Mryth [ Centurion ]
Ostatni Wladca Pierscienia
No wlasnie czy ktos czytal ksiazke "Ostatni Wladca Pierscienia" K. J. Yeskov'a ?
wysiu [ ]
Jestes z OBOPu?
Kharman [ Konsul ]
Zapewne wielu ludzi to robiło, tylko jedno pytanie, do czego zmierzasz. Bo aby rozpocząć dyskusję wypadałoby wyrazić najpierw jakiś pogląd na daną sprawę. Nie sądzisz?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Sie moze pyta, czy fajne? :-)
wysiu [ ]
rothon --> (Jesli o to chodzi) Tak, fajne.
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Ja mam jakąś kontynuację Władcy autorstwa niejakiego Pierunowa :)
Fett [ Avatar ]
słyszałem że dobre
Eldorrado [ Pretorianin ]
Czytałem -> Bardzo fajna ksiazka, pokazujaca spor o Pierscien z zupelnie innej perspektywy. POLECAM
Mryth [ Centurion ]
fakt jakos tak nijako postawilem pytanie :). Naturalnie chodzilo mi o wrazenia z lektury.
Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]
Ach te zatrute strzały paskudnych elfów i szlachetne ludy Orokuenów walczące w obronie biedengo Mordoru... Nie mówiąc o Aragornie:
"- Witam, dowódco Armii Południe! Wiedziałem, że przybędziesz walczyć jeden na jednego, jak to u was, szlachetnych, przyjęte. - Jego wargi skrzywił pogardliwy uśmiech. - Obawiałem się tylko jednego: że nie zejdziesz z konia, moim śladem. Gdybyś został w siodle, wszystko mogłoby się potoczyć inaczej... Cieszę się, że mnie nie zawiodłeś, "szlachetny panie".
- Zwyciężyłeś, uciekając się do oszustwa.
- Głupcze! Przyszedłem tutaj, by wygrać wojnę i gondorską koronę, a nie jakiś durny pojedynek. Tulkas mi świadkiem - wiele razy bawiłem się ze śmiercią w chowanego, ale zawsze chodziło mi o wynik, a nie o samą zabawę.
- Zwyciężyłeś podstępem - powtórzył głównodowodzący, tłumiąc kaszel. - Nawet rycerze zachodu nie podadzą ci więcej ręki.
- Oczywiście, że nie podadzą - roześmiał się Dunadan. - Ponieważ będą klęczeli przed nowym królem Gondoru. Zwyciężyłem w uczciwej walce, jeden na jednego - tak w każdym razie będzie zapisane we wszystkich kronikach. A po tobie nie zostanie nawet imię. Zatroszczę się o to. Albo, wiesz co? - znieruchomiał w pół słowa, szukając strzemienia. - Możemy zrobić to jeszcze ciekawiej: zapiszemy, że zabił cię karzełek, o-oo, takie małe coś... z owłosionymi łapkami. Albo baba. Tak, właśnie tak zrobimy."
Dydas [ Konsul ]
Przyłączam sie do poprzedników, warta zachodu
Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]
P.S. Powyżej mała próbka możliwości :). MAm nadzieję, że dużo nie spoileruję - to jest na samym początku - a za to pokazuje klimat powieści :)
P.P.S. A tak w ogóle to najpierw trzeba PRZECZYTAĆ "Władcę Pierścieni" Tolkiena. Wtedy można próbować z "Ostatnim...", chyba że jest się ortodoksyjnym fanem i na samą myśl, że elfy używają zatrutych strzał i strzelają w plecy dostają spazmów - tak jak mój brat ;) - to nie polecam. Dla tych, co lubią obejrzeć sytuację z innej strony - vide Sithowie ze Star Wars - a także dobrą rozrywkę, gdyż powieść sama w sobie też jest wciągająca - GORĄCO POLECAM!
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Ja również polecam :) Niektóre rzeczy teraz, w dwa lata po jej przeczytaniu mnie irytują - vide
SPOILER!!
Aragorn szantażujący Faramira, ale cieciowaty Władca Złotego Lasu czy Eomer zagrzewający Rohirrimów do walki - to trzeba przeczytać ;) Nie mówiąc o legendarnym "Ari!" Eowiny ;)
Głównymi bohjaterami jest jednak para orków i troll, o ile się nie mylę - wątków z LoTRa nie ma aż tak wielu, jest za to dużo Umbaru ;)
muhabor [ Konsul ]
czytałem, polecam bo warto się zapoznać z tematem od tej drugiej, "złej" strony