--> Archiwum Forum
Szaman [ Legend ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 275
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawac do tej pracy i zostala postawiona za barem przez Szamana; nalezy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Krysztalowym Duszkiem i zgodzila sie kolaborowac z liczem Szamanem i sluzyc mu za krysztalowa kule przepowiadajaca przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze racje, nie moze inaczej byc!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakis, obowiazki jego przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-). Kroku dotrzymuje Admiralowi Pellaeonowi niejaki Viti, ktory dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gosciom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego subnick sugeruje potwora... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje rozne grzechy, ale osobnik ten wslawil sie szczegolnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodził regularnie na zieloną herbatę, teraz jednak pojechal do Japonii na tę herbate. Czasem nas odwiedza o dziwnych porach jak na czas miejscowy Karczmy. Czekamy na niego, a Magini kupiła nawet na jego powrót specjalną filiżankę. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu.
NicK probuje w przybudowce zorganizowac gorzelnie - zamarzylo mu sie piwo własnej produkcji.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym zaś podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego
sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebujacym i bardzo zasluzonym nawet za przyslowiowe "Dziekuje" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, są dobrze dogrzewane) .
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia Część :
Szaman [ Legend ]
Czy jestem pierwszy?
NicK [ Smokus Multikillus ]
:))))))))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Szaman ---> już drugi raz mi podpadasz ;PPPP
Szaman [ Legend ]
NicK: Ja wiem, ze Ty chcesz jak nasi "kamperzy" przyczaic numer jedem, ale ze mna sie nie uda! ;)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Jakas nowa karczma :-) Wpisze sie dla zasady.
Astrea [ Genius Loci ]
Kruca bomba! tak to jest ze czasem sie trza powtórzyc ;)) Witaj Nadiu :-) Co slychac w szerokim swiecie? :-)) Mag---> na zdrowie :P miejmy nadzieje :-)) Nick---> kotek juz przyszedł. siedzi mi na kolanach i słodko mruczy :-)) Szaman---> wiedzialam.... no to licze, pamietaj ;))))) Zaczynam: 1...2...3... Pell---> mrówki... wrrrrrrrrr... są wszędzie.... nawet na suficie :-( Ps. to nie faraonki, tylko zwykle - wielkie, czerwone i obleśnie leśne :-( ;))))) AnankE---> to koalicja dla przyszlosci, jeszcze tylko kilka miesiecy i sie sama rozwiąże ;)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Pell - nie rozsmieszaj mnie. Ta banda bialasow kontra mazoku :D Nawet kamienie ewockie byly dla nich zabojcze ; P
Szaman [ Legend ]
Viti: Teraz to sie powinienem obrazic... Ty masz sie tu z przyjemnoscia wpisywac, a nie dla obowiazku! ;))) Astrea: A do ilu... znaczy, na ile mnie liczysz? :)))))
Szaman [ Legend ]
Viti: A moze to byla podpucha, zeby rebelie zmylic? Poza tym pamietaj, ze to zwyciezcy ksztaltuja wizje historii, ktora przejdzie do, nomen omen, historii i bedzie TAK wlasnie znana... :)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Szamanie - jak to mawial lord Darkstar, moze pora zaczac wszystko od nowa ;)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Szaman ---> jeszcze się kiedyś uda :))) Astrea ---> a robi tak: miau .. mrau.. ?? Może napuść kotka na mrówki i po kłopocie będzie ;)))
Szaman [ Legend ]
Zaczynaj, ale tylko w swoim swiecie. Od mojego - wara! :)))
Szaman [ Legend ]
NicK: Moze sie uda... ale kiedy JA nie bede zakladal watku! Bo jestem dla zwyklych smiertelnikow zwyczajnie za szybki! :PPPPPP A od wykorzystywania kotow do niecnych celow prosze sie wstrzymac, bo bede gryzl i drapal!!! ;)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Szaman napisał: "Viti: Teraz to sie powinienem obrazic... Ty masz sie tu z przyjemnoscia wpisywac, a nie dla obowiazku! ;)))" Nie pisałem że to obowiązek, tylko moje zasady :) Mam taką zasadę żeby sie do nowej karxczmy wpisac w miare mozliwosci.
