GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

wysłali psa pocztą na 33 h bez powietrza,jedzenia i picia

22.07.2004
19:32
smile
[1]

om302 [ Pretorianin ]

wysłali psa pocztą na 33 h bez powietrza,jedzenia i picia

bezmślna baba wysłala psa (szczeniaka)pocztą bez środków do życia.pies nie przeżył

22.07.2004
19:35
smile
[2]

Monther [ Generaďż˝ ]

Nie baba, tylko bydle. Drugie bydle, pracujące na poczcie, przyjęło tą przesyłkę (Z NAPISEM PIES!!!!).

22.07.2004
19:36
[3]

Vader [ Senator ]

Dalbym 5 lat wiezienia.

22.07.2004
19:36
[4]

Kentril [ fechmistrz ]

słyszłem to dziś rano-w radiu... są ludzie i golonki...

22.07.2004
19:41
smile
[5]

Monther [ Generaďż˝ ]

Wysłać to bydle płci żeńskiej, wraz z bydlakiem małżonkiem, w skrzyniach 2x1 m bez wody i jedzenia do Nowosybirska. A później wychłostać na krakowskim rynku. To samo z idiotą (idiotką) z poczty. Nie mam słów po prostu.
A bydlaków, którzy przywiązują psy do drzew, bo przecież jadą PAŃSTWO na urlop, należy dokładnie tak samo przywiązać do drzewa drutem, ewentualnie wyrzucić w worku z pędzącego auta.
SKĄD SIĘ BIORĄ CI "LUDZIE"? No skąd??

22.07.2004
19:41
[6]

Hadriel [ Screener's ]

w tym watku bym naprzeklinal ale nie zrobie tego bo dostane mandat ....

a baba powinna miec jakis proces, nie pomijajac tez klientki z poczty

22.07.2004
19:47
smile
[7]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

heh... i jeszcze bezczelnie wystapila przed kamera

22.07.2004
19:49
smile
[8]

piokos [ ]

Poczta ma debilne zasady. Można wysyłać niektóre gatunki zwierząt pocztą !!! Kretynizm.

22.07.2004
19:50
smile
[9]

Zacker [ Stanley ]

Ja to bym wpierdzielił te babsko w tą przesyłke !!!! A żeby tak ją ten pies jeszcze obsrał :[:[:[

Przeszczep bez rozumu !!!!!!!!! :[:[:[

22.07.2004
19:50
smile
[10]

viesiek [ hoo-doo ]

Czytałem o tym dziś w Wyborczej... Ludzie sa tak porabani, ze ja cie nie moge!!! Przecież to jest morderstwo! To tak jakby wysłała tam swoją córkę na przykład! [tutj powinno byc kilka przekleństw]

22.07.2004
19:54
smile
[11]

nathan rahl [ Konsul ]

Aż się wirzyć nie chce, że na świecie bywa tyle przejawów bezmyślności i braku serca..

Słyszał może ktoś o małych kotach na domową wystawę.. https://www.bonsaikitten.com -> to były adres strony na której można było zamówić taką 'ozdobę' lub akcesoria potrzebne do jej wykonania.. a polagało to na tym:
Pewien Japończyk w Nowym Jorku hoduje i sprzedaje koty, które nazywane są KOTAMI BONZAI !! Wszystko to brzmi całkiem niewinnie, gdyby nie fakt, że koty te otrzymują środek rozluźniający mięśnie i wsadzane są ŻYWE do butelek na reszte ich życia!! Koty są karmione przez rurkę i mają podłaczoną drugą rurkę na odchody. Strukura kości kotów dopasowuje się do kształtu butelki, ponieważ koty w niej rosną. Koty używane są jako oryinalna i ekskluzywna biżuteria. Ta nieludzka biżuteria jest najnowszą modą w Nowym Jorku, Chinach i Indonezji.

Na szczęście adres ten już nie działa.. były tam także zdjęcia i szczegółowe opisy kocich zabawek..

Powiedzcie co powinno się robić z takimi ludźmi.. (?)

22.07.2004
19:57
smile
[12]

DARKI [ Konsul ]

szkoda gadać nigdy bym nie pomyślał, że ktoś może zrobić coś równie ..... no comment...

22.07.2004
19:57
[13]

Kentril [ fechmistrz ]

nathan rahl >>> było już o tym na forum i ponoć to była podpucha...

22.07.2004
19:58
[14]

Zacker [ Stanley ]

nathan rahl ---> No w psi zad !!!! :[ Obciąć ludziom ich przyrodzenie i tyle ! ( ale co zrobić z kobietami ? :) )

A tak na serio to powinno sie wsadzić tyłek tego gościa do butelki i niech sam sobie tem żyje ! Jak w trumie kur** !

22.07.2004
20:04
[15]

Lucky_ [ Konsul ]

Zacker pytasz coz kobietami ? Mozna petarde wlozyc wiesz gdzie :)

22.07.2004
20:04
smile
[16]

Monther [ Generaďż˝ ]

Popatrzcie, każdy to potępia, wszyscy mamy na ten temat podobne zdanie... skąd więc się biorą te ludzkie śmieci???
Skala zjawiska wakacyjnego porzucania na pastwę losu swoich "ukochanych" zwierząt jest bardzo duża. Gdzie są winni? Skąd się biorą, z jakich środowisk się wywodzą?
Ciekawi mnie jak możnaby wreszcie wyeliminować te - w końcu patologiczne - zjawiska. Może należałoby wprowadzić w szkołach jakieś obowiązkowe zajęcia, na których małe potencjalne bestie oglądałyby śmierć w mękach przywiązanego do drzewa w lesie psa.... "reality show" jak dusi się kot w worku, jak umiera w męczarniach... Może to by coś dało? Nie wiem... sam nie wiem... za każdym razem jestem wstrząśnięty tego typu informacjami. I niestety nie sądzę, żeby doraźne miażdżenie jąder lub nabijanie na pal sprawców rozwiązało problem... Choć za każdym razem mam tego typu pomysł na ukaranie winnego okrucieństwa.

22.07.2004
20:09
smile
[17]

om302 [ Pretorianin ]

wysłali go ponieważ był za gruby

22.07.2004
20:11
smile
[18]

om302 [ Pretorianin ]

niech wsadzi swojego męża w kondonie do dupy

22.07.2004
20:15
smile
[19]

Shoker1 [ Pretorianin ]

Nie mam słów takie osoby powinno sie zabic.. albo nie bo to by bylo zbyt lagodne powinni oni doswiadczyc tego samego na co skazują swoje zwierzeta...przecież to jest czyste bestialstwo... ja sobie nawet nie potrafie wyobrazic jak mozna takie cos zrobic.

22.07.2004
20:22
smile
[20]

leszo [ Mała Wojna ]

własnie widziałem to w faktach ...
DEBILE
nie ma co srozpisywac nad ludźmi takiego pokroju...

22.07.2004
20:27
smile
[21]

*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]

Głupie babsko !!!
Takiej to tylko nakopać do dupy !!!

22.07.2004
20:32
smile
[22]

Dwalin [ Reggae ]

A dlaczego odesłali tego psa? Bo miał za krótki ogon i nie nadawał się na wystawy. Nie mam słów.

22.07.2004
20:34
smile
[23]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

ja bym ją wysłał pocztą i kurde by zobaczyła czy jest tak fajnie

22.07.2004
20:37
smile
[24]

eJay [ Gladiator ]


Jaka walnieta kobieta...Po cholere wysylala psa poczta??? Przeszkazdal jej?? A poczta dala niezlego ciala...

22.07.2004
20:41
smile
[25]

Hitmanio [ KG 21 ]

Nie no, ['] dla psa :(

22.07.2004
20:42
smile
[26]

GeForce [ Konsul ]

Straszne jak mozna szczeniaka wysłać pocztą trzeba mieć downa albo nie mieć mózgu i chyba w tym przypadku tak było. Raz jak jechałem do mojej babuszki to w lesie był pies przywiązany do drzewa, najpierw się z moim tatą zatrzymaliśmy i go odwiązaliśmy, a później jak wracaliśmy to mu wode i kości daliśmy. Bo to naprawdę smutne jaką krzywde się takiemu psu wyrządza.

