GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czas wakacji a zdrada?

20.07.2004
22:55
[1]

Michal0111 [ Legionista ]

Czas wakacji a zdrada?

Otóż ostatnio nurtuje i ciekawi mnie pewna rzecz, jak wygląda u was sprawa utrzymania wierności podczas wakacji i wakacyjnych wyjazdów, które obfitują w wiele dwuznacznych zdarzeń i propozycji.Pomimo, że sam jestem wierny( przynajmniej mam taką nadzieję że bede i nie chce tego zmieniać) z mojego doświadczenia ( może nie dosłownie mojego życia ale jednak poznanych osób na wakacjach) wynika, że przyzwolenie na zdradę i niewierność jest b. duże.
Co Wy sądzicie o tym?

20.07.2004
22:59
[2]

poligon [ Centurion ]

hm...moja wyjechala tydzien temu i musze czekac jeszcze tydzien, ale jak chce sie do kogos przytulic [tylko przytulic] to sie widuje z moja przyjaciulka... obie dziewczyny wiedza o sobie na wzajem mozliwie tyle ile tylko zdolam powiedziec, a ze z obiema romawiam bardzo duzo to wiedza o osbie tyle, iel ja sam wiem... moja dziewczyna nie ma nic przeciwko moim kontaktom z innymi dziewczynami, poniewaz wie, ze zbyt daleko bym sie nie posunal...

20.07.2004
23:01
smile
[3]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

z mojego doświadczenia ( może nie dosłownie mojego życia ale jednak poznanych osób na wakacjach) wynika, że przyzwolenie na zdradę i niewierność jest b. duże.

Znaczy się, że romanse wakacyje mają większy zakres tolerancji? Nie wiem, jak u innych, u mnie żadnego przyzwolenia nie ma i nie będzie.

20.07.2004
23:08
smile
[4]

Ward [ Generaďż˝ ]

by nie traktować przedmiotowo kobiet jakoś oględnie to napiszę

bo takie powiedzenie jest o pieskach (wersja lite) :
jak pani azorowa nie chce - to pan azor nie dostanie

problem w tym że na każdą atrakcyjną dziewczynę czycha latem setka pulapek i pokus
- więc marna nadzieja że ona zawsze ''nie chce'' - wokoło pełno jest tandetnych podrywaczy prawiących płytkie teksty i proponujących drinka - wniosek :
NIE ROZSTAWAĆ SIĘ na wszelki wypadek - a poza tym , co to a wakacje nez ukochanej połowy :->

20.07.2004
23:08
[5]

Ward [ Generaďż˝ ]

bez
a nie nez ;->

20.07.2004
23:18
[6]

Michal0111 [ Legionista ]

Ward <--- No tak się właśnie składa, że wczoraj wyjechała... i pomimo, że mówi mi, że mnie napewno, nie zdradzi nie wiem sam co o tym myśleć, bo jak już napisałem z własnego doświadczenia wiem, że wiele ludzi( nawet raczej wiernych) potrafi zdradzic, szczególnie w czasie wakacji. No ale chyba muszę zaufać bo nic innego mi nie pozostaje..

20.07.2004
23:28
[7]

M-Hunter [ The Jester Race ]

Nie mam takich problemów...

20.07.2004
23:34
smile
[8]

Chacal [ ? ]

ja myslałem że związki opierają się na wzajemnym zaufaniu...

a może jestem staroświecki ?

20.07.2004
23:40
smile
[9]

Eldorrado [ Pretorianin ]

Codziennie musisz sprawdzac przed lustrem czy ci juz wyrosly rogi :P

20.07.2004
23:43
smile
[10]

Ward [ Generaďż˝ ]

Michal0111 - z nami możesz byś szczery ;->
napisz wprost że sądzisz tak nie tylko po innych ale i po sobie , nic w tym wstydliwego
jesteśmy ''tylko'' facetami - choć od spoglądania na ładne nogi do zdrady jeszcze daleko to ze świeczką szukać kogoś kto nie zreka na taki ładny widok i nie myśli :
''aaach jakie zgrabne nogi, jaka ładna (choć nie moja) dziewczyna '' ;->
Chacal - nie nie jesteś staroświecki
ale teoria to jedno a praktyka to drugie -ale jeśli jesteś idealistą to doceniam to

