Blanchet i Liv Tyler i powiem szczerze że mocno się zdziwiłem obie zagrały swoje role bardzo dobrze , szczególnie Cate Blanchet

15.02.2002
23:47
smile
[44]

Thomsen [ Pretorianin ]

Wielka ekranizacja, wielkiego dzieła - nic dodać nic ująć, czapki z głów :)

16.02.2002
00:19
smile
[45]

Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]

właśnie wróciłem - po prostu zajebiście!!!!!!!! coś wspaniałego, niesamowitego - no nie wiem na myśl przychodzi mi Iliada, he he (mówię serio) ALE PO PROSTU POCZĄTEK BOSKI!!! czy ktoś widział lepszy Armaggedon??? ostateczny pojedynek zjednoczonych armii ludzi i elfów przeciwko orkom i Sauronowi - tu miałem skojarzenia z Mumii ;-) też jest tam taka scena jak zjednoczone plemiona walczą ze szkieletami nie no po prostu film cudowny, pójdę jeszcze kilka razy

16.02.2002
00:29
[46]

Space*Man [ Pretorianin ]

Tlaocetl --> rzeczywiście początek jest przecudowny , pamiętam jak na jakiejś stronie PJ wyznał że film nie będzie się zaczynać żadnym wprowadzeniem w świat śródziemia a tu taka mała miła niespodzianka z Galadrielą w roli narratora :-) , ta precyzja w walce elfów !! ten power w dłoni Saurona !!! ten głosik Golluma !!!!

16.02.2002
03:26
[47]

Theddas [ Konsul ]

Panowie (i Panie?) premierowcy - jaki tlok panuje w kinach? Bo mam zamiar dzis lub jutro wybrac sie po raz drugi, tylko nie wiem czy warto isc bez kupionego wczesniej biletu, by dostac jeden z ostatnich na najgorsze miejsce :).

16.02.2002
09:52
smile
[48]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Taaaaaa, tylko dlaczego ja zasnalem w polowie filmu (za o bolacej dupie nie wspomne)? Chyba jestem normalnie bluznierca, bo wynudzilem sie, jak diabel na pokucie :-(

16.02.2002
10:00
[49]

Space*Man [ Pretorianin ]

rothon --> no to współczuje , a boląca dupa to nie wina filmu :-)

16.02.2002
10:07
smile
[50]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Space*Man--> Jak dotad, siedzac na filmach trwajacych 3 godziny filmy interesowaly mnie na tyle, ze zapominalem o bolacej dupie. Ten filmik, jakos tego nie spowodowal, wiec posrednio to dowodzi jego wzglednej slabosci :-))

16.02.2002
10:21
[51]

Space*Man [ Pretorianin ]

nie dowodzi o jego " względnej słabości " bo jak narazie ilość osób którym film się podobał jest stanowczo więcej i nie mówie tylko o forum GO

16.02.2002
10:26
[52]

Arab [ Senator ]

Theddas--> Ja bylem wczoraj i kupilem bilet tuz przed seansem, choc jedyne miejsce wolne znajdowalo sie 2 rzedzie. Co do filmu to cholernie nierowny, niektore sceny zajebiste (Moria, zdjecia Barad - Dur'u), inne fatalne (zwlaszcza z Nazgulami). Aktorzy byli tez srednio dobrani. Jedynie aktor odtwarzajacy role Sarumana (zapomnialem jak sie nazywa) pasowal mi do mojego wyobrazenia tego czarodzieja.

16.02.2002
10:28
[53]

Eldoth [ Konsul ]

no widzisz Rothon......jestes prekursorem:))) mozesz napisac do Jacksona:"wynudzilem sie na twoim filmie i bolala mnie dupa" na pewno wezmie to sobie do serca i zrobi "Dwie wieze" tak zeby cie zadowolic:)))

16.02.2002
10:31
smile
[54]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

rothon --> nie dowodzi to slabosci filmu, a jedyne tego, ze Tobie sie nie podobal. Taka ciekawostka przy okazji: Bylem 3 razy w kinie na Phantom Menace i regularnie zasypialem na wyscigach podracerow. Kiedy dotalem film na dvd obiecalem sobie, ze w koncu obejrze caly film od poczatku do konca. Doszedlem do wyscigow podracerow i co? Glowa mi opadla i automatycznie zasnalem. :) Moze to jakis przekaz podprogowy? :)

