GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

World of Pirates - beta test - kurs na horyzont po raz trzeci

16.07.2004
10:17
[1]

Gambit [ le Diable Blanc ]

World of Pirates - beta test - kurs na horyzont po raz trzeci

Żagle znowu złapały wiatr. Fregata nabierała prędkości. Kapitan spojrzał przed siebie i uśmiechnął się. Załoga już niemal wytrzeźwiała po wczorajszej popijawie w tawernie...ale co tam zasłużyli sobie. Oni i ci którym nie dane było dotrzeć do portu. Był zadowolony. Ludzie, których zamustrował w porcie na miejsce zabitych w ostatniej potyczce szybko znaleźli wspólny język ze starymi członkami załogi. Pod pokładem, w ładowniach leżały beczki z rumem, żywność na drogę, a także spory ładunek tytoniu i płócien. Wszystko było w najlepszym porządku. Martwiło go tylko jedno. Jak długo nowy kucharz utrzyma się na stanowisku. Ostatni w tajemniczy sposób utonął w kotle z zupą w tydzień po wypłynięciu z portu. Stało się to zaraz po tym jak na obiad podał zapiekane szczury.
Nagle z góry dobiegł go krzyk obserwatora...
- Żagiel na horyzoncie...
Kapitan zastanawiał się tylko przez moment. Załoga rzuciła się do wykonywania jego rozkazów bez chwili zwłoki. Załopotały zwijane żagle, zatrzeszczały naciągnięte liny.
Po paru chwilach z bocianiego gniazda dobiegł okrzyk
- Statek handlowy...
Kapitan uśmiechnął się...
- Na szczęście mam jeszcze miejsce w ładowni... - mruknął do siebie - Zmienić banderę - ryknął na całe gardło.
Hiszpańska bandera szybko została zdjęta. Na jej miejscu załopotała nowa. W dwóch kolorach. Czerni i bieli.
- Obsada do dział...
Nareszcie...coś zaczyna się dziać...


Witamy w wątku poświęconym grze World of Pirates.
Jest to gra z gatunku MMO (czyli Massive Multiplayer Online) stworzona na podstawie niezapomnianego hitu Pirates! autorstwa Sida Meyera. Każdy kto grał w Pirates! i komu ta gra się podobała musi spróbować swoich sił w WoP. Znajdziecie tu to wszystko, co urzekało Was w tamtej grze.

Niestety gra nie jest wolna od błędów. Powód jest prosty. Mamy do czynienia z fazą otwartych Beta Testów. Jednak prawdziwy pirat nie obawia się takich niedogodności.

Jak do tej pory do służby zaciągnęli się (nick forum - nick w grze):

fanlegii79 - George-GOL
Toolism - Toolism-GOL
Praetor - BlueDog_GOL
Gambit - Gambit_GOL
Gris - Grisvold_GOL
goldenSo - eterTheGold-GOL
^Piotrek^ - Deadeye_Pete
Diplo - Diplo-GOL
TimDuncan - DuncanGol
Arti_gracz - Arti_GOL
Misza - Misza_GOL
Krwawy - Bloody-GoL
Adamss - BloomDrog
T_Bone - T_Bone_GOL
olivier - Black_Olivier
matchaus - FrL_Matchaus (pod banderą Niderlandów)
OeRBe
FrL_Slawekk - Kapitan Kurs_GOL (NL)
K_o_v_a_l - KGW-Koval (Spain)
SilentOtto - SilentOtto (Spain)
Mackay - Mackermann (NL)
Parker - Parker_PL (NL)
Trael - Mad_Trael (ENG)
zarith - zarith_GOL
pafciuk - Pafciuk ( NL ) (wielka zmiana ;) )
KaPuhY - ButchGOL (ENG)
Juzio - Juzio_GOL (ENG)

Jeżeli nie ma Cię na tej liście, a pływasz po bezkresnych wodach World of Pirates, dopisz się bezzwłocznie. Skopiuj po prostu tą listę i dopisz się na końcu.
Jeżeli nie ma Cię na tej liście, a wody World of Pirates nie poczuły Twojej obecności, napraw to jak najszybciej. Zajrzyj pod ten link i zamustruj się (Betatest - Registration). Tam też znajdziesz to co niezbędne, aby dostać się do świata WoP (Downloads - Client & Patches)

https://worldofpirates.4players.de/wop/main_en.html

WAŻNE INFORMACJE:
1. Na chwilę obecną wprowadzono limit graczy na serwerze. O wszelkich zmianach będziemy informować w wątku.
2. Po zalogowaniu się na serwer i wejściu do gry napisz "/ccjoin gol" (bez cudzysłowia oczywiście). Na tym kanale przebywają ludzie z tego wątku.
3. W miejscu logo tego wątku, jest obowiązująca mapa WoP. Zapiszcie ją sobie i wydrukujcie, żeby było wiadomo gdzie pływać
4. Na początku gry trzeba podbić sobie skille.
- Na początek Nawigacja. Podbija się ją po prostu pływając i znajdując miasta.
- Merchant - ten skill rośnie o 10 punktów za każde 1000 złota zysku z handlu
- Fencing - zdobywa się go walcząc na szpady (zostawcie sobie na później)
- Canonier - Obsługa dział...po prostu
5. Kiedy osiągniecie poziom 2 w nawigacji można (i należy) wynająć w tawernie specjalistę. Pierwszym wynajętym specjalistą powinien być Cook, albo Mat. Ten pierwszy dba o morale załogi w trakcie rejsu, ten drugi o prędkość statku i nawigację.
6. Porada...aby na początku chcesz zatrudnić weteranów na swój statek, a nie ma ich w tawernie, wydaj po porostu trochę złota i postaw kolejkę rumu wszystkim w knajpie. Od razu dosiądą sie do Twojego stolika. Można to powtarzać aż nie uzbiera się pełnej obsady statku.

A teraz stawiajcie żagle, bandera na maszt...i w drogę na morze...

Link do poprzedniego wątku:

16.07.2004
10:19
[2]

zarith [ ]

yarrr bracia piraci!


wczoraj niestyety straciłem mojego flagowego fluyta :( zły, zły pirat napadł mnie między victoria hill i spring point, a w momencie kiedy doszło do abordażu... wysiadł mi prąd :(((((. chyba na poprawę humory zaordynuję sobie dzisiaj w stoczni nowego merchantsmana:)

16.07.2004
10:23
[3]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Wrzucę jeszcze poprzednią wersję mapki, jakby ktos chciał.

okix --> Chodzi Ci o fechtunek? Proszę:

Strzałkami się poruszasz, LPM to atak, RPM to blok.

Poradnik fechtunku (znaleziony na Forum WoP)
1. Na początku podejdź jak najszybciej do środka ekranu
2. Tamże przyjmij przeciwnika, zadając mu cios, miejmy nadzieję celny.
3. Następnie zrób krok w tył i wykonaj atak.
4. Punkt 3 powtarzaj do momentu dotarcia do krańca ekranu.
5. Jeżeli pójdzie dobrze, to powinieneś mieć tyle przewagi, aby wygrać bezpośredfnią młóckę....

