GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Heart of Iron 2

13.07.2004
17:47
[1]

Sauron_ [ Chor��y ]

Forum CM: Heart of Iron 2

Pewnie już wszyscy wiedzą, ale tak na wszelki wypadek podaję, że Paradox rozpoczął prace nad HoI2. Planowany termin ukończenie to początek 2005 (cokolwiek by to znaczyło :)

13.07.2004
18:07
smile
[2]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Ale po co ?? Przecież HoI był całkiem udany więc nie rozumiem po co powtarzać tą samą tematykę. No chyba że to bedzie inny okres. Może I WŚ (choć mod TGW jest bardzo dobry) albo czasy współczesne :]

13.07.2004
18:51
smile
[3]

Anoneem [ Melodramatic Fool ]

Buczo --> Pierwszy HoI miał tyle braków że się w głowie nie mieści :) A po co w udanych Cm-ach powtarza się te samą tematykę ?

13.07.2004
19:44
[4]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Bo Battlefront woli zbijać kase zamiast wydać porządnego patcha, a Paradox jak do tej pory miał inną politykę.

13.07.2004
20:13
smile
[5]

hiwis [ Pretorianin ]

Buczo -> tylko polityka Paradox'u to wydać niedopracowaną grę i potem co miesiąc po dwa patche - kichac na taką politykę :-((

13.07.2004
21:00
smile
[6]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

hiwis --> Skoro wolisz odgrzewanego kotleta do którego nawet nie ujrzysz patcha ;)
Ja tam lubie takie patchowanie. 3 razy na nowo odkrywałem tą grę, bo kolejne patche zmieniały naprawdę dużo.

13.07.2004
21:08
smile
[7]

hiwis [ Pretorianin ]

Buczo -> wolę dobrze zrobione i dopracowane gry, a nie "kotlety" czy produkcje do których co miesiąc dostaje poprawki bo panom w firmie nie chciało sie przetestować produktu

14.07.2004
12:51
smile
[8]

=Toster= [ Centurion ]

Niecierpie szukania nowych patchy i nowych usprawnień do gry!

14.07.2004
13:04
smile
[9]

NeoBerger [ Generaďż˝ ]

hiwis --> Mnie tez dobija Paradox z ta swoja dziwna polityka.

Sa dwie skandaliczne rzeczy w calej tej ich zabawie z graczami:
1. Za moje pieniadze sprzedaja mi produkt, ktory jest do uzycia po pol roku. Bo to nie jest tak, ze to za kazdym razem sa rozne fajne gry. Po prostu powoli dochodzi gra do jakiegos poziomu.
2. Tworcy gry (wymyslacze) nie maja pojecia o tym co robia. To widac po tym jak na Forum natychmiast zasypuja gracze autorow stosami uwag merytorycznych i historycznych.
Vide ostatnia gre Crusader Kings. System walki jest od czapki. A przeciez juz w EU i EU2 odzywaly sie glosy, ze wojna jest tam ukazana skandalicznie, nieciekawie i ahistorycznie.
Powtarza sie to pelniej w CK.
Mam te gre i licze, ze za rok bedzie to swietny produkt. ;-(

B.

14.07.2004
13:32
smile
[10]

zarith [ ]

niestety panowie, za geniusz się płaci. tak skomplikowane gry jak produkcje paradoxu skazane są na wiele patchy i tyle - w przeciwnym razie czas produkcji przedłużyłby się ad infinitum. najnowszy patch do europy universalis 2 wyszedł kilka miesięcy temu, a gra ma z 3-4 lata (nie pamiętam dokładnie). gdyby paradox nie korzystał z pomocy graczy, tylko szlifował eu2 tak żeby premierę zrobić od razu na wersji 1.08, podejrzewam że nie wyrobili by się przed duke nukem forever 2.


rozumiem waszą frustrację - przeżywam to samo z każdą grą paradoxu której to firmy jestem olbrzymim fanem - ale zrozumcie że developerzy paradoxu to tylko ludzie i podlegają takim samym ograniczeniom czasoprzestrzennym jak my:))

14.07.2004
13:47
smile
[11]

Chupacabra [ Senator ]

hoi po ponad 1,5 roku po premierze ciagle jest niedopracowane. hoi2 bedzie dla hoi tym, czym eu2 dla eu, czyli w sumie taka wersja deluxe, ja tam i tak kupuje w dacie premiery i bede przechodizl gre za kazdym razem jak sie nowy patch czy mod ukaze:) Tak to taki hoi sie nie znudzil mi jeszcze:)

14.07.2004
13:51
[12]

NeoBerger [ Generaďż˝ ]

zarith --> Tez jestem wielkim fanem gier Paradoxu.
Kupuje je wszystkie skrzetnie na Zachodzie (wszystkie oprocz jednej w USA) wiec nielze dostaje po kieszeni, ale jednoczesnie swiadczy to o przywiazaniu do firmy.

