GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

....:::Stacja Dyskietek w dzisiejszych czasach.Po co i dla kogo?:::....

21.07.2004
19:25
smile
[1]

jasiek12 [ Konsul ]

....:::Stacja Dyskietek w dzisiejszych czasach.Po co i dla kogo?:::....

hejka
co sadzicie stacji FDD czy w dzisijeszych czasach jest to komuś potrzebne?
dla mnie osobiscie jest to zbyteczna rzecz co wy o tym myslicie?

21.07.2004
19:28
[2]

Marsellus Wallace [ Fukitol ]

- do aktualizacji biosu płyty głównej, karty grafiki
- sterowniki do monitora, myszy, po co to pchać na CD?

21.07.2004
19:28
[3]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Ja nie mam, aczkowlwiek już nie raz to odczułem. Można np. zrobić dyskietkę startową, nie każdy tez ma nagrywarkę CD.

21.07.2004
19:29
smile
[4]

GoKu [ Konsul ]

Ja uważam że nie powinno się z tego rezygnować, kosztuje to grosze w dzisiajszych czasach, a czasami do szkoły się przyda. Było, niech będzie :D

21.07.2004
19:30
smile
[5]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Ja nie mam.

Apple Computer jakoś od 1998 nie montuje FDD w makach.

21.07.2004
19:31
[6]

Zapruder [ Testament ]

1. Nie każdy ma nagrywarkę, a i nagrywać 600KB na płytę to głupie troszkę :D
2. Dyskietka startowa

21.07.2004
19:31
[7]

peeyack [ Weekend Warrior ]

zeby zrobic format c: na Win XP. Czasami sie nie da naprawic instalacji, ani reinstalnąć systemu

21.07.2004
19:33
smile
[8]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

To chyba świadczy o kulawości winXP, a nie o przydatności FDD ;D

21.07.2004
19:34
smile
[9]

leszo [ Mała Wojna ]

jasiek - myślisz, ze jak masz nagrywarkę to taki juz artysta jestes???

21.07.2004
19:35
[10]

jasiek12 [ Konsul ]

żeby formatnąc dysk uzywam partition magic'a stery itp mam na płytach niemówcie że w dzisiejszych czasach kogos niestac na nagrywarke za 70-80zł:P
A więc czekam dalej na odpwoiedzi.

21.07.2004
19:36
smile
[11]

jasiek12 [ Konsul ]

leszo> niemówie że artysta jestem chodzi o to że mi stacja dyskietek jest zbędna nie wiem jak wam dlatego czekam na odpwoiedzi

21.07.2004
19:51
[12]

zooz [ TS Wisła Kraków ]

WOW nie wiem gdzie Ty widziałeś DOBRĄ nagrywarkę za 70 zł ??

21.07.2004
20:00
[13]

jasiek12 [ Konsul ]

"WOW nie wiem gdzie Ty widziałeś DOBRĄ nagrywarkę za 70 zł ??"

A czy ja napisałem DOBRĄ?
Wiadomo dobra to wydatek ok 100-120zł

21.07.2004
20:02
[14]

Trzepiskor [ SETH ]

rzadko bo rzadko ale czasami sie przydaje

21.07.2004
20:09
[15]

GBreal.II [ Konsul ]

- Sterowniki (w miom przypadku do monitora i myszy - monitor ma 6 lat, a wtedy jeszcze nikt nie myślal o sterach na D)
- Upgrade BIOSu (jak to się robi poprzez CD nigdzie nie jest napisane, więc jedyna możliwość - dyskietka)
- jakoś nie widzi mi się nagranie 20 kB dokumentu do szkoły na płytę. Dłużej by zeszło nagranie Lead-IN i Lead-Out na RW, niż przeniesienie tego na dyskietke...

21.07.2004
20:17
[16]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Ja używam na codzień. Wprawdzie powolne to użądzenie ale czasem przydatne, no i kosztuje 35zł.
Swoją drogą ciekawe że nie przyjeły się dyskietki ZIP, ale drogie były - kiedy je ostatni raz widziałem jakieś 2 lata temu kosztowały 350zł a nośnik jeszcze droższy - 50 zł 100MB, tymczasem ceny nagrywarek CDRW spadły.

