GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 277

11.02.2002
23:49
smile
[1]

Astrea [ Genius Loci ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 277

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawac do tej pracy i zostala postawiona za barem przez Szamana; nalezy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Krysztalowym Duszkiem i zgodzila sie kolaborowac z liczem Szamanem i sluzyc mu za krysztalowa kule przepowiadajaca przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze racje, nie moze inaczej byc!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakis, obowiazki jego przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-). Kroku dotrzymuje Admiralowi Pellaeonowi niejaki Viti, ktory dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gosciom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego subnick sugeruje potwora... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje rozne grzechy, ale osobnik ten wslawil sie szczegolnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodził regularnie na zieloną herbatę, teraz jednak pojechal do Japonii na tę herbate. Czasem nas odwiedza o dziwnych porach jak na czas miejscowy Karczmy. Czekamy na niego, a Magini kupiła nawet na jego powrót specjalną filiżankę. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu.
NicK probuje w przybudowce zorganizowac gorzelnie - zamarzylo mu sie piwo własnej produkcji.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym zaś podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego
sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebujacym i bardzo zasluzonym nawet za przyslowiowe "Dziekuje" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, są dobrze dogrzewane) .
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia Część :

11.02.2002
23:49
smile
[2]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Jestem :)

11.02.2002
23:53
smile
[3]

Deser [ neurodeser ]

Dziewiąty ? :))) Dobry wieczór ! Poproszę piwko :)

11.02.2002
23:55
[4]

Astrea [ Genius Loci ]

Ja też - o czym to swiadczy? ;))

11.02.2002
23:57
[5]

Astrea [ Genius Loci ]

Prosze Deserze :-) c(_)

12.02.2002
00:01
smile
[6]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Astrea - świadczy to o tym. Że mimo iż modem działa cholernie wolno, to jednak skutecznie ; P

12.02.2002
00:03
[7]

Deser [ neurodeser ]

Tego mi bylo trzeba :) Dziękuję Astrea :) Tyle się napisałem, że zaschło mi w gardle :)))

12.02.2002
00:05
[8]

Szaman [ Legend ]

Ja jeszcze na sekunde... Admirale: To jest wielkce prawdopodobne... tylko ze w piatek zawsze zmienia sie rozklad seansow, wiec nie wiem o ktorej beda mieli w programie Harrego Plotera - ale i tak przede mna nie uciekniesz... ;))) Viti: ACDSee uzywam walsciwie tylko jako przegladarki, do zabawy grafika mam Paint Shop Pro np. - jest duzo lepszy w tym wszystkim... :) Duszku: Dzisiaj tez na III zmiane? :) Dostalas @?

12.02.2002
00:05
[9]

NicK [ Smokus Multikillus ]

To jeszcze jeden kawałek poezji: A co z miłością niewypowiedzianą? Czy jest słabsza bez imienia? Czy zasługuje by być nienazwaną? bo ja nie śmiem używać jej imienia Czy to znaczy, że jestem okrutny i zimny jeśli zaprzeczam istnieniu świata mego zbawienia bo dałem jej świadomie rosnąć Ludzie duszą się tym, czego nie rozumieją Dlaczegóż nie mogę być tym znużony i zabrać miłości tej CZŁOWIEKOWI A co z miłością niewypowiedzianą? nikt o niej nie wie Ale ona trwa i rośnie w sekrecie.

12.02.2002
00:06
[10]

Szaman [ Legend ]

Wrrr... czemu wszyscy sie pojawiaja po nocach, e? Za dnia nie mozecie? ;)))

12.02.2002
00:07
[11]

Joanna [ Kerowyn ]

Ja tylko na moment wypuścić Ósmego. Zobaczył białe kanapki w karczmie i koniecznie chce ich skosztować, a jest co: THX-1138 z kanapką z serem, TK-421 nadziany ponczkiem, TRD-0678 nasycony Koreliańską, WZX-112 wypchany pieczenią z nerfa, LPDS-506 z pomidorówka, GF-0001 z bigosem, i na deser 0NM-413 z trzema jajami............ Jak nie będzie chciał zaraz wrócic po obżarstwie to Wooki go jutro przyprowadzi

12.02.2002
00:12
[12]

Szaman [ Legend ]

O! I Joanna noca sie pojawia... eh, jak ja nie lubie chodzic do szkoly... wrrr... A teraz juz naprawde Dobranoc! :)

12.02.2002
00:17
smile
[13]

Astrea [ Genius Loci ]

12.02.2002
00:19
smile
[14]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

To i ja dam zdjęcie :) Fajne rybki :)

12.02.2002
00:20
[15]

Astrea [ Genius Loci ]

Musze zmykac :-( Szamanie - nici z III zmiany... dobranoc ;))

12.02.2002
00:23
[16]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

nie martwcie sie moi drodzy! czarownica yosiaczek jeszcze tu troche porozrabia :)

12.02.2002
00:24
smile
[17]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ja też już lecę. Poczytam jeszcze sobie Władcę Pierścieni, odwiedzę Panią Koszmarów i zasnę :-) Dobranoc PS Jutro niespodzinka ;)

12.02.2002
00:28
[18]

Deser [ neurodeser ]

*** Czy to mój pokój na pewno A mówią że nie mój tylko ładny Nie stwierdzę za nic Czy ja się mylę czy mylą mnie słowa i dlaczego to robię sobie Mówią "dobrze jest" a nie rozumiem o co im chodzi Zgubiłem się Ty też niemożliwe że tak błądzimy gdzieś po pustej stronie rzeczywistości A jak się znajdziemy to zginiemy w tłoku -------------------------------- neuro052001 Idę spać :) Dobranoc!

