
Axl2000 [ ignoruj mnie ]
Opis dnia dzisiejszego + co ja mam ze sobą zrobić ?! ;(
Siema, stwierdziłem iż podziele się z Wami opisem srednio typowego dla mnie dnia i potem zadam Wam pytanie...
Wstałem z rańca z wyrka (no rano jak rano 11:00), umyłem sie, ubrałem, złożyłem wyrko. Starsza mi przyniosła parówy na śniadanie...(12:00)...potem siedzialem przy kompie...i siedziałem i siedziałem i siedziałem (nic nie robiąc, sprawdzając poczte, patrząc bezmyślnie na forum, przeglądając jakieś denne www z pornolami...). Przyszedł czas obiadu, wziołem ziemniaki ze schabowym + sałata ze śmietaną, usiadłem na kanapie i zaczołem pożerać jopiąc sie bezmyślnie w TV...skończyłem...usiadłem do kompa, sciągnołem KKND i KKND 2 Krossfire, pograłem poł godziny i padłem na wyrko, w TV oczywiście nic nie było...była 22:00 już, starsza chciała isc spac i dostałem opier*** że nie pokazałem jej nowych pułek (koniec remontu mojego pokoju, zostały pułki do przyczepienia i obraz) wiec je otworzyłem, oblukałem i schowałem, wtedy przyszła matka czy je juz wyjołem...mała kłutnia i na tym sie skonczyło...22:30 zrobiłem sobie pizze, wstawiłem do mikrofali, zacołem oglądac fragment shreka 2 na dvd na kompie...nagle zrobiło mi sie niedobrze i zaczeło mi sie kręcić we łbie...poszedłem do kibelka, mały bełcik i odrazu lepiej (wytłumaczy mi to ktos? :| ) Pizza sie zrobiła, zjadłem, i teraz pisze właśnie do Was gdyż nuda mojego dnia mnie przeraziła (jeszcze Wojewodzkiego ogladam wlasnie na Polsacie...)...aha, musze jeszcze mature poprawić i sie jeszcze nie wziołem za nauke...
- JAK ZABIĆ MONOTONIE?
- JAK SIE ZMUSIC DO NAUKI ???
- JAK WYGLĄDAJĄ WASZE DNI W TE WAKACJE ??
(dla tych co powiedzą żebym z panną sie psotkał to: panna wyjechała, kumple wyjechali, ja zostałem bo mam sie uczyć a si enie ucze...a musze sie uczyć ;( )
Jeśli ktoś to przeczytał to dziękuje mu, jeśli ktoś odpowie jeszcze bardziej dziękuje :)
K@mil__ [ Konsul ]
"przeglądając jakieś denne www z pornolami" - ten fragment mnie rozwalil :-D
Co do matury - pomysl co bedzie z Toba jak jej nie zdasz, czym bedziesz chcial sie zajac ? Kopaniem rowow, sprzataniem ulic ? I naprawde, dobra rada, bierz sie za nauke - kwiatki typu "pułki", "wziołem". Serio, idz do ksiazek. Co powie rodzina jak nie zdasz ? A jak sam bedziesz sie czul ?
Co do mojego dnia - niestety, popadem w podobna monotonie, dnie sa do siebie podobne, leca jeden za drugim... Jak sie z tego wyrwac ? Zajmij sie czyms. Czym ? Mni nie pytaj, sam nie moge sobie znalezc sensownego zajecia.

..KmP.. [ Designed by AI ]
a dla mnie te wakacje w ogóle nie są monotonne...
przyjaciele i dziewczyna robią swoje...
Sephion [ One Winged Angel ]
Ja tam zanim wyjade z domu na wakacje to czas spedzam przewaznie piszac skrypty php, miedzy innymi baze danych na plikach o skladni mysql itd. A oprocz tego rozne wycieczki po krakowie. Ostatnio bylo zoo i kopiec kosciuszki :-) A z nauka to niestety pewnie bedziesz miec ciezko. Na swoim wlasnym przykladzie widzisz ze nie masz ochoty praktycznie na nic :D A co dopiero na nauke...

