GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

frontline 300 raca..mon dieu

14.07.2004
19:44
smile
[1]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

frontline 300 raca..mon dieu

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)

BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)


Obecnie na tapecie mamy:
- WORLD OF PIRATES
- CALL OF DUTY (CHYBA PADŁO?)


Czekamy niecierpliwie (by sobie pograć :P) na:
- SILENT HUNTER III (to sobie jeszcze poczekamy... :P)
- SILENT STORM: SENTIELS
- WAR COMMAND



Bawimy się czasem także w:
- IL2 Sturmovik (specjalista - Martins, Otto)
- IL2 Forgotten Battles (specjalista - Martins, Otto)
- Silent Hunter II [w to się już nie bawimy, chyba że mocno popijemy (Ubi niedawno popił... i nie tylko Ubi! :)))]
- Close Combat (i wszelki stuff związany z tą serią :) (specjalista - wszyscy! :)
- Medal of Honor: Allied Assault
- Medal of Honor: Allied Assault "Spearhead"
- Medal of Honor: Allied Assault "Breakthrough"
- UFO: Aftermath (specjalista - Sławek, matchaus and more :)
- Gothic II (specjalista - Otto, Wallace, Sławek, matchaus)
- Silent Storm (specjalista - RaV, Sławek, Koval, matchaus, Yaca)
- Civilisation III (specjalista - Martins, Yaca)
- Combat Mission (gra Slawekk, ......)
- Painkiller (specjalista - Chrees, ...)
- Hattrick (specjalista - Wallace, Mackay, Sławek)

Śmiało można więc szukać u nas towarzyszy do wieczornej bitewki w którąś z w/w gier.

Wątek powstał z inicjatywy grupy osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
https://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147

Pozwoliłem sobie na wyprzedzenie Mata , wszak...hmm stworzyłem tytuł wątku;D
ZAPRASZAMY!

Oto link do poprzedniej części:

14.07.2004
19:51
smile
[2]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Oj chociaż raz pierwszy :))

Sławek----> po tych terenach pływałem przez ponad rok :D

14.07.2004
19:51
smile
[3]

Expastor [ Konsul ]

300.. ladna liczba, okragla.. tak wiec muszie sie wpisac i zostawic slad dla potomnych :) ciekawe czy przeds wielkim nr 500 pokaze sie cos godnego prawdziwego marynarza i nie mam na mysli tu jakich zabaw w piratow :P
ja na razie wbrew dawnym trendom przenioslem sie z ubootwaffe do kabinki mojej 109... hehe kiedytrzeba bedzie popytac o to i owo frontlinowych specow...
Pozdrawiam i zycze wielu setek watkow :)

w zasadzie to dobry pomysl zeby cos oblac :P

14.07.2004
19:54
smile
[4]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

no tak...caps lock nawalił;)...Mackay& Lipton& Uboot jak plany wakacyjne w okresie końca lipca, początku sierpnia? są szanse na trójmiejski meeting?

14.07.2004
19:55
smile
[5]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

ależ ja jestem;) Slaw? jak to u Ciebie wygląda?

14.07.2004
20:04
smile
[6]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Expastor---> pytaj... w wolnych chwilach okrutnie rzadkich latam moim ME -109 g6 late walcząc z nawałą sowiecką...zapisałem się na kurs latania realnego po nim , powiem Ci jakie są błędy w tym doskonałym "flightsiymku"':D

14.07.2004
21:14
smile
[7]

Lipton [ 101st Airborne ]

Siegfried --> Koniec lipca mam wolny. Początek sierpnia wyjeżdżam. Tak wygląda to u mnie:)

14.07.2004
22:35
smile
[8]

davhend [ Garrett ]

Gratuluje , życze 400 wątków ;-)

14.07.2004
23:24
smile
[9]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Hej DaV!
Dawnoś nie zaglądał! Co u Ciebie?

14.07.2004
23:33
[10]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Wszyscy poszli pływać po Karaibach :)

14.07.2004
23:35
smile
[11]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

No nie ma mnie doma... może w końcu zawitam na te Karaiby... :->>>

15.07.2004
00:51
smile
[12]

SilentOtto [ Faraon ]

Okrągła rocznica :D

Margarita mnie na rocznicę potraktowała salwą... A ja tylko za listonosza robiłem :(. Ale obyło sie bez tratwy - trzy statki się uchowały. Ależ fort ma walnięcie! Po jednej salwie ze 100 ludzi zostało 15-tu :) Dokulałem się do jakiegoś portu i naprawiam uszkodzenia.

15.07.2004
01:11
smile
[13]

davhend [ Garrett ]

Chrees ------> bo nie jestem tu mile widziany , pozatym jeśli chodzi o forum to jestem prawie codzinnie na nim . Chrees wpadnij kiedyś na #2 to pogramy ;-)

15.07.2004
01:24
smile
[14]

matchaus [ Legend ]

No nic - koniec na dzisiaj, choć grać się jeszcze chce :)
A dzisiejszy wieczór był wielce owocny!
Przestałem być piratem... łupiąc statki :D
Ale o tym jutro.. teraz czas do łózka :)

Brawo koledzy!
Trzecia seta - w końcu można przegryzać! :D


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-15 01:24:45]

15.07.2004
02:01
smile
[15]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Taa, grałoby się i grało, ale wyrko wzywa <ziewa>

Matchaus --> jutro, a raczej dzisiaj przeleję złocisze w poczet serwerka

Sieg ahoj ??

15.07.2004
08:10
smile
[16]

matchaus [ Legend ]

Hello!


Taaa - popływali my wczoraj :)
Zacząłem od tego, że znalazłem ghostshipa PRZY SAMYM Curacao! :)
Kolejnego zdobyłem na Francuzie - zaczął do mnie łupać i dostał lekcyjkę :)
Szlaki handlowe między Curacao a Bonaire się pokończyły (ech.. cygara :), więc ruszyłem na Arubę - kolejny ghostship! Praktycznie przy samym północnym cyplu Curacao!
Po drodze atak na Hiszpana - walka kołowa znana z Mechawarriorów :))) i BAM BAM BAM! - abordaż - sukces!
Popływałem troszkę na trasie Aruba - Curacao - Bonaire, ale nie było wypasów... nawet gemsy słabo stały :/

Próbowałem "zaabordażować" :) jednego pirata. Wcześnej łupałem do niego kupę czasu.
Ale dostałem lekcję... Nie wiem dlaczego - sukinkot miał 3 ludzi załogi i walczył jak lew... nie miałem szans...

Ale nic to - wywaliłem w kosmos bodajże jeszcze jednego Francuza, znalazłem jeszcze jednego ghostshipa (płonącego fluyta którego cudem doprowadziłem do portu) i troszkę pohandlowałem.