16.02.2002
10:32
[55]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Space*Man--> Czy w tytule watku jest napisane "tylko i wylacznie ochy i achy"? No powiedz, jest napisane, czy nie jest? Dlaczego setny raz trzeba komus pisac, ze wolno wyrazac opinie inne, niz "stanowczo wieksza ilość osób którym film się podobał (i nie mówie tylko o forum GO)? Wczoraj w kinie widzialem wylacznie facecikow "Geraltow" z wloskami do karczku, ktorym niewiele trzeba, zeby mit heroic fantasy wybuchl ze zwielokrotniona sila (pomijam, ze Wladca... to nie heroic fantasy, ale fani jacy sa, tacy sa). Mowie, co bylo ze mna, zasnalem i nic na to nie poradze, nie bede udawal, ze stalo sie inaczej i ze dostalem orgazmu podczas ogladania, bo przy Tolkienie, tak mowia, wypada dostac orgazmu. I nie interesuje mnie jakos, co owa "wieksza ilosc, nie tylko z GO" sadzi. Bolala mnie dupa i wsio, nie miala prawa?

16.02.2002
10:33
[56]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

Arab --> imho aktorzy byli GENIALNIE dobrani. Co masz im do zarzucenia? A pan wcielajacy sie w role Sarumana, to wielki aktor Christopher Lee, slynny i wielokrotny odtworca roli Drakuli w filmach wytworni Hammer.

16.02.2002
10:38
[57]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To wyzej, nie tylko do Space*Mana, przepraszam, ze urazilem Wasze ego, gloszac, ze film mnie nie ruszyl, i twierdze subiektywnie, ze byl wzglednie slaby (wzglednie, bo taki Wiedzin, bije go w slabosciach na leb!) :-)) Ps. Czekam tylko, kiedy ktos zarzuci mi w ciemno brak obycia w kinie lub luki w lekturze :-)))))

16.02.2002
10:39
[58]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

rothon --> no dobra, zarzucam Ci :)

16.02.2002
10:47
smile
[59]

Theddas [ Konsul ]

Rothon => Szczerze wspolczuje Ci, ze film Ci sie nie podobal :(. Ale - nie przejmuj sie - mojej babci kinomance tez sie nie podobal. Nie przytocze tutaj dokladnie jej wypowiedzi, ale cos w stylu "taka bajeczka i ciagle rycza i bija sie" :). Z tym, ze ona np. jest wielka fanka Titanica i Leo DiCaprio, wiec ja rozumiem :).

16.02.2002
10:47
[60]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

A swoja droga to szkoda, ze sam nie trafilem do kina gdzie wiekszosc stanowili "wylacznie facecikowie "Geralci" z wloskami do karczku, ktorym niewiele trzeba, zeby mit heroic fantasy wybuchl ze zwielokrotniona sila". Czulbym sie przynajmniej swojsko. Niestety, wraz z Ewa, mielismy wyjatkowa nieprzyjemnosc ogladac fim w otoczeniu burakow, rzep, dresow i tzw tapeciar.

16.02.2002
10:49
smile
[61]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Patrycjusz i gra w ciemno? Taaaa, tu jestem troche zadziwniony :-))

16.02.2002
10:52
[62]

Arab [ Senator ]

rothon--> Ian McKellen nie pasuje mi zbytnio w roli Gandalfa (spojrrz na gre w domu Bilba, gdy wrzucal pierscien do ognia - jakis znerwicowany stauszek). Lepszy bylby Sean Connery. Aragorn byl potezniejsza postacia niz Boromir, a w filmie wyglada to jak by b ylo na odwrot (ja to tak odebralem). A co do elfow to jedynie Legolas pasowal. Elfy zamieszkujace Lothlorien wygladaly fatalnie, a zwlaszcza Celeborn z Doriathu, moj poddany ;)))

16.02.2002
10:53
[63]