16.07.2004
10:25
smile
[4]

zarith [ ]

okix --> walczy się następująco: lpm atak, ppm obrona. atakować i bronić możesz korpus lub nogi - zależnie od tego gdzie trzymasz kursor myszy.

strategia walki numer jeden: na początku jak najszybciej podchodzimy do przeciwnika, im więcej miejsca zdobędziemy tym lepiej. w momencie jak przeciwnik podchodzi do nas, zadajemy mu ciosa i cofamy się o krok. w ten sposób wycofujemy się do rogu planszy mając przewagę kilku uderzeń - reszta powinna być formalnością:)

16.07.2004
10:32
smile
[5]

okix [ Ze Francesco ]

Ok dzieki wam....moze cos mi sie uda wygrac :P:P:P...

Aha i jeszcze jedno...mam za ciezki statek jak wywalic np. jedzenie i inne rzeczy?...u merchanta nie idzie sprzedac

16.07.2004
10:33
[6]

zarith [ ]

jak to nie idzie jak idzie:)))

wywalasz będąc na możu ppm, fleet, cargo

16.07.2004
10:34
smile
[7]

zarith [ ]

możu = morzu... proszę, nie mówcie nikomu że takiego babola strzeliłem :)))))

16.07.2004
10:38
smile
[8]

T_bone [ Generalleutnant ]

Wczoraj spotkał mnie wspaniały uśmiech losu, a było to tak...
Płyneliśmy na wyprawę odkrywczą na południe od Victoria Hills w poszukiwaniu nowych portów i rynków zbytu, mieliśmy cichą nadzieję że gdzieś spotkamy jakiś pusty statek ponieważ moja flota bardzo się ostatnio skurczyła. Wkońcu, ścigani przez francuzów dotarliśmy do nowego portu w Spring Point, nie było tam zasadniczo nic ciekawego więc załadowaliśmy trochę rumu i szybko wypłyneliśmy. Droga powrotna wyglądała na długą i trudną aż tu nagle przy małej wysepce nieopdal spring point napotkaliśmy wspaniałego, dużego, merchanta. To był jakiś cud, okret był nienaruszony jakby ktoś właśnie wypłynął nim ze stoczni, szybko zabraliśmy go ze sobą i wróciliśmy do Spring Point na przegląd i zbieranie nowej załogi :)

16.07.2004
10:54
[9]

okix [ Ze Francesco ]

A wlasnie jak mozna z wami gadac w grze? czy jest jakis "kanal" z GOLa ?

16.07.2004
10:55
smile
[10]

zarith [ ]

jest. po zalogowaniu napisz /ccjoin gol

poza tym ogólna porada: warto czytać wstępniaki:))))

16.07.2004
11:13
smile
[11]

matchaus [ Legend ]

Ahoj!

A mi się wczoraj udało wejść do TOP 1000 :)
Dotarłem (jako nederlander) na Margaritę i mam złe zamiary w stosunku do wrażych nacji :)
Oj.. zadymi się dziś wieczorem ;))

16.07.2004
11:18
smile
[12]

matchaus [ Legend ]

Oups.. co ja za linkę zapodałem?

LINKOWA ERRATA! :)

16.07.2004
11:23
smile
[13]

zarith [ ]

brawo matchaus! ja też, mimo pechowej straty fluyta i rozdawnictwa statków na dużą skalę (każdy początkujący gol-as w okolicach providence może liczyć na jakąś barkę, pinasę czy coś tam na 'rozkręcenie biznesu'), generalnie posunąłem się do przodu - mam co prawda tylko pięć statków, ale za to 220 tysięcy w banku i 200 ton cygar kupionych po okazyjnej cenie.


kupię merchantsmana!

pozwólcie, że dam ogłoszenie:) statek merchant, kondycja powyżej 90%, w okolicach na północ od havany, kupię:)

16.07.2004
11:38
smile
[14]

matchaus [ Legend ]

zarith ---> A widziałem, widziałem osiągnięcia kolegi - gratuluję!

Merchant... ja będę polował dopiero na fluyty :)
(dwie barki zdobyłem na Angolu).
Dotarłem w ciekawy rejon świata. Bez względu na sojusze wszędzie mi blisko :)
Troszkę potopię i wrócę na Arubę - zrobię mały mająteczek by zapuścić się w okolice Florydy :)

16.07.2004
11:40
smile
[15]

matchaus [ Legend ]

Ktoś już dawał tę statystykę - ja ją zapodam w ładniejszej formie :)
(wydobyte z manuala)

16.07.2004
11:59
smile
[16]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Ahoj

Zastanawia mnie jedna rzecz. Matchaus przedstawil spis okretow wystepujacych w grze, a przynajmniej tych ktore mozna zbudowac. Natomiast grajac w dwie gry o podobnej tematyce " Pirates of the Carribian " i " Port Royal " ktora jest bardzo zblizona do WOP spotkalem sie z okretem ktory przebiajl wszystko co plywalo na wodach. Mianowicie chodzi mi o Manowar, czy jak to sie pisze bo nie wiem dokladnie. Potwor ten wiekszy niz najwieksze galeony byl w posiadaniu hiszpanskiego admirala - w port royal, lub tez ang gubernatora w piratach z karaibow.
Dlatego tez jestem ciekaw czy cos podobnego bedzie i w WOP .

16.07.2004
12:06
[17]

zarith [ ]

odpowiednikiem man'o'wara w grze jest war galleon - tak naprawdę, man'o'wary to były ciężkie statki liniowe z XIX wieku

16.07.2004
12:26
[18]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Zarith--> tak tylko pytalem bo w 'Port Royale" byl War Galeon, i byl rowniez man'o'war. War Galleon byl najwiekszym statkiem w grze ktory mozna bylo zbudowac samodzielnie, a man'o'wara mozna bylo tylko zdobyc na wrogu poprzez wypenienie misji.

16.07.2004
13:28
smile
[19]

Adamss [ -betting addiction- ]

Panowie i Panie.. jedna sprawa.. jak moge sprawdzić ile dany przeciwnik ma statków ? Żebym wiedział czy warto go zaatakować :). Więc ?

16.07.2004
13:44
[20]

zarith [ ]

jeśli ikonka statku koło niego jest czerwona, ma więcej, żółta tyle samo i zielona mniej. to samo stosuje się do załogi.

16.07.2004
13:51
smile
[21]

Juzio [ Generaďż˝ ]

A ja jeszcze 'pociągne' temat man'o'warow. Poszperalem troche w necie i znalazlem kilka fotek tych potworkow.
Przy nich galeony z WOP to niegrozne łódeczki
1 fotka - portugalski monster ( okolo 100 dzial )-------------------->

16.07.2004
13:53
smile
[22]

Juzio [ Generaďż˝ ]

A tutaj prawdopodobnie pupilek "Jej Królewskiej Mości" ----------------->

16.07.2004
14:21
smile
[23]

olivier [ unterfeldwebel ]

Mówisz Juzio? No to chyba dziś daje na zapowiedzi..echeche.
Co do tych ciężkich okrętów to faktycznie raczej 17 wieczna myśl szkutnicza a i wyobraźnia raczej nie pozwalała na budowanie takich potworów. A Manowar to chyba jeden z ulubionych zespołów Lima:D

16.07.2004
18:00
smile
[24]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Ahoj

To i ja pochwale sie tym co mam. Obecnie pływam 3 barkami i 3 pinkami + 1 stoi zakotwiczona w porcie. W banku posiadam niebagatelną sumkę złociszy w kwocie 800k (chyba trzeba będzie coś pobudować).

