GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

HELP-komorka w wodzie:/

22.07.2004
15:05
[1]

skorek [ Pretorianin ]

HELP-komorka w wodzie:/

mam nowiutkiego sony ericssona t630 i zostalem z nim wrzucony do wody. tel jest zalany. mial ktos taka sytuacje? da sie to naprawiac. obawiam sie, ze gwarasncja tego nie obejmuje.

22.07.2004
15:08
[2]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Przede wszystkim wyłącz go, odłącz baterię, rozbierz na ile się da (zdejmij obudowę o ile to możliwe itd) i zostaw na DŁUGO do wyschnięcia.
Możesz pomóc mu w schnięciu przy pomocy suszarki - ale z chłodnym powietrzem!

Dopiero jak na 100% wyschnie (zwlaszcza w środku) to spróbuj go włączyć. W teorii powinno być ok :)

Ale doba na schnięcie to MINIMUM :)

22.07.2004
15:09
[3]

Soll [ Senator ]

Niewiele w takiej sytuacji mozesz zrobic.. Pozalwane uklady to w zasadzie smierc dla komorki.. Bo jesli teraz nei chce chodzic i nie dziala to juz nie bedzie.. Mozesz albo wymienic uklady ale niewiem czy warto .. czy nie lepiej juz sobie kupic nowej.

22.07.2004
15:09
[4]

skorek [ Pretorianin ]

wlasnie siedze i go susze, najbardziej boje sie o ekran i elektronike;/

22.07.2004
15:10
[5]

skorek [ Pretorianin ]

soll--> ten tel kosztuje 1800zl

22.07.2004
15:11
smile
[6]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Wszystko tu "zależy" od wielu czynników.

Znam ludzi, którym telefony wpadały do wiader/jezior/kałuż i działały.

Ale jak masz pecha to po krótkim przysznicu może być martwy.

Badź dobrej myśli i nie właczaj nim porządnie nie wyschnie.

22.07.2004
15:11
smile
[7]

Soll [ Senator ]

niewiem czy szuszenie go suszarka to dobry pomysl moze lepiej wez jakies waciki takie kosmetyczne lub paleczki do uszu i sprobuj wysuszyc .. Apropo .. Dlugo byl w wodzie?

22.07.2004
15:11
[8]

gereg [ zajebisty stopień ]

chyba w cenie detalicznej u producenta ;-)

na allegro do wziecia za kilkaset

22.07.2004
15:12
[9]

legrooch [ Legend ]


Ten telefon kosztuje mniej. Spróbuj się udać do serwisu jak Ci się nie włączy po wyschnięciu.
(dać dziecku telefon...)

22.07.2004
15:13
[10]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Jakie k... waciki??? ;D

Jak ma suszarkę z zimnym nadmuchem, to jak najbardziej.

Nie grzeb w środku żadnymi wacikami. Odłącz baterię, to najważniejsze :)

22.07.2004
15:14
[11]

skorek [ Pretorianin ]

ech legroos faktycznie moja winy ze zostalem wrzucony nie??

byl w wodzie 7-8 sekund

22.07.2004
15:15
[12]

Soll [ Senator ]

Wazne zeby wyslechl dobrze.. Bo przy wlaczeniu mogloby byc krotkie spiecie .. i w zasadzie poprzepala sie wszystko.. Chociaz z 2 strony niewiem czy warto grzebac w srodku.. Bo jesli zaczniesz cos majstrowac to wtedy nie udziela Ci juz zadnej pomocy w serwisie..

22.07.2004
15:18
smile
[13]

Soll [ Senator ]

a.i.n --> Takie oo waciki .K o s m e t y c z n e.

22.07.2004
15:20
smile
[14]

Soll [ Senator ]

skorek -->Otworzyles go w srodku i powiedz czy jest/byl mokry? Jak Cie wrzucili do tej wody to ty go trzymales w reku czy on byl w kieszeni/plecaku..

22.07.2004
15:20
smile
[15]

legrooch [ Legend ]

skorek ==>Grunt to fajni znajomi!

22.07.2004
15:23
[16]

skorek [ Pretorianin ]

byl w kieszeni jak wpadlem, gdybym go mial w reku to bym go wyrzucil, lepiej zeby spadl, niz sie wykapal

jak go otworzylem to od razu recznikiem wszystko przejechalem, nie pamietam czy byl mokry, ale pewnie troche tak

22.07.2004
15:32
smile
[17]

Soll [ Senator ]

No coz dopoki go nie wlaczysz .. To sie nie przekonasz.. To jedyne co mozesz zrobic .. Wazne zeby byl suchy w momencie wlaczenia to zapobiegnie ew. zwarciu bynajmniej powinno..Byc mzoe za bardzo panikujesz ;] Cokolwiek zrobisz i sie spartoli .. Jestesmy[?] z tobą ! Trzymamy kciuki.

22.07.2004
16:04
smile
[18]

axelek [ Konsul ]

Nie włączaj, rob tak jak ci radzi a.i.n..
kiedys UPRALEM w pralce telefon.. suszylem, czekalem i dopiero jak jzu czulem sie pewny ze tel suchy jest, włączylem i co? dzialal.

A moja siostra wrzucila przez przypadek torebke z telefonem do wanny, polezalo to tak kilka sekund i wyjela, odrazu właczyla telefon i koniec... Telefon w smietniku.

Trzymam kciuki zeby ci dzialal.