Misiaty [ The End ]
K@mil - jak patrzę na panów w pomarańczowych ubrankach, którzy pod moimi oknami robią przez ostatnie dwa tygodnie trzy (sic!) metry bruku, pracując przez godzinkę dziennie choć siedzą od siódmej rano do piętnastej... to nie wiem czy oblanie matury to nie był lepszy pomysł niż jej zaliczenie ;)
Zemun [ Konsul ]
Azl2000---> po częsci cie rozumiem, ale takie są właśnie wakacje, niestety jedni muszą coś robic i robią ta, a inni nic nie robią wiec popadają w monotonie, a podrugie lepiej poucz się no tej matury, sam pisałem ją w tym roku i wiem jak to trudno się tak porządnie wziąsc za nauke (a zwłaszcza kiedy są wakacje)!!!!
Werter [ 1488 ]
myślę, że powinieneś się zabić, twoje życie to jeden monotonny dół, nawet nie potrafisz sobie znaleźć zajęcia, a matury i tak nie poprawisz, po co to ciągnąć?
gereg [ zajebisty stopień ]
praca
nauka
sport
rozrywki - kino, gry
kultura - teatr, muzeum, wystawa
now znajomi
pubik, impreza
las, park, spacer
woda, rybki, grzybki
czytanie, pisanie
Boze..... czemu doba jest taka krotka....
hotDog [ Outsider ]
Zmusić się do nauki? Przecież uczysz się dla siebie. Musisz poznać swoją wartość, chcesz być człowiekiem wartościowym czy starym, niewykształconym żulem pod społemowskim SAM'em ?? Weź sobie znajdź jakiś cel w życiu, hobby - masz już hobby takie jak komputer? To za mało... nikt Ci nie będzie płacił za oglądanie filmów i pornoli.. ucz się programować, grafiki, www, albo przesiądź się na sprzęt. Jeśli kompy Cię nie kręcą to poszukaj jakiegoś innego zawodu.. człowieku, obudziłeś się z ręką w nocniku! Zdając maturę powinnieneś wiedzieć kim chcesz być :-/ Bo od tego zależy czy będziesz się na nią uczył czy nie - jakbyś miał cel to byś się kuł dnie i noce i byś zaliczył nawet na dwóje. A tak to pewnie Ci wisiało czy ją zdasz czy nie - trochę samozaparcia, a jak to nie pomoże to lepiej idź na kilka spotkań z psychologiem i myślę, że Ci pomoże.
gereg [ zajebisty stopień ]
hot dog tu juz przesadziles ;-) nie znam nikogo, kto by przez cale zycie dowiedzial sie, kim chce byc ;-)
nathan rahl [ Konsul ]
Jak się zmotywować do nauki.. ? Moja szczera rada jest prosta - przeczytaj swojego posta raz, dwa, trzy.. i razyw więcej, aż zrozumiesz w czym tu tkwi sens.. postaraj się dostrzec wszystkie możliwości jakie mogą cię czekać po spedzonych dniach w podobny sposób jak dziś.. Pomyśl nad słowami i kontekstami jakie zawarłeś w swojej wypowiedzi.. popracuj trochę na ortografią (a szczególnie zwróć uwagę na ą i ę) i nie mówie tu tego ze złośliwości, nikt nie jest doskonały a uczymu się na błędach.. zdajesz mature a ortografia to raczej jeden z kluczowych fragmętów na tej 'imprezie'.
Nie masz co robić..? dużo czytaj !! BARDZO DUŻO!! pomyśl jaki gatunek książek 'wchodzi' ci najłatwiej i załuż tu na GOL'u nowy wątek - Najlepsze książki przygodowe/fantazy/kryminalne (ty wybierzesz już sam). Przejdź się do jakiejś czytelni, bibioteki i zacznij czytać.. lecz nie z przymusu.. jeśli znajdziesz kierunek w literaturze, który wewnętrznie cię przkona to już będzie sukces. Dzięki czytaniu możesz bez problemu zająć sobie cały dzień nic nie tracąc a zyskując naprawde wiele.. przy okazji lektura każdego rodzaju fantastycznie skutkuje w brakach orograficznych..

Misio-Jedi [ Legend ]
Chciałbym zapytać - od kiedy jest Shrek 2 na DVD ???
" (...) wstawiłem do mikrofali, zacołem oglądac fragment shreka 2 na dvd na kompie...nagle zrobiło mi sie niedobrze i zaczeło mi sie kręcić we łbie..."
-???-
Viesiu [ vieśniak ]
Najpierw zadam pytanie: Skąd ty do cholery wytrzasnales DVD Shreka 2????
Odpowiedzi:
1. Kup shotguna i rozpieprz monotoni łeb
2. Świeć sobie latarka po oczach i krzycz: UCZ SIĘ!!! mozesz jeszcze wsadzic glowe pod kapiacy kran i trzymac tak z 5 godzin i caly zas powtarzac: UCZ SIĘ!!!
3. DO BANI!!!!!
HNTR [ Konsul ]
Mój komentarz : Skąd ja to znam... :/
gereg [ zajebisty stopień ]
Mios - jak to od kiedy? pewnie od kazy, emule i innych torrentow ;-)
HNTR [ Konsul ]
Tyle, że nie musze się czegośtam uczyć :) Poprzednie wakacje były lepsze (przynajmniej coś się tu działo i było w co grać)
HopkinZ [ Senator ]
misio--->
pewno jakośc dvd
axl--->
"Starsza mi przyniosła parówy na śniadanie" Smacznego.
Ja się nie nudze w wakacje. Zajmuję się głównie czytaniem książek, pisaniem jakiś tkestów, uczeniem się łaciny i od dwóch dni robieniem klipów filmowych :).

