--> Archiwum Forum
knife [ Centurion ]
Która gra komputerowa jest najbardziej brutalna ?
Myślę że na ten tytuł zasługuje kilka gier:Ale i tak górę biorą tytóły takie jak (kolejność nie jest przypadkowa):
1-Manhunt-z tego co słyszałem( min. za duszenie toreką wrogów itp).
2-Postal 2- tu gra polega przedewszystkim na robieniu krzywdy(gorszej niż w gta) przechodniom :)
3-Bloodrayne-za ćwiartowanie nazistów (nazista też człowiek :) ).
4-Gta(seria)-można w niej zrobić(sporą) krzywdę nawet zwykłym przechodniom.
5-Soldier of Fortune(seria)-za obrażenia jakie zadać można wrogom(bardzo realistyczne -urywane nogi, ręce, głowy-i takież same sceny śmierci )
6-Mortal Kombat(seria)-za fatalities-np wyrywanie kręgosłópa itp.
A jaka waszym zdaniem gra jest tą najbrutalniejszą ?.
Proszę bez komentarzy typu : pac man,tetris, mario itp.
Hellcat [ Legend ]
A gdzie Carmageddon? :)
Kozzie [ Konsul ]
Ja tam nie lubiałem za brutalność Boulder Dasha na C64
knife [ Centurion ]
Tam można "tylko przejeżdżać przechodniów-no ale może być nr 7
knife [ Centurion ]
sory --"tylko"
@lb@tros [ Horned Reaper ]
boulder dash - gra brutalna???? Heh.. :) w sumie pograłbym w nią na PC (na C64 miałem mega boulder dash) wiecie skad sciagnać??
a co do brutalnych gier to ja na pierwszym miejscu dal carmageddona... albo postala 2
RealRufus [ F E A R ]
knife --> tylko ????
Moim zdaniem Carmaggedon powinien być na 3 miejscu za Manhuntem i Postalem 2
A wogóle dziwnie typujesz tą listę skoro sam nawet nie zagrałeś np w manhunta ?
Klejn [ Centurion ]
smerfne przedszkole :)
Klejn [ Centurion ]
tak naprawde pajn kilerr
knife [ Centurion ]
Ale czytałem recenzje.
Marsellus Wallace [ Fukitol ]
Hitmany są dość brutalne. Oczywiście jesli się nie gra na osiągnięcie silent assassin, tylko mass murderer. Fajnie się rozwala te wszystkie panienki i dziwki:D
RealRufus [ F E A R ]
@lb@tros --> ja mam Boulder dasha i emulator C-64 - wypasik :) ( ogólnie to mam około 300 gier na ten emulator )
viesiek [ hoo-doo ]
Manhunt i SoF II, moze jeszcze Kingpin
knife [ Centurion ]
Jak ja mogłem o hitmanie zapomnieć!!!!!!!
>Luzer< [ Music Addict ]
Manhunt -zdecydowanie najbrutalniejszy ,a potem długo nic....
CHESTER80 [ no legend ]
Marsellus Wallace ---> he he , mnie też zawsze sprawiało radochę , strzelanie do kobiet w "Hitmanach" , skoda że ich tak mało w tej grze. Wogóle mało jest kobiet w grach , daliby więcej ! :)
A jak chodzi o moje skromne zdanie w temacie , to powiem że dla mnie to tylko życie ludzkie jest brutalną grą a ekranowa fikcja , może mnie co najwyżej w niektórych momentach zniesmaczyć , jak np. wbijanie noża w gałki oczne w znakomitym moim zdaniem Manhuncie. Być może gdybym był graczem-nowicjuszem , więcej gier by mnie "zniesmaczało" a tak człowiek już dawno się przyzwyczaił...
Atreus [ Senator ]
Życie jest najbrutalniejszą grą. Jesteśmy zdolni do wszystkiego, niekoniecznie po pijanemu.
A tak na temat - jest jeszcze seria Resident Evil :)
Marsellus Wallace [ Fukitol ]
Poza tym strategie i RTS-y sa ogólnie brutalne - zwłaszcza gdy się morduje cywilów/obywateli. W grach takich jak Empires Dawn of the Modern World mozna posiadać do 80000 jednostek na mapę, czyli grając sam na sam z kompem/drugim graczem mozna dokonać ludobójstwa na masową skalę.
Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]
Phantasmagoria, Harvester, Sanitarium, Blood...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-25 23:41:25]
M'q [ Schattenjager ]
A gdzie Franko: The Crazy Revenge? :D
TheAnswer [ Quetzal ]
Saper
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Manhunt był.
Postal był.