21.07.2004
20:21
[17]

viesiek [ hoo-doo ]

1. Są niedrogie
2. Można je szybko formatować
3. Są potrzebne do dyskietki startowej (zajmuje to tak mało miejsca, że po co upychać to na CD?)

21.07.2004
21:01
[18]

winner [ Generaďż˝ ]

powiem tak oczywiście że sie od czasu do czasu przyda i nikomu to urządzenie niewadzi niewiem mi przyjamniej nieprzeszkadza a ze ma ktoś nagrywarke to niemusi odrazu pozbawiać sie napędu FDD, to jest wiadomo urżadzenie nienajwyższych już lotów ale do małych plików sie przydaje , jak i do uprgade -u biosu itd, czy reanimacji windy, więc polecam zostawić.

21.07.2004
21:06
[19]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

FPP nie mam od ok 3ch lat (od czasów jak mialem win98) bo mi się popsuła. Od tego czasu nie potrzebowałem jej ani razu :)

21.07.2004
21:09
smile
[20]

ZZar [ Konsul ]

1.44 MB czy 700 MB oto jest pytanie, jeszcze ta niezawodność ehh , po co pytać odpowiedź jest prosta, jedyne po co to upgrade biosu i nic więcej, chyba że można zrobić sobie bootable cd z biosem, wtedy moge wyrzucić stację dyskietek, ktoś powie że formatować dyskietki szybko można, a co cd-rw się długo formatuje? Możemy sobie zainstalować sterownik UDF (InCD) i możemy sobie kopiować, kasować, przenosić pliki na cd-rw z poziomu eksploratora , wtedy to już wogóle się od dyskietki nieróżni.

21.07.2004
21:09
[21]

SULIK [ olewam zasady ]

peeyack - ja majac Xp fortamowalem C tylko przy instalce i zrobila to za mnei instalka a nie dystkietka :)

sam uzywam tylko i wylacznie do przenoszenia baaardzo malych plikow - ale ostatnio nagrywam nawet kilku kilowe pliki na cdeki w multisesji i tyle - nie bawie sie w napend w ktorym nosniki moze uszkodzic chocby to ze jest noszony w tylnej kieszeni :)

21.07.2004
21:10
smile
[22]

boro [ Generał ]

yagienka ---> ZIPy nie przyjely sie w Polsce - w innych krajach przyjely sie dosc dobrze, zwlaszcza w biurach (choc i w domach ludzie maja ZIPy)... czesto tez widuje wersie 250MB ZIPa...
interesujaccy jest natomiast nowy patent IOmegi - IRev - 35GB dyski (z mozliwoscia kompresji do 90GB) - to dosc ciekawy pomysl - na czyms takim mozna spokojnie trzymac troszke DivX'ow - zamiast calej sterty plyt

w sumie nie uzywam dyskietek od ok 3 lat.. i jakos zyje i nie tesknie za nimi :)

pozdrawiam
boro

21.07.2004
21:13
smile
[23]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Ta technologia już dawno powinna znaleźć się na śmietniku historii obok dyskietek 5,25 i kart perforowanych.

Dziwnym trafem i nie wiedzieć czemu nadal podtrzymuje się tego trupa przy życiu.

W erze nagrywarek CD, DVD, pendrive'ów i e-maili...

21.07.2004
21:20
[24]

SULIK [ olewam zasady ]

a.i.n... i stanie sie przezytkiem jak wreszcie kazdy komp bedzie obdazony nagrywarka - a tak jak np. w sskolach sa kompy z cdekami + jedna nagrywara na cala sale - a zadania rozdawane na fdd itp

ehh ogolnie tez by,m byl za zrezygnowaniem z FDD - zreszta nosnik jest drozszy niz cdeki :|

21.07.2004
21:21
[25]

Krzysio [ Pretorianin ]

Wczoraj dostałem pocztą wykaz połączeń telefonicznych z Dialogu na dyskietce 3,5 cala.
Chcesz mieć biling to wydrukuj se sam.Napęd w dalszym ciagu wydaje się być potrzebny

21.07.2004
21:24
[26]

SULIK [ olewam zasady ]

Krzysio - w dobie internetu mogli Ci to wyslac:
- mailem
- faxem
- normalna poczta
- na plycie CD (nosnik tanszy niz dystkietka)

21.07.2004
21:30
[27]

Krzysio [ Pretorianin ]

