GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Sposób na mandaty- jak nie dostać punktów!!!

26.07.2004
13:49
smile
[1]

Suhoj [ Fochmistrz ]

Sposób na mandaty- jak nie dostać punktów!!!

Ten sposób jest korzystny dla tych, którzy już mają punkty i nagle znów trafiają im się chłopcy-radarowcy.

Jeżeli cię złapali i chcą ci wlepić punkty- patrz ile, jeżeli tyle że razem ze starymi masz już powyżej 21 pkt to nie przyjmuj mandatu. Trafisz co prawda do sądu grodzkiego i tam pewnie dostaniesz te ileś zł grzywny oraz z 100zł więcej za koszty sądowe ale sąd taki nie może (nie ma kompetencji) orzekać o punktach. Policja natomiast musi mieć podstawę by wpisać punkty. Zazwyczaj jest nią twoja zgoda na mandat- tej nie ma. Na jakiej podstawie więc mogą je wpisać??? otórz właśnie nie mogą na żadnej ponieważ policja nie ma prawa uzupełniać ani modyfikować wyroku sądu!!!! W związku z tym nie ma jak wpisać ci punktów czyli za 100zł więcej nie musisz wyrabiać i płacić za nowe prawojazdy i nie tracisz starego!!!! Opłaca się no nie!?!?

26.07.2004
13:50
smile
[2]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Cheater

:)

26.07.2004
13:50
[3]

Suhoj [ Fochmistrz ]

PS: jestem prawnikiem a na dodatek konsultowałem się z innymi prawnikami- sposób jest skuteczny, po prostu luka w prawie

26.07.2004
13:51
[4]

stanson_ [ sta-N-son ]

Sam to wymyśliłeś? Czy to sprawdzone źródło?

Ja juz mam 12 pkt więc takie rozwiązanie by mi pasowało. Ale coś mi się nie chce wierzyć...

26.07.2004
13:52
[5]

Bro-war [ Centurion ]

Ta, jasne. Sposób prawie doskonały. Jak każdy prawie doskonały sposób i ten ma swoje minusy. Np. nie możesz się ubiegać o stanowisko kieronicze lub posadę zawodowego kierowcy bo jesteś karany sądownie. Opłaca się?

26.07.2004
13:52
[6]

Vader [ Senator ]

Suhoj, dlaczego im dalej do rak te wiedze ? To nie pomoze ograniczyc wypadkow na drogach spowodowanych przez maniakow predkosci, szczeniakow popisujacych sie wozami przed swymi dziewczynami, czy innymi nieodpowiedzialnymi ludzmi.

26.07.2004
13:53
[7]

Suhoj [ Fochmistrz ]

A jeżeli ktoś znajdzie sposób by rozwiązać sytuację na korzyść policji to go chyba ucałuję... Może są jacyś policjanci to niech powiedzą co robią w tej sytuacji!!!

I żaden cheater, luka w prawie nie jest oszustwem i nie jest moją winą, niech odpowie sejm i senat

26.07.2004
13:53
smile
[8]

RealRufus [ F E A R ]

Fajnie - dzięki pocieszyłeś mnie :))))

26.07.2004
13:53
[9]

stanson_ [ sta-N-son ]

[edit dla ubogich]

skoro mówisz, że to prawnie faktycznie tak wygląda to mnie ucieszyłeś.

Co się jednak stanie, jeśli odmówię najbliższego mandatu, zgłoszę się do sądu a tam się okarze, że nie zapłaciłem dwóch poprzednich??? Czy będę musiał zapłacić te zaległe, czy oni nie będą o tym wiedzieć??

26.07.2004
13:54
[10]

Suhoj [ Fochmistrz ]

Vader
masz rację nie pomyślałem zaraz piszę do soula by zdjął wątek

26.07.2004
13:56
smile
[11]

Verminus [ Prefekt ]

Niestety to przechodzi ludzkie pojęcie co gówniarze wyprawiają na drogach ze swoimi golfami :/
Jeżdżą naćpani, pijani albo są po prostu poj*****. Strach siadać za kierownicą w piątek wieczór i w sobotę

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-26 13:54:32]

26.07.2004
13:58
[12]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Bro-war: Jesteś karany, ale tylko za wykroczenie...

26.07.2004
13:58
[13]

Suhoj [ Fochmistrz ]

owszem sąd grodzki to sąd i jesteś wtedy karany sądownie

26.07.2004
13:59
smile
[14]

stanson_ [ sta-N-son ]

Vader --> a wiesz za co ja dostałem ostatnie punkty?