A oto i lineczka (awansowałem na miejsce 804)


16.07.2004
19:06
[25]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

edit linka:

16.07.2004
19:19
smile
[26]

T_bone [ Generalleutnant ]

W katalogu modelarskim Revella znalazłem model man'owar-a za XVI w ale nieco mniejszy od tych które pokazuje juzio (zamiast 3 rzędów dział tylko jeden).

16.07.2004
21:22
smile
[27]

matchaus [ Legend ]

Bone ---> Jak już coś lepić to z rozmachem :)
Nie jest to może do końca to, co chciałbym mieć, ale i tak robi wrażenie.


(choć U-47 kupiłbym duuużo chętniej :)

17.07.2004
16:48
smile
[28]

T_bone [ Generalleutnant ]

Długo mógłbym opowiadać o tym co się dziś działo w Spring Point ale skróce to jak się da bo się denerwuje jak o tym myśle :P Wracałem do Victoria Hill ale na drodze staneli mi piraci i musiałem uciekać w stronę Spring Point, tam zobaczyłem jak kilku anglików strzelało do jakiegoś okrętu, chciałem trochę pomóc więc oddałem salwę która jednak nie trafiła w cel a spadła obok angielskiej fregaty. I co się stało ?? Angielska fregata odpowiedziała do mnie ogniem, na początku niecelnie więc pomyślałem że mnie odgania, zawróciłem do portu. Już byłem przy wejściu do portu kiedy ten psychol oddał dwie salwy w mojego merchanta topiąc go, został mi drugi uszkodzony, do niego też fregata wystrzeliła i go zatopiła. Bylem kosmicznie wkurzony, wpłynąłem do portu oprządzić się, Olivier który był w okolicy zaproponował oddanie mi jednego ze swoich Merchantów w ramcha pomocy. Spotkaliśmy się przy wejściu do portu Spring Point i co się stało kiedy odebrałem Merchanta ?? Pojawiła się ta sama fregata i wywaliła we mnie z całej burty zabierając 75% energii. Poszedłbym znowu na dno gdby gość nie zadokował. Teraz jestem w Victoria Hills i się lecze :P

P.S Pamiętacie film Spielberga "Pojedynek na Szosie" ?? Jakoś dziwnie podobny do tego co mnie dziś spotkało :P

17.07.2004
17:41
smile
[29]

zarith [ ]

daj bounty na jego głowę - jest od tego wątek na 4um wop

17.07.2004
18:53
[30]

przemek__ [ PRZEMEK ]

Ja bym chętnie zagrał w tą gierkę, bo lubię rywalizację online, ale to jest trochę głupie, że wejdę do tego świata z o skillem/doświadczeniem (zarówno chodzi u umiejętności w tej grze jak i poziom mojego bohatera w grze) i wszyscy co już długo w to grają mnie rozpierdzielać będą. Będę przez pierwsze ileś tam dni jechany jak mięso armatnie :/

17.07.2004
19:08
[31]

Edther [ Junior ]

Przemek - Nie do końca, bo swoją podróż po morzach i oceanach zaczyna się z najszybszym statkiem w grze - sloop, i osobiście nie mam problemu z uciekaniem przed tymi którzy wobec mnie mają raczej niemiłe zamiary, szczerze powiedziawszy, nikt mnie jeszcze nie trafił ani jedną kulą. Można w tenże sposób spokojnie prowadzić handel, czy wykonywać misje.

Co do samej gry to pograłem jakis czas, ale teraz wejść nie mogę, bo jak się dowiedziałem na forum WoP coś jest nie tak, i nikt nie może wejść, jeśli już wyszedł. Jeśli ktoś ma jakieś "większe" informacje na ten temat, to z chęcią posłucham.

17.07.2004
19:32
smile
[32]

olivier [ unterfeldwebel ]

Bone to chyba było inaczej. Zgadaliśmy się w okolicach Spring Point, a jako że w pobliżu grasował botowy hiszpański Merchant i to nie jeden podprowadziłem ci go pod lufy, po jakimś czasie w zatoce pojawiłą się Hiszpańska fregata już pod ludzką kontrolą rozpierniczając po kolei wszystkie statki i postanowiliśmy się na nią rzucić, tyle że dziwna to była walka bo ja raz z nim walczyłem, raz odprowadzałem do portu puste Merchanty które gość zabierał botom. Mógł cię pomylić z botem ale równie dobrze dostałeś za strzelanie do niego echeche.

17.07.2004
19:39
smile
[33]

Van Gray [ Qu!kdeV ]

Dobra, ściągam gierę, skoro tak namiętnie w nią pogrywacie :D Dam jej szansę :P

17.07.2004
20:20
[34]

T_bone [ Generalleutnant ]

Olivier---> Nie, ty opisujesz akcję która miała miejsce przed tym incydentem.

17.07.2004
20:38
smile
[35]

matchaus [ Legend ]

Ktoś coś wie na temat problemów z logowaniem na server?

Nie można wejść pomimu ogromnej ilości wolnych "slotów"...

17.07.2004
20:50
[36]

Edther [ Junior ]

matchaus - Na forum opisywali to jako problem taki:
- Nie można się zalogować, ale grać można, jeśli się zalogowało wtedy kiedy się dało zalogować. Mam nadzieję, że mnie rozumiesz. Problem ten podobno był około trzy dni temu, ale jak widać ponownie jest. Na forum WoP'a każą czekać.

17.07.2004
20:55
smile
[37]

Misza [ Prefekt ]

oj.. niedobrze ...a już chciałem wypłynąć na mokrego przestwór oceanu ;))

17.07.2004
21:01
[38]

HNTR [ Konsul ]

Zainteresowała mnie gierka :P Gra się w nią przez przeglądarkę, czy to zwykła gra ?

17.07.2004
21:07
smile
[39]

HNTR [ Konsul ]

Soorry, za to pytanie powyżej ;] Zrejestrowałem się, ściam klienta, zaraz to odpalę i zobaczę o co chodzi. Mam nadzieję, że nie będę przeszkadzał !

17.07.2004
21:08
[40]

HNTR [ Konsul ]

[edit]
ściam = ściągam

17.07.2004
22:39
smile
[41]

olivier [ unterfeldwebel ]

No to dziś wieczór pływanie chyba odwołane...może to i lepiej bo wieczorami tracę to co zdobyłem rano...

