GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 274

10.02.2002
02:01
[1]

Szaman [ Legend ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 274

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawac do tej pracy i zostala postawiona za barem przez Szamana; nalezy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Krysztalowym Duszkiem i zgodzila sie kolaborowac z liczem Szamanem i sluzyc mu za krysztalowa kule przepowiadajaca przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze racje, nie moze inaczej byc!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakis, obowiazki jego przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-). Kroku dotrzymuje Admiralowi Pellaeonowi niejaki Viti, ktory dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gosciom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego subnick sugeruje potwora... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje rozne grzechy, ale osobnik ten wslawil sie szczegolnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodził regularnie na zieloną herbatę, teraz jednak pojechal do Japonii na tę herbate. Czasem nas odwiedza o dziwnych porach jak na czas miejscowy Karczmy. Czekamy na niego, a Magini kupiła nawet na jego powrót specjalną filiżankę. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu.
NicK probuje w przybudowce zorganizowac gorzelnie - zamarzylo mu sie piwo własnej produkcji.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym zaś podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego
sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebujacym i bardzo zasluzonym nawet za przyslowiowe "Dziekuje" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, są dobrze dogrzewane) .
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia Część :

10.02.2002
02:02
[2]

Szaman [ Legend ]

1?

10.02.2002
02:02
smile
[3]

NicK [ Smokus Multikillus ]

1

10.02.2002
02:02
[4]

Szaman [ Legend ]

UDALO SIE!!!! : PPPPPP

10.02.2002
02:02
[5]

NicK [ Smokus Multikillus ]

no i znowu się przeliczyłem ;PPP

10.02.2002
02:02
[6]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Ja juz dawno przekroczylem 2000, ale w moim wieku... ;))))

10.02.2002
02:03
[7]

Szaman [ Legend ]

Liczysz na licza to sie przeliczysz! ; PPPPPP

10.02.2002
02:04
[8]

LooZ^ [ be free like a bird ]

O.. a ja 3 :) Witam wszystkich o tak popoludniowej porze ;)

10.02.2002
02:11
[9]

Szaman [ Legend ]

Taaa... cos sie chyba dzisiaj zaluzji nie podnioslo...? "Popoludniowa pora"? ;)))))

10.02.2002
02:12
smile
[10]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Kurde!!!! Znowu widząc nową część, zapomniałem skopiować odpowiedzi do okna nowego wątku! No to jeszcze raz... Ale się bracie NicKu zaczaiłeś na tą nową część :-) Astrea, Generale -> Hehehehe, mam nadzieję że Viti tego nie przeczyta, bo zaraz Fireballa albo nawet Dragon Slave'a puści :-))) Astrea -> A sprzątaczki (oddziały clean-troopersów) dostaniesz, ale jest mały problem - ten "samoistniejący" dodatek do planety opisany jako "yuuzhańska okupacja" ma mały defekt - lbi dawać się sprzątaczom we znaki i ledwie coś wyczyszczą, to ci zaraz tam sadzą jakieś grzybki, jakieś lambenty, czy hodowlę koralu.

10.02.2002
02:24
[11]

Szaman [ Legend ]

Admirale: A bo ja wiem? A moze sie ucieszy, ze jest mylony z elitarnymi jednostkami imperium? ;))))

10.02.2002
02:30
[12]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Hmm, kto wie? :-) Ale w końcu Mazoku to też elitarni miotacze Fireballi :-) A, pisałeś jeszcze że rebele nazywają Imperialnych potworami. To takie ich blablanie o niczym, ale czyżbyć miał jakąś styczność z ich śmieszną propagandą? :-) Wszelkie jej przejawy oraz ewentualnych podejżanych o jej szerzenie proszę do mnie zgłaszać :-) A teraz już odjeżdżam Bywajcie!

10.02.2002
02:38
[13]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Teraz to Ty troche najechales Vitiemu na ambicje... przeciez oni nie tylko Fireballami potrafia rzucac! ;))) A wszelkim Goebbelsom rebelianckiej propagandy przenaczam honorowe miejsca w moich magicznych eksperymentach... :PPP Dobranoc! Ja tez sie chyba dzisiaj poloze "wczesniej"...

10.02.2002
02:46
[14]

Astrea [ Genius Loci ]

I zostawiliscie mnie samą na warcie....? Eeee... ide spac tez :-) Dobranoc :-)

10.02.2002
02:51
[15]

Szaman [ Legend ]

Alez ja nie powiedzialem, ze IDE spac!!!! Astrea!!!! WRACAJ!!!!

10.02.2002
03:00
[16]

Szaman [ Legend ]

Haaalooooo...?