Arab [ Senator ]

Poprzedni post mial byc do Ryslawa

16.02.2002
10:59
[64]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

Arab ---> tez pierwotnie myslalem, ze Connery bylby idealnym Gandalfem, ale jak zobaczylem McKellena, to od razu zmienilem zdanie. Dla mnie ten facet po prostu JEST Gandalfem. A zreszta Connery podobno mial powiedziec, ze zagra Gandalfa, jesli ten bedzie glowna postacia i sam wrzuci pierscien do Gory Przeznaczenia. W czym niby Aragorn byl potezniejsza postacia od Boromira? Mial lepsze wspolczynniki? Nie sadze, aby byl silniejszy fizycznie, zreszta Boromir jest w ksiaze opisywany jako potezny wojownik. Sila Aragorna tkwila w tym, ze zdolal odrzucic pokuse pierscienia, a Boromir nie. No a elfy z Lorien, to jak dla mnie klasa. Zwlaszcza Haldir i jego obstawa. Rewelacja. Tak wlasnie sobie wyobrazam elfy. Dumne, wyniosle, piekne. A Legolas to w ogole klasa w sobie. Orlando Bloom byl rewelacyjny.

16.02.2002
11:04
[65]

Space*Man [ Pretorianin ]

rothon --> żle mnie zrozumiałeś :-) " Ten filmik, jakos tego nie spowodowal, wiec posrednio to dowodzi jego wzglednej slabosci " wypowiedzią tą sugerujesz że jeśli film tobie się nie podobał oznacza to odrazu że film jest słaby a ja chciałem ci udowodnić że jeśli LOTR podoba się większości to chyba nie świadczy o jego " wzglednej slabosci "

16.02.2002
11:15
smile
[66]

Mastyl [ Legend ]