12.02.2002
00:56
[19]

AnankE [ PZ ]

Wiesz Szamanie ja to Cie powinnam na stosie spalic i to zywcem! Na GG czas zabijales i marnowales impulsy?! To Twe wlasne slowa do KaManZo. I to jest "oswiecenie" przez duze "O"... :-( NicK, Deser to i ja sie do Was przylacze, tak na dobranoc. :-) A jaka jest, kiedy zasypiasz?... Różowa, różowa, jak niesłychana suknia, jak kora sosnowa, jak małe ręce migotliwe, pieszczotliwe... A jaka jest w tańcu?... Jak płomyk na głowie. A jaka - kiedy kochasz?... Tego się nie wypowie! To dobrou noc.

12.02.2002
01:05
[20]

NicK [ Smokus Multikillus ]

to i ja coś na koniec dnia dzisiejszego: "Nie zauważyłem nawet kiedy nagle przyszła, nowa I uderzyła. Ma skorupa na strzępy rozniesiona. Zbieram teraz odłamki, lecz stoi odbudowa. Szukam zaprawy do sklejenia. Gdzie zagubiona ? Przestałem. Mur trwa w ruinie. Zdziwione uczucia wychylają się z samotni westchnienia. Wypłynęły nadzieją, na swej drodze napotykając Ją - niszczycielkę. Istotę ubraną w piękna subtelne mgnienia. Przylgnęły do niej niespodzianie, zupełnie jej nie znając. Płaczą teraz w tęsknotach oszalałe pragnienia, suchymi łzami oczekiwań się zalewając. Utoną kiedyś w łkaniach własnych niedoli ? Tylko ona jedynym dla nich ratunkiem. Zechce podjąć się tej niewdzięcznej roli ? Nie wiem, nie wiem, nie wiem..."

12.02.2002
01:06
smile
[21]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Dobranoc wszystkim :)))

12.02.2002
09:20
[22]

Szaman [ Legend ]

AnankE: No wiesz co? Sama mnie urzedowo napominasz, ze nie rozrozniam ":" od ";", a jak czlowiek zacznie sie do Twoich wytycznych stosowac, to sama nie widzi roznicy... I badz tu czlowieku madry i pisz wiersze... btw, Karczma zamknieta o 1.00? Tego od dawna nie bylo...

12.02.2002
09:30
smile
[23]

NicK [ Smokus Multikillus ]

I otwarcie dopiero o 9:20?? Zaprawde dziwne... Dzień dobry Szamanq :))

12.02.2002
09:32
[24]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Witam wszystkich w ten deszczowy dzionek :-) Ale puchy :(

12.02.2002
09:33
smile
[25]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Opuszczacie sie, nie ma co gadac :-)))

12.02.2002
09:38
smile
[26]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

To w takim razie ja ożywię towarzystwo :-) 5000 Szampan dla wszystkich. Możecie już gratulować ;-)

12.02.2002
09:43
smile
[27]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No prosze, a kiedys to ja bylem ten najblizszy 5.000 i najbardziej wyklinany hahahaha (teraz to mi jeszcze sporo brakuje). Gratuluje Viti :-DD

12.02.2002
09:51
smile
[28]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Dziękuje Rothonie. ...Ale to, do roboty czas się wziąć :-) Tak myślę czy z tej okazji nie zrobić sobie małego odpoczynku.

12.02.2002
09:57
smile
[29]

Adamus [ Gladiator ]

