ttwizard [ Generaďż˝ ]
Terry Pratchett
Jeszcze nie miałem okazji przeczytać żadnej książki tego autora, więc mam pare pytań.
1) Od czego zacząć przygode ze światem "Dysku" ?
2) Jaka książla T. Pratchetta, którą przeczytaliście jest nr. 1 ?
3) Czy mogę przeczytać "Morta" nie mając styczności z żadna książka T. P, czy lepiej poczekać i zacząć od czegoś innego ?
^Piotrek^ [ Toilet Tantalizer ]
hmmm, najciekawsze są książki o Rincewindzie - Kolor Magii, Blask Fantastyczny,Czarodzicielstwo i Eryk.
Równoumagicznienia i Morta nie czytałem (albo nie pamiętam żebym czytał - to drugie bardziej prawdopodobne :))
te wymienione wyżej szczerze polecam, to nie są o nim jedyne książki, reszty zapomniałem tytułów :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
1. Ja zacząłem od Blasu Fantastycznego, co prawda wczesniej by wypadało przeczytać Kolory magii, ale i tak uważam to za bardzo udany początek. W gruncie rzeczy to nie ma znaczenia.
2.Pomniejsze bóstwa
3. Możesz, oprócz tego co napisałem w punkcie pierwszym, pozostałe ksiazki są bardzo luźno powiązane.
A teraz troche reklamy - wątek o fantastyce, jest tam też kilku wielbicieli Pratchetta.
zarith [ ]
a ja niestandardowo zaproponuję 'dobry omen'
Novus [ Generaďż˝ ]
1) od pierwszerj ksiazki:) (kolor magii, ewentualnie spoza swiata dysku - dywan)
2) Dywan, Muzyka duszy, Kosiarz, Pomniejsze bóstwa, Hogfather, The fifth elephant, Carpe Jugulum - te sa wg mnie najlepsze:)
3)tak, kazda ksiazka stanowi niezalezna calosc, jest neiwielek ksiazek ze swiata dusku ktore wyagaja przeczyania poprzedniej z danego cyklu(np o czarownicach (rownoumagicznienie->trzy wiedzmy-> wyprawa czarownic-> panowie i damy -> maskarada -> carpe jugulum) ogolnie najlepiej czytac od poczatku, ale mort jest niezalezny i rozpoczyna cykl o smierci mozna powiedziec:)
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
1. Właściwie od Blasku Fantastycznego, ale książki ze Świata Dysku nie mają ustalonej kolejności. Łączy je miejsce akcji i niektórzy bohaterowie (np. Śmierć :)), ale fabularnie są bardzo luźno powiązane. Zdarza się, że niektóre historie są kontynuowane w następnym tomie, ale raczej rzadko i luźno. Niektóre tomy są bardziej powiązane ze sobą, np. Straż! Straż! i Na glinianych nogach opowiadają o straży miejskiej w Ankh Morpork, w pierwszych dwóch (czy 3) tomach występuje mag Rincewind, który następnie pojawia się później.
2. trudno powiedzieć, większość jest fajna, poziom raczej wyrównany.
3. Możesz, ale nie zaszkodzi zapoznanie się z jakąś stronką ogólnie mówiącą o świecie dysku i jego zasadach. Mort to bardzo udana część sagi :)
Novus [ Generaďż˝ ]
naturalnie dobry omen wymiata, dobra jest tez saga o nomach(super!) jak rowniez niesamowity maurycy i jego edukowane gryzonie czy jakos tak:)(nie podobaly mi sie: ciemna strona slonca i dysk)(restza mi sie podobala, a ktore szczegolnie to napisalem wyzej)
ttwizard [ Generaďż˝ ]
Shadowmage --> Znam ten wątek, ale licze na więcej odpowiedzi zakładając osobny.
ttwizard [ Generaďż˝ ]
To zabieram się za czytanie "Morta" ^_^
ttwizard [ Generaďż˝ ]
"Kolory Magii" na www.kkkk.pl mozna dostac za 15zl. Przyznam, że przyzwoita cena.
Caldur [ Konsul ]
ttwizard ----> Ja zacząłem od "Koloru Magii", a mój staż w Świecie Dysku to 95% pozycji wydanych w Polsce.
"Dobry Omen" jest świetny, ale to nie jest ŚD. Praktycznie każda książka Pratchett'a z ww. cyklu jest warta przeczytania.
"Pomniejsze Bóstwa" to wg. mnie nr 1, chociaż "Mort" i te książki, które traktują o straży też są rewelacyjne.
Spokojnie możesz zacząć od "Morta", tylko koniecznie przeczytaj też pozostałe.
irenicus [ Konsul ]
Ja tam najbardziej lubie te o Śmierci...jest rozbrajający, a poza tym "Pomniejsze Bóstwa"
cotton_eye_joe [ maniaq ]
1 / wlasciwie tylko "kolor magii " i "blask fantastyczny" sa jakby seria (odp. 1. i 2. czesc). przynajmniej z tych co czytalem. reszte mozesz czytac wlasciwie w dowolnej kolejnosci. musze powiedziec ze w discworld mam spore zaleglosci.
2/ "dywan" ("the carpet people") napisana przez Pratchetta w wieku 18 lat chyba :) potem poprawil lekko..
3/ mozesz
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ja zacząłem od "Morta". "Równoumagicznienie" było następne. Tę pierwszą uważam osobiście za najlepszą z całego cyklu.
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
1. Ja zacząłem od Czarodzicielstwa i Równoumagicznienia, bo miały fikuśne tytuły :)
w ogóle mi nie przeszkadzało że to ze środka wyjęte :)
to nie jest Klan że musisz oglądać po kolei rano i wieczorem zeby było wiadomo o co chodzi.
2. "Pomniejsze Bóstwa". Uzupełnij sobie "Żywotem Briana" Monty Pythona :)
w ogóle najlepsze są te, które nie wliczają się do żadnej z "miniserii" (czarownice, rincewind/magowie, straż miejska i śmierć).
3. Jasne, jak wyżej - nie musisz czytać po kolei. Jeśli przeczytasz to dobrze, a jesli nie to niektóre dziwności zrozumiesz dopiero po przeczytaniu wczesniejszych częsci i przeczytaniu 'tej srodkowej' kolejny raz. Ale to tak naprawdę w niczym nie umniejsza wartości zadnego tomu, więc nie myśl sobie że wiele stracisz :)
Novus - a czytałeś Jingo ?
Tego jeszcze w polsce nie ma, a nie wiem czy dam radę z wersją angielską ... no i nie wiem czy warto :)
A propos - czy jak potrafię oglądać film z napisami i wściekać się na tych szczeniacko głupich tlumaczy co siedzą ze słownikami to mogę czytac i rozumieć Pratchetta w oryginale? :)
Z polskich wydan nie czytałem Wyprawy Czarownic tylko :)
wszystko inne mam na pólce :)
Fett [ Avatar ]
i co miał byc koles w polsce i go nie ma :/
^Piotrek^ [ Toilet Tantalizer ]
Fett ---> lol, był koleś był - inaczej bym nie miał autografu w Ciekawych Czasach :)