Szaman [ Legend ]
Viti: No to dodaj dla wujka Szamana: "(...)wpisywac sie REGULARNIE"! ;))))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Astrea -> Właśnie zmierza do Ciebie wyspecjalizowany oddział Imperialnych Eksterminatorów Mrówek - zastawią pułapki opatrzone moim patentem :-)))) Viti -> Nie mów hop, póki nie przeskoczysz :-) Myślisz że dlaczego szturmowcy przegrali z Ewoksami? To wszystko było na użytek scenariusza filmu! :-) A poza tym to były stare czasy. Teraz jest Era Force-Troopera! Zanim Mazoku wykryje jego obecność, już będzie za późno, bo usłyszy "You don't need to see his identification" :-D
Astrea [ Genius Loci ]
Nick---> tak, to Mruczek vel Kicius - jak kto woli :-)) Ale na mrówki nie poluje, to drapieznik nie szczotka ;)) Szamanie---> licze Cie na jakies.... hmm.... nie powiem :P Tajemnic sluzbowych sie nie zdradza ;)) Pell---> zbawco..... dzieki za ratunek, w razie czego odezwe sie na gg <bo mom ;))>
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Admirale - może w twoim swiecie to zadziala ale nie istote astralna.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Astrea -> No problemo :-) Viti -> Astralne powiadasz... może być ciężko. Wtedy bym musiał zwrócić się do mojego starego "znajomego", samozwańczego lorda Adagara Jeronn'a - to imperialny dezerter, któremu kiedyś palnęło do łba, że wykroi sobie w Nieznanych Terytoriach własne państewko. Ale jest ekspertem w dziedzinie produkcji broni i wyposażenia, skierowanego przeciw istotom nadprzyrodzonym. Ale na co nam ta waśń, skoro jesteśmy po tej samej stronie? :-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Pell - ano, bić rebeli ;-) Tak naprawdę, powiem Ci w zaufaniu, że ta moja postać (jak i każdego innego Mazoku) to "pic na wodę fotomontaż" :) Robimy to tylko wyłacznie dla innych, coby mieli do kogoś widocznego gadać. A przy okazji można poszpanować kul wyglądem :-)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Szaman ---> ani mi w głowie wykorzystywać kotki do niecnych celów, sam mam kotka :))) Astrea ---> mruczek i drapieżnik jednocześnie ?? Jak to możliwe ?? :)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Viti -> Ano bić! Bić, powiadam! :-) Ale sza! Nie ujawniaj za dużo sekretów dotyczących Swej postaci, bo wiesz - wróg czuwa :-)))) No, ale czas już na mnie. Poczytam sobie jeszcze dzieło "Historia architektury na Tatooine". Może się dowiem dlaczego budują igla na pustyni. Bywajcie!
Yoghurt [ Senator ]
Dzieńdobrywieczór.... Ja tylko potwierdzam, że jeszcze żyję:) Wezmę sobie tylko małego Budweisera i uciekam spowrotem do map galaktyki na Himerze. Coś ostatnio pracowity tydzien się zrobił.... Dobranoc panstwu!
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Pell - przecież tą informację można bez problemu znaleźć w stossownych dziełach. A wrog niech sobie czuwa ;) Bywaj
Astrea [ Genius Loci ]
No i III zmiana nastała.... :-)) Pracuje tu na 3 etaty - pffffffff........ ;))))) A gdzie medal??? Nick---> w dzien jest Mruczkiem a wieczorem i w nocy Drapieznikiem. Niedawno przywlokl mi do domu 2 kaczki, wyobrazasz sobie? Łowny jest, oj, łowny.... ;)) Witaj Jogurt :-) Viti---> dobrze ze jestes, jutro bede w wawce, co Ty na to? :-)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> 2 kaczki ?? to chyba jakiś tygrys jest a nie kotek-mruczek ;))) Ciekawe jak ten zwierz wygląda?? :))
Astrea [ Genius Loci ]
a tak:
Astrea [ Genius Loci ]
czasem tak:
Astrea [ Genius Loci ]
albo tak:
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Część. Ale kicia...
