--> Archiwum Forum
jejujej [ Centurion ]
spellforce-pomoc dla ziomka
bardzo was prosze wielu z was w to gra a ja od tygodnia mimo wielu prób nie moge przejść leafshade po prostu mimi poradnia itp nie daje rady walą na mnie takie chmary orków goblinów itp że nie nadążam za budowaniem jednostek mimo wież ,tej leczącej łapy,kleryków jak ktoś ma savea po leafshade to wyślij mi proszę na [email protected] bo zaraz zwariuje. Dziękuje bardzo
peanut [ kriegsmaschine ]
hm...widzialem twoj apel o save'a w poprzednim watku dotyczacym spellforce, nawet zaoferowalem swoja pomoc, ale dyskusja sie urwala, wiec pomyslalem ze juz nie bedzie potrzebny... wrodzona przezornosc podpowiedziala mi jednak, zeby zrobic backupa - ot tak, dla pewnosci;] odsylam cie wiec do poprzednieo watku byc sobie przeczytal moja wypowiedz i ewentualnie potwierdzil chec na ten save...
jak tylko sie obudze, wpadne sprawdzic twoja reakcje ;]
jejujej [ Centurion ]
wiesz co nie będe owijał błagam cię wyślij mi ten save prosze
jejujej [ Centurion ]
^
peanut [ kriegsmaschine ]
mozesz juz go chapac;] sorry, ze nie wyslalem go wczoraj. jednak co sie odwlecze... wiec mam nadzieje, ze cos pomoge. nastepna misja jest bardzo podobna do tej z leafshade, wiec gdyby nie udalo ci sie jej przejsc, pisz a postaram ci sie pomoc.
jejujej [ Centurion ]
bardzo ci dziekuje naprawde nie wiesz jak jestem wdzięczny
peanut [ kriegsmaschine ]
nie ma sprawy, ciesze sie ze moglem jakos pomoc. dodam jedynie, ze opracowalem sobie dosc prosta, acz bardzo skuteczna technike powstrzymywania wrogich grup dywersyjnych, ktore komputer wysyla z uporem maniaka. sposob moze banalny, ale skuteczny... i w tym kierunku rozwijalem swoja postac - byc moze ultawi ci to dalsza rozgrywke.
mianowicie, kiedy wybudujesz juz wieze kusznicze/lucznicze, wyprowadzasz awatara na pewna odleglosc od wspomnianych fortyfikacji, a pomiedzy wieze ladujesz oddzial elfich luczniczek ze zmodyfikowana strzala lodu lub strzelcow po upgradzie, ktorych koniecznie wspiera paru kaplanow/uzdorwicielek. tak obstawiona brama wejsciowa, jest praktycznie nie do przebicia - mnie ten sposob jeszcze nigdy nie zawodl. awatar przyjmuje na sibie wiekszosc ciosow, ktore nie wyrzadzaja mu praktycznie zadnych obrazen, a ewentualne zaraz lecza kaplani - luczniczki natomiast spokojnie eliminuja okrazajacych awatara przeciwnikow. masz wtedy nieograniczony czas na rozbudowa bazy bo wrog nie jest w stanie przebic sie przez tak ufortyfikowany front ;]
ps. nie zapomnij kupic planu runicznego hodowcow bydla i gospodarstwa od kupca w poludniowej czesci elfiej osady. mozesz to zrobic za smieszne 5 srebrnikow od sztuki, a korzysci sa niewymowne bo nigdy nie zabraknie ci jedzenia tak potrzebmego do zwiekszania limitu jednostek. elfie zbieraczki/rybacy/klusownicy sa niewydajni, a samego jedzenia jest zbyt malo na planszach... zrob to bo potem moze byc ci ciezko, nawet bardzo...
Zymek_1 [ Oficer ]
Peanut, dobra jest także chata rybacka u ludzi. Elfy słabo radzą sobie z pożywieniem. Najlepiej jest mieć fermy świń u krasnoludów. :-)
Mysia [ Szczurek ]
kazda nacja ma nieogranicznoe zapasy pozywienia :) wystarczy pochodzic wczesniej po sprzedawcach i popatrzyc:)
u ludzi - pola uprawne (sprzedaje uwolniony handlarz przy kamieniolomie niedaleko elfiej osady
u elfow - chodoiwca bydla u handlarza w elfiej osadzie
u krasnoludow - ferma swin bez problemu zdobedziesz
u orkow - ferma dzikow
troli i mroczne elfy pomijam bo nigdy nimi nie gralem:) w momencie gdy mialem ich plany moj bohater by l tak dopakowany ze przechodzilem plansze bez pomocy innego wojska:)
a tak naprawde jezeli grasz wojownikiem to najprosciej przejsc doslownie kazda plansze twoj bohater i za nim 8-10 jednostek leczacych, najlepiej u elfow bo ich uzdrowicielki sa najlepsze:) gra jest banalnie prosta a grajac wojownikiem czyscilem dokladnie kazda plansze i skonczylem na 27,5 poziomie doswiadczenia:) z damagem 80-120 i 1500 HP :)