GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy Waszym zdaniem polscy żołnierze powiinni stacjonować w Iraku?

02.08.2004
12:12
[1]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Czy Waszym zdaniem polscy żołnierze powiinni stacjonować w Iraku?

Moim zdanie-nie. A to dlatego że amerykańce wypieli się i nie mamy kożyści (oprócz budowy kilku domków przez polaków), a po drugie jesteśmy zagrożeni atakami. Koledzy Osy znowu nam grozili jak donosi Onet.pl. Czy uważacie że polscy żołnierze powinni opuścić Irak?
Jakby co to daje link do artykułu Onet.pl- dla niezorientowanych

02.08.2004
12:20
[2]

Rendar [ Senator ]

Też uważam, że nie z bardzo podobnych powodów. Gucio z tego mamy oprócz nowego zagrożenia dla kraju i jego obywateli.

02.08.2004
12:21
smile
[3]

GROM Giwera [ Sołdat ]

powinni stacjonowac dalej w Iraku.

02.08.2004
12:24
[4]

zarith [ ]

nie powinniśmy tam pojechać. ale skoro już tam pojechaliśmy, powinniśmy siedzieć aż do końca.


przypomne tylko słowa andersowców powstałe po stacjonowaniu w iraku jako kolonii brytyjskiej:

'lepiej mieć na dupie czyrak niźli okupować irak'

to, że nie będzie łatwo, było wiadomo od momentu, kiedy powstał pomysł wysłania naszych wojsk. więc o co chodzi?

02.08.2004
12:24
[5]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

GROM giwera--> Niby po co mielibyśmy jescze tam stacjonować?? Żeby czekać na bombke z nieba?? Już kilkunastu polaków tam zgineło i po co nam to??....

02.08.2004
12:27
smile
[6]

Misiaty [ The End ]

Stary1970 - powinniśmy się cieszyć, że nie mamy żadnych kożyści :D Co prawda można mieć żal, że korzyści nie mamy ;) A tak całkiem serio - rację ma tu Zarith moim zdaniem :) Skoro tam jesteśmy - walczmy do końca :) Czy też stacjonujmy ;)

02.08.2004
12:27
[7]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

zarith dobrze prawi...musza odbebnic swoje do konca, jezeli wyjada utwierdza terrorystow w przekonaniu ze swoimi grozbami moga osiagnac wszystko...

02.08.2004
12:28
[8]

Rendar [ Senator ]

Wprowadzam poprawkę do wypowiedzi:

Nie powinni się tam wcale pchać, ale i tak uważam, że powinni już zwinąć manatki

02.08.2004
12:28
[9]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Powinniśmy i pojechać (moim zdaniem), a tym bardziej stacjonować jak już pojechaliśmy.

02.08.2004
12:31
[10]

Eliash [ Generaďż˝ ]

popieram zaritha - Można było się zastanawiać przedtem, teraz należy do końca wykonać to do czego się zobowiązaliśmy.

02.08.2004
12:31
[11]

mortan_battlehammer [ Legend ]

stary1970---> tak zgineło kilku, jeden postrzelil kolege, drugi nie umie jezdzic ciezarówka i wpadł do rowu... To sa ZAWODOWI zołnierze, nikt ich tam nie zmusisł zeby jechac, to ich własny wybór, jeden woli grac na kompie drugia marzył zeby zabijac i byc zołnierzem to jest jego praca, wreszcie robi to do czego zostali wyszkoleni, a co do tego czypowinnismy wrocic , to jestem przeciw.

jaka bomke z niebą ? tak bardzo sie czujesz zagrozony ? to wyjedz do Mongolii tam ci sie nic nie stanie, bo jak wiadomo mongolia jest najbardziej niezaleznym pansywem nic, od niej nie zalezy :)


Skoro jestesmy sojusznikami, to nie powinnismy odmowic, wysłania tam wojsk

02.08.2004
12:31
[12]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Powiem szczerze, od początku byłem na nie. A wycofać się jeszcze możemy. Na razie sągroźby i jest to ostatni dzwonek na wyjechanie z Iraku. A niedawno też kilka krajów się wycofałoi mają spokój....i wątpie że w przyszłości będą grozić tym krajom...

02.08.2004
12:32
[13]

Rendar [ Senator ]

Ok. W sumie to macie racje, że to honorowo zostać i w ogóle... i , że nie powinno się uginać przed terrorystami. Ale ja np. codziennie jest na dworcu centralnym w Wawie i nie mam ochoty wylecieć
w powietrze wysadzony przez jakiegoś debila, który zrobi wszystko w imię Allaha. A obawiam się, że to może być jeden z ewentualnych celów.

02.08.2004
12:34
[14]

mortan_battlehammer [ Legend ]

stary---> maja spokoj ..... no to genrelnie, ja jutro pisze list : Szanowny prezydencie Francji, jesli nie dacie mi 100 mln euro, to obiecuje ze Francja spłynie krwia.... i co dałbys 100 baniek ?

02.08.2004
12:34
[15]

zooz [ TS Wisła Kraków ]

zarith napisał bardzo dobrze wogule nie powinniśmy jechać ale jak jesteśmy to musimy wyczekać do konca

02.08.2004
12:34
[16]

ZlotX [ Konsul ]

a moze oni poowinni statsowac ??:]

02.08.2004
12:35
[17]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Mogliśmy powiedzieć, że to nie nasza wojna, jak Francuzi w '39. Wycofanie się teraz pokazałoby, że Polska ugięła się pod żądaniami terrorystów. A że nic nie mamy z tej wojny? To już chyba tradycja - nic nie mieliśmy z bitwy pod Wiedniem, Somosierrą, Monte Cassino...

02.08.2004
12:38
[18]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Rendar-->dokładnie, masz racje. Mortan...:Jasne że ci żołnierze jadą na własne życzenie, ale gdyby nie rekrutacja na wyjazd to by ich nie było. A przez ich wyjazd do Iraku polska jest niezbyt bezpieczna. Biliśmy się w czasie 2 wojny światowej. Pomagaliśmy nie jednemuy krajowi, wydaje mi się że jeśli chodzi o wojny to mamy już doświadczenie i więcej nam nie potrzeba......

02.08.2004
12:38
[19]

r.ADM [ Pretorianin ]

powiedzielismy A trzeba powiedziec B.

stary1970 -> ty myslisz na zasadzie 'zrobilo sie trudno to zabieramy swoje zabawki i wracamy do domu'.

02.08.2004
12:40
smile
[20]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Rendar a jak polscy żołnierze wyjadą to uwierzysz panom terrorystom, że bomby nie podlożą?
Dadzą to na piśmie?

02.08.2004
12:40
[21]

mos_def [ Generaďż˝ ]

A teraz z innej beczki :

Czy Waszym zdaniem powinnismy wkroczyc na podworko domostwa stary'ego 1970 w momencie gdy zniewala go banda brutali, nei pozwalaja mu opuscic budynku, gwalca jego zone i odbieraja mu co im sie podoba ?

Moim zdanie-nie. A to dlatego że ********** wypieli się i nie mamy kożyści (********************************), a po drugie jesteśmy zagrożeni atakami tychze bandytow. Koledzy *** znowu nam grozili jak nie przestaniemy to beda na nas zamachy.

02.08.2004
12:41
[22]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Ja bym się wycofał. Tracimy coraz więcej ludzi a chyba nikt nie wierzy że możemy osiągnąć wyznaczone cele w ten sposób. Nie można pokojowo walczyć z terrorystami, więc albo pacyfikujemy cały Irak i kraje sąsiednie :] albo się wycofujemy. Zniszczenie Iraku nie wchodzi w gre więc trzeba się wycofać.

Wielu tutaj napisało: zostać aż do końca. Końca czego ?? Bo ta wojna nie się skończy się póki amerykanie nie opuszczą Iraku, więc prędzej czy później i tak będziemy musieli się wycofać a tylko pogłębiamy nasze straty.

02.08.2004
12:41
[23]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Uważam że jeśli Irakijczycy mają swoją armie, to niech amerykanie troszke im pomagają a reszta czyli np. my, zwijajmy się do domu. Swoje już zrobiliśmy i pomogliśmy..

02.08.2004
12:44
[24]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Buczo --> jakie straty, przeciez zginelo 5 słownie:pieciu zołnierzy, co to sa za straty ?

02.08.2004
12:44
[25]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Buczo
Bo to wojna! To są żołnierze! Wykonują swój zawód za kóry im się płaci! Od tego kurwa są by to oni polegli na połu chwali a nie taki stetryczały ogarnięty strachem stary1970 który chowa się pod stołem. Tak ciężko to zrozumieć.

Oni tam nadstawiają karku za mnie, za ciebie, za starego. Bo taki ich obowiązek i taki zawód sobie wybrali. Biorą za to odpowiednie pieniądze.

02.08.2004
12:45
[26]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Mi powoli zaczyna się wydawać, że to będzie 3-cia wojna światowa- a tego bym bardzo nie chciał.. bo nie widze końca tej wojny. Te palanty z wywiadu ze Stanów, mogli zabić Ose już dwu krotnie i co???... nie zabili bo się bali opini publicznej... Gdyby chcieli to już dawno by zakończyli tę wojne...

02.08.2004
12:47
[27]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Ależ III wojna światowa trwa... tylko nie są to konwencjonalne działania wojenne.

02.08.2004
12:47
smile
[28]

mortan_battlehammer [ Legend ]

stary---> a ty podobnie jak te" palanty" z CIA boisz sie jak cała opinia publiczna :)

02.08.2004
12:48
[29]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

morthan --> Powiedz to ich rodzinom. A widzisz jakieś plusy z naszego stacjonowania w Iraku ?? A do końca wojny straty będą narastały coraz szybciej, gdy amerykanie zaczną przebąkiwać coś o wycofaniu to terroryści się rozbestwią i wtedy Irakijczycy pomogą im walczyć z okupantem, czyli nami. Finansowo też raczej na tym nie zyskaliśmy, a przecież trzeba jeszcze wypłacać renty rodzinom zmarłych więc sensu nie widze :P

02.08.2004
12:49
[30]

r.ADM [ Pretorianin ]

Mi powoli zaczyna się wydawać, że to będzie 3-cia wojna światowa

alez ta wojna juz trwa. troche sie ja przegapia bo nikt nie uzywa atomowek, ale ona trwa. wojna z terrorem to nie tylko irak i afganistan, ale kraje ameryki poludniowej, dalekiego wschodu itd.

02.08.2004
12:50
[31]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Buczo---> wiesz jak ja bym na miejscu Busza, opanował złoza ropy, tam walnął całe wojsko, a w mistach pozwoliłbym sie wwszytkim wyzynac, to byłby zysk .

02.08.2004
12:51
[32]

Suhoj [ Fochmistrz ]

to czy powinniśmy stacjonować w iraku dowiemy się dopiero za 10-20 lat- wtedy będzie rozliczenie korzyści i strat...

prawda jest jednak taka, że wojsko musi walczyć bo rezerwiści muszą być szkoleni przez weteranów!!!!!! więc jakaś korzyść już jest... przecież teoretyk może nauczyć paru chwytów (na karabin) ale nie jak sobie radzić pod ostrzałem...

02.08.2004
12:52
[33]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Pieprzysz buczo!

Z jednej strony chcesz by polacy sie wycofali, z drugiej strony boisz się, że amerykanie sie wycofają i terroryści się rozbestwią.