BYŁEM BYŁEM BYŁEM! Na poczatek oznajmiam, ze film mi się podobał- niemal wszystko... nie ma żadnych wad, które by go zdyskredytowały. Ale jako miłosnik ksiązki, musze tu wymienić kilka zmian/uproszczeń, które uczyniły film mniej ciekawym niz książka, potem wymienie rzeczy, które Jackosn dodał od siebie, a bardzo mi sie podobały- kolejnośc nie jest przypadkowa- moją recenzję chcę zakończyc pozytywnym akcentem. -po pieknej bitwie wizualnie pod bramą Mordoru (która jednak u Tolkiena trochę inaczej wyglada- Isildur odbiera Sauronowi pierscień dopiero po oblężeniu mordoru, ale...szczegół) okazuje się, ze Elrond z Isildurem udają się do Orodruiny, gdzie Isildur zaćmiony mocą pierścienia odmawia zniszczenia klejnotu- to mi się nie podoba- wszak Isildur, mąż szlachetny i o niezlomnej woli nie ugiąłby się az tak szybko i tak prosto pierscieniowi- zwłaszca że wg. Jacksona zarówno on jak i Elrond zdawali sobie sprawę z potęgi Jedynego... u Tolkiena nie było to tak doslowne... przec co ciekawsze. -dosłownośc pewnych sytuacji- gdy Gandalf zmusza przemocą z Bilba do oddania pierścienia, temu ostatniemu (Bilbowi ?- deklinacja) WYDAJE się że czarodziej staje sie potężny i groźny. U Jacksona po prostu staje się... albo Bilbo usiłujący wyrwac pierscień Frodowi w rivendell... minor bug. -Arwena i jej obecność na brodzie- dodana chyba tylko dlatego, ze producent chcial mieć w filmie piekne aktorki i wątek milosny, którego w książce poza krótka wzmianką o uczuciach Aragorna do Arweny nie ma. A może to przez wzgląd na polityczną poprawnośc, sam nie wiem, ale założe się, że pierwotnie Jackson nie chciał tak zmieniac oryginału... ale uroda Liv Tyler na tyle mnie urzekła, ze dalej się tej zmiany nie będe czepiał. Obawiałem się też trochę o urodę Galdrieli, ponieważ Cate Blanchett to mi bardziej pasuje na gospodynię domową niz na księżniczkę Noldorów, ale musze przyznać, ze w tym filmie wyglądała jakos tak pieknie, powabnie i dostojnie... -wygląd orków (i kwestia "Sarumanowi udalo się skrzyzować Orki z Goblinami..." LOL) - ja bym wolał, żeby Jackson skorzystał z designerów Blizzarda, orki z Warcraftów bowiem sa milion razy lepsze niz te z Lotra... ale to tez kwestia przyzwyczajenia... widac Jckson nie grał duzo na komputerze... -końcówka- Aragorn, Merry i Pippin nie pozwoliliby tak łatwo i w ten sposób odejśc Frodorowi , zresztąw książce nie tak to było, a było lepiej... ale znowu minor bug. -brak Bombadila, którego zreszta nawet w książce chyba dodano na siłe, więc bardzo nie żałuje. -ale skopano Sarumana- imho najciekawszą postac książki- tutaj jest po prostu zaslepionym głupcem posłusznym woli Saurona- z książki wynosimy jednak przekonanie, że ten równie mądry co Gandalf (jesli nie mądrzejszy) Istari ma własne zamysły na pierścienia, i ja czytając WP sądziłem , że gdyby tylko Saruman dorwał pierscień w swe łapska, przechytrzyłby wszystkich, łącznie z Sauronem, i sam stalby się nową potęgą... moim zdaniem był na to dośc silny- podobnie jak Galadreila- sam zresztą Gandalf- nie przewyzszający mocą Sarumana stwierdził w rozmowie z Frodem, że gdyby użył pierścienia, stałby się równie przewrotny ale też równie co Sauron POTĘŻNY. A teraz o tym, co jackson dodał od siebie, a co było IMHO trafne: - wszelkie walki i bitwy- no nie można nie docenić FXów. Pieknę... -taki szczególik, ale bardzo fajny- gdy czterej hobbici siedza ukryci pod konarem, a Nazgul węszy nad nimi, z ziemi wypełzają wszelki paskudztwa i stwory ciemności- liszki, pająki, skorki i wszelkie świństwo, bo wszystki stworzenia mroku pełzną do nazgula... tego w książce nie było. -pojedynki czarodziejów na laski- piekne. A takze miejsce uwięzienia Gandalfa- szczyt wiezy Isengardu- alez ten Jackson ma wyobraxnie -fakt, ze górską przełęcz zablokował Saruman. W książce nie była ta dziwna anomalia atmosferyczna wyjasniona, Jackson ją w miarę sprytnie wyjaśnia. I ta genilan scena inkantacji Sarumana ze szcztu wieży... -głos Sarumna- zasługuje na osobny punkt. rewelacja. A tez elfia mowa w filie, i wymowa tolkinowskich słów Mordor, Sauron itd. Wsłuchajcie się... to "R". Niezłe... -karjobrazy a w szczegolności MORIA- to TRZEBA zobaczyć... -Balrog- zawsze tak samo wyobrażałem sobie balroga... może w dzieciństwie widziałem jakies podobne do rezysera ilustracje- ale trafił w moje wyobrazenie w 99%. Pojedynek Gandalf vs balrog to swietna rzecz. -muzyka, zwłaszcza ta towarzysząca pojawianiu się nazguli, przypomina jeden klasyczny motyw. Więcej wad filmu nie pamiętam, a zalet jest jeszcze tyle, że mógłbym wymieniac i wymieniać... Film nie zawodzi... ufff.

16.02.2002
11:21
[67]

Arab [ Senator ]

Ryslaw--> Aragorn powinien byc bardziej wyniosly, krolewski, powinna w nim tkwic jakas wewnetrzna moc. Tego jednak w filmie nie zauwazylem. Boromir zas te wszystkie cechy posiadal, a sposob w jaki przekonywal rade by uzyc pierscienia byl tak swietnie zagrany, ze odpowiedzi innych wygladaly naprawde slabiutko. Co do elfow z Lorien to sie z toba nie zgodze. Elfy powinny byc wysokie, smukle, piekne, a aktor grajacy Haldira, wcale taki nie byl. Co do Connery'ego to przyznam, ze nie wiedzialem, ze mial takie zamiary

16.02.2002
11:22
smile
[68]

Mastyl [ Legend ]

Przperaszam za masę literówek i przestawień w poprzednim poście, ale czasem włącza mi się dziwny tryb, w którym nie można poprawiac bez zjadania całego tekstu- jesli wiecie o co mi chodzi- stąd nie mogłem poprawic błędów, i wyszło co wyszło...