Witam Viti --> Gratulacje ;-))) Rothon --> No właśnie strasznie sie ostatnio chłopie opuściłeś ;-)))). Magini --> Coś dla Ciebie: ;-))) Dwunastu braci, wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony, A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony. Dwunastu braci, wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony, A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony. I pokochali głosu dźwięk i chętny domysł o Dziewczynie, I zgadywali kształty ust po tym, jak śpiew od żalu ginie... Mówili o niej: "Łka, więc jest!" - I nic innego nie mówili, I przeżegnali cały świat - i świat zadumał się w tej chwili... Porwali młoty w twardą dłoń i jęli mury tłuc z łoskotem! I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty brat do jedenastu innych rzecze. Ale daremny był ich trud, daremny ramion sprzęg i usił! Oddali ciała swe na strwon owemu snowi, co ich kusił! Łamią się piersi, trzeszczy kość, próchnieją dłonie, twarze bledną... I wszyscy w jednym zmarli dniu i noc wieczystą mieli jedną! Lecz cienie zmarłych - Boże mój! - nie wypuściły młotów z dłoni! I tylko inny płynie czas - i tylko młot inaczej dzwoni... I dzwoni w przód! I dzwoni wspak! I wzwyż za każdym grzmi nawrotem! I nie wiedziała ślepa noc, kto tu jest cieniem, a kto młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty cień do jedenastu innych rzecze. Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera! I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera... I nigdy dość, i nigdy tak, jak pragnie tego ów, co kona!... I znikła treść - i zginął ślad - i powieść o nich już skończona! Lecz dzielne młoty - Boże mój! - mdłej nie poddały się żałobie! I same przez się biły w mur, huczały śpiżem same w sobie! Huczały w mrok, huczały w blask i ociekały ludzkim potem! I nie wiedziała ślepa noc, czym bywa młot, gdy nie jest młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty młot do jedenastu innych rzecze. I runął mur, tysiącem ech wstrząsając wzgórza i doliny! Lecz poza murem - nic i nic! Ni żywej duszy, ni Dziewczyny! Niczyich oczu ani ust! I niczyjego w kwiatach losu! Bo to był głos i tylko - głos, i nic nie było oprócz głosu! Nic - tylko płacz i żal i mrok i niewiadomość i zatrata! Takiż to świat! Niedobry świat! Czemuż innego nie ma świata? Wobec kłamliwych jawnie snów, wobec zmarniałych w nicość cudów, Potężne młoty legły w rząd na znak spełnionych godnie trudów. I była zgroza nagłych cisz! I była próżnia w całym niebie! A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie? I pokochali głosu dźwięk i chętny domysł o Dziewczynie, I zgadywali kształty ust po tym, jak śpiew od żalu ginie... Mówili o niej: "Łka, więc jest!" - I nic innego nie mówili, I przeżegnali cały świat - i świat zadumał się w tej chwili... Porwali młoty w twardą dłoń i jęli mury tłuc z łoskotem! I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty brat do jedenastu innych rzecze. Ale daremny był ich trud, daremny ramion sprzęg i usił! Oddali ciała swe na strwon owemu snowi, co ich kusił! Łamią się piersi, trzeszczy kość, próchnieją dłonie, twarze bledną... I wszyscy w jednym zmarli dniu i noc wieczystą mieli jedną! Lecz cienie zmarłych - Boże mój! - nie wypuściły młotów z dłoni! I tylko inny płynie czas - i tylko młot inaczej dzwoni... I dzwoni w przód! I dzwoni wspak! I wzwyż za każdym grzmi nawrotem! I nie wiedziała ślepa noc, kto tu jest cieniem, a kto młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty cień do jedenastu innych rzecze. Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera! I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera... I nigdy dość, i nigdy tak, jak pragnie tego ów, co kona!... I znikła treść - i zginął ślad - i powieść o nich już skończona! Lecz dzielne młoty - Boże mój! - mdłej nie poddały się żałobie! I same przez się biły w mur, huczały śpiżem same w sobie! Huczały w mrok, huczały w blask i ociekały ludzkim potem! I nie wiedziała ślepa noc, czym bywa młot, gdy nie jest młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty młot do jedenastu innych rzecze. I runął mur, tysiącem ech wstrząsając wzgórza i doliny! Lecz poza murem - nic i nic! Ni żywej duszy, ni Dziewczyny! Niczyich oczu ani ust! I niczyjego w kwiatach losu! Bo to był głos i tylko - głos, i nic nie było oprócz głosu! Nic - tylko płacz i żal i mrok i niewiadomość i zatrata! Takiż to świat! Niedobry świat! Czemuż innego nie ma świata? Wobez kłamliwych jawnie snów, wobec zmarniałych w nicość cudów, Potężne młoty legły w rząd na znak spełnionych godnie trudów. I była zgroza nagłych cisz! I była próżnia w całym niebie! A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?

12.02.2002
10:04
smile
[30]

Attyla [ Legend ]

No prosze! A juz przez chwile myslalem, ze Karczma zbankrutowala... :-))))))) Witam! Co prawda jest dopiero wtorek ale co mi tam! Nie bedzie, ze goraco!:-)))))))

12.02.2002
10:45
[31]

Magini [ Legend ]

Dzien dobry :-)) Viti - gratuluje, Królu Statsiarzy :-))) Adamus - dziekuje. Dobrze, ze dzis jestem na tyle swiadoma, ze dociera do mnie poezja ;-) NicK - ladne te Twoje poetyckie posty :-)) AnankE - co do Twojego wieczornego pomyslu, by kompa ustawic blizej lozka, to juz taka propozycja padla. Moj malzonek mysli o wszystkim. A i grafik ulozony odpowiednio zostal :-)))

12.02.2002
11:03
smile
[32]

Adamus [ Gladiator ]

Maguś --> Proszę bardzo :-)). Musisz być zdrowa podwójnie, więc nam tu nie choruj :-‹. Cos jeszcze: Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę idź wyprostowany wsród tych co na kolanach wsród odwroconych plecami i obalonych w proch ocalałeś nie po to aby życ masz mało czasu trzeba dac świadectwo bądź odwazny gdy rozum zawodzi bądź odważny w ostatecznym rachunku jedynie to sie liczy a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych niech nie opuszcza cię twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pojdą na twój pogrzeb i z ulgą rzuca grude a kornik napisze twój uładzony życiorys i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie strzeż sie jednak dumy niepotrzebnej oglądaj w lustrze swa blazeńską twarz powtarzaj: zostalem powolany - czyż nie było lepszych strzeż sie oschłosci serca kochaj źrodło zaranne ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy światlo na murze splendor nieba one nie potrzebują twojego ciepłego oddechu są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy czuwaj - kiedy światlo w górach daje znak - wstań i idź dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem jak ci co szli przez pustynie i gineli w piasku a nagrodzą cie za to tym co maja pod reką chłosta śmiechu zabójstwem na śmietniku idż bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda obronców królestwa bez kresu i miasta popiołów. Wiem, że to już kiedys było i że to znasz, ale chyba lubisz?

