GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Sąda: ulubiona zagrycha

11.02.2002
01:28
[1]

Azzie125 [ Pretorianin ]

Sąda: ulubiona zagrycha

Zauwazylem ze ostatnio jakos nikt zadnej sądy nie puscil a ze sąda musi byc puszczona raz na jakis czas zeby mozna ja bylo osondzic to ja teraz tutaj szanownym respondentom chcialem zadac ein question: Jakom zagrychom lubicie zagryzac wodeczke (jesli waszom ulubionom wodeczkom jest piwo to tez mozecie napisac co do niej gryziecie)...

Ja uwazam ze nie ma nic tak dobrego jak sledzik w oleju z cebulkom do dobrzem zmrozonej finlandii.

Watek dedykuje wszystkim ktorym sie on nie podobuje :> Promile z Wami bracia i siostry!

11.02.2002
01:30
[2]

Aksak [ Konsul ]

zaskocze Cię: od 2 lat wódki nie piłem

11.02.2002
01:46
[3]

Andrzej1976 [ Centurion ]

śledzik jest lux, ale jak to mówili starozytni Rosjanie oguriec wsiech zakusok aciec czyli ogórek kiszony jest wspaniały, hehe

11.02.2002
01:56
smile
[4]

Vorador [ Pretorianin ]

Nie pije wodki od jakis 18 lat :) p.s. mam 18 lat :)))

11.02.2002
03:43
smile
[5]

Kłosiu [ Senator ]

No wreszcie jakas sensowna sąda :). Jako ze jestem wegeterianinem, to preferuje ogorki kiszone, a jeszcze lepiej małosolne. W ogole rzadko zagryzam :))))

11.02.2002
08:07
smile
[6]

Visus Augustus [ Konsul ]

prawdziwi mezczyzni pija bez zagrychy :-)))

11.02.2002
08:07
smile
[7]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

to ja jeszcze mam pytanie: co to jest SĄDA :))) - coś od sądu ?? :))

11.02.2002
08:47
[8]

Annihilator [ ]

a ja wodki nie pije od 14 lat... bo mam 14 lat HAHAHAHAHA :)))

11.02.2002
08:57
[9]

Visus Augustus [ Konsul ]

swiat schodzi na psy, ludzie przestaja pic, palic, zaczynaja sie odchudzac, chodzic na solarium, pic niegazowana wode, ograniczac ilosc kawy, po prostu beznadzieja...... co z takiej mlodziezy wyrosnie ? aj aj aj :-(((

11.02.2002
08:58
[10]

Annihilator [ ]

Visus Augustus -> hehe dawno sie tak nie usmialem :))) dobre :)))

11.02.2002
09:06
[11]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

ja bym poprosił marynowanego grzybka

11.02.2002
09:11
smile
[12]

Visus Augustus [ Konsul ]

Annihilator----> i ty sie smiejesz, swiat wali sie w gruzy, a tobie wesolo ?!? :-))) gdzie jest mlodziez pijaca wino na plazy ? palaca na przerwach po pieciu w malej toalecie ? ..... chyba sie starzeje....

11.02.2002
10:21
[13]

Kubol [ Pretorianin ]

Visus Augustus--> Święta racja. Ja też czasami się boję, co sie stanie, jak obecni gimnazjaliści osiągną tzw. pełnoletność Sabathius--> Żeczywiście, nie ma to jak marynowany grzybek, ale jest niepraktyczny, bo im bardziej jesteś pijany tym mniej chce się skubany trzymać na kromce ;)

11.02.2002
10:23
[14]

Azzie125 [ Pretorianin ]

Odpowiedz na pytanie 'czemu sąda?' jest dluga i ginie w mroku historii tego forum :) Starzy bywalcy powinni widziec :)

11.02.2002
10:26
[15]

zarith [ ]

do tequili zagrychy nie używam, do reszty wódeczek - kiszony ogóreczek :-)

11.02.2002
10:30
[16]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

Kubol -->> oj nie chce, ale wtedy już można palcyma :)

11.02.2002
10:33
[17]

Crategus [ Konsul ]

śledzik koniecznie w occie. najlepiej rolmopsik.

11.02.2002
10:56
[18]

Azzie125 [ Pretorianin ]

Sledzik w oleju z cebulka jest najlepszy z jednego zasadniczego punktu: jest w oleju :) Dzieki temu mozna duuzo wiecej wypic... no i potem trzyma tez dluuugo :)

11.02.2002
11:07
[19]

Crategus [ Konsul ]

niby czemu po oleju moznaby wiecej wypic?

11.02.2002
11:11
[20]

Andrzej1976 [ Centurion ]

nie tylko po oleju ale ogólnie po tłustych rzeczach, ale coś za coś bo później kacyk większy, a to dlatego że tłuszcz blokuje wchlanianie etanolu do organizmu ale potem jak się sam już strawi do dostajesz strzał

11.02.2002
11:13
[21]

Y-Duck [ Pretorianin ]

crategus, bo po tłuszczu spada tempo przyswajania alkoholu, i generalnie zwala z nog z opooznieniem, wiec sie na poczatku wydaje ze mozna wypic wiecej. ale za to jak potem pier.....nie to zejsc mozna

11.02.2002
11:19
[22]

Crategus [ Konsul ]

mi jednak bardziej pasi wszystko co w occie- ogoreczki, sledziki... na sama mysl o czyms tlustym i oleistym robi mi sie niedobrze :)))))

11.02.2002
11:21
[23]

Crategus [ Konsul ]

a zreszta to wlasnie po octowych zagrychach zawsze wzrastaly mi zdolnosci wchlaniania alkoholu.

11.02.2002
11:26
[24]

gacek [ Litzmannstadt ]

Na domowej imprezce to najlepsza gaśnica to kanapeczki. Po każdym kielonku kanapeczka. Wtedy to można wypić. Zgadzam się że pijąc i jedząc tłuste potrawy można więcej wypić. Nie omieszkam również zagryżć ogóreczkiem liub śledzikiem. Ogólnie wydeczke to lubie pić w kulturce a nie jak kiedyś literek z kumplami w 5 min i jazda na balet , teraz się odhamiłem.:)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.