NicK [ Smokus Multikillus ]
No teraz to już wiem o kiego zwierza chodzi :)))) Żaden tam mruczek, tylko bestyja prawdziwa ;))
Astrea [ Genius Loci ]
No a jak poluje to tak:
Astrea [ Genius Loci ]
A jak mi potrzeba, to potrafi wygladac i tak: Nick---> to moj malenki kotek, miły, prawda? :-)) Witaj Iarwain :-)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> nie chciałbym być przez takiego mruczka podrapany ;PPP
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Helouuu... Astrea Niestety zwijam bandaże.
Astrea [ Genius Loci ]
Nick---> nmie juz podrapnął, nie raz :-)) Drapie tylko jak jest glodny i spragniony. Jak jest syty to sie robi leniwy (czytaj: słodki) i przychodzi na głaskanie i pieszczoty. :-) Własnie, zapomnialam - musze isc do Joanny na kurs drapania drapieznikow :P A jaka jest Twoja ukochana maskotka ? :-)
AnankE [ PZ ]
Witaj III zmiano. :-) Astreo skoro to tak z owa koalicja to niech bedzie. :-))) Szamanie odezwiesz sie w Karczmie?! :-)))))))))))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Astrea - zobaczy się :-) Będę miał dziś trochę roboty, takiej poważnej. A teraz już żegnam. Dobranoc
Astrea [ Genius Loci ]
Eeeee.... Bede czarowac teraz, cicho! <skupienie, zamkniete oczy, rece uniesione do przodu> Ban&*^&daże^&(*(*&zwi*(&*&*jac#@#sie^&%%$$same%$%$$ !!! ...i co Iarwain, pomogło? ;))))
Szaman [ Legend ]
Witam po przerwie... AnankE, sloneczko Ty moje... specjalnie dla Ciebie pisze COS... :)))))) I zaraz sie pojawie ponownie... ;))))
AnankE [ PZ ]
Szamanie to bylo COS. Naprawde ladne "COS". :-))))))))))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> ja jako wojownik nie jestem lękliwy i lubię takie o to maskotki ;)))
Astrea [ Genius Loci ]
Nick---> to ja przepraszam.... :PP i współczuje ;))
AnankE [ PZ ]
NicK a zdradzze co to za istotka i z jakiej galaktyki?! ;-)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea & AnankE ---> to chyba Buffy z galaktyki Hollywood ;PPPP
Szaman [ Legend ]
NicK: Masz szczescie, ze nie krzywdzisz kotow... bo WRRR! inaczej! ;PPPP Astrea: Wow... ale masz ladego kicia (kicie?)... tez chce takiego! :))) A medal za pilnosc i prace na III zmiany u mnie masz na mur-beton! ;))) Dobranoc Viti! Pozdrowienia dla Pani! :) AnankE: Ponownie cos dla Ciebie! "COS" :))))))))
Szaman [ Legend ]
AnankE: Jezeli sie spodobalo to COS, to moze jeszcze takie COS sie spodoba? ;))))
AnankE [ PZ ]
Noooo... jaki zaszczyt. Kolejne "COS". ; P Ciekawe czy mozna soebie na wiecej zasluzyc. ;-))))))))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Admin ---> a o co chodzi??
AnankE [ PZ ]
...znaczy sie na wiecej nic "COS". :-)))))))))))
Astrea [ Genius Loci ]
Hmm.... czy my tez kogos wkurzamy?
Szaman [ Legend ]
Przepraszam mosci Admina, ale czy mozna po ludzku?
AnankE [ PZ ]
Admin--> enigma to nie te rejony... Astreo dopoki Admin tego po ludzku nie wystuka na swej kawiaturze dopoty sie nie dowiemy.
AnankE [ PZ ]
Obawiam sie, ze Osmy moze miec dzisiaj troche roboty. No chyba, ze to takie "niesmiale" wejscie.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Może biedaczysko ma kłopoty z klawiaturą?
Szaman [ Legend ]
Powiedzialbym, ze z czym innym...