Sulik -->i to na Verbatimie

21.07.2004
21:35
smile
[28]

Vegetan [ Leń ]

Ja, Vegetan, wam to mówie. Skoro niektóre płyty są tańsze od FDD, to i nagrywarki w niedługim czasie, osiągną ceny 40-50 zł i chyba lepiej jest kupić Nagryware dopłacając te 15 zł, niż męczyć się z FDDkiem, jak sie poskąpiło :D

21.07.2004
21:41
smile
[29]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Sulik -> widać w Dialogu nie mają co z kasą robić :D

Powinni zwolnić księgowego, bo jakby policzyć oszczędności wynikajace z zastąpienia billingu dyskietkowego wysyłaniem go na e-mail, to... wyjdzie sporo kasy :)

22.07.2004
10:33
smile
[30]

Katanka24 [ Legionista ]

Nie wiem jak bym funkcjonował bez stacji i dyskietek :) Zawsze mam masę plików TXT na dyskietce, nie każdy komp ma USB, nie na każdym kompie z USB działa PenDrive ;)

22.07.2004
10:57
smile
[31]

Kaj-oj [ Pretorianin ]

jasiek12=====>Powiedział "żeby formatnąc dysk uzywam partition magic'a stery itp mam na płytach niemówcie że w dzisiejszych czasach kogos niestac na nagrywarke za 70-80zł:P
A więc czekam dalej na odpwoiedzi."


A teraz porównaj koszt zakupu: Kup stację dyskietek za około 35zł, która zawsze się przyda, a kup orginalnego Partition Magica ceny dokładnej nie znam ale wiem, że jest kilka razy większa.

22.07.2004
11:14
[32]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

Ja juz wogole nie uzywam , w sumie to juz mam odpietabo tylko mi halasuje przy starcie kompa . Wszystko mozna na cd-rw zgrac itp , jak sie ma nagryware to FDD nie potrzebne jest

22.07.2004
11:38
smile
[33]

reds23 [ redsov ]

dyskietka czasem sie przydaje ... chociaz sam zadko uzywam ...
nagrywarke mam i uzywam naprawde sporadycznie ... bo po co ... :)

22.07.2004
11:41
[34]

tygrysek [ behemot ]

od kilku lat nie używam stacji dyskietek i uważam, że już jest bezużytecznym urządzeniem
wszystko da się zrobić bez stacji dyskietek

22.07.2004
11:49
[35]

Swidrygajłow [ ]

mam fdd, ale nie używam, leży w szafie.
Do flashowania, formatowania mam dysk startowy na CD.
Do przenoszenia małych i nie tylko plików mam CDRW sformatowane pakietowo (Ahead InCD) - rewelka
Dyskietki są do dupy, bo bardzo często padają i to firmowe (np. Verbatimy - a może ja wytwarzam jakieś pole magnetyczne?), są powolne, głośne.
Fakt, jak ktoś nie ma nagrywarki, to jest ciężko. Ale cena fdd = 30zł i cdromu 70zł = cena nagrywarki

22.07.2004
12:56
[36]

Drackula [ Bloody Rider ]


No to macie fajnie. Oby wam sie nie przytrafilo tak jak mi ze dysk SATA stracil informacje o partycji systemowej i bez dyskietek z PM ruszyc sie tego nie dalo niestety.

22.07.2004
12:59
[37]

lutus [ Konsul ]

z fdd zostal mi tylko jeden dzialajacy - fdd z notebooka na usb. Ale i tak wole uzywac memory sticka,tojuz nie jest drogie, a o wiele wygodniejsze ( no i wiecej ma miejsca)

22.07.2004
18:46
[38]

Spiryt [ Chor��y ]


a.i.n... i inni krytycy FDD

Przydatna jest i to bardzo. Poza ładowaniem nowego BIOSU do płyty to zdecydowanie łatwość i szybkość przenoszenia małych plików, zwłaszcza pomiędzy kompami na kolosie. Przenoszenie małych plików pomiędzy innymi systemami DOS => LINUX.
Nie wszędzie są nagrywarki CD czy DVD, a FDD jest zawsze. I jeszcze jedno, jak ktoś chce mieć FDD to czemu nie? Na razie jest i będzie jeszcze przez długie lata.
... może poza MACiem. Tam producent podjął decyzje za klientów, a właściwie na nich wymusił co maja mieć a czego mieć im nie wolno. Widocznie to komputer dla ludzi ograniczonych którzy nie widza co chcą mieć i ktoś musi tą decyzję za nich podjąć.

