GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Sami Swoi - do 30.10.2004 rozmowy ZA DARMO wewnątrz sieci!

02.08.2004
16:25
smile
[1]

Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]

Sami Swoi - do 30.10.2004 rozmowy ZA DARMO wewnątrz sieci!

no to Polkomtel zaskoczył wszystkich :]

ktoś już widział te zestawy gdzieś w kioskach lub na poczcie? nie chce mi sie wychodzić z domu bo deszcz leje, a ze dwa zestawy bym od razu kupił
oczywiście opłaca się jak chce sie gadać z rodziną i przyjaciółmi wewnątrz sieci, a po 30.10 simy się wywali... :>

02.08.2004
16:39
smile
[2]

mortan_battlehammer [ Legend ]

hehe za darmo, ale tylko wewnatrz sieci (sami swoi) i TYLKO DO KONCA PAZDZIERNIKA wiec jedynie mozna sobie teraz kupic ze znajomymi kikla starterow i gadac do woli, pozniej wyrzucic :)

edit to jest gowno a nie za darmo, najpierw trzeba kupic karte i zaplacic a pozniej bedzie zwrot na konto, wiec tak czy siak trzeba w to troche zainwetstowac ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-02 16:41:44]

02.08.2004
16:45
[3]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Mam tak to rozumieć że kupie teraz 2 simy nie będe płacił za rozmowy między nimi, a po upłynięciu promocji wywalam te simy??...

02.08.2004
17:21
smile
[4]

zmudix [ palnik ]

Ciekawa promocja, można rozmawiać za darmoche, a za kase na karcie pod koniec okresu jej ważności nawysyłać SMSów :)

02.08.2004
17:24
[5]

The LasT Child [ GoorkA ]

Tlaocetl --> sami swoi to jest usluga w abonamencie :)

02.08.2004
17:30
smile
[6]

mortan_battlehammer [ Legend ]

The Last Child ---> na stronie pisze inaczej, ze jest to nowy pre-paid :)

stary1970--> tu jest haczyk, bo za te rozmowy jednak troche placisz, tzn tak: kupujesz karte powiedzmy za 20 zł i jednego dnia wygadasz te 20 zł , nastepnego dnia oni ci zwracaja na konto 20 zł wiec mozesz gadac jeszcze raz i tak w kolko...,az do konca miesiaca gdzie muszisz kupic kolejna krate i doladowac konto.Z tego jak ja to zrozumialem, to mozesz za 20 zł wygadac 33 minuty , czyli dziennnie rozmawiasz ponad 30 minut i tak caly miesiac, az trzeba doladowac katre kolejnymi 20 zł na miesic.

Podsumowujac:
koszt startera 30 zł
koszt rozmow 20 * 3(miechy) =60
łacznie 90 zł za mozliwosc gadania 30 minut dziennie przez 3 miechy, z tym ze druga osoba tez musi miec tego pre paida.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-02 20:24:55]

02.08.2004
17:43
smile
[7]

Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]

mortan_battlehammer -> doskonale żeś to ujął ;) - dodam jeszcze, ze numery mają się zaczynać od prefixu 887,
napisałem wyraźnie: opołaca się, jak chce sie dużo gadać z rodziną lub przyjaciółmi, którzy też sobie sprawią takie startery, a ja mam właśnie taką sytuację...
w innym przypadku lepiej wybrać nowego POPa (77gr/min) lub Heyah (80gr/min)

02.08.2004
18:02
[8]

gereg [ zajebisty stopień ]

badziew ;-)

tylko taktak ;-)

02.08.2004
20:15
smile
[9]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Tlaocetl ----> minimalne sprostowanie:))

idea pop -80 gr za minute do wszytkich, naliczanie sekundowe
tak tak 77gr --------//---------------
heyah 60 do sieci, 80 do reszty nie wiem czy maja sekundy, ale chyba tak :)

02.08.2004
22:25
smile
[10]

massca [ ]

za gazeta.pl
Czy nowa marka Plusa zamiesza na rynku komórkowym?

Paweł Rożyński 02-08-2004, ostatnia aktualizacja 02-08-2004 20:10

Sieć komórkowa Plus GSM wprowadza nową markę Sami Swoi i chce dzięki niej zdobyć klientów, którzy nie mają jeszcze telefonu. Kolejne tanie oferty dla użytkowników telefonów na kartę zaczynają wściekać tych płacących abonament

czytaj dalej »
r e k l a m a





Chcemy mieć ponad 500 tys. użytkowników Samych Swoich do końca tego roku - powiedział nam rzecznik Sami Swoi Ryszard Woronowicz.

