GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ale ludzie są dziwni .....

22.07.2004
11:04
smile
[1]

volvo95 [ Legend ]

Ale ludzie są dziwni .....

No więc tak : Siedze sobie w kafejce internetowej ( pracuje tu przez wakacje ) i nagle wchodzi jakaś babka ( na oko wpizdu lat ) . Nikogo jeszcze nie było . No to ona mówi :

Babka - Ja przyszłam po poczte
Ja - Dzień dobry ( po chwili zastanowienia o co jej chodzi ) . Prosze usiąść przy którymś komputerze ( pokazuje na komputer numer 3 )
Potem usiadła na komputerze 2
Ja - Czy mogłaby się pani przesiąść na komputer 3 - z tego idzie muzyka i może się zawiesić ( ona wstała , a ja włączyłem komputer 3 )
Babka - Czy musi mnie pan obrażać ??
Ja - Słucham ??
Babka - Czy pan uważa że naprawde jestem taka ułomna , że nie umiem włączyć komputera ??
Ja - Nie prosze Pani - chciałem poprostu włączyć pani komputer
Babka - To prosze tego na przyszłość nie robić. Pan mnie obraża w ten sposób
Ja - Może pani tak to zrozumiała .....
Babka - Ja dłużej używam komputera niż pan żyje ..
Ja - ( w myślach - Nie wątpie - przecież masz z 60 lat kobieto !!!! )
Babka - Tu jest jakiś błąd ...
Ja - To prosze usiąść na jakiś inny
Babka - ( Wkurzona usiadła na innym kompie )

Po 16 minutach ... Wstała i podeszła płacić

Ja - Złotówka
Babka - 5o groszy
Ja - siedziała pani 16 minut - tyle jest za złotówke
Babka - siedziałem dokładnie 10 minut ...
Ja - Dobrze - to poprosze 50 groszy
Babka - Co pan powiedział ??
Ja - Nic - poprosze 50 groszy
Babka - Poprosze pana nazwisko
Ja - Nie podam pani mojego nazwiska
Babka - Dlaczego
Ja - Bo NIE !!!
Babka - ( Dzwoni do alfonsa ) Patryk - przyjeżdzaj - mam dla ciebie sprawe , pokarzesz legitymacje ....
Ja - Poprosze 50 groszy
Babka - macie jakieś wizytówki
Ja - tak ( i dałem jej wizytówke )
Babka - A gdzie nazwisko szefa ???
Ja - Nie ma
Babka - Poprosze nazwisko szefa ...
Ja - ( dałem to nazwisko )
Babka - To mi nic nie mówi . Macei jakiś REGON ???
Ja - Zaraz pojde po szefa i pani z nim porozmawia ...
Poszedłem po niego a babki już niema ...

Zaraz pewnie przyjedzie z alfonsem ....

22.07.2004
11:06
smile
[2]

Father Michael [ Padre ]

volvo95 -> co za LOL :)

22.07.2004
11:06
[3]

lutus [ Konsul ]

moze to tez mazwiazek z dzisiejszym juz nieoficjalnym dawnym swietem prl'u?(legitymacja hehe)

a tak na serio,do kafejek przychodza rozni dziwni ludzie

22.07.2004
11:08
smile
[4]

Herr Pietrus [ 404! Rank not found ]

to prawda, czy prowokacja?
jesli nie kłamieszz, nie zamierzam nigdy pracować w sektorze usług...

a - napisz co sie stało dalej, o ile oczywiście będziesz w stanie ;-)

22.07.2004
11:09
[5]

Szwaroc [ ]

no niezle :]

faktycznie co za ludzie :/

napisz co bylo jak wpadli :] jak bedziesz umial pisac ;P

22.07.2004
11:09
[6]

volvo95 [ Legend ]

lutus --> Zauważyłem to - Niektórzy naprawde są niedoopisania ...

