GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kobieta i komputer , czyli stosunek niewiast do blaszaka :)

05.07.2004
17:00
smile
[1]

CHESTER80 [ no legend ]

Kobieta i komputer , czyli stosunek niewiast do blaszaka :)

Temat ten krążył mi po głowie jakiś czas , zrobiłem nawet "badania" wśród swoich znajomych pań , które używają komputera. Okazało się że ich stosunek do "blaszaka" jest zupełnie odmienny od męskiego podejścia do PC. Oto wyniki moich "badań":

-dokupywanie nowych części (upgrade) to dla nich absurd i głupota
-gry komputerowe to szajs i strata czasu
-używają jedynie GG , nagrywarki i przeglądarki internetowej ("IE" dokładnie , hi hi)
-przeźroczyste obudowy i kolorowe wiatraczki to dla nich absurd do potęgi "n-tej"
-nie włączają komputera od razu po wejściu do domu , tylko wtedy kiedy chcą coś konkretnego zrobić
-komputer to tylko maszyna , nie mają do niego żadnego emocjonalnego podejścia
-rozmowa o nowej karcie graficznej to dla nich tak samo głupi temat jak np.sędziowanie "łysego" na mistrzostwach Europy w piłce nożnej.

Zapraszam więc do dyskusji (zwłaszcza panie) czy tak rzeczywiście wygląda podejście pań do komputera , czy też może jestem w błędzie. Widziałem kiedyś w "cafejce" jak laska dawała łupnia kolesiom w słynnym "Counter-Strike" - u.
Dyskutujmy !

PS:Tylko żeby nie okazało się że jestem wstrętnym , męskim szowinistą ! :) Lubię kobiety , jestem normalny !

05.07.2004
17:03
[2]

Coy2K [ Veteran ]

-dokupywanie nowych części (upgrade) to dla nich absurd i głupota <<< Zgadzam się
-gry komputerowe to szajs i strata czasu <<< moze i nie szajs, ale strata czasu napewno, mam inne rzeczy do roboty przy komputerze
-używają jedynie GG , nagrywarki i przeglądarki internetowej ("IE" dokładnie , hi hi) <<< także korzystam z GG i z IE..nie widze w tym nic złego...nie będę szpanował Ircem bo jestem prawdziwym pro...
-przeźroczyste obudowy i kolorowe wiatraczki to dla nich absurd do potęgi "n-tej" <<< po kiego mi świecący w nocy wiatraczek i przezroczysta obudowa ? ważne że komp sie nie partoli...
-nie włączają komputera od razu po wejściu do domu , tylko wtedy kiedy chcą coś konkretnego zrobić <<< mam kompa włączonego praktycznie non stop, nawet jak przy nim nie siedze
-komputer to tylko maszyna , nie mają do niego żadnego emocjonalnego podejścia <<< jeśli Ty masz podejście emocjonalne to sie leczyc powinieneś...
-rozmowa o nowej karcie graficznej to dla nich tak samo głupi temat jak np.sędziowanie "łysego" na mistrzostwach Europy w piłce nożnej. <<< wole rozmawiac o sędziowaniu niż o nowej karcie graficznej...zresztą o czym tu rozmawiac ? temat nudny...kogo obchodzi jakas karta graficzna ?


05.07.2004
17:08
smile
[3]

CHESTER80 [ no legend ]

Luzer ---> he he he he he....... :)

05.07.2004
17:08
smile
[4]

eJay [ Gladiator ]


Hehehe z wiekszoscia sie zgadzam, ale sa wyjatki:) np. moja kolezanka twardo gra w Maxa Payne 2:) No i dokupila sobie RAMU niedawno:)

05.07.2004
17:08
smile
[5]

dawidowe [ Generaďż˝ ]

CHESTER80 ------->kolejny temacik podpucha. Otóż się mylisz. Bo znam i dziewczyny i i chłopaków co komputer maja dokładnie gdzieś. Natmoast są ktore maja myślenie całkiem odmiene od twojego. Moj komputer nie chodzi tylko wtedy jak śpie albo nie ma mnie w domu. Gry uwielbiam - gram nawet z chłopakiem. W miare się na nich znam . Części też włoże i nawet potem działa :). A jestem całkiem normalana. Chłop i kopm to podstawa no i jeszcze troche damskich pierdółek jak np malowane, ubrania :)

05.07.2004
17:09
smile
[6]

Coy2K [ Veteran ]

Luzer nie czuje się kobietą, z drugiej strony, wychodzi na to, ze poza komputerem nie widzicie świata :-)

05.07.2004
17:12
smile
[7]

Wiolax [ Senator ]

dawidowe----> całkowicie popieram

05.07.2004
17:12
smile
[8]

CHESTER80 [ no legend ]

dawidowe ---> Jaka podpucha ?????? Po prostu chcę poznać prawdę ! I nie miałem zamiaru nikogo obrażać , wygląda na to że mamy strasznie nerwowe społeczeństwo , powiesz "Warszawa" a nazwą cię burakiem , powiesz "kobieta i komputer" a usłyszysz że to podpucha......... , rany julek................

05.07.2004
17:13
smile
[9]

DiaBLicA_88 [ Pretorianin ]

hehe malo jest w tym prawdy co napisales ja bedac dziewczyna pierwsze co robie wchodzac do domu to wlaczam kompa i uwielbiam rozne gry i szczelaniny typowe dla facetow ;) obudowa nie ma nic do rzeczy wazne ze komp dziala a czesci do kompa to juz inna dzialka hehe ;)

05.07.2004
17:14
[10]

ewelina_m [ secret ]

wiesz, nie każde mają takie podejście do komputera, owszem większość dziewczyn używa komputera tylko jak jest naprawdę potrzebny, właczaja internet i szukają jakiejś pracy do szkoły, na studia itp.
mnie interesuje rozbudowa komputera, zmiana karty graficznej na nowszą, wiecej pamieci itp, nie wszystkim to potrzebne, gdyż nie każdy gra i wymagania do np. internetu są naprawdę niewielkie.
gry komputerowe uwielbiam i tekstuję prawie każdą jaka wychodzi.
co do przeźroczystej obudowy, owszem, niezbyt mi sie taka podoba, jakieś świecidełka, zgasi sie światło, a komputer jak lampka, to trochę by mnie rozpraszało, no i głośniejszy jest, zresztą po co takie bajery, kto chce, niech tuninguje swój sprzęt.
emocjonalnego podejścia, hmmm, a wy macie? np. jakie?
wiesz, dziewczyna to nie chłopak, nie musi interesować się tym co płeć odmienna.

05.07.2004
17:16
smile
[11]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

CHESTER
... aż strach konserwe otworzyć!