Nie wchodziłem na TS, ale widzę, że to był błąd - spotkany po drodze Kapitan Kurs opływał w bogactwa - pewnie doradziłby po starej znajomości gdzie pływać by "wyjść na ludzi" :))

No i na koniec sukces na polu dyplomacji - gubernator przy okazji dostarczenia kolejnej porcji listów uścisnął mi dłoń, popatrzył głęboko w oczy i powiedział: "synu... Holandia wam tego nie zapomni" - przestałem być piratem :)))
(pewnie piorąc naszych nieprzyjaciół :))

Mam 6-ty level nawigacji (+3 dzięki matowi = 9!), 2-gi level wali na szpady (już prawie 3!), 1-szy level walki z dział (prawie drugi) i 2-gi level handlu (+1 dzięki handlarzowi = 3).
Statków chyba z 5 :)

Gra zaczyna być coraz ciekawsza - chyba wybiorę się na "hiszpańskie południe" aby zrobić małą inwenturę na hiszpańskich galeonach :)))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-15 08:21:30]

15.07.2004
08:19
smile
[17]

matchaus [ Legend ]

Sigi ---> Mailika z namiarami podesłałem wczoraj.

Dodam, że niezmiernie mi miło znów widzieć Twoją osobę w naszej kompanii. <uścisk> <na micha> :)

15.07.2004
08:28
smile
[18]

matchaus [ Legend ]

A oto i moje statystyki. Gdybym miał choć 24h na grę, byłbym bogiem :))))

15.07.2004
09:55
smile
[19]

rav76 [ Konsul ]

Kwiecień 1925
Ciężko mi, mój ty pamiętniczku. To takie smutne być zwykłym, przeciętnym
ubogim Niemcem, w dodatku zupełnie samotnym. Kto kiedykolwiek będzie
wiedział, że żył na świecie jakiś tam Adolf Hitler? Nikt... Wynająłem pokój
u pewnej Polki. Wstrętna baba. Utrudnia mi dostęp do korytarza. Zacząłem
malować pejzaż-zachód słońca nad lasem, a na pierwszym planie jeleń. Bardzo
niemieckie w stylu.

Maj 1925
Kupiłem sobie wafelki śmietankowe. Nie smakowały mi, więc wyrzuciłem je
przez lufcik. Kiedy spadały na chodnik pomyślałem, że niemieckie siły
powietrzne powinny się nazywać ,,luftwaffel". Albo jakoś podobnie. My
artyści mamy czasem niesłychanie błyskotliwe skojarzenia.

Czerwiec 1925
Poznałem niejakiego Hermana Göringa. Nie przypadł mi do gustu. To jeden z
tych odrażających faszystów, o których się tyle ostatnio mówi. Polka nadal
utrudnia mi dostęp do korytarza. Doskonalę swój warsztat malarski:
namalowałem jezioro z nimfą i dwoma łabędziami. Odkrywcze i czysto
niemieckie.

Lipiec 1925
Nie zapłaciłem czynszu i Polka nawymyślała mi w swoim języku. Na mój widok
mówi (cytuję niezbyt dokładnie, bo nie znam polskiego): ,,O, znowu idzie ten
heil złamany!" Może to taka forma powitania? Nawet sympatycznie brzmi:
,,Heil Hitler". Hm...

Sierpień 1925
Rano gotowałem mleko w rondelku i zagapiłem się na gaz. Gaz powinien mieć
więcej zastosowań niż głupie podgrzewanie garów. Mleko wykipiało.
W południe wpadła mi do zupy duża, czarna i bzycząca mucha. Tak, przyszłość
należy do ciężkich bombowców.

Wrzesień 1925
Znów był u mnie ten paskudny faszysta Göring. Naniósł piasku na dywan i
zaproponował mi wstąpienie do NSDAP. Cymbał! Przecież wie, że jestem
zdeklarowanym komunistą.
Wieczorem zacząłem przeglądać atlas. Języki słowiańskie są okropne!
Natknąłem się na nazwę której nie sposób wymówić. Nie wiem dlaczego utkwiła
mi w pamięci- ,,Oświęcim".

Październik 1925
W pokoju zimno, za oknem deszcz. Z nudów zapuszczam wąsy. Na ulicy takie
błocko, że ludzie gubią kalosze. Sam widziałem, jak stara Żydówka wdepnęła w
kałużę i tylko wrzasnęła: ,,Uj, błot!" kalosze popłynęły rynsztokiem jak
łodzie podwodne. U-boot... Świetne! Ja to mam głowę!

Listopad 1925
Göring przyprowadził swojego kumpla, jakiegoś Hassa czy Hessa. Graliśmy w
,,durnia", ale ciągle przegrywałem, więc przerzuciliśmy się na ,,wojnę".
Bardzo fajna gra. Będziemy się w to bawić coraz częściej...

15.07.2004
10:29
smile
[20]

Slawekk [ Senator ]

Ahoy

Anno Domini 1623 dnia 18 moesiąca stycznia z rynsztoka nieopodal domu Gubernatora, historyje swoich wczorajszych przygód spisuje.
Sloopa jednego majac i 15 000 w złocie, dzień wczorajszy modlitwą i poranna szklanką rumu przywitałem. Pan nasz pobłogosławił mi i leswom z portuy wyszedł, a już mój majtek wrzasku niesłychanego narobił, za przyczyną sloopa samotnie stojącego. Przyłączywszy okręt ten samotny udałem się na szlak handlowy, gemami, a cygaremi kupcząc z niemałymi sukcesami. Azali nie mineły 3 pacieże kiedy ponownie z bocianiego gniazda zakrzyknieto "Pinanca na lewej burcie" . Okręt ten okazał się być zamieszkałym przez duchy, takoz egzorcyzmy odmówiwszy a woda święcona polawszy zajołem i ten statek. Handel szedł nader zmyslnie, a wiatry nam sprzyjały. Płynąc co rychlej do Aruby, spotkałem na swej drodze niesprawiedliwość wielką. Oto pirat atakował brata naszego holendra, nie mieszkając działa kazałem wytoczyć i salw wiele celnych oddawszy do abordazu wezwałem załoge. Walka była straszna, trup ścielił się gęsto. I znowu jutrzenka sukcesu zajaśnmiała nad moją głowa. Zdobyczą okazała sie wspaniała barka, której widok radował serca nasze i mojej załogi. Potem z pomoca Neptuna i bogów wiatru udało się moja flote powiększzyć o kilejne barki, a to w botwie z piratami, a to z hiszpańskimi psami lub sprzedajnymi francuzami. W chwili największego rozkwitu miałem juz 4 barki, pinance i 2 sloopy. pozycja moja u gubernatora skoczyła pod niebiosa, przyjmował mnie obiadem i dwa razy wręczał nominacje na wyższe stopnie.
I wtedy - o ja nieszczęsny- pycha zmąciła mój umysł. Zamiarowałem więc popłynąc do Port Royal o setki mil na pólnoc , chcąc odwiedzić braci naszych anglkków.
Załodowawszy 3 barki i sloopa flagowego żywnością w podróż tą - na swoją zgube się wybrałem- sie wybrałem. Wiatr sprzyjał a ja stojąc na dzipbie mojego sloopa kierunek na północny zachód obrałem. Przepłynąwszy niecałe 60 mil , nagle od strony północnej wypłyneło monstrum jakoweś, lśniące złotem,a działami, a dobrem wszelakiem. Był to jakows Galeon, albo inne cudo, którego wielkość przyćmiło wszystko cożem w swym podłymżyciu widział. Zamarłem kiedy na jego maszcie dojrzem flage francuską. Okręt ten oddał pare salw , jednakowoż niecelnych co jeszcze bardziej rozbudziło mojąpyche i dalej okładac go gradem kul. Niestety jedna z salw dosięgła moją flote, zminiejszając od razu moja kondycje o połowe. Krew napłyneła mi do oczu - do walki- ABORDAZ zakrzyknołem i tyle pamiętam. Obudziłem się samotny na moim sloopiecucony delikatnym dziobaniem mojej papugi.
Z całej mojej floty został mi mój stary wierny sloop i 80 k w bamku. Dopłynołem więc do Aruby i tam pisze te słowa.
Od zera do bohatera i znów nedzarzem jestem.
Zdruzgotany, bez swej wspaniałej fpoty, wasz, piszacy ku przestrodze
Kapitan Krurs