17.07.2004
23:21
smile
[42]

T_bone [ Generalleutnant ]

Taa jutro czeka mnie rejs do innego portu bo w Victoria Hills nie mają odpowiedniej stoczni żeby naprawiać merchanty :P Jak sobie pomyśle że trzeba wyciągnąć z banku 270.000 i zapłacić 209.000 za naprawę to mnie ściska, gdyby okręt nie miał upgradeów to bym zamówił nowy.

17.07.2004
23:27
[43]

zarith [ ]

u mnie to samo:) też siedzę w vh i też mam rozwalonego merchanta (35%). ale, co dziwne, port mi pokazuje że naprawa tylko 40k?

18.07.2004
00:01
[44]

olivier [ unterfeldwebel ]

Nie naprawiaj go, pływaj czymś mniejszym (i szybszym:) aż się pojawi jakiś odpowiedni Ghostship.

18.07.2004
00:23
[45]

zarith [ ]

ale z drugiej strony z kasą w tej grze nie ma problemu - mi konto rośnie w zastraszającym tempie:)

18.07.2004
10:13
[46]

Edther [ Junior ]

A ja mam pewien problem, co jakiś czas mijam te gostshipy, ale wogóle nie wiem jak takiego schwycić. Co trzeba zrobić?

18.07.2004
12:37
[47]

zarith [ ]

nacisnąć 4 i w niego wjechać

18.07.2004
17:20
smile
[48]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

No to dzisiaj miałem szczęście. Dopływam sobie do Cartageny a tam trwa ostra walka miedzy kilkoma galeonami (jeden gracz, reszta NPC). Po chwili rozpoczął się abordaż, a jego wynikiem był ghostship w postani Hiszpańskiego Galeonu. Długo się nie zastanawiałem o sobie go przywłaszczyłem.

Screen na dowód (bo może z 5 minut wcześniej Bone zastanawiał się czy ja prędzej wybuduję galeona czy Toolism go zdobędzie, hehe)

19.07.2004
00:30
smile
[49]

zarith [ ]

ja niestety szczęścia nie miałem... straciłem około 750k bo wpadłem na bardzo potężnego gracza który dwoma strzałami zrobił mi z dupy jesień średniowiecza:( wszystkie statki, ładunek i specjaliści poszli się...). na szczęście powoli odrabiam straty i mam nadzieję jutro już zupełnie o tym zapomnieć:)

19.07.2004
01:43
smile
[50]

SilentOtto [ Faraon ]

Koval ---> Opisz nasze późniejsze przygody - jak mnie ratowaleś - wycieczka po galeony (btw: za to gubernator dał mi reprymendę, pobiliśmy Holendrów), bo ja padam na ryj. A'propos - sprzedałem galeony i zapodalem w ich miejsce fregatę. Siedzę teraz w Barcelonie, bo luxuries tam dobrze schodzą :)

19.07.2004
10:22
smile
[51]

Pafciu [ Legionista ]

Ahoj!
Udało się komuś dziś załogować, niby serwer online i jest miejsce ale wywala mnie przy logowaniu i to już od godziny 8… to tylko u mnie czy jakiś błąd z serwerem?

19.07.2004
13:43
smile
[52]

Adamss [ -betting addiction- ]

Ehhh.. :(. Nie miałem dostępu do neta przez 2 dni, ale teraz znów wypływam na szerokie morza.. czas trochę zarobić :).

19.07.2004
13:59
smile
[53]

Pafciu [ Legionista ]

No kurde możecie się połączyć? U mnie nadal dupa, jest ‘Checking name and passwd…’ i po jakimś czasie ‘could not connect to serwer…’

19.07.2004
14:02
[54]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam...

Ja się zastanawiam, czy dane mi będzie jeszcze pograć...
W piątek walnął mi system, a co ciekawsze okazało się, że komp zaczyna szwankować...nic nie działa jak trzeba. Zobaczymy. Dzisiaj sciągnę klienta i trza spróbować...

19.07.2004
14:04
smile
[55]

zarith [ ]

powinno teraz działać, tak przynajmniej wynika z lektury wopowego 4um...

19.07.2004
16:11
[56]

olivier [ unterfeldwebel ]

tego popołudnia udało się opłynac dookoła zatokę meksykańską, wyszukując po najciemniejszych knajpach najlepszych dostępnych specjalistów i lawirując między silnymi zespołami galeonów. Następnie został obrany kurs na Spring Point jakieś 1000 mil na wschód gdzie czekało na nas zakotwiczone 3 merchanty. Przed wpynieciem tam należało najpierw uzupełnić zapasy i załogę na South Andros gdzie nie dane mi było wpłynąć bo wywiązała się mała bitwa na szpady, załoga uciekła a my zostaliśmy sami na morzu a przeciwnik raz po raz odbierał nam po statku. W końcu udało sie doczołgać tratwą do miasta gdzie...w najbliższej knajpie spotkaliśmy całą świtę specjalistów werbując ich ponownie. Teraz należało tylko wpłynąć do Spring Point przez najeżoną angielskimi statkami zatokę. Manewr ten wygladał niczym przedarcie się niemieckiego Uboota przez Gibraltar w filmie Das Boot, czyli skołowane angielskie statki najróżniejszych rozmiarów pod kontrolą najprawdziwzcyh ludzkich kapitanów. Czekamy teraz w mieście na sposobność by się z niego bezpiecznie wyrwać obierajac kurs na Tortugę....

19.07.2004
19:13
[57]

QQuel [ Master of Puppets ]

No to zaczynam, moja 5 postać do dzi(a)eła. Mam nadzieję, że nauczyłem się o gierce wystarczająco dużo i rozpoczynam grę - Nick Quel (albo Quel jak Quel zajete:D) a narodowość to chyba anglocy (raczej, na pewno:D). Pozdro, liczę na pomoc i wyrozumiałość:D.

19.07.2004
19:54
smile
[58]

Adamss [ -betting addiction- ]

Panowie, jedno pytanko.. na czym można teraz zarobić ? Bo ceny na Gemsy są od jakiegoś czasu kiepskie.. Powiedzcie co i gdzie :))).

II sprawa, czy ktoś ma Barkę bądź Fluyte na sprzedaż ?

19.07.2004
19:58
smile
[59]

Łowca Czarownic [ Konsul ]

fanlegii79 - George-GOL
Toolism - Toolism-GOL
Praetor - BlueDog_GOL
Gambit - Gambit_GOL
Gris - Grisvold_GOL
goldenSo - eterTheGold-GOL
^Piotrek^ - Deadeye_Pete
Diplo - Diplo-GOL
TimDuncan - DuncanGol
Arti_gracz - Arti_GOL
Misza - Misza_GOL
Krwawy - Bloody-GoL
Adamss - BloomDrog
T_Bone - T_Bone_GOL
olivier - Black_Olivier
matchaus - FrL_Matchaus (pod banderą Niderlandów)
OeRBe
FrL_Slawekk - Kapitan Kurs_GOL (NL)
K_o_v_a_l - KGW-Koval (Spain)
SilentOtto - SilentOtto (Spain)
Mackay - Mackermann (NL)
Parker - Parker_PL (NL)
Trael - Mad_Trael (ENG)
zarith - zarith_GOL
pafciuk - Pafciuk ( NL ) (wielka zmiana ;) )
KaPuhY - ButchGOL (ENG)
Juzio - Juzio_GOL (ENG)
Łowca Czarownic - Inkwizytor_GOL (ENG)

Dopiero co się dołączyłem i jeszcze nie znam całej gry (tzn. wszystkich mechanizmów ;)
Jedno pytanie. Na mapie nie ma zaznaczonych wszystkich portów, a w niektóre zadania ich dotyczą. Czy można sobie jakoś włączyć waypiont do nich czy musze je odnaleźć własnorecznie?