Lupus [ starszy general sztabowy ]
Axl ===> żeby ci dać obraz innego życia opiszę ci mój dzień :
Wstałem o 8.00 . Zrobiłem sobie i żonie śniadanko . Młoda śniadanie zrobiła sobie sama . O 9.00 usiadłem do komputera . Sprawdziłem pocztę , onet i Gola . Wziąłem sie za pisanie pilnej roboty na jutro . Odpocząłem i o 11.00 poszedłem po samochód . Zabrałem rodzinkę i nad jezioro Gim . Opalaliśmy się , młoda się kąpała . Po powrocie do 17.00 do domu zjadłem obiadek i usiadłem do komputera , żeby dokończyć robotę . O 20.00 kolacyjka i dokończenie roboty . Zapoznanie się z materiałami na jutro , ocena sprawozdania . 23.15 przygotowanie do opracowania SWOT na jutro .
Aha o 8.15 i ok. 21.00 stolce i w międzyczasie 3 moczyki .
I jak ci się podoba moje życie .?
Ps , nie łaziłem dzisiaj po pornolach .
..ReD.. [ Generaďż˝ ]
laski brak i tyle... toto dobre na wszystko :) na nadmiar kasy i czasu tez

^Piotrek^ [ Toilet Tantalizer ]
Misio ---> od dokładnie półtora tygodnia :) namiary na priv.
Axl ---> zacznij coś czytać, chociażby codzienną gazetę - tanio a naprawdę można się zająć (ja codziennie zabieram ojcu Rzeczpospolitą i po prostu czytam :)).
albo wkręć się w jakieś książki, to też wciąga :)

hotDog [ Outsider ]
gereg --> no przez całe życie nie, ale do matury się podchodzi w LO, czyli już zrezygnował z zawodówki i idąc do LO prawdopodobnie myślał o studiach w przyszłości (tak z logicznego myślenia wynika) ;-)) Bo co mu po samym LO? Wojo ;-))
Axl2000 --> "...nie wiedzialo i nie wie dalej po maturze co beda robic..." - wiesz tu masz rację ;-) Ja też nie wiem co będę robił, ale mam CEL i dążę do niego w nadzieji, że się kiedyś spełni i to właśnie mnie napędza do nauki i robienia "czegoś" nawet w wakacje - ostatnio kupiłem sobie książkę z Helionu i czytam po 20 stron dziennie + inne rozrywki i mam "co" robić ;-) Tutaj nie chodzi o to czy wiesz kim będziesz czy nie, ale kim CHCESZ zostać, a to już różnica ;-) A skoro masz już robotę załatwioną to może pomyśl żeby pójść jeszcze wyżej? Musisz mieć motywację.
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
powiedz z czego się masz uczyć.
jak z historii to ci polecę taki zestaw gier i modów do nich, że chcąc nie chcąc nauczysz się historii na glanc :)
a po nauce przejdź się do filharmonii, teatru, kina (ale lepiej nie, zobacz jak jest w 'egzotycznych' miejscach, bo w kinie to już byłeś :))
przejdź się do empika i kup sobie ksiażkę.
znajdź sobie pracę (ulotki, mycie aut...)
czas minie i kase zarobisz :)