15.07.2004
11:16
smile
[21]

Toolism [ JCreator ]

heh.. szkoda że wątek małymi literami:)
cieszę się że mogę uczestniczyć w tym wątku w tak doniosłej chwili:) <łzy płyną z oczu>

Sig --> heh.. ja wiem ze ja tu w sumie nowy;) ale też z trójmiasta jestem.. jeszcze;)

Jakby ktoś potrzebował stateczku to do mnie:)

15.07.2004
11:41
smile
[22]

Lipton [ 101st Airborne ]

Horvat--> Ja bym o Tobie pamiętał na wypadek spotkania, więc looz:D Sigi w sumie też jest nowy:P Dlatego mógł przeoczyć te kilka postów z których wynikało, że jesteś z najpiękniejszego zakątku Polski:)

15.07.2004
11:56
smile
[23]

rav76 [ Konsul ]

Piraci!!! Obierzcie jeden słuszny kierunek---->>

15.07.2004
11:57
smile
[24]

Yaca Killer [ **** ]

Ahoj !


Z okazji trzechsetnego wątku dobra wszelakiego i postów mocy jako i Wam, takoż i sobie życzę.

15.07.2004
12:06
[25]

Lipton [ 101st Airborne ]

Chrees--> Specjalnie dla Ciebie fotka:) W takie szachy to ja rozumiem grać:D

15.07.2004
12:07
smile
[26]

zarith [ ]

300 to piękna, okrągła liczba - życzę wam dodania conajmniej jednego zera jeszcze:)

15.07.2004
12:14
smile
[27]

olivier [ unterfeldwebel ]

Hehe Rav te kartki z kalendarza to bomba, aż się jedzeniem zakrztusiłem. A poza tym jak ten czas leci. Gratulacje wielkie z okazji 300 setnej części, mam nadzieje ze kolejne rocznice będą jeszcze szybciej niż obecna. A i ta piłka Beckhama...do licytacji włączyli się żartownisie i ktoś wpisal 10 mln euro, gość przez to zapewne zarobi znacznie mniej niż oczekiwał, no cóż bywa i tak:)

15.07.2004
12:59
smile
[28]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Chciałem tak tylko upomnieć się o "nagłóweczki"...
Mamy u nas co najmniej dwóch specjalistów od gry Heroes of Might & Magic części 3 i 4: mnie i Martinsa. Proszę w przyszłości o uwzględnienie tego w wątkowych wstępniakach ;D

15.07.2004
13:03
smile
[29]

koksbox [ Pretorianin ]

czesc
E tam, niedobry Chreesie!
Mnie WOGOLE nie ma w nagłowku i nie narzekam.

15.07.2004
13:49
smile
[30]

Lipton [ 101st Airborne ]

A może jeszcze by do wstępniaka wrzucić Championship Managera?:) Żebym i ja mógł być w czymś specjalistą:D

15.07.2004
14:13
smile
[31]

matchaus [ Legend ]

Nie łam się Kufel!
Dziś znów popływamy razem i pohandlujemy. Ani się obejrzysz jak zbudujesz aramdę - a wtedy POPŁYNIEMY RAZEM!
To dopiero będzie - "Kufel i matchaus - pogromcy i zdobywcy!"
Zgotujemy Hiszpanom drugą zagładę Wielkiej Armady!





Cholera... skąd mi się wziął ten Kufel?? ;DDDDD

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-15 14:18:47]

15.07.2004
14:22
smile
[32]

Yaca Killer [ **** ]

Krzysio --> chyba nie wybaczę Ci tego, że mnie nie uwzględniłeś w gronie specjalistów od Heroesa !! Chyba będę musiał Ci udowodnić wyższość "Śmierci" nad "Porządkiem" :DD

Tak przy okazji, cały czas tłukę Heroesa IV razem z kolesiem na jednym kompie. Przednia zabawa, szczególnie jak się gra jako Allies przeciwko kilku graczom sterowanym przez komputer.

15.07.2004
14:55
[33]

Toolism [ JCreator ]

O bardzo przepraszam CHREESIE ale ja również w zaciszu swojego skromnego domostwa zagrywalem się na śmierć w HIROŁSÓW zatem.. mnie też tam prosze wrzucić:) również niedawno zostałem specjalistą od World of Pirates!:)

15.07.2004
15:23
smile
[34]

rav76 [ Konsul ]

Horvat --> może oferujesz jeszcze jakieś usługi holownicze??? Płynąc wczoraj moim sloopem spotkałem się z dwoma ghostshipami, oczywiście zarekwirowałem oba. Teraz przy moim navigation 2 czołgam się z nimi do portu z prędkością 0.2 knot’a....( do portu mam może z 3cm w skali wzrokowo monitorowej:)))))))))))))

15.07.2004
15:38
smile
[35]

Adamus [ Gladiator ]

Nie omieszkam i ja dopisac sie w tak szacownym wątku :-)
Wszystkiego najlepszego i jeszcze z 300.000 nastepnych takich wątków :-).

15.07.2004
15:47
smile
[36]

SilentOtto [ Faraon ]

Slaw --> Świetna historia :)
Matchaus ---> Czekamy na Was z "Auto da Fe" :P
Wypływam. 13(+2) - 2(+4?) - 2(+5) - 1.

15.07.2004
16:11
smile
[37]

Expastor [ Konsul ]

hm.. przed chwila moja siostra oddawala sie ulubionemu zajeciu "skakania" po kanalach i kiedy przelatwyala przez plsat uslyszalem w ich programie jnformacyjnym przed 16 cos o jakims odnazlezinym ubocie.. niestety to byl koniec newsa wiec nie wiem nic wiecej a kurcze zaciekawilo mnie to.. wie ktos cos na ten temat? www.uboat.net milczy na ten temat...

15.07.2004
16:29
smile
[38]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Matchaus --> 65 zł poszło na twoje konto.

