Pytanie do prawników/osób znających nieco prawo - Allegro.

17.07.2004

14:47

[1]

bartek [ ]

Pytanie do prawników/osób znających nieco prawo - Allegro.

Kupiłem napęd do Xboxa (ponad 200 zł), który po podłączeniu przestał działać. Zadzwoniłem do sprzedawcy, dowiedziałem się, że on tylko sprzedaje napędy, zaś ich składaniem zajmuje się ktoś inny, to był wtorek. Zadzowniłem dziś (tak jak się umówiliśmy) i dowiedziałem się, że pewnie źle włożyłem taśmę. Taśmy źle włożyć się nie da, sprawdzałem. Z tyłu napędu miałem zaznaczone (przez gościa, który to składa) jak wkładać taśmę. Po dość długiej dyskusji okazało się, że nawet jeśli dobrze upchnę taśmę, to przy minimalnym przesunięciu nawet jednego pina napęd może szlag trafić. Piny siedzą mocno, również wątpię, aby mogły choć trochę się ruszyć. Otworzyłbym napęd, ale wg sprzedawcy NIE MOGĘ otworzyć plomby. Co robić? Za tydzień wysyłam mu konsolę razem z napędem, ale to całkiem logiczne, że facet nie przyzna się do tego, że napęd był uszkodzony wcześniej. Co radzicie? Zaznaczam, że napęd był modyfikowany przez kolegę sprzedawcy, bo bez modyfikacji nie pasowałby do Xboxa, w związku z czym plomba nieco mnie dziwi, wyślę facetowi napęd, on otworzy, popali i powie, że uszkodziłem.

bartek [ ]

Odnośnie "po podłączeniu przestał działać" - nie mam pojęcia czy działał wcześniej, sprzedawca twierdzi, że był testowany, ale w to wątpię.