
karollus [ parek v rohliku ]
>>>...Czy chcielibyście być nieśmiertelni ??....<<<<
Fajnie by było znaleźć "wywar" nieśmiertelności i móc zobaczyć jak będzie wyglądał świat za 100, 200, czy też 1000 lat. Kto wie czy w tym czasie na Ziemie nie spadłby olbrzymi meteoryt albo może nastałaby nowa epoka lodowcowa ?
Ludzka rasa całkowicie by wyginęła a w jej miejsce powstałaby nowa ..być może jeszcze doskonalsza ?
Podróże na Marsa stałyby sie czymś zupełnie normalnym, nikogo nie dziwiłby też widok ufoludków, z którymi już dawno podpisalibyśmy pokój.
Z drugiej strony bycie nieśmiertelnym mogłoby być baaaaaaaaardzo męczące.
gereg [ zajebisty stopień ]
ja jestem niesmiertelny
i nie jest to takie meczace - da sie przezyc ;-)
Coy2K [ Veteran ]
nie
KaGieBe [ !!! ]
Oj, chyba nie !
Rellik [ Kuciland seeker ]
karolus----> po ostanich dniach jakos juz nie mam ochoty na wieczne życie.. A tak lubialem piosenke alphawillu "4ever young".. "let us die young or live forever.." Teraz to ani piewsza opcja ani ta druga nie pasuje :/

zarith [ ]
jasne że bym chciał :D

Milka^_^ [ Potępieniec ]
Komu By się chciało żyć do nieskończoności? Przecież takie coś byłoby do żopy.

..KmP.. [ Designed by AI ]
w sumie...
może nie dosłownie nieśmiertelnym...
ale chciałbym, by wiek zatrzymał mi się ok 23-26 roku życia. ;)
Arczens [ Legend ]
Zalezy jak ma wygladać ta niesmiertelnośc, ale ogólnie to tak.

Sj3 [ Konsul ]
Chrzescijanie w tym celu wymyslili niebo, zeby kazdy czlowiek sie bal postepowal dobrze by za swoje dobre postepowanie zostac wynagorodzone niebem, tam byloby zycie wieczne...
Ale powiedz mi co ja bym tam robil, po to masz zycie... chyba bym sie zanudzil na druga smierc. :D
Frodo7 [ Pretorianin ]
tak
morrina [ Konsul ]
a po co?:) Chyba ze miałabym zawsze dwadziścia pare lat to tak :) ale jak mam się starzec i zyc w nieskonczoność to nie. Ogólnie rzecz biorąc chciałabym zyć do jakiejś 70 :)

Mazio [ Mr.Offtopic ]
zieeeeeeeefff
ja jestem nieśmiertelny i to jest nudne... czytuję to forum już pięćset lat i mogę powiedzieć tylko na temat tego wątku:
byyyyyłoooo :>

karollus [ parek v rohliku ]
jak bylo to raczej daaaaaaaaawno temu... jakies tysiąc lat
Windi_ [ Generaďż˝ ]
tak, ale z mozliwoscia ze jak juz bede mial dosc to moge ze soba skonczyc... zeby nie imaly sie mnie zadne choroby, zebym sie nie starzal itd...
Misio-Jedi [ Legend ]
Było kiedyś takie opowiadanie Lema o naukowcu który zbudował urządzenie mogące przechowywać kopię ludzkiej świadomości po unicestwieniu ciała, czyli po śmierci. Była to więc sztuczna dusza, teoretycznie niezniszczalna.
Jednak naukowiec ów, po namyśle doszedł do wniosku że nieśmiertelność taka byłaby koszmarem. Stwierdził że ludzie tak na prawdę nie pragną nieśmiertelności, oni poprostu niechcą umierać.
Taką konkluzją skończyło się owo opowiadanie.

irenicus [ Konsul ]
Ja niechciałbym być nieśmiertelny... wystarczy, że przez jedno życie musze oglądać w telewizji takich debili jak Lepper :P
xanat0s [ Wind of Change ]
Nie. Wystarczy zagrac w Planescape: Torment, zeby zobaczyc jak uciazliwa jest niesmiertelnosc...
Poza tym, jest pytanie jak by ta niesmiertelnosc wygladala. Jakbym byl niesmiertelny i niedolezny to ja dziekuje...
Hamil_H [ Centurion ]
Zależy w jakiej formie nieśmiertelność (czy byłbym wolny, czy zamknięty gdzieś) oraz czy w razie potrzeby mógłbym w razie potrzeby to wszystko zakończyć.
No i inna kwestia - czy po jakimś czasie nie zapomniał bym dużej częsci mojego życia a mózg nie odmawiał by całkowitego posłuszeństwa...
Vader [ Senator ]
A ja dla odmiany - nie pragne niczego bardziej niz niesmiertelnosci. Ilez bym wtedy mogl rzeczy zrobic. Ilez sie nauczyc, ilez zrozumiec, poznac, dokonac, stworzyc. Zawsze narzekalem ze zycie jest za krotkie.
ksips [ Generaďż˝ ]
Kto by nie chcial?

PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Oczywiście ,że chciałbym być nieśmiertelny :] To by było zabawne ;P
irenicus [ Konsul ]
No zrobiłbyś te rzeczy, nauczył sie, poznał, stworzył, dokonał i co dalej... z resztą wszystko kiedyś się kończy więc gdzie byś mieszkał jak Ziemia przestanie istnieć :P

Misio-Jedi [ Legend ]
Mazio----> buuu jak mogłeś mnie ubiec, tak bardzo chciałam napisać, że byyyyyyłłłłooooooo....
....bo było....i jak dla mnie życie wieczne na tym naj (tu wstawić dowolny epitet) ze swiatów byłoby jednak męczące

yagienka [ pułapka na Misia ]
ten Misio powyżej to oczywiście byłam ja Yagienka....łubu dubu niech nam żyje ....to jest kara za podsiadanie męża przed komputerem idę pochlipać do kuchni :p
kami [ malutkie maleństwo ]
Zdecydowanie nie chcialabym byc niesmiertelna. Zycie straciloby swoj smaczek, a poza tym wierze ze po smierci czeka nas cos lepszego.
Vader [ Senator ]
Irenicus: No i dalej bym poznawal i dalej bym zmienial. Wiedza jest nieskonczenie szczegolowa, wiec nieskonczone zycie byloby odpowiednie dla tego zadania. Jako Jon Irenicus powinienes wiedziec, jak wielka wage stanowi dlugowiecznosc, wiedza, i potega jaka sie za tym kryje.

BIGos [ bigos?! ale głupie ]
ienicus - zapewniam cię że zawsze byłoby co robić.
choćby poznać wszystkich ludzi.
a jesli tylko byłbyś nieśmiertelny to po prostu poznawac coraz to nowych.
ludzie są wspaniali :)
wszyscy :)
poznawanie nowych nigdy by ci się nie znudziło :)
irenicus [ Konsul ]
To z innej strony spróbuje :)
Ile godzin dziennie jesteś wstanie wytrzymać przed kompem tylko szczerze...koło 3, 4(przynajmniej ja tak mam). Tak samo będzie z wiecznym życiem, po tych 2, 4 tysiącach lat będziesz miał tego dość :)
Vader [ Senator ]
Irenicus: Nie jest to takie tozsame. Oddychasz codziennie, i czy oddech Ci sie nudzi ? No niespecjalnie. Podobnie z mruganiem oka. Zylbys, bo koniecznosc zycia, i poszanowania go - jest niemalze bologicznie uwarunkowana. Nie odczuwalbys wiec ze nudzi Cie zycie. Stracilbys jednak poczucie tego, ze musisz sie spieszyc. Nie musialbys sie nigdzie spieszyc. Moglbys powoli, dokladnie realizowac metodycznie swoj cel, achh to byloby piekne :-)
A czy za miliard lat by mi sie znudzilo ? trudno powiedziec. jak to napisala Wislawa Szymborska "Tyle znamy siebie, ile nas sprawdzono"
-imperator- [ spamer ]
nieśmertelność z możliwością śmierci w wybranym momencie ==> tak :)
Fett [ Avatar ]
mołgbym miec, ale pod warunkiem ze kilka innych osob tez :) no i chyba bardziej bym wolal jakis wehilu czadsu, zebym w razie czego mogl wrocic do lepszych czasow :)

Wiolax [ Senator ]
mloda i piękna zawsze :))), ale potem...zobaczymy!

