Lundgram [ Pretorianin ]
Children Of Bodom
Super czy Smiec ??
munstrak [ Centurion ]
ja bym tak nie generalizowal, ale IMO blizej mu do super niz do smiecia
Mac [ Sentinel of VARN ]
i to zdecydowanie bliżej
Dreamquest [ Generaďż˝ ]
Zdecydowanie smiec... Te dzieciaki nie potrafia napisac dobrego kawalka muzy. Mimo tego, ze _umieja_ grac na swych instrumentach, tworza nedze a nie muzyke.
munstrak [ Centurion ]
Dreamquest --> a czemuz to sadzisz, ze nie potrafia pisac muzyki? za latwo przyswajalna? bez drugiego dna? co skresla ich muzyke twoim zdaniem? ja np. uwazam, ze maja bardzo fajne kompozycje, fakt od razu zapadaja w ucho i przez to nie mozna sluchac i w kolko, ale ja czuje, ze im granie daje niesamowita frajde i mi sie to udziela podczas sluchania tego co napisali, jak wywijaja, smagaja po gryfie i nie daja paluchom ani chwili odpoczynku... moze po prostu nie lubisz takiego grania?
Daark [ Konsul ]
Według mnie SUPER !
Kryh [ Pretorianin ]
Dla mnie świetny zespół i narazie mi sie nieznudził...
LA Lamma [ Konsul ]
Jest ql
Dreamquest [ Generaďż˝ ]
munstrak -> czemu sadze, ze nie potrafia pisac muzyki? Bo to co robia, to tylko granie dzwiekow. Bezplciowe granie bezplciowych dzwiekow, ktore nie maja w sobie zadnych emocji, sa z nich wyprane. Przy ich warsztacie technicznym powinni miec takze duza wiedza teoretyczna... ale chyba z niej nie korzystaja albo robia muzyke na sile, a wtedy efekt jest ten sam. Czujesz, ze granie sprawia im frajde. Granie tak... pisanie nie. Ja to czuje, bo sam jestem muzykiem. Nie umiem tego opisac, ale gram juz ponad 10 lat wiec uwierz mi, ze to czuje. Jest wiele rzeczy, ktore mnie draznia - np. wokalista, ktory w ogole do tej muzy nie pasuje.... a poza tym, nie umie wykorzystac swojego glosu - kazdy kawalek jest tak samo zaspiewany, czuc brak techniki... Wbrew pozorom tego typu glos nie jest tak latwo wydobyc ze swego gardla - inaczej wychodzi on bardzo slabo, bardzo slabo. Nazwalbym, ze wokal CoB jest rownie bezplciowy co muzyka. Jest po prostu zaspiewany i tyle. Nic wiecej... zadnych emocji... Kolejna rzecza jest brzmienie, ktorego osobiscie nie lubie. Zbyt malo wyrazne gitary, przykryte klawiszami o dosc rozmytej barwie, dajace efekt jakby byly nagrywane przez sciane lub mikrofon byl w pudelku. Nawet u bardzo dobrych zespolow (vide Hypocrysy) ten efekt mnie drazni. Dobry warsztat muzyczny to nie tylko umiejetnosc grania skal w gore i dol z zawrotna szybkoscia. To takze umiejetnosc wplecenia klimatu do swojej muzyki. Bez tego technike mozna odlozyc na polke... Popatrz na zespoly, ktore hm... niezbyt potrafia grac na swoich instrumentach ;) Np Misfits. Lubie ich, mimo, ze to nie moje klimaty, ale ich lubie. A generalnie ci goscie niezbyt dobra technika i umiejetnosciami dysponuja... Ale za to pisza dobry kawalek muzyki. Generalnie, CoB nie lubie i dla mnie jest to nedzny kawalek muzyki. Ani dla mnie latwo przyswajalny ani mily dla ucha. Wrecz mnie drazni. Coz, gusta... ;)
Lundgram [ Pretorianin ]
Dreamquest--> W takim razie jaki typ muzyki jest przez przyswajany. Moze inaczej jaki typ muzyki torzysz ?? Skoro grasz juz od 10 lat. Mym zdaniem wokal nie jest wspanialy,ale do tworzonej przez nich muzyki, chodzi tu o czysta muzyke, ich brzmienie to nie mam im nic do zarzucenia
Gabriell [ Legionista ]
Moim zdaniem Cob jest bardzo dobrą kapelą grają dobrą muzykę przynjmniej mi sie podoba
Dreamquest [ Generaďż˝ ]
Lundgram -> sorrki, umknal mi watek. Jaki rodzaj muzyki tworze? Rozny. Solowo gram cos w granicach "art rocka" - nie umiem tego inaczej nazwac. Wolne granie (zwe to plumkaniem) - duzo gitar akustycznych, klawiszy, wolne usypiajace partie perkusji, wolne, melodyjne solowki i czasem jakies smaczki. Ot, plumkanie... Oprocz tego dwa zespoly grajace death metal. Jeden bardziej tradycyjna forme, drugi bardzo brutalna z elementami grind core'a. Po drodze bylo jeszcze kilka innych rzeczy - dark/black, troche trashu, troche gotyku. Napisalem juz, ze chlopaki z CoB maja wysmienity kunszt techniczny, bo tak jest. Nie podoba mi sie natomiast ich muzyka. Jest dla mnie pozbawiona pewnej glebi. Wiesz, ultraszybko zagrac skale i pochody na nich potrafi np. Malmsteen. Posluchaj go (choc mam nadzieje, ze go znasz). Moze, gdyby wokal CoB byl inny byloby to dla mnie strawialne, ale tak... Nie moge tego zniesc, przykro mi. Zdecydowanie z tego gatunku wole Stratovariusa. Bo Malmsteen to kompletnie inna polka... ;)