10.02.2002
03:14
[17]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

jeszcze jestm ja ha! ale tez juz ide :) dobranoc :)

10.02.2002
03:28
[18]

Astrea [ Genius Loci ]

I dzieki temu ze sie schowałam wszyscy grzecznie poszli spac :-))))) No to śnijcie o wiośnie.... :-) Dobranoc jeszcze raz :-)

10.02.2002
03:32
[19]

Szaman [ Legend ]

Yosiaczku: Milych snow! ;)))) Astrea: Ech, et tu? Zostane tu sam! :)

10.02.2002
03:32
[20]

Deser [ neurodeser ]

eeeeee, no ten tego - ja jeszcze jestem :)))))))

10.02.2002
03:39
[21]

Szaman [ Legend ]

Deser: To czego sie napijesz? Albo co zjesz... ;)

10.02.2002
03:39
smile
[22]

Deser [ neurodeser ]

No właściwie to - Dobranoc, chciałem powiedzieć:)))

10.02.2002
03:51
[23]

Szaman [ Legend ]

Ludzie, no co Wy? Wymiekacie? Igrzyska olimpijskie w Tiv, a Wy spicie... :)

10.02.2002
05:36
[24]

Szaman [ Legend ]

Ludzie, no co Wy? Wymiekacie? Igrzyska olimpijskie w Tiv, a Wy spicie... :)

10.02.2002
08:36
smile
[25]

NicK [ Smokus Multikillus ]

A ja dzień dobry :)))

10.02.2002
11:24
[26]

Astrea [ Genius Loci ]

Witam :-)) Jak mozna wstac w niedziele tak rano i pisac posty o 8:36....???? Toz to swietokradztwo :P Nick---> chyba szybko spałeś tej nocy :-))

10.02.2002
11:56
[27]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

dzien dober :) popieram cie astrea dlatego aby nie lamac zasad niedzielnego leniuchowania jestem dopiero teraz :)

10.02.2002
12:02
[28]

Astrea [ Genius Loci ]

Witaj Yosiaczku :-) Robie kawe, przyłączysz sie? :-)

10.02.2002
12:13
smile
[29]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Astrea ---> tak, spałem bardzo szybko, tak szybko że jak wstałem, to się tak szybko zmęczyłem że musiałem znów się położyć i obudzilem się przed chwilką ... :))))

10.02.2002
12:19
[30]

Astrea [ Genius Loci ]

Nick ---> znaczy, ze sie wyspałes :-)) Skoro tak - zrob prosze kawe, bo ja sie nie wyspałam i moge narozrabiac tym czajnikiem z wrzatkiem :P Jestes przeciez mistrz nie tylko od trunków :-)) Kawa to Twoja druga specjalność - z tego co wiem ;-)

10.02.2002
12:27
smile
[31]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Astrea ---> nawet się "przespałem" :)) Proszę oto kawka. Małe aromatyczne esspresso zalane dużą ilością spienionego mleka i posypane tartą czekoladą, czyli tzw "kapucynka" ;)))) Tak jak lubisz z tego co wiem :)))

10.02.2002
12:32
[32]

Astrea [ Genius Loci ]

Nick---> mniam :-))) Tak, taka właśnie lubie najbardziej - masz dobry wywiad ;)))

10.02.2002
12:38
smile
[33]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Astrea ---> nie na darmo mówią na mnie w pracy Inspektor Poirot ;))) Zresztą sam też uwielbiam taką kawkę :))

10.02.2002
12:41
[34]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Witam wszystkich Chyba będę musiał uważnie przeczytać ostatnie posty... ARGH !!! Nad Mazoku, Pani Koszmarów sprawuje władzę. Ja też muszę uznać Jej władzę. A to że mogę wezwać innego mazoku wynika tylko z mojej wysokiej rangi.

10.02.2002
12:50
[35]

Szaman [ Legend ]

NicK: Musze sie przylaczyc do moich szanownych przedmowczyn - wstawanie o tej porze z niedziele jest zabojstwem dla mojego delikatnego organizmu... dlatego przycialem dzisiaj komara do 12.40... Nie pamietam, kiedy ostatni raz siedzialem tak dlugo... ;) Astrea: Przeciez sama kiedys sie "wypisalas" jaka kawe lubisz (awet gdzies mam linke do tego... ;))) Viti: A czy ktos kwestionuje wladze Pani Koszmarow? Co to to nie! ;))))) A tak w ogole, to Witojcie!, bo ja glupia i niewychowana swinia sie nawet nie przywitalem...

10.02.2002
13:32
smile
[36]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Astrea jakiś mi tu dywersland robi ;) Szasta mazoku na prawo i lewo. Szamanie - Bym zapomniał, poprosiłem naszą blond smoczycę o gościnne zawitanie do Karczmy. Na razie jest w dobrym nastroju, zobaczymy jak to będzie później. Nie wiem dlaczego ale czasami działam Jej na nerwy ;-)

10.02.2002
13:48
[37]

Szaman [ Legend ]

Viti: To zaden Dywersland, tylko zwykla pomylka... wiesz jaki nasz Duszek jest chaotyczny - porabaly jej sie swiaty, ot i wszystko... w koncu dopiero zaczyna zabawe z magia i takimi! ;)))) I dziekuje za sprowadzenie tego ladnego smoczka... :))) Deberwuje sie, bo to w koncu kobieta - ma te swoje "humora" ;PPPPPP

10.02.2002
13:48
[38]