16.02.2002
11:23
[69]

zarith [ ]

Arab --> co do Aragorna i Boromira, zgoda. Może nawet powinni zamienić się rolami :-) Rysław --> niezależnie od zamiarów Seana Connery, wydaje mi się że byłby najlepszym Gandalfem.

16.02.2002
12:11
[70]

Space*Man [ Pretorianin ]

a moim zdaniem za bardzo narzekacie a szczególnie na dobór ról :-) Mastyl --> śródziemie to nie warcraft czy warhammer , i orki muszą wyglądać inaczej to tak jak byś powiedział : szkoda że krasnoludy nie wyglądają jak krasnoludki z bajki " snieżka i siedmiu krasnoludków " :-) a poza tym PJ chciał aby LOTR był filmem historycznym a nie baśniowym a moim zdaniem te orki z warcrafta bardziej pasują do świata baśniowego

16.02.2002
12:34
[71]

Mastyl [ Legend ]

Space*man- co do basniowosci, to tak, ale... zgodzisz sie chybasa pewnie, ze sa pewne kanony, fo ktorych kazdy fan fantastyki się przyzywyczaił- i wiekszość z nich Peter jackson podjął- oto elfy wyglądaja jak elfy gdzie indziej, krasnolud to krasnolud w 100%, a orki... czemu one takie dziwne, no i chyba zbyt brzydkkie- pisalem już kiedyś, ze dla mnie to nie orki tylko filmowy Predator (nie wiedziałem jeszcze wtedy, że mówie tylko o uruk-hai...). Wydaje mi się, ze łatwiej bylo podoklejać uszy elfom, a nawet skurczyć Johna Rhys-Daviesa niz zrobic na nowo kostiumy orków. Na nowo, bo te tutaj użyrte juz gdzieś widziałem... może w horrorach klasy B? Nie byloby to dziwne, zważając ze Jackson jest rezyserem "Martwicy mózgu" (bez obrazy, i tak Jacksona lubie chocby tylko za to ze zrobił ekranizację Tolkiena, a przeciez nie zrobil jej źle ). Jako żywo te paskudne orki są albo ze star-treka, albo zmienione lekko z predatora, albo jeszcze z czegoś. No i teraz zobaczymy jak Jackson wybrnie ze stworzenia hybrydy czleka i orka- tak mial wyglądac wg. Tolkiena Bill Ferny z Bree zdaje się... Ale jak pisałem kilka postów wczesniej, ten film to i tak rewelacja.

16.02.2002
12:51
[72]

Necromancer [ Generaďż˝ ]

Eeeee Sean Connery? Zbyt znana twarz. Tylko by wyszedł i "och, patrzcie to Sean Connery", a to mi by sie nie spodobalo.

16.02.2002
12:53
[73]

Necromancer [ Generaďż˝ ]

wyszedł = pojawil sie na ekranie, a nie wyszedł z ekranu (czemu ja to napisałem?)

16.02.2002
17:06
[74]

Lindil [ WCzK ]

BYŁEM BYŁEM BYŁEM! I dalej też tak jak Mastyl;) Jedna tylko uwaga. Mi się dla odmiany pojedynek Sarumana z Gandalfem nie podobał. Taki Matrix skrzyżowany z Mortal Kombat. A tak BTW to w książce czarodzieje mieli różdżki, a nie 2-metrowe kije. Ale to tylko malutki detalik; film jest świetny.