Za to, że jechałem po trasie 90 km/h (z Warszawy do Sopotu), ograniczenie na 300 metrów zrobiło się 70 km/h, zdjąłem nogę z gazu, prędkość zdążyła spaść do 85 km/h i mnie capnęli na radar (stali schowani w krzakach). 6 pkt i 250 zł. A po drodze wyprzedzało mnie ze 20 samochodów z prędkością 140 km/h pod górkę i przed zakrętem (i co poniektórzy na "trzeciego"). Naprawdę sądzisz, że jestem "szczeniakiem popisującym się przed swoją dziewczyną"???
W ten sposób już zarobiłem 12 pkt a piratem nie jestem!!! Więc takie rozwiązanie jakie proponuje Suhoj może być dla mnie korzystne...

26.07.2004
14:01
[15]

Suhoj [ Fochmistrz ]

takmjak gladius karany za wykroczenie niestety nie wiem po jakim czasie następuje zatarcie skazania... po prostu nie będziesz mógł być zawodowym kierowcą do czasu zatarcia skazania, ale z tym kierowniczym stanowiskiem to przesada- co ma mandat i sąd grodzki do prowadzenia działalności gospodarczej

26.07.2004
14:01
[16]

Chupacabra [ Senator ]

mnie ostatnio zatrzymali za jazde na rowerze bez oswietlenie, zdolalem im nawciskac ze sie oswietlenie popsulo i mam blisko do domu. Bo jakby mnie na alkomat wzieli to papa prawo jazdy:(

26.07.2004
14:03
[17]

stanson_ [ sta-N-son ]

ej, to nie można jeździć "wciętym" na rowerze??? Serio? Nawet po chodniku??

Bo jeśli tak to mam więcej szczęścia niż rozumu :-)) (zawsze jak się wybieram do osiedlowego pubu to na rowerku, bo zazwyczaj potem nie chce mi się drałować z buta :-)

26.07.2004
14:07
smile
[18]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Suhoj zatarcie ukarania (nie skazania, bo to wykroczenie!) następuje po dwóch latach od ukarania.

26.07.2004
14:16
[19]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Stanson - po chodniku to chyba wogóle nie można jeździć...

26.07.2004
14:20
[20]

Vader [ Senator ]

Stanson --> Za bardzo bierzesz wszystko do siebie. Od kazdej reguly sa wyjatki, przypadki szczeglne. Byc moze TY wlasnie jestes w sytuaji szczegolnej, owszem - rozumiem to i akceptuje. Niemniej znakomita wiekszosc to ludzie nieodpowiedzialni, i nie chcialbym im niczego ulatwiac. To wszystko.

26.07.2004
14:30
[21]

Snoozer [ Centurion ]

suhoj - jesli jest taka luka to po cholere informujesz innych o tym, niestety prawo polskie jest chore i jeszcze ma takich glupich pracownikow jak ty. Pewnie jestes dumny z siebie ze dzieciaki ktore to przeczytaja moga sie wywinac i dalej jezdzic jak debile. Wczoraj o malo nie rozwalilem sie na drodze przez takiego szczyla, ktory kpi sobie z prawa miedzy innymi przez takich matolow jak ty.

26.07.2004
14:33
[22]

Vader [ Senator ]

Snoozer --> Po coz te nerwy ? Juz zwrocilem uwage na ten skromny fakt. To cos jak naukowa praca, poznawanie i odkrywanie czegos, eforia ze znalezionej ciekawostki, ktora chcial sie z innymi podzielic. Jak go znam z forum - tak wiem ze nie mial niczego 'zlego' na celu.
Zglosil juz prosbe o usuniecie watka, nie widze powodow by sie unosic czy kogos obrazac.

Pozdrawiam :)

26.07.2004
14:34
[23]

Snoozer [ Centurion ]

ok unioslem sie jestem jeszcze roztrzesiony wczorajszym wypadkiem

26.07.2004
15:15
[24]

tmg [ Junior ]

Snoozer,

ta pomoc była nie dla szczyli w golfach, tylko między innymi dla mnie - gościa z dwudziestoletnim stażem za kółkiem, który odpukać nie spowodował wypadku. Do pracy mam tam i z powrotem 80km po śląskich drogach, pracuję około 10 godzin dziennie i stosując się do obecnych przepisów spędzałbym kolejne 3 godziny na dojazdy do roboty.
Poza tym jeśli gdziej jadę dalej i toczę się po drodze szybkiego ruchu z prędkością 100km/h, to usypiam za kółkiem po dwóch godzinach mniej więcej.
Tak więc dla Twojej przyjemności nie będę się katował ani narażał życia.