Wyjasniwszy swoje miejsce w szyku chce stwierdzic, ze absolutnie nie masz racji w jednym wzgledzie.
Owszem. Wklad gosci z P. jest ogromny. Nie wyobrazam sobie by przy takiej masie informacji nie popelnili zadnej omylki w nazwie, dacie itp.
Chwala im zreszta za taki wklad edukacyjny.
Ale...
Mnie chodzi o rzeczy zwiazane z mechanika gry, ktore nie wymagaja nakladow finansowych czy czasowych, a jedynie intelektualne.
Nie moze byc tak, ze w kolejnych patchach HOI'a flota raz slabnie, raz zyskuje bo autorzy nie maja pojecia jak zrobic, zeby walki flot byly realne.
Nie moze byc tak, ze autorzy nie moga sie zdecydowac czy HOI to gra o zdobywaniu calego swiata przy pomocy jakiegokolwiek panstwa jak we wczesnych wersjach czy tez gra scisle historyczna z przegieciem na ZSRR jak w koncowych.
Nie moze byc tak, ze uklad EU wziety z planszowki i nie majacy nic wspolnego z rzeczywistoscia opisywanej epoki jest powielany wiernie nie tylko w EU ale i pozniejszych grach.
Naprawde nie trzeba wielkiej wiedzy (kupilem jedna jedyna ksiazke na targach w Wwie o sredniowiecznej wojnie gdzie jest podane lopatologicznie jak co wygladalo) zeby wiedziec kiedy i dlaczego wojsko sie zbieralo, ile trwaly wyprawy i dlaczego itp. Co lepsze jest to wszystko do zrobienia w konwencji CK.
Malo tego. Przyjeta koncepcja nie dziala dobrze, a wiec nie jest tak, ze prawdziwe odwzorowanie bylo nudne, a stworzony potworek jest lepszy.
Po prostu autorzy nie chca (a nie nie moga) poznac rzeczywistosci.
A ze mozna to pokazal mi ostatnio kolega, ktory zrobil planszowke z okresu rozbicia dzielnicowego i od razu sie dostaje wypiekow mimo, ze wojna to ciezki kawalek chleba u niego.

Pzdr

B.

14.07.2004
14:19
[13]

hiwis [ Pretorianin ]

Ja tu widzę jeszcze jeden problem z panami z Paradoxu - do każdego z ich projektów powinna być dobierana odrębna grupa maników, fanatyków - specjalistów od danego okresu historycznego (oczywiście nie mówie tu o programistach odpowiedzialnych za techniczna stronę produktu). Wydaje mi sie ze w dotychczas wydanych produktach zabrakło takich "konsultantów" z prawdziwego zdarzenia i stąd w duzej mierze wynika wspomniane przez Bergera "niezdecydowanie" producentów. (albo było zbyt wielu miernych konsultantów, którzy nie mogli dojść do porozumienia ;-) - w sumie wychodzi na to samo)

14.07.2004
14:34
smile
[14]

zarith [ ]

berger --> masz w dużej mierze rację, przyznaję, ale nie ma systemów idealnych. w momencie kiedy tworzysz tak skomplikowany model ekonomiczno-polityczny jak w vicky czy eu (hoi mniej ale też), musisz pójść na pewne uproszczenia, chyba że jesteś rzeczywiście w stanie wymodelować rzeczywistość. nie wiem dokładnie jaka była sytuacja z siłą flot w hoi, bo za tą grą akurat nie przepadam - no chyba że na core, ale jestem sobie w stanie wyobrazić że skomplikowany model można rozwalić przeciążając go tylko w jednym miejscu - być może to właśnie była przyczyna zmian siły floty? może w jakiś sposób miało to wzmocnić graczy komputerowych, których ai jest jak doskonale wiemy stosunkowo kiepska?

hiwis --> ależ do każdego projektu jest taka grupa powoływana... ich pracę możesz śledzić na forach paradoxu, ja w każdym razie od czasu do czasu śledzę i nie ośmieliłbym się nazwać ich niekompetentnymi, wręcz odwrotnie - są tam osoby o ogromnej znajomości historii, geografii czy szeroko pojętej militarystyki.