05.07.2004
17:17
smile
[12]

CHESTER80 [ no legend ]

BIGos ---> ....bo złośliwiec chester wyskoczy ! :)

05.07.2004
17:20
smile
[13]

Sephion [ One Winged Angel ]

-komputer to tylko maszyna , nie mają do niego żadnego emocjonalnego podejścia <<< emocjonalne podejscie zaczyna sie gdy cos przestaje dzialac, albo masz 5 resetow w przeciagu 10 minut ;)

05.07.2004
17:22
[14]

Coy2K [ Veteran ]

Sephion albo jak transfer spada ;-)

05.07.2004
17:23
smile
[15]

Wiolax [ Senator ]

chester----> spoko, spoko... ja tego tak nie odbieram. Jak kazdy facet chciałeś się zorientować i zostałes poinformowany. A kobiety inf.dosadnie. Tyle.
Teraz wiesz,że są też takie co się znaja i "blaszak" nie jest im obojętny.
pozdr.

05.07.2004
17:24
[16]

ewelina_m [ secret ]

no, jak pójdzie do naprawy, to się na niego czeka ;)

05.07.2004
17:30
smile
[17]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

ah jak ja nie cierpie tego podchodzacego juz w sumie pod stereotyp twierdzenia, iz komp vs. baba to public enemy no1 :D dobra troche generalizacji- typowe dla mnie :)
a ja uzywam kompa glownie do korzystania z neta i do gier:) w sumie nic innego nie robie :d muze puszczam, film ogladam - i jestem max uzalezniona ponadto :D To be honest..nie wyobrazam sobie troche zycia bez kompa:(

Chester80 ----> moze mnie widziales w caffe podczas CS playing :D

05.07.2004
17:40
smile
[18]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

kobieta i komputer -- hmmm.. niezły temat...
to jak z kobietą i komputerem - niby i to, i to przyjemne, a używa się do czego innego.. :)
szufladkowaniu mówimy stanowcze - nie!!
znam takie co lubią grać i takie co dżojstika nie wezmą do ręki ;) nie ma co uogólniać...

05.07.2004
17:54
smile
[19]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Od maleńkości uwielbiałam blaszaczki - moim ulubionym bohaterem w "Czarnoksiężniku z krainy Oz" był ten przerdzewiały, skrzypiący, wiecznie narzekający blaszak :)
W "Kubusiu Puchatku" lubiłam Kłapouchego - bo miał taki stalowy kolor :)
O samochodzikach, metalowych wiaderkach i pistoletach nawet nie będę wspominać...
Dlatego strasznie cierpię z powodu psucia blaszaczków - coraz więcej i więcej w nich plastiku i całkiem nie blaszanych kolorków :( Takie były ślicznie kanciaste i twarde, teraz wszędzie róże i fiolety, gąbeczki, podkładki... Nawet wiatraki nie buczą tylko bzyczą. Jak widać nie tylko mężczyźni niewieścieją, ale i blaszaki - czyli stosunek zbliża się do jedności! ;P

05.07.2004
18:12
[20]

EwUnIa_kR [ Legend ]

CHESTER80 -> absolutnie się z tym nie zgadzam...:)

05.07.2004
18:22
smile
[21]

Soulcatcher [ Prefekt ]

stosunek większości kobiet do komputera (oczywiście są jak zwykle wyjątki) najlepiej opisują dwa słowa :
strach i nieufność :)))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-05 18:21:28]

05.07.2004
18:26
smile
[22]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Soulcatcher --> najlepiej opisują dwa słowa : stach i nieufność :)))
Stach to świetny chłopak, czemu miałabym mu nie zaufać przy komputerze?

Stachu --> uf uf uf! :)

[EDIT]
Soul --> ładnie to tak oszukiwać? :> poprawka wcześniejsza niż sam post? :>

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-05 18:26:42]

05.07.2004
19:02
smile
[23]

yagienka [ pułapka na Misia ]

coś m się tu nie zgadza

- upgrade'om mówię tak, jak są oczywiście pieniądze, a jak nie ma to się poszuka i są
- gry komputerowe - mniam, mniam,
- GG w zasadzie nie używam,
- przeźroczyste obudowy i kolorowe wiatraczki - simpatiko, ale nie szaleję
- komputer wlączam od razu po wejściu do domu - bo kto pierwszy ten lepszy :))))))
- i te emocjonalne podejscie, szczególnie te dłuuugie i siarczyste przemowy jak się coś wykrzaczy, albo reinstalkę trzeba robić,
- a o nowych kartach graficznych debatuje Misio ja przedkładam soft nad hard :))))))

05.07.2004
19:08
smile
[24]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

yagienko - khe khem.. w to ostatnie śmiem nawet wątpić :D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-05 19:08:27]

05.07.2004
19:10
smile
[25]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Mazio --> ja wręcz przeciwnie, jestem zdziwiona, że yagienka przedkłada soft nad hard ;P

[EDIT]
Maziu, nie edytuj postów, kiedy ja Ci odpisuję :>

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-05 19:09:20]

05.07.2004
19:11
smile
[26]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Meg - ja widze to co chce.. ale od czego jest edit? ;)

05.07.2004
19:11
smile
[27]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Meghan (mph) ---> a i jeszcze "złośliwość"

05.07.2004
19:13
smile
[28]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Soul --> Czymś trzeba żyć ;P Samą słodyczą się nie da - i jeszcze zęby się psują :D

05.07.2004
19:15
smile
[29]

yagienka [ pułapka na Misia ]

to w temacie komputera, bo jeżeli chodzi o jablka i inne takie ....to zdecydowanie hard:))) świntuszki

05.07.2004
19:20
[30]

SULIK [ olewam zasady ]

moze odniose sie do twoich punktow:

"-dokupywanie nowych części (upgrade) to dla nich absurd i głupota"
czesto jakies dziewczyny sie mnei pytaly co kupic, za ile im sie oplaca itp

"-gry komputerowe to szajs i strata czasu"
moja girl maniakalnie ostatnio gra w Tomb Raodera 3, i w Rally Championship
jedna znoajoma grywala kiedys w Return to Castle Wolfenstein
inna w Fife i Simsy

"-używają jedynie GG , nagrywarki i przeglądarki internetowej ("IE" dokładnie , hi hi)"
GG wazna rzecz - jedyna aplikacja ktora czaly czas nawet u mnie chodzi :)
a przegladarka to kwestia gustu
zreszta nie wszytkie dziewczyny maja internet

"-przeźroczyste obudowy i kolorowe wiatraczki to dla nich absurd do potęgi "n-tej""
cos takiemogo moze i tak, ale chlodzenie wodne procka to dla wielu codziennosc

"-nie włączają komputera od razu po wejściu do domu , tylko wtedy kiedy chcą coś konkretnego zrobić"
a tego to nie wiem :)
moja girl najczesciej wlancza koma aby posluchac muzyki i pograc sobie - lub pouczyc sie photoshopa :)

"-komputer to tylko maszyna , nie mają do niego żadnego emocjonalnego podejścia"
eee.... a faceci maja ?
bo ja nie bardzo - maszynka - przydatna w zyciu jak kazda pobierajaca prad :)

"-rozmowa o nowej karcie graficznej to dla nich tak samo głupi temat jak np.sędziowanie "łysego" na mistrzostwach Europy w piłce nożnej."
no nie wiem, jak juz pisalem w pierszym punkcie - zdaza sie :)
moja girl czesto gada ze mna co jest nei tak z jej kompem i co mozna z tym fantem zrobic, tak samo opowiada co przeszla i gdzie doszla w TR3

05.07.2004
19:31
smile
[31]

Shilka [ Pretorianin ]

To ja może też opiszę moje podejście według tej listy:

- upgrade to absurd - oj, muszę przyznać, że czasami tak i zamiast kupować płyty głównej o kosmicznej cenie i na wyrost lepiej kupić coś standardowego. Kiedyś chciałam zmienic procka - maksymalny jaki wpasowałby się na moją płytę to PII 1 GHz i tu się nabłądziłam na giełdzie, nie dość że to była część nie do zdobycia, to kosztował więcej niż PIII o szybszym zegarze. Podobnie jest z pamięciami RAM - dlaczego stare SDRAMy są droższe od nowych i szybszych DDRAMów? Bo ludzie zamiast kupić nowego kompa to chcą ratować i rozbudowywać tego starszego co mają, tylko nie zawsze jest to opłacalne.