Snake [ Konsul ]

Dzien Dobry (A gdybysmy sie nie spotkali, Dobry Wieczor i Dobranoc*) :)))))))))))))))))))) Astrea - Dzien Dobry, jak homework ? :))) yosiaczek - Witanko :)))) NicKi - Siemano Druhu - hefireh ? :))))) Szamanie - Czolem. Maslanka takze moze byc ... kwasne, zimne i mokre :))))) Viti - Vitay :)))) * Truman Burbank :)

10.02.2002
13:58
smile
[39]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Heja Sneja ;-) Szamanie - tego się obawiam, kobieta i to dosyć humorzasta ;-)

10.02.2002
14:05
[40]

Lindil [ WCzK ]

Witam wszystkich w to wspaniałe niedzielne popołudnie! Od progu podziele się z Wami wspaniałą wiadomością: Lindil wrócił!! <brak braw> Czyżbym nie słyszał okrzyków radości...;(( No cóż, life, jak to mawiają pszczółki, is brutal.... Jak tylko wklepie te 4 strony tekstu do Worda to się nawet pochwalę gdzie byłem;)) Szaman-> Tą kawę to ja nawet na dysku twardym mam;) Chociaż jeszcze nie zdarzyło mi się mieć jej w szklance, za dużo roboty.

10.02.2002
14:30
[41]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Snake ---> Witanko po phefisse ;))) Lindil ---> Witaj, po świecie się gdzieś rozbijałeś, czy ojczyznę zwiedzałeś?? A może ani jedno ani drugie? :))

10.02.2002
14:36
[42]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam Generale -> To bardzo chwalebne z Twojej strony, że zajmiesz się przypadkowo napotkanymi yuuzhańsko-rebelianckimi Goebelsami. Z bólem to przyznaję, ale Imperialne sale tortur i pokoje przesłuchań są przepełnione :-) Imperium jest Ci wdzięczne! Viti -> No tak, zaszła niezręczna sytuacja - mi też po raz pierwszy w mojej karierze oficera Floty Imperialnej, zdarzyło się by Szturmowcy zostali pomyleni z Mazoku. Ale pora była późna, a Astrea pewnie była zmęczona spoglądaniem w przyszłość :-) Lindil -> Witaj, cóż Cię oddelegowało od Karczmy na jakiś czas?

10.02.2002
14:37
[43]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

witam wszytskich ktozy mnie powitali, niestety musialam zrobic sobie malom przerwe wiec na kawe pewno juz nie zdarzylam :) ale to nic bo nie pijam :)

10.02.2002
14:43
[44]

Szaman [ Legend ]

Snake: A co, musisz sie dzisiaj leczyc ze skutkow wczorajszego... balowania? ;))) Viti: Ale za to jakie ma mozliwosci... eee... bojowe, znaczy... ; PPPP Lindl: Ja tez mam, ale jej dla siebie nie zrobie, bo kawy nie pijam (z kaw wole mleko, albo herbate... :) Admirale: Oh, zaden problem... wspaniale mozna na nich potrenowac rozne techniki i kombinacje czarow... poza tym takie wspaniale ukojenie przynosi mi zaglebienie sie w pracy... badawczej... :)))) Yosiaczku: Witaj w klubie niepijacych kawy! (NicK, jak Ty mozesz z nami "anty-kawoszami" wytrzymywac? ;PPPP)

10.02.2002
14:49
[45]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Szaman ---> a jak inni kawosze z wami anty-kawoszami wytrzymują ? ;)) Ja kawę pijam tylko w pracy jak się muszę na nogi postawić, ale jak pisałem musi być dużo spienionego mleczka, bo inaczej mi nie wchodzi :))

10.02.2002
14:59
[46]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

szamanku moze zalozymy klub, tylko trzeba wiecej osob skolowac? :) ja nie pijam kawy pod zaddna postacia :)

10.02.2002
15:08
smile
[47]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Yosiaczek, Generale -> To na zasadzie: Kelner pyta sie klienta: - Woli pan herbatę z rumem czy bez? - Z rumem, ale bez herbaty :-)

10.02.2002
15:10
[48]

Szaman [ Legend ]

NicK: Ale chyba pracujesz dla pewnej firmy parajacej sie biznesem kawowym, hmmm...? ;)))) Yosiaczku: To raczej sekta powinna byc, a jej glowny rytualem bedzie symboliczne wylewanie kawy do... do czego sie ustali pozniej... ;PPPP

10.02.2002
15:15
[49]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Szaman ---> jakby to powiedzieć, to pracuje się i tu i tam ;))))

10.02.2002
15:18
[50]

Szaman [ Legend ]

NicK: To taki z Ciebie Jas Wedrowniczek? ;)))) Admirale: Dokladnie na tej zasadzie! :)

10.02.2002
15:18
[51]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Szamanku moze w Nicka bedziemy wlewali tom kawe? :)

10.02.2002
15:26
[52]

Szaman [ Legend ]

Niby to jest jakas mysl, ale to w sumie najpierw trzebaby go znalezc, unieruchomic i tego tam... Moze jakis przedmiot martwy? ;))))