15.07.2004
18:06
smile
[39]

matchaus [ Legend ]

Ex ---> Nic nie wiem na ten temat... odpalę TVN 24 :)

Jakby to powiedział Sigi - "mon dieu!" - żona przygotowała mi gołąbki z młodej kapusty... wybaczcie, ale muszę oddać się rozkosznej konsumpcji :D

15.07.2004
22:44
[40]

Baldwinek [ Legionista ]

Ach, to jakiś jubileusz? Wszystkiego zatem najlepszego, panowie (i panie, o ile są wśród Was). Wczoraj widziałem serial pt. "Moda na sukces" odcinek.... 2250. Zatem, wszystko przed Wami!!! Wytrwałości!
p.s. swego czasu też namiętnie grywałem w Heroesa, zaraz, która to była część? chyba II... romantyczne czasy 486... preeehistoria...

16.07.2004
01:04
smile
[41]

Mackay [ Red Devil ]

Sigi --->>
lipiec - dam rade
sierpien - dam rade
wczesniejsze powiadomienie mile widziane! :)

zdrowie wszystkich ktorzy przyczynili sie do tych 300 czesci!! ...statsiarzy tez ;PP

16.07.2004
02:05
smile
[42]

matchaus [ Legend ]

Baldwinek ---> Romantyczne czasy 486?
U mnie to z 286 wiążą się najmilsze, troszkę sztubackie wspomnienia :)


Sław ---> Dopłynąłem do Margarity! :) Ale rynek... pożal sie Boże...
Niemniej - port jest świetną bazą wypadową zarówno ku Hiszpanom jak i Angolom! :)

A może popłynę na Tobago? Kto wie... :)

16.07.2004
07:51
smile
[43]

matchaus [ Legend ]

Ostatni schodzi i pierwszy wchodzi? :)


Mack ---> Dziękuję, że chociaż na koniec sobie o mnie przypomniałeś! :)

Hehe - wszedłem do TOP 1000 :)))
Wybraliśmy się wczoraj z Kursem na zachód od Bonaire. Dziś trzeba to KONIECZNIE powtórzyć!
Wody obfitują w zwierzynę łowną :))
A przecież są wśród nas jeszcze dzielni Holendrzy - może susicie się na wyprawę po złote runo? :)

16.07.2004
08:05
smile
[44]

diriz [ Generaďż˝ ]

sieg piraci!

uwaga wszyscy jednoocy drewnianononodzy ktorzy siedza w pracy i zamiast pracowac ku chwale podatnika trzepia posty na forum - jade do was na kontrole! :D

16.07.2004
08:14
smile
[45]

matchaus [ Legend ]

Diriz ---> Prosiemy! :)))) Przyjmiemy Was chlebem i węglem :))


Znalazłem fiszkę z osiągnięciami autora programu. Nic specjalnego...

:o)

16.07.2004
08:18
smile
[46]

diriz [ Generaďż˝ ]

i na poprawe humoru z rana, bo pogoda nie zmienila sie od statniej jesieni u mnie na prowincji :)

(stary ale dobry)
przychodzi pani do dentysty:
-oral b, anal cacy! :)

Siedzi pijany Nowy Ruski w restauracji. Woła kelnera:
- Kelner, JAJCA!
- Gotowane, smażone, duszone?
- Wyczesać...

Przychodzi Nowy Ruski do lekarza:
- No, koniecznie trzeba będzie gips założyć....
- Panie, zakładaj pan marmur, ja płacę...

Mówi jeden Nowy Ruski do drugiego: Wiesz co, ja wczoraj u swojego synka w portfelu kokainę znalazłem. Zobacz, pacan jaki, ledwo 10 lat skończył a już z domu wynosi...

(tez stary, ale niezly :)
maz przez cale zycie wracal do domu o 15.30 na obiad. pewnego dnia nie wrocil. zona zmartwiona czeka na niego, godzina 16, 17, 20, 24 - meza nie ma. w koncu o 2 otwieraja sie drzwi, maz napruty, szminka na pysku, podarty gajer, jedzie woda i damskimi perfumami - zona przerazona - alez kochanie, co sie stalo??? ktos cie napadl?? w tramwaju??
takkkk kkkoochanie fffff fff tramffaju mnie nappadli..
i musiales sie bic, pewnie dlatego takie masz ciuchy podarte...
wlassssnie kochanie musssialem ssssssie broniccc...
i na jakas kobiete cie wepchneli ze taki caly w szmince jestes??
takkkk kkkochanie na kkkobiete...
no kochanie pomoge ci sie rozebrac , usiadz tu sobie - zona rozbiera nagrzanego meza, zdejmuje mu spodnie a facet w stringach. zona zaskoczona patrzy na meza, a on na to;
no, i ttteraz kochanie kommbinuj...

sieg!

16.07.2004
08:19
smile
[47]

diriz [ Generaďż˝ ]

mat - ale w chlewiku? ;P

16.07.2004
09:17
smile
[48]

diriz [ Generaďż˝ ]

Do Husajna w więzieniu przychodzi jego adwokat i mówi :
- Mam dwie wiadomości jedną dobrą a drugą złą , od której mam zacząć ?
- Od tej złej.
- Zła to taka że zostanie pan jutro rozstrzelany .
- A dobra ? - pyta Husajn
- Dobra to taka, że strzelał będzie Beckham .

16.07.2004
11:27
smile
[49]

matchaus [ Legend ]

Mała ściągawka dla wszystkich piratów :)

16.07.2004
12:01
smile
[50]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Hu ha słońce wyszło:

Pewna kobieta wpadła na pomysł żeby
kupić mężowi na urodziny zwierzatko. Udała się w tym celu do sklepu
zoologicznego. Wszystkie fajne zwierzaki były niestety dla niej za
drogie.Zrezygnowana pyta się sprzedawcy:
Macie tu jakies tansze zwierzaki?
Z tanszych mamy tylko żabę po 50 zł.
50 zł za żabę?! Dlaczego tak drogo?
Bo ta żaba to, proszę pani, jest całkiem wyjatkowa.. Ona potrafi swietnie
robić laskę!
Kobieta nie zastanwiajac się długo kupiła żabę, liczac że ta ja
wyręczy w tej nieprzyjemnej dla niej czynnosći.Gdy
nadszedł dzien urodzin kobieta wręczyła żabę mężowi i opowiedziała mu o jej
niesamowitych zdolnosciach. Facet był nieco sceptyczny, ale postanowił swój
prezent wypróbować jeszcze tego samego wieczora. Grubo po północy żonę
obudziły dziwne dzwięki dochodzace z kuchni.Wstała i poszła sprawdzić co tam
się dzieje. Gdy weszła do kuchni zobaczyła męża i żabę przeglądających
książkę kucharską. Wokół nich porozstawiane były przeróżne garnki i
patelnie.
Zdumiona kobieta spytała:
- Dlaczego studiujecie książkę kucharska o tej godzinie?
- Jak tylko żaba nauczy się gotować, wypie rdalasz

-----oooo------

Siedzą dwie muchy na gównie i jedna się zżygała...
a druga mówi: "nie dolewaj bo nie zjemy"

-----oooo------

Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny:
- Poproszę o pokój na jedną noc.
- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.
- Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju. Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali głośnym śmiechem.
Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:
- Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.
Wrócił do pokoju i mówi:
- Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być założony podsłuch!
- Co pan! W hotelu?
- Możemy to łatwo sprawdzić - panie kapitanie! poproszę 5 herbat pod 14-stkę.
Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę. Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać. Rano podróżny wstaje i widzi że prócz niego w pokoju nie ma nikogo. Schodzi do
recepcji:
- Co się stało z moimi współlokatorami?
- Rano zabrała ich milicja.
- A mnie dlaczego nie zabrali?
- Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą.