- gry komputerowe - faktycznie strata czasu, bo jak się zacznie grać, to nie można się oderwać :-D Kiedyś jak nie miałam stałego łącza to więcej grałam, teraz trochę przystopowałam bo i nauki miałam sporo, ale w wakacje trochę trzeba nadrobić :-)

- kompa używam do wieeeelu spraw: GG do rozmów (ale mam jeszcze ze 4 inne komunikatory), IE - owszem (bardzo szerokie zastosowania internetu), outlook (i z 5 kont pocztowych), nagrywarka, oglądanie filmów (DivX i telewizja - mam znowu tuner TV), słuchanie muzy (i eMule do ściągania), obróbka zdjęć z cyfraka, nauka angielskiego przez Super Memo (tak od czasu do czasu - a miało być regularnie), i jeszcze pewnie znajdzie się jeszcze sporo innych zastosowań

- przezroczyste obudowy itp są fajne, ale żal mi wydawać kasy na takie bajery

- kompa włączam jak otwieram oczy (a jak czasami zostawię włączonego na noc, to tylko monitor pstrykam :-D), wyłączam albo i nie jak idę spać

- mój stosunek emocjonalny zaczyna się tak jak napisał Sephion - jak coś się zaczyna psuć, czy przestaje działać

- no tak, karta grafiki to niestety nie jest dla mnie temat rzeka i zbytnio bym się nad tym nie rozprawiała.

I jeszcze dodam, że strasznie irytuje mnie, jak facet zna się mniej na komputerach niż ja. Informatykiem nie jestem, ale trochę pojęcia w tych sprawach mam i często zdarza się, że większe niż faceci.

05.07.2004
19:45
[32]

Soulcatcher [ Prefekt ]

dobra Panie to ja tym razem na poważnie, trzymajcie sie od komputerów z daleka, no chyba że musicie bo to wasz zawód, albo konieczność. Zajmujcie się waszymi wspaniałymi kobiecymi sprawami, bądźcie kochane, śliczne i INNE bo to w kobietach najbardziej facetów pociąga, jeżeli będziecie robiły to co wasi faceci to stracicie na atrakcyjności, bądźcie inne bądźcie kobiece, a tym co faceci mówią o braku wiedzy komputerowej możecie odpowiedzieć że statystycznie rzecz biorąc kobiety są inteligentniejsze, zresztą ta "meśka wiedza" to w większości totalny pic na wodę

05.07.2004
19:49
smile
[33]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Soul --> To było na poważnie?? :> Słów mi zabrakło ;P

05.07.2004
19:52
smile
[34]

amarok [ Generaďż˝ ]


Soul jest kobietą?

05.07.2004
19:54
smile
[35]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Meghan ---> ja też się jakoś nie mogę pozbierać

05.07.2004
20:21
[36]

pasterka [ Paranoid Android ]

Soulcatcher --> ale, i tu chyba sie zgodzisz, my JESTEŚMY inne od facetow niezaleznie od tego, czy lubimy spedzac wolny czas na robieniu makijazu, na opalaniu sie, czy na graniu. Nie sadzisz chyba, ze bardziej meski jest pan, ktory lubi ogladac mecz i pic piwo, niz ten kto ten czas spedzi na pracowaniu w ogrodku.

a co do tematu: jeden lubia ogorki, a ja... od dwoch tygodni zywie sie truskawkami:))

05.07.2004
20:24
smile
[37]

Soulcatcher [ Prefekt ]

pasterka ---> widzę że wiesz co lubią faceci, ja kocham kobiety które maluja paznokcie opalając się na plaży, to jest jak 1000 do 1 w stosunku do babki siedzącej przed kompem.

Ogólnie nie masz racji, bardziej kobieca jest kobieta w sukience niż w spodniach, lecz oczywiście nie oznacza to że nie chcemy kobiet w spodniach, wolimy je tylko w sukienkach

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-05 20:26:26]

05.07.2004
20:31
smile
[38]

Misio-Jedi [ Legend ]

A ja nie jestem konserwa i lubię kobiety w rakietach, na traktorach, w laboratoriach i wogóle we wszystkim :)

05.07.2004
20:33
smile
[39]

CHESTER80 [ no legend ]

Ja wręcz przeciwnie , lubię kobiety bez niczego.......... :)

05.07.2004
20:34
smile
[40]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

jaka jest procentowa ilość kobiety w kobiecie w spodniach przed komputerem ale topless?

05.07.2004
20:35
[41]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mazio ---> Ja poproszę topless & downless :)

05.07.2004
20:39
[42]

kami [ malutkie maleństwo ]

Wiem ze to zle ale kiedy slysze jak kobiety siedza przed kompem non stop, graja w Quake'a itp to od razu oczyma wyobrazni widze brzydka, zakompleksiona i niezadbana babe.
Wiem ze to bledne wyobrazenie wiec prosze panie, ktore poczuja sie urazone zeby mnie nie atakowaly.

05.07.2004
20:45
smile
[43]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

kami --> A facet siedzący non stop przed kompem tłukący w Quake'a czy innego Diablo to brzydki, zakompleksiony i koniecznie pryszczaty biedaczyna.