02.08.2004
12:52
[34]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

morthan --> Myśl do cholery pragmatycznie, bo widze że znów odzywa się jakże Polskie pragnienie honorowej kleski. To że są żołnierzami to nie znaczy że mamy ich posyłać na śmierć. Ich celem jest obrona mnie, ciebie i innych a jak narazie to tylko zwiększają ryzyko ataku terrorystycznego.

02.08.2004
12:52
[35]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Per saldo pewnie wychodzimy na zero, amerykanie pokrywają ogromną część kosztów naszego pobytu w Iraku.

02.08.2004
12:53
smile
[36]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Suhoj

buhahahaa!
Myślisz, że tam pojechali rezerwiści? I są szkoleni w walce przez weteranów? Za dużo filmów wojennych się naoglądałeś :D

02.08.2004
12:53
[37]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Mark24--> Wypraszam sobie takie uwagi. Po prostu nie chce aby zrównano polske już któryś raz z koleji z ziemią...

02.08.2004
12:54
smile
[38]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

eeee...jak tam sa rezerwisci to co ja robie w domu...ciekawe jak moj tralowiec zaiwanialby po piasku??:)))))

02.08.2004
12:54
[39]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Mark --> Czytaj dokładnie. Chodzi mi o to że jak wojna będzie się miała ku końcowi a my tam dalej będziemy stać na straży wolności i demokracji to będą nas wyżynać aż miło. Podobnie jak to miało miejsce w Wietnamie... i daje im gorzej.

morthan --> Widze że mamy jednak podobne poglądy ;))

02.08.2004
12:54
[40]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Buczo
Twoim zdaniem powinni byc myli dla panów terrorystów, spełniać wszelkie ich życzenia by zmniejszyć to ryzyko.
Myśl, jak masz coś w głowie oprócz sieczki to zacznij tego używać.

02.08.2004
12:55
[41]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Buczo --> zgadzam sie ze oni sa do obrony...i oni wg mnie to robia: " chcesz miec spokoj szykuj sie na wojne"---ja tam wole pierwszy zaatakowac niz czekac, az mnie zaatakuja.

02.08.2004
12:56
smile
[42]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Aha i no oczywiście jakiś półgłowek zaraz by się czepił... nie nas wyżynano w Wietnamie tylko amerykanów.

02.08.2004
12:58
smile
[43]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Buczo--> ciesze sie ze mamy podobny podglady, choc troche sie zgubilem ;)

02.08.2004
12:58
[44]

r.ADM [ Pretorianin ]

Buczo -> amerykanie wojne w wietnamie pod wzgledem militarnym wygrywali wiec z tym wyzynaniem to bym nie przesadzal

02.08.2004
12:59
smile
[45]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Buczo - porównanie genialne.
A pamiętacie jak było 1410 - dokopaliśmy wtedy krzyżakom! I nikt nie myślał o wycofaniu się bo nie będziemy mieć z tego żadnych korzyści materialnych.

02.08.2004
12:59
[46]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Mark --> Widze że dalej nie nauczyłeś sie czytać. A myślisz że wygramy wojnę w Iraku i zapanuje sielanka ?? I tak przegramy więc dalsze straty są bez sensu. W ten sposób tej wojny wygrać nie można, skoro nawet Irakijczycy nienawidzą swojego nowego rządu, więc obalą go dzień po wyjeździe amerykanów. I jak myślisz kto wtedy będzie tam rządził jak nie terroryści poprzez jakiegoś watażke ?? A swój sposób na tą wojnę przedstawiłem wyżej wiec racz to przeczytasz zanim zaczniesz komentować bez sensu.

02.08.2004
13:00
[47]

Milka^_^ [ Potępieniec ]

Nie powninni tam stacjonować. Po co mają się narażać na śmierć? A terroryści i tak będą łapać ludzi bo uważają to za skuteczne. Ten Irak to jest polityczna gra Mr. Prezydentów.

02.08.2004
13:02
smile
[48]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Mark --> Wyjaśnij o co chodziło Ci z tymi krzyżakami ??

02.08.2004
13:03
[49]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Milka --> a czy amerykanie stacjinowali w Iraku 11 wrzesnia ?

Odpowiem sam sobie:) Nie, wiec argument po co sie narazac na smierc, jest smieszny bo nic nie robisz i tak mozesz zginac, ja uwazam ze lepiej prewencyjnie wyeliminowac zagrozenie, a Ty widocznie wolisz czekac az zginiesz.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-02 13:08:53]

02.08.2004
13:09
smile
[50]

Roko [ Generaďż˝ ]

Polscy żołnierze powinni bronić ojczyzny, a naprawdę trudno powiedzieć żeby robili to w Iraku.
Nasz udział w tej wojence to pomysł panów Millera i Kwaśniewskiego, chyba im się nudziło albo chcieli się dowartościować na arenie międzynarodowej

02.08.2004
13:09
[51]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Buczo:
1. tam nie ma wojny
2. nie mamy co wygrać/przegrać
3. sam piszesz, że opór stawiają tylko terroryści lub jakieś grupy oszołomów które więcej mają wspólnego z bandytami niż z wojskiem
jak takie grupy zostaną wyeliminowane, nie będzie potrzeby trzymać tam takiej armii jak do tej pory do obrony cywilów i wojska będą stopniowo wycofywane
Jeżeli uważasz, że to bandyci/terroryści wygrają ten konflikt to się mylisz - praktycznie nie ma takiej mozliwości
Jeżeli uważasz, że powinniśmy sie wycofać, bo stary1970/buczo ma lęki nocne i pokazać, że jesteśmy słabi, podatni na zastrasznie - ok zróbmy to - ciekawe jakie żądania będą mieli terroryści za miesiąc lub dwa miesiące - może zażądają 10 000 kałachów bo inaczej to bombka na Dworcu Centralnym? A może zechcą 500 czołgów dostać w prezencie bo inaczej to bomba.
Dostań raz po zębach i nie oddaj - to będziesz całe życie bity i popychany :/ Polecam!

A do walki z terroryzmem, każdy cywilizowany kraj powinien moim zdaniem się przyłączyć. Czym szybciej to cos zostanie zniszczone tym lepiej. I nie ma mowy o żadnych układach lub siedzenie w ciepełku z boczku. Bo jak terroryści wygrają z hiszpanią czy francją to i tak i tak zwrócą swoje lufy w kierunku polski. Dumny jestem, że nasz kraj sie nie przeląkł i bierze w tym udział. I w dupie mam to ile będzie z tego korzyści materialnych czy politycznych (a każdy konflikt to w 90% polityka a w 10% kasa).

02.08.2004
13:09
[52]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Mortan--> No nie, a czemu się pytasz??????????????????????????

02.08.2004
13:09
[53]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Oczywiście, ze powinni zostać. Każdy kto uważa inaczej musi mieć dość powierzchowną wiedzę n.t. pewnej odpowiedzialności za to, co się robi. A jeśli dorzuci się syndrom hiszpański czy filipiński to już naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać...

02.08.2004
13:11
smile
[54]

mortan_battlehammer [ Legend ]

stary masz juz wyzej napisane :)

Roko ---wybijając wrogów, na ich zemi rozniez bronia ojczyzny.W dzisiejszych czasach juz sie nie czeka az ci pan z karabinem zapuka do drzwi

02.08.2004
13:12
smile
[55]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Roko - poczeka aż zabije mu matkę, wtedy może zareaguje (chowając sie pod stołem i dzwoniąc do prawnika).

02.08.2004
13:14
[56]

Gumiś The Best [ Legionista ]

Moim zdaniem niech sie wynosza z tamtad jak najszybciej
Dopuki terrorysci nam jeszcze niezagrożili i niescieli jakiegoś polaka
W Iraku zgineło już 11 osób chyba nikt niechche aby było więcej ofiar !!

02.08.2004
13:15
smile
[57]

zarith [ ]

'W Iraku zgineło już 11 osób'

hahaha :D

02.08.2004
13:16
[58]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

"Moim zdaniem niech sie wynosza z tamtad jak najszybciej
Dopuki terrorysci nam jeszcze niezagrożili i niescieli jakiegoś polaka
W Iraku zgineło już 11 osób chyba nikt niechche aby było więcej ofiar !!"

Myslenie 6-latka.

02.08.2004
13:16
smile
[59]

Roko [ Generaďż˝ ]

Mark24 -- pozabijałeś już wszystkich swoich wrogów? Masz coś do mojej matki ?

02.08.2004
13:17
[60]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Mark --> Wojna trwa już 1,5 roku i jak narazie nie widać końca. Bez zaangażowania większych środków (nazwijmy to mniej cywilizowanych ;)) nie można zlikwidować grup terrorystycznych i takie misje stabilizacyjne są absurdalne. Używając twoich porównać. Dostaliśmy po mordzie i zamiast oddać to my ich pouczamy że nie wolno bić ludzi, a przecież to absurd. Otoż gdyby tam było wojsko to sprawa byłaby prosta, ale tam mamy jak to nazwałeś bandytów z którymi wygrać sie nie da bo na miejsce zabitych będą przychodzić nowi. Izreal próbuj już od wielu lat i im sie to nie udaje i mimo iż popieram Palestynczyków to jednak przyznaje że metody jakie stosuje są jedyną możliwością jesli chcą bronić swoich interesów.

02.08.2004
13:18
smile
[61]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

W ciągu pół roku na polskich drogach zginęło około 100 osób - za darmo! Nie walczyli o nic, do tego były to kobiety, dzieci, starcy. Żadnych korzyści materialnych.
Moim zdaniem powinniśmy zrezygnować z ruchu drogowego oraz wrócić do epoki wozów drabiniastych dla własnego bezpieczeństwa. Nie wmawiajcie mi, że w imię postępu czy prędkości warto wsiąść do samochodu i wyjechać na ulice.

02.08.2004
13:18
smile
[62]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

zarith---->I z czego się cieszysz porabańcu ? Każde ludzkie istnienie jest warte bezcen. A z jedenastu można już zbudować druzynę piłkarską :PP

02.08.2004
13:18
smile
[63]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Gumis ---> No co Ty az 11 osób ? A wiesz ile ginie dziennnie w wypadkach samochodowych, ja bym zakazł jezdzic, przeciez to takie niebezpieczne :)

02.08.2004
13:22
[64]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Buczo -> Ale koniec widać coraz wyraźniej, Iracka policja/wojsko bierą na swoje barki coraz bardziej odpowiedzialne zadania, coraz większa część działań bojowych w polskiej strefie stabilizacyjnej wykonywana jest przy symbolicznym udziale wojsk koalicji - jak na przykład jedna z ostatnich akcji 37 terrorystów zabitych, 7 irackich policjantów, Polacy, Amerykanie i Ukraińcy zapewnili wsparcie logistyczne i rozpoznanie.

02.08.2004
13:22
[65]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

No to osoby które są za tym, aby polacy tam siedzieli i pomagali aż do samego końca: Dlaczego amerykańce nie zabili Osy, chociaż mogli to zrobić już 2 razy???

