0v0 art promotion - czyli promowanie kultury niezależnej

18.07.2004

15:14

[1]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

0v0 art promotion - czyli promowanie kultury niezależnej

[Tekst promocyjny, który będzie można przeczytać niedługo w kilku miejscach sieci, a także w kilku periodykach. Tekst jest do wolnego uzytku - jeśli ktoś chce promować 0v0 Art w swoim portalu lub gazecie, może bezpłatnie wykorzystać ponizszy artykuł.]

Muzyka, malarstwo, fotografia, poezja, proza, kino offowe, grafika. To wszystko promować będzie inicjatywa 0v0 Art Promotion, pierwsza organizacja pozarządowa, nad którą przejmujemy oficjalny patronat. Zapraszamy do odwiedzenia strony 0v0: https://www.0v0.pwii.pl/ a także do przeczytania opublikowanego u nas tekstu przybliżajacego działalność inicjatywy.

Nieruchoma kamera. Widok z zewnątrz na zniszczony budynek. W tle słychać dźwięk dzwonu. Cięcie. Wnętrze. Otwierają się drzwi łazienki. Wchodzi do niej młody mężczyzna w białej koszuli i czarnym krawacie. Nabija i odpala fajkę. Drzwi mają wyłamaną zasuwkę, trzyma więc za klamkę by nikt mu nie przeszkadzał...
Tak zaczyna się krótkometrażowy, czarno-biały film Łukasza Banacha. Jest on jednym z artystów związanych z inicjatywą 0v0 Art Promotion. Łukasz od wielu lat zajmuje się malarstwem. Jednak na pytanie, czy ma zamiar, podobnie jak David Lynch, ewoluować od malowania do kręcenia filmów odpowiada przecząco: "Drogą Lyncha wolałbym nie podążać, właściwie nie chcę pakować się w kino pełnometrażowe. Obecnie pracuję wraz z dwoma kolegami nad klipem dla jednego z podziemnych polskich zespołów, i ewentualna przyszłość w jakiej widzę siebie i ruchomy obraz to głównie teledyski..."

0v0 Art Promotion to grupa przyjaciół których połączyło zainteresowanie sztuką. Znaczna część obecnych członków 0v0 organizowała w trakcie zeszłorocznego Przystanku Woodstock polową galerię sztuki. Nazwali ją wtedy "Przystankiem Ludzi Cienia". Prezentowali prace osób związanych z Noise Nation - sekcją artystyczną, powołaną do życia przez zespół Sweet Noise. Na polu pojawiły się obrazy, fotografie i wiersze. Zorganizowano również spotkania z zaprzyjaźnionymi zespołami.
Idea 0v0 Art, czy, jak pieszczotliwie nazywają ją członkowie - "Sowy", jest kontynuacją działań Noise Nation. Łączenie różnych form przekazu artystycznego i promocja młodych, niedocenianych artystów, to cele jakie stawia przed sobą ta organizacja. Przykładem działań 0v0 Art może być koncert zespołu Puatki, połączony z wystawami prac Agnieszki Szuby (Elfka). Jest ona grafikiem i malarką. Ma w swoim dorobku między innymi projektowanie okładek płyt dla zespołu Closterkeller.
Dzik i Kurra to dwie warszawskie malarki - związane z 0v0. Dzik, która bardzo pochlebnie wypowiada się o pracach koleżanki jest absolwentką klasy plastycznej w liceum im.Cervantesa.
Jej prace doczekały się już kilku wystaw, ostatnio w lutym w warszawskiej stodole przed koncertem Sweet Noise. Dzik należy również do Street-Teamu zespołu None który pomagał przy kręceniu klipu "Get into My Mind".
Fotografię - w galerii "Sowy" - dotychczas prezentują Panna Lu i Sebastian Dziekoński. Ona jest autorką nowoczesnych, kolorowych zdjęć, między innymi do sesji promocyjnej zespołu Puatki. On preferuje fotografie czarno-białe. Fotomontaże Sebastiana prezentowane są w najnowszym numerze "Szafy", kwartalnika literacko-artystycznego. Oboje przedstawiają skrajnie odmienne podejście do fotografii, jednak ich prace cechuje przede wszystkim wysoki poziom artystyczny.

0v0 Art Promotion to również, a dla niektórych przede wszystkim, muzyka. Z oficjalnej strony inicjatywy można ściągnąć pliki mp3 z pełnymi wersjami utworów takich wykonawców jak: Jesus Chrysler Suicide, Guess Why, Hedfirst, Neuma i inni. Pierwszy z wymienionych zespołów, JSC, to znany w początkach lat 90-tych przedstawiciel mieszaniny muzyki grunge i nowoczesnego metalu. Ich ostatnia płyta, "Eso Es", została nominowana do nagrody "Fryderyk'99" w kategorii "hard and heavy". Przygodę z Fryderykami ma na swoim koncie również grupa Guess Why. Odebrali oni tą statuetkę w 2002 roku, jako zwycięzcy kategorii "heavy metal".
Do 0v0 Art Promotion należy aktualnie dwanaście kapel, można się jednak spodziewać, że w najbliższym czasie liczba ta się zwiększy. Trwają rozmowy między innymi z zespołami None, Indukti, Riverside i Lao Che.

W inicjatywie nie mogło zabraknąć sekcji słowa pisanego. Aktualnie jest ona zdominowana przez poezję. W trakcie przystankowej wystawy mają być zaprezentowane wiersze siódemki młodych poetów. Będą one wydrukowane w formie ulotek. Dzięki temu każdy, komu spodoba się dany wiersz, będzie mógł go zabrać na pamiątkę. Rozdawanie wierszy przypadkowym przechodniom wydaje się być zupełnie nową formą promowania poezji. Jednocześnie roznoszone będą ulotki prezentujące samą ideę 0v0 Art Promotion.

- Otrzymaliśmy już oficjalną zgodę od WOŚP na założenie galerii na terenie Przystanku Woodstock - opowiada Tomek Arczyński (Stink), administrator strony internetowej 0v0 - kończymy rozmowy z artystami i przygotowujemy prace do prezentacji.
Wystawa ma pojawić się na polu namiotowym, obok Hunterbergu - wioski fanów zespołu Hunter, który odbierze w tym roku Złotego Bączka, nagrodę za najlepszy występ w poprzedniej edycji festiwalu.
Ci, którzy pojawią się na tegorocznym Przystanku Woodstock, będą mieli okazję przekonać się, czy organizatorom z 0v0 Art udało się zrealizować wszystkie plany. Jeśli zobaczą koszulkę z emblematem sowy, albo zostanie im wręczona ulotka reklamująca 0v0 Art Promotion, będzie to znaczyło, że w pobliżu znajduje się polowa galeria sztuki. Być może uda im się wygrać jedną z pięćdziesięciu płyt, które przewidziane są do rozdania w trakcie licznych konkursów. Będą to składanki z muzyką zespołów zrzeszonych w 0v0, uzupełnione o prezentacje pozostałych artystów należących do inicjatywy.
Natomiast wszyscy internauci mogą w każdej chwili zapoznać się z całą działalnością organizacji dzięki ich stronie www. Mogą też zgłaszać twórców, którzy chcieliby przynależeć do "Sowy".

----------------------------------------

Z pozdrownieniami od ekipy Sowy:
Didier z Rivii

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

maly apik, moze kogos to jednak zainteresuje