_mixer [ Konsul ]
Witam nocnych gości i gospodarzy Karczmy.... Co mię naszło , żeby jeszcze się pałętać po wirtualnym Lesie??? AAA, zamek za daleko.. A'propos : był ktoś w tym zamiszczu? :))))
Astrea [ Genius Loci ]
I tak oto wraca codzienność ;))))) Witaj _mixer :-)
AnankE [ PZ ]
Zegnam III zmiane i blogich snow wszystkim, wedrujacym i bedacym wedrowa w bialej sali, alibo kolorowej z kory, zycze. :-))) btw dla mnie to zamczysko to jakas obca budowla. :-)
_mixer [ Konsul ]
Sorry , na chwilke sie wyłaczyłem.. Podpowiedź : to jest w Polsce
_mixer [ Konsul ]
No tak , jak zwykle się spóźniłem. Chyba wrócę do dziwnego zwyczaju wielu ludzi spania w nocy i działania w dzień żeby w ogóle z kimś pogadać;)))
Soulcatcher [ Prefekt ]
AnankE --> admin (admin) i jego teksty to zbieg okoloczności. Admin (admin) to domyslny czytelnik na forum, ktoś (jutro sprawdze w logach kto) wpisał taką ksywkę przy rejesteracji która była "spacją absolutną" :), czyli niczym, wyświetlanie na forum trochę zgłupiało bo nie może być "spacji absolutnej" i dodało komuś ksywkę domyślną, czyli admina. ot taki cwany trick z formularzem rejestracyjnym, ale tylko trick i nic wiecej, bezpieczeństwo forum nie zostało złmaname w żaden sposób, efekt był niezamierzony bo osoba która to robiła chciał po prostu aby jego nicka nie było widać. przepraszam za problemy, cały czas różni "zli" ludzie próbują nas atakować, i czasami im się udaje, ten admin (admin) to tylko efekt "miliona małp za maszynami do pisania", sytuacja jest opanowana, przepaszam jeszcze raz
_mixer [ Konsul ]
Ach , to masz tutaj Astrea na rano : zrobiłem mu to zdjęcie , przedtem rzucając ochłap , żeby miał zajęty pysk:
_mixer [ Konsul ]
(Naprawdę sam zrobiłem tę fotkę - co zresztą widać po jakości doświetlenia:)) )
Aksak [ Konsul ]
Cze - przyszedłem do was bo wszędzie pustka, cz. 275 - to daje do myślenia
AnankE [ PZ ]
Soul--> thx za wyjasnienia. Wydawalo mi sie to jakis dziwne... Tyle, ze znajmomy stwierdzil, ze nie pozwolilbys na uzywanie tak mylacego nicka, wiec sam rozumiesz. Wlasciwie to posrednio mial racje. :-) Dobra teraz juz naprawde uderzam w kimomo. ;-) btw _mixer to cos z Orlich Gniazd? Hmmm... tyle, ze jakos podejrzanie dobrze zachowana ta wieza, wiec pewnikiem nie z Orlich.
Astrea [ Genius Loci ]
_mixer---> czyli konczyny ocalone? no to całe szczescie ;)) A kogo z wycieczki ten gepard wlasnie zjada? :P Witaj Aksak :-) Poczytaj wstepniak i... czym chata bogata :-)) No to czas na mnie. Bywajcie :-)
Astrea [ Genius Loci ]
Hę..???? Nikogo???? Ups... :-))) Spiochy! Wstawać!! Witam :-) Obowiazki wzywają. Szybka kawa i sru! do roboty, aby wtorek bylo wolny i sroda :-)))))
kastore [ Troll Slayer ]