22.07.2004
11:09
[7]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

zazdroszczę Ci, że pracujesz w kafei, ale naprawdę współczuję klientów:(( - ja bym chyba nie wytrzymał

22.07.2004
11:10
smile
[8]

K@mil__ [ Konsul ]

Moze kobieta robi ustawke by sie z Ciebie ponabijac ? Popatrz, czy nie widzisz w okolicy jakiegos goscia z kamera ;)

Aaa, jak przyjedzie z Alfonsem to dawaj dalej rekacje, ok ? :-D :)

22.07.2004
11:10
smile
[9]

volvo95 [ Legend ]

To było jakieś 10 minut temu - nie było dalszej części - jeszcze :)

22.07.2004
11:11
smile
[10]

PROSZATAN [ Apokalipsa ]

ja bym wylaczyl prad i powiedzial ze przykro mi ale mamy jakas awarie

22.07.2004
11:11
smile
[11]

*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]

Hahahaha, ale głupia baba :)))

22.07.2004
11:12
smile
[12]

przeczyszczony-bartek [ Centurion ]

Ehh... oby to się Volvo95 dla Ciebie dobrze skończyło, 70 letni Patryk kombatant może niejednemu zrobić z dupy jesień średniowiecza.

22.07.2004
11:12
smile
[13]

Orlando [ Reservoir Dog ]

hahahaha, co za baba:D:D:D

22.07.2004
11:13
[14]

tygrysek [ behemot ]

wy się śmiejecie
a tutaj wyskoczy pan z PIP'y i zapyta się czy koleś, który sprzedaje w kafecje ma umowę o pracę, czy wszystkie ZUS'y są popłacone ... i zacznie się kopanie i szukanie



z klientami należy grzecznie a nie jak gbur w poPRLowkim spożywczym

klient nasz pannnn !!

22.07.2004
11:13
smile
[15]

volvo95 [ Legend ]

Jakby nie było dalszej części - to opisze jeszcze inne przypadki - tylko musze sobie poprzypominać ( część mam w archiwum gg - pisałem to kumplowi :)

22.07.2004
11:13
smile
[16]

stanson_ [ sta-N-son ]

nie jestem pewien, czy babka nie była sprytniejsza od Ciebie. Jak poszedłeś po szefa to ona wyszła i nie zapłaciła Ci 50 gr

LOL

22.07.2004
11:14
[17]

volvo95 [ Legend ]

tygrysek --> Ja naprawde starałem sie być uprzejmym - od razu było widać że babka jest po*****

22.07.2004
11:15
[18]

volvo95 [ Legend ]

stanson --> 50 groszy dała jak gadałem przez telefon . Nie pisałem wszystkiego bo za dużo by tego było - jak ta siedziała przy kompie to przyszła jeszcze jedna - równie chora .....

22.07.2004
11:17
smile
[19]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrys dobrze mowi, klyent placi pieniazki, z ktorych sie utrzymujecie. A najemnik w knajpie netowej ma swoje emocje w butki wsadzic. Jak mu przyjdzie fantazja myslec o babie, ze jest palnieta, to wolno mu... po pracy! Bo inaczej cwaniaczki, przez cale zycie nie zarobicie na suchy chleb :-))

U mnie bys volvo 2 godzin nie popracowal, sorry, smutno...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-22 11:16:11]

22.07.2004
11:17
[20]

stanson_ [ sta-N-son ]

volvo95 --> OK, tak myslalem, tylko sobie zazartowalem.

Niezła kobiecina :-))

22.07.2004
11:18
[21]

volvo95 [ Legend ]

Z tej kafejki to praktycznie nie ma kasy - zarobek jest z abonentów podłączonych do sieci ( jakieś 200 osób i bedzie jeszcze 300 w najbliższym czasie )

22.07.2004
11:20
smile
[22]

Orlando [ Reservoir Dog ]

rothon-----> może volvovi pożyczysz swojego kota, by stał na bramce???

22.07.2004
11:21
smile
[23]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Orlando--> Lepiej nie, bo nic nie zarobia piniędzy :-)))

22.07.2004
11:23
[24]

Milka^_^ [ Potępieniec ]

Ja wiedziałem, że ludzie starej daty są jacyś dziwni, ale do tego stopnia? Ja nie wiem jakbym się zachował na twoim miejscu.

22.07.2004
11:23
[25]

volvo95 [ Legend ]

rothon --> Dlaczego bym u ciebie nie popracował ??? Co takiego powiedziałem ??