02.08.2004
13:22
smile
[66]

zarith [ ]

paszczak --> zastanawiam się, skoro zginęło tylko 11 osób to do jakiego gatunku można przypisać pozostałe ofiary:) i drużynę jakiego sportu z nich zbudować:PP

02.08.2004
13:24
smile
[67]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Buczo - czyli nie próbować? Wracać chować się pod stół, jak zadzwoni taka grupa i poprosi o kołasze bo inaczej to bomba wysłać zamiast żądanych 500 - 1000 może dadzą spokój na miesiąc. I tak przecież wychodzisz z założenia, że terroryzmu nie zniszczymy - więc pogódźmy się z nim. Proponujesz by Polska zamiast z nimi walczyć - zaprzyjaźniła się z tymi miłymi panami i wtedy będzie bezpieczna?

02.08.2004
13:25
[68]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Eliash ---> Zobaczymy za 2 lata jak już sie stamtąd wycofamy jak sobie wspaniale radzi ta irakijska policja i wojsko ;)
Podejżewam że podobnie jak poludniowowietnamska.

02.08.2004
13:30
smile
[69]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Mark --> Otóż nie sądze żeby terroryści mieli na celu przejąc władze nad światem. Chodzi im raczej o kase i władze w swoim rejonie. Ameryka dostała nie dlatego że jest krajem cywilizowanym ale dlatego że wszedzie wtykała swoje palce, między innymi wspierając Izreal. Dlaczego Francja z taką mniejszością arabską nie przezyła do tej pory żadnego ataku terrorystycznego ?? Ale oczywiście możesz sie ze mną nie zgadzać, pozyjemy zobaczymy a i tak wyjdzie na moje ;)))

02.08.2004
13:31
[70]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

zarith - mnie bardziej ciekawi jak będzie wyglądała następna wojna. O ile w ogóle kiedykolwiek taka będzie.

Przecież teraz jedna ofiara to tydzień rozpaczania i biadolenia. A jak obok zginie człowiek w wypadku samochodowym, umrze na zawał serca, zadźgany zostanie nożem w nocy to mamy wzmiankę na 3 stronie w prasie wielkości 2cm kwadratowych.
A jak zginie żołnierz - to cała prasa ma temat na miesiąc. Zycie jest bezcenne? Tylko życie żołnierza?
Akurat życie żołnierza ma cenę bo za to ma się płaci by żołnierz walczył na śmierć i życie. To nie jest film, to nie komiks czy książka. Takiego żołnierza szkoli się by zabijał.

Więc dlaczego ludziska tak rozpaczacie nad śmiercią jednego żołnierza, który zginął w trakcie wykonywania swojej pracy dokładnie tak samo jak policjant na posterunku. A dlaczego nie rozpaczacie nad nastolatkiem któremu chciano ukraść komórkę i chłopaka za mocno bandzior ukłuł nożem w brzuch.
Dlaczego nie wzywacie Policji do zaprzestania ścignia przestępców. Przecież przestępca zaszczuty to podwójnie niebezpieczny... Można by się było z nim ułożyć, on już nie będzie rozrabiał, a policja nie będzie go ścigała.

02.08.2004
13:35
[71]

Bregajew [ Pretorianin ]

Nie. Ale jak już zaczęli lizać dupę USA, to niech wyliżą ją do końca.

02.08.2004
13:37
[72]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Jak juz lizalismy dupe ZSRR przez 45 lat PRlu to powinnismy lizac dalej...

02.08.2004
13:38
[73]

Rendar [ Senator ]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Rendar a jak polscy żołnierze wyjadą to uwierzysz panom terrorystom, że bomby nie podlożą?
Dadzą to na piśmie?



Nie dadzą ale jak dotąd nikt mnie nie straszył.

02.08.2004
13:39
smile
[74]

zarith [ ]

mark --> 'nie wiem, za pomoca jakich środków będzie toczona 3 wojna światowa, ale wiem że czwarta będzie toczona za pomocą kijów i kamieni' - albert einstein:)

02.08.2004
13:40
[75]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

"Otóż nie sądze żeby terroryści mieli na celu przejąc władze nad światem."
apetyt rośnie w miarę jedzenia, terroryści mają swoją świętą wojnę coś na kształt średniowiecznych wypraw krzyżowach
My jeździliśmy (chrześijanie) na koniach zabijać niewiernych bo taka była wtedy moda
terroryści lubią sobie pojeździć po świecie i pozabijać niewiernych bo taka jest u nich teraz moda

Fanatyzm i tyle.

Francja - z tego samego powodu z którego nam tak pomagali w 39? Po prostu się boją, ratują własną dupę, nie mają honoru. Nie warto ich nawet atakować bo się rozpłaczą i pobiegną na skargę...

02.08.2004
13:43
smile
[76]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

zarith - ja tam myslę, że będzie tylu krzykaczy, tchórzy oraz ludzi mdlejących na samo słowo "krew". Że jak szkolony przez 15 lat żołnierz zatnie się przy goleniu, prasa to nagłośni - wielki artykuł "Pierwsza krew" i cała armia się podda, bo społeczeństwo i media swoimi naciskami zmusi armię do wycofania się :)

02.08.2004
13:43
[77]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Rendar ---> pisze to po raz drugi w tym watku, ale zobacz wojsk USA nie było w Iraku i Afganistanie w dniu 11 wrzesnia, terrorysci wtedy tez nie wystosowali oficjalnego listu, zeby cos tam zrobic i uderzyli, czy to Ci nie wystrzy za przykład ?

02.08.2004
13:44
[78]

Bregajew [ Pretorianin ]

Mortan --> Tak, dobrze mówisz. Wczesniej byli sowieci, widzę jednak że muszę Ci wytłumaczyć.
Jak już tam jesteśmy, to powinniśmy pozostać do końca.

02.08.2004
13:49
[79]

Ptosio [ Legionista ]

Może i nie powini jechać ale jak już pojechali to
a)Największa burza już przeszła i wątpie aby zgineło więcej niż 10 żołnierzy
b)Nie opłaca się tracić taki potężnego sojusznika jakim jest USA
c)"Nadstaw im palec a oni ci odgryzą ręke" - Codo terrorystów.

02.08.2004
13:49
[80]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Bregajew ---> smieszne jest dla mnie podejscie takie ze zawsze wsytkim lizemy dupe, i szczerze mowiac juz mam tego okreslenia cholernie dosc

02.08.2004
13:53
[81]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Ptosio--> "b)Nie opłaca się tracić taki potężnego sojusznika jakim jest USA "
USA nie jest naszym sojusznikiem tylko krajem który nas tylko wykorzystuje........

02.08.2004
13:57
smile
[82]

Bregajew [ Pretorianin ]

Mortan --> Może i śmieszne, ale taka prawda. Po co w takim razie Polska pchała się do Iraku? Na pewno nie po to, żeby nieść pomoc biednym Irakijczykom. Kwaśniewski chce wkupić się w łaski USA, a poza tym (prawdpodobnie)będzie kandydował do stanowiska sekretarza generalnego UE, więc promuje siebie jak może...

02.08.2004
14:05
[83]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

"USA nie jest naszym sojusznikiem tylko krajem który nas tylko wykorzystuje........"

Głupota. W razie agresji na Polskę liczyłbym na pomoc USA i Anglii - w kraje które sie nie boją i wywiązują ze swoich obietnic/sojuszy. Prowadzą twardą realną politykę.
I byłbym pewien, że wojska obu tych krajów będą walczyć i pomagać Polsce do konca, nie wycofają się, jeżeli zginie 3 żołnierzy z ich strony.

02.08.2004
14:07
[84]

zarith [ ]

anglii nie wierzę, zaszłości historyczne:), amerykanów nie lubię, ale pewnie masz rację:)

02.08.2004
14:15
[85]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Moim zdaniem lepiej zwalczać terroryzm w Iraku niż w Polsce. Amerykanie którzy poznali smak zamachów doszli do takiego wniosku i przenieśli wojnę poza swoje terytorium.
Zauważcie że mimo szumnych zapowiedzi różnych Bin Ladenów od czasu zamachów 11 września 2001 nic się w Stanach nie wydarzyło...
Natomiast zniknęły dwa krwawe reżimy wspierające materialnie i udzielające schronienia terrorystom - talibów i Husseina.
Bilans zysków i strat...
Ofiary - jak byłem w wojsku, w ciagu roku popełniło samobójstwa dwóch żołnierzy - dwie śmiertelne ofiary w czasie pokoju w skali pułku. I nie byli to ochotnicy podejmujący świadomie ryzyko jak to jest w przypadku kontyngentu w Iraku.
Zyski - te już osiągnięte to chociażby pomoc amerykańska dla naszej armii. Może niezbyt wielka, niemniej w skali wydatków naszego Państwa na modernizację sprzętu dość spora.
Niewątpliwym zyskiem, jeżeli go nie zaprzepaścimy, jest kapitał polityczny i propagandowy u Amerykanów.
A z tego że nasze firmy póki co nie budują nic w Iraku to chyba należy się cieszyć... toby dopiero było jakby naszych cywilów zaczęli porywać i mordować...

02.08.2004
14:16
[86]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Uważam, że wdepneliśmy w niezłe gówno. Od początku byłem na "nie", ale teraz już trzeba tam siedzieć, tylko pytanie do kiedy? gdyż jak słusznie ktoś zauważył dopóki tam będą Amerykanie dopóty będzie tam niespokojnie. Teroryzmu nie da się zlikwidować do końca, a tym bardziej zlikwidować bombami. Natomiast to czego bym się domagał i się domagam to pociągnięcie do odp. tych co nas w to wpier... szczególnie, że nas jako kraju po prostu na tę imprezę nie stać. Brakuje kasy na programy zwalczania bezrobocia typu I praca( nie zasiłki!), ale takto Szmajdziu mógł się przejechać z głąbem Komorowskim do Iraku. Cudownie.

02.08.2004
14:18
[87]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

el f
może jeszcze powiesz, że Sadam sponsorował Al-Kaidę? ROTFL, niektórym to naprawdę lasuje się mózg. Za dużo CNN chłopie.

02.08.2004
14:23
[88]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Szalony_Pelikanie -> Polska strona zapłaciła tylko za modernizację sprzętu bojowego który zabrali nasi wojacy do Iraku (To chyba dobrze, i tak musialibyśmy to zrobić) za resztę płacą Amerykanie. Zorientuj sie trochę, a nie cytujesz argumenty kolegów z piaskownicy.

02.08.2004
14:24
[89]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Szalony Pelikan -> widać Ty należysz do tych którym nie ma co się lasować. Za dużo "Nie" chłopie.

02.08.2004
14:27
[90]

Attyla [ Legend ]

Mark24 - prowadzą twardą politykę - racja. Jest jeden problem: w Polsce nie ma ropy. W Polsce nie ma nic prócz niewyczerpanych zasobów polityków - kretynów. Brytyjczycy mieli już raz możliwość przyjścia nam z pomocą - we wrześniu 1939 r. Później - w latach 43-45 i Brytyjczycy i Amerykanie też wykazali się niesamowitą wprost lojalnością. Tak nam przyszli z pomocą, że hej.
Dlatego właśnie - ponieważ oba kraje prowadzą twardą politykę zgodną z własnymi interesami, to żadnej realnej pomocy spodziewać się nie należy. Tak się składa, że naszymi sąsiadami są Niemcy i - faktycznie - Rosjanie. I jedni i drudzy są dla Brytyjczyków i Amerykanów partnerami znacznie bardziej interesującymi niż my. Jedynych dobrych sojuszów obronnych powinniśmy szukać między równymi sobie, tj. Czechami, Słowakami, Węgrami, Ukraińcami i słabszymi. Coś w rodzaju modyfikacji planu Piłsudskiego, który upadł ze względu na kiepski obrót wojny w roku 1920.