16.02.2002
18:47
[75]

pani_jola [ Konsul ]

w końcu obejrzałem i oniemiałem z zachwytu szczekę wlokłem za sobą wychodząc z kina coś pięknego achh żeby nastepne były tak dobre jak ta

16.02.2002
18:50
[76]

pani_jola [ Konsul ]

zapomnialem sie zapytac czy na czyims bilecie byl moze jako tytul fimu napis WLADCA PIERSI???????? na moim byl :)))

16.02.2002
18:59
smile
[77]

Annihilator [ ]

wlasnie ide na Wladce... :)))

16.02.2002
20:20
[78]

Johann [ Pretorianin ]

A propos Orkow: Mastyl --> Takich orkow widziales nie w horrorach klasy B, tylko na ilustracjach Alana Lee i jego kolesia (Howarda?), ktorzy sa oficjalnymi ilustratorami ksiazek Tolkiena. (oznacza to tyle, ze wszystkie kolorowe ilustracje w burżujskich wydaniach LotR i innych sa ich autorstwa) A film jest klasa. Ale tylko dla tych, ktorzy czytali ksiazke - powiedzmy sobie wprost, jest jedna, wielka, genialna ilustracja (albumem zdjeciowym:) ?)

16.02.2002
20:28
smile
[79]

Yoghurt [ Senator ]

Właśnie wracam z kina! Ludzie, ten film to poezja! Poza wycięciem Bombadila, brak zastrzeżeń! I pomyślec, że roku musimy czekać do Dówch Wierz! Aaaaaaaaaaaaaa! Ja chce już:)

16.02.2002
20:34
smile
[80]

Arab [ Senator ]

Nie chce zakladac nowego watku, wiec: czy w kolwjnej czesci pojawia sie Enty i Fangorn? Nie widzialem ich niestety na ani jednym trailerze.

16.02.2002
20:36
[81]

Space*Man [ Pretorianin ]

Johann --> zgadzam sie z tobą w 100 % , film jest jedną wielką ilustracją do książki :-) i niestety bez niej nie mógłby istnieć

16.02.2002
20:38
[82]

Space*Man [ Pretorianin ]

Arab --> a czytałeś książke ? przecież bez nich film nie mógłby istnieć !

16.02.2002
20:43
[83]

Arab [ Senator ]

Space*man--> Jak Bombadila wycieli, GLorfindela zastapili Arwen, wprowadzili walke Istarich, a Saruman spowodowal lawine, a nie sama gora itd. to co powstrzymaloby ich od wyciecia Entow?

16.02.2002
20:51
[84]

Johann [ Pretorianin ]

Arab: --> powiedzmy, ze walka Istarich nie byla takim znowu zlym pomyslem. U Tolkiena, o ile pamietam, Gandalf daje tylko do zrozumienia, ze zostal pokonany (bo trudno sie spodziewac, zeby dal sie uwiezic dobrowolnie) i uwieziony przez Sarumana. A w filmie pokazali, jak moglo sie to stac. A Enty musza byc, bo kto inaczej zniszczy te paskudne orcze sztolnie? :) Zas parosekundowy watek z Sarumanem wywolujacym burze (a nie lawine) jest swietny, jesli chodzi o film - na celuloidzie ciezko byloby pokazac w przekonujacy sposob jak robi to sama gora :) Podobnie jest zreszta ze swietna scena z Riv'n'Dell (uklony dla "Bored of the Rings") i Bilbem, ktory na ulamek sekundy, owladniety zadza odzyskania Pierscienia przemienia sie w cos na podobienstwo Smeagola. Na potrzeby filmu ta scena jest cudowna. To tylko ekranizacja!!! (i pozdrowienia dla Towarzystwa Hobbitycznego z Wawy)

16.02.2002
20:54
[85]

Space*Man [ Pretorianin ]

Arab --> wszystkie rzeczy które wymieniłeś nie były potrzebne głównemu wątkowi a Enty są niezbędne , a poza tym na stronie www.wladca-pierscieni.pl można było przeczytać o tym że nagrywany jest już dżwięk dla drzewca ( głos będzie podkładać John Rhys-Davies - aktor grający Gimliego , oczywiście głos będzie odpowiednio zmieniony oraz dodane zostaną efekty komputerowe ) a wygląd ??? zapewne będzie wyglądać tak jak u Alan'a Lee ( to bardzo dobrze )

16.02.2002
20:57
smile
[86]

Johann [ Pretorianin ]

No wlasnie, tak mi sie skojarzylo... Jak oni zrobili takiego malego Rhys-Davies'a??? Zawsze kojarzyl mi sie z wielkim grubasem, jak z "Untouchables" albo i "Wing Commandera" :) A tu taki maly Krasnolud... Krzat...