Witam wszystkich z rańca. Poprosze o dobrze zagrzane Calimshańskie i może jakąś zagrychę, bom zgłodniał pierońsko AnankE --> witaj po tygodniu , dostałaś maila :) Pellaeon --> właśnie przedarłem sie przez Podbój, przynajmniej końcówka był OK. Czytam teraz Odrodzenie i zapowiada sie całkiem nieźle, choć widmo śmierci Anakina nie pomaga w czytaniu. Jeszcze ta wiadomość że Jaina gone Dark Sided wcale nie wróży rychłego zakończenia wojny z Yuzhaanmi. Wojna trwa już 7 tomów , tak szybko sie nie skończy Ostrzerzenie dla osób poszukujących lub planujących zmienić pracę ..... Nastepnym razem biorąc do ręki dodatek do Wyborczej, pamiętajcie o pewnym kruczkach ... "Dolacz do naszej szybko rozwijajacej sie firmy" - Na pewno nie bedziemy mieli czasu Cie przeszkolic. "Luzna atmosfera w pracy" - Z tej pensji, ktora dostaniesz, nie bedzie Cie stac na garnitur. Poza tym paru gosci u nas ma tatuaze na calym ciele i nosi kolczyki w nosie. "Wymagana terminowosc i punktualnosc" - W momencie, gdy zaczniesz prace, bedziesz mial od razu 6 miesiecy zaleglosci. "Elastyczny czas pracy" - Musisz byc elastyczny, zeby pracowac po nocach "Szeroki zakres odpowiedzialnosci" - Kazdy w biurze bedzie mogl Ci rozkazywac. "Mile widziana umiejetnosc zwracania uwagi na szczegoly" - Zliwidowalismy niedawno dzial kontroli jakosci. "Silna motywacja do pracy" - Kandydatki nie moga miec dzieci (w planach tez nie). "Prosimy stawic sie osobiscie" - Jesli jestes stary, gruby lub brzydki to Twoje stanowisko bedzie juz zajete. "Prosimy nie dzwonic" - W sumie stanowisko jest juz dawno obsadzone, to ogloszenie to tylko formalnosc. "Poszukujemy kandydatow z bogatym doswiadczeniem" - Bedziesz musial zastapic trzech ludzi, ktorzy wlasnie odeszli. "Ciagla chec podnoszenia kwalifikacji" - Bedziesz sie musial wszystkiego sam nauczyc. "Niezbedna umiejetnosc rozwiazywania problemow" - Wlasciwie to u nas panuje taki chaos, ze i tak sie w niczym nie polapiesz. "Stanowisko wymaga umiejetnosci menedzerskich" - Bedziesz mial zakres obowiazkow kierownika, ktoremu na pewno nie bedzie odpowiadala pensja. "Dobre zdolnosci komunikacyjne" - Kierownik mowi, Ty sluchasz, potem zgadujesz, co chcial powiedziec i robisz to.
Adamus [ Gladiator ]
Witam Na dobry początek dnia: Porzuciłem chatki ściany, Gdzie najmilsza moja mieszka: Las tu ciemny, mgłą owiany, Tłumi krok zarosła ścieżka. Księżyc patrzy poprzez chmurę, Zefir mu podaje skrzydła, Brzozy przesyłają w górę Najwonniejsze doń kadzidła. Jak rozkosznie teraz czuję Chłód, co zmysły me ożywia, Jak ta cicha noc czaruje I mą duszę uszczęśliwia. Lecz oddałbym, mogę przysiąc, Choćby to groziło zgubą, Takich pięknych nocy tysiąc Za noc jedną z moją lubą.
Attyla [ Legend ]
No tak.. Znowu poniedzialek. Nie lubie poniedzialku. Witam!
NicK [ Smokus Multikillus ]
To i ja witam wszystkich z ranka. A ja się cieszę, że dzisiaj już poniedziałek ;)))
fistik [ I'm FLASH'ed ]
to moze i ja "zapisze" sie na ta karczme..... atylla --> zgadzam sie z toba w 100% - poniedzialek zawsze przynosi jakies zle wiesci. Mnie przyniosl az nazbyt zle.... chyba zasiade w tej karczemce i napije sie wody sodowej (bo musze byc trzezwy na posterunku:)
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Witam wszystkich
Szaman [ Legend ]
AnankE: No i posrednio mialem racje... Mam nadzieje, ze Soul dorwie tego dowcipnisia i powiesi do na najblizszym drzewie za... to za co zostawiam juz prefektom... ;))) btw., za chwile wyruszam po bilety... :) Astrea: No przeciez mialem sie wyspac, to i na nocnej zmianie mnie nie bylo! :) Aksak: Nawet nie wiesz ilu tu trafilo w ten sposob... ;))) Adamus, Kastrore: Witajcie po przerwie...! NicK: Lepiej sie do tego nie przyznawaj - Hun reaguje alergicznie na poniedzialki... :))) fistik: Oto woda (sodowa, oczywiscie... ;)))