10.02.2002
15:31
smile
[53]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Szaman ---> czasem się pojedzie i tu i tam :))) yosiaczek ---> a co to za knowania przeciwko mojej osobie?? ;))) Bo wypuszczę Ósmego z przybudówki i zrobi porządek ;)))

10.02.2002
15:36
[54]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

alez Nick to nie som zadne knowania przeciwko tobie, a skadze? :) Szamanku to moze zeby bylo dramatycznie to do kibelka bedziemy tom kawe wylewac :)

10.02.2002
15:39
[55]

Snake [ Konsul ]

Szamanie - taq ... to bylo sasiedzkie "balowanie" :)))) Nie masz jakiegos eliksiru np. "The day after - effect remover" ? :)))) Witaj Lindil :)) Jakiez to wojaze byly Ci dane ? :))) NicK - Jestem po Twej stronie !!! Kawa-Dobra-Jest ! :)))))))))) Koalicja pro-kawowa ? Co Ty na to ?:)))) Admirale - Witam :))) Mam pytanie, czy mozna wypozyczyc wycieczkowego Tie ? Musze "podleciec" w kilka miejsc :))))

10.02.2002
15:41
[56]

Szaman [ Legend ]

NicK: Zdefiniuj "czasem"... ;PPPP I serio przeciwko Tobie nie knujemy, po prostu jestes spersonifikowanym wrogiem - przedstawicielem kawowego giganta, co nas dusi i indoktrynuje! ;)))) Yosiaczku: No wlasnie o tym myslalem, ale nie chcialem tutaj takiego slownictwa uzywac! :)))))

10.02.2002
15:42
[57]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

Hikkk.....

10.02.2002
15:42
smile
[58]

NicK [ Smokus Multikillus ]

yosiaczek ---> do kibelka??? to takie prozaiczne i banalne, napij się kawy to Ci coś z pewnością odkrywczego do głowy przyjdzie ;PPP

10.02.2002
15:43
[59]

Szaman [ Legend ]

Snake: Cos sie znajdzie... niech tylko poszperam po szafkach... zaraz... "Eliksir X-20c1/2"? Co to jest??? zaraz... jest... Masz, ale pamietaj, ze pare godzin potrwa, zanim zadziala! ;)))) (w koncu nie bylo przeznaczone dla smiertelnikow :PPP)

10.02.2002
15:45
[60]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

Dziś to już dziś? O kurde to już muszę ść.

10.02.2002
15:49
smile
[61]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Snake ---> to już jest nas troje: Astrea, Ty i ja. Może ktoś jeszcze dołączy?? :))) (bo inaczej będzie "ich troje", a jakoś źle mi się ta nazwa kojarzy ;))

10.02.2002
15:51
[62]

Lindil [ WCzK ]