22.07.2004
11:28
[26]

lutus [ Konsul ]

rothon ---> taa, podejscie typu - jestes na recepcji , masz byc idiota bez emocji, ktory dziala jak maszyna. Oj nie, to jest jak najbardziej zle podejscie,wlasnie przez takie podejscie ludzie robia nadal takie rzeczy i nie umieja sie zachowac. Buca nalezy traktowac jak buca, nawet jezeli jest klientem. Jezeli jest inaczej , znaczy sie jest to produkt niszowy, bo strata klienta powoduje u Ciebie reakcje reperkusji na pracowniku, a jego reakcja i tak byla mila jak na takie zachowanie klienta.

22.07.2004
11:30
[27]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Widzisz volvo95, kapitalista wyrywa pieniadze od glupszych od siebie. Jak ty klyentom bedziesz o tym przypominal, to nie bedzie pieniazkow. Ty nie masz byc bezczelny, ty masz udawac debila, zeby klyent sie dobrze czul, zeby zostawial kase, bo w przybytku X czuje sie komfortowo. Wroci tu w zwiazku z powyzszym jeszcze 100 razy i 100 znajomych przyprowadzi.

[Edit]
Wyjatkiem jest lupus, ktory lubi, gdy udowadnia mu sie jego ulomnosc. Lubi za to placic :-)
Bo on dostrzega ambicje kasjera, albo subiekta :-))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-22 11:32:14]

22.07.2004
11:30
smile
[28]

oksza [ Senator ]

Hohoho! Ma wasz REGON, to jesteście ugotowani!

* wyjmuje REGON
* zyskuje (+1 do Informacji Handlowej)
* krzyczy przez fosę : "Odsuń się! Mam twój REGON i nie zawacham się go uzyć!"

22.07.2004
11:31
smile
[29]

oksza [ Senator ]

"wacham"!! jezu...

*pada w ortograficznych konwulsjach

22.07.2004
11:33
smile
[30]

Father Michael [ Padre ]

oksza -> jeszcze +1 do "Znajomosci i Uklady" za nazwisko szefa :)

22.07.2004
11:34
smile
[31]

volvo95 [ Legend ]

rothon --> Wiesz ja wole żeby ona nieprzychodziła a tym bardziej ze znajomymi .... Mój szef jak usłyszał że jedna z abonentek ( poje***a ) założyła sobie neo , to kupił po browarze i wypiliśmy za to :)

oksza --> Właśnie nie ma REGONu - nie podałem jej . Jestem bezpieczny - chyba .....

22.07.2004
11:39
smile
[32]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


ej oksza.
chodziło o "wącham" :))

rothon - hehe, dlatego zawsze boje się łazić gdzieś, gdzie obsłuiguje śliniący sie człowiek.
z wierzchu kafelki i glazura, a tak naprawdę kopnąłby mnie w dupe i wywalił przez okno :)
wolę jak mi sprzedawca zacznie po partnersku doradzać, niz żeby udawał kretyna :)

ale fakt faktem, volvo nie zachował się uprzejmie :)
dlczego nie chciałeś podać jej swojego nazwiska ?

22.07.2004
11:42
[33]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

BIGos--> Uzylem pewnej przenosni, bo taki pan w sklepie czy w knajpie, czy gdziekolwiek, winien udawac glupiego dla tego, ktory oczekuje glupka, a fachowy dla tego, ktory placi za fachowcow. Ot, specjalista. A przede wszystkim powinien byc uprzejmy. tak jak mowisz. Bez wzgledu na zachowanie klyenta.

22.07.2004
11:43
[34]

volvo95 [ Legend ]

BIGos --> A jak powinienem sie zachować ???? Wiesz przepraszałem ją , mówiłem że przykro mi że tak to odebrała , próbowałem z nia gadać , a ona mnie przekrzykuje , że na następny raz to żebym się zapytał klienta czy włączyć ....

Jakoś jak ludziom włączam to potrafią powiedzieć Dziękuje , bo niektórzy naprawde nie wiedzą jak sie włacza kompa , a do tego kompy są koło siebie i czasem sie zdarza że ktoś siada na jednym miejscu i włącza kompa obok ....

22.07.2004
11:45
[35]

volvo95 [ Legend ]

BTW. Jak bym ją zapytał czy włączyc komputer , to by na mnie napadła , że uważam że jest taka tępa że nie umie włączyć kompa ...

Jak powinienem sie zachować ?????

