--> Archiwum Forum
srekal34 [ Rock Forever ]
PKP - czy bezpieczne?
W świetle tego ostatniego morderstwa w pociagu(tych dwóch co zabiło w urodziny jednego z nich) mam jedno pytanie. Czy myslicie ze podróż pociągiem dla samotnego, 16 letniego chłopaka około godziny 8 rano jest bezpieczna? (Łódź - Warszawa). Wogóle jak to jest z tym bezpieczeństwem w pociagach? Proszę o szczere odpowiedzi...
Dead Sea Salt [ Chor��y ]
W pociągach PKP bezpieczeństwo, to pojęcie względne. Jeśli musisz jechać tym pociągiem, to postaraj się usiąść w przedziale, gdzie już ktoś siedzi, starsze osoby. Z drugiej strony 8 rano, to nie jest znów taka straszna godzian. Ale i w południe potrafią kogoś wyrzucić, więc czort wie...
Piotrek.K [ Cyberdine Systems ]
Zgadzam sie w 100% z przedmowca. Bezpieczenstwo w PKP nie zalezy od niej samej ale od osob, ktore jada w pociagu. Zdarza sie, ze w nocy bedzie bezpieczniej niz w bialy dzien :/:/. Jesli w przedziale siedza sami faceci - zmien go :P. Najlepiej ladne panie :P, choc z racji Twojego mlodego wieku lepiej wybierz starsze osoby - nie powinny atakowac osoby, ktora rownie dobrze moze byc ich wnuczkiem :)
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
Omijaj też przedział, w którym ja siedzę. Potrzebuję dużo wolnej przestrzeni życiowej wokół siebie i wkurzają mnie osoby dosiadające się do MOJEGO przedziału. Nie wiadomo, co mi może strzelić do głowy, szczególnie o 8 rano...
Requiem [ has aides ]
Nie słyszałem o żadnym morderstwie w PKP. Ostatnio pojechałem właśnie pociągiem do Warszawy, a stamtąd (dwa dni później) o godzinie 0:22 do Gliwic. Siedziałem na dworcu centralnym około godziny czekając na pociąg, na peronie nie było prawie nikogo, prócz sławetnych "dzieci z dworca centralnego" i nic mi sie nie stało. W przedziale wagonu siedziałem z jedną obcą osobą, podróż trwała 5 godzin. W piątek wieczorem, o 20 wyjechałem spowrotem do Białegostoku. Jechałem prawie 8 godzin w przedziale z jakąś rodzinką (sporo osób było w wagonie). Nadal żyję. Moim zdaniem nic Ci się nie stanie, często ludzie poprostu straszą, że "mordują", "wpuszczają gaz do wagonów". Zrobiłem sobie tą wycieczkę po Polsce zupełnie sam - nic mi nie jest :)
.Jacek 99. [ Senator ]
Dokladnie, zalezy na kogo trafisz.
Zdarzylo mi sie trafic na fajnych ludzi, rozmawialo sie dobrze, mili a jak wysiadali dali nam za darmo komplet nozy ktore sprzedaja obnosnie:)
Innego razu jadac w nocy dosiadl sie do nas typ ktory wlasnie wyszedl z wiezienia po 10 latach odsiadki za morderstwo zony z zimna krwia(jak sie okazalo zastal ich w lozku i zabil zone, byl dumny jak paw ze to zrobil). Cala droge sie awanturowal, grozil. Na szczescie on byl jeden a cala reszta przedzialu to dobrzy ludzie i nie rozpedzil sie.
Musielismy czekac ze 4 godziny zanim pracownicy pociagu odwazyli sie go wyrzucic z pociagu...
Piotrek.K [ Cyberdine Systems ]
>>> Requiem
Dwoch kolesi sie spotkalo na dworcu i w ramach "prezentu urodzinowego" (jeden konczyl 22 lata) postanowili kogos zabic, zeby zobaczyc jak to jest. Ofiara jest 21-latka - po zabiciu jej cialo wyrzucili z pociagu :/:/:/
hannibal2 [ Legia Warszawa ]
Requiem==> nie dawno zamordowano dziewczyne w pociagu a dokładnie to ja wyrzucono a jechała zdać egzamin na studia
Cradle of Filth [ Konsul ]
witaj Requiem , ja tez jestem z Białego :)) z jakiego osiedla jestes??
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Spore znaczenie ma, jakim jedziesz pociągiem. Jeżeli to ekspres to prawdopodobieństwo, że coś się wydarzy, jest bardzo małe. Większe prawdopodobieństwo jest w pośpiesznym (ale przede wszystkim w nocy, w dzień zawsze był spokój). Przez ostatni rok bardzo dużo jeździłem na trasie Warszawa - Szczecin. Sprawdziłem prawie wszystkie możliwe połączenia, o róznych porach. W nocy zdarzało się, że połowa pociągu była pijana, niektórzy zaczepiali co jakiś czas kogoś, czasami ktoś rzygał na korytarzu, czasami rozlewał np. piwo. Nigdy nic się jednak nie stało. Dwa razy byłem świadkiem, gdy konduktorzy wywalili kogoś z pociągu (raz pijaka z mojego przedziału, raz jakiegoś innego pijaka, który łaził po pociągu, świecił zapalniczką w każdym przedziale i gadał, że mu bagaz ukradli).