Wojaże niespecjalnie ciekawe, czego dowodem może być poniższy tekst, który napisałem osobiście i to ręcznie, czego normalnie staram się unikać. Na szczęście objętościowo nie jest taki, jak początkowo wyglądał. To wina mojego koszmarnego stylu pisama. No, jak ktoś się nudzi tak jak nudziłem się ja, to zaprasza, do lektury;)) " Drodzy goście (i etatowi pracownicy) Karczmy, piszę do Was z odległych (całe 60 km) i dzikich Stepów Akermańskich, występujących lokalnie pod aliasem Góry Sowie, z miejscowości o dumnej nazwie Valteri villa vel Waltersdorf vel Wustewaltersdorf. [Tak naprawdę to piszę, jak zwykle, z Wrocławia, bo dopiero w domu dorwałem komputer;)] Przepiękne to miejsce usytuowane jest w zacisznej, wąskiej dolinie, otoczonej grzbietami górskimi zbudowanymi z gnejsów, paragnejsów, migmatytów bądź nawet dolnokarbońskich zlepieńców gnejsowych. Wyżej wymienione zwały gruzu porastają gęsto lasy świerkowe i świerkowo-bukowe. Tyle geografii. Co do historii, to inkryminowana wieś ma się czym pochwalić: Początki osadnictwa datuje się na XIV wiek. Wtedy główną gałęzią lokalnego przemysłu było górnictwo metali szlachetnych, jednak rozpoczynający się od XVII wieku okres prosperity osada zawdzięcza tkactwu oraz przetwórstwu lnu. Z biegiem czasu powstał tu nawet całkiem spory zakład, oraz linia kolejowa. Wiem, że nudzę, więc pojedziemy parę lat na fast forward;) Ani brunatna, ani czerwona szarańcza większych szkód w okolicy nie narobiły, za to ta pierwsza obficie podziurawiła okoliczne góry, co zapewniło wsi jej „5 minuts of fame” i miejsce w headlines „Wiadomości”. I to tych o 19.30! Potem nastały mroczne (lub świetlane, zależy jak na to spojrzeć) lata realnego socjalizmu. Przemysł lniarski rozwijał się w najlepsze, powstały dwa eleganckie „apartamentowce” typowe dla budownictwa epoki, a ulicą Kościuszki szły równym krokiem pochody 1-szo Majowe... No, ulica to się chyba jakoś inaczej nazywała, ale to nieważne. Jednak te piękne (lub okropne, jak już wspomniałem) czasy przeminęły. Gdzieś na wybrzeżu ktoś przeskoczył jakiś płot, rycerze Króla Artura zebrali się po raz kolejny przy swoim tradycyjnym meblu, Największy Wróg Narodu Polskiego Od Czasów Bismarca, Agent Światowego Żydostwa oraz Masonerii I Sam Wielki Architekt Wie Kto Jeszcze wprowadził w życie swój Plan... I nagle okazało się, że w starciu z Nową Kapitalistyczną Rzeczywistością trudno sobie poradzić. Eufemistycznie rzecz ujmując lokalny Zakład Przetwórstwa Lniarskiego, zatrudniający, lekko licząc, 60% zdolnych do pracy, nie sprostał agresywnej konkurencji o rynki zbytu. W ujęciu mniej eufemistycznym można powiedzieć, że został sprzedany przez Skarb Państwa, a nowy właściciel go zdemontował, zapakował i wywiózł za granicę, a na odchodnym jeszcze podpalił. Przynajmniej tak niesie wieść gminna. Faktem jednak jest, że zajmujący kilkaset metrów kwadratowych zespół budynków może obecnie być jedynie atrakcją turystyczną. Może, a nie jest, bo jacyś złośliwcy powywieszali na bramach tabliczki grożące zwiedzającym śmiercią lub kalectwem. W chwili obecnej jedyną dochodową, mimo, że w sumie nie wiadomo, komu ten dochód przynosi, częścią zakładu jest komin. Ktoś miał Ideę i zamontował na szczycie przekaźnik któregoś z operatorów GSM. Cóż, przynajmniej to wychodzi na Plus. Jednak, jak głosi popularne w kręgach nacjonalistycznych przysłowie, Polak potrafi. W miejsce zrujnowanego przemysłu lniarskiego narodził się inny drzewno-uslugowo-turystyczny. Jego gałąź usługowa manifestuje się głównie w nasyceniu sklepami w stopniu zarezerwowanym zwykle dla centrów miast powyżej miliona mieszkańców. W jaki sposób są one w stanie wytrzymać we wsi liczącej góra 5tys. ludzi stanowi tajemnicę godną wręcz ArchiwumX. Lokalny przemysł drzewny jest kolejnym dowodem niebywałej przedsiębiorczości naszych rodaków. Można go w skrócie przedstawić hasłem: „Piła łańcuchowa w każdym domu!” Zapał miłośników DOOM’a śpieszę ostudzić. Nie chodzi tu bynajmniej o wycinkę wzajemną, a, masowo w okolicy występujących, lasów świerkowo bukowych regla dolnego. Na lewo i opał. Turystyka zaś opiera się głównie na wspomnianym już wcześniej dziele inżynierów niemieckich. Zespół podziemnych korytarzy niewiadomego przeznaczenia nabawił się nawet ostatnio eleganckiej infrastruktury, wybudowanej oczywiście za pieniądze żydomasonerii z Brukseli. Był on również wielokrotnie odwiedzany przez rozmaitej maści odkrywców szukających Bursztynowej Komnaty, zespoły naukowców z Politechniki Wrocławskiej chcących odnaleźć Prawdę, a nawet ekipę „Nie do wiary” tropiącą V-bodajżedwanaście – pierwszy faszystowski statek kosmiczny. Niestety, żadna z tych inicjatyw gospodarczych nie zdołała przywrócić dobrobytu z dawnych lat. Paradoksalnie największa nadzieja na lepszą przyszłość to, nie licząc Millera, wielokrotnie już przeze mnie wspominani, żydzi i masoni. Jak można usłyszeć: Unia przyjdzie to coś się zrobi. To już czas pokaże. A na razie, jak głosi pewien wierszyk: „Zęby złóż na półce I podumaj o Gomułce” Wasz korespondent z Ziem Odzyskanych ;D Lindil" Jeśli doczytaliście do tego punktu to albo oszukaliście, albo posiadacie wręcz boską cierpliwość;)))

10.02.2002
15:58
[63]

Lindil [ WCzK ]

A wiecie, że mi powyższe 4 strony w zeszycie (A4) zajęło? Chyba naprawdę muszę popracować nad sobą;))

10.02.2002
16:02
[64]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Snake -> Ależ oczywiście. O, już sprowadziłem z orbity specjalnego TIE Interceptora :-) Lindil -> O rany! A masz gdzieś coś więcej o tym V-12 ? :-)

10.02.2002
16:10
[65]

Szaman [ Legend ]

NicK: Prozaiczne to to bedzie, jak Yosiaczka pogoni po kawie do kibelka! ;)))) Iarwainie: Dostrzeglem na innym forum wezwanie pod bron i sie (w)stawilem! Niechaj szczezna wrogowie naszego Klanu!!! ;))) Snake: Fuj! To czarne ohydztwo... bleeeeeeeeeeeeee... :))) Lindl: Wybacz Admiralowi - ona zawsze jest gotow podarzyc tropem jakiejs nowej super-broni... ;)))