Tomek

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-26 15:14:23]

26.07.2004
15:38
[25]

ZlotX [ Konsul ]

dobry jestes ano mozesz tracic kase ale nigdy ci prawka nie odbiora bajer

26.07.2004
15:48
smile
[26]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Suhoj to już nie pracujesz w kancelarii prezydenta?

26.07.2004
15:55
[27]

andrzej701 [ Centurion ]

SUHOJ teoria jest słuszna.....ale nie prawdziwa.Otóż wyobraż sobie,że nawet jezeli odmówiesz przyjęcia mandatu i będzie sprawa w sądzie grodzkim to i tak będziesz miał punkty.dlaczego?bo sąd ma obowiązek przesłać stosowne zawiadomienie do organu który kierował wniosek o ukaranie ,czyli w tym przypadku policji.Sprawa z punktami przeciągnie się tylko o jakiś tam okres.Ponadto chcę zaznaczyć,że policjant który kieruje wniosek za jakieś tam wykroczenie gdzie gość odmówił mu przyjęcia mandatu i tak sporządza stosowny kwitek gdzie nakłąda punkty.Tak to jest,uwierz mi,wiem o tym doskonale.
pozdrawiam

26.07.2004
16:03
[28]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

andrzej---->mozliwe ze masz racje...i tu powstaje pytanie: ile trwa takie postepowanie sadu grodzkiego, czyli ile czasu "odroczy" sie przyznanie tych puktow. nawet jezeli zostana one przybite po jakims tam czasie od popelnienia wykroczenia...to moze byc tak iz danemu delikwentowi zdejma punkty (po roku czasu) za inne wykroczenie - wczesniejsze.

26.07.2004
16:08
[29]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Dobreee. Coś czuję, że nam przybędzie procesów w ten deseń:)

26.07.2004
16:13
smile
[30]

Chochliczek [ Chor��y ]

Zaraz .... Suhoj to ten dysortografik pracujący u prezydenta ?

26.07.2004
16:22
[31]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

A jak to jest z tymi punktami, że tam pytam. Własnie dostałem pierwszy mandat w życiu (4 lata się uchowałem :P) wiec jestem żywo zainteresowany tym tematem. Jak długo punkty sie akumulują? Przez rok? A jeśli tak to czy bierzący czy kalendarzowy?

26.07.2004
16:22
smile
[32]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Popieram andrzeja701 . Policjant załatwiający delikwenta mandatowo zarówno w przypadku przyjęcia mandatu jaki i jego odmowy sporządza specjalny druk rejestrujący wykroczenie .


Punkty zerowe możemy dostać za popełnienie jednego z kilkudziesięciu wykroczeń, np.: złamanie zasad holowania na autostradzie, palenie papierosa lub posiłek podczas jazdy, pozostawienie samochodu z włączonym silnikiem, nie zapięte pasy, brak niektórych dokumentów. Dotychczas zerowe punkty nie były nigdzie zapisywane. Teraz będą ewidencjonowane i będą dowodem, że naruszaliśmy zasady ruchu drogowego. Jeśli staniemy przed sądem za popełnienie przestępstwa drogowego, punkty zerowe będą dla sądu argumentem, który może zaważyć na ostatecznej opinii. Policjant nakładający mandat na kierowcę musi go poinformować, jakie wykroczenie popełnił oraz ile otrzymuje punktów karnych lub zerowych. Jeśli kierowca nie zgadza się z decyzją policjanta, może odmówić przyjęcia mandatu i punktów karnych. Sprawa skierowana zostanie do sądu, a punkty wpisane zostaną tymczasowo i skreślone z ewidencji, jeśli okaże się, że to kierowca miał rację

Poprawiłem tego posta bo podałem poprzednio błędna informacje wynikającą z pomylenia punktów zerowych i postepowania w przypadku punktów "pełnych ".

Sposób opisany przez Suhoja ma jedynie sens przy przedawnianiu sie liczby zebranych punktów . Oddalenie naliczenia nowych w czasie , podczas gdy mija okres przedawnienia starych daje tą korzyść , że stare są kasowane a nowe naliczane jako nowa pula , przez co nie zbierze sie pełnego "oczka" .

W moim przypadku taka taktyka jest do dupy , bo nie mam jeszcze ani jednego karniaka. :)))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-26 16:38:28]

26.07.2004
16:27
[33]

Garbizaur [ CLS ]

Hehe. Obym nie musiał sprawdzać tego sposobu. Ja dopiero robię prawko i myślę że w pierwszym roku nie złapię 20 punktów. Będę uważał. Poza tym nie stać mnie na mandaty.