22.07.2004
20:43
smile
[27]

Orlando [ Reservoir Dog ]

K***y j***ne . Dali by mi 5 minut, a pocztą bym wysłał jego szczątki!!!

22.07.2004
20:44
[28]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

ja nie mam pojecia z kad sie ci sadysci biora...
ale znalazlem kilka zdjec kotow w sloikach.... to ejst po prostu jakis ciezki idiotyzm... qr.... nie mam pojecia z kad sie ci ludzie biora... jak nie chca miec problemow ze zwiezetami typu karmienie i wyprowadzanie to niech albo nie niora zwierzaka albo tamagoczi qpia albo ta zabawke soniaka... pieska aibo??tak to sie nazywa...

22.07.2004
20:56
[29]

HopkinZ [ Senator ]

monther--->
to świadczy o tym, że gracze i zapaleni użytkownicy interentu sa normalni. Jednak moputer się rpzydaje i nie wypacza anszych umysłów =].

A co do tematu--->
cóż, szkoda wręcz gadać. Nie ma takiej kary, która nalezycie mogła by ukarać tą kobietę.

22.07.2004
21:05
smile
[30]

Sir klesk [ Sazillon ]

Brak slow... jak ogladam film i widze, w nim, ze zabijaja psa to juz film jest dla mnie stracony... Nie wiem co to... mam jakies zboczenie... >: [

Co do tej babki to mam nadzieje, ze stanie jej sie cos zlego... wiem, ze nie wolno nikomu zyczyc zle, nawet najgorszemu wrogowi, ale to juz kurwa przegiecie!!!

Szkoda, ze nie ma juz ikonki czaszki... bo ta, ktora jest przy poscie nie wyraza mojej pogardy dla takiego potwora...

22.07.2004
21:11
smile
[31]

Garbizaur [ CLS ]

Niestety tak to już jest na tym świecie.

22.07.2004
21:23
smile
[32]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

O ku*wa. Wziąść, złapać za gardło i dusić. Długo i bezwzględnie. Wiecie co wam powiem? Ludzie bardziej reagują na krzywdę zwierzęcia niż drugiego człowieka. To chyba przez to, że takie zwierzątko wydaje się nam po prostu bezbronne. A to co zrobiła to kobieta - albo idiotka (wtedy do psychiatryka na dożywocie) albo sadystka (rozstrzelać). Ew. wsadzić w paczkę i wyrzucić z samolotu gdzieś nad Mongolią. Oczywiści po 33h lotu. Ja pierd***, co za... ludzie?

22.07.2004
21:27
[33]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Przesadzacie ! Szkoda zwierzaka, owszem. Ale ewidentnie robicie z psa męczennika, a z nadawcy skończonego sukinsyna.

Ale co ja się dziwie, tak to juź jest, że masy litują się nad bezrozumnymi zwierzętami, nie myśląc o ludziach...

<również potępiam wysyłanie zwierząt pocztą>

22.07.2004
21:27
[34]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Małe sprostowanie. Wysłali go w pudełku z dziurkami z wodą (wylała się) i jedzeniem. Oczywiscie jest to idiotyzm ale gdyby babka na poczcie tego nie przyjęła to pewie musiałaby szukać nowej pracy, bo wszystko bylo zgodne z przepisami.

22.07.2004
21:30
smile
[35]

Seler^ [ Legionista ]

Juz wolalbym nie miec pracy niz byc morderca..
Zalosne ! Skad sie tacy ludzie biorą?!

22.07.2004
21:32
smile
[36]

Quicky [ Senator ]

Paszczak ---> Czekalem az ktos to napisze, balem sie pierwszy wyjsc przed szereg ;)

Owszem szkoda zwierzaka, babka nie przemyslala sprawy, ale bez przesady... Ludzie - to tylko pies! A wy chcecie od razu kobite na smierc skazywac ;/

22.07.2004
21:49
[37]

Monther [ Generaďż˝ ]

Quicky, Paszczak ---> to "tylko" pies? Nie chodzi o to, że pies jest męczennikiem. Chodzi o całość. Po pierwsze, o stan umysłów osób biorących udział w tym "przedsięwzięciu", po drugie o fakt, że ci "państwo" zamówili sobie pieska... po czym skazali go na śmierć tak o... bo miał krzywy ogon. Kumacie sprawę?
Jak ktoś zjada zwierzęta, nawet psy, czy koty, to jeszcze jestem w stanie powiedzieć - ok, no zjadł. Zabija się zwierze i zjada. Ok. Tak było od zarania dziejów i taka jest natura człowieka. Jak to ładnie ujęto w pewnym utworze: "Zabija żeby jeść, to znaczy żeby żyć; zabija, żeby żyć. Stworzyłem piękną rzecz (powiedział Bóg, przyp.)."
Natomiast to o czym mowa w temacie, oraz - przy okazji - pozbywanie się zwierząt na wakacje, to są wynaturzenia po prostu. Świadczą o robieniu sobie bestialskiej zabawy z żywej, czującej i myślącej istoty. Nie był to przecież wypadek, krzywda wyrządzona nieświadomie. W tym tkwi problem. Quicky, to nie jest tak, że ona nie przemyślała sprawy. Właśnie tak wymyśliła (w jej pojęciu: jak genialnie, prosto i szybko pozbyć się "za mało rasowego psa").
Po raz kolejny ciśnie się na usta pytanie, które już kiedyś stawiałem na tym forum. Dlaczego my, LUDZIE, twierdzimy z uporem maniaka, że jesteśmy lepsi niż ten "tylko pies"??? Dlaczego nie powinniśmy skazać tej baby na identyczny los?

22.07.2004
21:54
[38]

przeczyszczony-bartek [ Centurion ]

Ludzie którzy wysłali psa... byli dwa miesiące temu z moimi rodzicami w Turcji, jedli przy jednym stole. Co ciekawe - zarówno facet, jak i kobieta to LEKARZE.

Nie będę idiotów bronił, bo to idioci. Ale mogą im skoczyć. Ktoś kto przedmiotowo traktuje psa to ostatni kretyn, ale:

- hodowca sprzedał trefnego psa - krzywy ogon to wada, którą ŚMIERTELNIE ciężko przeoczyć
- hodowca odmawiał przyjęcia psa.

Skończy się na tym, że udupią kobietę, która psa sprzedawała. Ciekawe czy również go wysłała...

Idiota idiotę idiotą pogania.

22.07.2004
22:00
[39]

Mr.Paul [ I love Driv3r & Gta Sa ]

Byłem tym oburzony jak to usłyszałem . Zapierrrdzielić takich ludzi niech sami posiedzą tyle godzin bez powietrza :|

22.07.2004
22:05
[40]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Rowniezrz uwazam ze cos takiego to debilizm, bardzo szkodliwy i szkoda zwierzaka , ale czy załowalibyscietak jak tego psa chomikaz pajaka, szczura, myszy czy jakiesgos mniejszego paskudnego zwierzatka?, a nie tylko słodkiego małego szczeniaczka. Po prostu uwazam ze trzeba na ta sprawe spojrzec z troche innej perspektywy ( Paszczak, Quicky) , bo ja to generalnie zabilbym tych wszytkich obronców zwierzat którzy widzac na ulicy potrzerbujacego psa i człowieka pobiegna najpierw do pieska....

22.07.2004
22:06
[41]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Monther---->
Ten świat jest już tak skonstruowany, że ludzie są ponad zwierzętami. Tak jest i już. Nie twierdzę, że ludzie są lepszymi istotami od zwierząt, nie można ich porównywać, gdyż psy nie mają rozumu, sumienia czy duszy (to argument dla wierzących).