10.02.2002
16:11
[66]

Lindil [ WCzK ]

Pellaeon-> Raczej nie. Jedyne co wiem to właśnie z "Nie do wiary" którego jeden odcinek obejrzałem właśnie z tej okazji. Miał to być pojazd w kształcie spodka, pionowego startu i lądowania zdolny do rozwijania prędkości ok. 6000km/h. Skąd faszyści mieli to ustrojstwo wziąść już nie pamiętam. Przypominam jednak, że "Nie do wiary" zgodnie z tytułem - zbyt wiarygodne nie jest;))

10.02.2002
16:35
[67]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Szaman ---> to nie będzie prozaiczne tylko fizjologiczne ;))) A co definicji "czasem" to czasem się wybieram na wojaże po Polsce i zaglądam w różne miejsca i patrzę co w trawie piszczy :)))))

10.02.2002
16:46
[68]

Snake [ Konsul ]

Dzieki Szamanie :)))) Niezly ten: X-20c1/2 ... naprawde niezly, od razu mi lepiej. Nie bede czekal kilku godzin. (a moze ja wcale nie jestem taki "zywy" ?) :))))))))) Prawdziwy z Ciebie Szamanrytanin :)) NicK - tak wiec, uwazam koalicjie za istniejaca. Jeszcze trzeba statut, liste i zakres obowiazkow, wektor dzialan oraz logo wymyslic :)))))))) Astrea zostanie Prezesem, a my, jako, ze na razie jestesmy jedynymi - zastepcami :)))) Moze tak byc ? Bedziemy potrzebowac kasjera, BHPowca, kogos do kadr (ja jestem starej daty i "human resources" do mnie nie przemawia) oraz dwoch sekretarek. :PPPPPPPP Admirale - jestem zobowiazany ! :))) Obiecuje oddac w stanie nienaruszonym ! I wyslac kilku "rebel scum" na niesazluzone emerytury, wraz z ich rozczapierzonymi X :)))) Dzieki :)))

10.02.2002
16:53
smile
[69]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Snake ---> jasne że może tak być :))) Tylko po co nam te sekretarki?? ;PPP

10.02.2002
16:53
[70]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Lindil -> A to chyba widziałem coś o tym. Żadko oglądan "Nie do Wiary", ale te odcinki poświęcone IIWŚ (tajne bronie, Góry Sowie) są najciekawsze. Podobnym projektem miał być myśliwiec przypominający kształtem latający spodek - Haunebu i Haunebu II. Był bronią sam w sobie, gdyż jego silnik antygrawitacyjny (zwany "Die Glocke", czy jakoś tak) wydzielał jakiesz szkodliwe promieniowanie i "podobno" jest szansa, że prototyp spoczywa gdzieś w sztolniach kompleksu "Olbrzym" w g. Sowich. Hehe, wogóle Niemcy pod koniec wojny wpadali na dziwne pomysły. Na przykład w ostatnich miesiącach, Hitler zażyczył sobie bombowiec dalekodystansowy, który byłby w stanie dolecieć nad Nowy Jork i Waszyngton (!), wywalić ładunek bomb i powrócić. Miał kształt latającego skrzydła. Z powodu kłopotów z surowcami, samolot ten miał się składać z najprostszych materiałów - drewno, płótno, mała ilość słabej jakości stali (coś jak V-1, które w późniejszym okresie wojny, były w pewnym sensie "drewnianymi rakietkami"). Na szczęście zdążyli "uszyć" :-) jedynie prototyp. Snake -> Jeżeli masz zamiar polować na "rebel scumy" to sobie go zatrzymaj :-)

10.02.2002
16:58
[71]

Astrea [ Genius Loci ]

Witam niewitanych :-))))) <i repatriantów z ziem niewyzyskanych ;))> Szaman---> Przez Ciebie z Mixerem przegrałam w scrable, a Ty piszesz ohyda raz przez "h" a raz przez "ch" - wstydż sie :P Viti---> miej llitość nade mną - nierozumiejącą spraw męskich i mazokowych :-)) Snake---> homework która? masz zaleglosci w czytaniu karczmy ;)) A! Przylaczam sie do stronnictwa "prokawa" :-)) Zapisz mnie jako członka honorowego ;)))))))))))) Nie chce byc prezesem bo musialabym sie w faceta zamienic - Fuj! ;)) NicK---> A fe... Coz za skojarzenia - rzeczywiscie, tzn potem by wisiały - ale nie! nie! nie! :-))) Lindil---> witaj i wybacz - dzis nie grzeszę cierpliwoscia :-))

10.02.2002
17:01
[72]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Astrea ---> jakie skojarzenia?? i co by potem wisiało?? :))

10.02.2002
17:05
[73]

Astrea [ Genius Loci ]

Nick---> To, co by nie utonęło ;)

10.02.2002
17:06
[74]

Lindil [ WCzK ]