12.02.2002
11:06
[33]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Dziekuje raz jeszcze. No właśnie... Mimo wszystko to Rothona uważam za największego statsiarza na forum :-)

12.02.2002
11:10
smile
[34]

Attyla [ Legend ]

5000! Wow!!! Ja nie wiem kiedy dobije do 3000 a tu 5000!!!

12.02.2002
11:14
smile
[35]

Magini [ Legend ]

Adamus - Pan Cogito zawsze. I nie wazne, ze juz kiedys bylo. Przeciez z wierszami jest tak, ze te najpiekniejsze sie nigdy nie nudza :)

12.02.2002
11:18
[36]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Everyone can relax...Gambit has returned... Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie ciepło i przyjemnie...

12.02.2002
12:24
[37]

Magini [ Legend ]

Podniose tylko nieco Karczme do gory na liscie watkow. Tak sie zapatrzyliscie w ten ogien plonacy na kominku, ze cisza nastala ;-)))

12.02.2002
12:43
smile
[38]

Adamus [ Gladiator ]

Magini --> A tak, to proszę mi sie wytłumaczyć, co to za chorowanie? Podanie do władz Karczmy wysłałaś? Żadnego pozwolenia na tego typu wyskoki nikt Ci nie udzielił, NO!

12.02.2002
14:05
[39]

Magini [ Legend ]

Adamus - sama nie wiem co to za chorowanie :-(( To wina tej szczecinskiej malarycznej pogody ostanio. Pada, nie pada, wieje, pada, slonce swieci, pada, wieje lekki wiosenny wietrzyk .... I sie porobilo ;-)))

12.02.2002
14:19
[40]

Mazreth [ Pretorianin ]

Witam wszystkich bardzo sedecznie:)) Poprosze ...a co tam Mocne Krasnoludzkie. Starczy mi na cały dzień siedzenia w karczmie ;) Pozdr. Maz BTW. AnankE, Szaman---> dziękuję za życzenia:)))))

12.02.2002
15:37
[41]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam, witam Co to za zapach dobiegający z kuchni? Czyżby to PIECZARKI???? Jeśli tak, to zostaję na dłużej! =) Swoją drogą, pieczarki pysznie smakują ze smażoną kiełbasą i chyba zamówię taką potrawę. Aaa, i do tego kapustę pekinską! Astrea pewnie będzie wiedziała, jaki jest jej obecny kurs :-) Witaj Mazreth -> Jeśli do tej pory nie obsłużyłaś się sama, to M.K. wjeżdża/wlatuje/wchodzi/wpływa/wpada (niepotrzebne skreślić) na stół :-) Generale -> Dzisiaj będę gadał z tym znajomkiem, to pewnie poznam dokładną godzinę mojego seansu. Ale faktycznie, całkowicie pewni będziemy dopiero w piątek po lekturze rubryki kinowej z jakiejś gazety :-)

12.02.2002
15:50
[42]

AnankE [ PZ ]

Szamanie juz wiem co! Tam rzeczywiscie jest przymruzone oczko, a ja je rzeczywiscie przeoczylam. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko, to ze Twoj txt mnie tak oslepil. No teraz to juz moge tylko schowac sie pod stol i przez najblizsze 1000 lat spod niego nie wylazic. : / Maz nie za ma co. Udanej i hucznej imprezy. :-)))))))) Viti no, no... A myslalam, ze Rothona nikt nie przebije. A tu taka cicha woda. ;-))))))))

12.02.2002
16:07
[43]

Oneeyee [ Blade of Shadows ]

jestem tu znowu, wiecie co -to jest dramat co sie dzieje w polsce (tak tak pisze tę nazwę z małej litery), niektóre sceny jak z kryminałów morella pozdrawiam i zmawiam od razu pół litra whiskey (irlandzkiej)

12.02.2002
16:09
[44]

Joanna [ Kerowyn ]

Admirale --> Ósmy prosił o nienadziewanie "białych" pączkami. Woli nasyconych koreliańską

12.02.2002
16:18
[45]

Szaman [ Legend ]

NicK: No coz, ja tam po nocach nigdy sie nie zrywalem (ale po nocach siedzialem... ;))), wiec i nie mial kto otworzyc Kraczemy dzisiaj... :) Rothon: Skoro brakuje "przykladu z gory", to i nie ma kto statsowac (no, niektorzy jeszcze po szkolach musza sie szlajac...) ;) Pojaw sie czasem, zdopinguj nas!!! :) Viti: Lobuzie, juz 5000??? No to trzeba sie brac za gonienie... mi juz niedlugo polawa tego stuknie! Ah, mialbym ja stale lacze... to bym Wam pokazal co to bol! ;))))) Attyla: Za tak bluzniercze mysli powinienes klatwe klanowa otrzymac!!! :)))) Adamus: Mag nie zlozyla podania do reszty zarzadu, ale sama ma jako pani kierownik wielkie przywileje (chociaz ja bym jej nie pozwolil na to chorowanie... ;)))) Admirale: Jezeli pieczarki, to ja WYCHODZE! :PPPP A spotkac sie w Multi mozna tak czy siak - i tak tam bedziemy i tak... ;)))) AnankE: Eh, slonko... gdybys Ty nie byla PZ (i nie tylko... ;))), to bym Ci glowe zmyl za to... ale teraz wylaz spod tego stolu i choc na "cz." ;))))) Maz: Witaj po przerwie narybku czarodziejski! Wreszcie udalo Ci sie dossac do komputera? ;)) Mam nadzieje, ze w piwniczce jeszcze cos sie ostalo po swietowaniu? ;)))))))