21.07.2004
09:39
[11]

Sharky [ Generaďż˝ ]

Michal0111 --> Moze nie przyzwolenie, ale w wakacje liczba pokus i roznych wygadanych typkow smalacych cholewki do dziewczyn bez faceta u boku, znacznie wzrasta. I z doswiadczenia (niestety) wiem ze puszczenie wolno na dluzej swojej polowki moze miec niemile konsekwencje... Ale nie martw sie, jesli tylko do tej pory dobrze sie uklada miedzy wami to bedzie OK :)

21.07.2004
09:44
[12]

Lipton [ 101st Airborne ]

Ward --> Masz rację:) Trzeba to tylko robić na tyle dyskretnie, żeby dziewczynie z którą jesteś nie zrobiło się przykro. Bo w gruncie rzeczy, kobiety nie chcą żebyś był z nimi tylko dlatego, że Ci się podoba i jest śliczna, ale spróbuj powiedzieć, że inna dziewczyna ma śliczne nogi:D Wtedy ta ich cała teoria bierze w łeb:P

Moim zdaniem nie ma pojęcia zdrady w wakacje i zdrady nie w wakacje. Zdrada to zdrada, coś najgorszego co można zrobić osobie która nas kocha i którą rzekomo też kochamy. Jeżeli ktoś zdradza to znaczy, że w związku źle się czuje, albo po prostu nie kocha tej drugiej osoby.

21.07.2004
12:56
[13]

Michal0111 [ Legionista ]

Sharky---> Dobrze ujełeś ten problem wakacyjnych przygód ;-). Dzięki za słowa otuchy.

21.07.2004
13:14
smile
[14]

Gonsiur [ Angel of Death ]

Oj częstoi sie zdradza

21.07.2004
14:17
[15]

kami [ malutkie maleństwo ]

Dlaczego znow wszyscy tylko na dziewczyny sie uwzieli. Statystycznie wiecej facetow zdradza, wiec lepiej sie martw o siebie.

21.07.2004
14:28
smile
[16]

kato [ Konsul ]

...gdy maż w delegacji ...nie zdrada...
gdy jesteś na wakacjach tez nie zdrada...
szam czubeczek ...też nie zdrada oczywiście....
po koleżeńsku nie zdrada...po pijanemu nie zdrada....bo to sie człowiek nie kontroluje..no a jak brac odpowiedzialnośc jak sie nie wie co sie robi.....
itd itp......wiec ogólnie wszystko to nie zdrada......


21.07.2004
14:47
[17]

przeczyszczony-bartek [ Centurion ]

Jestem wolnym strzelcem - a wakacje to rzeczywiście "sprzyjające okoliczności", co nie zmienia faktu, że jeśli sobie wzajemnie nie ufacie darujcie tak wielkie słowo jak "związek", bo to tylko marna imitacja. Co to jest przyzwolenie na zdradę i niewierność?!

21.07.2004
14:53
smile
[18]

SULIK [ olewam zasady ]

jedz z nia :)
proste rozwiazanie :]

21.07.2004
14:54
smile
[19]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

w wakacje to nie zdrada

zresztą - kato widzę już to napisał ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-21 14:52:27]

21.07.2004
14:56
[20]

rxb [ Konsul ]

jestem wierny jednej kobiecie od 3,5 roku ale w ostatni weekend od zdrady uratowało mnie jedynie to, że nawaliłem się jak worek - a bylo juz naprawde grubo... :)

21.07.2004
16:52
[21]

Michal0111 [ Legionista ]

Kami<--- statystyki czesto kłamią. Aha i mam jeszcze do Ciebie pyt: jeżeli tak wielu facetów, w stosunku do kobiet, zdradza dziewczyny to z kim oni je zdradzają jeżeli kobiety są tak wierne...

21.07.2004
16:55
smile
[22]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

To prawda ze "szansa" na zdrade jest b. duża ale moja dziewczyna jest Bardzo Wierna i mam do niej pełne zaufanie :) Zalotnicy nie mają żadnych szans u niej więc ja moge spać spokojnie . Ja natomiast sam nie wiem , może .... a może nie ? :) Po koloni sie przekonam .