Co do naszej dalszej obecności w Iraku. Nie mamy tam żadnych własnych interesów. Powinniśmy zatem, wzorem naszych "wiarygodnych" sojuszników wycofać się stamtąd, chyba, że rzeczywiście jakieś interesy tam będziemy mieli. Prosty szantaż polityczny powinien wystarczyć.

02.08.2004
14:29
[91]

zarith [ ]

words, words, words jak mawiał hamlet. mówisz e lfie o powodach agresji na irak - owszem, publicznie chodziło o 'oś zła' i broń biologiczną. tylko, że te argumenty były przytaczane przed napadem na irak - po napadzie, jak już się okazało, że ani terrorystów (al kaidy, bo o to dokładnie oskarżał saddama bush) ani broni nie ma - chodzi o coś zupełnie innego. i nie wiem, dlaczego deprecjonujesz 'nie' - gdyby ten tygodnik napisał jedną nieprawdziwą rzecz, rzuciliby się na niego jego wszyscy przeciwnicy. czytam ten tygodnik od dawna i jedno ci moge powiedzieć - owszem, mylili się. ale nigdy nie zapomnieli o sprostowaniu.

02.08.2004
14:31
[92]

zarith [ ]

attylo -->

Co do naszej dalszej obecności w Iraku. Nie mamy tam żadnych własnych interesów. Powinniśmy zatem, wzorem naszych "wiarygodnych" sojuszników wycofać się stamtąd, chyba, że rzeczywiście jakieś interesy tam będziemy mieli. Prosty szantaż polityczny powinien wystarczyć.


mądre słowa. moglibyśmy tak zrobić i podejrzewam że usa by z przyczyn polityczno - pr'owych ustąpiło.

02.08.2004
14:35
[93]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Attyla - w 1939, 3-go września Anglia wypowiedziała wojnę Niemcom. Jeżeli sprawdzisz jakimi siłami dysponowała w Europie to okaże się, ze nie mogła zrobić praktycznie nic więcej... Potęgą lądową sojuszu była Francja, nieprawdaż ?
Natomiast mogła się Anglia z Hitlerem w 1940 roku próbować dogadać jak Francja...
"...Amerykanie też wykazali się niesamowitą wprost lojalnością. Tak nam przyszli z pomocą, że hej." - a z jakiej okazji Amerykanie mieliby być lojalni w stosunku do nas ? Do europejskiej wojny dołączyli w w grudniu 41 i to tylko dlatego że Hitler niewiedzieć czemu wypowiedział im wojnę...

02.08.2004
14:36
[94]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Eliash
a co do jedzonka to dają im genetycznie zmodyfikowaną kukurydzę i pensje też im płacą? (przypomij sobie debatę w Sejmie o najemnikach, bo wtedy była poruszana sprawa kto im ma płacić. Zatem sam się lepiej zorientuj.

Elf
Nie ma jak to dobra demagogia. Broń masowego rażenia w twoim mniemaniu Sadam też miał i mógł ja odpalić w ciągu 45 min? Gratuluję umiejętności syntezy informacji pochodzących z otoczenia.

02.08.2004
14:48
[95]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Zarith - z "Nie", bardziej chodziło mi o kulturę i jakość wypowiedzi Szalonego Pelikana niż jej zawartość merytoryczną, bo tej nie zauważyłem...

A z naszych tygodników wolę "Wprost"

02.08.2004
14:50
[96]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Szalony Pelikan - nie wiesz co jest a co nie jest moim zdaniem więc jak możesz to formułuj może swoje a nie moje zdania.

02.08.2004
14:50
[97]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Jadą tam ci, co chcą, za bardzo konkretne pieniądze.
Dlaczego przeszkadza wam, że żołnierze sobie zarobią?
A ryzyko jest, oczywiście, ale jadąc tam, zdają sobie z tego sprawe i nikt ich nie zmusza.

02.08.2004
14:52
[98]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Nie rozumiem w ogóle argumentu:
Nie nasza sprawa - nie powinniśmy tam jechać. Mógłby mi ktoś dobry przybliżyć znaczenie tego argumentu?

02.08.2004
14:54
smile
[99]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Mark24 - "Nie nasza sprawa - nie powinniśmy tam jechać. Mógłby mi ktoś dobry przybliżyć znaczenie tego argumentu? "
Najlepiej zadać to pytanie na jakimś francuskim forum...;-)

02.08.2004
14:55
[100]

zarith [ ]

el f -- no cóż, 'nie' mówi takim językiem jakim mówi większość polaków, ale 'point taken' - nie musi ci się podobać. jeśli chodzi zaś o przytoczony przez ciebie artykuł z 'wprost', pozwole sie z nim nie zgodzić - nie przeczę, że 'suma summarum' lepiej żeby w iraku był rząd przynajmniej dążący do demokracji, ale twierdzę, że jest to skutek uboczny a nie cel wojny.

'Prezydent, wspólnie z międzynarodową koalicją, doszedł do wniosku, że Saddam musi odejść (..)' z tego co pamiętam, większość krajów nie popierała usa - raczej nazwałbym to szantażem a nie 'wspólnym dojściem do wniosku'

02.08.2004
14:57
[101]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Francuzami gardzę, przez ten naród mój dziadek zamiast spędzić młodość z babcią spokojnie w domu musiał zapierdzielać z karabinem przez całą Europę, Azję, Afrykę! A młodość miał tylko jedną. Kto mu odda te lata i blizny? Żabojady?
Może ktoś z tego forum, mi wytłumaczy?

02.08.2004
15:05
[102]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Mark --> Francuzi zaiwinil ale i tak by nic nie wskórali. Ze swoją organizacją zanim przełamaliby linię Zygfryda Niemcy wróciliby już z Polski :P

02.08.2004
15:07
smile
[103]

zarith [ ]

chyba, żeby myknęli linię zygfryda tak, jak niemcy myknęli linię maginota:). ale, niestety, napoleon był tylko jeden:)))

02.08.2004
15:07
[104]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Linia Maginota też była nie do przełamania. A Niemcom nie stworzyła ŻADNYCH problemów.... czyli można, wystarczyło dotrzymać słowa.
Zresztą francuza w mundurze tylko w komediach można zobaczyć.. :D

02.08.2004
15:08
[105]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Mark24
Mylisz pojęcia. Nie przez Francuzów, a przez Niemców. To tak jakbym ja oskarżał Amerykanów o to, że sprzedali nas w Jałcie i przez to spędziłem swoją młodość w komuniźmie.

02.08.2004
15:09
smile
[106]

ksips [ Generaďż˝ ]

Powinni stacjonowac w Iraku!

02.08.2004
15:10
[107]

el f [ RONIN-SARMATA ]

zarith - oczywiście, celem wojny jest trzymanie terrorystów zdala od USA. Od prawie trzech lat Ameryce się to udaje... Jeżeli kraj zostanie zaatakowany to może albo się poddać albo się bronić. Ameryka wybrała wariant drugi tyle że terroryści nie mają jednego "swojego" państwa więc nie jest łatwo szybko i sprawnie taką wojnę wygrać.
Tyle że nie jest to tak, że siedzi sobie przy śniadanku Bush i zastanawia się na kogo by dzisiaj uderzyć...
Żeby zaatakować jakiś kraj, musi mieć na to zgodę parlamentu w którym zasiadają przecież nie tylko republikanie...
My wiemy tylko to co napisze prasa lub poda telewizja a fakty poznamy lub nie za długi czas...
Jedyne co możemy, to opowiedzieć się po stronie terrorystów lub przeciw nim.

02.08.2004
15:12
[108]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Żeby myknąć linie Zygfryda musielby przejść przez Belgię, co było wowczas nie możliwe. Zresztą nie ma się co dziwić Francuzom. Oni przygotowywali się do wojny obronnej a my chcielsmy żeby atakowali jednocześnie nie mogąc ich jakoś wspomóc :P
Ale tak na boku to chyba inny temat :))

02.08.2004
15:14
[109]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Nie.
Weź pod uwagę, że hitler zbytnio nie krył się ze swoimi zamiarami. Francuzi dobrze wiedzieli co się kroi. Mogli interweniować. Byli uważani za potęgę militarną w Europie.
lamusy...
Może interwencja USA/ANglii/Polski itp. w Iraku uchraniła nas od 3 wojny światowej w 2006? Może ja będę miał więcej szczęścia niż mój dziadek?

02.08.2004
15:14
[110]

mar-rol [ Konsul ]

Ja uważam że nie. Skoro ich tam nie chcą(mówie teraz ogólnie o wszystkich krajach) to po co tam siedzieć? Wogóle nie powinni tam jechać, a co dopiero tam siedzieć i tracić kolejnych żołnierzy.

02.08.2004
15:18
smile
[111]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Buczo.
"Oni przygotowywali się do wojny obronnej "
TO dlatego stawiali tak zaciekły opór armii niemieckiej :D

02.08.2004
15:23
[112]

zarith [ ]

el f --> gdyby chodziło tylko o terrorystów, wojna byłaby z arabią saudyjską nie z irakiem - w końcu stamtąd pochodzi al kaida, bin laden i pieniądze które wykorzystano przy 9/11. przynajmniej na tyle, na ile mogę ocenić na podstawie informacji które do mnie dochodzą... jestem świadom tego, że mogą się one okazać błędne/przekłamane - tak jak każda informacja która do mnie dochodzi... no ale na podstawie czegoś w końcu trzeba sobie, do jasnej cholery, wyrobić zdanie:)))

buczo --> jakby chcieli, to by mogli... oczywiście, szykowali się do khem khem zaciekłej :P wojny obronnej, ale gdyby wydawał rozkazy ktoś, kto ma jaja (stąd moja wspominka o napoleonie), zrozumieliby że:
po pierwsze primo, po co toczyć wojnę obronną - lepiej żeby zniszczona została infrastruktura wroga...
po drugie primo, niemcy nie mieli wówczas tak silnej armii jak potem - gros ich sił pancernych to puszki panzer 1 i nieco grubsze puszki panzer 2
po trzecie, fakt że niemcy musieliby walczyć na dwóch frontach, według mijej oceny mógłby stac się gwoździem do ich trumny już w 39/40 roku.


oczywiście, dywaguję, ale czyż nie tym się tutaj zajmujemy?

02.08.2004
15:26
[113]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Mark24
sugerujesz, że Amerykanie nie wiedzieli, do czego zmierzają Rosjanie? Nie rozśmieszaj mnie. Obie strony sobie dobrze zdawały z tego sprawę. Przypadkowo tworzono po obu stronach specjalnie jednostki na dużo przed inwazją na Stary kontynent, których jedynym zamiarem było przechwycenie jak największej liczby planów, naukowców i nowych technologii? Obie strony doskonale zdawały sobie sprawę, że będzie się to bardzo liczyć w nowym podziale świata i że nie można sobie pozwolić na zostanie w tyle już na starcie.

"Może interwencja USA/ANglii/Polski itp. w Iraku uchraniła nas od 3 wojny światowej w 2006? Może ja będę miał więcej szczęścia niż mój dziadek?" - Nie sądzę. Odpowiedz sobie bez gdybania, w świetle ujawnionych faktów czy na świecie jest bezpieczniej czy też nie po inwazji na Irak?