Zamierza ich przyciągnąć m.in. trzymiesięcznymi bezpłatnymi połączeniami między osobami korzystającymi z nowej oferty, a także najtańszym na rynku usług przedpłaconych telefonem za 199 zł. Można go kupić w ratach. Jednak prawdziwą armatą Plusa jest największa na rynku sieć dystrybucji dla Sami Swoi z 8 tys. punktów sprzedaży telefonów i usług. Firma sprzymierzyła się z Pocztą Polską, która udostępniła 5,5 tys. placówek.

Ponieważ konkurencja wykonała w ostatnich dniach cenowe uderzenie wyprzedzające, klienci Samych Swoich muszą się liczyć z jednymi z najwyższych stawek na rynku telefonów na kartę - minuta połączenia do innej sieci kosztuje aż 90 groszy.

Wprowadzając nową ofertę Plus uznał nie ma sensu iść na bezpośrednie starcie z należącą do PTC Heyah, która zaatakowała rynek młodzieży i pozyskała już - według różnych szacunków - między 1,2 a 1,5 mln klientów. Stąd "zaporowa" dla nastolatków cena SMS-ów - za wysłanie wiadomości tekstowej trzeba zapłacić aż 30 groszy, dwa razy więcej niż w przypadku najtańszych konkurencyjnych ofert (z wcześniejszych nieoficjalnych informacji wynikało, że będzie to 15 groszy).

Sami Swoi mają dotrzeć głównie do klientów w mniejszych miastach i wsi, gdzie wiele osób wciąż nie ma telefonu komórkowego. I największym zainteresowaniem wciąż cieszą się usługi głosowe. Ryszard Woronowicz ocenia potencjalny rynek dla Sami Swoi na 3 mln klientów. Plus ma już ponad 3 mln użytkowników innego swego systemu bezabonamentowego Simplus.

Bitwa na karty

Analitycy uważają, że to kolejna odsłona wojny o użytkowników usług bezabonamentowych, a takie wybiera już zdecydowana większość nowych klientów sieci komórkowych. Kiedy w 1998 r. pojawiły się pierwsze takie oferty: Tak Tak Ery, Simplus Plusa i POP Idei - średnia cena minuty połączenia wynosiła ponad 2,5 zł. W ubiegłym roku jesienią Era zeszła z jedną z ofert do 1,22 zł (Era Love). Jednak rewolucję przyniosło wejście w marcu tego roku na rynek nowej, powiązanej z Erą marki Heyah (obie należą do PTC). Ceny spadły poniżej złotówki, wprowadzono naliczanie sekundowe od początku rozmowy oraz prostą taryfę. Ofertę skierowano do młodzieży - w reklamach Heyah posługuje się jej językiem. Początkowo konkurenci jedynie skromnie zmodyfikowali swe oferty, jednak już w czerwcu ostro kontratakowała Idea, wprowadzając jedną stawkę na wszystkie połączenia - 80 gr za minutę. W lipcu Era obniżyła ceny i wprowadziła także jedną stawkę w swym Tak Taku - 77 gr za minutę rozmowy, zaś kilka dni temu ceny obniżyła Heyah. - To była szybka wymiana ciosów. Przypuszczam, że operatorzy będą teraz lizać rany i przyglądać skutkom obniżek, a rynek usług przedpłaconych ustabilizuje się na kilka miesięcy. Dalsze większe ruchy cenowe będą możliwe dopiero po zmianie przez operatorów stawek we wzajemnych rozliczeniach - przewiduje Jerzy Kubasik z Politechniki Poznańskiej, specjalista w dziedzinie taryf telekomunikacyjnych.

Zdaniem analityków obniżki cen mają też związek z przymiarkami Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty, by wprowadzić na rynek czwartego operatora komórkowego. Miałby to być ruch wyprzedzający działających już operatorów.

- To dowód na to, że kolejny gracz nie jest potrzebny. Ceny i tak spadają - twierdzi z kolei Antoni Mielniczk z Ery.

Abonament i wysokie ceny

Telefony na kartę zrewolucjonizowały rynek telefonii komórkowej w całej Europie. Plusem takiego rozwiązania jest uniknięcie wysokich opłat abonamentowych i możliwość na bieżąco kontrolowania swoich wydatków. Łatwiejszy dostęp do usług - mogą z nich korzystać emeryci, uczniowie i studenci, którzy mają trudności z zapisaniem się do którejkolwiek sieci ze względu na brak stałego zatrudnienia.