22.07.2004
18:50
[39]

ewelina_m [ secret ]

dla każdego.
ja bardzo czesto używam dyskietek jak chcem nagrać coś niewielkiego, jakiś plik tekstowy, poradnik dla kumpla, czy pare zdjęć, szybko nagrasz, wyjmujesz i dajesz, wiec po co marnowac cd.

22.07.2004
18:53
smile
[40]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Spiryt -> Tak sobie to tłumacz :P
Przyjemnego używania DOSa.

Pewnie użytkownicy win-laptopów bez FDD też są "ludźmi ograniczonymi i nie wiedzą co chcą mieć".

Nie ma to jak hardcoreowy user na szumiącym blaszaku z otwartą obudową, kompilujący po nocach kernela (ahahahahah).

Używaj sobie dyskietek - z Bogiem :P



Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-22 18:50:56]

22.07.2004
18:55
[41]

GBreal.II [ Konsul ]

Swidrygajłow ---> InCD i inne programy UDF to rzeczywiscie rewelacja. Sam z tego korzystalem (mimio iz plyta ma po formacie "tylko" ok. 510 MB), ale jak przyszlo do zabrania plytki tak nagranej do kolegi, to okazalo sie ze ma starsza, niekompatybilna wersje i trzeba bylo wgrac jeszcze program, a inny programu nie mial wcale i plytki komputer nie widzial. Mam nadzieje ze teraz cos sie zmienilo w tym zakresie, bo jak mnie, to ta funkcja jest dla mnie na razie bezuzyteczna.

22.07.2004
19:00
[42]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Wg mnie w niektórych sytuacjach się przydaje , np. chcesz wziac ze sobą plik textowy w jakieś odludzie do kumpla gdzie neta nie ma to sięprzyda. Dyskietki startowe przedewszystkim :)

22.07.2004
19:11
[43]

Spiryt [ Chor��y ]


Widocznie nie wiesz ale WIN XP, WIN 9x, DOS, wszystkie to systemy czytają i zapisują dyskietki w systemie plików zwanym FAT.. Dzięki temu jest możliwa wymiana danych pomiędzy tymi komputerami, ponadto jeśli nie posiadają nagrywarek oraz sieci inaczej się nie da.
Co do notebooka to w sprzedaży istnieją napędy kombo FDD + CD-RW (DVD-RW) i one są w tej chwili jako standard dla lepiej wyposażonych notebooków. Może myślałeś o palmptopach, albo o mobilnych macach.
Co do FDD dla MACów istnieje możliwość dokupienia tego prymitywnego urządzenia, tylko za ile ? 500 zł wystarczy czy może 1000 ?

22.07.2004
19:30
smile
[44]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

FDD do maka?
50pln, góra 100 z hakiem za jakieś superdizajnerskie napędy.
Ale kto by to kupował?

Mac też czyta nośniki FAT i co z tego?

Ta technologia (FDD) jest stara, pojemności oferowane przez dyskietki żałośnie małe.
Niech zdycha :)

A napędy w notebookach? COMBO FDD-CDRW-DVD???

Chyba miałeś na myśli media-bay gdzie można wymieniać napędy. Z praktyki - napędy FDD leżą potem w szafach w roli zbiorników na kurz :P

A jeśli ktoś ma w laptopie napęd FDD "na stałe" - to wyrazy współczucia.
Taszcząc torbę/plecak z laptopem po pewnym czasie zaczyna się czuć każdy gram, a te napędy lekkie nie są (w stosunku do masy mniejszych notebooków wręcz ciężkie).

Daj spokój, jak kogoś podnieca postawienie routera na zdychającym p166 z dyskietkowym linuksem to może tej technologii bronić.

Ale w czasach, kiedy CDR jest tańszy od dyskietki, a zapis na nim trwalszy... no mercy for FDD :)

Poza tym komputer bez USB też coraz trudniej znaleźć, a tu wchodzą pendrive'y - nośniki jak dla mnie doskonałe :)


Gadanie "a bo może się przydać" prowadzi tylko do zbierania różnych gratów. Lepiej wyrzucić na śmietnik albo do muzeum :)

22.07.2004
19:37
[45]

ewelina_m [ secret ]

a.i.n... ---> ciekawe jak windowsa zainstalujesz.