Panowie, proszę się nie obrażać ;P To tylko taka stereotypowa wizualizacja :)

Mazio --> Niestety, nie mogę Ci odpowiedzieć, bo na górze co nieco mam i amputować nie będę ;P
Misio --> Wielbiciel desek? :>

05.07.2004
20:48
smile
[44]

Misio-Jedi [ Legend ]

Meghan (mph) ---> Nie będę ci tłumaczył co znaczy "topless" :D

05.07.2004
20:49
smile
[45]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

MIsio --> Ja wiem, ale na szczęście mogę interpretować po swojemu, nie tylko wedle jedynej-słusznej lini ;P

05.07.2004
21:00
smile
[46]

xKx [ CLINIC ]

JA SPEŁNIAM WSZYSTKIE TE WARUNKI A JESTEM 1000% MENEM :D

-dokupywanie nowych części (upgrade) to dla nich absurd i głupota ---> kompa złożylem odrazu w salonie i mam go do dziś takiego jak chciałem,nie mysle o zmianie i ulepszaniu :D
-gry komputerowe to szajs i strata czasu ---> też racja,wyrosłem z nich,a teraz są wakacje to nawet o nich słyszeć nie chce :D
-używają jedynie GG , nagrywarki i przeglądarki internetowej ("IE" dokładnie , hi hi) ---> dodam że używam jeszcze WINAMPA :D
-przeźroczyste obudowy i kolorowe wiatraczki to dla nich absurd do potęgi "n-tej" ---> po kij mi to :D
-nie włączają komputera od razu po wejściu do domu , tylko wtedy kiedy chcą coś konkretnego zrobić ---> jak przychodze do domu to najpierw toaleta,szama,może dzymanko,a doopiero potem komp :D
-komputer to tylko maszyna , nie mają do niego żadnego emocjonalnego podejścia ---> nie brakowało by mi go jak by go nie było :D
-rozmowa o nowej karcie graficznej to dla nich tak samo głupi temat jak np.sędziowanie "łysego" na mistrzostwach Europy w piłce nożnej. ---> nie znam się na tym więc o czym mam gadać :D

TAKŻE WIDAĆ ŻE I CHOPY I BABY MAJĄ RÓŻNE ODCZUCIA WOBEC KOMPA I CIĘŻKO OCENIĆ KTO JEST BARDZIEJ DO NIEGO PRZYWIĄZANY !

05.07.2004
21:16
smile
[47]

niv0let [ Pretorianin ]

hehe, a my z moją narzeczoną gramy sobie w multiplayery, ona ma oddzielny komputer, mamy w domu sieć. Jest ode mnie lepsza w takie geireki jak sim city, the sims, age of mythology etc. ;)))

05.07.2004
21:20
[48]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Chester ---> Nie wiem, jak to zrobiłeś, że nie rzuciły się na ciebie wszystkie jak stado sępów na padlinę. Jak ostatni raz wyraziłem swoje zdanie w dyskusji czy kobiety powinne komentować mecze piłkarskie, to zostałem zezwany od seksistów, szowinistów i takich tam.
Dzisiaj więc ograniczę się do stwierdzenia, iż stanowcza większość informatyków to mężczyźni.
Z technicznego punktu widzenia praca przy kompie wymaga jedynie klikania na klawiaturze i manipulacji myszką. Tak więc nie ma żadnych przeciwskazań, żeby kobiety robiły to gorzej, nię mężczyźni. Jeżeli więc coś takiego ma miejsce, to zapewne ma to podłoże psychiczne.

06.07.2004
00:47
[49]

morrina [ Konsul ]

- dokupywanie nowych części (upgrade) to dla nich absurd i głupota - niekoniecznie
- gry komputerowe to szajs i strata czasu -->> tez niekoniecznie, bywa że gram, na pewno gralam jak mialam hmm jakies 8 lat i mialam ATARI ulubiona gra to była Robbo siedzialam calymi dniami i gralam a "ówczesny" komp chodzil czasem przez caly tydzien a teraz nie mam na to czasu, bardziej interesujące wydaja mi czytanie gazetek komputerowych czy pogadanie na różnych forach ot co
- -używają jedynie GG , nagrywarki i przeglądarki internetowej ("IE" dokładnie , hi hi) -->> error gg, icq, skype obecnie, IE wczesniej opera
- przeźroczyste obudowy i kolorowe wiatraczki to dla nich absurd do potęgi "n-tej" -->>to w zależności co kto lubi :)
-nie włączają komputera od razu po wejściu do domu , tylko wtedy kiedy chcą coś konkretnego zrobić -> komp chodzi caly dzien nawet jak przy nim nie siedze to mój większy notatnik ;)
- komputer to tylko maszyna , nie mają do niego żadnego emocjonalnego podejścia -->>oczywiście że mam !!! jest mój i dbam o niego, nawet jak mnie nie ma w domu to pytam rodzinke "czy mój komp żyje?" najchętniej to nosiłabym go w kieszeni
- rozmowa o nowej karcie graficznej to dla nich tak samo głupi temat jak np.sędziowanie "łysego" na mistrzostwach Europy w piłce nożnej. -> nie znam sie byc moze na kartach graficznych ale wiem ze moja NVIDIA GeForce FX 5200 jest jak dla mnie całkiem dobra i w zupełności mi wystarcza :) a tak wogóle to rozmawiam o tym np. z moim szfagrem :) On zawsze mi sie chwali jak unowocześnił swój komp :)

-->> Soulcatcher "strach i nieufność do kompa" NIGDY !!!! :) prędzej do facetów bo w komputerze można dojśc do tego dlaczego jest tak a nie inaczej a faceta NIGDY nie zrozumiesz, nawet jak Ci sie wydaje że rozumiesz :) . Uważasz, że kobieta która spędza czas przy kompie bo np. interesuje sie informatyka i nowinkami ze swiata komputera jest mało kobieca i ze przez to tracimy na atrakcyjności? dość kontrowersyjne podejscie. Czasem gdy moi kumple czegos nie wiedza pytaja mnie i nikt zaden nigdy mi nie powiedzial ze jestem malo atrakcyjna (chyba ze sie wstydzą ;) ) przeciez czasem udaje ze czegoś nie wiem :)

06.07.2004
00:58
[50]

ewelina_m [ secret ]

jeny, jaka wojna się zrobiła między kobietą a mężyczną, no przestańcie się już wyzywać, jeden i drugi ma wady i zalety i nie dojdziecie do wniosku który lepszy.
każdy ma swoje zainteresowania i niech robi to co lubi.

06.07.2004
01:02
smile
[51]

Soulcatcher [ Prefekt ]

morrina ---> dam ci darmową lekcję od starego pryka, faceci nie lubia gdy kobiety są mądrzejsze od nich :) Także jeżeli jesteś kobietą inteligentną to nie pokazuj tego facetom bo się będą ciebie bali, a kobietom tym bardziej bo będą zawistne. Co do atrakcyjności kobiet. Nie napisałem że kobieta siedząca przy komputerze jest mało kobieca i mało atrakcyjna i nie uważam tak. Uważam że atrakcyjniejsza od kobiety siedzącej przy komputerze jest taka która opala się na plaży malując paznokcie i zapewniam cię że 99% facetów uważa podobnie. A pisząc to dawałem tylko przykład sytuacji.
Jeżeli jesteś inteligentną kobietą to powinnaś jak wielcy stratedzy stawiać na swoje mocne strony nie próbować naśladować facetów w ich mocnych stronach, więc chodź w sukience malując paznokcie, zalotnie się uśmiechając zamiast doradzać facetom w tematyce komputerów.