21.07.2004
17:15
smile
[23]

Raziel [ Action Boy ]

Kato, Mazio itp itd --> serdecznie pozdrawiam, założę się że jeszcze nie mieliście styczności z dziewczętami badź wasze relacje stoją na etapie noszenia ukochanej tornistra do szkoły.

A jeśli chodzi o moją opinię w tej kwesti, jest ona zależna od 2 punktów:

1. Zależy jak silny jest ten związek, jak sie jest w kimś wielce zakochanym i z odwzajemnością, to zdrada "nawet" w wakacje nie będzie brana pod uwagę.
2. Zależy również od typu człowieka, są ludzie którzy nawet pomimo mieszczenia się w punkcie 1 lubią sobie skoczyć "w bok" - są to zwykłe gnoje.

Jeśli chodzi o mnie to mialem maleńki dylemat tego typu w zeszłym roku. Wowczas jednak wystarczy zadać sobie pytanie czy warto sobie zaśmiecić sumienie na te pare tygodni bądź mniej? i odpowiedzieć.

21.07.2004
17:28
[24]

kami [ malutkie maleństwo ]

Michal0111 --> z kobietami wolnymi:) rozumiem ze nie przyszlo ci to do glowy;>

A tak powaznie to ja sobie zdaje sprawe, ze kobiety tez nie sa swiete. Po prostu nie lubie jak ktos patrzy na ta sprawe tylko z jednego punktu widzenia.

21.07.2004
18:12
[25]

iceland [ Pretorianin ]

Zdrada jest zdradą zawsze i wszedzie.I nie ma znaczenia czy to wakacje czy jakis inny czas.Jak dla mnie ona konczy wszystko...bez względu na miłośc do mojej kobiety po zdradzie z jej strony patrze na nia jak na zwykla s..ę-zero szacunku i zero miłosci.Proste -jak 2 razy2 jest cztery.

21.07.2004
18:40
smile
[26]

mar_tusia [ Chor��y ]

-->iceland --popieram


Moja druga połówka jest bardzo daleko i szczerze mówiąc bałam się, że tego nie wytrzymam, ale na szczcęście minął już miesiąc i... nic. Poprostu potwierził sie fakt, że to jest miłość!!!

21.07.2004
21:04
smile
[27]

kami [ malutkie maleństwo ]

mar_tusia --> wow! az miesiac! to juz na pewno milosc, zeby az miesiac wytrzymac! :>

21.07.2004
23:14
smile
[28]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Raziel [Action Boy] Kato, Mazio itp itd --> serdecznie pozdrawiam, założę się że jeszcze nie mieliście styczności z dziewczętami badź wasze relacje stoją na etapie noszenia ukochanej tornistra do szkoły

wreszcie ktoś mnie rozszyfrował - gratuluję Raziel :))
walę niemca po kasku już 35 lat :D

22.07.2004
07:26
smile
[29]

kato [ Konsul ]

Raziel>>> Kato, Mazio itp itd --> serdecznie pozdrawiam, założę się że jeszcze nie mieliście styczności z dziewczętami badź wasze relacje stoją na etapie noszenia ukochanej tornistra do szkoły


hehehhehe ...sam komisarz Borewicz by tego lepiej nie wydedukował.....totalnie mnie prześwietliłeś......

coz dodać.....lecie bo ukochana z tornistrem czeka..;)

22.07.2004
08:10
[30]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Ja czekam na moja połówke juz 2 tygodnie , i poczekam jeszcze miesiac ( jest u chrzestnej w USA ) , i nawet nie mam zamiaru zdradzac , a ni robi c zadnych wyskowkow, wole poczekac jak wroci , co sie wtedy bedzie działo :)

22.07.2004
08:21
smile
[31]

legrooch [ Legend ]

Ja czekam właśnie aż się spotkam z nią przed pracą. A wytrzymałem z nią 4 lata i jest jakoś dobrze.

Mazio ==> bo sobie rękę połamiesz! Może poczochraj lepiej mudżachedina....:)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.