02.08.2004
15:29
[114]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

tfu errata. Nie "zamiarem", lecz "zadaniem".

02.08.2004
15:35
[115]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

W świetle ujawnionych faktów bezpieczniej jest PO interwencji w Iraku.
A gdyby nie "przykładne" zachowanie takich krajów jak Hiszpania to byłoby jeszcze bezpieczniej.
Dla mnie samo ujęcie Saddama to wielki krok - ludzie może jeszcze tego nie widzą, ale mają szansę na demokrację i lepszy byt.

02.08.2004
16:36
[116]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Mark--> Dla mnie samo ujęcie Saddama to wielki krok - ludzie może jeszcze tego nie widzą, ale mają szansę na demokrację i lepszy byt.
Dzisiaj się z tobą zgodze tylko w tej kwestii

02.08.2004
17:12
[117]

Attyla [ Legend ]

El f -
"w 1939, 3-go września Anglia wypowiedziała wojnę Niemcom. Jeżeli sprawdzisz jakimi siłami dysponowała w Europie to okaże się, ze nie mogła zrobić praktycznie nic więcej... Potęgą lądową sojuszu była Francja, nieprawdaż ?"
Rozumiem z tego, że Francuzi działali bez porozumienia z Brytyjczykami. Ciekawym tylko dlaczego obydwa te kraje brały udział w targach o sprzedaż Czechosłowacji i dlaczego Brytyjczycy, wbrew woli którym Francuzi nie wystąpili z ofensywą przeciwko Hitlerowi mimo wszystko wspierali ich w wojnie roku 1940. Z tego względu lepiej było zawrzeć separatystyczny z nim pokój a nie doprowadzać do utraty niemal całych sił we Francji.

"...Amerykanie też wykazali się niesamowitą wprost lojalnością. Tak nam przyszli z pomocą, że hej." - a z jakiej okazji Amerykanie mieliby być lojalni w stosunku do nas ? "
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na to, że to zdanie odnosiło się do okresu po przystąpieniu Amerykanów do wojny. To raz. Po wtóre zaś idzie mi o to, że w chwili przystąpienia do wojny (obojętnie czy ochotniczo czy z musu) i oni i my stawaliśmy się automatycznie sojusznikami. Po za tym o ile pamiętam to Sikorski podpisał w Waszyngtonie odpowiednie umowy międzynarodowe. Tymczasem "po wszystkim" zostaliśmy w całości sprzedani ruskim tak jak uprzednio w Monachium sprzedali Czechów. Z tego też względu nie mam powodu by twierdzić, że Amerykanie bądą stali za nami, jeżeli przyniesie im to więcej strat niż korzyści (byłbym idiotą, gdybym w to wierzył). Wręcz przeciwnie. I Amerykanie i Brytyjczycy wywiążą się ze swoich zobowiązań wtedy i tylko wtedy, gdy przyniesie im to określone korzyści. My odwrotnie. Pakujemy się w każdą awanturę pod warunkiem, że stracimy na tym więcej niż zyskamy. W awanturze z Irakiem mogliśmy zyskać tylko ekonomicznie. Nie zyskaliśmy - zatem czas na wyjście z tego układu. Chyba, że.....:-D
Tymczasem jedyne co uzyskaliśmy to powszechne wiązanie nas przez Arabusów z Amerykanami i Żydami. Szkoda tylko, że podobnie nie postrzegają nas Amerykanie. Chociażby w sprawie wiz.
Rachunek zysków i strat:
Zyski:
1. Amerykańcy propagandowo nas dopieszczają,
2. doświadczenie armii

Straty:
1. koszty wysyłania i utrzymywania ludzi do i w Iraku
2. jesteśmy postrzegani jako część układu wymierzonego wprost przeciwko Islamowi
3. uzyskaliśmy w Unii opinię awanturników - stereotyp, który bardzo trudno będzie zlikwidować
4. uzyskaliśmy opinię podobną do opinii, jaką się ma o kobietach puszczających się na lewo i prawo bez wynagrodzenia (lepiej wyjść na najemnika niż k****)

02.08.2004
17:37
[118]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Eee Atylla przesadzasz.
NIe spodziewałem się, że wspomnisz o wizach (bo po cóż innego tam pojechaliśmy).
Co do kosztów utrzymania żołnierzy - żołnierz w jednostce też kosztuje. W Iraku mógł przynieść potencjalny zysk w postaci brzęczących dolarów. Sprzątając rejony w jednostce w Polsce przynosi same straty. Założę się, że koszt utrzymania żołnierzy w Iraku to kropla w porównaniu z tym co się łoży na armię w kraju. Armia która oprócz pielęgnowania trawników przed jednostką okupuje wyrka.
W części układu wymierzonego przeciwko Islamowi to my chyba jesteśmy od czasów krucjat. Z tego co wiem polscy rycerze też szerzyli wiarę w tamtych rejonach przy pomocy miecza. :P
Zawsze uważam, że lepszy stawiający się awanturnik chociaż najmniejszy niż największy tchórz (jakim jest bez wątpienia Francja).

Ale za to jestem dumny, że bierzemy czynny udział w walce z terroryzmem. Założyć ręce i czekać jest łatwiej niż coś robić. Równie dobrze mogliśmy podczas II wojny światowej w 39r. się poddać, na chuj (za przeproszeniem) stawialiśmy opór i walczyliśmy praktycznie cały czas. Jak nasz kraj wyglądał po latach okupacji, a jak wyglądała taka Francja?
Atylla może wypiszesz bilans strat i zysków z tego okresu. Oraz dopiszesz, że tak naprawdę dwie polskie armie w których walczyli nasi dziadkowie i cała partyzantka z AK były niepotrzebne, a nawet złe :/ Co poniektórzy jeszcze żyją - możesz im to powiedzieć w twarz.

02.08.2004
19:47
[119]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Zarith - "... w końcu stamtąd pochodzi al kaida, bin laden i pieniądze które wykorzystano przy 9/11. przynajmniej na tyle, na ile mogę ocenić na podstawie informacji które do mnie dochodzą..." - myslę, że powinieneś zdradzić źródła tych informacji Amerykanom, jeżeli okażą się wiarygodne to może przyczynisz się do szybkiego zakończenia wojny i pokonania terrorystów...


Attyla - "Rozumiem z tego, że Francuzi działali bez porozumienia z Brytyjczykami. " - źle rozumiesz, przeciez nawet w cytowanym , moim zdaniu jest napisane jak wół że " Potęgą lądową sojuszu była Francja" ...
Co z tego, że Angla optowałaby ( założenie - nie fakt) za ofensywą jeżeli sztab francuski powiedziałby nie...

"w chwili przystąpienia do wojny (obojętnie czy ochotniczo czy z musu) i oni i my stawaliśmy się automatycznie sojusznikami. Po za tym o ile pamiętam to Sikorski podpisał w Waszyngtonie odpowiednie umowy międzynarodowe." - a czy którakolwiek z tych umów miała charakter gwarancji polskich granic ?
Czy była to jakakolwiek umowa o wzajemnej pomocy w przypadku napasci przez kraj trzeci ?
Przecież dobrze wiesz że były to porozumienia dotyczące jedynie wojny przeciw Rzeszy...
Monachium to trochę inaczej - Czesi mieli sojusz z Francją i ZSRR a Wielka Brytania i Włochy nie miały wobec Czechosłowacji przed Monachium żadnych zobowiązań...

02.08.2004
19:51
[120]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Attyla - i jeszcze Twój rachunek strat ->
1. a Amerykańie przypadkiem się do tego nie dokładają ?
2. raczej przeciwko terroryzmowi islamskiemu, to znaczna różnica.
3 i 4 - lepsza opinia "awanturnika" niż tchórza i sprzedawczyka... w każdym razie moim zdaniem.

do zysków dodałbym jeszcze to, że zawsze taniej wychodzi prowadzić wojne na terytorium przeciwnika niż na własnym...

02.08.2004
20:36
[121]

viesiek [ hoo-doo ]

A ja nie mam zdania. Z jednej strony nie, a zdrugiej tak. Bo raczej nie chcę aby jacyś terroryści porywali naszych, lub co gorsza organizowali jakies zamachy, ale też nie chcę aby terroryzm był górą poprzez to, że nasi się wycofają. Dobrze, że mamy pewien wkład w niszczenie terroru, ale też wiąże się z tym bardzo dużo niebezpeiczeńśtw i to mi nie pasi. Tyle.

03.08.2004
08:11
[122]

Attyla [ Legend ]

Ej panowie! Dajcie spokój z tymi terrorystami! Po pierwsze jak dotąd terrorysta ze złamaną nogą nie zainteresował się naszym krajem. Po wtóre Irak zajmował się terroryzmem państwowym a nie prywatnym. Tak jak Amerykanie. Po trzecie w Iraku walczą nie terroryści, ale ludzie, którzy chcą niezależności politycznej i sfrustrowani. "Niezależność" należy rozumieć jako nie podleganie Amerykanom. Po czwarte atak na Irak miał wyłącznie przyczynę w złożach ropy naftowej. Niektórzy twierdzą też, że miało na to wpływ stosunki Iraku z Żydami, ale ja nie sądzę, by mógłaby to być realna przyczyna. W każdym razie cała otoczka propagandowa wokół tej wojny to jeden wielki pic na wodę fotomontarz. Najpierw pieprzyli o Osamie mającym siedzibę w Iraku, potem o broni masowej a ostatnio z upadku poprzednich wpadli na pomysł ukarania za zrbodnie wojenne. Ciekawym kto ukara Amerykanów.

El f - a czy ja pisałem cokolwiek o gwarantowaniu granic? Ja pisałem o tym, że dzięki naszym wspaniałym sojusznikom przez ponad 50 lat byliśmy wasalami czerwonych barbarzyńców zza Buga. A barebarzyństwo to zakorzeniło się tak bardzo, że nie wiadomo, kiedy wymrze pokolenie skarzone komunizmem (zwłaszcza, że teraz wchodzimy w strefę wpływów komuchów z zachodu).
Amerykanie podpisali pakt z Sikorskim a nie Różó Luksemburg i całą recztą tych czerwonych szumowin. Dzięki nim ruscy wyrżnęli to co zostało z inteligencji po Niemcach i dużą część AK. Można to zresztą mnożyć w nieskończoność. Puki co z sojuszu tego mieliśmy same straty, bo suwerenność odzyskaliśmy na parę lat dopiero parę lat temu.

"Czy była to jakakolwiek umowa o wzajemnej pomocy w przypadku napasci przez kraj trzeci ? "
kpisz czy o drogę pytasz?
"Przecież dobrze wiesz że były to porozumienia dotyczące jedynie wojny przeciw Rzeszy..."
niezupełnie. W 39 naszą suwerenność naruszyli nie tylko Niemcy.