12.02.2002
16:24
[46]

Szaman [ Legend ]

Joanna: Osmy, moze jezeli chce, sobie z butelki pociagnac - nie bedzie sie musial tak objadac... wystarczy jak pociagnie butelczyne... ;))))

12.02.2002
16:25
[47]

Szaman [ Legend ]

W koncu Osmemu nikt nie bedzie zalowal... ;)))) (a to byl przyklad statsowania... ;PPPPP)

12.02.2002
16:29
[48]

Mazreth [ Pretorianin ]

Szaman----> nie bądź śmieszny z tą piwniczką. To,że mogę już absolutnie legalnie pić to nie znaczy, że osuszam zaraz całą piwniczkę:))) AnankE--> z tą imprezą to nie tak szybko. Muszę niestetyu poczekać, aż minie Wielki post, bo inaczej..nie wyda ;)))) Pell---> hej...coś ze zbyt dużą prędkościa to MK leciało, bo cała piankę zwiało, a przy zatrzymywaniu się oblało pół stolika!!:))) Pozdr. Maz

12.02.2002
16:41
[49]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Joanno -> Eee... oczywiście o białe mięso chodzi! Dobrze, kurczaki będą najwyższej jakości z dodatkiem Koreliańskiej.... raz na tydzień :-) Trening Ósmego trwa i nie może się obżerać. Na dziś się pilnie przygotowywał, bo egzamin z dywersji dziś ma :-) Generale -> To proponuję Imperialny Konwerter Zapachów - to taka maska i po jej założeniu, z zapachu pieczarek możesz sobie zrobić na przykład sosnę, albo cynamon :-)

12.02.2002
16:49
[50]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Mazreth -> Ojej! Już pędzę ze szmatką! A zaraz przyleci (tym razem wolniej) nowe MK + Koreliańska gratis, za kłopot :-) Generale -> I znów się ciemno robi. Jakie masz niebo nad domem, bo tutaj Mordor atakuje.

12.02.2002
17:16
smile
[51]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Buahahaha... Zaraz padnę ze śmiechu. Lina Inverse znowu w akcji, a wraz z nią ten półgłówek Gourry :-D

12.02.2002
17:20
smile
[52]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> Wiem :-))))))))))))))

12.02.2002
17:22
[53]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

..... .... ... .. . No, żadko to robię, ale ten post nie służy niczemu, poza ewidentnym statsem :-)

12.02.2002
17:26
smile
[54]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

I teraz UWAGA! Oto mój POST NUMER 2000!!! :-))))) Strumienie Koreliańskiej i tony pieczeni z Nerfa dla Wszystkich! Hooray! :-)

12.02.2002
17:44
smile
[55]

AnankE [ PZ ]

Pell--> czy ja, bez obrazy, zamiast Korelianskiej moge poprosic szklaneczke Przedniego Zmurszlego?! NicK recepture opracowal na moja prosbe. Jesli ta szklaneczke dostane to zlapie dwie sroki za jednym zamechem, tj. wzniose toast za Twoje i Vitiego statsiarstwo. :-)))

12.02.2002
17:44
smile
[56]

Riddick [ Pretorianin ]

Uffff. chwila wolnego, czas na wieczorne piwo. Pozdrawiam wszystkich :-)

12.02.2002
17:48
[57]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

AnankE -> Nawet pytać nie ma po co, wszyscy dziś piją i jedzą na mój koszt co tylko zechcą :-) A do Vitiego to mi jeszcze troszkę brakuje. Tylko jakieś 3000 postów :-))))

12.02.2002
17:55
[58]

Szaman [ Legend ]

Maz: No ja wiem tez co sie dzieje na imprezach tego typu... Uh.. az mnie na samo wspomnienie boli i odrzuca... ;)))) Poza tym brat mial Cie miec na oku, wiec sie nie boje o Twoj stan... ;))))))) Admirale: A ja nadal sadze, ze osmy powinien zamias kurczakow w korelianskiej dostawac "czysta" - w koncu jak go szkolic, to szkolic! ;))) Za maseke dziekuje - i tak nie zmieni widoku, ani smaku pieczarek... BLEEEE... :) Mordor mnie sie widac dzisiaj boi, bo o ile spiac slyszalem odglosy walki, to jadac ze szkoly do domu cale miasto zalane, a moja okolica sloneczna i sucha... ;))))) Viti: TAK!!! Wlasnie dzisiaj na to wpadlem... raaaany... odzyly klimaty sesji AD&D... :***)))) Riddick: Witaj ponownie... piwo dla Cie! :) AnankE: Napoj swoj czarodziejski dostaniesz ode mnie... w koncu jestem tu szefem (pod nieobecnosc dwojki pozostalych... ;PPPP), wiec i takie napitki powinienem podawac... ;))) btw, ja moze tez poswietuje 2445 post? ;PPP