------oooo------

- Ilu potrzeba Francuzów, aby obronić Paryż ?
- Nie wiadomo, do tej pory nigdy tego nie próbowano.

-----oooo------

- Dlaczego udział Francji w wojnie w Iraku jest kluczowy ?
- Ktoś musi nauczyć Irakijczyków, jak się poddawać.

------oooo------

Dwóch Żydów zwiedza Watykan, podziwiają przepych i bogactwo.
Jeden mówi:
- Popatrz, a zaczynali od stajenki...

16.07.2004
12:17
smile
[51]

Slawekk [ Senator ]

Ahoy
Wehehehe dobre Krwawy dobre :)))

Mam nadzieje, że żona nie kupi mi dzisiaj żaby w prezencie ;)

16.07.2004
12:20
smile
[52]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Parę autentycznych komentarzy z komputrona na temat płytek pod i procków XP Barton...
Mat, spodoba Ci się :)

"Płyta na wypasie, sprzęcik chodził jak burza...szkoda tylko że 20min bo spalił sie wiatrak na chipsecie (kabelki doprowadzające prąd stanęły w płomieniach). Moze to od mocy :-) Ale Bartek 2500+ na 3500+ poszedł (szynka 200)...Dałbym 10 tylko nie wiem jak zareaguje serwis...:-)"

"Mam ten procesor i jestem nim bardzo zawiedziony. Podkreciłem go na 3.5 i się spalił."

"Smaży się toto nieziemsko...a cooler mam niebylejaki!Ocena 7 bo AMD chyba sam go już podkręcił a nie poinformował:)"

"Daje 9 bo rzeczywiscie procek jest full wypas tylko ta temperaturka czasami az przeraza :)"

"Dla was podkrecenie procka o max 300 mhz to jest cos ?.Ja swojego ale celerona 2.4 na abicie is7-e podkrecilem do 3.2 a fsb na 800 co wy na to jak ktos nie wierzy niech zmierzy.Czyli kupi. PS mialem w sumie 3 amdeki,nie wiecie co tracicie."

"Ludzie !! Mam 70 stopni po 5 minutach pracy, zarowno na wiatraku GlacialTech Igloo 2450 Light jak i na orginalnym boxowym od AMD. Jak wy uzyskujecie te 40-50 stopni ??"

Tutaj jeden aparat z popsutym/zwęglonym termometrem na sockecie, to był pewnie jego ostatni post-> "EXTRA PROC !! Wlasnie go podkrecilem do ZEGARA 3GHZ !!! zalozylem tylko jeden dodatkowy wiatraczek za 30 zl i jest 35 stopni na procu ! POLECAM ! Bardzo stabilnie chodzi z plyta Gigabyte K7 triton 1394 ! POLECAM !"

Ekhe... tak tylko chciałem się podzielić z wami moją fascynacją (uwielbiam mhzmaniaków:P), czytuję takie pościki i zastanawiam się, czemu ulegają Ci młodzi ludzie... a dlaczego też i mnie palce świerzbią (ale nie tak mocno, żeby się parzyły o radiator ;-> ) co chwil parę? ;->

16.07.2004
12:46
[53]

diriz [ Generaďż˝ ]

krfafy --> wypassssssssss :)

16.07.2004
14:46
smile
[54]

Slawekk [ Senator ]

No co za niekumate towaezystwo...
Powtarzam"Mam nadzieje, że żona nie kupi mi dzisiaj żaby w prezencie ;
ZAŁAPALI ??????

16.07.2004
14:52
smile
[55]

matchaus [ Legend ]

Chrees ---> Zdradzę Ci w największym sekrecie, że ja NIENAWIDZĘ odkręcać obudowy od kompa :)
Najchętniej wymieniałbym pudła za jednym zamachem (bez upgradeów)...

Kompa ma chodzić jak żyleta - primary target.
Powinno się go otwierać TYLKO od wielkiego gromu - secondary taget.

:o)

16.07.2004
14:57
smile
[56]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Slawekk---> aaa mam nadzieje ze nie spale i ze dobrze skumalem - Wszystkiego Najlepszego z okazji Urodzin :D

16.07.2004
14:58
smile
[57]

matchaus [ Legend ]

Sław ---> Ależ oczywiście, że załapali!
Boisz się swych ukrytych pragnień - a nuż nowe i fascynujące doznania wezmą górę nad resztką człowieczeństwa jaka Ci została.
Uciekasz kolego przed samym sobą.. straszne...

Ale ty doskonale wiesz co myślę o zoofilii...


(FUJ!)


P.S.1 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO BYKU KRASY! :D

P.S.2 Miałem Post Scriptum numer 1 napisać w osobnym poście, ale wolałem nie ryzykować :D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-16 14:59:44]

16.07.2004
14:59
smile
[58]

Yaca Killer [ **** ]

Sławkek --> dobre, dobre .... yeeeeaaaaahhhh :DDDD

16.07.2004
15:01
smile
[59]

Yaca Killer [ **** ]

Ale blamaż .... jaki ze mnie niedomyślny młotek :P

Wszystkiego najlepszego Sławku

16.07.2004
15:04
smile
[60]

Slawekk [ Senator ]

Mat---> czy zoofilia to sex w filii ZOO (eee np w sklepie akwarystycznym) ??????- jesli tak to faktycznie fuuuujjjjj.
Sux moja papuga znowu gdzies uciekła, a chciałem ja przytulić. Taś traś taś malutka
wehehehe
Danke chłopaki . Juzio wygrał pan talon na balon :))))

16.07.2004
15:13
smile
[61]

Slawekk [ Senator ]

Kox przesłał mi na urodziny fajną gierke. Pobawicie się ze mną.....
Trauma :)))))

16.07.2004
15:23
smile
[62]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Cholerka... Chrees tez taki niedomyślny... WSZYSTKIEGO dobrego życzę Ci Sławeczku!
W Twojej intencji usmażę sobie teraz obiadek <uscisk>... zaraz zaraz... tylko odkręcę obudowę, wyjmę patelnię... <mniammniam>

16.07.2004
15:37
smile
[63]

Lipton [ 101st Airborne ]

Slawekk--> Wszystkiego najlepszego:))

16.07.2004
15:52
[64]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Sławku --> WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

16.07.2004
16:58
smile
[65]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Wszystkiego najlepszego Sław …karczmarz wina ale migiem <brzdęk rozsypanych złotych dukatów>…musimy to uczcić… rwał jego nać … jak ten czas leci … ojjjjjj…<zapomniał i klepnął się w czoło hakiem>…jeszcze raz tego tam… najlepszego…

16.07.2004
18:47
smile
[66]

rav76 [ Konsul ]

Wszystkiego Najlepszego Sławku!!!!!!!