Rachunek zysków i strat:
Attyla - i jeszcze Twój rachunek strat ->
1. a Amerykańie przypadkiem się do tego nie dokładają ?
tylko do wysłania do Iraku. Utrzymanie na miejscu infrastruktury, logistyki i całej reszty to nasza brocha. Bardzo kosztowna brocha.
2. raczej przeciwko terroryzmowi islamskiemu, to znaczna różnica.
nie wiedziałem, że Saddam jest terrorystą.
3 i 4 - lepsza opinia "awanturnika" niż tchórza i sprzedawczyka... w każdym razie moim zdaniem.
tchórz ucieka w obliczu wroga a w Iraku wojna podobno skończona. Busch ogosił przecie zwycięstwo. A sprzedawczykami moglibyśmy być gdybyśmy za odstąpienie od sojuszu coś dostali. Tymczasem możemy uzyskać na tym wyłącznie oszczędności. Irak to nie nasza wojna.

1. do zysków dodałbym jeszcze to, że zawsze taniej wychodzi prowadzić wojne na terytorium przeciwnika niż na własnym...
no tak... Jeśli uznać, że koniecznie musimy prowadzić wojnę, to rzeczywiście lepiej, że w Iraq niż w Polsce. Tylko nie przypominam sobie, by ktokolwiek nas zaatakował. Nie słyszałem też nic o żadnych naszych interesach naruszanych w Iraq przez Saddama. Jeżeli koniecznie chcesz wojować, to wsiadaj na konika i chajda na Kowno. Amerykanie napewno wspomogą swojego wiernego psa - znaczy się sojusznika.

03.08.2004
08:34
[123]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

Polska powinna w najblizszym czasie wycofac sie z Iraku ,ale tylko pod warunkiem ,gdy Irak bedzie placil nam oraz USA rocyzna kontrybucje ,powiedzmy milion baryek ropy rocznie./b]
A dlaczego? Za kare !

03.08.2004
08:38
[124]

Anikas [ Konsul ]

wszyscy rozpatrują problem od strony terroryzmu, a ja uważam, wszystko jest manipulacą dla ropy- kasy i każdy pretekst jest dobry aby osiągnąć cel, "po trupach do celu"

a co my tam robimy?liczymy z może coś spadnie ze stołu.

03.08.2004
08:41
[125]

Anikas [ Konsul ]

jaką karę- jeśli urodziłeś się bogaty i śpisz na żyle złota to musisz mieć karę?

03.08.2004
08:48
[126]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

Anikas- no to inaczej-w nagrode ,ze ich wyzwolilismy spod wladzy Saddama ,koszty stacjonowania w Iraku, straty ludzkie itd...
Btw- nie chcialbys zeby benzyna kosztowala np 2 zl ,a nie 4 ? Bo ja bym chcial . A w przypadku placenia kontrybucji przez Irak,pewnie by tak bylo.

03.08.2004
08:57
[127]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Attyla -> "Amerykanie podpisali pakt z Sikorskim a nie Różó Luksemburg i całą recztą tych czerwonych szumowin" - no cóż, patrząc w ten sposób to... Francja i Anglia dały gwarancje Beckowi a nie Sikorskiemu a USA owszem, podpisały pakt z Sikorskim czyli ważny był do... 04.07.1943...
"Puki co z sojuszu tego mieliśmy same straty," - niby tak, ale myślisz że gdyby Polska poddała się Hitlerowi to byłoby po 1945 roku chociaż PRL ?

""Przecież dobrze wiesz że były to porozumienia dotyczące jedynie wojny przeciw Rzeszy..."
niezupełnie. W 39 naszą suwerenność naruszyli nie tylko Niemcy. " - nie wiem kto kpi a kto pyta o drogę... bo żonglujesz Anglią, Francją i Stanami jak cyrkowiec ;-)
Powtórzę - Stany NIC nam nie gwarantowały, nic nam nie obiecywały a Roosvelt o czym doskonale wiesz nawet w ostatniej kampanii wyborczej gdy w Europie trwała już wojna startował z hasłem że nie pozwoli by amerykańscy chłopcy ginęli w Europie...
A co do 17.09.39 - podziękuj naszej sanacyjnej ekipie w Zaleszczykach... nie uznali tego za akt wojny a szkoda...

"tylko do wysłania do Iraku" - tak ? a sprzętu nic nie dają ? jakieś Hummery podobno dostaliśmy...
"nie wiedziałem, że Saddam jest terrorystą" - a co ? tylko ten kto bezpośrednio podkłada bombę nim jest ?

"Tylko nie przypominam sobie, by ktokolwiek nas zaatakował. " - wiesz, tak pewnie mówili sobie Francuzi we wrześniu 39... przecież nas Hitler nie zaatakował a jakież my mamy interesy w tej Polsce...

"Jeżeli koniecznie chcesz wojować, to wsiadaj na konika i chajda na Kowno" - czyżbyś widział jakieś zagrożenie ze strony Litwy ? <oże powiadom MSZ albo od razu MON...

03.08.2004
08:58
[128]

Gruby Misiek [ Centurion ]

Mnie tam wszystko jedno i tak swiat splynie krwia...

03.08.2004
09:06
[129]

Anikas [ Konsul ]

pewnie,że bym chciała 2 zł za benzynę, cieszę się że Saddama obalono, są jednak inne formy negocjacji a to jest przejęcie kontroli, chcieli wyzwolić się od Saddama a teraz mają obce wojska.

03.08.2004
09:44
[130]

Attyla [ Legend ]

El f - pomiędzy Sikorskim i Beckiem była ciągłość państwa. Pomiędzy Sikorskim i komuchami nie było nic. Istnieje jeszcze coś takiego jak legitymizacja władzy. Jedyną legitymacją dla komuchów były ruskie czołgi i NKWD.

"niby tak, ale myślisz że gdyby Polska poddała się Hitlerowi to byłoby po 1945 roku chociaż PRL ? "
czy my rozmawiamy o celowości działań polskich czy o sojuszniczej wierności Amerykanów?

Amerykanie nic nam nie byli winni. Takoż samo Brytyjczycy, Francuzi, Rosjanie i Niemcy. Nie mówimy o roszczeniach cywilnoprawnych i wykonywaniu umów ale o lojalności. Amerykanie byli zobowiązani do lojalności chociażby z tego względu, że podobno byli naszymi sojusznikami. Oczywiście ich "wina" jest dużo mniejsza niż Brytyjczyków czy Francuzów, ale była niebagatelna, bo tylko oni mogli w Europie przeciwwstawić się Stalinowi.

"A co do 17.09.39 - podziękuj naszej sanacyjnej ekipie w Zaleszczykach... nie uznali tego za akt wojny a szkoda... "
Rozumiem zatem, że wystarczy w pierszej chwili ataku wyeliminować rząd zaatakowanego, by nie było mowy o wojnie. Ciekawy pomysł. Mi jednak dla stwierdzenia wojny wystarczy to, że Ruscy wjechali w nasze granice na czołgach i w mundurach a NKWD dokonywało czystek o jakich nam się nawet nie śniło.

"tak ? a sprzętu nic nie dają ? jakieś Hummery podobno dostaliśmy... " Niesamowite. No tak - do "zysków" z wojny powinienem doliczyć tych kilkanaście tysięcy dolarów za sprzęt zurzywany przez naszych wojaków w walce o amerykańskie interesy.

"tylko ten kto bezpośrednio podkłada bombę nim jest ? "
czyżby Osama podlegał właszy Saddama? Bo jeżeli idzie ci o finansowanie, to chciałbym przypomnieć, że stary Busch finansował Talibów. To co - też jest terrorystą?

"wiesz, tak pewnie mówili sobie Francuzi we wrześniu 39... przecież nas Hitler nie zaatakował a jakież my mamy interesy w tej Polsce... "
Atak Francuzów w 39 7załamałby nie tylko ofensywę Niemców przeciwko Polsce - uniemożliwiłby klęskę z roku 1940. Fracuzi byli animatorami Wersalu - więc Hitler musiał im się przeciwwstawić, bo tego wymagała jego polityka wewnętrzna - ukarać wersalczyków. Ukarać żydokomunę winną słynnemu "nożowi w plecy" itp itd. Innymi słowy Francuzi wiedzieli, że prędzej czy później MUSI dojść do konfrontacji z Hitlerem. Jakoś nie przypominam sobie, by Saddam wysuwał jakiekolwiek roszczenia przeciw Polsce.

"czyżbyś widział jakieś zagrożenie ze strony Litwy ?"
Nie - poprostu uważam, że jeśli chcesz koniecznie wojować, to lepiej bić się o własne interesy. Przywrócenie granic przedrozbiorowych jest znacznie bardziej naszym interesem niż walka o złoża ropy dla Amerykanów.

03.08.2004
09:55
smile
[131]

ribik [ Konsul ]

Dlaczego żołnierze - wysyłają ich jako mięso armatnie, wszystko przez polityków, są żałośni kiedy widać jak bez żenady liżą d... amerykanom, to przez nich tyle nieszczęścia, niech sami pojadą i pokażą na co ich stać.

03.08.2004
10:02
[132]

Kharman [ Konsul ]

Pierwsze i najważniejsze, wogóle nie powinni tam wjeżdżać. Ale skoro już są to tak, powinni zostać. Zaczęli więc niech teraz skończą.

03.08.2004
10:06
[133]

Anikas [ Konsul ]

ribik-->> i to jest całe sedno sprawy, w precyzyjnym skrócie

jeśli Amerykanie tak martwią się o nieszczęscia obcych narodów, to dlaczego nie pomogą Kurdom w Turcji, na terenach kurdystanu też jest ropa, ale tu nie chodzi o dobro człowieka tylko o kasę i kto komu służy.

03.08.2004
10:08
smile
[134]

Ziku90 [ Centurion ]

ribik -----> popieram

03.08.2004
10:22
[135]

Attyla [ Legend ]

ribik - bo to są żołnierze. W ich zawód wojna jest wpisana jako integralna część. Wojna to kontynuacja polityki innymi środkami. Normalne jest więc, że wojsko jest wysyłane do boju przez polityków. Żołnierzom płaci się za to, że ryzykują życiem. Nie się więc co nad nimi roztkliwiać.

03.08.2004
10:32
[136]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Attyla - "Takoż samo Brytyjczycy, Francuzi" - pozostali zgoda, ale nie ci - Anglia i Francja gwarantowały nasze granice w 1939 roku przez co pchneły nas ku wojnie.
"Wina" Amerykanów... ja bym obciążał konkretnie Roosvelta którego postawa w Jałcie jest dla mnie kompletnie niezrozumiała... abstrahując już od spraw polskich ale przecież działał tam nawet przeciw amerykańskiej racji stanu...
a do dziś wielu (jeśli nie większość) Amerykanów uważa go za świetnego prezydenta...
Natomiast to, że mimo wszystko sprawa Polski była w Jałcie poruszana to głównie zasługa Churchilla, wtedy już niestety nie traktowanego zbyt partnersko ani przez Roosvelta ani przez Stalina.

"Rozumiem zatem, że wystarczy w pierszej chwili ataku wyeliminować rząd zaatakowanego, by nie było mowy o wojnie. Ciekawy pomysł" - a to Rosjanie wyeliminowali polski rząd ? Ciekawa informacja... może masz jakieś bliższe dane na ten temat ?
Jak dotąd zawsze podawano że PO wkroczeniu Armii Czerwonej w granice RP , rząd ewakuował się do Rumunii wydawszy wcześniej odezwę by nie walczyć z Rosjanami...

" Mi jednak dla stwierdzenia wojny wystarczy to, że Ruscy wjechali w nasze granice na czołgach i w mundurach " - no widzisz, a takiemu Śmigłemu to nie wystarczyło...

