GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Sacred, multiplayer i pytanie o kobyle :-)

05.07.2004
13:44
smile
[1]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Sacred, multiplayer i pytanie o kobyle :-)

Pytanie mam do pan i panow grajacych w Sacred w multiplayerze. Czy istnieje mozliwosc zachowania kobyly po wyjsciu z gry na zamknietym? Czy logujac sie nastepnego dnia mozemy liczyc, ze kon, ktorego sie nabylo i wyposazylo dnia poprzedniego bedzie nadal do dyspozycji? Bo poki co znika. Moze trzeba miec odpowiedznio duza umiejetnosc 'Jezdziectwo'? A moze to jest w ogole niemozliwe? Szczerze powiem, ze troche kwas wyposazac konia w siodlo za 140K na jedno granie :-(

Uprzedzajac porady o zadanie pytania na tzw. 'oficjalnym' informuje, ze zadalem je wczoraj o godzinie 17 z jakim okladem. Odpowiedzi brak, uznaje wiec, ze na 'oficjalnym' nie wiedza. Moze znajdzie sie ktos, kto gra w Sacred po sieci, ale nie odwiedza cyklicznego.

06.07.2004
07:13
smile
[2]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dobra, podejmuje trzecia, ostatnia probe dowiedzenia sie czegos o kobyle. Jak sie nie uda, to trudno, pojde pytac na jakies ruskie forum :-)

06.07.2004
07:39
smile
[3]

matchaus [ Legend ]

rothon ---> Kobyła znika? Może byłeś na jakimś cygańskim serverze... :P

(nic nie wiem, choć szczerze chciałbym pomóc... Od nas w Sacred'a pogrywał Otto, ale nie wiem czy hulał po sieci... A tym bardziej na chabecie :))

(zapytam się)

06.07.2004
07:52
smile
[4]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Hehehe, rzeczywiscie koniokradow i muzykantow cala masa. Ale zeby bojowego rumaka z czaszkami pobitych wrogow przy siodle podprowadzic? :-)
Zapytaj matchaus. Tylko pytaj o zamkniety.

06.07.2004
08:19
smile
[5]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Takiego konia sam bym podprowadzil :)

06.07.2004
08:28
smile
[6]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> A wiesz, ze naprawde takiego kobyla mam? Tyle, ze na singlu. Dzis w domu zrobie screena. To 'Orkowy rumak bitewny', ktorego w dodatku zaopatrzylem w rzad za 140 tysiecy. Dla porownania, niezly jak na moj stopien rozwoju postaci miecz mozna kupic za cos kolo 30 tysiecy.

07.07.2004
05:58
smile
[7]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Moja kobyla tak wyglada. Szkody by bylo stracic, twarde to i szybkie :-)

07.07.2004
12:12
smile
[8]

Zigen [ Legionista ]

Poszukaj jej na mapie jest oznaczona białym kwadracikiem i na pewno sie zablokowała gdzieś albo zginęła w pojedynku wtedy ujawni sie kolejny bug

07.07.2004
12:33
smile
[9]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zigen--> Tylko, ze po wejsciu na 'zamkniety' mape mam zawsze pusta. Cala czarna. Biale punkty ujawniaja mi sie potczas eksploracji, ale sa to NPCe. Znak podkowy tez ginie, wiec zawolac nawet nie moge. Ale podsunales mi pewien pomysl. Pozostawie kobyle w znanym miejscu, blisko i tam jej potem bede szukal.

07.07.2004
13:12
[10]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Pokaż jej charakterystyki. OK?
Tzn. kobyły. Kunia. :-)

07.07.2004
13:48
[11]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> OK, jak wroce do domciu to zrobie fotke.

07.07.2004
13:57
[12]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ło matko rząd za 140 tysięcy ?? miękka szlachecką dupkę musi mieć ta twoja heroska ;p

08.07.2004
08:29
smile
[13]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> No i jak? :-) Zapomniałeś pewnikiem, co? :-P

08.07.2004
08:37
smile
[14]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> Dokladnie! Calkiem mi sie zapomnialo :-) Ale to nie jest jakas niesamowita w parametrach kobyla. To zwykly kon, tylko tak wyglada. Kupilem kobyle w stajni w Urkenburgh za niecale 1.200 sztuk. Siodlo jest tylko jakies lepsze. Lepsze jak na postac na 38 levelu grajacej na brązie. Ale ono nie zmienia istotnie wygladu. Czachy sa od poczatku :-)

08.07.2004
08:48
smile
[15]

Lechiander [ Wardancer ]

ropthon ----> Toteż widzę, jak wygląda. Mi chodzi o parametry kunia i siodełka też, a może nawet bardziej.
Ciekaw jestem, tym bardziej, że te kunie od orków to jakies cienkie mi się wydały.

09.07.2004
05:51
smile
[16]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> Oto parametry.

09.07.2004
08:36
[17]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ----> Dzięki. :-)
Nie wiem, czy jest róznica i jaka między multi, a singlem, jeśli chodzi o szkapy. Jesli łupiesz na singlu, to będziesz miał o niebo lepsze później. :-)

09.07.2004
08:43
smile
[18]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> Gram i na singlu i na multi. Tylko, ze tak jak powiedzialem, nie bede kupowal lepszych koni, bo zwyczajnie ma sie je jednorazowo. A generalnie co do jazdy, to te lepsze tylko z odpowiednio duzym jezdziectwem zgaduje?
Aaaa, tak btw, na jakim poziomie trudnosci grac w singlu? Warto mordowac sie na czyms wiecej niz braz? Podejrzewam, ze na silver czy gold sprzety sa lepsze, tak?