Pellaeon->O myśliwcu akurat nie słyszałem, ale, jeśli chcesz znać moje zdanie, to w "Rise" nic poza gruzem nie ma. Pare razy tam byłem i jestem zdanie, że prace były na tak wczesnym etapie, że o testowaniu lub produkcji tam czegokolwiem nie może być mowy. A nawet jeżeli w tym się mylę, to pamiętaj - tam była Armia Czerwona, szanse żeby cokolwiek z metalu się ostało są raczej małe;))

10.02.2002
17:08
[75]

Szaman [ Legend ]

NicK: Ale przeciez fizjologia jest prozaiczna, czyz nie? ;)))) Snake: A "mienkne" na stare lata... normalnie powinienem zaaplikowac Ci miksture zauroczenia, albo opetania... ;PPPP Astrea: Jako miszcz sztuk wszelakich umiem tak naginac zasady ortografii, ze nie mozna byc w mojej obecnosci ich pewnym... :) Ta przegrana ma Cie zmobilizowac do jeszcze wiekszego wysilku przy treningach! ;))))

10.02.2002
17:12
[76]

Astrea [ Genius Loci ]

Szaman---> ja nie przegrałam , ale co sie wstydu najadłam - to moje ;PP Ostatecznie odeszlam od stołu, eeee.... raczej zeszlam z podłogi ;)) A siniaki na łokciach miałam jeszcze przez tydzien :P

10.02.2002
17:54
[77]

Szaman [ Legend ]

No coz, Duszku, jak ma sie byc sedzia, to jest sie sedzia! ;)))) A za siniaki sie ze mna policzysz osobiscie... :PPPP

10.02.2002
18:14
[78]

Snake [ Konsul ]

Astrea - przeciez moze byc "Pani Prezes". I bedzie to jak najbardziej prezesura honorowa :)))) Zaleglosci .. prawda. We wszystkim mam zaleglosci :)))) Strasznstrasznestraszne ... :)))))))))) NicK, sekretarki sa potrzebne. Najlepiej automatyczne. Rzadziej zadaja podwyzek :)))) Szamanie - Moga byc obie mikstury. I zauroczenia i opetania. Bede sie uroczo petal :))))) Admirale - Wielkie dzieki ! :)))))) < Lza wzruszenia ... > Ostatnio pojazd dostalem bardzo, bardzo dawno temu. Na komunie - rower. Wigry 2 sie nazywal :)))))))))))

10.02.2002
18:30
[79]

Szaman [ Legend ]

Snake: Po tych miksturach bedziesz raczej "uroczo opetany"! ;))))

10.02.2002
18:55
[80]

Snake [ Konsul ]

A wlasnie, Szamanie ... istnieje wiele mozliwosci, co tez sie ze mna stanie ? :)) Moge byc uroczo opeteny, ale takze opentanczo uroczy, czy tez bede mogl opetanczo zauroczyc, lub uroczo opetac :)))))) No nic - zdajmy sie na doswiadczenie. Poprosze oba (moga byc w drinku z oliwka) :))))

10.02.2002
19:04
[81]

Szaman [ Legend ]

Snake: Ja sie tylko boje, ze te mikstury nie maja juz terminu przydatnosci... ;PPP

10.02.2002
19:20
[82]

Snake [ Konsul ]

Szamanie: Znaczy efekty moga byc, albo jeszcze ciekawsze, albo moze ich nie byc wcale. Zaryzykuje :)))))

10.02.2002
19:43
[83]

Szaman [ Legend ]

Snake: No to siup! :PPP <Szaman: Calkowita niewrazliwosc, Kamienna skora, Ulepszona niewidzialnosc>

10.02.2002
19:45
smile
[84]

AnankE [ PZ ]

Dobry wieczor braci karczmianej. Wlasnie przeczytalam 11 odcinkow Karczmy, ktorescie naplodzili podczas mojej nieobecnosci. ;-) I oznajmiam, ze mam lekkie zawroty glowy, trzesa mi sie rece itp. itd. No bomba, ja sie bede musiala po tym na jakas terapie zapisac. ;-)))))) Szamanie nie wiem o co chodzilo Ci a propos "szoku sobotniego"? Bo jesli o to, ze zbrukales pewna swietosc i sprzeniewierzyles sie starozytnej zasadzie, to ja Ci tego nie zapomne. Never! ; PPPPP Aha! Czy moglby mi ktos dac linka do watku, w ktorym znowu o Karczmie sie na forum gadalo, m.in. z udzialem "Ojca Pogaduch" Mr Masski? Albo ja juz zwidy mam po przeczytaniu 11 Karczm... ;-)

10.02.2002
19:46
[85]

Astrea [ Genius Loci ]

Szaman---> policzyc sie? z liczem??? a jak sie przelicze? ;)))) Snake---> Prezes honorowy? Honorowa juz jestem - dawca. Wiecej honorow mi nie trza <skromnosc> :PPPPPPPP <dobrze udawana?> Zniknąl mi ktos z horyzontu... zaraz... Kici, kici... !