Attylo, przypomnij sobie wcześniejsze dyskusje o naszym wejściu do UE, znasz moje zdanie co do wartości europejskich "partnerów", nie raz się w historii na nich przejechaliśmy. Na Ameryce, póki co straciliśmy najmniej...


"No tak - do "zysków" z wojny powinienem doliczyć tych kilkanaście tysięcy dolarów za sprzęt zurzywany przez naszych wojaków w walce o amerykańskie interesy. " - no, trochę więcej niż " kilkanaście tysięcy "... zresztą mamy dzięki temu możliwość przetestowania w warunkach bojowych naszego sprzętu, bo w Iraku używamy naszych pojazdów, kamizelek, hełmów, broni... co już owocuje znaczącymi modernizacjami (jakby nie patrzeć to dzięki temu trochę ludzi ma pracę...).

"stary Busch finansował Talibów. To co - też jest terrorystą?" - a nie przypadkiem rząd Regana wspierał finansowo walczącą z ZSRR partyzantkę ?

" Innymi słowy Francuzi wiedzieli, że prędzej czy później MUSI dojść do konfrontacji z Hitlerem. Jakoś nie przypominam sobie, by Saddam wysuwał jakiekolwiek roszczenia przeciw Polsce." - a Ty wciąż Saddam i Saddam... nie bierzemy udziału w wojnie z Saddamem tylko w wojnie z terroryzmem. Czy to tak cięzko pojąć ?
Wyobraź sobie że w Afganistanie też jest polski kontyngent, jest też na wzgórzach Golan i w Kosowie nie tylko w Iraku... poza tym może mi powiesz jaki cel przyświeca terrorystom ?

"uważam, że jeśli chcesz koniecznie wojować, to lepiej bić się o własne interesy" - czemu uważasz że ja chcę sie bić ? To terroryści chcą się bić, nie ja. Tak samo jak Hitler chciał się się bić a nie np Francuzi...

"niż walka o złoża ropy dla Amerykanów" - tak ? w Afganistanie też mają ropę ?


03.08.2004
10:39
[137]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

ribik,anikas--> racja, a dlaczego amerykanie od dłuższego czasu nie pomagali i nie pomagają ludziom w Afryce, gdzie ludzie nie mają co jeść i umierają tysiącami dziennie???Bo to jest polityka, nic by na tym nie zarobili- a tak w Iraku jest ropa, no i porządne pieniądze będą na ich kącie...

03.08.2004
11:07
[138]

el f [ RONIN-SARMATA ]

stary1970 -> a w Somalii przypadkiem nie próbowali ?
Poza tym w Afryce "tradycyjnie" interweniuje Europa - głównie Francuzi i Belgowie albo ONZ...

A do Iraku czy Afganistanu Amerykanie nie pojechali z pomocą humanitarną tylko na wojnę.

03.08.2004
11:22
[139]

Anikas [ Konsul ]

elf-mówisz o wojnie jak by to była gra komputerowa, jesteśmy ludźmi cywilizowanymi, czy nasze umysły muszą tak funkcjonować aby dążyć do zagłady ludzkości, czy musi być wojna dla pokoju? muszą ginąć ludzie, ktoś wspominał o nowych miejscach pracy dzięki wojnie, kosztem czego? życia !

03.08.2004
11:39
[140]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Anikas - "czy musi być wojna dla pokoju? " - zawsze są inne wyjścia... można np dać się zabić nie próbując się bronić.
"jesteśmy ludźmi cywilizowanymi" - tak, ale czy są nimi ci, którzy porywają samoloty pasażerskie i rozbijają je w centrum wielomilionowego miasta ?
Czy są nimi ci, którzy wysadzają pociągi w godzinach szczytu ?
Czy są nimi ci, którzy obcinają głowy porwanym cywilom ?

03.08.2004
11:41
smile
[141]

zarith [ ]

czy są nimi mordercy rodziny saddama husseina?

03.08.2004
11:54
[142]

Anikas [ Konsul ]

elf-->>to jest oczywiste, takie działania sa złe,
ale zastanówmy się "nie ma skutków bez przyczyny" a to wszystko to zaplanowana manipulacja na samym szczycie

03.08.2004
12:00
[143]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Zarith - o ile wiem żona i wszystkie trzy córki Husseina żyją.
Ach, już wiem... na pewno chodzi Ci o Husseina Kamela !

"kiedy to do Jordanii zbiegł zięć Saddama, Hussein Kamel, zabierając ze sobą próbki substancji chemicznej oraz dokumentację rozwoju irackich programów broni masowego rażenia na następne dziesięć lat. Co prawda „tatuś” pozwolił wrócić Kamelowi, wybaczając mu winy, jednakże niedługo po tym zamordował go wraz z kilkudziesięcioma członkami jego rodziny, pozbawiając córkę męża, a dzieci ojca."

Myślę że i za to Saddam odpowie...

03.08.2004
12:03
[144]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Anikas - " to wszystko to zaplanowana manipulacja na samym szczycie" - sądzisz że te samoloty pilotowali agenci CIA albo może masoni ?
A głowy obcinają cywilom zamaskowani rangersi ?

03.08.2004
12:04
[145]

zarith [ ]

nie, chodziło mi o żołnierzy amerykańskich którzy zamordowali synów saddama (bez wyroku sądu), również jego 12 letniego (chyba) wnuka, a następnie pięknie się tym pochwalili publikując zdjęcia zmasakrowanych zwłok w mediach. chodziło mi również o żołnierzy amerykańskich, którzy torturują więźniów irackich, zmuszają ich do sodomii itp. chodziło mi również o rząd usa, który ludzi podejrzanych o terroryzm wsadzają do tajnych więzień i słuch po nich ginie. to ostatnie to, owszem, może być plotka ale nie sądzę - logiczne i wpasowujące się w poziom cywilizacyjny usa

03.08.2004
12:08
[146]

Attyla [ Legend ]

El f -
"przez co pchneły nas ku wojnie. " - nie wiedziałem, że trzeba nas było gdzieś pchać. Beck nie chciał ustąpić nic z suwerenności, więc do wojny musiało dojść. Zwłaszcza, że Polska była bachorem Wersalu.

"rząd ewakuował się do Rumunii wydawszy wcześniej odezwę by nie walczyć z Rosjanami... "
toż to nie jest nie uznanie akcji ruskich za agresję, ale forma kapitulacji. Od wschodu nie było nas komu bronić, więc gdyby atakował wróg cywilizowany, to straty byłyby niższe niż w przypadku normalnych walk.

"Attylo, przypomnij sobie wcześniejsze dyskusje o naszym wejściu do UE, znasz moje zdanie co do wartości europejskich "partnerów", nie raz się w historii na nich przejechaliśmy. Na Ameryce, póki co straciliśmy najmniej... "
To akurat prawda. Sęk w tym, że nadal nie ma żadnych pozytywnych efektów jakiegokolwiek sojuszu z nimi. Wręcz przeciwnie.

"zresztą mamy dzięki temu możliwość przetestowania w warunkach bojowych naszego sprzętu, bo w Iraku używamy naszych pojazdów, kamizelek, hełmów, broni... co już owocuje znaczącymi modernizacjami (jakby nie patrzeć to dzięki temu trochę ludzi ma pracę...). " - to był zysk nr 2

"a nie przypadkiem rząd Regana wspierał finansowo walczącą z ZSRR partyzantkę ? " - on zaczął. Wychodzi na to, że Regan też był terrorystą.

"nie bierzemy udziału w wojnie z Saddamem tylko w wojnie z terroryzmem."
osłupiałem. Rozumiem, że zajęcie Iraq zniszczy terroryzm? Czy aby zjawisko terroryzmu nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek państwowością? Równie dobrze mógłbyś ogłosić wojnę przeciw mafii i w ramach tej wojny zaatakować Czechy.

"poza tym może mi powiesz jaki cel przyświeca terrorystom ?"
to proste - wendetta.

"czemu uważasz że ja chcę sie bić ? To terroryści chcą się bić, nie ja. Tak samo jak Hitler chciał się się bić a nie np Francuzi... "
terroryści graniczą z Polską? Gdzie? Ostatnio mocno zmieniła się geografia polityczna, ale najwyraźniej nie nadążam. Iraq to państwo terrorystów? Graniczy gdzieś z Polską. Czy zaatakował nas albo nawet Amerykańców? A może wykonywał jakiekolwiek wrogie ruchy, które usprawiedliwiałyby wojnę?

"tak ? w Afganistanie też mają ropę ? " a kto kwestionuje zasadność interwencji w Afganistanie? Tam wchodził ONZ.

03.08.2004
12:10
[147]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

zarith ---> duży może więcej :p takie jest odwieczne prawo natury. szkoda tylko ludzi - irakijczyków którym na głowy bomby spadają i młodych chłopakach z usa którzy robią za mięso armatnie wierząc że robią to dla demokracji i mcdonalda w każdym wolnym kraju ;p

03.08.2004
12:13
[148]

Anikas [ Konsul ]

elf-->> żeby mordować, to trzeba używać własnych rąk ?

zarith-->> racja, gdzie jest prawo? i to nie nosi imienia terroryzmu, ciekawe jak to nazwać.

03.08.2004
12:32
[149]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Zarith - a ci synowie Saddama to nie mieli przypadkiem kbk ak z których oddawali w kierunku Amerykanów powitalne salwy ?

"chodziło mi również o żołnierzy amerykańskich, którzy torturują więźniów irackich, zmuszają ich do sodomii itp." - głowy też obcinają ?


Attyla - możliwość dogadania się z Hitlerem istniała z czego zdawała sobie sprawę Anglia wychodząc z inicjatywą gwarancji. Stosunki Polski z Rzeszą Hitlera były bardzo poprawne przez długi czas i kto wie, co zrobiłby Beck bez angielskich gwarancji i francuskiej obietnicy wielkiej ofensywy w 14-tym dniu wojny, może i zgodziłby się na zmianę statusu Gdańska z wolnego miasta na miasto niemieckie i budowę autostrady przez nasze pomorze w zamian za np jakieś korzyści gospodarcze. Przecież Hitler w 1939 roku był jeszcze uznawanym politykiem i nie dosłużył się miana zbrodniarza (o tym co działo się w Niemczech świat nie chciał wiedzieć...).


"Rozumiem, że zajęcie Iraq zniszczy terroryzm?" - na pewno osłabi, nie wiem co myślą Amerykanie ale ja wolę żeby wybuchały samochody pułapki w Bagdadzie a nie w Szczecinie...

A tu taka stara, bo z 2002 roku notka o "niewinnym" Saddamie który nie lubi terrorystów... -->

" I tak od wybuchu Al-Aksa Intifady Saddam Hussein wypłacił już 5 milionów US-$ dla terrorystów. Rodzina, której syn lub córka polegnie jako terrorysta samobójca i z sukcesem zabije przy tym Izraelczyków, otrzymuje przeciętnie 10.000 US-$. Z tego powodu Saddam Hussein jest wśród Palestyńczyków coraz bardziej popularny. Na zdjęciu widoczna jest Kefauah Eshata z czekiem na 10.000 US-$ przed zdjęciem jej "męczennika" - syna Balala."


"to proste - wendetta" - za co ? co złego zrobili Amerykanie bin Ladenowi czy talibom ze się mszczą ? za to ze dostawali kasę od Regana rozbijają Bushowi samoloty w NY ?
Trochę to naciągane...