Ale oczywiście nie ma w mojej wypowiedzi nic z męskiego szowinizmu, niech sobie kobiety siedzą przy komputerach, kierują traktorami i latają w kosmos. Chciałem tylko powiedzieć że wolę kobiety zachowujące się w sposób do jakiego przyzwyczaiło nas nasze wychowanie i mam dziwne wrażenie że większość facetów myśli podobnie.
Nawiązując do Freuda wolimy widzieć w kobietach nasze matki niż ojców :))

06.07.2004
01:03
[52]

Soulcatcher [ Prefekt ]

ewelina_m ---> nieprawda :) ja uważam że wady mają tylko faceci, kobiety czasami mają nie do końca rozwinięte zalety :)

06.07.2004
01:59
smile
[53]

morrina [ Konsul ]

Soulcatcher -->> thx za lekcje Skorzystam :) nie chodzi mi o pokazywanie komuś czy jestem osoba inteligentną czy tez nie (ocena moja jest subiektywna a liczy sie obiektywizm) nie to mam na celu. Zawsze uważałam ze w kontaktach międzyludzkich oczywiscie tych pozytwynych nie ma miejsca na zawody pokroju kto jest mądrzejszy ja czy Ty, każdego rozmówce traktuje jako osobe równą sobie i pozwalam na wypowiedzenie swoich racji jasno i klarownie. Uwazasz ze mężczyźni boją się kobiet inteligentnych? myśle że większość fct jak mówi o swoich kobietach to właśnie w taki sposób: "jest inteligentną osobą" czyż nie? jeśli Ty wyrażasz sie o swojej kobiecie tak to nie wierze ze to jest gra słów :) Tak racja nie napisałes ze kbt siedzaca przy kompie jest mało atrakcyjna, zrobiłes porównanie do kobiety która opala sie na plaży, maluje paznokcie i z tym sie zgodze :) Sprostowanie ja nie próbuje naśladowac mężczyzn, interesuje mnie tematyka komputery - dla mnie to jest jak podróż w nieznane, chcesz wiedziec więcej i więcej i nie widze w tym nic złego :) np. gotowanie - pierwsze skojarzenia kuchnia, kobieta a wg mnie lepszymi kucharzami są mężczyźni bo mają wyczucie smaku, patrz : znaja sie na kobietach (komputer-kobieta /kucharz mężczyzna) i uwielbiam też malowac paznokcie, chodzic boso po plaży i zawsze uważałam ze kobieta powinna być kobieca i jak najbardziej atrakcyjna dla swojego mężczyzny i nie myśle ze moje zamilowania mi w tym przeszkadzaja :)
A a propos męskiego szowinizmu to nawet w taki sposb nie pomyślalam chcialam poznac Twoje zdanie :) i wiesz co... tak swoja drogą to chyba weszlismy na inny temat :))) UPSSS :)

06.07.2004
02:05
smile
[54]

Soulcatcher [ Prefekt ]

morrina ---> tematu nie zmieniliśmy bo tak na prawdę to na świecie jest tylko jeden temat :)

06.07.2004
02:16
[55]

morrina [ Konsul ]

Soulcatcher -->> haha :) ale można jeszcze podyskutować o nim :) temat rzeka :)

06.07.2004
02:26
smile
[56]

Soulcatcher [ Prefekt ]

morrina ---> ależ oczywiście że możemy pogadać, czasami wydaje mi się że gdyby na forum były same kobiety zamiast ociekającyh testosteronem samców nastolatków to moderatorzy nie byli by wcale potrzebni :)

06.07.2004
02:31
smile
[57]

morrina [ Konsul ]

zapewne :))) ale niestety to forum jest zdominowane przez płeć męską i w sumie dla mnie to chyba lepiej :) i nie mówie tego po to aby Tobie zrobiło sie przykro :P Macie jakies przyblizone dane jaki jest stosunek panow do pan na forum?:)

06.07.2004
02:32
smile
[58]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

morrina ---> z moich wyliczeń wynika, ze ok 99 do 1. :)

06.07.2004
02:35
[59]

Soulcatcher [ Prefekt ]

mamy dosyć dokłądne dane oparte na badaniach ankietowych gemiusa - kobiet na całym wortalu jest około 7%, na forum może być mniej

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-06 02:33:33]

06.07.2004
02:39
smile
[60]

morrina [ Konsul ]

KaM1kAzE® -->> no to bardzo malutko,ale to zależy jak trafne są Twoje obliczenia ;)))

06.07.2004
02:51
smile
[61]

morrina [ Konsul ]

oo to i tak nie jest źle stawiałam koło 5% mam nadzieje ze kobiety na wortalu są otoczone przez was specjalną opieką:)) bo w życiu to bywa różnie ... ;) A kobiecie cięzko jest dostac sie do was do pracy?:))

06.07.2004
03:03
smile
[62]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

moje obliczenia są trafne w nieco ponad .... nie mam pojecia po prostu strzelałem! :)
Ale błądząc po forum widziałem tylko:
Ewunia_kr
dawidowe
ciebie widzę :)
yagienka
ewelina_m
pasterka --> 1wszy raz widze
diablica_88 --> -----"-------
Wiolax - nie dawno ją witałem :)
FemmeFatale
Meghan (mph) - 1wszy raz widze
Shilka
Rothon
eeve
tygrysica
wysia
Sulik
Galaretka
Rogue

Ja NIEMOGE!!! NORMALNIE CHYBA SIE PRZELICZYŁEM co do 99:1 :P
Powiedzmy 98:1 hihi

06.07.2004
03:15
smile
[63]

morrina [ Konsul ]

a ja nie powiedzialam ze nie sa trafne :) Soulcatcher napisał że na całym wortalu 7% a na forum mniej, poza tym obliczenia pewnie nie uwzględniaja z jaka czestotliwością wypowiadaja sie kobiety na forum czyli drogą dedukcji może spotkasz jeszcze jakies inne kbt, takie ktore raz udzielily sie na forum i znikły

06.07.2004
03:23
smile
[64]

Quicky [ Senator ]

Kamikaze ---> Z Sulikiem i Rothonem to niezle dowaliles... hmm chyba ze nie wyczulem ironii ;)

sry za ot :)

06.07.2004
03:24
[65]

Soulcatcher [ Prefekt ]

KaM1kAzE® ---> forum to tylko część wortalu, gdzie większość ludzi i tak czyta a nie pisze, w dziale gier webowych ilość kobiet sięga do 25%. Z niezależnych ogólnopolskich badań wynika że nasz wortal odwiedza miesięcznie ponad 400 000 ludzi, twoje wyliczenia nie są więc do końca prawdziwe.

Wiesz ludzie naprawde nie łapią o co tu chodzi, to jest naprawdę popularny serwis :) w zeszłym roku samych SMSów ludzie przysłali 50 000 to więcej niż było w zeszłym roku watków na forum.

06.07.2004
03:31
smile
[66]

Adamss [ -betting addiction- ]

Qik --> Obawiam się, że to nie ironia :D.

Kamikaze --> Sulik kobietą.. dobre :D.