Soldier był.
Ale o AvP2 nikt nie wspomniał. A przecież tak fajnie odgryza się łby Alienem i zbiera się trofea Predatorem.
Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]
skoro Franko jest to nie moze tez zabraknac Kingpina :-)
ewelina_m [ secret ]
sporo jest takich, możliwe że Postal 2 Share the Pain.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Chwilę, czy ja dobrze przeczytałem?
"Postal 2- tu gra polega przedewszystkim na robieniu krzywdy(gorszej niż w gta) przechodniom "
Gówno prawda!!! Postal polega na wykonywaniu misji. Można go przejść bez zabicia jakiegokolwiek człowieka lub zwierzęcia. Wtedy dostajesz stopień "Thank you for playing, Jesus". Mi to się nie udało i miałem "Ex-Military Killing Machine", bo wyrżnąłem 1569 ludzi, 23 psy i 45 kotów, z czego 44 użyłem jako tłumin. Jeden skubaniec mi uciekł.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
ewelina_m ---> Share the Pain to opcja multiplayer tej gry.
Btw, jeszcze Silent Hill - cała seria. Przecież te trupy są tak przepięknie zmasakrowane i cudownie ohydne. Nie wiem, jak mogliście o nich zapomnieć.
Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]
a zabite slonie nie podaja :-) ?
skoro juz mowa o survival-horrorach - The Thing, Alone in the Dark...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-25 23:56:46]
Coy2K [ Veteran ]
Widać że tylko Stranger wie conieco o grach... Harvester zdecydowanie najbrutalniejsza gra...
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Stranger ---> No tak, jeszcze słonie. Za zabicie ogółem więcej zwierząt niż ludzi dostaje się stopień "PETA Hatin Animal Killer", czy jakoś tak.
Mariokwas [ Pretorianin ]
kingpin to podstawa, numer jeden nawet solider of fortune mięknie przy kingu w kingu wkoło fruwają bluzgi i krew z odstrzelonych łbów naprawdę kandydat na 1 miejsce, 2 to manhunt a 3 niema
Mariokwas [ Pretorianin ]
i nie zmiękczajcie tematu bo miało być o najbrutalniejszych grach, czyli hardcorowych typu rozbijasz komuś łep kaflem chodnikowym itp.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Mariokwas ---> A ładowałeś kiedyś kotu shotguna w dupę, jak w Postalu?
Mariokwas [ Pretorianin ]
Mephistopheles - nie ale widziałem jak ładują świnie od tyłu, jak by taki numer był w Postalu to by miał u mnie 3 miejsce
superzabijaka [ Konsul ]
ehhmm...DOOM3? ;)----->
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Mariokwas ---> W Postalu koty służyły za tłumik do shotguna i M-16. Niestety ich żywotność była ograniczona i wytrzymywały 8 stzrałów z shotguna i 20 z automatu.
Ale to i tak nic w porównaniu ze wszystkimi rzeczami, które można było robić w Postalu. Podpalanie ludzi, rozwalanie im łbów, odcinanie łbów łopatą i następnie kopanie ich po trawniku, oddawanie moczy na twarz współobywateli (wtedy zaczynali wymiotować). Był z tym związany pewien bug, przez który można było zobaczyć ciekawe zjawisko - jeśli odciąłeś komuś łeb, kiedy haftował, to z szyi zamiast krwi leciały rzygowiny. Naprawdę chore rzeczy. Była jeszcze taka broń. To był odcięty łeb krowy. Kiedy go rzuciłeś, to zaczynał śmierdzieć i każdy, kto znalazł się w jego pobliżu chorował i rzygał krwią, po czym umierał.
Podałbym kilka screenów, ale straciłem wszystkie po formacie dysku.
Mariokwas [ Pretorianin ]
Mephistopheles-wiem że tam jest taka maniana ze szczaniem komus na twarz, ale nie wiem czy wiesz i czy próbowałeś w postalu gasić się własnymi szczynami, tak tak jak się chajcujesz to lejąc do góry czyli de facto na siebie gasisz płomienie i nie tracisz tak dużo zdrowia lub ewentualnie możesz się uratować w ten sposób od śmierci.
Logadin [ Christian Noir Stein ]
Dodania do listy wymaga także Thrill Kill - gra nawet nie doczekała się oficjalnego wydania.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Mariokwas ---> Owszem, próbowałem. Ale wtedy Postal Dude się krztusi i wydaje z siebie takie niepokojące dźwięki. :) A najlepsze jest to, że po przejściu gry jesteś właściwie niepany, a mocz zamienia się w napalm.