22.07.2004
11:46
[36]

PROSZATAN [ Apokalipsa ]

volvo95 ---> i słusznie zrobiłeś ze nie podałeś nazwiska :)

ta babka nie miała prawa go od ciebie wymagac.

22.07.2004
11:47
smile
[37]

oksza [ Senator ]

* próbuje wąchać REGON-y
* zyskuje +2 do Zapachów Biurowych

-->>volvo
nie przejmuj się, pani jest może u schyłku możliwości rozpłodowych i stąd ta afera. nic jej to nie da że pozna wasz REGON, luz. skorzystała, zapłaciła, niech się cmoka. a nastepnym razem jak klient wsadza ci w tyłek pal to się uśmiechasz i mówisz "dziękuję, poproszę jeszcze".

22.07.2004
11:49
[38]

Sir klesk [ Sazillon ]

W sumie nazwisko mogles jej podac... byloby wtedy ok wszystko z twojej strony.

Ale jednak, jak inaczej mozna zareagowac kiedy baba, obraza sie za to, ze ktos jej kompa wlaczyl ;) I nawet nie daje sobie wytlumaczyc, ze to byl pomocny gest? :)

W sumie na poczatku probowal grzecznie:
"Dzień dobry (...) . Prosze usiąść przy którymś komputerze"
"Słucham ??" --- A mogl powiedziec "Co?!" (Jak w takim jednym kawale, ale to niewazne :D)
"Nie prosze Pani - chciałem poprostu włączyć pani komputer "
"Może pani tak to zrozumiała ..... "
"To prosze usiąść na jakiś inny "

W tej pierwszej czesci uzywa zwrotow grzecznosciowych itp :) Pozniej poprostu puscily mu nerwy. Bywa :) W sumie z takimi starszymi ludzmi nie da sie rozmawiac normalnie i bo i tak Cie z blotem zmieszaja...

22.07.2004
11:52
[39]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

bylo jej powiedzieć ---- " prosze złożyć skargę na piśmie i wysłać" ..... i podać jej adres fabryki kart dźwiękowych :D

22.07.2004
11:56
[40]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Sir klesk --- >>>

hmmmm ............. jestem handlowcem / przdstawiciel handlowy ............ nerwy nie mogę Ci puścić :( ............
niestety :( ............. ale jak odlożysz telefon tudziesz oddalisz się z miejsca zamiesznia mozesz dać upust swoim nerwom wygałszając piękną wiązanke :D

22.07.2004
11:59
smile
[41]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

ostatecznie można podać tel kontaktowy na FAX :D

22.07.2004
12:05
[42]

volvo95 [ Legend ]

Nie wiem dlaczego uważacie że puściły mi nerwy - mogłem jej powiedzieć co o niej sądze .. Albo powiedzieć jej żeby spier****** . Naprawde jej 50 groszy nie jest warte gadania z nia ....

Jakoś ludzie mogą być uprzejmi , zawsze staram sie pomóc i pomagam wszystkim , ale jak babka wyskakuje na mnie z mordą , to niech sie cieszy że jej nie wyrzuciłem ....

22.07.2004
12:07
smile
[43]

SULIK [ olewam zasady ]

Jak sie domyslalm siedzisz w kafejce kolo dworca glownego w Krk ?

(a moze to kto iny mi zachwalal ta kafencje :D )

tak czy inaczej wiele razy juz w kafejkach spotykalem naprawdze dziwnych ludzi :|
ehh - ja bym nie mial tyle cierpliwosci co ty :)

gratuluyje ze jej nie zatlukles monitorem albo klawiatura (i tak by nie bylo swiadkow bo mowiles ze niekogo nie bylo :D :D )

i jeszcze zeby sie klucila o 50 gr... ehhh....
btw. jak macie zainstalowabny program do naliczania to powinies jej go pokazac ja bym nie odpuscil :>

jak ona by dzwonila po swojego "alfonsa" ja juz bym dzwonil po moich znajomych i szefa :)

22.07.2004
12:09
[44]

KaWuHa [ Konsul ]

hehe... fajna historyjka i jesteś stratny na 50 gr...

22.07.2004
12:09
[45]

volvo95 [ Legend ]

Wpisałem ją z uwzględnieniem tego , że przesiadała sie na innego kompa .. Ona pewnie ze stoperem siedziała i liczyła ile czasu siedzi na necie , nie licząć ładowania stron ..