12.02.2002
18:38
smile
[59]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Witam nowych :-) Ja też gratuluję Admirałowi 2000 :-) Szamanie - przynajmniej widać było że Dragon Slave, to nie pikuś ;-) No i te minki Liny :D PS. Ja sobie nagrałem TS :)

12.02.2002
19:11
smile
[60]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> A Ty myślisz, że co on tam nosi w tej piersiówce przed każdym atakiem na przeciwnika? ;-) A z tymi pieczarkami, to jak się uprę, to i na wygląd i na smak coś zaradzimy - i jedząc je, będzie tak samo jakbyś jadł na przykład bigos :-) Viti -> Orientujesz się może ile jest stopni statsiarstwa? Bo rozumiem że wraz z przekroczeniem 2000 otworzyłem drugą pieczęć wtajemniczenia :-)

12.02.2002
19:25
smile
[61]

Yoghurt [ Senator ]

==================Incoming Transmission================= Pakrik Minor. Czas uniwersalny 19:18. Wiadomość Gratulacyjna od- Porucznik Floty Imperialnej Yoghurt w stanie chwilowego spoczynku przymusowego. Gratulacje panie Admirale! Miło mi słyszeć tą wspaniałą wiadomość. Sam dopiero zbliżam się do 1000. Gratulacje od całego garnizonu Pakrik Minor. W piątek wieczorem ię się osobiście na Himerze, by złożyć gratulacje. Heil to the Empire. Yoghurt logging out. ===============End of Transmisson===============

12.02.2002
19:30
[62]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Lt Yoghurt -> Bardzo dziękuję, proszę pozdrowić całą Pakrik Minor i obyś jak najszybciej dobrnął do 1000 - będzie kolejny okrągły numer do świętowania :-)

12.02.2002
19:34
[63]

Szaman [ Legend ]

Viti: Ale i tak najbardziej wylem ze smiechu kiedy pojawila sie mloda ksiezniczka - bojownik o sprawiedliwosc... te pozy... te teksty... te ladowania na twarzy... :**))))) Admirale: Ja nie wiem co nasze zwierzatko popija sobie w tajemnicy, ja mowie o tym, ze jest juz w tkaim wieku, e moze sobie pozwolic na nieukrywanie sie z tym... ;)))) A stopnie statsiarstwa kiedys gdzies opisalem... bylo to chyba Mega- (1000), Giga- (2000), Ultra- (3000), Hiper- (4000) i Nad-statsiarz (5000+) :)

12.02.2002
20:19
[64]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Jest tak cicho i pusto w Karczmie ze moze skorzystam z okazji i pojde z Ósmym na spacer? Tak dawno sie nim nie zajmowalam ze nie wiem czy bedzie mnie pamietal :-) acha: dobrywieczór wszystkim ukrytym gosciom Karczmy

12.02.2002
20:19
[65]

Lindil [ WCzK ]

5000? Człowiek się taki mały i nieważny czuje:( 427 dopiero. I nawet nie ma czasu na podstatsowanie, bo trzeba poszerzać własne horyzonty: "Foreign Missile Developments and the Ballistic Missile Threat Through 2015. Unclassified Summary of a National Intelligence Estimate" Jak to mówią CIA agencją każdego internauty;))

12.02.2002
20:31
smile
[66]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szamanie - mi się wydaje że najpierw był super (1000) mega (2000) giga (3000) ultra (4000). No ale licz ma zawsze racje ;-) A wracajac do filmu, najlepszy byl odcinek jak polowali na smoka (na zarcie) Zel w roli kotwicy :D

12.02.2002
20:32
[67]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witaj Holgan -> Jak weźmiesz Ósmego, to idź z nim na jakiś dwudziestokilometrowy spacer. Świetnie się dziś spisał na egzaminie i w nagrodę otrzymuje dodatkowe kilka godzin szkolenia :-) Witaj Lindil -> Najprostsza metoda postatsowania, to udanie od czasu do czasu potrojonego lub poczworzonego posta :-)

12.02.2002
20:33
[68]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Heja ----> Pell a z czego mial egzamin? (alez jestem nie w temacie)

12.02.2002
20:40
[69]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Holgan -> Z dywersji, oczywiście :-) Cichaczem przedostał się do yuuzhańskiego obozu, wytłukł czternastu wysokich rangą oficerów, a zanim reszta się zorientowała co się stało, wysadził osiadłe na ziemi maszyny wroga i zatruł ich centrum uzdatniania wody :-)))) Generale -> Ja też nie wiem, ale wiem że na przepustce lubi z kilkoma szturmowcami skoczyć na Korelię po Koreliańską Super-Deluxe :-)

12.02.2002
20:43
[70]

Joanna [ Kerowyn ]

Holgan --> admirał szkoli i egzaminuje Ósmego według zasad floty imperialnej, a ja wraz z pewnym Wookiem sprawdzamy skuteczność szkolenia na tych facetach w białych pancerzykach. Wczoraj w nocy spałaszował 7 :-)).

12.02.2002
20:44
[71]

Magini [ Legend ]

Witam wszystkich wieczorowa pora. A ja nie ide na zaden spacer. Posiedze sobie :-)

12.02.2002
20:48
smile
[72]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

O rany ... jak Wy tak wyedukujecie Ósmego to bede sie bala z nim isc ... jeszcze sie za madry dla mnie okaze :-)))))

12.02.2002
20:49
[73]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Joasiu -> Ekhm... jak mam to rozumieć? Czyżbyś była jakoś powiązana z tymi od tego śmiesznego propagandowego plakatu, tego tutaj?