Dotychczas wielkim minusem systemu bezabonamentowego były jednak znacznie wyższe ceny rozmów oraz aparatów. W ostatnich miesiącach jednak stawki zaczęły szybko spadać i stały się znacznie prostsze. Tymczasem atrakcyjność systemu opartego o abonament zaczęła się gwałtownie obniżać, choćby ze względu na odchodzenie operatorów od subsydiowania sprzedaży aparatów abonentom i ofert "telefon za złotówkę" jest już coraz mniej, a jeśli są, to zwykle w zamian dostajemy mało atrakcyjny aparat.

Nagle okazało się, że duża część abonentów - zwłaszcza tych płacących niski abonament i wyższe stawki za rozmowy - musi korzystać z droższych usług, niż klienci doładowujący konto za pomocą kart-zdrapek. Z forów internetowych zieje wręcz irytacją abonentów, którzy czują się naciągani. Mimo że mogą liczyć na darmowe minuty, więcej usług dodatkowych oraz programy lojalnościowe. - Może dojść do ich migracji do usług bez abonamentu - uważa Jerzy Kubasik.

Jego zdaniem operatorzy traktują abonentów jak śmietankę i nie są skłonni do obniżek. Wiedzą, że w większości przypadków przejście na system przedpłacony wiąże się z koniecznością zmiany numeru telefonicznego. A to powstrzymuje wielu przed takim krokiem.

Antoni Mielniczuk z Ery uważa, że operatorzy zdają sobie w pełni sprawę z niebezpieczeństwa. Abonenci dają regularne przychody, a ich przywiązanie do operatora gwarantują 1-2 letnie umowy. Rynek usług przedpłaconych jest daleko mniej stabilny - klienci często zmieniają sieci.

Zdaniem analityków wkrótce można się spodziewać gruntownej przebudowy ofert w systemie abonamentowym we wszystkich sieciach, również w odniesieniu do biznesu. - Nie sądzę, by doszło do typowych obniżek jak w segmencie usług przedpłaconych. Te usługi są jak jabłko i gruszka - smakują inaczej. Są też dla innych klientów. Raczej spodziewałbym się nowych pakietów z minutami rozmów i SMS-ami oraz dodatkowymi usługami - mówi Antoni Mielniczuk.

- Już wprowadzamy zmiany. Od poniedziałku nasi abonenci mogą już korzystać z naliczania sekundowego od początku rozmowy - dodaje rzecznik Idei Jacek Kalinowski.



tak sie powoli zastanawiam czy nie olać mojego abonamentu w erze, umowa konczy mi sie niedlugo i nie przejsc na pripejda.
czy ktos ma takie doświadczenia? czy mu sie to opłaciło ?

02.08.2004
22:32
[11]

massca [ ]

heh, będąc przy temacie otworzyłem koperte z rachunkiem za abonamentowy telefon.
i cóż za miła niespodzianka od sieci era - od 1go sierpnia nie mozna płacić rachunków w biurach sprzedaży i salonach.
no to super.
akurat miałem takowy pod nosem, w wolnej chwili szedłem, pytałem ile jestem winny sieci era, wyciagalem karte kredytowa albo gotówke i regulowalem należność. a teraz? z kwitkiem na poczte albo przelew bankowy robić. zajebiście... nie ma to jak utrudnić klientowi życie. gratulacje.

a na dokładke w kopercie ulotka zachęcająca do przejscia z taryfy za 80 pln na taryfe za 120 pln. super. jeszcze wiecej "darmowych" minut i smsow/

chyba faktycznie czas skonczyc z tym abonamentem, tak samo jak skonczylem z telefonem stacjonarnym.

z drugiej strony fajnie patrzec jak swiat i technologia idzie do przodu. ładnych pare lat temu miałem przez chyba rok urzadzenie zwane pejdżerem. czy dzisiaj ktos o tym pamięta?

szkoda tylko ze za wszystko trzeba tyle płacic ...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-02 22:34:17]

02.08.2004
22:51
[12]

-imperator- [ spamer ]

bierz IDEA POP... ma praktycznie wszystko co jest w abonamencie, włącznie z MMSami, GPRSem (niedługo) i IDEĄ PROFIT. Poza tym, Twoi znajomi podziękują Ci za możliwość wysyłania SMSów z netu do Ciebie i dostaniesz elitarny numer zaczynający się na 50X ;)