09.07.2004
09:12
[19]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ----> Jeśli jednorazowo, to może faktycznie nie warto. Choć ja z drugiej strony zorientowałbym się, czy kuni też ubywa w stajniach. Np: kupuję wypasa z prędkością 220 na liczniku :-), z wytrzymałością ponad 100. Po ponownym zalogowaniu kkobyła Ci znika, z tego, co dobrze kojarzę. Więc idę i patrzę, czy jest TEN kuń, dokładnie ten sam, jest w tym samym miejscu, gdzie go kupowałem. :-) Na brak kasy nie narzekasz chyba. :-)
Poza tym, dla mnie istotna była prędkość ogiera. Te lepsze z odpowiednio lepszym jeżdziectem są dostępne tylko, fakt, ale mi wystarczyło jeździectwo na poziomie 9 bodajże. Każdego dosiadłem, jakiego znalazłem.
Co do poziomów, to niestety, nie powiem Ci nic nowego, ponieważ nie grałem za długo - ledwo zacząłem Spartakusem i mi się odechciało. Ciągle to samo + przytłaczająca ilość bugów zrobiły swoje. Wolałem inne postacie zobaczyć w akcji. Ale z tego, co sie orientuję, to przemioty są o niebo lepsze. Więc, czy warto, to IMHO musisz sam zdecydować. Można tez od razu na Silverze pojechać.

09.07.2004
13:47
[20]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Gdy tylko zaczalem grac po zakupie gry zaczalem wlasnie od silver. Ale gdy 3 dni bezskutecznie robilem questa w pierwszym akcie z doprowadzeniem faceta do mostu i godzinami kombinowalem kase na napoje regeneracyjne, przerzucilem sie na braz. Ale wtedy mialem slabe doswiadczenie z wykorzystywaniem atakow. Teraz, gdy juz cos tam wiem, moze faktycznie zaczac od poczatku na silver? Hmmmmm..., a w ogole to mozna zmieniac stopien trudnosci w polowie gry?

09.07.2004
13:56
smile
[21]

Szenk [ Master of Blaster ]

rothon ---> Eksportujesz postać i gdy nią zaczynasz nową grę, masz możliwość wybrania poziomu trudności :)

09.07.2004
14:09
[22]

Lechiander [ Wardancer ]

Dokładnie. :-)

09.07.2004
14:12
[23]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ale jednak bedzie to rozpoczecie zabawy od poczatku, tyle, ze z postacia nie na 1 levelu, a na 40 np. Ja myslalem raczej o tym, czy mozna kontynuowac gre (skonczylem tu i tu na brazie, ale dalej polece na silver) na innym poziomie trudnosci?

09.07.2004
14:18
[24]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ----> Tak se ne da.

09.07.2004
14:18
[25]

Szenk [ Master of Blaster ]

rothon ---> Raczej nie. Nigdzie w opcjach nie zauważyłem zmiany poziomu trudności, o jaki Ci chodzi.

09.07.2004
14:25
smile
[26]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Hmmm, to trudno, zaczne od poczatku na goldzie w takim razie z aktualna postacia. A jak mnie zabije mrowka, to zejde na srebro :-)

09.07.2004
14:29
smile
[27]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ----> Żebym nie wykrakał, ale spodziewaj się tej mrówki, oj spodziewaj sie. :-P

09.07.2004
14:52
smile
[28]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> Czyli mowisz, ze zadanie z kowalem w lesie i wilkami bede robil z calym plecakiem czerwonego picia? Hmmm... Pomysle, czy lubie hardkor :-))

09.07.2004
15:11
smile
[29]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Nie myśl, tylko spróbuj. Może Ci się przecież spodobać i może nie bedzie tak źle. :-)

12.07.2004
12:53
smile
[30]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Sacred na goldzie to jest cos, czego szukalem! Rewelacja! Nie jakies glupawe klepanie monsterkow, ktore masakruje sie hordami bez utraty nawet 1 punktu lajfa, a ktore nudzi sie max po tygodniu! Teraz to sie trzeba okombinowac z tymi piciami we wszystkich kolorach, a bez combosa 4 x potezne uderzenie to ja nie wiem, czy bym cokolwiek zdzialal.

12.07.2004
13:08
[31]

Lechiander [ Wardancer ]

Hmmm..., to może i ja spróbuje?

12.07.2004
13:13
smile
[32]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Sprobuj Lechu, mnie ten stopien trudnosci bardzo odpowiada. Rozpoczalem granie na goldzie na 37 levelu. I zadania nie sa ani za trudne, ani za latwe. Aaaaa, i mam wrazenie, ze respawn jest rzadziej, to pozwala zwiedzac sobie cala mape, bez tego cholernego ciaglego opedzania sie od gnomow.

12.07.2004
13:22
[33]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Heh, korzystając z urlopu przeszedłem Sacred na brązie (skończyłem na 35lvl - ale w okolicy questu na pustyni pędziłem tylko do przodu nie wdając się nawet w zbędne walki i nie robiąc pobocznych questów).
Potem 1 dzień pograłem na goldzie.

Ta sama nuda - jedyna różnica to taka, że pokonujesz postacie na 5-7lvl wyższe niż twoja. Więc swoją seraphinką 35lvl walczyłem z lvl 40-42. Mały królik nieopacznie zaatakowany potrafi zadać niezłego kopniaka.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.