12.02.2002
20:54
[74]

Joanna [ Kerowyn ]

Oczywiście, że tak. Szanujemy eksterytorialność karczmy, więc szturmowcy mogą zjeść swój posiłek, ale jak się oddalą .... Ósmy nie mógł sie zwłaszcza nachwalić smaku TRD-0678 nasyconego Koreliańską.

12.02.2002
20:54
[75]

Lindil [ WCzK ]

Hmm, rebeliant - obrońca pokoju? Czy to czasem wewnętrznie sprzeczne nie jest?

12.02.2002
20:57
[76]

Magini [ Legend ]

Siedzac wymyslilam, ze jak wpadnie Iarwain, to mu powiedzcie, jesli mozna, ze mam dla niego nowe drinki :-)) Na przyklad taki niebieski ---------->

12.02.2002
20:58
[77]

Lindil [ WCzK ]

Joanna-> Zdumiewające! Taka specjalistka od realpolitik angażuje się w przegraną srawę jaką niewątpliwie jest rebelia...;)

12.02.2002
20:59
smile
[78]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Magini -> Jak nie spacerek, to proponuję - wygodny fotel, bambosze, herbatka i jakaś miła muzyczka :-) Na przykład: Now You all know The bards and their songs When hours have gone by I'll close my eyes In a world far away We may meet again But now hear my song About the dawn of the night Let's sing the bards' song Tomorrow will take us away Far from home Noone will ever know our names But the bards' songs will remain Tomorrow will take it away The fear of today It will be gone Due to our magic songs There's only one song Left in my mind Tales of a brave man Who lived far from here Now the bard songs are over And it's time to leave Noone should ask You for the name Of the one Who tells the story Tomorrow will take us away Far from home Noone will ever know our names But the bards' songs will remain Tomorrow all will be known And You're not alone So don't be afraid In the dark and cold 'Cause the bards' songs will remain They all will remain In my thoughts and in my dreams They're always in my mind These songs of hobbits, dwarves and men And elves Come close Your eyes You can see them, too

12.02.2002
20:59
[79]

Magini [ Legend ]

No, chyba zeby dzis mial ochote na czerwony ;-))) ----------->

12.02.2002
21:02
smile
[80]

Magini [ Legend ]

Pallaeon - o tak, bambosze koniecznie ;-)))

12.02.2002
21:07
smile
[81]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Holgan -> Inteligentny jest bardzo, ale spokojnie! - jeszcze nie miał egzaminu z balistyki i taktyki myśliwskiej, więc na razie nie przerośnie nas :-) Lindil -> Masz rację: rebeliant / obrońca pokoju - toż to oksymoron :-) Joasiu -> Nie zapodawaj tu więcej tej propagandy, bo Ósmy ćwiczy wraz ze szturmowcami i wie, że to rebeli należy rozszarpywać :-) No i powiedz, co ja mam teraz z Tobą zrobić? :-) Może wezwać ten wieeeelki Gwiezdny Niszczyciel, który stacjonuje na orbicie i nałożyć karę za kolaborację z rebelią - przez tydzień Big Brother 24 godziny na dobę, BUAHAHAHAHA! :-)))))

12.02.2002
21:08
smile
[82]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

No tak - ja mam isc na spacer a Wy sie do Karczmy zeszliscie i odechcialo mi sie ..... ;-)

12.02.2002
21:11
[83]

Snake [ Konsul ]

Witam :))))))))))) Maguś - Witaj :))))) Jak zdrowko, jak samopoczucie ? I specjalnie dla Ciebie <konik> :))) Holguś Dobry Wieczor :)))))))))) <scisk> <scisk> :)))))))) Dawno sie nie widzielismy w Karczmie , oj dawno ... :) Jaoasiu - Witam, Witam. :)))))))) Szamanie - napitki zadzialaly - dzialaja do dzis :))) Admirale - GRATULCAJE- 2k to piekny .. hmm stats (?). (btw. Ceptorek spisuje sie na medal, nawet policjant pochwalil doskonaly stan techniczny) :))) Viti - 5000 !!!!!!!!! <zatkany jestem ... > :)))))))))))))))) Lindil - Siemanko :)))

12.02.2002
21:12
smile
[84]

Joanna [ Kerowyn ]

Lindil --> realpolityk wykazuje, ze został się tylko jeden admirał z całego imperium - właśnie tu w karczmie :-) (pewnie jako pamiątka historyczna) Admirale --> przypominam, że karczma jest eksterytorialna i żadna władza ci tu nie przysługuje :-)), więc trudno kary ci nakładać, zwłaszcza tak okrutne...

12.02.2002
21:12
[85]

Magini [ Legend ]

Zobaczcie, jaki piesek lezal pod drzwiami Karczmy ;-)))

12.02.2002
21:14
smile
[86]

Magini [ Legend ]

Czesc Snake :-))) Wszystko dobrze, dziekuje .

12.02.2002
21:15
[87]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

<cmok> Witaj Snake :-)))) faktycznie Ciebie juz bardzo dawno tu nie widzialam - czego sie napijesz?