17.07.2004
12:32
[67]

davhend [ Garrett ]

Chrees obejrzyj se tego screena !

17.07.2004
12:55
smile
[68]

Lipton [ 101st Airborne ]

Wow!!! Ale teraz dużo wiemy o Davhendzie!!! Chłopak ma niezłego skilla co nie Chrees?:D No i co najważniejsze ma rozdwojenie osobowości bo rozmawia na GG sam ze sobą:P Ponadto Davhend zna Elcie! A Elcia zapewne zna Davhenda. Cóż za zbieg okoliczności!!!:D No i co najważniejsze:P Davhend jest bardzo wrażliwym młodzieńcem o czym świadczy mp3 Whitney Houston lecące w tle:D

17.07.2004
14:06
smile
[69]

davhend [ Garrett ]

Wszystko fajnie , tylko że to nie jest screen robiony przezemnie , tylko przez admina #2 , wsłał mi tego screena po koleżeńsku bo jest odemnie z klanu , ja nie mogłem se sam sprawdzić bo tam się trzeba zarejestrować , a mi się nie chciało . Pozatym mój pulpit wygląda tak jak na screenie obok ;p , to co pisze na dole FBN Davhend to znaczy , że klient gada ze mną , bo wysyłał mi screena przez gg .

17.07.2004
14:39
smile
[70]

Toolism [ JCreator ]

Dav --> BIGIT UP MAN!:) RIIIIIIIIIIIIIIISPEKT! no stary.. teraz to juz naprawde.. myslalem ze wiesz moze tylko się tak przechwalałeś.. ale.. nie no.. 265 deaths! to się nazywa! bravo! <klaszcze> <głaszcze> nieźle.. wiesz pogadam z chłopakami , może ciebie jednak przyjmiemy.. <uderza się w czoło> dlaczego ja tego wcześniej nie widziałem.. ehh.. <uderza się jeszcze raz>.. my potrzebujemy takich jak ty.. FRL to w gruncie rzeczy same NOSKILLE.. ( pozdrowienia dla Chreesa :D) dobra.. DAV pamiętaj.. u nas możesz zawsze pisać.. tylko pod koniec naciskaj na PODGLĄD a potem na ten X w górynym prawym rogu.. od OPUBLIKUJ trzyamj się z daleka.

17.07.2004
15:50
smile
[71]

davhend [ Garrett ]

Ech nie mam słów moim zdaniem jesteście zgrają starych zgredów , którzy się przechwalają byle czym , a nie umią się przyznać , że jestem dobry . Co prawda mam tyle deadów , ale oni biorą je pod uwage , tak jak i ration itp . Mój wynik wynosi przyszło 700 skills , więc nic chrzań mi pierdół .

17.07.2004
17:35
[72]

matchaus [ Legend ]

A miałem napisać post żeby nie atakować Davehenda...

Dav ---> Chłopcy w Twoim wieku nie powinni używać słów: "pierdół". Naprawdę.
A już na pewno nie na publicznym forum.
Natomiast co do Twoich "osiągnięć", to wyjaśnij mi o co chodzi?
O klikanie myszką i strzelanie w piksele?
To jest to co potrafisz robić w życiu? To jest w końcu to, o czym mielibyśmy z Tobą rozmawiać?
A może o serialu "M jak miłość"?...

Ale muszę się z Tobą zgodzić - owszem, jesteśmy grupą starych "pierdzieli" (słowo "zgraja" jest tu cokolwiek nie na miejscu).
I jako grupa starych pierdzieli szukamy w grach komputerowych rozrywki. Chwili wytchnienia od życiowych problemów.
Nie są one (gry) dla nas celem samym w sobie - ludzi myślących w ten sposób uważamy za idiotów.

Jesteśmy Dav dorośli, a Ty nie... możesz się z tym nie zgadzać, ale taka jest prawda.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-17 17:33:18]

17.07.2004
23:33
smile
[73]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

No Dav... niezły z Ciebie samobójca, pewnie serwer był zatłoczony a Tyś sobie sprytnie zdefiniował na myszy w jakiś szybki sposób odbezpieczanie i rzucanie ( w tłum) granatów :DDD
A tak na serio: no naprawdę jestem pełen podziwu dla Twojego skilla, może nie odpada mi (jak naszemu noskillowi Horvatovi) szczena, ale wiesz... ;-) ... po prostu nie do końca wiem, co chciałeś osiągnąć wlatując tu jak przeciąg i machając tym screenem? Oświeć mnie...

17.07.2004
23:39
[74]

pao13(grecja) [ Generaďż˝ ]

Czy moglby ktos podac link do recenzji gry Hattrick

ps.czyta moze ktos ksiazki o tematyce IIWW

17.07.2004
23:45
[75]

Lipton [ 101st Airborne ]

pao13(grecja) --> witamy:) Książki o II wojnie czyta tutaj prawie każdy z nas:)

18.07.2004
00:13
[76]

pao13(grecja) [ Generaďż˝ ]

Ostatnio zainteresowalem sie tematya IIWW.Jak do teraza przeczytalem dwie ksiazki:

Ewa Braun 15 lat z Hitlerem-Karol Grunberg
Najdluzszy dzien-Cornelius Ryan

18.07.2004
01:45
smile
[77]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Ostatnia, szokująca wiadomość dnia (pewnie pochodzi sprzed roku lub więcej, ale o takich rzeczach zawsze warto poczytać ku przestrodze przyszłych pokoleń). Spociłem się czytając...
To pewnie te komiksy od RAVa tak mi zaszkodziły...

18.07.2004
09:12
smile
[78]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Panowie potrzebuje porady!!!

Gdzie mogę znaleźć biblotekę paska szybkiego uruchomiania, albo jego keya.
Problem jest taki :
Po restarcie komp zanika mi za każdym razem ten pasek, pomimo blokady. Stało się to po ataku wormsów.

18.07.2004
11:29
smile
[79]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Cześć Mydełko… tfu tego Dev czy jakoś tam, co za obrzydliwe wiatry przywiały ciebie do zatoki „Zgredów”.
Jak chcesz się pochwalić, zamieść świadectwa z podstawówki.
Uzyskasz szacunek i dostaniesz lizaka :D

18.07.2004
17:23
[80]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

No to dzisiaj miałem szczęście. Dopływam sobie do Cartageny a tam trwa ostra walka miedzy kilkoma galeonami (jeden gracz, reszta NPC). Po chwili rozpoczął się abordaż, a jego wynikiem był ghostship w postani Hiszpańskiego Galeonu. Długo się nie zastanawiałem o sobie go przywłaszczyłem.