19.07.2004
20:05
[60]

QQuel [ Master of Puppets ]

Adamss - szukaj rumu po około 200 - ja sprzedawałem po 600:D

łowca - Tak, wchdozisz w mapę i dajesz prawy na punkcie gdzie chcesz zaznacztc waypoint, nazywazs i masz:D

19.07.2004
20:11
[61]

QQuel [ Master of Puppets ]

fanlegii79 - George-GOL
Toolism - Toolism-GOL
Praetor - BlueDog_GOL
Gambit - Gambit_GOL
Gris - Grisvold_GOL
goldenSo - eterTheGold-GOL
^Piotrek^ - Deadeye_Pete
Diplo - Diplo-GOL
TimDuncan - DuncanGol
Arti_gracz - Arti_GOL
Misza - Misza_GOL
Krwawy - Bloody-GoL
Adamss - BloomDrog
T_Bone - T_Bone_GOL
olivier - Black_Olivier
matchaus - FrL_Matchaus (pod banderą Niderlandów)
OeRBe
FrL_Slawekk - Kapitan Kurs_GOL (NL)
K_o_v_a_l - KGW-Koval (Spain)
SilentOtto - SilentOtto (Spain)
Mackay - Mackermann (NL)
Parker - Parker_PL (NL)
Trael - Mad_Trael (ENG)
zarith - zarith_GOL
pafciuk - Pafciuk ( NL ) (wielka zmiana ;) )
KaPuhY - ButchGOL (ENG)
Juzio - Juzio_GOL (ENG)
Łowca Czarownic - Inkwizytor_GOL (ENG)
QQuel - Quel_GOL

19.07.2004
21:12
smile
[62]

Łowca Czarownic [ Konsul ]

QQuel< Gdzie ty taki kurs łapiesz co? Po 600? 8)

20.07.2004
02:11
smile
[63]

Adamss [ -betting addiction- ]

QQuel --> Jakieś konkretne miasta ? Pod jaką banderą pływasz ?

20.07.2004
10:53
smile
[64]

zarith [ ]

właśnie.... 400 przebicia na tonie to poezja:). wczoraj sprzedawałem gemsy z przebiciem 150 na tonie i kasowałem 60k za kurs na czysto, jak sobie pomyślę o taaakim przebiciu....

20.07.2004
14:10
smile
[65]

Adamss [ -betting addiction- ]

zarith --> No ok.. ALE GDZIE ?! :))

20.07.2004
14:22
smile
[66]

zarith [ ]

zdradziłem moje trasy handlowe toolismowi i zupełnie mi zepsuł rynek:)

ale ok: ten akurat deal był na trasie andros - abaco, ale moja metoda jest taka, że nie interesuje mnie gdzie można dany towar sprzedać, tylko kupić. wiem gdzie kupować rum, luxuries, cygara i gemsy po niskiej cenie, a to są w miarę chodliwe towary, więc je kupuje a potem jadę na objazd:). jak gdzieś zauważę interesujące ceny zbytu, robię kilka kursów i jak się przestaje opłacać, szukam czegoś innego. poza tym zawsze, powtarzam zawszze, powtarzam zawsze idzie zarobić na deliver goods - nawet, jak to jest głupi food, który kupuję po 2 a sprzedaję po 17 - przy 500 tonach ładowności daje to 7500 zarobku.

aha, no i mam jeszcze jedną sztuczkę: przed wylogowaniem staram się na przykład wykupić wszystkie luxuries, powiedzmy 250 ton po 1200, potem jak się wloguję, to jest duża szansa że magazyn miasta będzie znów pełen i w ten sposób wyruszam mając w ładowniach paręset ton luxuries kupionych tanio - jakie z tego tytułu osiągam zyski , możecie sobie wyobrazić, powiem tak: 2 dni temu zostalem wrócony do sloopa, przez ten czas grałem może kilka godzin i już mam merchanta, 2 fluyty, kilka barek, 300k w banku i ładownie pełną gemsów:)

20.07.2004
14:37
[67]

zarith [ ]

poza tym, warto ładować w handel, bo wpływa to na ceny statków. powiedzmy, że w czasie jednego kursu zdobędę dwie wrogie barki, które sprzedam w porcie po 12k:) albo więcej, jeśli są solidnie poupgrade'owane

20.07.2004
17:40
smile
[68]

Misza [ Prefekt ]

zarith - skontaktuj się proszę ze mną na [email protected]...

20.07.2004
17:50
[69]

Athalay [ Junior ]

Właśnie ściągnąłęm grę i sprawdzę co to jest. Mam pytanie - Czy wie ktoś kiedy będzie ona płatna (roznów na temat "płatny/płatna/darmowa" nie znalazłem)?

20.07.2004
18:37
smile
[70]

olivier [ unterfeldwebel ]

Mam pytanie a pogoda taka ze nie chcę mi się dumać. Jak wygląda sprawa bonusów jeśli mamy kilku specjalistów jednego typu, załóżmy: mamy trzech matów z czego atutem jednego jest Nav+6, atutem drugiego bonus prędkości +2, atutem trzeciego bonus prędkosci pod wiatr +5, czy wtedy osiągamy wszystkie trzy rzeczy w takiej właśnie postaci?

20.07.2004
18:39
smile
[71]

zarith [ ]

dokładnie. jak masz takich samych specjalistów to ich skille się nie sumują ale używa się najwyższego.

21.07.2004
09:47
smile
[72]

zarith [ ]

no nie mogę, lag mi wczoraj zabrał merchanta i fluyta :(((. dobrze, że chociaż pusty byłem bo jakby mi się przejechało po ładunku to pewnie znów musiałbym wrócić do slupa:). tak więc moja flota znów jest flotą fluytowo - barkową, co zaczyna mnie powoli doprowadzać do szewskiej pasji:). nie ma ktoś z was do opchnięcia jakichś merchantów albo fast galleonów? płacę okrągłymi, błyszczącymi dublonami:)

21.07.2004
10:39
smile
[73]

olivier [ unterfeldwebel ]

A ja porzuciłem nudne życie handlowca i zająłem się walką i grabieżą, pozostwiajać za sobą strużkę ghostshipowych barek, fluytów i merchantów...

