GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

ile najwiecej wypilsciue piwa?????

30.07.2004
22:04
smile
[1]

lesnik12 [ Chor��y ]

ile najwiecej wypilsciue piwa?????

ja 2 i pół i pije dalej!!!!!!

30.07.2004
22:12
smile
[2]

>Luzer< [ Music Addict ]

Ja wole świeży sok pomarańczowy -nie pije alkoholu(dziwak ze mnie co?A może po prostu jestem za młody)

30.07.2004
22:16
smile
[3]

sergi__ [ Underworld ]

ja juz wypilem 5 litrów i ciagle wale dalej;)

30.07.2004
22:18
smile
[4]

techi [ Legend ]

dziś tylko 1,5 litra :) Na Głebokim w Szczecinie :D
Ale na klolonii 4 litry i chciałem więcej, ale nie bylo jak kupić :([piliśmy wódke :P]

30.07.2004
22:20
smile
[5]

lesnik12 [ Chor��y ]

3 i jest cool jedziemy dalej!!

30.07.2004
22:23
[6]

__FurY_of_WinD_ [ Metal Gear Solid RuleZ ]

leśnik12--> tyle lat ile w nicku?

30.07.2004
22:23
[7]

Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]

Łyk i o mało nie wyplułem :-)

30.07.2004
22:26
smile
[8]

lesnik12 [ Chor��y ]

a xco za różnica?

30.07.2004
22:28
[9]

Kruk [ In Flames ]

7 browarków + jeden "straszny dzik"

nawet się trzymałem....

30.07.2004
22:29
smile
[10]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

20 kufli w cztery godziny, ale odchorowalem to... .Z tym, ze to bylo jakies 15 lat temu ;-). Teraz tez potrafie w siebie wlac sporo, ale w dluzszym czasie i potem baardzo dlugo do siebie dochodze ;-). Ale to sprawa wieku... :-)

30.07.2004
22:30
[11]

Raziel [ Action Boy ]

Boguś, co ty wiesz o karmi...

30.07.2004
22:30
smile
[12]

>Luzer< [ Music Addict ]

Lesnik12 -->jak masz 12 lat to chyba jesteś troche ''gówniarz'' jak na picie alkoholu:/
Ale jeśli troche wiecej to spoko

30.07.2004
22:31
[13]

lesnik12 [ Chor��y ]

3 i poł i sięnjei poddaje

30.07.2004
22:32
smile
[14]

Ayertienna [ Konsul ]

13 :) na imprezie u kumpla poltora roku temu, potem zasnelam pod stołem w jego pokoju... po 3 godzinach obudzilam sie i poszlam grac w 'Mafie dla skacowanych' połączoną z piciem herbatki - miałam taka faze ze z rozmachu wsypalam sobie pol szklanki fusow do herbaty, potem zaczelam ją pic... no coz, to byl pierwszy raz gdy wymiotowalam po alkoholu :)
Pewnie nie byloby tak zle, gdybym te piwa pila nie-na-pusty-zoladek :)

30.07.2004
22:33
[15]

Khelben [ PointGuard ]

Rekord ? Jden mały łyk po którym prawie zwymiotowałem

30.07.2004
22:35
smile
[16]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Jedno. Licząc to które zwymiotowałem dwie minuty później. A następnie zapomniałem o wszystkim co się wtedy działo i nawet nie jestem pewien ile wtedy wypiłem i w czymi łóżku spałem. Pamiętam tylko jak mnie wybudzili i poddali zimnemu natryskowi o dużej sile.