Powodzenia!

22.07.2004
19:40
[46]

mortan_battlehammer [ Legend ]

ewelina_m ---> xp da sie bez problemu bez dyskietki zainstalowac .....

22.07.2004
19:40
smile
[47]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

ewelina_m -> a to do instalowania windows potrzeba dyskietek?

Poza tym, nie używam windows, więc życzenia powodzenia nie są mi potrzebne ;D

22.07.2004
19:43
[48]

ewelina_m [ secret ]

piszę tu o dyskietce startowej, żeby można było dysk sformatować.
a.i.n... ---> to już na Windowsa cie nie stać <lol>
musisz meczyć się na Linuxie, a może w DOSIE? wow.



22.07.2004
19:48
smile
[49]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

ewelina_m -> męczysz to się chyba Ty, używając rozdziałki 800x600.

Może trudno Ci to zrozumieć, ale nie mam żadnego z wymienionych przez Ciebie systemów :)

Strzelaj dalej - podpowiem - to jest komercyjny i płatny system operacyjny, więc daruj sobie złośliwości o tym na co kogo stać, ok?

[edit]
I nie potrzebuję dyskietki startowej ani żadnej innej by cokolwiek formatować. Na dobrą sprawę nie wiem nawet do czego taka dyskietka służy (choć windows też w życiu instalowałem).

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-22 19:47:26]

22.07.2004
19:49
[50]

Mryth [ Centurion ]

ewelina_m

hm windows'a bez napedu fdd ? a co to za problem ?


Co do napedow dyskietek fdd - byc moze przecietnemu uzytkownikowi coraz w mniejszym stopniu ten naped potrzebny, ale np. ja zajmuje sie adminowaniem sieciami / stacjami roboczymi - fdd jest b. czesto nieocenione.
Pozatym gdyby to nie bylo potrzebne to nie bylo by tego w sprzedazy - proste.

22.07.2004
19:57
[51]

ewelina_m [ secret ]

stacja dyskietek to taki standard w kompie, dużo sterowników jest właśnie na dyskietkach, no i nie nagrasz tak szybko pliku tekstowego jak na płytę, bo samo zakańczanie cd długo trwa.

Mryth ---> to możesz opiszesz jak to sie robi, chętnie skorzystam, o ile nie będzie to długi proces.
a.i.n... ---> nie mów że nigdy nie formatowałeś dysku, nie "odświeżałeś" kompa na nowo, bo po dłuższym czasie komp się rozsypuje, szczególnie jak teraz coraz więcej osób ma internet.

22.07.2004
20:07
[52]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

ewelina_m -> na pendrive nagrasz jeszcze szybciej niż na FDD, a najmniejsze z nich mają aż 16MB :)
I te małe wcale nie są drogie. A o wiele trwalsze.

Co do "rozsypywania" się kompa, to akurat mój nie ma rejestru, nie ma biosu, nie ma się co rozsypywać. Wirusow, trojanów też nie ma więc nie muszę "odświeżać" kompa (i dlatego go wybrałem).

A do zrobienia formatu na windows przecież nie potrzeba dyskietki.

Sterowniki do wszystkiego, co ostatnio kupilem były na CD i... w internecie :)

Dalej uważam, że gdyby nagle przerwano produkcję dyskietek, nikt by tego nie zauważył :)
Nagrywarki są już bardzo tanie, cena CDR i dyskietki praktycznie taka sama, a licząc cenę za 1 MB dyskietka okazuje się cholernie droga.
Ludzie kupują FDD na zasadzie "może się przyda" i tak ten trup jeszcze dycha.

22.07.2004
20:10
[53]

Mryth [ Centurion ]

ewelina

W Biosie ustawiasz kolejnosc bootowania napedow - cd na pierwszej pozycji. W przypadku Win2k, WinXP, Win2003 w poczatkowej fazie instalacji masz do dyspozycji narzedzia ktore sluza do zakladania nowych partycji i ich formatowania (w nowszych plytach glownych nie trzeba chyba nawet ustawiac nic w biosie - plyty bootowalne do tych systemow sa wykrywane automatem). W przypadku Win9x odpalasz kompa (oczywisicie plyta Cd w napedzie) i wybierasz opcje "uruchom komputer z obsluga cd" (czy siakos tak) potem przechodzisz na naped cd, wchodzisz do katalogu win9x i tam masz narzedzia fdisk i format. To tak w skrocie.