"terroryści graniczą z Polską? Gdzie? " - heh, a Grecja w 1939 graniczyła z Niemcami ? A może Norwegia ? Poza tym terroryści nie mają jednego jedynego miejsca gdzie siedzą i czekają aż ktoś im zrzuci na głowę bombę... lepiej zapobiegać w Bagdadzie niż wprowadzac za parę lat stan wyjątkowy w Warszawie bo jakiś szurnięty muzułmanin wymysli sobie wendettę za Sobieskiego...

"a kto kwestionuje zasadność interwencji w Afganistanie? Tam wchodził ONZ" - jaki ONZ ???
Coś Ci się pomyliło i to mocno !

03.08.2004
12:35
[150]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Anikas - "żeby mordować, to trzeba używać własnych rąk ?" - ach, czyli to tajny spisek światowego imperializmu by pozbyć się dobrego i kochającego dzieci , szczególnie kurdyjskie, prezydenta demokratycznegi Iraku i szczerze miłujacych pokó, wielce zasłużonych dla szerzenia cywilizacji i kultury Talibów ?

03.08.2004
12:47
[151]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

el f ---> mylisz imho pojęcia. wspieranie terroryzmu palestyńskiemu to całkiem co innego niż wspieranie organizacji powiązanych z osamą. palestyńczycy nie walczą z nikim innym poza żydami. to bardziej przypomina wojne domową wirlandii północnej niż ataki na WTC, bali czy madryt. a wspieranie palestyńczyków "śmieszynymi" 5 milionami dolców to tylko gest który miał poza irakiem zjednywać arabską opinie publiczną saddamowi. tak więc chasła że zaatakowano irak aby zwalczyć tam terrorysm jest śmieszne. do tej pory, co zdaje się dochodzenia w USA wykazały, nie wykazano żadnych istotnych kontaktów saddama z al kaidą ani udziału saddama w atakach na WTC. w iraku panował terror państwowy - służby bezpieczeństwa robiły co chciały. teraz irak stał się poligonem dla wszelkiej maści terrorystów - i tych z al kaidy, jak mudżachedinów z różnych krajów, najemników i zwykłych irakijczyków którym z tych czy innych powodów usa się nie podoba. irak stał sięwylęgarnią terrorystów i to dzięki interwencji wymieroznej przeciw terroryzmowi :p

03.08.2004
12:56
[152]

Morgius [ Pretorianin ]

Attyla dobrze mówi. Amerykanie rozpętali wojnę w Iraku dla własnych korzyści, a konkretnie dla korzyści Busha i jego koterii.

A co do Francuzów to przypomniał mi się taki stary dowcip:

Ile biegów mają francuskie czołgi ?

Sześć - pięć wstecznych i jeden do przodu, na wypadek gdyby wróg zaatakował od tyłu.

03.08.2004
13:09
[153]

Anikas [ Konsul ]

elf-->> jak już wspominałam Saddam zasługuje na jak największe tortury, to on zastosował gaz który zabijał mężczyzn, kobiety i dzieci kurdyjskie, skąd miał gaz? w jednej z wypowiedzi padło stwierdzenie "nie masz broni? jak to możliwe-sami ją tobie daliśmy" pretekst - a chodzi o władzę

03.08.2004
13:34
[154]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Anikas - jeśli chodzi o technologię dla Iraku to była głównie sowiecka i zachodnioeuropejska a ściślej francuska i niemiecka.

gen. płk H. Guderian - no nie wiem... coś tam mi się kołacze o akcjach organizacji tworzonych i kierowanych przez OWP pod światłym przewodem Arafata poza terytorium Palestyny i Izraela... jakieś Czarne Wrześnie, Ludowe Fronty Wyzwolenia Palestyny... ale moze pamięć mnie już zawodzi...

A co do Saddama --> miał Saddam czas na wypełnienie ONZ-etowski rezolucji, miał czas kiedy Bush postawił ultimatum , postawił na wojnę z USA i przegrał czego życzę szczerze następnym w kolejce.
Jakoś patrząc z perspektywy dziesięcioleci, to kraje w których na trwałe zagościły amerykańskie bazy cieszą się dużo wyższą stopa życiową niż ich pozbawieni tychże baz sąsiedzi...

03.08.2004
13:45
[155]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

el f ---> tak tak, arafat w przeszłości robił też akcje poza palestyną. zresztą arafat jest głównym winowajcą tego co się od 2 lat dzieje w izraelu. gdyby przyją oferte beraka to już by istaniało państwo palestyna a tak to nadal sie biją...

A co do Saddama --> inspektorzy nic nie znaleźli bo jak się okazuje nic w iraku nie było (mówie o broni masowej zagłady). tyle że sadam był głópi i prowadził gre oficjalnie mówiąc że jej nie ma ale zachowując się jak by miał coś do ukrycia i prowokował...no i w końcu sprowokował na swą zgube. a co do ultimatum busha. jakoś we współczesnych stosunkach międzynarowdowych nie wydaje mi się żeby stawianie suwerennemu państwu ultimatum i grożenie wojną jest czymś na miejscu, zwłaszcza gdy ultimatum stwai ten kto chce być wzorem do naśladowania.

to że do tej pory udawało się wszędzie amerykanom poprawiać życie mieszkańców nie znaczy że i teraz tak będzie. zresztą w wietnamie też były bazy i jakoś nie wyszło :p. obawiam się że przez lata wielu terros\rystów będzie wywodzić sięwłaśnie z iraku. wielu tam ludzi zgineło i wielu tych którzy przeżyli będą szukać zemsty, a nanich tylko czekają kolesie od osamy :(

03.08.2004
13:48
[156]

zarith [ ]

el f

a ci synowie Saddama to nie mieli przypadkiem kbk ak z których oddawali w kierunku Amerykanów powitalne salwy ?

>> no cóż, nikt amerykanów tam nie zapraszał, to po pierwsze, poza tym medialny wyrok na nich zapadł publicznie i wcześniej - co, kwiatami mieli ich witać?

"chodziło mi również o żołnierzy amerykańskich, którzy torturują więźniów irackich, zmuszają ich do sodomii itp." - głowy też obcinają ?

nic mi o tym nie wiadomo. ale to nie kwestia obcinania lub nie głów stanowi o cywilizowanym postępowaniu, prawda? można być niecywilizowanym rówinież i bez tego:)

03.08.2004
14:20
[157]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Zarith - to nie dziw się że zgnęli, jest różnica między śmiercią w walce z bronią w ręku a obcięciem głowy cywilowi lub wysadzeniem pociągu osobowego - nie sądzisz ?

Można, różnica jest taka że Amerykanie będą swoich sadystów sądzić a terroryści swoich nagradzać. I tak jest różnica między organizacją cywilizowaną jaka są USA a nie cywilizowaną jaką są grupy terrorystów.


gen. płk H. Guderian - porównaj stopę życiową mieszkańców Wietnamu Południowego z czasów kiedy byli tam Amerykanie i kiedy ich już nie było... ja mogę Ci podać znacznie więcej krajów w których stopa życiowa jest wyższa niż w Polsce a w których są amerykańskie bazy...

" nie wydaje mi się żeby stawianie suwerennemu państwu ultimatum i grożenie wojną jest czymś na miejscu, " - skoro inne środki zawiodły...

03.08.2004
14:33
[158]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

el f ---> no i co z tego że stopa życiowa była tka czy inna jak potem się obniżyła. o ofiarach i zniszczeniach wietnamu też można by wiele mówić.

"inne środki zawiodły" - a jakie właściwie to yły środki i jaki cel przyświecał usa? obecnie wiadomo już że irak nie miał broni masowgo rażenia i nie współpracował z osamą. wywiad usa wiedział to też i przed wojną, więc jakie były prawdziwe motywy? walka z dyktatorem o prawa i swobody ludzi iraku? więc może najpier niech usa dokończy robote w afganistanie i tam wprowadzi spokój i bezpieczeństwo połączone z demokracją i prawami człowieka. pozamykali się w bazach i prowadzą tylko rajdy na talibów w górach, gdy tymaczasem wataszkowie mniej lub bardziej niezależni od włądz centrralnych rządzą prowincjami. w afryce też nieciekawie się dzieje w wielu państwach. wogóle bardzo wiele zła na świecie się dzieje i trzba wolność nieść uciskanym. to zapewne tylko zbieg okoliczności że tą wolność zaczęto przywracać akurat tam gdzie ojciec prezydenta dał ciała i gdzie dużo ropy jest itp itd

ps. a może w końcu jakąs integracje w szczecinie zrobić???

03.08.2004
14:42
[159]

zarith [ ]

el f -->

to nie dziw się że zgnęli, jest różnica między śmiercią w walce z bronią w ręku a obcięciem głowy cywilowi lub wysadzeniem pociągu osobowego - nie sądzisz ?

>> nie dziwię się że zginęli, w starciu z amerykańską maszyną mało kto ma szanse, stwierdzam po prostu, że odbyło się to w sposób niecywilizowany. a już szczególnie pokazywanie zdjęć i filmów zmasakrowanych zwłok. chciałem napisać 'bezprawny', ale zapomniałem że prawa ustalają zwycięzcy:)

Można, różnica jest taka że Amerykanie będą swoich sadystów sądzić a terroryści swoich nagradzać. I tak jest różnica między organizacją cywilizowaną jaka są USA a nie cywilizowaną jaką są grupy terrorystów.

to dlaczego nie osądzili udaja i tego drugiego? niezawisły sąd w składzie 'cnn+fox+bbc' wystarczył? poza tym, przypominam, że wojska amerykańskie nie podjęły nawet próby aresztowania młodych husseinów. dostali rozkaz zabić, zabili. i nawet, jeśli okaże się że mieli z quasietycznego (quasi, bo etyka byłaby tu jednostronna) punktu widzenia rację, to nic to nie zmieni faktu że ja i wielu, wielu ludzi uważamy to za działanie niecywilizowane.


wiesz el f, nie odnieś wrażenia, że uważam usa za przyczynę całego zła na świecie - tak nie jest, w sumie cenię sobie ten kraj i przyznaję, że suma summarum, bez względu na to, na czym chcieli zarobić amerykanie w iraku, chyba jednak lepiej że tam weszli niż nie. nie widzę po prostu jednoznacznej jak to ujął attyla legitymacji na ich pobyt tam. poza lufami abramsów.

03.08.2004
19:07
[160]

el f [ RONIN-SARMATA ]

gen. płk H. Guderian -> to z tego że póki byli tam Amerykanie to było im lepiej niż po tym jak się wycofali...
Środki - rezolucje ONZ, prośby, groźby aż wreszcie przyszła pora na ultimatum.

Integra - czemu nie, tylko na razie nie ma Leona i nie wiem kiedy wraca. Ale generalnie jestem za już chyba tylko my zostaliśmy bez :-)


Zarith - co do zdjęć i filmów, podziękuj wolnej prasie i demokracji, gdyby to nie byli Amerykanie a Irakijczycy to bys ani zdjęc ani filmów innych niż zezwoli Saddam nie zobaczył. To tez jest różnica cywilizacyjna...

"to dlaczego nie osądzili udaja i tego drugiego?" - a dlaczego się nie poddali tylko walczyli ?
". dostali rozkaz zabić, zabili" - możesz podac źródło tej ciekawej teori ?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.