Screen na dowód (bo może z 5 minut wcześniej Bone zastanawiał się czy ja prędzej wybuduję galeona czy Toolism go zdobędzie, hehe)

18.07.2004
18:15
smile
[81]

davhend [ Garrett ]

Wam się chyba mózg zlansował od tego ciągłego przebywania pod wodą , nie poznaje was kiedyś to byliście klawi ludzie ( no może troszke Ubi zawsze mnie lubiał poprzezywać ) , a teraz pokazałem wam staty , to się mnie czepiacie , że to jest jakiś mój cel , i jeszcze jakieś inne brednie , że tak powiem , ale ja wam tego nie mam za złe pewnie macie jakąś chorobe morską , lub coś w tym stylu . Jeśli nie chcecie , żebym tu pisał to wystarczy słowo , a jedynym powodem dlaczego się wam pochwaliłem było to , że gł. dzięki wam zacząłem grać w CoD'a po MP .

18.07.2004
18:21
smile
[82]

Lipton [ 101st Airborne ]

davhend--> Czujemy się winni, że zacząłeś grać w CoD przez nas:( Stracisz już zupełnie kontakt z rzeczywistością:( Przepraszamy:( A tego kawałka o "zlansowaniu" (btw mówi się "zlasowaniu" - lansować to zupełnie inne słowo:P) mózgu to w ogóle nie skomentuję bo i tak mało się herbatą nie zakrztusiłem:DDD

18.07.2004
23:34
smile
[83]

Mackay [ Red Devil ]

davhend ile bys chcial za godzine biegania po serwerze z tagiem [FrL]

oczywiscie mysle o godzinach szczytu -> 10 - 12 ??

pytam powaznie - moze tu jest jakis pieniadz do zarobienia....juz widze siebie pracujacego godzine dluzej zeby zarobic 20 zl wiecej i moc oplacic swojego wirtualnego zolnierza, ktory bedzie pod tagiem [FrL] Mackay bashowal, zabijal i rzucal granaty...cholera to jest mysl!

hmmm jakby jeszcze podzielic to wszystko na skille szczegolowe (aiming, reloading, determination) to mozna by stworzyc namiastke Jagged Alliance w Massive Multiplayer :PPPPPP

18.07.2004
23:48
[84]

Therion_PL [ Konsul ]

Podobasz mi sie Davhend - Jestes na tym watku jebany jak pies przez samozwancza calosc FrL'u wypowiadajacych sie w tonie ja tzn. wszyscy, a jednak dalej tu przychodzisz i co nieco inne spojrzenie na rzeczywistosc prezentujesz. Ja sobie tu siedze i czytam co takie starzyki ja Lip czy Tolis pisza o Tobie i Twoim mlodym wieku a dopiero co pozbyli sie mlecznego wasa pod nosem zdajac w tym roku mature (no chyba ze zyje w bledzie - i jednak mature oblali). Zaczales pisac historyjki - moze i denne - ale jak widac nabierasz szlifow i nastepne beda o wiele lepsze a moze nawet ...
Kultura osobista - hmm w zasadzie to Ty jestes napastowany niz Ty napastujesz. Statystyki - byles cienki i w pewien sposob udowodniles ze juz taki nie jestes a co do FrL'u to my tez jakies tam statystyki mielismy w Clan Base (a moze dalej mamy) czy był to nasz cel w zyciu ? - w pewnym sensie TAK gdyz odzwieciedlaly ze to co robimy bawiac sie w giercowanie robimy na jakims tam odpowiednim poziomie, roznica polega tu jednak na tym ze to co robilismy wtedy robilismy w ZESPOLE bo w chwili obecnej ...
Udowadniasz Sobie Nam i Wszystkim ze sie w jakims tam stopniu rozwijasz i doskonalisz w tym co robisz i oby to trwalo nadal - JA ( nie myl z wiekszascia....) uwazam to za cos pozytywnego, masz za to u mnie duzego +, i obys utrzymal ten kurs nadal.

19.07.2004
00:09
[85]

Therion_PL [ Konsul ]

Davhend - dowartosciuje Cie jeszcze - prezentowales tu opowiadania - czy Twoi Wielcy krytycy zaprezentowali lepsze, prezentowales obrazki - czy Twoi Wielcy krytycy zaprezentowali lepsze, prezentowales tu swoje statystyki - czy Twoi Wielcy krytycy zaprezentowali lepsze?.

1000 krotnie trudniej jest cokolwiel stworzyc niz cos zniszczyc lub skrytykowac.

W czym Twoi Wielcy krytycy sa lepsi od Ciebie - bo jest ich wielu (wiecej) ?

A moze wola "niszczyc" bo pragna komus zaimponowac lub krytykuja bo ida na latwizne ?

Tyle jestes wart ile dajesz innym z SIEBIE.

19.07.2004
00:29
smile
[86]

olivier [ unterfeldwebel ]

Chrees jak twój mózg może lansować (mi się ta coolowa zwrotka made by D. podoba) takie skryto-perwersyjno-nienawistne poglądy wymierzone w jedyną prawdziwą ostoję naszego nieskalanego narodu ojca kierownika radziowęzła Tadeusza, a fuj! siewco wrogiej propagandy, na dowód wcześniejszych występków warto chyba przytoczyć to celowo sfabrykowane zdjęcie o oczywistej antykapitalistycznej wymowię, a poważnie to ileż prawdy w tym zdjęciu leży, jak bliscy sobie są taki kramarz czy manufakturzysta i radio-ojciec-szef, wogóle to takie polskie do bólu.

19.07.2004
08:21
smile
[87]

diriz [ Generaďż˝ ]

sieg z rana!

nooooo widze ze watek wraca do "jebania jak pies/psa" w starym dobrym stylu eekkkehheke i prosze nie mylic czlonkow FrL (aka Wielkich Krytykow) z klanem FRONTLINE !

wybacz dav ze nie dolacze do oceny twojego screena (byc moze tez wykonalbym kilka smiesznych ruchow dupa z ogonem), ale trzaski z java nie pozwalaja mi chwilowo na ogladanie powiekszonych okienek, ale jednego na pewno ci zazdroszcze - czasu na gierzenie :))

ponad to chrees --> masz jakies zdezauktualizowane dane, bo ojciec prowadzacy nie wozi sie jakims wiesniackim volvem, tylko mercem na 1,5 mln euro ;))) z tego tez miejsca chcialbym goraco pozdrowic wszystkich sympatykow radia maryja (czy tez powinienem powiedziec fanow marki maybach?) oraz ich finansowe wsparcie dla rozglosni!

no i od poniedzialku rano moja piersc przepelnia duma - oto nasz bohater! szkoda tylko ze nie mamy dosc mocnego solarium zeby mozna go bylo przerobic na murzyna!

19.07.2004
08:44
smile
[88]

diriz [ Generaďż˝ ]

aha, mat --> zmieniles nr gg czy po prostu olewasz co wujek tomek do ciebie pisze?? ;P

19.07.2004
09:26
smile
[89]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Olivier ----------> Cieszy mnie Twoja patriotyczna czujność!

