Uszkodzone pliki filmowe w formacie .avi

07.07.2004

19:57

[1]

Valtor [ Lost In Fantasy ]

Uszkodzone pliki filmowe w formacie .avi

Witam!

Mam dość dziwny problem z dwoma koncertami.

Mam ten sam koncert w dwóch różnych wersjach.
Otóż pierwszy, jest w jednym pliku i jego mankamentem jest to, że podczas odtwarzania, na samym początku, pasek przewijania dochodzi do końca, ale koncert leci dalej. Nie można wtedy nim przesuwać do przodu, a że jest to na samym początku, więc jest to dość irytujące.

Druga wersja tegoż samego koncertu zajmuje troszkę wiecej i jest podzielona na dwa pliki. W tym przypadku występuje zjawisko przesunięcia dźwięku. Nie ma problemu z suwakiem, tylko dźwięk jest opóźniony.

Może znacie jakiś program, lub sposób, który jakoś pomoże?

Z góry dziękuję za pomoc

Pozdrawiam

07.07.2004

20:07

[2]

slot5 [ Generaďż˝ ]

Wiesz co, ściągnij sobie virtual duba odwórz w nim 1 szy filmik i zapisz jeszcze raz jako avi (niezapomnij tylko wybrać kompresji) ... powinno pomóc...

07.07.2004

20:55

[4]

slot5 [ Generaďż˝ ]

Odpal VD > file open > i Twój plik > File save as avi > i OK ... koniec :] (Moze wyswietlic Ci sie komuniakt, ze plik bedzie b.duzo zajmowal - bo będzie :) - jak chcesz skompresowac, po otwarciu pliku wejdź w Video > Compression > wybierz kodek > potem zapisz filmik.)

07.07.2004

21:31

[6]

Valtor [ Lost In Fantasy ]

Cholera!!!

Zrobiłem jak mi mówiłeś, ale wciąż jest to samo, dźwięk po prostu w jednym momencie jest przesunięty i potem tak przez cały koncert.

Jeżeli chodzi o pierwszy film, to niestety nie odczytuje całego koncertu, dochodzi do momentu, kiedy pasek się kończy i tyle. Przypominam, że kiedy pasek kończy się podczas odtwarzania na Windows Media Player to koncert trwa nadal.

Pomożcie!!!!

07.07.2004

22:10

[8]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

tam gdzieś w opcjach virtual duba jest możliwość synchronizacji obrazu z dźwiękiem. Poszukaj a znajdziesz. tylko czy dźwięk jest "stale" opóźiony, czy wraz z upływem czasu odstęp dźwięk - obraz staje się coraz większy? bo jak to drugie to moze być problemik... ale juz dawno sie w to nie bawiłem wiec spróbuj.