22.07.2004
12:10
smile
[46]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

volvo95 --->>>

chcesz kogoś wyprowadzić z równowagi -->> to jak krzyczy na ciebie to proś żeby powtózył tylko strzasznie spokojnie :D
dostanie spazmów i zrobi z siebie kompletnego kretyna

a jak chcesz być nieprzyjemny to poprostu powiedz -------> " przepraszam nic nie słyszę bo jekaiś kretyn się strasznie drze"

tak ale spokój najbardziej wkórza :D

22.07.2004
12:12
smile
[47]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


haha, dokładnie jak mówi aweszerszen :)
nic tak nie wnerwia, jak spokojny człowiek gdy tobie agresja chlupie uszami :)))

22.07.2004
12:13
smile
[48]

viesiek [ hoo-doo ]

całkiem miła kobieta... hehe :D

22.07.2004
12:14
[49]

volvo95 [ Legend ]

Najgorzej ,że chciałem dzwonić po szefa ale akurat przyszła druga babka dziwiąc sie że odcieli jej neta jak przyszła płacić tylko 10 dni po terminie i mówiła że nie miała 3 dni neta - obliczyła sobie za te 3 dni że abonament zamiast 60 zeta powinna zapłacić 30 - 10 zeta za dzień ....Do tego jeszcze dzwonił telefon ... Troche kocioł był ....

22.07.2004
12:22
[50]

ewelina_m [ secret ]

buahahaha dobre.
nigdy nie obrażać kobiet! :P

22.07.2004
12:34
[51]

volvo95 [ Legend ]

Najbardziej mnie rozwaliło jak babka już usiadła na kompie i po chwili mówi do mnie mówi : Zepsuł mi pan cały dzień ....
A ja się pytam co takiego zrobiłem ... A ona : Widocznie jest pan taki ograniczony że tego nie dostrzega .... Niech sie cieszy że nie dostała po ryju ...

22.07.2004
12:36
smile
[52]

leszo [ Mała Wojna ]

faktycznie, ludzie są dziwny ;p

22.07.2004
12:48
[53]

Vader [ Senator ]


1) Nie przypominam sobie, by istnial jakis paragraf, ktory nakladalby na obywateli obowiazek podawania danych osobowych dowolnej osobie z "ulicy", na jej zadanie.

2) Podawanie danych osobowych wlasnych / pracownikow - raczej nie wchodzi w zakres uslug Kafejki Internetowej, chyba ze ja o czyms nie wiem. (Gdyby poprosila o PIN i karte kredytowa, najpewniej niektorzy ortodoksyjni kapitalisci, kazaliby Ci zgodzic sie na jej prosbe, w imie zasady "klient nasz pan").

3) Jak wspomnial Rothon, kapitalista to spryciarz, ktory zarabia na głupszych od siebie. (W rzeczywistosci jest to strasznie zgrubne uogolnienie, ale nie o tym). Istnieje pewna kategoria osob, zwana dalej "uciązliwymi". Ta kobieta swoim zachowaniem, halasliwoscia i bezczelnoscia, wprowadza napieta atmosfere w pomieszczeniu. Jezeli zapalcilem za pobyt w Kafejce, to nie zycze sobie by ktos mi przeszkadzal. Wskazane byloby, by Volvo wyprosil tę pania.

4) U mnie bys nie popracowal, gdyz postapiles zbyt mało stanowczo. Handlowiec musi byc odwazny i ciety, nie moze pozwolic by poprzez prowokacje, byla zaklocana ciaglosc w sprzedazy uslugi, tudziez zaklocanie spokoju.

5) To byla zwyczajna prowokacja, o jej powodach mozna by tylko spekulowac. Moze to samo szefostwo badalo zachowanie pracownikow w sytuacjach niestandardowych ?

22.07.2004
12:52
[54]

volvo95 [ Legend ]

Nie zakłucała spokoju bo nikogo nie było ... Jakby ktoś był to bym ją wypier***** na zewnątrz ....

Znajomy szefa jak przyszedł i zobaczył że siedzi przy kompie , to zapytał mnie : Znowu ta po****na kobieta ????

22.07.2004
12:54
[55]

volvo95 [ Legend ]

BTW. Baba była nieobliczalna ... Kto wie jakby się zachowała jakbym ją wyprosił z kafejki ....