30.07.2004
22:35
smile
[17]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Raziel ---> nie obrazaj mnie - Karmi, to nawet moja zona nie pije ;-)

30.07.2004
22:36
smile
[18]

Ward [ Generaďż˝ ]

jak masz 12 lat to może twoi rodzice powinni popatrzeć czym się zajmujesz ?
ale pewnie to 12 to twój rekord wyśniony w piciu karmi
- ale skoro pytasz - w zeszłym roku na wyjazd zabrałem zgrzewkę piwa , piłem je z kolesiem przez cały pierwszy dzień od rana i wieczorem kupowaliśmi w sklepiku na miejscu - bo zabrakło
ale i piwo było jakieś cieniutkie i lato jakby cieplejsze i forma chyna lepsza :->

30.07.2004
22:47
smile
[19]

childlike [ Konsul ]

pierwsze co mi sie nasunelo jak przeczytalem pierwszego posta to "stary nie szalej" btw po co sie chwalic kto ile wypil nie kapuje no chyba ze masz jakies 15 lat i dopiero zaczynasz "przygode" z alkoholem jesli tak to moge to zrozumiec kazdy kiedys sie chwalil ile to on nie wypije

30.07.2004
22:50
smile
[20]

kamil210 [ Generaďż˝ ]

Kończy się lato..zbliżają się chlody... (?)...zrobmy więc w piciu piwa zawody...

30.07.2004
23:55
smile
[21]

*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]

Ja przy 4 brovcu odpadam :)) ( może i ze mnie cienias ale co :D )

30.07.2004
23:56
[22]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Pól puszki. Piwo jest niedobre. :)

31.07.2004
00:07
[23]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Na razie słabo bo 3 piwa, ale ja mam dopiero 16 lat :)

Co do rekordów...to obalenie jednego wina Keleris z biedronki za 3.45 :)

Potem leżałemw polu półtorej godziny nie wiedząc co sie ze mną dzieje, heh :P

natomiast mój brat w ciągu jednego dnia wypił 30 browców :>

31.07.2004
00:17
[24]

DeXX. [ mp44 is my destiny ]

ja potrafie sie samym zapachem naj**** :P

31.07.2004
00:21
[25]

Loczek [ Senator ]

lesnik: ech wy młodzi :D (hehe.. zartuje, sam mam tylko 17 lat)

Piwa sie nie pije dużo, zeby sie spiz... eee... upić (Soulcatcher czuwa :D)
Piwo jest dobre dla smaku, 4-5 piwek do grilla itp. Jak chcesz sie nawalić jak meserszmit (jakkolwiek sie to pisze) to pij wódeczke :]

ale jeśli chodzi o mnie to chyba 10 czy coś koło tego


pozdrawiam

31.07.2004
00:29
smile
[26]

KaWuHa [ Konsul ]

A ja nie piję nic... już wolę szklankę dobrego wina(takiego za 100 $ ;)). :)

31.07.2004
00:30
[27]

Loczek [ Senator ]

Kawuha: ja z kolei wina nienawidze, i nie wiem czy wypiłbym szklanke dobrego wina jakby mi ktoś dopłacił 100$ (no... może to mała hiperbolizacja bo wypiłbym pewnie, jakby mi ktoś 2 zł dał, ale to szczegół :D)

31.07.2004
00:31
[28]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Na inwazji mocy w Ustce udało mi się wybąblować 13 browców. Ale to jednorazowy wyskok, teraz nawet nie próbuję się zblizyć do tej ilości.

31.07.2004
01:46
[29]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

sporo ponad 10 - a raz uczestniczyłem w konkursie picia na czas po 5...
w 3 próbach uzyskiwałem czasy ok. 3 sekund - ale był lepszy gość - ja miałem technikę 3 szyblich łyków, jakiś gość wlewał jednym w ok 2,5 seukundyny

31.07.2004
04:05
[30]

Hibi [ Legionista ]

Mój rekordzik to 12 browarków :) na sylwestra u kumpla kiedys wypilem, podobno nawet bawilem się dalej tyle tylko ze malo z tego pamiętam :D

31.07.2004
07:33
[31]

Krzysio [ Pretorianin ]

w tygodniu +/-1 bedzie jakieś 23

31.07.2004
07:39
[32]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Ja zwykle jak piję to do 6 piw.
Powyżej tej liczby mój organizm zaczyna się sam bronić i więcej piwa nie wejdzie. W sumie bardzo się z tego cieszę, po 6 piwach wszystko pamiętam, a naa drugi dzień budzę się bez kaca.