06.07.2004
08:55
[67]

Immacolata2 [ Centurion ]

coz w moim przypadku to sie absolutnie nie sprawdza poniewaz

- gdy potrzebna byla wymiana zasilacza, plyty glownej i nagrywarki to ani slowem nie pisnelam gdy maz wyliczyl ile za te przyjemnosci
- sedziowanie "lysego" to wg mnie pasjonujaca sprawa... no moze nie sedziowanie ale sam lysy... nieodmniennie mnie rozsmiesza i lubie na niego patrzec
- przy komputerze siedze glownie ja - maz i syn maja problem gdy chca skorzystac, najpierw musza od niego oderwac mnie ;)
- ale te przezroczyste obudowy to jednak faktycznie bzdety jakies..
- IE owszem, ale z przekonania, GG nie znosze, oprocz tego powinienes koniecznie dodac np Worda...

zreszta to tak jakby powiedziec ze kobiety umieja gotowac a mezczyzni nie - otoz nieprawda,wielu umie i to bardzo dobrze. Wole zjesc to co z zamilowaniem ugotuje facet niz wlasna amatorska i przymusowa produkcje :D

06.07.2004
09:41
smile
[68]

legrooch [ Legend ]

Może nie jestem mężczyzną, ale:
-dokupywanie nowych części (upgrade) to dla nich absurd i głupota
Lubię nowe zabawki :D
-gry komputerowe to szajs i strata czasu
Uwielbiam Simsy i Simcity
-używają jedynie GG , nagrywarki i przeglądarki internetowej ("IE" dokładnie , hi hi)
Ja jeszcze używam Outlook Express
-przeźroczyste obudowy i kolorowe wiatraczki to dla nich absurd do potęgi "n-tej"
Ładnie to wygląda, ale jak się polakieruje lakierem do paznokci wszystkie śledzie :P
-nie włączają komputera od razu po wejściu do domu , tylko wtedy kiedy chcą coś konkretnego zrobić
Uwielbiam patrzeć jak się kolorowy wiatraczek kręci
-komputer to tylko maszyna , nie mają do niego żadnego emocjonalnego podejścia
Ma! Jak ją włączam to elegancko furczy :))
-rozmowa o nowej karcie graficznej to dla nich tak samo głupi temat jak np.sędziowanie "łysego" na mistrzostwach Europy w piłce nożnej.
Karty graficzne to mój ulubiony temat!

A teraz tak poważnie. To zestawienie bazuje na jedynych wspólnych elementach dotyczących komputera i kobiety. To jest ansolutne minimum. Moja dziewczyna korzysta z tlenu zamiast z gg. Nie gra, natomiast ripuje DVD.
Nie lubi bajerów, ale ze względu szkody pieniędzy. Lepiej według niej jest pójść na miecz i wypić piwo.

06.07.2004
10:21
smile
[69]

^JUNKERS^ [ PS2 Hard User ]

A oto jak moja dziewczyna myśli o wymienionych rzeczach:
-"dokupywanie nowych części (upgrade) to dla nich absurd i głupota"
Dokładnie, ostatnio musiałem jej tylko zmienić zasilacz bo się spalił, nie wiedziała nawet jak On wygląda, ale jak dałem jej ten spalony to się dłuższą chwilę przyglądała :)
"gry komputerowe to szajs i strata czasu"
Tai-Pei i Rollercaster Tycoon to jej ulubione gry ^^
"używają jedynie GG , nagrywarki i przeglądarki internetowej ("IE" dokładnie , hi hi)"
GG używa do rozmów ze mną, Ie do szukania 3goś do szkoły albo sprawdzenia poczty
"przeźroczyste obudowy i kolorowe wiatraczki to dla nich absurd do potęgi "n-tej"
Zgadza się :)
"komputer to tylko maszyna , nie mają do niego żadnego emocjonalnego podejścia"
Jak to nie? :D To na czym by kładła nogi? ;)
"rozmowa o nowej karcie graficznej to dla nich tak samo głupi temat jak np.sędziowanie "łysego" na mistrzostwach Europy w piłce nożnej"
Hyhy ja już ją zanudzam moimi przygodami z CSem więc o kartach graficznych nie śmiem nawet zaczynać :)

06.07.2004
10:26
smile
[70]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

legrooch ::::> Zapomniałeś dodać, że jak zaczynasz ze mną gadać o kompach, to szlag ją trafia ;>> Faktycznie, woli pogadać o piłce i wypić piwo :oP

06.07.2004
10:40
[71]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

u mnie jak sie zapytasz w klasie jakiego maja kompa to w 80 % jedynr co powiedza to Xp ale windows xp

06.07.2004
11:08
[72]

SULIK [ olewam zasady ]

KaM1kAzE - LOL - czy ta bemba wyglada Ci za zenska ?? --->

zreszta nie tylko ze mna sie pomyliles - w liscie widze duzo wiecej bledow

06.07.2004
12:01
smile
[73]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

O ja pierdykam!!! lol, sory za to sulik, ale to pisalem wczoraj w nocy i jeszcze nie bylem do konca trzezwy... :) ale ze mnie matoł... :/

06.07.2004
12:04
smile
[74]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

aha!! za reszte błędów też sorry :/ nie bijcie!! =P

06.07.2004
13:16
smile
[75]

Xanthe [ Chor��y ]

Jestem kobietą i:
- Dokupywanie nowych części - To nie jest absurd i głupota. Przyznam, że mało się na tym znam i zlecam to mojemu bratu, ale powoli sama sie uczę. Pozatym sama wmontuję, zainstaluję, skonfiguruję i działa!
-Gry komputerowe to szajs i strata czasu - Aktualnie wciągnęłam się w Sacred. Jest też Diablo, Baldurs Gate, Heroes of M&M, M&M, ale też Sims, Setlers, Stronghold i standardowo zabijanie Niemców (Medal of honor itp.)
-Używają jedynie GG... - Owszem czasem. Internet to głównie forum, poczta, ściąganie mp3. Ale właściwie mało korzystam, bo nie mam stałki. Często chodzą u mnie programy graficzne.
-Przeźroczyste obudowy... - na takie rzeczy szkoda mi poprostu kasy.
-Nie włączają kompa od razu... - No w sumie tak... Najpierw buty zdejmuję ;-)
-Komputer to tylko maszyna... - Od kiedy mam swojego na własność, to wysoce emocjonalne podejście się u mnie rozwinęło. Oczywiście głównie jak coś siada... Ale nie wyobrażam sobie już życia bez!
-Rozmowa o karcie... - Nie żeby z jakąś pasją, ale gdy potrzebuję informacji, to czemu nie? To i tak lepsze niż rozmowy koleżanek o nowościach kosmetycznych! Brrr...

Ale trzeba przyznać, że wszystkie moje koleżanki pasują to charakterystyki z początku... Nie mam co nawet zaczynać opowieści o problemach z kompem lub w grze. Z kolegami to co innego :-)

Soulcatcher ---------> A co powiesz o kobietach malujących paznokcie przy kompie? I ja chodzę w sukienkach!

06.07.2004
14:05
smile
[76]

legrooch [ Legend ]

Nasza słodziutka mała wysia :D

06.07.2004
14:12
smile
[77]

Xanthe [ Chor��y ]

Jeszcze a propose emocjonalnego podejścia. Ja muszę teraz tęsknić za moim komputerkiem. Został w Poznaniu gdzie studiuję. W piątek go odwiedzę :-) Dobrze, że brat laptopa sobie kupił i mogę go okupować, bo kiepsko by było. Uzależnienie...

