GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

jak ja przyciagnac spowrotem???

03.08.2004
00:03
smile
[1]

BAYMAN [ Junior ]

jak ja przyciagnac spowrotem???

Mam problem
Chodzi o to ze poznalem fajna dziewczyne nasza znajomosc szybko sie rozwinela
W sumie bylismy juz razem gdy pewnego dnia ona powiedziala ze nie chce sie angazowac w ten zwiazek a dwa dni wczesniej zaskakiwala mnie swoim wlasnie zaangazowaniem . Czuje ze to nie jest jej samodzielna decyzja ze ktos jej w tym pomogl i wydaje mi sie ze ona nadal chcialaby byc ze mna tylko cos ja powstrzymuje 9tlumazcy sie ze taka juz jest) JA bynajmniej takiego tlumaczenia nie rozumiem i ni eprzyjmuje do wiadomosci
pierwszy krok aby jej pomoc w podjeciu wlasciwej decyzji chyba zrobilem : Zaprosilem ja do kina (oczywiscie fotel dwuosobowy) ona mysli ze idziemy tam w charakterze jako dobrzy znajomi jakby nigdy nic nie bylo (sama siebie oklamuje)
Co JESZCZE MOGE ZROBIC!!!!

03.08.2004
00:04
[2]

massca [ ]

nic.
daj sobie spokój i przestań wierzyć w bajki. sorry, takie życie.

03.08.2004
00:05
smile
[3]

Z Liściem Na Głowie [ Człowiek ]

na pewno nie mysl na zasadzie "nie przyjmuje do wiadomosci tego, co mowisz".

03.08.2004
00:05
smile
[4]

Ciapciak [ Chor��y ]

Jesli chcesz zeby jakos wyszlo pierw przyjazn pozniej Sex.... jesli kumkasz :D
Mam podobna sytuacje i jestem Happy Ona jest Happy i wogole wszyscy sa Happy
Powodzenia. :D

03.08.2004
00:13
[5]

dół [ Konsul ]

BAYMAN ---> a jak myslisz kto ją do tego zmusil zeby Ci tak powiedziala? :)

03.08.2004
00:25
smile
[6]

Goofy23 [ FC Barcelona ]

słuchaj stary,a może ona ma jakieś psiapsiółki,którym nie podpasowałeś? poza tym może boi się zaangażować,może to dla niej pierwszy poważny związek :) czas pokaże,a Ty atakuj chłopaku :D 3mam kciuki

03.08.2004
00:33
[7]

lutus [ Konsul ]

Nie lam sie i nie poddawaj. To podstawa, walcz o swoje. Jezeli Tobie zalezy na czyms badz Kims, walcz o to. A jak nie wyjdzie, widocznie co innego jest ci przeznaczone

03.08.2004
01:42
[8]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Nic tak nie wkurza jak, facet, ktory nie przyjmuje do wiadomosci slow dziewczyny. Radze ci, z glebi serca : nie badz nachalny, i nie usiluj jej przekonac, ze to ty masz racje, bo wiecej tym stracisz niz zyskasz.

03.08.2004
01:55
[9]

Coy2K [ Veteran ]

mnie zastanawia tylko jedno...dlaczego faceci wstydzą się swoich uczuć ? bo odnosze wrażenie, ze to ktoś kto już jakiś czas tu na forum gości założył nowego nicka...

03.08.2004
01:58
smile
[10]

CHESTER80 [ no legend ]

Powiedz jej że masz już DOOM3 , 100% że ją to przyciągnie. Jak nie to odpuść ją sobie..... :)

03.08.2004
02:04
smile
[11]

Coy2K [ Veteran ]

Chester ...Ty sobie lepiej odpuść już z tym Doomem

03.08.2004
02:07
smile
[12]

CHESTER80 [ no legend ]

I kto to mówi !!! Jesteś chyba największym maniakiem tej gry na tym forum , co nie ? Wkółko czytam twoje posty o DOOM3 i oglądam twoje screeny ! A może masz wylączność na słowo DOOM3 ? :)

03.08.2004
02:16
[13]

Coy2K [ Veteran ]

to musisz poczytac troche wiecej zeby sie dowiedziec o moim stosunku do tejże gry. I nie zaśmiecaj wątku swoimi madrościami nie na temat...

03.08.2004
02:23
[14]

Marksman [ Promyk ]


Poczekaj... "jak kocha to wróci"

03.08.2004
02:34
smile
[15]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Marksman ----> "jak kocha to wróci" ---> dobra może i wróci tylko pytanie jest czy on bedzie jeszcze na nia czekał?! Ja mam podobną sytuację i jeszcze czekam, może się coś zmeni, ale czuje ze coś innego się święci i mam nadzieje że jak bede z inną dziewczyną to ta (nie)obecna nie powie mi "kocham cię!!!! bądź ze mną!!!" bo wtedy może być za późno...
Więc BAYMANie podzielam twoje smutki ale jak widzisz sam nie wiem co robić ... to może być nasz wspólny wątek, będe go śledził... 3m sie!.