31.07.2004
07:54
smile
[33]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Oficjalny moj rekord - 13 piw. Ale mialem pare razy nieoficjalne wieczory, ze wypilem wiecej, tylko nie moglem sie juz doliczyc ile. Podobnie jak nie moglem sie doliczyc pieniedzy

31.07.2004
08:39
[34]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Coś koło 12 browarów, pływałem z kumplami rowerem wodnym po jeziorku w Miałkówku, szybko się promile spalały przy wysiłku. Niestety rano coś mi walneło do głupiego łba i na śniadanie zamówiłem sobie gulasz - tego mój żołądek nie wytrzymał :)

31.07.2004
16:47
[35]

krzynier [ Mów mi Krzynio ]

1 mam przeciez 15 lat

31.07.2004
16:58
[36]

Aen [ MatiZ ]

10..chociaż nie powtórzę tego bo zamula- Piwo nie jest by się schlać, piwo jest by kosztować, jedno po drugim....

31.07.2004
17:05
[37]

jejujej [ Centurion ]

no to ja powiem szczerze i nie kłamiąć że bardzo często pije po 14 piwek wieczorem wracam do domu gram na kompie pisze maile robie pranie a rano ide do pracy i kaca z 3 lata nie miałem. ogólnie mówiąc na wieczór 8 to absolutne minimum inaczej nie zasne wcześnie tylko o 2-3. tak do 15 to się trzymam dobrze z reguły.

31.07.2004
17:06
[38]

jejujej [ Centurion ]

a najwięcej to poszła krata w pare godzin na mazurach na 1

31.07.2004
17:31
[39]

Orlando [ Reservoir Dog ]

w całym życiu: 0,00

31.07.2004
17:34
[40]

M-Hunter [ The Jester Race ]

0... nie jestem z tych co szpanują przed kumplami, że wypili piwo czy palą sobie gandzie pod blokiem w nocy.

31.07.2004
17:35
[41]

Roko [ Generaďż˝ ]

10 piwek w jeden wieczór to moj rekord ale zasadniczo preferuje mocniejsze trunki

31.07.2004
19:22
smile
[42]

Big Money [ Senator ]

8 ... ale poźniej to już po suficie chodziłem :)

31.07.2004
19:24
[43]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Ja jestem wogóle bezalkoholowy... jedyne co mi smakuje to biłay Cin & Cin z Coca-Colą :) A reszta może się dla mni bujać :) Tak samo fajki. Koszmar. A wiecie co jest najgorsze? Że tracę przez to w oczash lasek... :(

31.07.2004
19:41
[44]

DarkStar [ PowerUser ]

ale wy wszyscy hardcorowcy zajebisci jestescie. wychlac jak najwiecej, zazygac sie i spac pod stolem... jakie to polskie

31.07.2004
19:43
[45]

Coy2K [ Veteran ]

7...ale po piątym to już się nic nie czuło..leciało przez przełyk i nawet przyjemnosci z tego nie bylo..jak woda.

31.07.2004
19:44
smile
[46]

wysiu [ ]

DarkStar --> Wow, jestes taki zajebiscie zagraniczny..

31.07.2004
19:45
[47]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

Z mocniejszych piwek to 7 debowych mocnych , pozniej co sie dzialo to szkdoa gadac , trosze mialem porlbemy z chodzeniem ale trzymalem sien a nogach hyhy :D a takich slbaszych brawarkow to wypilem 12 i prawie nic mi nie bylo ( Herman Miller :D ) :)

31.07.2004
19:51
[48]

DarkStar [ PowerUser ]

wysiu --->
wiesz po czym poznac Polaka na wakacjach za granica? jak widzisz nawalonego w 3 dupy goscia, ktory przecinkuje k****, nazeka na ceny piwa i musi biedny z tego powodu uwalac sie tanim winem w 5 litorwym buklaku to na 100% jest to twoj ziomal z kraju. zalosne

31.07.2004
19:52
[49]

DarkStar [ PowerUser ]

edit

nazekac - narzekac

31.07.2004
19:55
[50]