10.02.2002
19:47
[86]

Magini [ Legend ]

<apsik>

10.02.2002
19:49
[87]

Astrea [ Genius Loci ]

AnankE ----> Witaj mistrzyni miecza :-)) Jesli czytałas karczme - wiedz, ze zawiazuje koalicje przeciwpotworową, przyłączasz sie? ;)) A! I soczek dla pani ;)))

10.02.2002
19:50
smile
[88]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Magini ---> jesteś na mnie uczulona ?? ;))))

10.02.2002
19:54
[89]

Magini [ Legend ]

Nick - dzis jestem zakichana po prostu ;-)) Od rana probuje dojsc do kompa i dopiero teraz sie udalo. Ledwo na ocz widze. <apsik> Znikam, bo jeszcze was zaraze <apsik>

10.02.2002
19:56
smile
[90]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Astrea ---> ups, dopiero teraz zauważyłem że wołasz kotka jakiegoś... :)))

10.02.2002
19:57
smile
[91]

AnankE [ PZ ]

Astreo, jesli chodzi o jakas ogolnie rozumiana koalicje antypotworowa, to jak najbardziej. :-))) Natomiast jesli chodzi o konkretne wydarzenie z Karczmy to Rothon przeprosil dwukrotnie i poprosil, zeby do tego nie wracac. Podobnie Attyla. Przynajmniej ja to tak zrozumialam. No chyba, ze pod wplywem lektury 11 odcinkow cos mi sie rzucilo na patrzalki. :-)))))))))

10.02.2002
20:03
smile
[92]

NicK [ Smokus Multikillus ]

He, he, coś mi złowieszczo w kompie zamrugało, czas się chyba pod stołem schować ;)))) Dobranoc :))))

10.02.2002
20:09
[93]

Szaman [ Legend ]

AnankE, sloneczko witaj po przerwie!!! :)))) Linki do watku z Massca niestety nie mam, ale i nie warto... Astrea: Na mnie mozna... liczyc... ;)))) Mag: Jezeli jestes uczulona na NicKa, to ja sie nim moge zajac, kawoszem jednym... ;PPPPP

10.02.2002
20:12
smile
[94]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Witam nowoprzybyłych :-) Szamanie - nawet wolę nie mysleć jaka by była siła destrukcji armi mazoku, o liczebności odpowiadającej liczbie szturmowców. Snake - to żeś wybrał gablotę powietrzną, interceptory też chyba nie mają napędu nadświetlnego. Będziesz się snuł tygodniami ;) Nie lepiej było wziąć zarekwirowanego Slave1 ?

10.02.2002
20:15
[95]

Szaman [ Legend ]

Viti: Ale nie sadzisz, ze doszloby do pewnej dewaluacji prestizu tytulu "Mazoku"? ;))))

10.02.2002
20:23
[96]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szamanie - myślę że nie miałby kto dokonać ewentualnej dewaluacji ;-))))))

10.02.2002
20:25
[97]

Szaman [ Legend ]

No a same Mazoku? ;PPP

10.02.2002
20:54
smile
[98]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Lindil -> No to jak nie prototypy, to gdzieś tam w zasypanych tunelach na pewno coś się znajdzie, chociażby hełmy, karabiny, może amunicja... :-) Viti -> Z tą siłą to różnie może byc. Bo wiesz: metody szkolenia są coraz doskonalsze, modernizacja, reformy i oczywiście wcielanie adeptów Mocy do jednostek Szturmowców :-) Więc uważaj z tymi porównaniami :-) Snake -> Nie słuchaj Vitiego - Twój myśliwiec ma specjalnie zamontowany napęd nadświetlny, dodatkowe działko, wygodny fotel z masażem pleców, system podtrzymywania życia, barek oraz telewizor :-)

10.02.2002
21:16
[99]

Nadhia [ Konsul ]

Witam wszystkich serdecznie, niech usmiech nie znika z waszych twarzy przez najblizsze kilka dni:)) Moge prosic szklaneczke zwyklej wody bez dodatkow??

10.02.2002
21:19
[100]

Szaman [ Legend ]

Nadhia: Oczywiscie ze mozesz! Oto i ona... A ja zaloze zaraz nowa czesc... ;)))

10.02.2002
21:20
[101]

Szaman [ Legend ]

Nowe! ;)

10.02.2002
21:24
[102]

Astrea [ Genius Loci ]

Prosze Nadiu :-) Co slychac w szerokim swiecie? :-)) Mag---> na zdrowie :P miejmy nadzieje :-)) Nick---> kotek juz przyszedł. siedzi mi na kolanach i słodko mruczy :-)) Szaman---> wiedzialam.... no to licze, pamietaj ;))))) Zaczynam: 1...2...3... Pell---> mrówki... wrrrrrrrrr... są wszędzie.... nawet na suficie :-( Ps. to nie faraonki, tylko zwykle - wielkie, czerwone i obleśnie leśne :-( ;))))) AnankE---> to koalicja dla przyszlosci, jeszcze tylko kilka miesiecy i sie sama rozwiąże ;)))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.