GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

BG2: Romans z Viconia

12.02.2002
15:23
smile
[1]

DeathDave [ Pretorianin ]

BG2: Romans z Viconia

Mam pytanie: jak dobrze poprowadzic romans z ta piekna ciemna elfka? :-)
Jestem akurat w momencie kiedy w akcie desperacji pragnie mnie zaciagnac do lozka... i teraz co zrobic?!?!!?!? Jak odmowie to katastrofa, obraza sie itp... z kolei jak sie zgodze to pozniej ochrzania mnie jaki to ja jestem do niczego :-) A potem zaczyna flirtowac mi z Edwinem :-/

Ktora z mozliwosci jest wlasciwa aby kontynuowac roomans?? A moze to juz koniec?

dzieki z gory za odpowiedz!

12.02.2002
15:26
smile
[2]

Attyla [ Legend ]

Nie przejmuj sie. Przespij sie z nia. Trochje sie bedzie dasala, ale potem jej przejdzie...

12.02.2002
15:27
smile
[3]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Szczerze mowiac Viconi nigdy nie przylaczalem, ale rob jak w zyciu,czyli bierz ja poki chce:)

12.02.2002
15:29
[4]

DeathDave [ Pretorianin ]

TROCHE?!?!?! Musi "zmyc z siebie to okrucienstwo, ktorym ja pokrylem"!!! To jest troche? :-))) Ale spoko... tak tez zrobie, dzieki!

12.02.2002
15:43
smile
[5]

Attyla [ Legend ]

Oj DeathHave... Przeciez to kobieta. To tylko slowa. Emocje prysna, przyjdzie refleksja i okaze sie nagle, ze nie byles wcale taki zly. Poza tym tak naprawde, to ona nie zrzyma sie na twoja kiepska kondycje w lozku (jaka by ona nie byla) a uzewnetrznia wlasne leki zwiazane z wiazaniem sie z kimkolwiek. Zwaz na jej przeszlosc. Raczej nie miala zbyt wielu powodow do obdazania facetow zaufaniem. Mozna ja zrozumiec.

12.02.2002
15:49
[6]

Oneeyee [ Blade of Shadows ]

owszem w BG2 jest fajny wątek romansu z viconią, ale jeśli chodzi o interakcję między bohaterami w druzynie w Tronie Baala to nie ma jej prawie wcale, a to było coś co było zajebiscie miodne w BG2, bez tego to zasadniczo tylko lubudubu z zagadką. Szczerze mówiąc byłem tym zawiedziony że Black isle tak okroiło wątki uboczne w dodatku do BG2

12.02.2002
15:54
[7]

Visus Augustus [ Konsul ]

szczesciaze !!! mi sie nieudalo z Viconia, ani razu :-(((

12.02.2002
15:56
[8]

Oneeyee [ Blade of Shadows ]

u mnie viconia zawsze jest w drużynie

12.02.2002
16:21
[9]

Valencis [ Transmuter ]

Co to są wątki "uboczne"?

12.02.2002
16:26
smile
[10]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ja odmówiłem Viconii, chyba ze dwa razy ale ładnie jej to wytłumaczyłem i zrozumiała... Ale za trzecim razem poszedłem na całość :)))

12.02.2002
16:31
[11]

Attyla [ Legend ]

Valencis - np. wzgorza Umar, zamek itp.

12.02.2002
21:32
[12]

Windfall [ Pretorianin ]

Nie Black Isle, tylko Bioware. Black Isle to 'wydział' Interplay 'ds. eRPeGowych', więc logo BIS pojawia się w wydawanych przez Interplay eRPeGach, ale cała saga BG została stworzona przez Bioware. BIS na bazie Infinity Engine (engine'u opracowanego przez Bioware na potrzeby BG) stworzyło Planescape: Torment i Icewind Dale. Tyle jeśli idzie o ścisłość. Teraz ad rem. :-P Akurat w Trąbalu takie 'okrojenie' jest najbardziej uzasadnione - trudno się spodziewać, żeby na końcu swojej drogi postać miała wiele czasu na zadania poboczne, czy, mówiąc szczerze, żeby ktokolwiek w tym momencie chciał je jeszcze zlecać (armie maszerują przez krainy - jaki quest tu zlecić...? 'zakończ wojnę'?). Inna rzecz, że gdyby nie 'sprawy związane z licencją', pewnie byśmy zobaczyli BG3, a wtedy punkt kulminacyjny, w którym miejsca na sidequesty już nie ma, przesunąłby się... W związku z tym można powiedzieć, że szkoda, że trzeba było zamknąć sagę przedwcześnie, ale, IMO, trzeba przyznać, że zamknięta została, zważywszy na możliwości, w porządny sposób.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.