AnankE [ PZ ]
Witam ludkowie mili. Kastore--> dostalam, a i owszem, thx. :-) Odpisze w tym tygodniu. Najpierw te co juz bardziej sie zakurzyly. ;-))) Szamanie--> w koncu Rothon napisal, ze zawsze masz racje i juz, jak powiedzialaby Holgi. :-))) Adamusie jak dobrze widziec Twoje literki. Zwlaszcza, ze sa one jak zwykle pelne poezji cudnej. :-) Witam takze nowe "twarze". Czym chata bogata Fistiku i Akstaku. :-)))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Szaman ---> eee, zaraz mam się tak wszystkich w koło bać? Pzeca wojo jestem i trochę się tych guts i wits nazbierało ;)))) AnankE ---> Twój ludek pozdrawia Cię :))) Astrea -=--> to się nazywa energiczne wejście i wyjście :PPP
Adamus [ Gladiator ]
AnankE --> Witaj moja Miła Młoda Przyjaciółko :-))). Specjalnie dla Ciebie: A więc naprawdę już odeszłaś? Zniknęłaś, piękna, z moich dni? Twe każde słowo we mnie mieszka, Wciąż jeszcze w uszach moich brzmi. I jak wędrowiec wzrok o świcie Na próżno w przestwór nieba śle, Skowronka ujrzeć chcąc w błękicie, Co z dzwonną pieśnią nad nim mknie: Tak ja lękliwe oczy wznoszę Na pola, łąki, borów gąszcz I każdą pieśnią moją proszę: O, wróć, kochana, czekam wciąż! To oczywiście z okazji zbliżających sie Walentynek ;-))). Jedno spojrzenie, miły, twoich oczu I na mych ustach jeden pocałunek - Czyż może znaleźć upojniejszy trunek, Kto choć raz w życiu tę słodycz ich poczuł? Z dala od Ciebie żyjąc na uboczu Tobie poświęcam mą myśl i frasunek; Serce potrąca wciąż tę samą strunę Jedną, jedyną... i łzy płyną z oczy. Po licu spływa łza i zaraz wysycha; Kocha mnie - myślę - więc czemuż w tę miłość Mam nie uwierzyć, choć taka daleka? O, usłysz skargę mych miłosnych wzdychań! Twa wola moim szczęściem - i mą siłą - Daj znak, na który me serce tak czeka. Może przyda sie komuś? ;-))))). Albo ten: Co trudno ukryć? Ogień, wierzę, Bowiem za dnia go zdradzi dym, A w nocy płomień, dzikie zwierzę. Lecz trudno ukryć na równi z nim Miłość. Najgłębiej choć ukryta, Każdy ją z oczu wyczyta. Nie moje to oczywiście dzieła, tylko samego Johanna Wolfganga Goethe.
NicK [ Smokus Multikillus ]
Adamus ---> nie poznaję, skąd ten dobry nastrój ? :))) Tzn. wiersze poznaje, ale zupełnie nie poznaję tej mordki uśmiechniętej ;)))
AnankE [ PZ ]
A coz to dzisiaj za posucha, he?!!! Jak mnie nie bylo to namnozyliscie 11 odcinkow, a teraz to cisza, az dudni... NicK--> ten ludek jest nie tylko moj, ale i Twoj i Nasz w ogole. :-)))))) Adamusie dziekuje pieknie za wspaniale wiersze. Jakze moglabym Ci sie odwdzieczyc? Tylko w jeden sposob. :-))) Wróciłam do ciebie z zatrutej czeluści. Nie widziałeś, gdziem była, aleś mi wszystko odpuścił. Cierpiałam, łańcuch gryzłam, głazy dźwigałam. Z radością witałeś mnie: "Jednakoś mnie tylko kochała". Zdarłam młodość do krwi, usmiech przeżarła włóczęga. Nigdyś do mego piekła promienną myślą nie sięgał. Wydobyłam się, ręce wzniosłam nie wierząc skowronkom i niebu... W jasnej, szczęśliwej pewności czekałeś mnie u wrót Erebu. I jeszcze jeden: W twojej ręce jest świat. W twojej białej ręce. Gdy zechcesz bedzie jasny, genialny goracy, muzyczny, malarski, kwitnący, szumiący... Nie bedzie więcej zimy. Bedzie primavera. Powiedz mu niechaj zyje lub niechaj umiera. Powiedz. Powiedz prędzej. Tez nie moje: Iłłakowiczówna i Jasnorzewska. :-)