22.07.2004
12:56
[56]

Vader [ Senator ]

Biorac pod uwage reakcje znajomego szefa, bez trudnu mozna ja juz zaklasyfikowac jako osobe uciazliwa :-)

Pozatym, uchylala sie od uiszczenia oplaty za usluge, nie chciala dac zlotowki, mimo ze czas ktory spedzila w sieci kosztowal te zlotowke. Jak dla mnie to jest jasne przegiecie.

22.07.2004
12:58
smile
[57]

xkxtx [ KBR ]

volvo95 ---> dobrze że nie chciała policji wzywac (ahahha)
trzeba byc . ''Ale ludzie są dziwni...''

22.07.2004
13:01
[58]

volvo95 [ Legend ]

xkxtk --> No niewiadomo - może Patryk jest z Policji :)

22.07.2004
15:15
smile
[59]

volvo95 [ Legend ]

Jak narazie ta babka już sie nie pojawiła ....

22.07.2004
15:24
smile
[60]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Alfons pewnie stoi w korkach :)

22.07.2004
15:26
[61]

legrooch [ Legend ]


Chyba że mu samochód zasuneli..:)

22.07.2004
15:29
smile
[62]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

jak przyjedzie Patryk z legitymacją to go grzecznie zapytaj:

wyjechać ci z szuflady kawaler?

22.07.2004
15:38
[63]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Ludzie są dziwni..... Facetka wydała na rozmowę przez telefon aby w rezultacie nie zapłacić z korzystanie z kawiarenki (bo jak rozumiem nie zapłaciła?)

22.07.2004
15:41
smile
[64]

volvo95 [ Legend ]

Mr.Kalgan --> Zapłaciła 50 groszy ....

BTW. Szef powiedział , że szkoda że go nie było , bo jest dzisiaj w złym humorze i by tak po niej pojechał że by tu już nie przyszła ...A ja jak przyjdzie mam jej powiedzieć żeby spier****** ....

22.07.2004
15:43
smile
[65]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

hahahaha ..... volvo95 ..... ------- sp.....%$#%$# .. zpozdrowieniami od szefa :D .............

22.07.2004
15:47
[66]

gereg [ zajebisty stopień ]

to sie nazywa prokliencka firma... wstyd...

22.07.2004
15:52
[67]

Vader [ Senator ]

gereg: To sie nazywa firma, ktora rozroznia prowokatorow i ludzi uciazliwych, od klientow. Ale to o czym mowie, nie przecisnie sie przez Twoj umysl. Zostales juz zaindoktrynowany, i nie sposob nawet prowadzic tu dialogu. Kompromis jest niemozliwy.

22.07.2004
15:58
[68]

volvo95 [ Legend ]

gereg --> Bardzo wiele osób jst zadowolonych z usług tej kafejki i to są klienci dla których można być uprzejmym i pomagać ...
A babka przychodzi i za głupie 50 groszy nie bedzie sobie ze mnie kozła ofiarnego robiła .....

Ludzie przychodzą i można z nimi normalnie porozmawiać , doradzić coś , w czymś pomóc ... Potrafią być bardzo mili .... A z taką klientką to więcej problemów niż korzyści .....

22.07.2004
16:02
smile
[69]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Volvo95 ---> bardzo dobrze zrobiles :) trzeba dbac o prestiz firmy :) to tak jak w knajpach :) jak jakis pijaczyna czy awanturnik zawita :P to go grzecznie wyprosic :] jak sie bedzie opierac to kopa w dupe :)

22.07.2004
16:04
smile
[70]

.:[ Kocioł ]:. [ Konsul ]

Ale jak przyjdzie ta babka ze swoim Patrykiem, a ty będziesz sam, to lepiej do niej nie wyskakuj od razu z tekstami, które Ci polecał szef, bo może się to skończyć dla ciebie z ubytkiem na zdrowiu :)

22.07.2004
16:06
smile
[71]

MiniWm [ Yoshinkan ]

.:[ Kocioł ]:. ---> No hyba ze jestes ogolony na lyso :D masz lancuch na klacie :P i Bejsbola w szufladzie :] oczywiscie do tego nonszalancki dres z 4 paskami :) to patryk nie pomoze :P

22.07.2004
16:06
[72]

volvo95 [ Legend ]

Jakby przyszła z alfonsem , to mam już kontakty do kumpli którzy za moment są gotowi :) Wpadają i grzecznie wyproszą .....