Coy2K [ Veteran ]

za to DarkStar godnie reprezentuje nasz kraj za granicą...chwała mu za to...tymczasem my mozemy sie schlać ;-)

31.07.2004
20:02
[51]

DarkStar [ PowerUser ]

Coy2K --->
nie chodzi o reprezentowanie ale o kulture picia. niestety w naszym kraju dobra zabawa jest rownoznaczna z maksymalna najebka, urwanym filmem i kacem gigantem rano. gowniazeria cwiczy od podstawowki i potem nie widzi innego sposobu imprezowania

31.07.2004
20:05
[52]

Coy2K [ Veteran ]

DarkStar jest różnica między wypiciem dla smaku a upiciem sie... czasem po prostu masz ochotę wlać w siebie tyle procentów, żebyś tylko padł i spał...

31.07.2004
20:07
[53]

wysiu [ ]

DarkStar --> Znaczy poznajesz wtedy, gdy narzeka po polsku?

No patrz, siedze od paru lat za granica, i jakos takich rzeczy nie zaobserwowalem...

31.07.2004
20:48
smile
[54]

Misiaty [ The End ]

DarkStar - przykro mi jeżeli dla Ciebie dobra impreza jest "rownoznaczna z maksymalna najebka, urwanym filmem i kacem gigantem rano" :) Ale skoro jesteś Polakiem to wiesz o czym mówisz :) Ja w sumie też jestem ale nie twierdzę, że tak jest w naszym kraju :) I nie powiesz mi, że parę kropli alkoholu pozwala się rozluźnić ;P

31.07.2004
21:11
[55]

Thc~Jazz [ Pretorianin ]

Jeśli mnie pamięc nie myli to chyba dla mnie 7 browców to prawie totalny zgon ( no ale prawie :P )

31.07.2004
21:20
[56]

DarkStar [ PowerUser ]

wysiu --->
niestety tak jest, a podpieram to moimi osobistymi obserwacjami. zreszta poczytaj sobie wyzej wymienione "wyczyny" mlodszej czesci spoleczenstwa. nawyki niestety zostaja na starosc

Misiaty --->
czytaj dokladnie posty i zastanawiaj sie nad co jest tam napisane, a dopiero potem wyrazaj swoje ubolewanie

Coy2K --->
alkohol jest dla ludzi ale w rozsadnych ilosciach

31.07.2004
21:24
[57]

Coy2K [ Veteran ]

DarkStar widzisz problem polega na tym, ze alkohol JEST dla ludzi. Nie ważne w jakich ilościach...dla jednych bedą to 3 kieliszki wódki dla innych 0.5l ... po alkoholu robi sie rozne rzeczy, nie zawsze rozsądne, ale po to jest alkohol...to nie jest sok Tymbarka i jak pijesz to w konkretnym celu...trawka też jest dla ludzi...powiedz mi tylko gdzie są według Ciebie te rozsądne ilości...

31.07.2004
21:39
[58]

DarkStar [ PowerUser ]

konkretnym celem jest robienie z siebie blazna po wypiciu za duzej ilosci alkoholu? ambitnie:) nie pojmujesz mnie Coy2K, tak jak ja nie pojmuje ludzi ktorzy do dobrej zabawy potrzebuja upicia sie. gdy bylem mlodszy pare razy razy zdazylo mi sie przesadzic z alkoholem i uwazalem, ze bylem niezlym madafaka bo urwal mi sie film i robilem z siebie idiote. na szczescie przejrzalem na oczy i zrozumialem, ze 100x lepiej bawie sie po trzech piwach niz po 10.

31.07.2004
21:42
[59]

EwUnIa_kR [ Legend ]

ja teraz piję z mart_usią gin z tonikiem:)

31.07.2004
21:50
[60]

Coy2K [ Veteran ]

DarkStar ależ oczywiście pojmuję Cie, nie moge tylko zrozumiec dlaczego generalizujesz, ja nie właże na stoły i nie łamie sobie nóg, nie rozbieram sie ani nie rzucam mięsem na lewo i prawo. Moi znajomi i towarzystwo, w ktorym sie obracam rowniez... jeśli Twoje doświadczenie obejmuje tylko zarzygane podłogi, urwane filmy i wiele upokorzenia to szczerze współczuję.

ps. nie pojmujesz też tego że po alkoholu ( przynajmniej po tak dużej dawce ) nie mozna sie bawić... bo choćby się chciało to siły się nie ma.