Ludzie udomowli sobie pieski czy kotki, prawdopodobnie dlatego, że są stosunkowo niegroźne, łatwe w utrzymaniu i na swój sposób okazują sympatię. Ale czy komuś się to podoba czy nie nie różnią się one dla mnie niemal niczym od zarzynanych codziennie świń czy tresowanych fok. Wszystkie te zwierzątka są bezbronne i powinniście je kochać. Ale jecie zapewne schabowego, chodzicie do ZOO(niejako godząc się z losem wykorzystywanych zwierząt trzymanych poza ich naturalnym środowiskiem), a pieskom kupujecie karmę za grube pieniądze I nadajecie im specjalne prawa. Tymczasem psy czy koty to ssaki jak każde inne, poza ludźmi.

Roślinki też żyją. Zaśmiecacie pewnie lasy, zapominacie je podlewać, chodzicie po wydmach i nie segregujecie odpadów. Ale rośliny to nie to samo co pieski, prawda ? Upatrzyliście sobie pewien element ekosystemu i uważacie, że należy mu nadać ludzkie prawa.

22.07.2004
22:12
smile
[42]

Monther [ Generaďż˝ ]

przeczyszczony-bartek napisał:
hodowca sprzedał trefnego psa - krzywy ogon to wada, którą ŚMIERTELNIE ciężko przeoczyć

No tak..., to właściwie nie rozumiem, dlaczego kobieta-hodowca od razu nie utopiła, czy nie zatłukła łopatą tego szczeniaka, skoro miał taką wadę i był trefny. Krzywy ogon - do uśpienia, za małe lewe ucho - do uśpienia, za bardzo brązowy - do uśpienia... Ale jak się rodzą bliźnięta syjamskie, zrośnięte głowami, to ubolewacie szczerze... ale, mówicie, w końcu one też mają prawo do życia!!! Nie wolno pozbawiać prawa do życia, mówi ksiądz. Nie wolno dokonać aborcji, nawet jak ma się urodzić dziecko-jarzyna. Nie mówimy, że urodził się trefny egzemplarz ludzki, chociaż w przypadku downa, idąc tym tokiem rozumowania, to dopiero jest "trefność"! Ale pieska z krzywym ogonem można spokojnie odstrzelić. Co innego my, LUDZIE! Człowiek, jakże dumnie to brzmi, prawda? To jest właśnie to....

22.07.2004
22:13
smile
[43]

Zemun [ Konsul ]

Nie rozumie jak można być taki kretynem!

22.07.2004
22:19
smile
[44]

Monther [ Generaďż˝ ]

Sorry za nie wyłączenie bolda...

Paszczak ---> oczywiście, że jem schabowego. Jestem mięsożerny i uważam, że to zupełnie normalne. Już napisałem wcześniej: nie twierdzę, że mamy tworzyć jakąś utopię i żyć odżywiając się trawą. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że ktoś zjada psy czy koty. Chodzi o to, że jeśli MUSISZ zabić - zabijaj (np. żeby jeść). Za to na pewno nie musisz skazywać żadnej żywej i czującej istoty na cierpienie. Tego mi nie wmówisz.

Obrona zwierząt z mojej strony polega wyłącznie na tym, żeby nie zabijać ich bezcelowo i nie powodować niepotrzebnego cierpienia. To chyba dość oczywiste?

Aha, Paszczak, co do tego, że psy, czy koty, czy inne ssaki nie mają rozumu, to chyba żartujesz. Albo nigdy nie miałeś styczności ze ssakiem innego gatunku niż ludzki. W co nie wierzę.

22.07.2004
22:32
[45]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Monther---->

Ale jak się rodzą bliźnięta syjamskie, zrośnięte głowami, to ubolewacie szczerze... ale, mówicie, w końcu one też mają prawo do życia!!! Nie wolno pozbawiać prawa do życia, mówi ksiądz. Nie wolno dokonać aborcji, nawet jak ma się urodzić dziecko-jarzyna. Nie mówimy, że urodził się trefny egzemplarz ludzki, chociaż w przypadku downa, idąc tym tokiem rozumowania, to dopiero jest "trefność"! Ale pieska z krzywym ogonem można spokojnie odstrzelić. Co innego my, LUDZIE! Człowiek, jakże dumnie to brzmi, prawda? To jest właśnie to....

Oczywiście, że tak ! Chyba nie jesteś na tyle głupi, by nie rozróżniać wagi życia ludzkiego, a zwierzęcego ? Ale pewnie jak urodzi Ci się kaleki syn (odpukać) to będziesz rozpaczał tak samo jakby Twój pies wpadł pod samochód ? Idiota albo hipokryta - innego wyjścia nie widzę...

Chodzi o to, że jeśli MUSISZ zabić - zabijaj (np. żeby jeść).

Sam sobie przeczysz. No chyba, że MUSISZ zjeść schabowego. W takim razie współczuję, ja niczego konkretnego jeść nie muszę, a gdyby pies smakował mi tak samo jak filecik z kurczaka skonsumowałbym pieska.

Obrona zwierząt z mojej strony polega wyłącznie na tym, żeby nie zabijać ich bezcelowo i nie powodować niepotrzebnego cierpienia. To chyba dość oczywiste?

To, że bronisz jest na miejscu. Pytanie w jaki sposób i za jaką cenę ? Porównując chore dzieci do głupich kundli ?

Aha, Paszczak, co do tego, że psy, czy koty, czy inne ssaki nie mają rozumu, to chyba żartujesz. Albo nigdy nie miałeś styczności ze ssakiem innego gatunku niż ludzki. W co nie wierzę.

Mają instynkt, nic poza tym. Dostaniesz NOBLA jeśli udowodnisz, że pies ma ROZUM. Jeśli potrafi przewidywać, analizować etc.

22.07.2004
22:37
[46]

reds23 [ redsov ]

powiesic ta babe za jaja! ;)

bezmozgie yeti ...

22.07.2004
22:47
smile
[47]

Anarki [ Demon zła ]

dal bym jej 2-3 lata wiezienia..mzoe by sie nauczyła!!!

22.07.2004
23:23
[48]

przeczyszczony-bartek [ Centurion ]

Pies miał warunki, wymagane przez pocztę polską - właściciel pokazywał zdjęcia z pojemnikami z wodą czy nawet zabawkami, dlatego to całe chrzanienie można sobie w buty wsadzić - ludzie, którzy wysłali psa wykazali się kompletnym brakiem wyobraźni - co nie znaczy, że to co zrobili jest nielegalne. Moralność to inna kwestia.

Monther, to był pies z hodowli, pewnie rodowodowy. Miał służyć jako zwierz do "robienia nagród". Gdybym chciał psiaka to przygarnąłbym takiego ze schroniska (choć bardzo ciężko takiego znaleźć - nałaziłem się i wszystko co zobaczyłem bałbym się zabrać do domu), gdybym chciał psa na "pokaz" wziąłbym takiego z renomowanej hodowli. Pies jest w przypadku kupowania go towarem. Jest sprzedawca jest nabywca, jest towar. Czy tego chcesz czy nie. Towar jest wadliwy - to się go wymienia. Są psy kosztujące po kilka tysięcy złotych. Gdybyś kupił takiego, a pies nie określałby wymogów - wymieniłbyś go? Pewnie nie - bo nigdy byś takowego nie kupił. Ale ludzie, którzy kupują, i oni, zaufaj mi patrzą innymi kategoriami. Łapiesz?

22.07.2004
23:36
[49]

Shoker1 [ Pretorianin ]

przeczyszczony-bartek---> hmm sory ale ja nie nazwałbym psa towrem, żadnej istoty żywej nie można nazwac towarem.

22.07.2004
23:42
smile
[50]

okix [ Ze Francesco ]

To jest jedno wielkie ch**stwo...teraz ta babke powinni wsadzic do kartonu i wozic po polsce 33h

22.07.2004
23:46
[51]

przeczyszczony-bartek [ Centurion ]

Shoker1, a istoty żywe można spieniężać? Istoty żywe można hodować tylko po to, żeby je później konsumować? Można robić ze zwierzęcych skór czy futer torebki, czy buty?