02.08.2004
23:05
[13]

massca [ ]

imperator - sprawdze oferte. w sumie to MMSy mnie na razie walą , bo nei mam takiego wypaśnego aparatu, GPRS chyba tez, bo nie korzystam, nikt do mnie nie wysyła SMSow z internetu (no moze moja siostra sie na tym zna, ale na ere tez mi wysyła na razie). ale dzieki za info, zobacze o co tam chodzi .
aha, co do numeru to na razie mam "elitarny" 602 ... ale jakos szczegolnie prestizu z tego powodu nie czuje :)

02.08.2004
23:35
[14]

gereg [ zajebisty stopień ]

massca - nie biadol jak stary dziadek, tylko uruchom sobie jakas forme "automatycznej" platnosci ;-) polecam polecenie zaplaty - jeszcze dostaniesz kilka minut ;-)

02.08.2004
23:47
smile
[15]

massca [ ]

gereg - no dziekuje państwu bardzo, nie ma nic głupszego niż "POLECENIE ZAPŁATY" , typowy patent dla tych , ktorzy daja los swoich finansow w rece wierzycieli... heheh, dobre sobie, nie wiedzialem ze az tak ci firma mozg wyprała :)))

masz jakies "polecenie zaplaty" prywatnie? hehe

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-02 23:47:33]

03.08.2004
00:04
[16]

gereg [ zajebisty stopień ]

to chyba normalne, ze firma dba o nalezne jej pieniadze?

03.08.2004
00:07
[17]

massca [ ]

firma powinna przede wszystkim dbać o klienta a nie o "należne jej pieniądze".

bardzo mi przykro, ale jeśli ktoś mi zabrania wyciągania z kieszeni portfela, proponując wsadzenie do niego samemu łapska to ja dziękuje. lubie miec wolność wyboru kiedy i gdzie i jak płace rachunki. pierwszy raz spotykam sie z taką bezczelnościa.

ciekawe jakie jest oficjalne uzasadnienie takiej zmiany ? w tym pisemku nic o tym nie było.
po prostu nie można już płacić w kasie i już.

03.08.2004
00:30
[18]

gereg [ zajebisty stopień ]

alez nadal masz wybor

dd, ror, zlecenie z karty
poczta
bank
moje rachunki
.........


po prostu likwidujemy mozliwosc wplaty w naszych salonach i sklepach. bo niby dlaczego mielibysmy koniecznie taka utrzymywac?
wyobraz sobie, ze wlasnie z troski o klienta to sie dzieje - tlumy ludzi zawalaja salony i sklepy uniemozliwiajac zalatwienie innych kwestii. niebardzo rozumiem, dlaczego mialoby tak zostac...

03.08.2004
01:08
smile
[19]

massca [ ]

po prostu likwidujemy mozliwosc wplaty w naszych salonach i sklepach. bo niby dlaczego mielibysmy koniecznie taka utrzymywac?
wyobraz sobie, ze wlasnie z troski o klienta to sie dzieje - tlumy ludzi zawalaja salony i sklepy uniemozliwiajac zalatwienie innych kwestii. niebardzo rozumiem, dlaczego mialoby tak zostac...


hahahaha, no jeszcze napisz ze w to wierzysz :))
chyba mylisz kase z obsługą klienta. w kasie sprawy załatwia sie moment, a takie tłumaczenie to jakaś ściema. każdy producent modli sie tylko o to zeby przyciagnac pod byle pretekstem klienta do jego punktu sprzedazy, mozna przy okazji placenia rachunku zapoznac sie z nową ofertą, z nowymi modelami telefonów, stojąc w kolejce do kasy mozna poczytac ulotki - nie gadaj mi o ułatwianiu bo to jest po prostu ściema jak dla mnie. albo wymieńcie ludzi od marketingu czy pijaru jesli to jest oficjalna przyczyna :))

hehehe, ubawilem sie przed zaśnieciem. to tak jakby ktos mi zlikwidowal bezplatnego maila, zebym przypadkiem nie dostał wirusa albo spamu ...

03.08.2004
01:23
[20]

gereg [ zajebisty stopień ]

przypominam Ci, ze wlasnie niedawno Bill G. zaproponowal wprowadzenie platnosci za wysylke maili, w celu ochorny przed spamem ;-) ciekawy zbieg oklicznosci... nie? ;-)

22.08.2004
00:05
[21]

reds23 [ redsov ]

heh ... gowno jakies :/

22.08.2004
00:39
[22]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

- Już wprowadzamy zmiany. Od poniedziałku nasi abonenci mogą już korzystać z naliczania sekundowego od początku rozmowy - dodaje rzecznik Idei Jacek Kalinowski.

To znaczy że ja mam teraz w Idei naliczanie sekundowe od pierwszej sekundy?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.