31.07.2004
21:53
[61]

Dabster [ Byle do przodu... ]

12 i szczerze mowiac jestem z tego dumny. Jest duzo lepszych, ale to i tak dobry wynik :)

PS. Nie jestem pijakiem, a za granica pijam tylko w zamknietych pomieszczeniach ;)

31.07.2004
21:55
[62]

Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]

Nie pamiętam :).

Kiedyś piło się więcej, teraz jakoś głowa słabsza.

Wtrącając się do dyskusji - normalnie pijam niezawiele - żeby się bawić, ew. dobrze bawić ;) i nie perzeszkadzać innym się bawić, ale bywam też na imprezach (znacznie rzadziej), gdzie pije się "do skutku" - tak dla przeżycia "katharsis" ;).

31.07.2004
21:58
smile
[63]

Mr.Paul [ I love Driv3r & Gta Sa ]

nie wypada się chwalić zważywszy namój wiek 16 lat :) no ale kłamać nie będę 5 dębowych i byłem w stanie którego nie chcem przeżywac drugi raz teraz to góra 2 piwa i to słabiutkie.

31.07.2004
22:45
[64]

Dark Elf [ Konsul ]

jako ze jestem jeszcze mlodu... jesli chodzi o to to troszke ponad 6 ;-)

31.07.2004
22:49
smile
[65]

Misiaty [ The End ]

Dark Star - czytaj dokładnie posty i zastanawiaj się co tam jest napisane, dopiero potem odpowiadaj... Ale skoro nie rozumiesz to wytłumaczę Ci - skoro mówisz, że typowa polska impreza wygląda tak a tak i sam jesteś Polakiem, oznacza to ni mniej ni więcej, że zazwyczaj uczestniczysz w takich imprezach... Chyba, że nie jesteś typowy ;) A skoro w nich uczestniczysz, czy też zmuszasz się do tego, znaczy to, że takie imprezy wcale dla Ciebie nie są złe :)

31.07.2004
22:51
[66]

o^scar^^ [ GRWD ]

Mleeeko pić a nie myslec o piwie... ja piwa nie pijam poprostu nie lubie, chyba ze okazyjnie. Ja tam wole wodke...

31.07.2004
23:07
[67]

cicha woda brzegi rwie ... [ Konsul ]

cos kolo 4 lub 5 .. nie pamietam ..

31.07.2004
23:29
[68]

Ame_ [ Generaďż˝ ]

nic

31.07.2004
23:35
smile
[69]

dzidol [ Konsul ]

Pociag do swinoujscia Mistrzostwa Polski w siatkowce Uczniow Gimnazjum :) rewelacyjna rezprezentacja malopolski kolejnego dnia wsyzscy zajebani jak wory :) ja wypilem 8 i tyle z wyjazdu pamietam, wiem tylko tyle ze juz nigdy sie nie dotknalem harnasia chociaz w moim miescie to piwo robia (Brzesko) wlalem to w siebie w 3 godziny i zygalem przez kolejne 2 dni ale forma zajebista byla 7 miejsce :) kozacko


P.S. Stawkie rzadzi (pewnie o tym nie slyszeliscie bo to tylko u nas jest i w chicago to piwko ale poprostu nigdy ni pilem lepszego, mistrzowskie, tak wlasciwie to dzisiaj jestem po 2 hehe :) moze mi brzuszek troszke urosnie, przydaloby sie ;])

31.07.2004
23:50
smile
[70]

Prezes_Krzychu [ PREZES ]


10 piwek LECH-y + 1/4 Bolsa ... gdyby wodki nie bylo pewnie wiecej piwa by poszlo

31.07.2004
23:59
[71]

lez [ Konsul ]

4 Warki Strong.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.