22.07.2004
23:47
smile
[52]

Monther [ Generaďż˝ ]

Paszczak --->
Tak, uważam, że muszę jeść mięso. Uważam, jak zresztą duża część lekarzy i dietetyków, że mięso jest niezbędnym składnikiem ludzkiej diety.
Jestem na tyle głupi, aby nie rozróżniać cierpienia zwierzęcego od cierpienia ludzkiego. Ból jest bólem. Układ nerwowy u ssaków jest zadziwiająco podobnie skonstruowany.
Nie urodzi mi się kaleki syn.
Waga życia ludzkiego jest pojęciem względnym... vide waga życia chłopaczków, co na urodziny zabili dziewczynę w pociągu.
Z mojego punktu widzenia, mogę porównywać każde życie - psów, kotów, dzieci, ludzi dorosłych. Nie ograniczają mnie względy religijne, więc mam taką teoretyczną możliwość. Porównanie "wybrakowanego" psa i "wybrakowanego" dziecka jest oczywiście dla wielu ludzi, szczególnie dla chrześcijan, drastyczne i nie do przyjęcia. Użyłem go celowo, bo uważam, że jeśli ma się, skądinąd chwalebny, szacunek dla życia, to powinno się go mieć dla życia ogólnie, bez wzgędu na gatunek, który to życie w sobie nosi. Mam nadzieję, że to jest jasne.
Ja sam nie mam absolutnie niezachwianego szacunku dla życia. Mało tego, do niektórych istneń szacunku po prostu nie mam (nie mówię tu akurat o bliźniętach syjamskich czy downach). Mogę sobie moralnie, wewnętrznie pozwolić na powiedzenie - ten pan jest godzien miana "człowiek", a ten pan nie jest w ogóle godzien stąpania po ziemi. Pytanie, czy TY możesz sobie na coś takiego pozwolić...
A co do ludzi w ogóle... uważam, że niestety jesteśmy bardzo zdegenerowanym gatunkiem. Ale to już temat na zupełnie inną rozmowę... Chyba raczej nie na Gry-Online. Temat rozumności zwierząt i ich zdolności poznawczych, analitycznych itd. to również temat zupełnie inny, roległy i na pewno nie na rozmówki na forum. Wspomnę tylko, że szympansy to też zwierzęta. A jednak conieco potrafią... nie tylko instynktownie. Poza tym, czy myślisz, że pies, lub kot, przychodzący do Ciebie gdy płaczesz, aby zlizać Ci łzy z twarzy, robi to instynktownie? Poobserwuj trochę zwierzęta, zaciekaw się - tak naprawdę - nimi i ich zachowaniem. Zapewniam, że nie będziesz już skłonny do wygłaszania tak kategorycznych sądów. Trzeba do tego dużej cierpliwości i otwartego umysłu. Jednak mimo wszystko, warto.

Przeczyszcony-bartek --->
łapię, choć nijak nie potrafię się wczuć w ten tok rozumowania. Jest mi on obcy jak planeta Pi i Sigmy.

22.07.2004
23:52
smile
[53]

viesiek [ hoo-doo ]

To wszystko jest takie że [około 50 najgorszych przeklenstw uzywanych w jezyku polskim] To jest okropne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

23.07.2004
00:04
smile
[54]

Stormcrow [ Pretorianin ]

Paszczak ----> obym sie mylil w swoich spostrzezeniach, ale po Twoich wypowiedziach wnosze, ze moglbys byc wlasnie takim, ktory wyslalby "tylko psa" na pewna smierc....
....wybacz, ale takie wlasnie zrobiles na mnie wrazenie...

23.07.2004
00:12
[55]

przeczyszczony-bartek [ Centurion ]

Monther, eh, i nic a nic Ci się nie dziwię, to chore. Co nie zmienia faktu, że tak było i będzie, bo jest typ człowieka, wg którego z "czymś", czymkolwiek co się kupiło, można robić co dusza zapragnie. Bywają takie przypadki z psiakami, bywają i z ludźmi, patrz: chociażby prostytutki - tyle, że te drugie mają swoich alfonsów, a wysyłanie psa w paczce to nic nadzwyczajnego z punktu widzenia prawnego, nawet jeśli panują trzydziestostopniowe upały, a do pokonania jest niemała droga. Ludzie bez wyobraźni, takich nie brakuje, i powtarzał będę to po stokroć, jeśli zajdzie taka potrzeba - człowiekiem bez wyobraźni był również ktoś kto wpadł na pomysł wprowadzenia ustawy pozowalającej na wysyłanie zwierząt Pocztą Polską, która nie oszukujmy się - jest instytucją, której bałbym się powierzyć dwadzieścia złotych. Jednak każdy medal ma drugą stronę - całą sprawę nagłośniła kobieta, która bądź co bądź jest hipokrytką na całej linii - nie dość, że całe zajście jest wynikiem jej głupoty, w zasadzie to niedopatrzenie czy głupotę można od razu wykluczyć, bo założę się, że doskonale widziała co sprzedaje. Jak już pisałem - baba trzykrotnie nie chciała odebrać psiaka, całkiem możliwe, że Ci ludzie zapakowali zwierzaka pod wpływem impulsu, skoro babsko nie chce odebrać zwierzaka, to niech podrzucą jej karton pod dom, na jej koszt.
Trzeba być skończonym sukinsynem, żeby takiej paczki nie odebrać i idiotą oraz leserem by takową nadać.
Osobiście bym kobiecie, która sprzedawała psa spuścił łomot niemniejszy niż nadawcom trefnej paczki... babka jeszcze do prokuratury doniosła i sprawę rozdmuchała na całą Polskę... Zauważyliście, że strona "winna" w tym konflikcie pokazała twarz, a biedna, stratna kobiecina, która na pewno kochała swojego pieska - nie?

23.07.2004
00:12
smile
[56]

Qba Dębowy [ Konsul ]

W słowniku ludzi kulturalnych którzy znajdują sie na tym forum nie ma określenia na takich (nie ludzi) powinini ich wyslac poczta do więzienia w Czechach

23.07.2004
00:29
[57]

dacar [ Cult ]

Qba ---> mysle, ze nawet czeskie wiezienie byloby dla nich za lagodne...
nie chce tu mowic od razu ze "na stos", ale to co ludzie wymyslaja to juz przerasta wszelkie pojecie. Przypomnijscie sobie sprawe rodziny, ktora swoje dzieci trzymala w beczkach po ogorkach... no paranoja!! W Jakim my swiecie zyjemy!!??!!??!!??

23.07.2004
00:34
smile
[58]

Misiak [ Pluszak ]

Witam

Do nathan rahl i innych w sprawie BonZai kittens
Gdzies czytalem chyba nawet na naszym forum ze to podpucha i to niezla. Nawet sprawa zainteresowalo sie FBI i wydzial jakis tam. Na stronie FBI mozna gdzies jeszcze znalesc komentarz do tego. Gdyby to bylo mozliwe tworyc tego, a takze admini serwero mogli by trafic do wiezienia i ogromnie grzywny. O ile mnie pamiec nie myli.

A w sprawie psa, debilsto czysto ludzki jakiego nie bram posrod nas.
Np na wsi do tej pory pozbywa sie zwierzatek, gdzie tam na wsi, w miescie tez, np bijac palem psa po glowie, mlotkiem kijem itp, kotki sie zadusza topi. Najgorsze jest to ze dorosli nawet nie kaza obserwowac ale nawet dokonywac tego przez ich dzieci. W tym wszsytkim okazuje sie ze najbardziej humanitarnym sposobem jest uduszenie zwierzaka na lince czy sznurku, ale ktos musi ktos "doswiadczony", wtedy zwierze ginie w przeciagu jednej/kilku sekund, nie doswiadczeni robia to tak "dobrze" ze np pies dynda zywy pare/parenascie minut zanim zdechenie :((

Heh, ludzie, wszyscy bez wyjatkow, sa poj***, tylko ze niektory mysla, ale zdecydoewana wiekrzosc niestety nie...