26.07.2004
16:34
smile
[34]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Przepisy o przyznawanych kierowcom punktach karnych weszły w życie wraz z nowym kodeksem drogowym 1 stycznia 1998 roku. Ogólne przepisy zostały uzupełnione przez rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Określa ono zasady przyznawania punktów karnych oraz ich konsekwencje.
Punkty dotyczą tylko kierowców pojazdów silnikowych. Nie będą nimi karani np. rowerzyści.
Przepisy wprowadzają zasadę, iż
kierowcom, którzy zbiorą na swoim koncie więcej niż 24 punkty karne,
będą odbierane prawa jazdy.
Początkujący kierowcy (mający prawo jazdy krócej niż rok) będą je tracić już po uzyskaniu ponad 20 karnych punktów. Jeśli policjant uzyska informację o stanie konta kierowcy i stwierdzi, że wraz z wymierzoną przez niego karą suma punktów osiągnie 25 lub więcej (w przypadku młodego kierowcy 21 lub więcej), jest zobowiązany do odebrania prawa jazdy.Aby potem odzyskać odebrane prawo jazdy, kierowca musi sam zabiegać o zdanie egzaminu kontrolnego. Nie wymaga to jednak uczęszczania na kurs. Natomiast młodzi kierowcy, którym odebrano prawo jazdy po przekroczeniu granicy 20 punktów, w ogóle tracą prawo jazdy. Muszą więc przejść od początku cały cykl szkolenia.


W świetle powyższego Shojku , glina zatrzyma ci w takiej sytuacji prawo jazdy i skieruje wniosek do sądu . Jednocześnie niezwłocznie informuje sąd o zatrzymaniu prawa jazdy , który to sąd zatwierdza zatrzymanie lub też nie zawierdza i prawko trzeba zwrócić .

Jak by nie patrzeć dupa z tyłu .

26.07.2004
16:40
[35]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Lupus---->ale jest zobowiazany do zatrzymania prawka kiedy kierowca przyzna sie do wykroczenia przyjmujac mandat...a jak jest w przypadku odmowy przyjecia mandatu??

26.07.2004
16:42
smile
[36]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

ILEK and all =======>Policjant nakładający mandat na kierowcę musi go poinformować, jakie wykroczenie popełnił oraz ile otrzymuje punktów karnych lub zerowych. Jeśli kierowca nie zgadza się z decyzją policjanta, może odmówić przyjęcia mandatu i punktów karnych. Sprawa skierowana zostanie do sądu, a punkty wpisane zostaną tymczasowo i skreślone z ewidencji, jeśli okaże się, że to kierowca miał rację .



Polam i wszystko jasne , Suhoj zmień prawnika .

26.07.2004
22:31
[37]

andrzej701 [ Centurion ]

ILEK-z tego co wiem/a chyba wiem/ to ,żeby zabrać prawko za punkty musi być stosowna decyzja,muszą byc punkty przekroczone-oczywiście dozwolona ilość-poza tym gościu musi dostać stosowne zawiadomienie,że przekroczył limit i musi zdać papierek.Nie wiem czy wiecie ale można wykupić ileś tampunktów,są organizowane specjalne kursy/za które delikwent musi zapłacić/ naktórych się ogląda i wysłuchuje pogadanek itp itd,nie wiem ile kosztują i ile trwają ale wiem na 100%,że uczestnictwo w czymś takim pozwalka na "stracenie" określonej ilości punktów.Wiem też ,że jak gość który ma przekroczone pkt i ma już decyzję o zdaniu do właściwego urzędu dokumentu i tego nie zrobi to wtedy będzie miał kłopoty.Owszem można moment oddania przeciągnąć, ale chyba się nie opłaca,lepiej zdać od razu a najlepiej nie łapać punktów - czego sobie i wam życzę.
Pozdrawiam

26.07.2004
22:39
smile
[38]

Misiaty [ The End ]

Lupus - ale nie może Ci go zabrać jeśli nie wyrażasz zgody na przyjęcie mandatu tylko sprawa jest keirowana do grodzkiego... Przynajmniej tak byłoby logicznie w świetle luki prawnej :>

26.07.2004
23:23
[39]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Tak jak napisałem w poscie z 16.34 ( wkleiłem z internetu ) jak policjant naliczy razem ze swoimi punktami liczbę przekraczająca limit , zabezpiecza za pokwitowaniem prawo jazdy . O zatrzymaniu prawa jazdy decyduje sąd .

Jeśli policjant uzyska informację o stanie konta kierowcy i stwierdzi, że wraz z wymierzoną przez niego karą suma punktów osiągnie 25 lub więcej (w przypadku młodego kierowcy 21 lub więcej), jest zobowiązany do odebrania prawa jazdy. Nie ma więc znaczenia czy wykroczenie zostanie potwierdzone w drodze przyjęcia mandatu czy też dopiero w sądzie .

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.