21.07.2004
11:33
smile
[74]

zarith [ ]

olivier, płacę 30k za merchanta dostarczonego w okolice zachodniego wybrzeża florydy, jestem zainteresowany kupnem kilku; ewentualnie może moglibyśmy się umówić na wspólne polowanie? (anglia i francja mają pokój a ja mam 6k punktów u francuzów czyli pewnie mogę spokojnie wpływać do waszych portów) cena do negocjacji jeśli ci się nie opłaca; poza merchantami interesują mnie również fast ewentualnie spanish galleony, oczywiście po zupełnie innych cenach:)

21.07.2004
11:36
smile
[75]

zarith [ ]

tfu, zachodnie wybrzeże florydy = wschodnie:) na przykład okolice fort lauderdale

21.07.2004
12:08
[76]

olivier [ unterfeldwebel ]

Ja jestem daleko na wschodnich karaibach, okolice Dominiki i próbuje zebrać nieco Fregat co póki co nie jest takie łatwe, o Galleonach nie wspominając;p

21.07.2004
12:12
smile
[77]

zarith [ ]

no tak, dla mnie trochę za daleko:) nic to, może inną razą:)

21.07.2004
13:43
[78]

matchaus [ Legend ]

zarith ---> Jesteś za daleko odemnie..

Ja właśnie wczoraj się zająłem atakami na merchanty.
Nie mówię, że z samymi sukcesami... Zdobyłem dwa, nastepnie je straciłem i znów zdobyłem dwa :)
Ale z walki na walkę jest coraz lepiej. Już pomału myślę o fregatach.

Wszedłem do zaprzyjaźnionego Port of Spain (pod brytyjską kontrolą).

21.07.2004
14:20
[79]

giergas [ Legionista ]

Ahoj,

Z dalekim odchłani MoH:AA pozdrawiam ! :)

Chciałbym postrzelać troche do tego sługusa Niderlandów Matchausa, czy nowy gracz ma jeszcze szanse w tym okrutnym świecie Karaibów ?

21.07.2004
14:25
smile
[80]

zarith [ ]

szanse ma:). ale to gra o tyle specyficzna, że na początku kilka godzin bedziesz ciężko w dupę bity - przynajmniej do nav3/fencing2:)

na szczęście, istnieje 'samopomoc' wśród graczy - jeśli będziesz anglikiem, zgłoś się do mnie, wyposażę cię w lepszy statek, jeśli nie anglikiem - to da ci go ktoś z twojej wybranej nacji:)


i, ostatnie ostrzeżenie - zastanów się czy w to grać... gra wciąga jak chodzenie po bagnach:)

21.07.2004
14:31
[81]

massca [ ]

no nawet sie zalogowalem
ale musze przyznac ze moj pracowy komp nie daje czasami rady jesli chodzi o ilosc RAMu
bede musial sprobowac w domu

21.07.2004
14:48
smile
[82]

Toolism [ JCreator ]

Coś tu ostatnio przycichło.. mam nadzieję że to tylko i wyłącznie z tego samego powodu z którego i ja nie często zaglądam , gdyż PIRACĘ na całego:) pływam obecnie flotą 5 fregat:) i koszę co popadnie:) kasę, piratów, statki.. whatever:) Gra jest wspaniała i muszę przyznać wciągająca:) Szkoda tylko że jeden z developerów jest na wakacjach.. i jak napewno wszyscy zuważyliście.. utknęliśmy z wersją 731.. a bugów już jest trochę.. i nawet wszystkie pozgłaszane. ponoć szykuje się jakaś zmiana w systemie szermierki:) bo to co mamy teraz jest zbytnio ZBUGOWANE/ZALAGOWANE .. niepotrzebne wykreślić. Zatem.. jeśli jesteś ANGLIKIEM:) i chcesz pomocy:) zwróć się do Horvata:)

21.07.2004
14:53
smile
[83]

zarith [ ]

toolism -->

1. piquoy wczoraj z wakacji wrócił, nowej wersji możemy sie spodziewać w każdej chwili (i bedzie ciekawa, oprócz poprawy kilku bugów ma zostrać zaimplementowana lista 'bounties' na głowę nielubianych graczy - tak przynajmniej twierdzi uma czyli drugi z devów:)

2. skoro jesteś taki wymiatacz, to pewnie nie byłoby dla ciebie problemem, żeby albo zghostować mi kilka merchów/fast galleonów, albo mi je już zdobyte sprzedać? bo ja niestety obracam się na razie w zaklętym kręgu zdobywam merchanta - tracę merchanta:)

21.07.2004
15:22
[84]

giergas [ Legionista ]

Chyba jednak zgłoszę się po pomoc , zaatakował mnie jakiś ogromny statek i zabrał wszystko :[

Pływam sobie teraz jakąs fajną łajbą ktoś mnie zabrał ;)

21.07.2004
15:23
[85]

zarith [ ]

ja ci przed 17.30 nie pomogę - praca, niestety :(

21.07.2004
15:24
[86]

zarith [ ]

aha, sorry za double posta ale jako początkujący możesz tego nie wiedzieć - jak wpływasz tratwą do portu (lub jako pasażer) dostajesz od gubernatora sloopa w prezencie, a jak nie masz kasy to jeszcze 5000 w złocie

21.07.2004
15:28
[87]

giergas [ Legionista ]

No tak ,
A ja juz chcialem kasowac profil :P Dzieki ! :)

21.07.2004
15:35
[88]

zarith [ ]

nie kasuj profilu pod żadnym pozorem - statsy i xp jest o wiele ważniejsze od kasy i floty:)

21.07.2004
15:57
[89]

Toolism [ JCreator ]

ze 190 kondychy jedynie.. i 1000 załogi.. FAST GALEON jeszcze chyba poza moim zasięgiem.. zatrzymuję się na fregatach

21.07.2004
16:01
smile
[90]

zarith [ ]

to, krakowskim targiem, wybierzmy się na merchanty (na fregatę mam za mało nav, dokładnie 13+4 czy 13+5)... co ty na to? lub, jak pisałem, mogę je od ciebie kupić - ale jak odnosisz sukcesy w walce to pewnie kasy masz w (słowo na ch) :P

21.07.2004
16:40
smile
[91]

matchaus [ Legend ]

giergas ---> A my się znamy? O pierona! :)))
I teraz Cię zaskoczę - chętnie Ci pomogę! jestem obecnie w Port of Spain, ale nie wiem czy nie udam się do trójkąta - Bonaire-Curacao-Aruba (macirzyste wody Holendrów) na mały handelek :)
Zdobądź troszę navigacji, to dam Ci chętnie kilka barek - ten typ statków zdobywam lewą ręką i gładszą półkulą :D
(statkami się "wymieniamy" bez względu na nację :)

Wyznaję zasadę, że nie piorę ludzi, tylko NPCów, choć sam zostałem raz przez człowieka naprany...
Po prostu - żal mi łupić ludzi, bo wiem jak to boli :)

Horvat ---> Masz tylko 190 kondycji?! Jejku! To ja mam 200 :)
I nie zamierzam na tym poprzestać :)))
A wygrywałem już z kapitanami o kondycji 260 :)
Preferowałem rapier, ale coraz lepiej mi idzie walka cutlassem - zadaje większe obrażenia, ale trzeba być dobrym szermierzem aby używac tej broni (fencing mam na poziomie 4+6).