Pozdrawiam

23.07.2004
00:35
smile
[59]

gresek [ Pretorianin ]

Baba chciała odesłać psa bo miał jakieś zgrubienie na ogonie i jakieś inne wady. Słyszałem ze grozi do 10 lat więźienia. Albo mi się wydaje tylko. Sorka jeżeli ktoś to napisał na górze...ale nie chciało mi sie czytać wszystkiego...Takiej osobie powinno się odebrać prawa do opieki nad zwierzętami...:P Niektórzy ludzie poprostu mają ....pop******lone w głowie i powinni się leczyć!!!!


['] dla biednego pieska....

23.07.2004
00:43
[60]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Monther:

Po kolei :

Tak, uważam, że muszę jeść mięso. Uważam, jak zresztą duża część lekarzy i dietetyków, że mięso jest niezbędnym składnikiem ludzkiej diety.

Pytanie tylko czy Twoja krzywda równa się w Twoim mniemaniu krzywdzie zwierzaka ?
No, bo Ty nie jedząc mięsa nie zginiesz (patrz:wegetarianie), a świnka z której jest owe mięso z pewnością. Jednym słowem - przedkladasz jeden z wielu elementów diety nad życie biednej świnki. Ciebie niejedzenie mięsa może co najwyżej zaboleć, ona przejdzie męczarnie, nawet nikt jej nie znieczuli...

Jestem na tyle głupi, aby nie rozróżniać cierpienia zwierzęcego od cierpienia ludzkiego. Ból jest bólem. Układ nerwowy u ssaków jest zadziwiająco podobnie skonstruowany.

Ciężko mi odbić piłeczkę jeśli podchodzisz do tego w ten sposób. Nie spieram się, że fizycznie ból odczuwamy podobnie.Lecz cały psychologiczny jego aspekt (często najważniejszy) jest tutaj zupełnie różny u człowieka i zwierzęcia.

Nie urodzi mi się kaleki syn.

Szkoda, że nie chcesz mieć już dzieci.

Waga życia ludzkiego jest pojęciem względnym... vide waga życia chłopaczków, co na urodziny zabili dziewczynę w pociągu.

Kiepski argument, podobny do tego, że "jakiś tam pies zagryzł na śmierć małą dziewczynkę" - chcesz się licytować ?

Z mojego punktu widzenia, mogę porównywać każde życie - psów, kotów, dzieci, ludzi dorosłych. Nie ograniczają mnie względy religijne, więc mam taką teoretyczną możliwość. Porównanie "wybrakowanego" psa i "wybrakowanego" dziecka jest oczywiście dla wielu ludzi, szczególnie dla chrześcijan, drastyczne i nie do przyjęcia. Użyłem go celowo, bo uważam, że jeśli ma się, skądinąd chwalebny, szacunek dla życia, to powinno się go mieć dla życia ogólnie, bez wzgędu na gatunek, który to życie w sobie nosi. Mam nadzieję, że to jest jasne.

Owszem, tu się zgadzamy. Szacunek do życia należy się każdej istocie.
Czym innym jest jednak pojmowanie roli życia w ogóle. Jestem zwolennikiem teorii wg której człowiek troszczy się o planetę (w tym rośliny, zwierzęta) nie tyle dla dobra wyżej wymienionych, co dla swojego dobra.
Czy jestem samolubny ? Być może.
I nie mieszajmy w to wyZnania. To raczej kwestia pojmowania wspomnianej już roli życia danego gatunku.

Ja sam nie mam absolutnie niezachwianego szacunku dla życia. Mało tego, do niektórych istneń szacunku po prostu nie mam (nie mówię tu akurat o bliźniętach syjamskich czy downach). Mogę sobie moralnie, wewnętrznie pozwolić na powiedzenie - ten pan jest godzien miana "człowiek", a ten pan nie jest w ogóle godzien stąpania po ziemi. Pytanie, czy TY możesz sobie na coś takiego pozwolić...

To powiedz mi Panie Sędzio kto zasługuje na stąpanie po ziemi ? Polityk który zdefraudował duże pieniądze ? Syn, który zabił ojca ? Prostytutka ? A może człowiek, który oddał biednego psa do schroniska zasługuje z Twojej strony na wieczne potępienie ?
Jak już się bawisz w sędziego to spisz sobie jakiś kodeks, czy co...

co do ludzi w ogóle... uważam, że niestety jesteśmy bardzo zdegenerowanym gatunkiem

Gratuluję samooceny. No chyba, że uważasz się za chlubny wyjątek wśród tej ludzkiej, ciemnej masy ?

Wspomnę tylko, że szympansy to też zwierzęta. A jednak conieco potrafią...

Ciekawe tylko ile by potrafiły gdyby nie uczył ich człowiek ?
No i z czego wynikają te ich umiejętności jak nie z podobieństwa do człowieka ?

Poza tym, czy myślisz, że pies, lub kot, przychodzący do Ciebie gdy płaczesz, aby zlizać Ci łzy z twarzy, robi to instynktownie?

Dokładnie tak. A co Ty sobie wyobrażasz, że pies podbiega do Ciebie i myśli "biedny pan, znowu dostał kosza od dziewczyny, pocieszę go" ?

Poobserwuj trochę zwierzęta, zaciekaw się - tak naprawdę - nimi i ich zachowaniem. Zapewniam, że nie będziesz już skłonny do wygłaszania tak kategorycznych sądów.

A ja Ciebie zapewniam, że jedynym sędziom wśród nas jesteś Ty. A na dogłębną obserwację zwierząt nie mam ani czasu ani ochoty. Chyba, że na talerzu :)

Stormcrow ---->Niewiele mnie to obchodzi.

23.07.2004
01:53
[61]

Kharman [ Konsul ]

Paszczak
Jestem zwolennikiem teorii wg której człowiek troszczy się o planetę (w tym rośliny, zwierzęta) nie tyle dla dobra wyżej wymienionych, co dla swojego dobra.

Troszczy??!! Człowiek to najgorsza plaga jaka przytrafiła się tej nieszczęsnej planecie. Troszczy się - dobre, dać temu panu owsianki!

23.07.2004
01:56
smile
[62]

Banananan [ Dezerter ]

Kolejny hardcore...! ]:->

23.07.2004
02:13
[63]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


w sumie zgadzam się z Paszczakiem i z bartkiem.

tylko myślę, że trochę się zagolopowowali
tak samo jak ci ******** (i niech ich l*cho!!!) co wypowiadali się "co to by oni nie zrobili jakby dorwali tą głupią babę (i ją też niech l*cho!!!)"
ooo, do takich kolesiów bym mógł przemawiać długo i siarczyście.
z duzą ilością "rrrrrr" i "wwwww" :)

babka zachowała się potwornie. wg. mnie powinna już mieć zakaz posiadania jakiegokolwiek zwierzaka (nawet mrówek faraonek) i taką grzywnę, że spłacała by ją w ratach.
a ludzi którzy uważają, że zasługuje na to samo co ten pies... szczezrze powiedziawszy zamknąłbym w schorniskach. dla ludzi z wypaczonymi wartosciami :)
rozumiem, można kochać zwierzęta, ale do jasnej chol... ale niech to l*cho!!! człowiek jest ważniejszy po tysiąkroc do l*cha ciężkiego!!!

23.07.2004
02:17
smile
[64]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Kharaman - i dlatego wszyscy przypnijmy się do drzew stojących na trasie budowy autostrad!!!!

23.07.2004
03:07
[65]

Kharman [ Konsul ]

BIGos

A po co? To niczego nie zmieni. Chciałem tylko zwrócic uwagę na fakt, że twierdzenie jakoby człowiek się troszczył o planetę jest dalece posuniętym niedopowiedzeniem a w zasadzie bujdą na resorach. Trzeba umieć spojrzeć prawdzie w oczy; jesteśmy jako gatunek największymi szkodnikami na tym globie, żaden inny nie narobił tylu szkód w środowisku naturalnym w tak krótkim czasie. Oczywiście są jednostki które z tym walczą, ale co oni mogą?