16.02.2002
20:57
[87]

Arab [ Senator ]

Johann--> Zgadzam sie, ze wiekszosc nowych pomyslow byla ciekawa, oprocz tych zwiazanych z Arwena. Ja po prostu nie widzialem ani jednego Enta w trakcie produkcji filmu, ani nie slyszalem aby ktorykolwiek z realizatorow filmu o nich sie wypowiadal, dlatego sie troche zmartwilem.

16.02.2002
20:59
[88]

Arab [ Senator ]

Space*man--> Sa Enty, wiec SUPER!!!

16.02.2002
21:00
smile
[89]

Yoghurt [ Senator ]

Czepiacie się i tyle:) Enty będą, nie ma innego wyjścia:) Pierwszy zachwyt minął, teraz będzie, co mi się najbardziej podobało:) -Widoczki, zwane krajobrazami:) -Sałndtrack -Kopalnie Morii (te setki gobbosów i walka z trollem oraz genialnie wygenerowany Barlog:)) -gengra aktorów -cholera, jak oni zrobili te hobbity z gości po metr siedemdziesiąt pięć?:) -Walki (zarówno bitwa z Sauronem jak i potyczki drużyny) I mnóstwinnych, ale to najbardziej zapadło miw pamięc:)

16.02.2002
21:05
[90]

Johann [ Pretorianin ]

A mnie, moi drodzy, najbardziej wzruszyla chyba w filmie scena niekanoniczna z Arwena :) A konkretniej - nie te obsciskiwania i calusy, tylko ucieczka przed Niezgulami - konajacy Frodo, i Arwena na bialym rumaku, osaczana przez czarnych jezdzcow... Przeciez to byla poezja filmu... No, ze nie wspomne o cudownej przebudzonej rzece... Ostatni raz takie "fale" widzialem na splywie kajakowym :))

16.02.2002
21:12
[91]

Arab [ Senator ]

Johan--> Ucieczka Arweny byla totalna klapa. Lepiej byloby, gdyby uciekal sam Frodo na Asfalothie i by to nie Arwena powodowala ta powodz, lecz Elrond i Gandalf.

16.02.2002
21:17
[92]

Regis [ ]

Eeeee tam film :) Arwena jest piekna ! Naprawde - nie moglem oderwac oczu... A co do samego filmu, to jest swietny. Szczena spadla mi pod fotel, jak zobaczylem Nazgule w "innym wymiarze" - kiedy Frodo zalozyl Pierscien...

16.02.2002
21:17
[93]

Johann [ Pretorianin ]

To kategorie estetyczne :) Ale chyba nie wygladaloby to zbyt pasjonujaco... jada sobie Nazgule, nagle rzeka sie wspienia i burzy... Przebitka kamery, za stolem Gandlaf i Elrond siedza z mina pokerzystow. Nagle lica rozjasniaja im sie. Nie mowia ani slowa, bo po co, przeciez wiedza, co spowodowali. Widzowie, niestety, nie rozumieja.

16.02.2002
21:18
[94]

Johann [ Pretorianin ]

Poprzedni post byl oczywiscie odpowiedzia dla Araba

16.02.2002
21:29
[95]

Arab [ Senator ]

Johann--> Wiem, ze trzeba wprowadzic wiele zmian,by film stal sie zrozumialy, ale Arwena po prostu mi tu nie pasuje. Mogliby w ogole pominac np. fragmenty milosne, a wprowadzic swietny motyw z ksiazki, gdy na pytanie Elronda, kto pojdzie do Mordoru, by zniszczyc pierscien, odpowiada Bilbo, ze jest choc stary to moze sie tego podjac. Tego mi naprawde brakuje. Gdy czytam ksiazke, to zawsze wzruszam sie w tym momencie.