Adamus [ Gladiator ]
NicK --> Dlaczeg to uważasz mnie za zrzędliwego, marudzącego i z wiecznie skrzywioną :-( w drugą stronę miną? Jako wielki Cmokuś Multikinollus powinienieś wiedzieć, że jest raczej odwrotnie ;-)))) AnankE --> No to proszę jeszcze: Już do niej czas! Więc noga w strzemię! Poleciał koń mój lotem strzał. Wieczorny wiatr kołysał ziemię, Zawisła noc na szczytach skał; Już wypiętrzony w błękit siny, Stał olbrzym - dąb w spowiciu mgły I patrzył czarno spod gęstwiny Tysiącem oczu pomrok zły. Miesiąc wyjrzawszy zza pagórka Przyświecał tęskno w wonnych mgłach, Wiatr, szeleszczący w lekkie piórka, Nawiewał w uszy dziwny strach; Noc wyłoniła swe bojaźnie, Przy drodze mej czyhają, tkwią - Lecz dobrze mi, wesoło, raźnie I w żyłach ogień płynie z krwią! Przy tobiem był. Z twych ócz lazuru Wszechzapomnienia piłem zdrój; I wszystko w nas było do wtóru, I każdem tchnieniem byłem Twój. Wiosennej jutrzni pierwsze groty Różowe padły Ci na twarz. Od wymarzonej w snach pieszczoty Przecudowniejszy uścisk nasz! Lecz oto słońce już nas płoszy, Uciekać mi potrzeba w dal: W uścisku twym tyle rokoszy! W spojrzeniu twoim jaki żal! Nie żegnaj mnie tym wzrokiem szklanym, Odchodzącemu uśmiech daj. Co to za szczęście być kochanym! I kochać, Boże, co za raj! Magini --> Dla Ciebie też coś mam: Gdy słońca blask nad morza lśni głębiną, Myślę o tobie, miły. Wzywałam cię, gdy księżyc niebem płynął I zdroje się srebrzyły. Widzę cię tam, gdzie skraj dalekiej drogi Szarym zasnuty pyłem, A nocą gdzieś wędrowiec drży ubogi Na ścieżynie zawiłej. Słyszę twój głoś w szumie spienionej fali Bijącej o wybrzeże Lub w cichy gaj przychodzę słuchać dali W zamierającym szmerze. I wtedy wiem, że jesteś przy mnie, blisko, Choć oddal cię ukryła - Przygasa dzień, wnet gwiazdy mi zabłysną O, gdybym z tobą była!
NicK [ Smokus Multikillus ]
Adamus ---> wcale nie uważam Cię za zrzędliwego Gladiatora :)) Tylko ostatnimi czasy miałem wrażenie żeś posmutniał mocno i cieszy mnie ta nagła zmiana na lepsze :))) Jeśli się myliłem to wybacz, ale ostatnimi czasy mam kłopoty z koncentracją (nawet sam nie wiem czemu) ;)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
dziendoberek wszystkim.... o rany .... kogo ja slysze? Admaus! witaj Ja czegos nie rozumiem: jestesmy w Karczmie, jest pora lunchu a tu puchy....za to jak lunch sie skonczy bedzie znowu gwarno. dziwnie co? ;-)
Magini [ Legend ]
Melduje sie. I zarazem sie odmeldowuje. Ide wylezeć paskudztwo. Pani doktor kazala. Trzymajcie sie :)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Holgi ---> a dzieńdoberek, thx za maila, ale w pierwszej chwili nie wiedziałem od kogo :))) Dzisiaj w ogóle puchy są, tak sobie w parę osób gadamy...