Banananan [ Dezerter ]
Heh, ja przeczytałem to po to, aby się pośmiać... I wiesz co ci powiem? Udało ci się to... Pośmiałem się nawet nieźle - dzięki ci stary... :D
A co do twoich pytań to: monotonie możesz zabić ucząć się... Dalej, do nauki się nie zmuszaj - są wakacje... Następne - mój dzień wakacyjny? Wstaję, jem śniadanie, idę popracować, wracam i mam wolne... :)
Anarki [ Demon zła ]
przeczytalem to :] nie musisz dziekowac....moj normalny tryb to caly dzien przed kompem i czasem na dwor :P
hmm..radze ci sie uczyc..pomysl sobie co bedzie jak niezdasz matury ?? ...i w sumie nie musisz sie ciagle ucyzc..ucz sie godzine zrob sobie przerwe polgodzinna i tak w kolko ;)) bedzie dobrze....zycze powodzenia na maturze ...pozdrawiam
Vegetan [ Leń ]
Niestety, moje dni wyglądają podobnie (może bez tych pornoli)
HopkinZ [ Senator ]
axl--->
skąd ten shrek :)?
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
heh...
A co tam jest na tym polskim ustnym ?
pytają z epok czy jak ?
no to chyba nie ma innego wyjścia niż zakuwać te bzdury :(
zawsze byłem przeciwny fdaworyzowaniu polskiej literatury w szkołach :(
a poza tym - naprawdę dziwne, że nie wiesz kim chcesz zostać :)
ja dopiero gimnazjum skończyłem, wybrałem sobie liceum które najlepiej nauczy mnie tego co potrzebuje by się dostac na kierunek studiów który także sobie właściwie wybrałem ... :)
a ty nie wiesz...
hm.. tak to się kończy jak się nie ma zainetersowań...
Soulcatcher [ Prefekt ]
Axl2000 ---> pomyśl ze kiedyś twoi rodzice przestaną ci dawać pieniądze i robić śniadania, a ty będziesz chciał być samodzielnym, będziesz miał wtedy do wyboru pracować np. w sklepie za 800 pln miesięcznie albo mieć dobrą prace za kilka tysięcy. To czy będziesz do końca życia nikim czy uda ci sie coś osiągnąć decyduje się właśnie teraz. Jest szansa że jak będziesz najlepszy w klasie i będziesz umiał dwa języki to kiedyś nie będziesz musiał zamiatać ulic. To cię powinno dobrze zmotywować. Zakładając również że nie jesteś homo będziesz chciał mieć również kiedyś kobietę. Żadna dziewczyna na poziomie nie spojrzy nawet na ciebie jeżeli nie będziesz top. Będziesz nikim, nikim i nikim. Jak chcesz aby tak się nie stało to zasuwaj po 10 godzin dziennie z nauką, może jeszcze zdążysz.
Gra w prawdziwe życie już się zaczęła, na którym jesteś miejscu?
Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]
U mnie skuteczne przeciwdziałanie dla lenistwa to po prostu głębokie wyjaśnienie sobie, że chcę coś zrobić konkretnego :)
A dla pocieszenia dodam, że ostatnie 3 dni spędziłem grając co najmniej 10 godzin prawie bez przerw ;-)
[Szkoda, że tak późno się tu wpisałem, bo już problem rozwiązany :D]
SULIK [ olewam zasady ]
Axl - do SPANIA !
pobudka o godzinie 6 rano i uczyc sie do godziny okolo 10 - potem zaczynaja sie upaly wiec mozesz dopoczac - potem od okolo 16-17 do - 22 uczyc sie
czytac ksiazki i robic notatki - jak kazda ksiazke przejzysz po 2 razy i zrobisz z niej notatki - to mozesz zaczac uczyc sie juz tylko z notatek - jak jedziesz "na miasto" - beirzesz notatki ze soba i czytasz w tranwaju/autobusie - tak dlugo az bedziesz mogl przez sen powiedziec co sie dzieje
do sierpnia masz troche czasu (bo chyba sierpniowa poprawke masz)
co prawda juz bardzo malo czasu - ale ja do matury uczylem sie lacznie 3 dni i zdalem od razu na studia - tylko ja uczylem sie w bardziej intensywny sposob :)
a im blizej terminu koncowego tym mniej bedzie Ci sie chcialo uczyc :|
Soul - 800 zl za prace w sklepie to nawet sporo bym powiedzial :| - znam osoby ktore zarabiaja 500 zl za 8h i przez brak odpowiedeiego wyksztalcenia nic lepszego znalezc nie moga :(

soze [ sick off it all ]
ci ludzie sa według was niczym?!!...gratulacje widac ze jestes top!..co za durne okreslenie?.. musisz byc top bo inaczej zadna panna cie niezechce..bedziesz nikim:)))

Banananan [ Dezerter ]
Soulcatcher, Axl2000 -> Albo zacznij grąć na czymś, będziesz grał w jakimś zespole, koncerty, płyty - kasa... A i poza tym dziewczyny lgną do rockmenów itp. jak pszczoły do słodkiego... :D Możesz też zacząć uprawiać jakiś sport ekstremalny - BMX, MTB, Wide/Kite/Skate/Snowboarding itp. Kasa i nagrody z zawodów no i znowu dziewczyny lgną do sportowców jak pszczoły do słodkiego... :P