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-21 16:41:43]

21.07.2004
16:55
[92]

Giftzwerg [ Konsul ]

Tylko troszkę odnośnie Man of War. Określenie pochodzi z XVI wieku pierwotnie oznaczało największe okręty, budowane od początku jako jednostki bojowe. Warto zauważyć że sporo "potworów" liczących sobie nawet 1000 osób lub nawet 100 dział powstało na początku XVII lub u schyłku XVI wieku ( np. Adler von Lubeck ) - przykładem może być tutaj,muznany za pierwszy okręt liniowy w dziejach , Souvereign of the Seas. Cały dowcip polega na tym, że aż do połowy XVIII wieku okręty tej wielkości były raczejrzadko budowane i stanowiły swego rodzaju wsparcie ogniowe a nie podstawową siłę uderzeniową - jednym z powodów były probley zwiazane z kosztami tych potworów ( zwracam tu uwagę że przez bardzo długi czas dużym problemem było skompletowanie odpowiedniej, względnie ujednoliconej artylerii ( w XVII wieku normą było toże na jednym okręcie średniej wiekości znajdowało się kilkanaście rodzajów dział z połowy Europy, z różnych krajów, o różnym wagomiarze, wieku et c. et c. ) i konieczność zapewnienia odpowiedniej załogi, potrzebnych surowców ( drewno! ).
Okręt w PotC to klasyczny okręt liniowy z drugiej połowy XVIII wieku - nawiasem mówiąc w grze kwestie typów jednostek ich konstrukcji i uzbrojenia potraktowano całkowicie dowolnie, ze szczególnym pominięciem podziału na epoki.

Dobra, tyle teraz tytułem MoW.

21.07.2004
20:09
[93]

giergas [ Legionista ]

matchaus ----> Echh.... nie pamieta sie juz czasow jak was Komuna prała cooo ?:)

Popływałem, postrzelałem ,powalczyłem ........ skończyło się na tym że po raz 7 musze brać od gubernatora statek ;))

21.07.2004
20:28
smile
[94]

zarith [ ]

zapewne odbierzesz jeszcze nie raz:)

21.07.2004
21:25
smile
[95]

matchaus [ Legend ]

Aaaaa! Komuna! Hehehehe - kopę lat!

Wspominam Was z wielkim sentymentem, ale i ze wstydem... Rzuciłem na Was podejrzenie na fali afery "zomo"... szczerze do tej pory żałuję. :|
Byliście naprawdę jednym z KILKU klanów na tej nędznej scenie z którym można było pogadać jak ęteligent z ęteligentem :D

Stare czasy... gracie w coś jeszcze?

Przyznaję, że pomysł na nazwę klanu, nicki, a już najbardzoej - komentarze pomeczowe Janosza Kadara, zrywały nam hełmy! :)))

Powiedz kim jesteś (nacja) i gdzie pływasz - wyślemy korpus interwencyjny!
Ty będziesz pokazywał tym brzydkich paskudników, którzy Cię topili a nasze FreLki będą ich posyłać na dno :)

21.07.2004
21:36
[96]

giergas [ Legionista ]

Niestety komuny nie ma już dobry rok , czyli tyle co FrL na scenie mohaa :/

Czuję, że już niedługo to FrL będzie szukać u mnie kontraktu kaperskiego :)),Od jakiego poziomu nawigacji mogę zbierać flotę ? (mam już 2) - I czemu pojedynki na szermierkę zawsze kończą sie moją porazka ..

21.07.2004
22:15
smile
[97]

matchaus [ Legend ]

giergas ---> FrL nie ma na scenie MOH:AA, ale (jak wyjaśniałem wcześniej) nigdy nie byliśmy klanem z prawdziwego zdarzenia. Funkcjonowaliśmy i funkcjonujemy nadal, tutaj - na GOlu.
I pewnie w niejedną grę zagramy jeszcze razem :)

A co do floty, to na screenie masz wyajśnione ile możesz miec statków przy danym poziomie nawigacji.
Pierwsza cyfra oznacza minimalny wymagany poziom aby wogóle poziadać dany okręt, druga (po "/") określa ile dany okręt 'kosztuje" punktów nawigacji (można posiadać wiele okrętów różnych typów).

Przepis na walkę wręcz masz na początku wątku, cyt.:
Poradnik fechtunku (znaleziony na Forum WoP)
1. Na początku podejdź jak najszybciej do środka ekranu
2. Tamże przyjmij przeciwnika, zadając mu cios, miejmy nadzieję celny.
3. Następnie zrób krok w tył i wykonaj atak.
4. Punkt 3 powtarzaj do momentu dotarcia do krańca ekranu.
5. Jeżeli pójdzie dobrze, to powinieneś mieć tyle przewagi, aby wygrać bezpośredfnią młóckę....


Pamietaj, że jako nowicjusz masz mało "healtu" :) Atakuj tych, których MOŻESZ (teoretycznie) pokonać!
Identyfikacja siły statkw i wrażej załogi - literka "t'!
Objaśnienia ikon jakie Ci się wtedy ukażą :) znajdziesz w lince poniżej :)
(wyjaśnialiśmy tę kwestię dokładnie Sławowi)

22.07.2004
00:14
[98]

QQuel [ Master of Puppets ]

wzdycha - Super, tylko ze ja mam 2 nava a 2 sloopami plywam z predkoscia 5 max... Nie wiem jak to liczyc juz..

22.07.2004
07:51
[99]

matchaus [ Legend ]

QQuel ---> Wszystko zależy od wiatru i... "bonusów" Twojego mata! :)

22.07.2004
09:15
[100]

zarith [ ]

podobno jak się wypełni swojego nava na maxa to się cierpi kary prędkościowe; mam nadzieję że tego buga usuną szybko:)

22.07.2004
10:23
smile
[101]

olivier [ unterfeldwebel ]

Żeby wypełnić całego Nava (do 100?) trzebaby chyba miesiąc non stop pływać, więc bez obaw.

22.07.2004
10:25
smile
[102]

olivier [ unterfeldwebel ]

Tfu nie zajarzyłem, hm np. 20/20 cholera to możliwe bo czasami dziwnie wolno plywam nawet z wiatrem.