06.07.2004
14:13
[78]

nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]

SULIK -> moge cie wprowadzic w tajniki kobiecego zycia jesli juz masz byc kobitka :)

Kamikaze -> nie zostalam wymieniona w kobietach forum ;]

Nie uwazam ze gry to strata czasu i szajs :) Sama czasem w cos pogram :-) A komputer to u mnie bardzo dlugo chodzi :) wiec praktycznie jak gdzies wychodzide to po powrocie odrazu jest wlaczony :]

06.07.2004
14:26
[79]

Wagner [ Legionista ]

Soulcatcher [ Prefekt ]

morrina ---> dam ci darmową lekcję od starego pryka, faceci nie lubia gdy kobiety są mądrzejsze od nich :) Także jeżeli jesteś kobietą inteligentną to nie pokazuj tego facetom bo się będą ciebie bali, a kobietom tym bardziej bo będą zawistne.


Bozesz co za tuman, kobiety, dziewwczyny nie bierzcie tego sobie do serca bo skonczycie jak qurwy domowe

06.07.2004
14:28
smile
[80]

CHESTER80 [ no legend ]

Cholerne feministki ! Będą nam szefa obrażały !!! Brrrrrrrrr......... :)

06.07.2004
14:35
smile
[81]

Wagner [ Legionista ]

on sie czuje niepewnie jak kobieta ma jakies zdanie, jesli cos powie madrego bo on nie wie co odpowiedziec, taki wiejski frajer i tyleto pewnie jest kompleks małego przyrodzenia i poznej ( albo rzadnej) inicjacji seksualnej

lubi tylko głuipe wsiory takie jak on

06.07.2004
14:42
smile
[82]

CHESTER80 [ no legend ]

Wagner ---> Mogę się założyć o karton finlandzkiej wódki , że jesteś "starym" użytkownikiem , który sobie robi jaja na jakimś tymczasowym nicku ! Nie jestem jego adwokatem ale z tego co pisał wynika że jest od nas starszy , mądrzejszy (i to sporo) i ma już swoją własną rodzinę. A najważniejsze że on ma rację ! Moim skromnym zdaniem kobiety stają się kurami domowymi na własne życzenie , są zaślepione i dają się poniżać , a przecież czasami trzeba powiedzieć prawdę ukochanemu i nie dać się omotać !

06.07.2004
14:49
smile
[83]

morrina [ Konsul ]

Wagner -->> może nie tak ostro !!! ja osobiście nie czuje sie urażona, myśle ze przedstawilam Soulcatcher'owi swój sposób postrzegania a propos tego tematu i nie ma na sensu obrazanie innych. Nie jestem osoba która mysli, że: "kobieta powinna leżeć i pachnieć" i mam swój spsób na życie "Idź swoja drogą a ludzie niech mówią co chcą"
CHESTER80 -->> żyjemy w takich czasach ze staramy sie dojść do czegoś w życiu. Mamy takie same prawa jak Wy i tylko nie "cholerne"

06.07.2004
14:49
smile
[84]

Wagner [ Legionista ]

Nie jestem jego adwokatem ale z tego co pisał wynika że jest od nas starszy , mądrzejszy (i to sporo) i ma już swoją własną rodzinę. A najważniejsze że on ma rację !

LOL

a ty ile masz lat 12? to jest jakis bog czy co hehehehe moze papierz?, głupoty raczej, on sie osmiesza tutaj prawei w kazdej wypowiedzi tutaj, a ty go bierzesz za niewiadomo kogo, powanie to piszesz?

06.07.2004
15:08
smile
[85]

CHESTER80 [ no legend ]

Wagner---> Pytasz i masz - mam 24 lata i nie wydaje mi się żeby Soul był papieżem a tym bardziej Bogiem. On jest po prostu sobą i podobają mi się jego wypowiedzi. Tobie się nie podobają i spoko , każdy ma prawo myśleć jak chce , ale każdy ma też prawo krytykować innych. Demokracja i równouprawnienie do cholery ! :)

morrina---> Dlaczego "cholerne feministki" ? Bo z tego co widzę i słyszę , ośmieszają one tylko wizerunek kobiety we współczesnym świecie i najczęściej są to grube , brzydkie i niechciane (stare) panny. Nie lubię wszelkich przejawów szkodliwej propagandy !

06.07.2004
15:22
[86]

morrina [ Konsul ]

CHESTER80 -->> a jaki jest Twój wizerunek kobiety we współczesnym świecie? i w którym momencie ośmieszają - podaj przykłady , a poza tym to ze któras jest gruba nie jest wyznacznikiem tego ze jest niechciana, analogicznie do mężczyzn To co mówisz to ogólniki Ja znam mnóstwo kobiet które są bardzo ładne i zgrabne i mimo to są same, tak samo jak mężczyźni

06.07.2004
15:45
[87]

CHESTER80 [ no legend ]

morrina ---> Jeżeli cię to interesuje , to chętnie ci odpowiem. Otóż moim skromnym zdaniem , współczesna kobieta to k0obieta wyzwolona , samodzielna , mająca ogromne możliwości samorealizacji , mająca mnóstwo potrzeb i mogąca te potrzeby spełnić. Dziś kobieta to nie jest tylko jakaś malowana lala która nam ugotuje obiad , ale jest to przedewszystkim świetny kumpel , osoba do wszystkiego , np. kobieta informatyk , kobieta ochroniarz , kobieta kosmonauta , i kobieta - kumpel , z którym można "obalić" pół litry i nie ma w tym nic dziwnego.
Femienistki , starają się wmówić społeczeństwu że kobieta to osoba biedna , maltretowana przez męża sadystę (i alkoholika) , wykorzystywana sexualnie w pracy przez szefa-zboczeńca , itd... Owszem , są takie przypadki kiedy kobiecie dzieje się krzywda , ale najczęściej ofiara zgłasza się na policję jak już jest w stanie krytycznym , np.z poobcinanymi palcami , bez zębów , itd... A na pytanie "dlaczego pani wcześniej tego nie zgłosiła ?" odpowiedź jest taka: "bo ja go kocham i miałam do końca nadzieję że on się zmieni i już nie będzie mnie torturował...". No ludzie ! Kobiety ! Nie dajcie się zwariować , jak facet daje oznaki że mogą być z nim w przyszłości kłopoty (zp.nadużywa alkoholu) to się go po prostu rzuca (wymienia na lepszy model , he he). Sorry winnetou , ale miłość nie jest rzeczą ostateczną i zawsze można pokochać kogoś innego , lepszego. Dawanie się maltretować w imię miłości to miom zdaniem głupota i kretynizm. Wiem co mówię bo znam osoboiście takie osby , które przez kilkanaście lat dały się niszczyć i nie potrafiły odejść od takiego skórwysyna-sasysty ! A feministki tylko czekają na takie ofiary i mają świetny dowód że "facet - twój wróg".