22.07.2004
16:06
smile
[73]

Hitmanio [ KG 21 ]

Buahaha... ale historia, haha :)
EHM poniosło mnie :)

22.07.2004
16:18
[74]

azarothen [ macio ]

A mi wydaje sie, ze pani poczula "mieso armatnie", miala zly dzien i sobie pojechala po chlopaku.
Patryk nie przyjdzie. A pani juz pewnie nie zobaczycie w tej cafe, choc dobrze by bylo jakbysmy poznali wersje owej pani ;)

22.07.2004
16:22
smile
[75]

Garbizaur [ CLS ]

Są ludzie i parapety ...

22.07.2004
16:23
smile
[76]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

heh.. jestem ciekaw czy ktoś ma na nazwisko "Parapet"?

22.07.2004
16:29
smile
[77]

wysiu [ ]

Mazio --> Nie:)

22.07.2004
16:37
smile
[78]

volvo95 [ Legend ]

wysiu --> Fajna stronka :)

22.07.2004
16:39
smile
[79]

amoreg1234 [ użytkownik ]

sa ludzie i wyrewolwerowane kaloryfery :P

22.07.2004
16:41
[80]

Garbizaur [ CLS ]

Mazio ---> za to jest 13 osób o nazwisku Mazio. ;P Wa:3, El:1, Gd:2, Kn:1, Łd:1, Sd:4, Sk:1

22.07.2004
17:01
[81]

Chacal [ ? ]

Ja bym z miejsca wyprosił i powiedział że może nie wracać. I to nie byłby przykład zachowania nie proklienckiego tylko dbanie by awanturująca się baba nie uprzykrzała pobytu w kafejce innym klientom (tym razem było pusto, ale następnym razem może być pełno ludzi). Na tych kiku groszach wiele się nie traci, a zyskuje się spokój.

22.07.2004
17:13
[82]

Soll [ Senator ]

hmm a macie tam kamery? lub cos takeigo u mnie w miescie sa kamery ktore obserwuja aby klienci nie majstrowali przy kompach.. Jesli wy takze macie to mzoesz sprawdzic ile czasu ta kobieta siedziala przy komputzerze..

22.07.2004
17:35
smile
[83]

Anarki [ Demon zła ]

takich ludzi w ogole nie wpuszczac do pomieszczen z komputerami :/

22.07.2004
17:41
[84]

volvo95 [ Legend ]

Nie ma kamer ..... Ja wiem ile siedziała , bo wpisałem ją na liste ...Ale przecież nie bede sie z nią kłócił ....

22.07.2004
17:44
[85]

Drixx [ Pretorianin ]

Hej Volvo i co babka przyszła z alfonsem?

22.07.2004
17:50
smile
[86]

volvo95 [ Legend ]

Niestety nie przyszła ..... Ale może jutro :)

22.07.2004
17:54
[87]

Anarki [ Demon zła ]

volvo95 ---> a moze sie speszyłą ? :P :)) poczekamy zobaczymy....

22.07.2004
17:57
[88]

volvo95 [ Legend ]

Była tak bezczelna że nie mogła sie speszyć - ona uważała swoje zachowanie za jak najbardziej normalne ....

22.07.2004
18:02
smile
[89]

zmudix [ palnik ]

Może siedzi w innej kafejce, czyta ten wątek i się kumpli przestraszyła? :) A tymczasem czekamy na rozwój sytuacji

A facetka niezła :) Nie wiem, czy bym się opanował, zwłaszcza po tym "jest pan zbyt ograniczony"

22.07.2004
18:03
[90]

Drixx [ Pretorianin ]

Niewesołe jest życie pracownika kafejki netowej :)

22.07.2004
19:18
[91]

volvo95 [ Legend ]

Powstrzymałem sie , bo jakby nie było to jest kobieta ( chyba :) i do tego stara .... Ale jak ją jeszcze zobacze to powiem : przykro mi ale kafejka jest nie czynna , bo sami idioci tu przychodzili i nie chcieli płacić ..

23.07.2004
13:13
[92]

cicha woda brzegi rwie ... [ Konsul ]

hehe, no serio dziwni ludzie :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.