23.07.2004
03:10
[66]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


ta planeta to nasz dom :)
wg. mnie urządzamy go najlepiej jak potrafimy
dla siebie.
to moim zdaniem świadczy o trosce.
jakbyśmy go olewali to byśmy go opuścili w tym stanie co go zastaliśmy, a na to się nie zanosi, prawda? :)))
zdaniem nas, ludzi, ta troska jest bardzo pozytywna.
a całej reszty żyjątek nikt o zdanie nie pyta, bo ich zdanie nie jest ważne z naszego punktu widzenia :)))

23.07.2004
03:39
smile
[67]

Quicky [ Senator ]

<--- Paszczak

Nie ma sensu, zebym pisal to samo ;)

23.07.2004
09:42
smile
[68]

om302 [ Pretorianin ]

jego dawni państwo wysłali go pocztą tyle że miał powietrze ,picie i jedzenie.

a tych hamów powinni wsadzić do paki na 80 lat

23.07.2004
10:02
[69]

om302 [ Pretorianin ]

to jest poprostu hu****.
wiem jak to mieć chorego psa ponieważ mam suczkę bez rodowodu

23.07.2004
10:13
smile
[70]

Cradif [ Pretorianin ]

to jest chore co to bydle se myslalo KUTWA

23.07.2004
13:13
[71]

cicha woda brzegi rwie ... [ Konsul ]

taka babe trzeba wyslac - niehc zobaczy jak to jets :)

23.07.2004
13:35
smile
[72]

Jake [ R.I.P. ]

To jest poprostu... Nie nie wiem jak to opisać. Ktoś powinien sie tymi ludźmi zająć...
To jest nie do przyjęcia. Nie ja nie potrafie sobie tego poukładać...

23.07.2004
14:08
smile
[73]

kato [ Konsul ]

BIGos >>zgadzam sie z Toba....

Tylu mówi o tym co zby zrobili tym,którzy przyczynili sie do zejscia pieskowi........
ale jak zauwazył BIGos to tylko zwierzak......kurna ludzie...co z Wami....jak zabijają dzieciaki i nie tylko za marne 5 zł..bo jakiś (i tu brak słow na określenie tego gatunku)powiem idiota skończony chciał pokazać przed kolesiami że "wykołuje" brakujące zety do zrzutki na flaszeczke......to jakoś nie nagłasniają i nie piętnuja takich sytuacji.....

do kąd zmierza ten nas "padołek"...zaczynamy bardziej troszczyć sie o zwierzaki niż o lidzi.....
Sad but true

23.07.2004
14:14
[74]

przeczyszczony-bartek [ Centurion ]

Cholera, to ten pies miał ŚRODKI DO ŻYCIA czy NIE?!

Bo widziałem, że MIAŁ, a Wy twierdzicie inaczej. Może jakiś link do tych rewelacji? Superekspres?

23.07.2004
14:19
smile
[75]

Vader [ Senator ]

Paszczak ---> Napisales wiele, a zbyt pozno zajrzalem do tego watka ponownie, by wspomoc Monthera, wybiorczo ustosunkuje sie do niektorych Twoich wypowiedzi:

" Roślinki też żyją. (..) Ale rośliny to nie to samo co pieski, prawda ? Upatrzyliście sobie pewien element ekosystemu i uważacie, że należy mu nadać ludzkie prawa "

- To bardzo dobry i skuteczny "klin" dyskusyjny. Ale postaram sie go obalic: Piszac w ten sposob zakładasz, że osoba tytulujaca sie "Obrońcą życia" powinna owe życie bronić w ujęciu wrecz absolutnym. Tak więc nie zabijać komarów, dbać o kazdego pajączka, mało tego ! Nawet nie istniec, bo samym chociazby umyciem rąk zabija sie bakterie na rączkach. One też zyją. Wiec jest dokładnie jak mowisz. Kazdy idealista, z pewnej oczywistej koniecznosci i oczywistych ograniczen - zmuszony jest swoja idee realizowac wybiorczo, strefowo, segmentowo. Zmuszony jest okreslic zbior, w ktorym jego idealizm bedzie realizowany. Tak wiec, to ze Monther twardo stoi w opozycji do ludzi katujacych zwierzeta, nie musi przeszkadzac mu w splaszczeniu komara na rece. Jego postawa jest prawidlowa, wrecz oczywista, wynika ze zrozumienia pewnych ogranicznen i koniecznosci jakie rzadza ludzkim postepowaniem.

" To, że bronisz jest na miejscu Pytanie w jaki sposób i za jaką cenę ? Porównując chore dzieci do głupich kundli ? "

- Wiadomo. Jako gatunek, przede wszystkim powinnismy chronic wlasnych przedstawicieli. Jezeli jest dziecko, i jest szczeniaczek - raczej poswiece zycie szczeniaczka dla dziecka, jezeli sytuacja by tego wymagala. To pewna bardzo przykra koniecznosc, ktorej zazwyczaj nie da rady ominac. Nie mowimy jednak tu o takich ekstremaliach. Czesto wybor jest prostszy: Zycie zwierzecia czy ludzka satysfakcja ?
Znalazlem kiedys kota, ze spalona sierscia, lezal bez ruchu, a grupka dzieci sie smiala i go kopala. One wiedzialy co robia. Wierz mi, w takiej sytuacji owe dzieci nie byly juz dla mnie istotami ludzkimi. Byly potworami, wyjalowionymi emocjonalnie degerneratami, ktorych zycia dla mnie przestaly cokolwiek znaczyc. Dochodze teraz do meritum sprawy: Mowisz o wyzszosci ludzkiego istnienia ponad zwierzecym. Masz racje. Ja natomiast uzupelniam Twoje slowa, sformulowaniem: Nie kazda istota humanoidalna to czlowiek. Ci ktorzy zatracili swoje czlowieczenstwo sa dla mnie bezwartosciowi.
Na jakiej podstawie to oceniam ? Tak na podstawie wlasnej subiektywnej opini. Bo na czym mam sie oprzec ? Na prawie, ktore chroni tylko elity ? Na opini innych, kiedy to zazwyczaj wiekszosc wcale racji nie ma ?
Tak mozna podwazac te wypowiedz standardowymi zagraniami, z gatunku "na jakiej podstawie, jakim prawem, spisz kodeks, kto ma byc sedzia" NIe miejsce i czas by kazde z nich odpierac, bo post siegnie niebotycznych rozmiarow.

Ciężko mi odbić piłeczkę jeśli podchodzisz do tego w ten sposób. Nie spieram się, że fizycznie ból odczuwamy podobnie.Lecz cały psychologiczny jego aspekt (często najważniejszy) jest tutaj zupełnie różny u człowieka i zwierzęcia.

- Roznice w psychologicznej interpretacji bólu, nie sa dla mnie zadna legitymacja do tego, by inaczej traktowac cierpienie zwierzecia i czlowieka. Psa boli rana tak samo jak Ciebie. To nie podlega polemice. Celowe zadawanie cierpienia zwiezeciu, traktuje na rowni z celowym zdawaniem cierpienia czlowiekowi.

Kiepski argument, podobny do tego, że "jakiś tam pies zagryzł na śmierć małą dziewczynkę" - chcesz się licytować ?

- Pies bity, szkolony do pilnowania, trzymany na uwiezi jest agresywny, nieobliczalny. W kategoriach moralnych mozna nazwac go zlym, choc to czlowiek doprowadzil go do tego stanu. Tak samo pies powinien pojsc do odstrzalu, tak samo mordercy pociagowi o ktorych wspomnial Monther - powinni dostac kulke w leb.

Slowem konczacym: Powinnismy zabiegac o to, by likwidowac sytuacje kiedy czlowiek zneca sie nad zwierzeciem tudiez zadaje mu cierpienie. Tlumaczenia, ze to "prawo natury" "czy jakas naturalna koniecznosc" to tylko proba legitymizowania procederu, ktory jest nam oplacalny. Ale chyba jako istoty ludzkie, posiadamy jeszcze ROZUM. I wbrew pozorom, rozum nadaje sie nie tylko do optymalizowania metod zarabiania pieniedzy na czym popadnie.

