GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

POMOCY! Problem z Windą 2000

21.07.2004
00:51
smile
[1]

Radzik [ Pretorianin ]

POMOCY! Problem z Windą 2000

Nie otwiera mi się Windows - nie przechodzi przez etap logowania użytkownika (do którego dochodzi po 10min od restartu kompa), bo pluje się, że nie ma dostępu do domeny. Co robić?

Zaczęło się od tego, że po normalnym uruchomieniu systemu wyrzuciło komunikat o błędzie na dysku C: i niemożności załadowania jednego z plików od Zone Alarma. Sugerowało odpalenie CHKDSK. Po wylogowaniu to samo. Po restarcie nie czepiało się już Zone Alarma, tylko jakiegoś pliczku od logowania użytkownika. Po kolejnym restarcie było prrrrr.... W ogóle nie mogę teraz wejść do systemu - nawet w trybie awaryjnym.
Uruchomiłem nieszczęsny CHKDSK i poinformowało o conajmniej jednym znalezionym błędzie na dysku. Kolejny raz CHKDSK już nie pokazał błędów, ale i tak nic się nie zmieniło. :(

POMOCY!

21.07.2004
01:39
[2]

tomek_zielinski [ Chor��y ]

Moze tyo bad-blocki - sugerajace jest to ze uruchamia sie potwornie dlugo bo proboje w locie korygowac bledy i coraz mniej rzeczy sie uruchamia. zeby chkdsk to wykryl to musisz zrobic pelne sprawdzanie powierzchni dysku

21.07.2004
01:52
[3]

Radzik [ Pretorianin ]

A jak zrobić to pełne sprawdzanie? Skandiska w W2K nie widzę :( W2K mam na NTSFie, więc spod W98, który mam na drugim dysku, też nie da rady. Dostęp mam w zasadzie tylko do konsoli spod instalatora systemu W2K, a tam chyba tylko CHKDSK z takowych programików. Nawet opcja naprawy spod instalatora nie idzie, bo instalator twierdzi, że nie widzi poprzedniej instalacji, choć już przy próbie ponownej instalacji systemu tą poprzednią wykrywa. :/
Przeleciałem twardziela Disk Wizardem 2003 - firmowym programem do Seagate'ów, ale też nic nie wykrył. :(

A komunikat wyrzuca dokładnie taki:

"Zalogowanie w systemie nie jest teraz możliwe, ponieważ domena RADZIK nie jest dostępna."

21.07.2004
03:46
[4]

Radzik [ Pretorianin ]

Olśniło mnie, żeby sprawdzić, czy CHKDSK może mieć jakieś dodatkowe parametry. I owszem - "chkdsk -r" lokalizuje i naprawia uszkodzone sektory, tyle że mielił, mielił i nic nie znalazł, a winda jak się nie odpalała, tak się nie odpala. :(

Coś mi się widzi, że czeka mnie reinstalka :( A mogło być tak pięknie - 6. września obchodziłbym rocznicę od ostatniej instalacji systemu... :)

21.07.2004
10:27
[5]

Kamel [ Konsul ]

Moze to byc blad pamieci. Windows 2000 i XP roznie reaguja na uszkodzenia pamieci i pokazuje rozne komunikaty ze ten a ten program nie dziala bo jakis blad. Uruchom kompa w trybie awaryjnym, jesli odpali to znaczy ze wina lezy po stronie softu, jesli nie to musi byc hardware.

21.07.2004
11:18
[6]

Radzik [ Pretorianin ]

Heh, już pisałem, że nawet w trybie awaryjnym się nie uruchamia i wyrzuca ten komunikat. :(
A problem ze sprzętem to raczej nie jest, bo na drugim twardzielu mam drugi system i działa bez blemów.

21.07.2004
19:04
[7]

Radzik [ Pretorianin ]

Zdaje się, że wyłączył mi się bezpośredni dostęp do dysku. Może mi ktoś powiedzieć, jak to włączyć?

21.07.2004
20:48
[8]

Radzik [ Pretorianin ]

^^ UP ^^

21.07.2004
21:36
smile
[9]

Hadriel [ Screener's ]

na winde 2000 jest tylko jeden sposob wedlug mnie ..... ODINSTALOWAĆ!

22.07.2004
18:19
[10]

Radzik [ Pretorianin ]

Tak też zrobiłem :)
Co prawda doszukałem się na stronie Microsoftu artykułu na temat tego komunikatu i niby pokazuje się on, kiedy coś namieszane jest z kodowaniem 128-bitowym, ale nic nie dały ichnie instrukcje, żeby zainstalować bibliotekę rsaenh.dll, więc postawiłem windę od nowa.

22.07.2004
18:20
[11]

Radzik [ Pretorianin ]

Nie kodowaniem, tylko szyfrowaniem :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.