14.07.2004
14:53
[15]

hiwis [ Pretorianin ]

zarith -> jeśli tak jest to przepraszam - myliłem się, skoro są to jednak osoby o ogromnej znajomości poszczególnych zagadnień to tych błędów i poprawek troszke mniej powinno byc - choc przy tak rozbudowanym projekcie ciężko błędów uniknąć - tylko czemu jest ich tak wiele ?

14.07.2004
14:57
smile
[16]

zarith [ ]

hiwis --> po pierwsze, projekt jest rzeczywiście bardzo rozbudowany. po drugie, ludzie ci działają na zasadzie community, nie są pracownikami paradoxu. po trzecie wreszcie, z czysto logistycznego punktu widzenia trudno nad czymś takim zapanować:)

14.07.2004
15:04
smile
[17]

hiwis [ Pretorianin ]

zarith -> po pierwsze - zgadzam się, po drugie - to oczywiste, po trzecie - potrzebna jest jedynie doświadczona i kompetentna osoba na stanowisku kierownika / koordynatora projektu ;-))

14.07.2004
15:08
smile
[18]

zarith [ ]

hiwis --> tak się tylko wydaje... zarządzanie rozproszonymi zasobami ludzkimi to jak mówią brytole pain in the ass i uwierz mi, na tym może polec każdy:). ale, ogólnie, zgadzam się:)

14.07.2004
15:29
smile
[19]

NeoBerger [ Generaďż˝ ]

zarith, hiwis --> Co do zarzadzania projektami, bylem betatesterem w projekcie kanadyjskiej firmy. Wszystkie uwagi techniczne lykali w polowie. Kolejne wersje byly w polowie naprawiane. Wszystkie kwestie merytoryczne w calosci ladowaly ad kosz. Nie miescily sie w koncepcji, nie byly mozliwe technicznie itp. Malo tego. Przez przypadek Pani od komunikacji z beta testerami przez przypadek (tez o niej swiadczy) przyslala do mnie na skrzynke list o mnie pisany do jakiegos innego menago. Okazalo sie, ze jestem napalonym fanatykiem, ktory ma idee fix na punkcie jakiegos rozwiazania.
Podobny odzew na uwagi i poprawki byl w CDP przy tworzeniu polskiej wersji CMBO.

Do Paradoxu napisalem kilka uwag na temat systemu wojennego. O wiekszych stratach w zimie. O powolywaniu wyprawy na konkretna prowincje wroga (jak zmieniamy cel albo po podbiciu podbijamy nastepna to spada poparcie wasali). O opoznieniu czasowym powrotu druzyny po jej rozwiazaniu (dzis to jest blysk). Itp, itd. Dobrze chociaz, ze podziekowali. I nic z tego nie wyniklo, mimo, ze przetlumaczylem na angielski tylko fragmenty kilku ksiazek polskich historykow. Taaa.

Berger

14.07.2004
15:43
smile
[20]

hiwis [ Pretorianin ]

Berger - to co piszesz potwierdza opinię, że w ww. projekty zaangażowani są dyletanci, ludzie niekompetentni i przynoszący więcej szkody niż pozytku - przy takich kierownikach zarzadzających projektem nawet cała dywizja konsultantów / betatesterów nic nie wskóra.
Berger, chyba się nie obraziłeś na autora tego listu - przecież Ty jesteś fanatykiem i masz idee fix na punkcie pewnych swoich rozwiązań ;-))

14.07.2004
17:11
smile
[21]

Panzer Jaeger [ Konsul ]

Zapominacie, że tworzenie gry (np. strategicznej), to nie tylko walka o realizm (czy cokolwiek innego), ale również (lub raczej przede wszystkim) o jak najniższe koszta wykonania produktu.
Może więc konsultanci Paradoxu wcale nie dą dyletantami, tylko po prostu project managerowie umieją liczyć? ;-)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.