Logadin ---> Jak mogłem zapomnieć?! Coprawda grałem w to tylko pół godziny, ale krwi przelałem tyle, co w całym Serious Samie. Thrill Kill wymiata.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
[edit]
niepany = niepalny
[edit2]
Thrill Kill kicks asses!
^JUNKERS^ [ PS2 Hard User ]
Możecie zarzucić jakimś info na temat Thrill Kill? :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
^JUNKERS^ --> Thrill Kill to mordobicie na konsole. Grasz pensjonariuszami domu dla obłąkanych. Tyle tylko, że są to postacie rodem z Arkham Asylum. Mordercy, dewianci, mutanty i takie tam.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Junkers ---> To taka bijatyka w Piekle. Każda z postaci trafiła tam za swoje grzechy i została powołana do walki. Bijesz się naraz z trzema przeciwnikami - każdy na każdego. Jako nieumarli nie mają HP, więc jedynym sposobem na ich pokonanie jest zniszczenie ich ciał, co jest możliwe dopiero po zapełnieniu swojego licznika adrenaliny poprzez zadawanie im obrażeń. Same egzekucje (tytułowy Thrill Kill - wstrząsająca śmierć) są bardzo brutalne i jednocześnie efektowne. Nad niektórymi twórcy sporo pomyśleli. Natomiast areny, na których walczysz są świetne. Metraż 10x10 metrów - zawsze sjest to takie urocze miejsce, jak np. izolatka w domu wariatów, umazana krwią, cela więzienna, czy też kostnica. Spróbuję znależć trochę info o tej grze, ale to nie takie proste, jak w przypadku innych, bo ona oficjalnie nie istnieje.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Mephistopheles --> To o tym Piekle, to z jakiegoś oficjalnego info o grze? Mnie zawsze się wydawało, że to właśnie w takim miłym zakładzie zamkniętym się dzieje, jako dodatkowa "rozrywka" dla pacjentów i personelu :)
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Gambit ---> Oficjalne bynajmniej nie, ale czytałem o tym w jakiejś gazecie (CDAction?).
W każdym razie tu masz linka do w miarę rzetelnej strony.
sasquath_ [ Pretorianin ]
a Fallout2?? miniguny na czlowieku bez armora robily spore spusztoszenie, miotacze ognia, gaussy, itd(chyba plazma miala cos takiego, ze w czlowieka splywalo cale cialo). i na dodatek mozna bylo strzelac do wszystkiego, dzieci, nieuzbrojeni wiesniacy, psy, brahimy:)
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Ze strony o TK polecam biografie postaci. Mammoth wymiata!
Gambit [ le Diable Blanc ]
Mephistopheles --> Masz rację...na tej stronce też piszą o zesłaniu do Piekła...czyli się myliłem...:(
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Gambit ---> Pewnie zasugerowałeś się Oddballem.
Btw, teraz to wydaje się głupie, ale jakby nie patrzeć, to Thrill Killowi zawdzięczam mojego nicka. Chciałem sprawdzić coś o Dr. Faustusie i zainteresował mnie "Faust" Goethego. I tak wpadłem na Mefistofelesa. Jedno jest pewne - nie mogłem trafić gorzej, jeśli chodzi o przekręcanie tej ksywki. Na GOLu jestem ok. 2 miesięcy, a już ze 30 razy musiałem poprawiać innych.
Chupacabra [ Senator ]
i tak pamietam jakie kiedy wrazenie zrobil na mnie blood1, teraz wiekszosc ludko nawet by tego nie odpalila, bo nie 3d, niska rozdzielczosc, ale i tak super bylo
adi_w [ Centurion ]
zdecydowanie manhunt
przeszedlem cala gre i stwierdzam ze to nie powinno byc wogule w sprzedazry
tak na serio gra powinna byc dostepna dla osob po 25 roku zycia
ale polecam bo super sie gra
RealRufus [ F E A R ]
The suffering też niczego sobie brutalna... ( ale manhunt jest BARDZO )
Mariokwas [ Pretorianin ]
ej kolowie jak tak będziecie rozpatrywać sprawe to wychodzi że wszystkie są najbrutalniejsze bo we wszystkich grach są jakieś ofiary naszych niecnych poczynań, a tu zdaje się chodzi o najbrutalniejsze gierki czyli total hardcor gdzie np. po cichu ostrzysz siekiere w piwnicy i dla zabawy odcinasz ludzią stopy,a większość tego co wymieniliście jest "laitowa", owszem w wielu wypadkach to produkcje mroczne, intrygujące, ciekawe, niesamowite, ale nie najbrutalniejsze.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Mariokwas ---> Przykład z Thrill Killa. To są takie jakby Fatality, tylko, że w innym wykonaniu:
- Dr. Faustus - naskakuje na głowę przeciwnika i odgryza ją pułapką na niedźwiedzie, zamontowaną na żuchwie,
- Mammoth - odrywa głowę przeciwnika, po czym kamera pokazuje, jak unosi się ona w powietrzu, pozostawiając za sobą fontannę krwi,
- Cleetus - odrywa przeciwnikowi rękę, po czym ją zjada,
- Beladonna - wbija przeciwnikowi w głowę paralizator, po czym jego ciało wybucha w eksplozji,
- Oddball - przewraca oponęta, po czym skacze po jego głowie, aż nie robryzgnie się ona i na chodnik nie wypłynie mózg.