Banananan [ Dezerter ]
Axl2000 -> A grasz w zespole? :)

Peterrek [ 420 ]
Ja mam takie pytanko: czy to nie jest żałosne, że uczymy się nie po to, aby coś wiedzieć tylko aby za kilka lat mieć dużo kasy?
Dla mnie to jest najgorsze w dzisiejszych czasach.
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
lol, Peterrek a ty byś chciał się uczyć dla własnej satysfakcji, nie wykorzystywać swojej wiedzy w życiu i zabrać ją do grobu?
Przecież logiczne, że jak coś umiesz, a inni tego nie umieją to masz nad nimi przewagę i możesz zażądać od pracodawcy większej płacy za swoją wiedzę/umiejętności. Rowy kopać każdy potrafi :)
HopkinZ [ Senator ]
Zgadzam się z Peterkiem.
Mam zakodowoane, że ucze się w celu zarabiania i po to, aby przeżyć. Wychodząc jednak za ten okres trochę dalej, można by stweirdzić, że człowiek powinien zyskiwać wiedzę dla własnej satysfakcji i tylko dlatego, że tak będzie czuł się spełniony.
Dopiero co wstałem i myśleć mi się nie chce, ale coś w tym jest :P
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Mam tak samo. Tylko, że nie haftuję i nie pisałem jeszcze matury. Mam w zasadzie dwóch mieszkajcych w miarę blisko kumpli, z którymi mogę gdzieś wyjść, a jedyne, co robimy, to piprzymy o jakiś głupotach na trybunach albo oglądamy u mnie filmy na kompie.
Cholera! Faktycznie, to jest montonne. Ale całe moje życie tak wygląda, więc jeśli się nie ma co się lubi, to się toleruje co się ma.
amoreg1234 [ użytkownik ]
to najgorsze wakacje jakie w zyciu mialem, jest potwornie nudno.
tylko codziennie jakies imprezy, albo wypady na biwak... :/ ale ja i tak ciagle sie nudze i nudze, pewnie to przez pogode, teraz leje deszcz i jest burza.
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
hehe a ja mam 12 lat i nie martwie się maturą tylko testy do gimnazjum mam dobra mój dzionek
godzina 10 pobudka leże oglądam tv wstaje śniadanie kanpka z szynką ( ludzie ) później mycie wyjazd po chleb w nowych hallówach totala 90 czerwonychdlla szpanu ( oczywiście nike ) o 11 (szybko się wyrobiłem ) komputer do 14 obiad komputer do 20 kolacja komputer do 23 mycie oglądanie i spanie o 3 w nocy problemy ze spaniem . sory że beż znaków interpunkcyjnych zazwyczaj nie pisze na kompie

ZeTkA [ ]
no ja nie wiem jest mnostp rzeczy do roboty ja wioecznie narzekam ze doba jest taka krotka ;)
troche pracy sportu zabawy znajomi i starcza taki maly miszmasz a daje wielkie szczescie ;)
stary rusz sie z domu chociazby na maly spacer moze na nim kogos spotkasz ;)

Zysio [ Konsul ]
Ja sie budze i biore leki, ide leżeć przed tv i cały dzień kaszle, potem biore leki, znowu leże, na koniec idę spać... Chorowanie w wakacje rządzi!!!

Van Gray [ Qu!kdeV ]
Zacznij uprawiać kulturystykę :D Albo przeczytaj Władcę Pierścieni po czesku !!

Łowca Czarownic [ Konsul ]
Soul< Nie koniecznie nikim. Nie wszyscy sa stworzeni do pracy umysłowej. Np. mój kolega już na początku gimnazjum wiedział, że wybierze budowlankę. On poprostu to będzie chciał w życiu robić (tak jak jego ojciec i dziadek ;) Czasem niestety komus mogło w życiu nie wyjść i jest kims kim nie chciał być np. śmieciarzem :( Natomiast śmiesza mnie ludzie którzy wzdychają do pięknych samochodów, a są leniwi i nic im się nie chce przylożyć do nauki która potem może im dac pracę która przyniesię kasę ;) Nie twierdze, że czasem i mi się nie chce ;D

Quicky [ Senator ]
gereg --->
net...
Tylko szkoda, ze doba jest tak krotka... i jeszcze niedlugo bede musial wyjechac! :D