bartek [ ]
Karollus, spadłby meteoryt, wszystko rozpadłoby się w pył, a Ty latałbyś jak gówno wszechświecie bez celu i możliwości zatrzymania się przez dziesięć, sto, tysiąc, milion... lat. Chciałbym zobaczyć wtedy Twoją minę...
Moja odpowiedź brzmi NIE. 200 lat i ocipiałbym doszczętnie.
srekal34 [ Rock Forever ]
Nie! Bo wtedy nie byłoby adrenaliny - zabić się nie możesz, bo jesteś nieśmiertelny, każdy popełniony błąd i tak w ansepnym pokoleniu ludzi będzie ci zapomniany, itd... taka egzystencja byłaby cholernie nudna... wolę żyć te 60-70 lat, przeżyć je szczęśliwie, z ukochaną osobą, a nie 1000 lat w samotnosci i smutku:/ Poza tym jak się umrze to zawsze mozan mieć nadzieję że w nasepnym zyciu dostnaiemy jakieś lepsze(wierzę w reinkarnację)
bone_man [ Powered by ATI ]
Wszyscy Twoi najblizsi by umarli. Zgasloby slonce, Ziemia przestalaby istniec, a Ty bylbys jedynym zywym stworzeniem. Dla mnie to nieciekawa przyszlosc.
Cradle of Filth [ Konsul ]
nigdy w zyciu, zycie jest tak nudne i tak pojebane ze to bylyby chyba okropne męki...

Viesiu [ vieśniak ]
Ja tam bym chciał. Nie bałbym sie ze mnie okroja bo co mi moga zrobic??? Jestem niesmiertelny!!

Mazio [ Mr.Offtopic ]
i tak jesteśmy nieśmiertelni...
nasze atomy takie są
i dlatego odrodzimy się kiedyś
jako ten feniks z popiołów
ja będę znowu maziem
a Wy?
LuBeK [ Konsul ]
Odpowiedz brzmi...nie!
Za nic w swiecie nie chial bym patrzec jak wszyscy ktorych kocham umieraja, rodzina, znajomi, przyjaciele. Gdybym byl niesmiertelny nie byl bym w stanie tez nikogo pokochac bo ta osoba ktora pokocham predzej czy pozniej umrze, a Ja bede na to patrzyl i cierpial...zyl bym sam jak kolek...a co to za zycie.

Herr Pietrus [ 404! Rank not found ]
hmm... refleksja trochę jak ta z filmu "nieśmiertelny"
i chociaz nieśmiertelność na pierwszy rzut oka jest wspaniała, to pewnie kazdy z czase dojdzie do powyższego wniosku....
co wcale nie przeszkadzałoby mi w tym, bym mógł sie o tym dowiedzieć z autopsji ;-)

boYek [ Konsul ]
Tak, ale z mozliwoscia rezygnacji.
Fajnie by bylo zobaczyc co wymysla za np 500lat, zwiedzic dokladnie swiat (wkoncu przez tyle lat na pewno zarobi sie wystarczajaco duzo $$$;), a pozniej poleciec w kosmos na podboj nowych swiatow. ;)
Cyrkon [ Centurion ]
w pełni zgadzam sie z Lubkiem, ale gdyby była taka możliwośc i osoby, które są szczerze kochane przez osobe nieśmiertelną stawały by sie również nieśmiertelne to tak.

Morbus [ - TRAKER - ]
nie ja nawet starosci nie chce dozyc :Pzeby nie zdychac w samotnosci w lozku :) wolalbym zginac w jakims extremalnym wypadku :Dskok z spadochronem i te klimaty :P napewno nie chcialbym zdechnac ze starosci :) leijac w spodnie :/
peeyack [ Weekend Warrior ]
Wiecznie młody tak, wiecznie zdrowy tak, ale smiertelny. Czytal ktos Kane'a Carla Wagnera? Cos w tym stylu. Jakby sie mi znudzilo, to bym popelnil samobojstwo najwyzej
Cyrkon [ Centurion ]
no właśnie nieustaliliśmy z jaką szybkością osoba nieśmiertelna sie starzeje, (czy ona sie starzeje?) bo chyba się starzeje, np bycie 5 latkiem przez np. 40 lat byłoby ciężkie.
Ach to jest niemożliwe, nie ma sie nad czym zastanawiać:(
ZeTkA [ ]
stanowcze niet