06.07.2004
16:09
[88]

morrina [ Konsul ]

CHESTER80 -->> no prosze i to mi sie podoba :) ale wizerunek feministki to nie tylko: "Femienistki , starają się wmówić społeczeństwu że kobieta to osoba biedna , maltretowana przez męża sadystę (i alkoholika) , wykorzystywana sexualnie w pracy przez szefa-zboczeńca , itd... " także samorealizacja, mówienie otwarcie NIE gdy cos nam przeszkadza a nie bycie "szara myszka" i na każdy większy hałas uciekanie w kąt :)

06.07.2004
16:48
[89]

Xanthe [ Chor��y ]

Ależ naskoczono tutaj na Soulcatcher'a. A ja się z nim właściwie zgadzam. Do pewnego miejsca oczywiście... Kobieta powinna dac odczuć mężczyźnie, że w niego wierzy, ufa mu, pozowlić mu zabłysnąć od czasu do czasu, a nie tylko poprawiać, upominać, ulepszać i udowadniać mu, że we wszystkim się myli. Nie da się ukryć, że mężczyźni lubią być podziwiani...
Ale z tym leżeniem na plaży, to już chyba jednak przesada. Wiem, że takie lalunie, które właśnie to potrafią najlepiej mają duże wzięcie u płci przeciwnej, ale z moich obserwacji wynika, że tylko na krótką metę. No bo o czym ma facet pogadać z taką kobitką? Pozatym kobieta inteligentna nie znaczy zaniedbana i też może być bardzo atrakcyjna!

06.07.2004
16:56
[90]

Xanthe [ Chor��y ]

morrina ---------> Na feministki mam taki sam pogląd jak CHESTER80 - baby, które chcą dokopać facetom. Nie jestem feministką, a i tak potrafię powiedzieć nie i samorealizować się. Poza tym lubię jak mężczyzna mnie w drzwiach przepuści, toboły pomoże targać itp. itd. A kobiety - feminstki, które znam, to właśnie takie, które na biednego faceta jeszcze się wydrą, że im śmiał drzwi przed nosem otworzyć! Przerażające...

06.07.2004
17:00
smile
[91]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

-gry komputerowe to szajs i strata czasu
Część dziewczyn jakie znam uwielbia simsy :-)
-używają jedynie GG , nagrywarki i przeglądarki internetowej ("IE" dokładnie , hi hi)
a nieprawda bo moja koleżanka z mozilli firebird korzysta :)
ps. i siedzi przy kompie 24h/7d :D

06.07.2004
17:08
[92]

boro [ Generał ]

hehe... to i ja sie dorzuce do dyskusji ze swoimi 5 groszami:

u mnie w domu jest ciagla rywalizacja o dostep do kompa - i ja i moja nazeczona chcemy sie dorwac aby sobie posurfowac lub pograc.. roznica polega na tym, ze ja gram sobie w GRY (tzn wpelni komercyjne produkty rozrywki elektronicznej, jak np Spellforce ostatnio), natomiast moje love sobie pyka w gry (czyli np bloobs i takie tam proste gierki logiczne/zrecznosciowe - boi sie, ze GRY by ja za bardzo wciagnely)...
oboje mamy pojeci dosc spore o komputerach (oczywiscie jest to pojecie wzgledne, ale mysle, ze i tak wybijamy sie ponad przecietna) i nie ma problemu z uzasadnianiem potrzeby rozbudowy komputera.. oczywiscie siteniej roznica w poziomie zaawansowania, ale wynika ona bardziej ze specjaliszacji i zawodu - mnie interesuje bardziej sprzet, systemy operacyjne i obroba foto, a moje love wiecej siedzi we wszelakich pakietach graficznych (Photoshop, Corel Draw, AutoCAD)..
powem wiecej - jak jeszcze mieszkalismy w stolicy i mielismy jeszcze jedna osobe (moja kolezanke z pracy i studiow) za sublokatorke, to wlasnie ta sublokatorka namietnie katowala mojego kompa - w Neverwiter Nights czy Warcrafta III przeszla "na jednym oddechu" - ja nawet nie mialem chwili by przysiasc..
tak wiec w moim przypadku istnieje jedna tylko mozliwosc - musze kupic drugiego kompa - dla siebie...
no, a z moja poprzednia dziewczyna przy kazdej okazji sciglaismy sie w need for speeda (maniaczka predkosci)..

pozdrawiam
boro

06.07.2004
17:39
[93]

morrina [ Konsul ]

Xanthe -->> ja nie powiedzialam ze nie lubie: "jak mężczyzna mnie w drzwiach przepuści, toboły pomoże targać itp. itd." uwazam ze wymaga tego grzeczność, uwielbiam szarmancje u mężczyzn Simply the best :) ja mówie o poglądach feministycznych, tych które coś wniosły pozytywnego w nasze obecne życie... Kobieta powinna byc kobieca i szanowac swojego mężczyzne i odwrotnie a jeśli chodzi o Feminizm to przeciez feministki walczyly o zniesienie barier prawnych, kulturowych, ekonomicznych i trzymania sie stereotypów, które ograniczały kobietom prace na wyższych stanowiskach np. kierowniczych. Piszesz: "Nie jestem feministką, a i tak potrafię powiedzieć nie i samorealizować się" no i pięknie o to chyba chodzi w życiu

06.07.2004
17:41
[94]

morrina [ Konsul ]

i tez nie jestem feministka i nigdy nią nie bede :)

06.07.2004
17:41
smile
[95]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

a ja lubię kobiety przy komputerze bo mają ręce zajęte klawiaturą... czy to znaczy, że jestem feministą?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-06 17:39:39]

06.07.2004
18:17
smile
[96]

Xanthe [ Chor��y ]

morrina ------> Nie przeczę, że feministki dużo dla nas zrobiły... kiedyś. No bo teraz to już często przesadzają. Mnie poprostu żal facetów, którym się za wszystko od feministek XXI wieku dostaje! Jako kobiety dostałyśmy szansę i coraz więcej facetów to akceptuje (chociaż co do niektórych to brak mi słów). Powinnyśmy to jak najlepiej wykorzystać. A nie sądzę by obecna napastliwość feministek nam w tym pomagała...

06.07.2004
19:14
[97]

SULIK [ olewam zasady ]

KaM1kAzE® :D

nutkaaa - ok :) tylko zebym okresu od tego nie dostal(a) :)

06.07.2004
23:33
smile
[98]

głupia baba [ Pretorianin ]

wszystko się zgadza oprócz braku emocjonalnego podejjścia do komputera... ja jestem ze swoim związana uczuciowo a więź jest jest tak silna że nie wyobrażam sobie życia bez tego starego grata... jest moim podstawowym narzędziem komunikacji, rozrywk,i a i pracy również:) ...

06.07.2004
23:33
[99]

morrina [ Konsul ]

Xanthe -->> W porządku :)

07.07.2004
01:18
smile
[100]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Sulik i rothon? Oczywiście. No i Mazio przecież :-D

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.