Bigos - > Dobrze kombinujesz, ale ze swiatem to jest jak z wlasnoscia wspolna w komunizmie. Jest wspolne wiec defacto kazdy to pierdoli :-)

Morthan --> Jakbym mial wybor, uratowac rannego psa, albo uratowac jakiegos pijaka ktory sie zchlal i wlecial pod auto o wybiore psa, z wielka satysfakcja.

P.S Przepraszam za bledy ort, styl, gram, int, log oraz za grafomanie.

23.07.2004
14:24
[76]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Vader ----> a gdyby to był student pobity przez dresiarzy ? i tu pozostaje kwestia wyboru, a on jest trudny i dlatego jest spór.
ps mortan jestem :)

bartek ----> czytałem ze miał wode jedzenie i w kartonie były dziury na powietrze i ci ludzie dzwonili do napoczte z pytaniami jak sie pies ma, z ich słow wynika ze ta kobiete ktora oskrazyla ich o zabicie psa nie odebrała psiaka rano tylko po poludniu dopiero.
( listonosz do niej jechal ponownie)


23.07.2004
14:31
[77]

kato [ Konsul ]

tak czy inaczej do USA nam jeszcze brakuje.....u nas w kraju zaczynają "dopiero" pocztą rozsyłać zwierzaki.........
w stanach dawno to mają za sobą.....u nich wyprac psa, kota w prarce, odwirować go i złożyć reklamacje do producenta pralki ze sie zepsuła to normalne.......
słyszałem tez o suszeniu pranych zwierzątek(jeśli gabaryty pozwolą) w mikrofali.......wiec musimy sie starać..:)

23.07.2004
14:35
[78]

Walker_ [ Chor��y ]

Gratulacje dla stawiających psom internetowe świeczki.

Pies jest stworzony do niższych celów, rozpaczać nie będe.

23.07.2004
15:24
[79]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Vader---->
Piszac w ten sposob zakładasz, że osoba tytulujaca sie "Obrońcą życia" powinna owe życie bronić w ujęciu wrecz absolutnym.

Należy tutaj rozgraniczyć dwie sprawy. Zakładając, że ów "obrońca zwierząt" broni zwierząt, należy stwierdzić,że robi to aktywnie. Ale przecież 3/4 (?) osób wpisujących się do tego tematu ,jak mniemam, nie ma żadnej styczności z rzeczywistą pomocą pokrzywdzonym zwierzakom. Stary chleb wyrzucają na śmietnik (miast nakaramić ptaszki), nie segregują odpadów i nie dofinansowują schronisk. To są zwyczajni hipokryci - i oni wysyłają na śmierć człowieka, który skrzywdził psa ?

Jeśli już mamy pewną ideologię to należy jej bronić aktywnie. Teoretyków ciężko szanować.
Jestem w stanie uszanować zawołanie na temat obrony praw zwierząt ludzi, którzy AKTYWNIE uczestniczą w tej pomocy - mając pieniądze przeznaczają je na schroniska, a nie mająC ich wspomagają je (schroniska) wolontariatem.

Tymczasem większość tych, których nazwiemy "obrońcami życia" kochają kolorowe papugi, puszyste szczeniaczki czy milusie króliczki. Nikt nie mówi tu o komarach, które są pasożytami człowieka, ale o wielu innych zwierzętach, których ludzka obyczajowość nie uczyniła pupilami, nawet mimo niewątpliwych walorów.

Jeśli ktoś mieni się obrońcą zwierząt powinien bronić każde zwierze krzywdzone bezmyślnie. Przykład z komarem jest o tyle nietrafiony, że ten rzeczywiście jest przez ludzi zabijany w celach obronnych. Świnie zabijamy natomiast dla zaspokojenia pewnego kaprysu.

Każdy idealista(...)zmuszony jest okreslic zbior, w ktorym jego idealizm bedzie realizowany.

Wszystko jest dobrze, do momentu, w którym zbiór ten nie okazuje się wygodny dla przydzielającego. Bo w tedy ciężko mówić o działalności na rzecz zwierząt, nieprawdaż ?

Tak wiec, to ze Monther twardo stoi w opozycji do ludzi katujacych zwierzeta, nie musi przeszkadzac mu w splaszczeniu komara na rece.

Jeśli mówimy o komarze siadającym mu na ręce - tak.
A co jeśli Monther widzi BEZBRONNEGO padalca, którego jakieś dzieciaki zwalczają butem ?
Jeśli jest obrońcą praw zwierząt musi zareagować. W przeciwnym razie należałoby go nazwać obrońcą milusich i słodziutkich zwierzątek.

Czesto wybor jest prostszy: Zycie zwierzecia czy ludzka satysfakcja ?

Patrz - schabowe i inne dewolaje...

Dochodze teraz do meritum sprawy: Mowisz o wyzszosci ludzkiego istnienia ponad zwierzecym. Masz racje. Ja natomiast uzupelniam Twoje slowa, sformulowaniem: Nie kazda istota humanoidalna to czlowiek. Ci ktorzy zatracili swoje czlowieczenstwo sa dla mnie bezwartosciowi.

Tu się zgadzamy. Różnica polega na tym, że inne mamy kryteria przydzielania plakietki z napisem "zatracone człowieczeństwo". Ja biorę pod uwagę takie kryteria jak : dzieciństwo, proces wychowania, kręgi w których dany człowiek się obracał, a także inne niuanse. Często większości z nich nie poznam toteż wstrzymuję się z sądami nad ludźmi. I wiedz, że nie chodzi tu o plakietki typu "pan x to idiota". Po prostu odebranie komuś prawa do życia i wolności to dla mnie krok na tyle duży, że musiałbym znać wszystkie szczegóły. Pomijam już fakt, że skrzywdzenie zwierząt nie obliguje mnie do niczego więcej ponad krytykę (żadnego potępienia czy wsadzania za kratki).

Roznice w psychologicznej interpretacji bólu, nie sa dla mnie zadna legitymacja do tego, by inaczej traktowac cierpienie zwierzecia i czlowieka. Psa boli rana tak samo jak Ciebie. To nie podlega polemice. Celowe zadawanie cierpienia zwiezeciu, traktuje na rowni z celowym zdawaniem cierpienia czlowiekowi.

Napiszę inaczej - człowiek powinien pomagać drugiemu człowiekowi oraz wszystkim innym istotą żyjącym. Stając natomiast przed bezpośrednim wyborem - pomóc psu czy mężczyźnie nie mam najmniejszych wątpliwości. Pies który skrzywdzi człowieka powinien zostać bez bólu uśpiony. Nikt nie powinien znęcać się nad psem, bo nie pokryzł człowieka celowo. Zrobił to, już to we własnej obronie, już to dlatego, że poczuł taką ochotę, a będąc istotą bezrozumną zrobił to nie rozważając żadnego aspektu sprawy. Człowiek krzywdzący zwierzę, powinien być traktowany surowiej z racji oczywistej - zrobił to co zrobił świadomie i licząc się z konsekwencjami. Zasługuje to na krytykę, a nawet pogardę. Tyle, że w przypadku ludzi dochodzi proces resocjalizacji, w jakiejkolwiek formie. No i uznawanej przez nas wyższości życia ludzkiego. Nie tyle w zakresie fizjologicznym, co duchowym/umysłowym.


Pies bity, szkolony do pilnowania, trzymany na uwiezi jest agresywny, nieobliczalny. W kategoriach moralnych mozna nazwac go zlym, choc to czlowiek doprowadzil go do tego stanu.

Sugerujesz, że dzikie wilki napadające w lesie na grupę tuyrystów były szkolone i szykanowane przez człowieka ?

konczacym: Powinnismy zabiegac o to, by likwidowac sytuacje kiedy czlowiek zneca sie nad zwierzeciem tudiez zadaje mu cierpienie.

...ale tylko wtedy, gdy uporządkowane będą wszystkie sprawy na szczeblu międzyludzkim.



P.S Przepraszam za bledy ort, styl, gram, int, log oraz za grafomanie.