16.02.2002
22:05
[96]

anonimowy [ Legend ]

mi sie najbardziej podobal ten moment, gdy galadriela przechodzi ta probe pierscienia. Ten glos i efekty specjalne, niesamowite! i przerazajace. Muzyka w calym filmie po prostu genialna. wie ktos, czy mozna juz kupic soundtracka?

16.02.2002
22:16
smile
[97]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

No to jestem po "Władcy". Film SUUUUPER! Lokacje przedstawione perfekcyjnie - najlepszy Isengard i jego przemiana. I właśnie przedstawienie lokacji podobało mi się najbardziej. Jeszcze Minas Morgul było cudowne - ten ogrom i wszechogarniający mrok. Również Rivendell był dokładnie taki jak sobie wyobrażałem Aktorzy świetni: Legolas - elf, jak się patrzy, to samo dotyczy Gimliego. Gandalf - doskonały, może czasem trochę przesadzaono z "uczłowieczaniem" Go. Ale naj, naj, naj był Saruman - po prostu doskonała gra aktorska. Oscara dla pana Lee za tą rolę! Krajobrazy wspaniałe (ach, piękna jest ta Nowa Zelandia :-)). No, mam też trochę zarzutów: muzyka mogła być, ale takie dzieło mogłoby otrzymać o wiele lepszą. Najgorzej z nią było, gdy drużyna dobiegała do mostu Khazad-Dum. Merry i Peregrin to chyba mieli kawałki mózgu wycięte. Denerwujące było to, że nawet w scenach groźnych, gdzie działo się coś strasznego - ci zawsze musieli jakiś głupawo-śmieszny tekst zapodać. To niby miało rozładować napięcie, czy co? Trochę mi przypominali Jar Jara z Epizodu I, ale poza tym to sympatyczne postacie (zwłaszcza akcent Peregrina :-))) Śmierć Boromira troszeczkę zbyt podniosła i melodramatyczna - a może uważam tak tylko dlatego, że nie lubię go :-))) Już się nie mogę doczekać kolejnych części! Zwłaszcza zdobycia Isengardu, przedstawienia Minas Tirit i samego Mordoru.

16.02.2002
22:27
smile
[98]

The Dragon [ Eternal ]

Hmm no wlasnie wrocilem z kina. Film sredni, niezle efekty, natomiast jako odwzorowanie powiesni - zupelna klapa. Co tu duzo mowic... jestem rozczarowany. byly fajne momenty, ale ogolnie to nie to :-/

16.02.2002
22:43
[99]

kami [ malutkie maleństwo ]

anonimowy --> mozna:)

16.02.2002
22:46
[100]

Arab [ Senator ]

Dragon podzielam twa opinie. Chcialbym aby film mi sie podobal, ale niestetty tak nie jest.

16.02.2002
22:57
[101]

Yoghurt [ Senator ]

Aj, Malkontenci jesteście i tyle:) Po porstu sobie wmówiliście, że wam się film nie będzie podobał:)

16.02.2002
23:05
[102]

Johann [ Pretorianin ]

arab, dragon --> chociaz z reguly po 20-30 latach kreci sie w holywood remake'i, to chyba wersji Jacksona nikt nie przebije. Wlasnie jako ekranizacji ksiazki, a nie samodzielnego filmu. Poza tym NIE MA idealnej ekranizacji czegokolwiek - nawet glupiego komksu.

16.02.2002
23:08
smile
[103]

Space*Man [ Pretorianin ]

Johann --> po raz drugi się z tobą zgadzam :-)

16.02.2002
23:10
[104]

Johann [ Pretorianin ]

Niech ktos zalozy nastepna czesc watku...

16.02.2002
23:13
[105]

Regis [ ]

Wlasnie - zlitujcuie sie nad modemowcami, bo sam zaloze watek :)

17.02.2002
15:10
smile
[106]

Theddas [ Konsul ]

Dzieki Space*Manowi za zalozenie nowego watku, bo mialem male problemy z netem, a rozrasta sie jak widac szybko, proporcjonalnie do ilosci widzow :). Nastepny watek tutaj:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.