22.07.2004
18:05
[19]

Anarki [ Demon zła ]

przedewszystkim musi dobrze wyschnac....pozniej sprobowac wlaczyc go..jak nie zadziala to do serwisu....

22.07.2004
18:05
smile
[20]

Anarki [ Demon zła ]

a tak w ogole....czemu pozwoliles zeby wrzucili Cie to wody ? :/ ja bym sie nie dał...

22.07.2004
18:10
[21]

skorek [ Pretorianin ]

no schnie wlasnie

to bylo molo o szerokosci 1m a ja szedlem przy krawedzi, nie spodziewalem sie, ze ktos mnie wrzuci w ubraniu

22.07.2004
18:28
[22]

gereg [ zajebisty stopień ]

chyba w razie co, ten ktos odkupi Ci telefon?

22.07.2004
18:43
[23]

skorek [ Pretorianin ]

ja bym tak zrobil, ale wiesz jacy sa ludzie.... nic nigdy nie wymusisz, mam nadzieje, ze jak cos to odkupia..

22.07.2004
18:46
[24]

gereg [ zajebisty stopień ]

wiem...

ale przyjazn i kolezenstwo powinna byc dla nich wazniejsze od pieniedzy....

ale nie boj.
ja kilka lat temu zmoczylem siemensa
tak sie zlozylo, ze BARDZO potrzebowalem caly dzien telefonu.
chodzil mokry - padal tylko co jakas godzine wysietlacz ;-)
do dziaj ten telefonik dziala /poo wyschnieciu juz calkiem prawidlowo/

22.07.2004
18:58
[25]

skorek [ Pretorianin ]

nie no moj schnie ciagle, bateria wyjete etc. na wyswietlaczu juz zostaly znikome slady pary, ktora tam byla. mam nadzieje, ze bedzie spoko i nie bedzie go trzeba naprawiac..

22.07.2004
19:02
[26]

Chacal [ ? ]

Mnie złapała ulewa jak jeździłem na rowereze. Przez ponad pół godziny jechałem w deszczu przez miasto (niestety zbyt się spieszyłem by czekać na poprawę pogody) z Sony J-70 w kieszeni. W międzyczasie wyłączyłem go. Potem już w domu ponownie włączyłem i wyłączyłem poczym zostawiłem do wyschnięcia. Niestety już wiecej nie udało mi się go włączyć.

Koledzy jeżeli są honorowi, to powinni oddać ci przynajmniej część pieniędzy. W przeciwnym wypadku chyba czas pomyśleć o zmianie towrzystwa...

23.07.2004
08:03
[27]

skorek [ Pretorianin ]

wyswietlacz wysechl caly jakies 5h temu. myslicie, ze juz jest calkowicie suchy?

23.07.2004
08:56
smile
[28]

Regis [ ]

Kiedys w Focusie byl test komorek i nawet te nie wodoodporne byly calkiem wodoodporne :) Tzn. wylaczaly sie same przy kontakcie z woda, ale po wyschnieciu dzialaly bardzo dobrze. A co do czasu schniecia - ja bym zostawil ten telefon do przeschniecia na conajmniej 12h - tak na wszelki wypadek. A nawet na 24h - coby miec pewnosc :)

23.07.2004
09:12
[29]

skorek [ Pretorianin ]

Regis- schnie od 12 od wczoraj i w miedzyczasie 3 godziny suszarka..:)

23.07.2004
09:51
[30]

AMDD [ Dwory Unia ]

dla pewności poczekaj jeszcze 12 godzin :) lepiej poczekać niż zepsuć telefon

23.07.2004
10:04
[31]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

rozbierasz telefon i suszysz... nie wiem jak eriksony, ale nokie przezywaja bez problemw... jak jest wilgotna ma zwarcie na obwodach i sie nie wlaczy, ale jesli to byla czysta w miare woda to jak wyschnie to sie wlaczy... ale zeby nie ryzykowac to tak ze 3 dni bym ja suszyl... i bez baterii of korz... no ale nie wiem jak z gwarancja... bo jak rozkrecisz telefon to ja tracisz teoretycznie... wiec rozkrec tak zeby nie bylo widac :) ale przedewszystkim wyjmij od razu baterie... zeby ci jakiegos procesorka nie spalilo... powodzenia...

acha musiszja tak otworzyc zeby miala ktoredy parowac woda... powodzenia...

23.07.2004
10:06
[32]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Kiedyś wyprałem (sic!) w pralce T68i i działał. Więc twój tez powinien.

23.07.2004
10:20
smile
[33]

kamil210 [ Generaďż˝ ]

Mam pytanko, może niedoczytałem, do jakiej wody on wpadł??

23.07.2004
11:15
[34]

Marksman [ Promyk ]

Jak wpadł do słonej wody to już możesz starać się o nowy...

23.07.2004
11:35
[35]

mar-rol [ Konsul ]

mojemu koledze kiedyś telefon wpadł to akwarium. jakaś stara nokia to była. Ale działa. Wyświetlacz tylko troche był 2 kolorowy...
Powodzenia :-)

23.07.2004
11:36
[36]

skorek [ Pretorianin ]

nie, nie slona, to sztuczny zbiornik zrobiony dla rekreacji

23.07.2004
11:47
smile
[37]

Piterus_123 [ Konsul ]

mi tez wpadl do wody ale na szczenscie mam simensa me45 ktory jest wodoodporny (trza kupowac porzadne telefony)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.