03.08.2004
02:36
smile
[16]

DeV@sT@toR [ Senator ]

Wybaczcie, ale nie wyrobiłem: buahahahahhhahahaa

"to może być nasz wspólny wątek, będe go śledził... 3m sie!."

hehahaheheh, EOT, musiałem to napisać

03.08.2004
02:50
[17]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

DeV@sT@toR ----> luuuuz, very funny indeed!!!! YEAH!!! HAHAHAHAHA!!!!! nie wiem jak to odczytałeś, ale ja nie jestem gejem... Boże co za ludzie.... EOT.

03.08.2004
02:51
[18]

Coy2K [ Veteran ]

Kamikaze Twoj problem jest blizniaczo podoby do tworcy wątku, czyżby to ta sama osoba ?

03.08.2004
02:55
[19]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Coy2k ---> Nie. Jak widzisz ja sie nie boje mówic o swoich uczuciach mimo że taki "któś" może cie wyśmiać.Pozatym to nie chciałoby mi sie zakładać nowej xywki - za dużo roboty!! :D A a chcialem walnąć podobny wątek tyle że sie rozmyśliłem no i w sumie ciesze sie ze BAYMAN to zrobił.

03.08.2004
02:57
[20]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Wielu ludzi ma podobne problemy, bo kobietki sa z natury niezdecydowane i szukaja problemow na sile.

03.08.2004
02:58
[21]

DeV@sT@toR [ Senator ]

KaM1kAzE® -------------> Ani mi to do głowy nie przyszło, taki koleś w jednym wątku działa lepiej od zioła, więc pokładam się ze śmiechu.

03.08.2004
02:58
[22]

Coy2K [ Veteran ]

:-) spoko, tak tylko pytam, co nie oznacza, ze zmienilem zdanie co do "stażu" tajemniczego Baymana

03.08.2004
03:01
[23]

DeV@sT@toR [ Senator ]

Coy2K ----------> Wiesz - od dwóch lat tak się nie uśmiałem, mój pierwszy niczym nie krępowany śmiech od 730 dni (chyba że przestępny był :). Dzięki za wspólpracę (właśnie chyba przełamałem depresje, aż się popłakałem ze śmiechu).

03.08.2004
03:02
smile
[24]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

DeV@sT@toR ----> dobra koleś weż już nie zaśmiecaj wątku swoimi bzdurnymi postami. EOT.

03.08.2004
03:02
[25]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Co za paradoks. Depresje jednych lecza depresje drugich ;>

03.08.2004
03:02
smile
[26]

Coy2K [ Veteran ]

Bardzo mi miło :-) domyślam się że chodzi o Krucjatę :-)

03.08.2004
03:03
[27]

Ward [ Generaďż˝ ]

BAYMAN - daj sobie z nią spokój , takie budowanie związku na jak nie zaiskrzyło to trudno - jak dalej się będziesz angażował to tylko jeszcze gorzej się poczujesz
Bo recepty na afrodyzjak nikt tu nie ma chyba to i nikt nie pomoże ci chyba w tej sprawie (niestety)

03.08.2004
03:10
[28]

DeV@sT@toR [ Senator ]

KaM1kAzE® --------> Wybacz, już spadam, naprawdę tu nie chodzi o Ciebie, Twój problem rozumiem i życzę powodzenia (sam przeżywałem różne perypetie miłosne więc nie musisz nic tłumaczyć) - jeśli chcesz wiedzieć co mnie tak rozśmieszyło wejdź tutaj (jeszcze raz sorry za posty nie w temacie):

03.08.2004
09:42
[29]

BAYMAN [ Junior ]

wydaje mi sie ze ona boji sie tego iz po pewnym czasie odejde od niej

Coy2k-----chcesz to sie dalej zastanawiaj nad moim stazem tylko pamnietaj o tym ze rzeczy niemozliwe staja sie mozliwe

14.08.2004
22:00
[30]

Sebaa [ Konsul ]

skoro boi sie że odejdzie to uświadom jej o dojrzałości swojego uczucia czli na początek bądź jej przyjacielem kims na kogo bedzie mogła liczyć a później daj jej całą resztę zrozumie że to uczucie to cos wiecej ni glupie zauroczenie , i tak Ci zazdroszcze bo przynajmneij masz cień nadziei ja nigdy z Tą osobą nie byłem a ona jest wszystkimi moimi powodami,to uczucie to jedyna pewna rzecz w calym tym chaosie , :(

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.