Tak jak pisali moi przedmówcy - najlepiej wybierz przedział ze starszymi osobami lub przedział, w którym siedzi już kilka 'normalnie' wyglądających osób.
Najniebezpieczniejszą sytuacją, która mi się przydarzyła i właściwie jedyną niebezpieczną była... katastrofa mojego pociągu, tzn. zderzenie z pociągiem towarowym, między Wronkami, a Krzyżem. W telewizji trochę o tym mówili (4 stycznia tego roku).
Requiem [ has aides ]
Zapomniałem dodać, ale powiedzieli to już przedmówcy - zależy na kogo trafisz. Zawsze możesz się przesiąść.
Piotrek.K: nieciekawa sytuacja, ale zdarzają się takie typy. Na dworcu w Katowicach, wieczorem, dwóch typów /najwyraźniej naćpanych/ kłóciło się o to, czy właśnie ich pociąg nie stoi na peronie. Właściwie wyglądało to tak, że jeden siedział na ławce, nie mógł się podnieść, a drugi wrzeszczał do niego na pół peronu, że "nasz pociąg właśnie stoi", dodając przy tym masę wiązanek. W końcu tak się wkurzył, że kopnął na tory torbę pełną piwa i jakąś druga torbę z zarciem, zdjął bluzę i... mój pociąg ruszył. Dobrze, że nie wiem co się stało później.
Cradle of Filth: Białostoczek :) Idziemy kiedyś na piwo? :]
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-12 13:39:02]
Necromancer [ Generaďż˝ ]
...a codziennie gina dziesiątki ludzi na drogach - czy to znaczy, ze mam nie jeździć samochodem?
dochodzi do bezcelowych pobić na ulicach - czy to znaczy ze mam nie wychodzic z domu?
Cradle of Filth [ Konsul ]
Requiem ----> no jasne ze pojdziemy :))) ja słoneczny stok :)
a wlasnie znasz kogos jeszcze z tego forum kto jest z Białego ?
Requiem [ has aides ]
Cradle of Filth: kiedyś założyłem taki topic, jednak przydałoby go się kiedyś zupdatować:
TeadyBeeR [ Legend ]
Osiedle Piaski wita :)
Requiem [ has aides ]
Może ktoś założy oddzielny wątek? Nie zmieniajmy toru dyskusji tego :)
Enjoy: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2545039&N=1
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-12 13:55:34]
|kszaq| [ Konsul ]
warto siadac o ile jest to mozliwe kolo kierownika czy konduktora pociagu
Rendar [ Senator ]
No ja powiem tyle - jeżdże co dziennie pociągiem własnie trasą Łódź - Wawa do roboty i z powrotem w różnych godzinach. O tym zabójstwie nie słyszałem, ale różnie bywa w pociągu. Jeżdże juz tak 4 lata i jakoś żyje.
Generalnie nie podróżuje tylko w godzinach późno wieczornych (po 22), bo wtedy już w pociągu jest raczej pusto i może się przyssać jakiś cwaniaczek, a nie mam ochoty szarpać się z jakimś gnojkiem (jak już muszę jechac tak późno to jade autem).
A o której godzienie w jakim pociągu zabili te dziewczynę? Bo przyznam szczerze, że w tygodniu o 8 rano to w pociągu palec ciężko wyprostować nie mówiąc o tym, że można niezauważenie kogoś kropnąć i wywalić. Zresztą jak się jeździ tyle czasu o tych samych porach te się facjaty już na pamięć zna...
PS. Gnoje powinni dostać z miejsca czape! sic!
srekal34 [ Rock Forever ]
Rendar---->To morderstwo opisał "Fuckt" wiec nie można im wierzyć akurat :] ja o tym wiem z internetu...
Aha - wracałbym koło 20-21 - to bezpieczna godzina?
Rendar [ Senator ]
A skąd do kąd być jechał?
Kainek [ Pretorianin ]
tak jak napisali przedmowcy odnosnie wsiadani do przedzialu w ktorym siedza juz jakies osoby najlepiej starsze
a jesli jedziesz noca staraj sie nie spac
mi ostatnio skroili kortke z plecaka:/ fakt ze niedroga ale zawsze :/
najlepiej jechac w pare osob
jezdze na trascie kielce-krakow-szczecinek i nic sie nie dzialo specjalnego
raz tylko konduktor wysadzil na stacji jakiegos bezdomnego
w kazdym razie trzeba uwazac
TeadyBeeR [ Legend ]
Kiedys jechalem z Bialegostoku do wawy kolo godziny 18 i siedzialem w przedziale z jakimis Rosjanami czy innymi Ukraincami, ktorzy sobie wodeczke polewali :). Nawet fajnie bylo, ale nie poczestowali chamy.
A tak w ogole to calkiem sporo kursowalem po tej trasie o roznych porach dnia i nocy i jakos nikt mnie nigdy nie zaczepil.
(Moze powinienem troche kilo zrzucic bo nizszy sie raczej nie zrobie bez jakichs czarow :) )
Rendar [ Senator ]
Znalazłem właśnie ten artykuł na Onecie - skurwiele.... normalnie czapa jak nic!
Srekal---> Jeśłi będziesz jechał z Wawy w kierunku Łodzi to masz pośpiech 20:40 z Centralnego, którym jedzie kupa ludzi więc spoko możesz jechać, później już kiepsko z pociągami.