Diriz -------------> No słyszałem słyszałem, że Rydzio podebrał jedno z autek przeznaczonych głównie na rynek arabski (raczej nie do strefy gazy, lecz do strefy ropy :> ).

Therion ---------> Mnie tam screenik Dava trochę może i śmieszył, podobnie jak Jego opowiadanka. Ale i tak uważam, że masz RACJĘ w większości spraw, które poruszyłeś. Szczególnie z tym budowaniem i burzeniem.

19.07.2004
09:36
smile
[90]

diriz [ Generaďż˝ ]

chrees ------> ehhhehe no no, do strefy gazy inne bryczkii w tej cenie jada ;)))

19.07.2004
09:43
[91]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam

Dłuższa nieobecność a tutaj 1000 postów :-)) ale czytało się je miło !!

Udało mi się spędzić miły tydzień w rodzinnej miejscowości, starzy znajomi, cieple wieczory, upalne dni, prawie zero wiatru i niewiele opadów - tak witają Kujawy swych synów :-))
Za przebywanie na pomorzu powinienem dostawać dodatek za szkodliwą pogodę - ciągle tu wieje i wieje :-DD

Sigi --> niestety wszystko wskazuje, ze jeszcze w tym tygodniu wyjadę w świat i wrócę dopiero na początku października ale co się odwlecze to nie uciecze.

Krwawy, Mackay --> jak tam piłka we środę ? Udała się ? Wygraliśmy ?

A co do Piratów --> z chęcią bym się pobawił w topienie itd, jednak zbliżającyc się wyjazd powoduje moją dziwną nerwowość :-))
poza tym ostatnie trzy dni nie wypada roztrwonić na giercowanie - czeka morze innych przyjemości, któych niebawem mi zabraknie.

Pozdrowionka
p.s.
Therion --> czy przypadkiem nie krytykujesz nas ? a tym samym według własnych słów idziesz na łatwiznę ?

19.07.2004
11:55
smile
[92]

koksbox [ Pretorianin ]

W koncu jest!!! Narszeszcie! Przetlumaczona wersja naszego cyklicznego watku FRONTLINE dla pokemonow typu davhend etc!
wehehehe
LooKnijcie:

19.07.2004
12:06
[93]

Yaca Killer [ **** ]

Dobry :))

Ubi --> byłeś na Kujawach ?? Toż to rzut kamieniem od Wielkopolszy ... a ty nawet racy nie wypuściłes ;)

19.07.2004
12:09
smile
[94]

diriz [ Generaďż˝ ]

kox --> ehehehe dobre, teraz wszycy ziomale, skonczone drechy a nawet admini gola pokumaja o co chodzi w watku frontline! ;P

19.07.2004
12:24
smile
[95]

koksbox [ Pretorianin ]

Ogloszenie dla zonatych i nie tylko:

"Sprzedam encyklopedię Britanica.
40 tomów. Stan bardzo dobry.
Nie będzie mi już potrzebna.
Ożeniłem się tydzień temu.
Żona wie, kurwa, wszystko najlepiej."

I cos dla grzesznego Chreesa, anonimowy konfesjonal:

19.07.2004
12:24
smile
[96]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Witam :D

W szpitalu lekarz pyta się zmartwionej matki.
- Czemu się pani martwi! Urodziła pani ślicznego, zdrowego synka.
- Ależ panie doktorze, on jest rudy! Mój mąż od razu się pozna, że to
nie jego dziecko.
- Niech się pani nie martwi, ja się tym zajmę.
Lekarz pyta męża.
- Jak często współżyje pan z żoną ?
- Co tydzień...
- Proszę nie żartować !
- No dobrze, co miesiąc !
- Proszę pana ja jestem lekarzem i naprawdę znam te sprawy. Prosze być
ze mną szczerym.
- No dobrze ! Raz na pół roku!
- To idź pan teraz zobacz coś tym zardzewiałym przyrządem zmajstrował

------oooo------

Letniczka kupuje u rolnika mleko
- A staczy wam litr? - pyta z troską rolnik
- Dziękuje starczy
- Bo jakby nie starczyło, to mogę jeszcze dolać wody

------oooo-------

Pijak do pijaka:
- Chodź ze mną pogratulować Stefanowi. Dziecko się mu urodziło.
- Tak? A co ma?
- Wyborową.

-------oooo-------

Facet wraca o 6 nad ranem do domu, po całonocnej libacji alkoholowej. Drzwi otwiera zaspana żona i pyta:
- Zakładam, że masz bardzo dobry powód, dla którego pojawiasz się o tej godzinie?!
Na co on odpowiada:
- Śniadanie, kochanie!

------oooo--------

- Tu radio BBC, nadajemy wiadomości wieczorne:
- Dziś rano wojska chińskie zaatakowały ogniem z moździerzy i ckm-ów
pracujący spokojnie w polu radziecki traktor. Traktor odpowiedział
ogniem rakietowym i odleciał w kierunku Moskwy..."

------oooo-------


Wyskoczył spadochroniarz z samolotu i z wrażenia zapomniał, jak uruchomić spadochron. Szarpie się przez chwile, ale widzi, ze nic z tego. Nagle widzi żołnierza, który leci obok niego do góry.
- Hej bracie! Jak otworzyć ten cholerny spadochron?
- Sorry, ja z saperów...

-----oooo------

19.07.2004
12:29
[97]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Krwawy, koksbox --> dobra robota :-))) można się pośmiać :-)))

Yaca --> Kujawy są wielkie :-)), podejrzewam, ze odległość z mojej okolicy w Wasze strony marszem pieszym zajęłaby znaczną ilośc czasu :-))

POzdrowionka

19.07.2004
12:30
smile
[98]

diriz [ Generaďż˝ ]

krwawy -----> :DDDD

Do ruletki w eleganckim kasynie podchodzi piekna mloda blondynka. Stawia sto tysiecy zlotych na jeden numer. Krupier przerywa rozmowe z kolega, wypowiada sakramentalne "no more bets" i kreci kolem. Kiedy kolo juz wiruje, (w eleganckich kasynach - "rien ne va plus") dziewczyna krzyczy:
- Chwileczke, panowie! Ja musze jeszcze zdjac majtki. Bez majtek zawsze dopisuje mi szczescie.
Podwija spodnice, zdejmuje majtki i kladzie je na krzesle. Po chwili kolo sie zatrzymuje. Blondynka wydaje radosny okrzyk "wygralam!", zgarnia sztony i biegnie do kasy. Przy ruletce zapada cisza. Dopiero po dluzszej chwili oniemialy krupier patrzy na swojego kolege i wykrztusza pytanie:
- Ty, a tak wogole to jaki numer wypadl?

19.07.2004
12:39
[99]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Yaca --> sparwdziłem - 83 km :-)) a więc nie najgorzej, zakąłdałem trochę więcej

Zakładam nowy wątek, co by każdy wiedział :-))

19.07.2004
12:43
[100]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Zapraszam do ciemnej, pelnej haków i drewnianych nog karczmy w której wszystko się moze zdarzyć

oto link -->

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.