22.07.2004
20:14
smile
[54]

@d@m [ ]

<off topic mode on>

a.i.n... ---> Mac nie ma BIOSu? To jak to moze dzialac?

<off topic mode off>

22.07.2004
20:19
[55]

ewelina_m [ secret ]

Mryth ---> dzięki
a.i.n... ---> ale kogo stać na pendrive, te wieksze pojemności (co lepiej kupić od razu większe) jak patrzylam to ponad 100 zł kosztują, a stacja dyskietek jest w każdym kompie, kosztuje z 20 zł. a jeśli chcesz coś większego przegrać niż ma pojemnośc dyskietka, to oczywiscie że nagrywa się na płytach, najlepiej CDRW, też jak dyskietka, wielokrotnego użytku. ale jak widzisz tu chodzi o małe pliki do przenoszenia.
a zresztą, co ci to przeszkadza :P

22.07.2004
20:20
smile
[56]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

@d@m -> nie wiem i szczerze mówiąc nie interesuje mnie to :)
Działa i już :)

Chyba, że chodzi o firmware (nie wiem co to jest i czy to jest porównywalne z biosem) - słyszałem, że coś takiego ma, ale nie widziałem. Nie chcę wprowadzać w błąd :)


Back on topic:

Na koniec powiem tyle - kupując komputer bez FDD też sądziłem, że to głupota i krótkowzroczność (ze strony producenta), etc...
Planowałem dokupienie do niego taniej stacji FDD na USB, ale do dziś nie kupiłem. Nie mam takiej potrzeby.

A jak noszc go w plecaku, dziękuję za nie zmuszanie mnie do taszczenia niepotrzebnego ciężaru.

[edit]
ewelina_m -> to że inni mają FDD - nic.
Mi - ciężar napędu. Na szczęście dyskietki nie używałem już pewnie ze dwa lata :)

Co do cen pendrive'ów - 100 PLN to nie majątek (w porównaniu do ceny kompa), a nosisz to jako wisiorek, w kieszeni jak długopis albo jako scyzoryk :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-22 20:21:28]

22.07.2004
20:25
[57]

Mryth [ Centurion ]

Hm nie wiem po co ta cala dyskusja - jednemu naped fdd jest przydatny drugiemu nie, jeden kupi drugi nie kupi.

22.07.2004
20:29
[58]

ewelina_m [ secret ]

a pendrive to podłączysz do każdego kompa i nie potrzeba sterowników instalować? bo uzbierałam ponad 100 zł i może coś na kompa wydam ale nie wiem na co ;)

22.07.2004
20:31
[59]

@d@m [ ]

a.i.n... ---> Firmware? Pierwsze slysze, by komputer mogl dzialac opierajac sie tylko i wylacznie na firmware'u. Odtwarzacz Divx, nagrywarka, telefon, odtwarzacz pm3, ok. Ale komputer? No, ale Maci to inna technologia, nie znam sie na tym, wiec mozliwe, ze opieraja sie na firmware'u :)

Hm... piszesz o noszeniu go w plecaku, czyzbys mial PowerBook G4?

22.07.2004
20:33
smile
[60]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

ewelina_m -> każdego, który ma USB i w miarę współczesny system operacyjny.
Na sprzęcie moich starych, pod winXP system wykrywa go jako dodatkowy dysk zewnętrzny, u mnie montuje się na pulpicie też jako dysk zewnętrzny.

Do starszych systemow (np. win 98) powinna być dołączona płyta ze sterownikami.

[edit]
@d@m -> PB to za wysokie finansowo progi (jeszcze ;)
Mam iBooka G4

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-22 20:34:42]

22.07.2004
20:44
[61]

@d@m [ ]

a.i.n... ---> Acha. Faktycznie 2.150 zl miedzy PB, a iBook to faktycznie spora roznica cenowa. 2,2 kg strasznie to lekkie, lzejsze niz sporo tanszych (do 4000 zl) notebookow.

22.07.2004
21:10
[62]

ewelina_m [ secret ]

a.i.n... ---> ok, dzięki.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.