To było kilka przykładów, a to i tak nic w porównaniu do całej gry. Jak dla mnie to jest nie dość, że Brutalne (umyślnie napisane, przez duże "B"), to jeszcze przejawia się w tym spora dawka sadyzmu, więc chyba nie powiesz, że to jest gra "lajtowa"?
Btw, do jej premiery nigdy nie doszło. Nakazano odesłać wszystkie płyty ze sklepów. Jedynie drobna ich część w tajemniczych okolicznościach dostała się w ręce graczy. Mi np. wersji oryginalnej załatwić się nie udało, a ta, w którą miałem okazję grać uległa już dawno zniszczeniu.
Mariokwas [ Pretorianin ]
Czyli jej nie ma, a szkoda napewno pasowała by do grona najbrutalniejszych gier, a tak swoją drogą to zapisałem sobie tytuł może gdzieś natrafię. Ogólnie pisząc/mówiąc lubię na krwisto ale to nie jedyny dział gier jakie lubię, w innych działach też są pustosany wszystko dlatego że tak naprawdę b.dobrych gier jest niewiele. I tu duży minus dla team`ów robiącycc gry, na krwisto czy nie wszędzie jest pustawo.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Mariokwas ---> Kumpel ściągnął to kiedyś, ale emulatora nie miał. Jedyne, co mogę powiedzieć, to szukaj, a znajdziesz. Tylko, że gra jest bodajże z '98, więc grafa może odstraszać, ale grywalność świetna.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Postanowiłem nieco odświerzyć ten wątek i podzielić się moimi postrzeżeniami. Brutalność w grze można traktować jako nieuzasadnione przedstawianie przemocy, które nie ma wpływu na fabułę. Jest tylko po to, żeby być. Doszedłem do tego grając w strzelankę Iron Storm, kiedy zobaczyłem coś takiego. --->
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Teraz z innej strony.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
A tego pana najwyraźniej utopili w wannie pełnej krwi.
von Izabelin [ Luftgangsta ]
Jest po to by pobudzić cię do zemsty na wrogach:))
Mephistopheles [ Hellseeker ]
von Izabelin ---> Pewnie tak. Tylko, że w okolicy grasowało dwóch kucharzy. To byli Ruscy, więc pewnie chcieli przerobić ich na kotlety. Gazem gnojów potraktowałem.
PrzemoT [ Chor��y ]
CARMAGEDON
Mariokwas [ Pretorianin ]
wpadli w truskawki, swoją drogą to nawet niezła była ta giera, oferowała poniekąd klmat jak z komiksów Bilala o ile ktoś kuma oczym piszę.
Mariokwas [ Pretorianin ]
chodziło mi oczywiście o iron storm
Mariokwas [ Pretorianin ]
bo carmagaden zwałszcza tdr to mój ulubiony nuklearny klimacik rodem z mad maxa 2
Mariokwas [ Pretorianin ]
Mephistopheles - dobra nowina Thrill Killa jest , właśnie zaczynam go ssać myślę że niedługo go przetestuję, swoją drogą bardzo lubię smrodek starych gierek chodzi mi o grafę, wcale mi to nie przeszkadza.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Mariokwas ---> Nie twierdziłem, że tego nie można znależć. Mówiłem tylko, że jest trudno. Ja sam miałem wersję na konsolę, ale na żadnym emulatorze nie chciała mi chodzić. Jeśli się nie mylę, to kumpel powinien mieć to na dysku. Kiedyś muszę pościągać emulatory i popróbować. Może w końcu się uda. Tylko, że pada do tego nie mam. A grać w TK na klawiaturze jest raczej niewygodnie.
ashia [ Pretorianin ]
brutalna również jest gra Deer Hunter 2004 (eh te biedne zajączki i sarenki....)
MarcinRegin [ Konsul ]
Pingwin.