Gdyby każdy pisał na tym forum, tak jak Ty, poziom byłby całkiem znośny ;o)

To ja napisałem w poprzednim poście "sędziom" (a że jest okazja to się poprawię:P)


23.07.2004
15:34
[80]

ZlotX [ Konsul ]

po pierwsze nie na 33 h tylko 18 a po drugie przeczytaj artykul link ponizej

23.07.2004
16:38
[81]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

i tylko grozi tej osobie grzywna lub tez 2 lata wiezienia!!!!!

23.07.2004
17:35
smile
[82]

KaWuHa [ Konsul ]

No nie... ja takich ludzi normalnie bym <cenzura>! Jak tam można postępować ze zwierzętami? Takich to tylko wysłać w podóż dookoła świata w jakimś małym pudełku oczywiście bez napisu, wskazującego na "łatwą do uszkodzenia zawartość"!

24.07.2004
12:52
smile
[83]

moneo [ Nikon Sevast ]

jak tak czytam, to caly czas wjezdzacie na tych ludzi, ktorzy nadali przesylke. tymczasem o ile wiem, kobieta, ktora miala ja odebrac, trzykrotnie tego odmowila!
i kto jest tak naprawde winien? poczta, ktora pozwala na takie 'przesylki' nie sprawdzajac ich 'jakosci'? ludzie, ktorzy z tej mozliwosci skorzystali? czy wlascicielka hodowli, ktora, mimo, ze wiedziala, ze pies do niej przyjedzie, wolala, zeby sobie postal dluzej na poczcie?

24.07.2004
12:58
[84]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

w kontekście tej sprawy moja znienawidzona reklama z Discovery Animals, gdzie panie z policji dla zwierząt w Miami mówią - "Myślisz, że ujdzie Ci to na sucho? Mylisz się! Dorwiemy Cię!" - nabiera innego sensu...
Myślę, że większość normalnych (!) ludzi ma podobne zdanie. Czy to jeszcze głupota, czy już bestialstwo? I dlaczego ktoś zbagatelizuje sprawę, bo pani ma dom i rodzinę, i szkoda będzie jej robić za to "kuku"... Ja proponuję karę adekwatną - w paczkę i wysłać trzytygodniowym rejsem do Pernambuco... Jeśli przeżyje to Bóg tak chciał!

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-24 12:55:58]

24.07.2004
13:31
smile
[85]

SnT [ MokumManiac ]

Nie wiem...moze jest ze mną źle, moze coś nie tak, moze powinienem sie leczyc, ale ludzi którzy robią takie rzeczy - jak by mi tylko dali cos ciezkiego do łapy - to bym się nie zawachał, tłuk bym do upadłego :[. To jest po prostu C-H-O-R-E. a jak słysze texty pokroju "to tylko pies"....to mnie już w ogóle szlag trafia. Psy - swoim zachowaniem często przewyzszaja niektorych ludzi.
Dla tej kobiety jedyna adekwatna kara było by własnie potraktowanie jej tak samo jak tego szczeniaczka.
Mazio >>> total poparcie.
:[

24.07.2004
14:36
smile
[86]

Mondragorn [ Lunar Dragon ]

Slyszalem o tym........ Sam nie moglem uwierzyc skad tacy ludzie powinnop sie to samo im zrobic!!!!!!!!ZRESZTA KTO PRZYJMUJE PACZKE Z NAPISEM uWAGA PIES??!!!!! BURAKI same w tym kraju sa (bez obrazy)

24.07.2004
19:26
[87]

moneo [ Nikon Sevast ]

Mazio,SnT,Mondragorn---> alescie sie zacietrzewili... nikt nie ma ochoty skomentowac mojego posta? kogo byscie tak strasznie karali i za co, jesli poczta sama swiadczy takie uslugi? jak dla mnie cala ta sprawa nie jest taka prosta..

25.07.2004
00:52
[88]

Kharman [ Konsul ]

Przeczytałem artykuł z Onetu i dziwię się jednemu, jak mozna wysyłać żywe stworzenie w kartonowym pudle? Rozumiem w ten sposób nadać rosówki, im to nie sprawi problemu, ale psa!? Według mnie jedynym dopuszczalnym sposobem wyekspediowania tak dużego zwierzęcia pocztą jest klatka i nie jako paczkę a przesyłkę kurieską. Błędy popełnili niedoszli właściciele, pocztowcy i hodowca o ile to prawda, że nie odbierała paczki. Jedyna możliwa ocena to: karygodna głupota i brak wyobraźni. Mam silne przeczucie,że niedoszli właściciele to parka niezłych snobów operujących na poziomie "sprawmy sobie psa będzie ładnie wyglądał w naszym ogródku i koniecznie musi być rasowy bo Kowalscy mają rasowego".

07.08.2004
11:10
smile
[89]

om302 [ Pretorianin ]

POCZTA POLSKA ZACHOEWUJE JAK OSTATNI DEBILE

MIMO ŻE SŁYSZELI SKOMLENE PSA A JEDNAG PRZYJELI PACZKĘ

07.08.2004
11:31
smile
[90]

Chmielek [ Warrior of the World ]

zabił bym tych sk***** zaj******
Jak mozna tak zrobic ze zwierzetami ??To jest chore

07.08.2004
11:34
smile
[91]

CHESTER80 [ no legend ]

Tych co wysłali tego biednego pieska, powinno wysłać się tak samo w kartonowym pudle bez żarcia i picia, ale ciut dalej, powiedzmy na Madagaskar, tam 2 tygodnie postoju i z powrotem do Polski, a potem jeszcze do Iraku z doklejonym na kartonie napisem po arabsku - "nienawidzę Iraku - USA to potęga" :)

07.08.2004
11:44
smile
[92]

Rellik [ Kuciland seeker ]

W takich chwilach mam taka wizje:

Dają mi 00 (dwa zera- jak wiadomo licencja na zabijanie), m-16, troche naboi zbieram paru ludzi podobnie myślących i robimy porządek.. Tylko ze atakich ludzi jest od metra :/ Choicaz dwa zera to juz mam w ksywie miedzy znajomymi- teraz niech mi jeszcze tylko pozwolą ;P
b00

07.08.2004
12:28
smile
[93]

-=chudy=- [ ]

Skąd się tacy ludzie biorą? Najgorsze jest to ze jest ich coraz więcej. Wcisnąć babsztyla w pudło, urządzić spływ Wisłą z Krakowa do Gdańska (ciągnąc po dnie of korz) i wywalić w środek Afryki na teren jakichś kanibalistycznych plemion. Nienawidzę takich ludzi.

07.08.2004
12:49
smile
[94]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Ukamieniować......... Tylko! :[

07.08.2004
13:27
smile
[95]

Buby [ Konsul ]

.... :|

07.08.2004
13:58
smile
[96]

nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]

Oni chyba musza miec jakis uraz psychiczny skoro chcieli wystawiac psa a ze ma wade to go odsylac w paczce!Prawdziwy wlasciciel psa wystawowego w zyciu by tak nie zrobil! Na stos!

28.08.2004
10:11
smile
[97]

om302 [ Pretorianin ]

takich h** to pocztą do alkatras tam tydzień postoju i do polski

28.08.2004
10:26
[98]

stanson_ [ sta-N-son ]

AlcatraZ jesli juz a poza tym to by mieli tylko wycieczke krajoznawcza...

28.08.2004
10:29
smile
[99]

DarkStelix [ Padawan ]

jak by byla na tym forum to odrazu BANA!!!!!!

28.08.2004
10:45
smile
[100]

yuppie [ Generaďż˝ ]

Ja bym jej nie nazwał bydlem, bo bym bydle obraził.

28.08.2004
11:19
smile
[101]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Odwalcie się od nich, kundel jest wszystkiemu winny!

28.08.2004
11:28
[102]

Fett [ Avatar ]

chłosta :)

28.08.2004
11:35
[103]

PROSZATAN [ Apokalipsa ]

po co wyciagac stary watek !!!!

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.