:Hiroszima: [ Centurion ]
Indiana Jones i Pierwsza Wyprawa
Mam przyjemność przedsatwić pierwszy polski fan fiction o Indianie Jonesie.Życzę miłej lektury i mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu.
Pisałem go z koleżanką :)
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Słabiutkie, przede wszystkim stylistycznie. Dość toporna budowa zdań, powtórzenia, słabo skonstruowane dialogi.
"Teraz naprawdę był sam. Choć przez większą część życia nie miał kontaktu z ojcem, to wiedział przynajmniej, że go ma i nie jest tak całkiem sam, jak często mówił. Przez te ostatnie 15 lat (licząc od poszukiwań Świętego Graala), które ich do siebie przybliżyły,"
Nielogiczna budowa zdań, np: "Pił za dużo i dobrze o tym wiedział, ale nic nie chciał zrobić w tym kierunku".
Kolokwializmy nie na miejscu: "Wypił sobie prosto z gwinta."
"Indiana podniósł się ospale z kanapy i ruszył w stronę drzwi wyjściowych." - A może to były drzwi wejściowe?
"wręczył kopertę i pokwitowanie, na podpisanie którego Indy był jeszcze dość trzeźwy." - koszmar stylistyczny
I to tylko w pierwszych akapitach... Treści nie oceniam, nie przebrnąłem poza pierwszą stronę. Zresztą, jakakolwiek treść jest mordowana przez stylistyczną nieporadność.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Sorry, nie mogłem się powstrzymać... na końcu jest notka o prawach autorskich, która w kontekście całości po prostu zabija... szczególnie zwrot o "czerpaniu korzyści" z tego tekstu.
Orlando [ Reservoir Dog ]
Ja jestem na 15 stronie i jak dotąd mi się podoba...
Kuba_3 [ Pretorianin ]
Mam kilka uwag do tego tekstu:
1) Ta "powieść" wydaje mi się lekko oklepana, widać autorom nie chciało się wymyślić bardziej oryginalnej fabuły. Wałkowanie jeszcze raz prawie tego samego co w pierwszym filmie o Indy'm, z niewielkimi zmianami nie jest specjalnie odkrywcze.....
2) Lekko razi język używany w tym tekście, szczególnie ten którym mówią postacie. Nie widać sarkazmu w wypowiedziach Dr Jonesa, a przecież cięty język był cechą rozpoznawczą Indy'ego we wszystkich filmach (przynajmniej tych w których grał Harrison Ford)
3) Nigdzie w tekście nie pada prawdziwę imię Indy'ego! Szczególnie na początku w zdaniu "Także Indiana Jones z kilkoma przyjaciółmi......." przydałoby się użyć pełnego imienia (Dr Henry "Indiana" Jones).
4) Ogólnie kiepsko poprowadzona linia fabularna, nieciekawe dialogi,
Podsumowując, tekst poza kilkoma odniesieniami do filmów (kilka postaci, wydarzenia) nie ma prawie nic wspólnego z Indy'm. Tylko dla fanatyków Indiany Jonesa.