CHESTER80 [ no legend ]
Ciekawe pytanie. Odpowiedź na nie jest bardzo trudna , z jednej strony było by fajnie ale... No właśnie , czy to było takie fajne ? Napewno nastąpiło by przeludnienie planety i pewnie nastąpiła by przyśpieszona kolonizacja innych planet. Jak chodzi o mnie to chciałbym być młody przez długi okres czasu , 24 lata i ani dnia więcej , tak przez kilkanaście lat (a może więcej). Jako blaszakofil i gromaniak , chciałbym dożyć czasów , w których młody miłośnik gier komputerowych , zapyta mnie: "używaliście do tego rąk ?" , zupełnie jak w kultowym "Back To The Future 2" :) Ciekaw jestem jak cholera , do czego doprowadzi ten szalony wyścig grafiki komputerowej i sprzętu.
IOO_pl [ Centurion ]
No fajnie by bylo byc nie[miertelnym.....POgrac w Half-Life 2 za te 1000 lat czy doom 3 :P
Maziol [ Centurion ]
chcialbym byc niesmiertelny ale jakby wszyscy byli niesmiertelnito by nie mogli rodzic dzieci bo one tez by byle niesmiertelne a wtedy nie bylo by miejsca dla ludzi
Maziol [ Centurion ]
chcialbym byc niesmiertelny ale jakby wszyscy byli niesmiertelnito by nie mogli rodzic dzieci bo one tez by byle niesmiertelne a wtedy nie bylo by miejsca dla ludzi
Maziol [ Centurion ]
chcialbym byc niesmiertelny ale jakby wszyscy byli niesmiertelnito by nie mogli rodzic dzieci bo one tez by byle niesmiertelne a wtedy nie bylo by miejsca dla ludzi
jedrasss [ WKP Lech Poznań ]
maziol---> widze ze intensywnie pracujesz na bana.
A ztą nieśmiertrelnością to chyba nie...
Tomuslaw [ Konsul ]
Nie chciałbym być nieśmiertelny, ponieważ przeżyłbym śmierć swoich dzieci, krewnych co pokolenie
arasek [ Centurion ]
może tak a może nie jeszcze sie nie zdecydowałem

Riven [ infamousbutcher ]
Nigdy w życiu :]
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
@Chester80
Zgadzam sie całkiem ;).
Albo: "Coś ty?? To wy naprawde patrzyliście w jakieś pudełko?", "Dziadku, dziadku, co to jes internet?" :).
Jak ktoś napisał w WĄTKU NA TEN SAM TEMAT (czyli - byyyło..) - Ja chciałbym być nie śmiertalny.. śmiałbym się na waszych grobach :>
A tak na powaznie - chcaiłym aby mój wiek zatrzymał się na ok. 24. Zwiedziłbym cały świat, pograł we wszystkie gry, nigdzie by mi się nie spieszyło.
- Nieśmiertelny, jako długowiczny, czy jako nietykalny??
Jeśli jako nietykalny, to bym starał się pomagać ludziom, pobijać rekordy ;), Wogóle studiowałbym jeszcze długo, uczył się nawet po 20 latach (w końcu przyroda/chemia/fizyka/J. polski/matematyka i ścisłe ciagle się rozwiają).
That's All Folks
Eliash [ Generaďż˝ ]
Ja bym nie chciał, trzeba z czasem dać miejsce swoim dzieciom. Jak by nie było, po 100-200 latach taki człowiek będzie tylko balastem - tkwiący w swoim świecie, wrogo obserwujący zmiany, nie nadążający za zmianami. Światu trzeba młodych, otwartych ludzi, a nie starych pierników.
Gdyby takich nieśmiertelnych byłoby więcej rozwój świata gwałtownie by zwolnił.

hilander [ ]
Biorąc pod uwagę polskie tłumaczenie tyt. filmu to chyba ja jestem nieśmiertelny

xKx [ CLINIC ]
ja bym bardzo chciał być nieśmiertelny ! tylko chciałbym mieć zawsze 17-20 lat było by spox !
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
Eliash - od ciebie zalezt jakim prykiem się staniesz :)
nie myślałeś nigdy o karierze dobrego siwego dziadziusia ? :)
Eliash [ Generaďż˝ ]
bigos -> Dziadki niech dłubią motyką na działce i bawią wnuki. Robienie kariery niech zostawią młodym :]

oSv [ Pretorianin ]
a ja chcialbym byc niewidzialny!!!
to by byla dopiero zabawa....sami pomyslcie co mozna by bylo robic bedac niewidzialnym :))))))))

Eliash [ Generaďż˝ ]
oSv -> Był taki dowcip o niwidzialnym człowieku i Supermanie :)

Misiak [ Pluszak ]
Witam
Hmm Nieśmiertelny, tak chcialbym byc nieśmiertelny, ale żeby wszyscy byli nieśmiertelni. To by bylo ciekawe. Ale jeśli nie nieśmiertleni to tak z 1000 latek sobie żyć. Oczywiście z możliwością "rezygnacji" :))
Gdzies tam slyszałem wywiad z jakiś naprawe niezłym autorytetem medycznym i on mówił że za jakieś do 80-100 lat, czlowiek bedzie nieśmiertelny...
A w sprawie przeludnienia, to na naszych oczach (no, może tych młodszych osób) nastąpi kolonizacja marsa... a jak nie do mamy czas do 2500 roku, kiedy ziemia bedzie calkowicie przeludniona :)
Pozdrawiam