Adamus [ Gladiator ]
Holguś --> WITAJ :-))) Dla Ciebie też troche uczty duchowej znajdziemy :-))) Bądźcie wy ze mną, jabłonie, jabłonie, śliwki kwitnące, śnieżnobiałe wiśnie, kiedy się sen mój spali i rozpryśnie. Bądźcie wy ze mną, niech mi będzie jaśniej, niepokalane wy i wy kojące, gdy się w pomroce zbłąkam i roztrącę. Bądźcie wy ze mną, gdy spłonie i zgaśnie słońce na niebie i serce w mym łonie - kwitnące śliwki, śnieżnobiałe wiśnie i wy jabłonie, przeczyste jabłonie! NicK --> No to OK :-)))
Astrea [ Genius Loci ]
Re :-)) Mag----> zdrówka kochana, zdrówka... :-) Adamusie, dołącze do Ciebie pozwolisz i oddam stan swojego ducha na teraz: *** Skąd pierwsze gwiazdy na niebie zaświecą, Tam pójdę, aż za ciemnych skał krawędzie. Spojrzę w lecące po niebie łabędzie I tam polecę, gdzie one polecą. Bo i tu - i tam - za morzem - i wszędzie, Gdzie tylko poślę przed sobą myśl biedną, Zawsze mi smutno i wszędzie mi jedno; I wszędzie mi źle - i wiem, że źle będzie. Więc już nie myślę teraz, tylko o tem, Gdzie wybrać miejsce na smutek łaskawe, Miejsce, gdzie żaden duch nie trąci lotem O moje serce rozdarte i krwawe; Miejsce, gdzie księżyc przyjdzie aż pod ławę Idąc po fali... zaszeleści złotem I załoskocze tak duszę tajemnie, Że stęskni - ocknie się i wyjdzie ze mnie... *** Ps. Zostawilam tel. w pracy (wrrrrrr...!!!) - ide na czat jakby co.
NicK [ Smokus Multikillus ]
Hmm, chyba się nieco spóźniłem
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Witam wszystkich w ten piep.. ;) poniedziałek. Mam mało czasu. A mogę mieć jeszcze mniej :( Zarobiony jestem ;)
Szaman [ Legend ]
AnankE: Zeby tak kazdy pamietal, ze ja mam zawsze racje... ;))) A posuchy nie ma, tylko ludzie pracuja pilnie, zarabiajac "dineros"! A niektrzy lataja po miescie i zalatwiaja bilety do kina... na pewien film, ktory ma premiere w piatek... i co najlepsze, juz je maja, swieze i pachnace w reku... trzy sztuki... ;))))))) NicK: "GUTS"???? To mam rozumiec, ze masz duzo "gaci"? ;******)))))))) Adamus: przylaczam sie do NicK`a - wiecej smajlu! ;PPP Holgi: No coz, niektorzy nie maja lunchu, bo nie chodza do normalnej pracy... :) Poza tym sprawdz @! ;)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Szaman ---> tia, i dużo gałęzi (wits) - po to, żeby było gdzie gacie rozwieszać ;)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Podzwoniłem, wyjaśniło się parę spraw. Nareszcie mam czasu troszkę :)
Szaman [ Legend ]
NicK: Niezle kombinujesz! Ale na czym zawiesic te galezie, skoro do drzewa nie sa przymocowane? ;)))
Szaman [ Legend ]
Viti: To skoro masz czas, powiedz mi kiedy zdjecia/negatywy przekazesz mojej uczennicy! ;)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Szamanie - wlasnie nad tym pracuje :-)
Szaman [ Legend ]
Viti: No to pracuj, byle bys sie przed piatkiem wyrobil! :)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Postaram sie :) Mamy czas. PS ...Duszek tez jest dzisiaj zarobiony :(
Astrea [ Genius Loci ]
*** Już północ - cień ponury pół świata okrywa, A jeszcze serce zmysłom spoczynku nie daje, Myśl za minionym szczęściem gonić nie przestaje, Westchnienie po westchnieniu z piersi się wyrywa. A choć znużone ciało we śnie odpoczywa, To myśl znów ulatuje w snów i marzeń kraje, Goni za marą, której szczęściu niedostaje, A dusza przez sen nawet drugiej duszy wzywa. Jest kwiat, co się otwiera pośród nocy cienia I spogląda na księżyc, i miłe tchnie wonie, Aż póki nie obaczy jutrzenki promienia. Jest serce, co się kryjąc w zakrwawionym łonie, W nocy tylko oddycha, w nocy we łzach tonie, A w dzień pilnie ukrywa głębokie cierpienia. ***
Astrea [ Genius Loci ]
Viti... masz racje :-(((( Uwolnic ducha !!!!!
Astrea [ Genius Loci ]
Założę nowe i wracam do domciu :-)))))))) Poczkajcie...
Astrea [ Genius Loci ]
Zapraszam :-))