12.02.2002
21:18
[88]

Szaman [ Legend ]

Holgi: Witaj! Wreszcie mi ktos pomoze za barkiem... eee... barem oczywiscie... ;PPP I masz racje, na zadne spacery nie ma co lazic... wieje, zimno i jeszcze sie przeziebisz, a to przed piatkiem nie jest wskazane! :)))) Viti: A moze i tak bylo? Bo o tym "super" zapomnialem... czyli super - 1k, mega -2k, giga - 3k, ultra - 4k, hiper - 5k i nad - 6k+ ;))) Pamietam ten odcinek... kiedy kapitan mowil wszystkim, ze przypominaja mu jego corke/zone/itd... :))) Admirale: Ale nie lamie przy tym przepisow celnych dotyczacych przewozu napojow niedozwolonych? :) Joanno: No tylko mi tu klijentow nie podsylac nikomu na zer! Ktos przeciez musi rozpuscic o nas w szerokim swiecie dobre slowo reklamy! ;))))) Mag: No to sie brat Iarwain ucieszy! ;))))

12.02.2002
21:20
[89]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Joasiu -> Hehehehehe, to znowu ta propaganda! A mówiłaś że Karczma jest eksterytorialna - to samo chyba dotyczy propagandy :-) Gwarantuję Ci, że admirałów i innych wysokich oficerów, nie mówiąc już o Radzie Moffów jest całe mnóstwo, tylko czekają ze swymi okrętami by zdławić wroga! :-) Snake -> Witaj Wężu! A, jak TIE się dobrze sprawuje to świetnie :-) Eee, a za co Ciebie ten policjaant zatrzymał? Za bardzo szalałeś po polu asteroid? :-)

12.02.2002
21:23
[90]

Lindil [ WCzK ]

Joanna-> Jeden WIELKI admirał, co oznacza tyle, że nie ma konfliktów w dowództwie. Magini-> Ja jużkiedyś mówiłem, że tu sięszerzy alkoholizm, toż to sprzeczne ze zdrową, socjalistyczną, moralnością ;DDDD Snake-> Witam.

12.02.2002
21:23
[91]

Szaman [ Legend ]

Snake: Dziekuje, dziekuje... mam nadzieje stworzyc eliksiry o trwalym dzialaniu, ale do tego jeszcze mi daleko! ;)) Joanno: No coz, Admiral jest stalym klijentem i jako takiemu pewne przywileje mu przysluguja... ;))) Ale i tak, jak slusznie zauwazylas, Imperium jako takie nie ma tu wladzy nijakiej... :) Mag: No i co my z nim terz zrobimy? Jeszcze nam pies byl potrzebny... Mamy swinke, Osmego, teraz to... cala menazeria! :)))

12.02.2002
21:26
smile
[92]

Joanna [ Kerowyn ]

Szaman --> własnie problem tej reklamy, karczmy pełne imperialnych - a tak było wczoraj - patrz zdjęcia z poprzedniego watku, nie cieszą się powodzeniem. Jesli już to wszyscy sztywno siedzą i milczkiem popijają. A innym gościom, ze strony Ósmego nic nie grozi.

12.02.2002
21:26
smile
[93]

Magini [ Legend ]

Lindil, Szaman - psiak pasuje do nas, nie? ;-))) Jak to co zrobimy z nim? Odchowamy. Zobaczcie, jak niewiele mu potrzeba do spokojnego snu ;-))) A czego jak czego, piwa to u nas dostatek ;-)))

12.02.2002
21:28
[94]

Raziel [ Action Boy ]

dobra, teraz to juz moja trzecia próba "bycia na bierząco" w wątku...może wkońcu sie uda;)

12.02.2002
21:29
[95]

Magini [ Legend ]

Raziel - w koncu do trzech razy sztuka ;-)

12.02.2002
21:31
[96]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Raziel - witaj :-) acha - sprawdz poczte

12.02.2002
21:31
[97]

Raziel [ Action Boy ]

Magini --> oby:) A tak w ogóle to: Witam Wszystkich! (juz sobie kupilem 5 litrów kawy, więc teraz bede czuwal przy wątku;)

12.02.2002
21:38
[98]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Ok - bede dzielna i ide na spacer --- do zobaczenia

12.02.2002
21:40
[99]

Raziel [ Action Boy ]

Holgan --> ok, to jak wrócisz sprawdź maila:)

12.02.2002
21:41
[100]

Magini [ Legend ]

Holgan - tak po ciemnicy bedziesz łazić? ;-)

12.02.2002
21:45
[101]

Raziel [ Action Boy ]

W nocy grasują dresiarze...

12.02.2002
21:50
[102]

Raziel [ Action Boy ]

I jeszce spóxnione życzenia z okazji 2000 postów dla Wielkiego Admirala - PELLAEON'a - gratulacje i oby ich bylo conajmniej 60 razy wiecej;)

12.02.2002
21:56
[103]

Szaman [ Legend ]

Joanno: No to sie szturmowcow rozrusza! I bedzie gites... ;)))) Mag: Ale ja sie tym czyms nie bede zajmowal... gdy ktos kotka przyniusl... o, to bym zrozumial... ;))) Raziel: To nie jest wcale takie trudne - my tu o niczym konkretnym nie rozmawiamy... :PPPP Holgi: No to sie chociaz ubierz cieplo!!!! :)

12.02.2002
22:00
[104]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Zakladam nowa czesc :)

12.02.2002
22:03
smile
[105]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Już jest:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.