22.07.2004
10:25
smile
[103]

zarith [ ]

nie o to mię chodziło:)

22.07.2004
10:34
[104]

QQuel [ Master of Puppets ]

matchaus - Ale jak mialem jednego sloopa to plywalem z predkoscia (z super wiatrem) 17 a jak mialem dwa to z predkoscia 7:/

22.07.2004
11:40
smile
[105]

matchaus [ Legend ]

QQuel ---> Hmmm... może istotnie jest tak, że jeśli korzystasz z całej dostępnej puli punktów nawigacji, wtedy prędkośc Twojej armady spada?
Bo na to wygląda!
(patrzę też przez pryzmat swoich doświadczeń)

22.07.2004
13:47
smile
[106]

olivier [ unterfeldwebel ]

Haha ta gra rządzi, wymiata i peruki z głowy zrywa. To co mi się dziś przytrafiło na niebezpiecznych karaibksich wodach to niemal jak epizod powieści pirackiej tyle ze to kur... wydarzyło się naprawdę. Płynąc z dorzecza rzeki Orinoko na północ w okolicach Port of Spain zaabordowałem jakiemuś holendrowi Fregatę, następnie gonił mnie chyba przez 200 mil aż dał sobie spokój. Dopłynąwszy do francuskiego fortu na Dominice natknąłem się na kolejnego holendra niejakiego BENAULIM (niech go piekło pochłonię a sztormy najgorsze towarzyszą mu po wieki) który zapewne poinformowany o mnie postanowił dać mi nauczkę. Dosyć szybko straciłem dwie fregaty gdyż miał wyjątkowo wysokiego Firepowera i sklill Weapon, następnie powróciłem do Fortu. I w tym momencie powinienem zrobić sobię przerwę przynajmniej do wieczora. Godzinna przerwa niewiele pomogła bo ten sukinkot czekał na mnie w zatoce kawałek od fortu, kolejne trzy fregaty przepadły bezpowrotnie, najgorsze jednak jest to że w tym całym rozgardiaszu wybrałem całą kasę z banku, jakieś 1,5 mln i utonęła wraz z flotą. Na koniec usłyszałem jeszcze ostrzeżenie bym nigdy nie atakował holenderskich okrętów...:PPP Płynę teraz Fast Galeonem w kierunku Tortugi z nielicznymi uratowanymi, za 5 k od gubernatora, specjalistami by tam wyprzedać nieco statków po portach, zebrać załogę i flotę i bóg mi świadkiem....nie przepuszczę od tej pory żadnemu człowiekowi-Holendrowi, oczywiscie słąbszemu odemnie jako i ja słąby byłem od przeklętego, a tfu! Bemaulina. Ahoj!

22.07.2004
14:03
[107]

matchaus [ Legend ]

olivier ---> To byli ludzie? Atakowałeś ludzi?

(Ja jestem słabszym człowiekiem-Holendrem)

22.07.2004
14:04
smile
[108]

zarith [ ]

ok olivier - ksywka zapamiętana - jak się okoliczności złożą, to cię pomszczę:)

22.07.2004
14:13
smile
[109]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Oli ----> klnę się na moja drewnianą nogę, że też draniowi nie odpuszczę !!!

Zarith----> chciałbym Tobie gorąco podziękować za Twą wspaniałomyślną i BEZINTERESOWNĄ pomoc, która pomogła mi spojrzeć optymistycznie na swoja kornikami przeżartą nogę. Jeszcze raz wielkie dzięki :D

22.07.2004
14:15
smile
[110]

zarith [ ]

krwawy --> cała przyjemność po mojej stronie:). dzisiaj rozdaję fluyty jakby co :D

22.07.2004
14:16
[111]

matchaus [ Legend ]

Sekundka zarith!

Bo nie wiem, czy pierwszy atakowany przez oliviera Holender był człowiekiem.
Jeśli tak, to zemsta Benaulim'a jest godna pochwały!

Jeśli natomiast nie, to mogę stracić wszystko, łącznie z pozycją u moich rodaków a dopadnę drania!

22.07.2004
14:19
smile
[112]

zarith [ ]

matchaus --> dla mnie to bez różnicy:) ponieważ olivier też jest człowiekiem a nie npc:)))) poza tym, o ile zrozumiałem, oli po prostu napadł na wroga i zabrał mu statek, a nie złośliwie wyczekiwał żeby drania zraftować:)

22.07.2004
14:28
smile
[113]

zarith [ ]

aczkolwiek dyskusja niestety jest nieco jałowa - oto statsy tego pana sprzed tygodnia:) nic to, zemsta jest daniem które najlepiej smakuje podane na zimno ;>

22.07.2004
14:44
smile
[114]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Dawno dawno temu w tej samej okolicy dobierał się do mojej d... niejaki TOMI tyż z Holandii. Łupił mnie bezlitości z tzw. czystej satysfakcji, ale wybaczyłem mu (do czasu jak nabiorę sił), a gdy powrócę lub spotkam go jeszcze w inszych wodach to na hak zardzewiały klnę się, że sku…….owi nie daruje bo silny był i słabszego nie uszanował !!!

22.07.2004
14:58
smile
[115]

matchaus [ Legend ]

zarith ---> Istotnie - polował na oliviera. Niemniej - nie widzę tej sytuacji jednoznacznie, jeśli pierwszy holender był człowiekiem...

Z resztą - prać trzeba i tyle! Jakem Czarnobrody! :)))
A mamy już dwóch "wymiataczy".
W jedności siła!
Deutschlad erwache!.. eeee... co to ja chciałem...

(szkoda, że nie umówiliśmy się na jedną nację... to by wiele ułatwiło :)

22.07.2004
15:25
smile
[116]

zarith [ ]

prawda, szkoda matchaus:( choć, z drugiej strony, posiadanie znajomych we wszystkich nacjach czasami może być pożyteczne:). bardziej żałuję, że nie wszyscy z nas mają końcówkę gol - szybko byśmy nauczyli innych że jak zadziera z jednym gol-asem to tak jakby zadzierał ze wszystkimi:)))

22.07.2004
15:26
smile
[117]

zarith [ ]

aha, zapomniałbym:) 100 lat, 100 lat, niech krwawy żyje żyje nam !!!

22.07.2004
20:31
smile
[118]

olivier [ unterfeldwebel ]

Panowie moi mili, napadłem na holendra człowieka i owszem, była wojna i owszem, tymczasem ja dostałem już gdy był pokój niemal pod swoim fortem który nawet nie śmiał sukinkota ostrzelać przestrzegałem więc wszystkiich konwencji nie tylko Genewskich, temu perfidnemu sukinkotowi nie daruję:P A uważajcie na niego to piekielnie naskillowana i niebezpieczna kreatura.

22.07.2004
20:43
[119]

olivier [ unterfeldwebel ]

A faktycznie szkoda ze nie reprezentujemy jednej nacji, co do końcówki GOL to chyba się znamy:) A proponuje do wątku otwierajacego dopisywać także listę osobników którzy wyjątkowo zaleźli za skórę tutejszym kapitanom, niech nozdrza kapitańksie i bystre oczy majtka na bocianim gnieździe wypatrują te zdradzieckie bestie, by w odpowiednim, niespodziewanym momencie uderzyć albo przynajmniej samemu uważać!:DDD Coby nicków za dużo nie było których nikt nie spamięta, nie ma co wpiswyać kogoś kto nam zabrał Sloopa, Merchanta czy nawet Fregatę, nie powinno być winy po naszej stronie, warto umotywować dlaczego uważać na tego jegomościa, to kolumna dla wyjątkowo perfidnych typków, niech więc będzie pierwszy wpis:

BENAULIM [NL] wyjątkowo niebezpieczny i przebiegły

22.07.2004
21:14
smile
[120]

olivier [ unterfeldwebel ]

Zresztą, pozwoliłem sobie przedłużyć rejs tego cyklicznego wątku pod współrzędnymi:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.