marczol [ Konsul ]
Forum CM: Gracze CM:BO!!! Zróbmy jakiś porządny turniej!!!
no właśnie AK-owcy mają Wielką Quick Bitwe, BB-owcy mają walki w maju 1942, a my stwórzmy też jakiś porządny turniej!! mam kilka propozycji!
1. Okres czerwca 1944, alianci umacniaja się na przyczólkach, Wehrmacht i SS chcą ich zepchnąć spowrotem do morza, czekaja fantastyczne walki, rajdy zwiadowców, natykanie się na zasadzki niemieckie itp., itd.
2. Operacja Market Garden 09.1944, śmiały atak alianckich spadachroniarzy, znów fantastyczne walki wehrmachtu z spadachroniarzami, fantastyczna obrona itp, itd.
3. Ardeny, śmiały kontratak niemecki, zima, zawierucha, piździ jak w kieleckim, alianci się bronią (to według mnie najciekawszy scenariusz)
Jak juz sie coś ruszy to nad walkami zrobimy głosowanie!!! 1, 2 lub 3 i będzie OKI
marczol [ Konsul ]
ogólna mapka, mogła by być taka jak w Wielkiej Quick Bitwie AK-owców, tylko musiała by miec jedno z powyższych scenariuszy
Mały Miś [ Konsul ]
turniej w BO już trwa i to od bardzo długiego czasu, są to mistrzostwa polski, kiedy się zakończą nie wiadomo,
ale swoją drogą pomysł niezły jak już coś z tego wyniknie to ja bym się pisał

merkav [ Aguś ]
Dokonczyc WBBO !!!!
marczol [ Konsul ]
pomysł jest super (sam go wymyśliłem) trza ludzi skołować i będzie porządny turniej
marczol [ Konsul ]
sam bym chciał zagrać WWBO ale juz za późno, więc skręćmy porządny nowy turniejik

faloxxx [ Generaďż˝ ]
popieram ale nie gram :]
gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]
merkav ---> WBBO zdechła bo była zbyt skomplikowana i nikomu nie chciało się tego ciągnąć
marczol [ Konsul ]
a my zrobimy prostą, przejrzystą klarowną i ze sensem, aby każdy zrozumiał zasady i mógł spokojnie grać
gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]
z bogiem panowie, oby w końcu udało się komuś zrobić taką prostą WB

marczol [ Konsul ]
dziś już spadam, ale jutro wróce i sprawdzę wątek, jakby co to mail [email protected] PANOWIE DO DIZEŁA!!! ZRÓBMY PORZĄDNY TURNIEJ!!

merkav [ Aguś ]
Guderian - WBBO nie moze zdechnac ! Nienadarmo sie przebijalem przez aljancka obrone zeby potem to sie zmarnowalo !
jiser [ generał-major Zajcef ]
Guderian ~~>
jp2-owa WQB wydaje się mieć całkiem znośne zasady, do udźwignięcia przez jednego sędziego. Ale na ten temat powinien się wypowiedzieć chiba sam autor ;)
Co do kontynuacji WBBO -- bardzo trudno jest przyjść pociągnąć coś, co kto inny rozkręcił.
marczol [ Konsul ]
chłopcy niezałamujcie mnie! zróbmy porządny turniej! sędzia napewno się znajdzie i gracze też:) ja będe jednym znich!
Mały Miś [ Konsul ]
marczol ---> to zrób jakąś porządną mape żeby już było wiadomo gdzie i czym będziemy walczyć, mogą być ardeny

swietlo [ Canaille Carthagienne ]
marczol --> jestes niepepoprawnym optymista;)
podstawowym problemem w większości Wb jest przewlekłośc gier - co trwa miesiace traci swoj blask;)
Dlatego fajnym pomysłem było "przeskoczenie" tycgh problemów przez Wb Pejotla - czyli wali z kompem. Problemem jest fakt ze w większości przypadków (prócz obrony) komp gra jak.. słabo. Poza tym nadal potrzeba utalenotanego i pracowitego czleka ktory robił by mapy (lub sztab takich ludzi) a o to zawsze trudno.

neXus [ Fallen Angel ]
swietlo - a co to za problem - dac kompowi +200% - wtedy nie jest juz tak latwo :)))

Mały Miś [ Konsul ]
z kompem to każdy może sobie sam pograć
Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]
neXus - komp mial takie sily jakie wynikaly z sytuacji w bitwie. To nie bylo Qb a tak naprawdze scenariusze.
Wiec +200% odpada

swietlo [ Canaille Carthagienne ]
Mały Miś --> to nie do konca to samo;)
to nie tylko gra z kompem - bo to rzeczywiscie kazdy moze sobie sam zrobic - to także gra ze zlosliwymi sedziemi ktorzy zawsze daja paskudny teren, podlum wodzem naczelnym ktory nie przydzieli tankow a tylko rumunow - poza tym kazdy chce wypasc dobrze na tle innych - inaczej bys spiewal jak by sie okazalo ze przez twoje nieudolne ataki cala ofensywa stoi lub jest powaznie zagrozona. Pewnie ze fajniej sie gra z ludzmi ale taka gre tez latwiej jest polozyc (o ile wszyscvy nie maja TCP/IP a nie maja)
Mały Miś [ Konsul ]
swietlo --> niby tak, ale wadą scenariuszy rozgrywanych z kompem jest to, że można je grać kilka razy aż do osiągnięcia zadowalającego wyniku

swietlo [ Canaille Carthagienne ]
MM --> fakt. Choć widzę dwie mozliwości:
1. poprosić graczy by sie tak nie bawili - mają zagrać raz (jestesmy juz duzi - moze część nie będzie oszukiwać)
2. dać graczą mało czasu na grę - gracz dokładnie umawia sie kiedy dostaje plik i ma określony czas na rozegranie bitwy - jak sie nie wyroki... syberia potrzebuje dzielnych ludzi którzy mają dużo czasu
mac bac [ Pretorianin ]
switeło ----> masz racje, że dobry turniej to szybki turniej :)
jedno wyjście jest choć dyskryminujące częsc graczy (ale to mniejsze zlo:)) - walki tylko tcp

swietlo [ Canaille Carthagienne ]
tak sobie pomyslałem, że mozna zrobić dwie drużyny i wprawdzie walczyło się będzie z kompem ale - mapę i rozstawienie wojsk (pod nadzorem sędziego) robić będzie przeciwnik. Oczywiście ogranicza to działania w QB ale jak często w praktyce zdarzają sietakie boje spotkaniowe?
swietlo [ Canaille Carthagienne ]
nie w QB a w ME;)
Mac Bac --> fakt TCP/IP jest niezle ale wielu graczy odpada
gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]
merkav ---> doceniam twe poświęcenie w walkach ze szkopami ale jak to na wojnie bywa często żołnierze walczą, narażają się i giną na darmo...cóż począć (moja żona powiedziałaby że dziecko :P)
co do nowych WB to nie znam zasad WQB więc się nie wypowiem. natomiast z inicjatywy yoko hino opracowaliśmy razem wstępne zasady do WB bazującej na uproszczonych zasadach z WBBO, ale ponieważ rozpoczeła się WQB w AK to odłożyliśmy nasz pomysł na jakiś czas aby nie dublować się z kim innym.
w kwestii turnieji to można zrobić takie jak kiedyś, dawno temu były czyli scenariusz w którym trzeba jak najlepszy wynik uzyskać. potrzeba tylko sędziego - twórce scenariusza. gotowy scenariusz można np do ściągnięcia na CMHQ zostawić do ściągnięcia. aby uniknąć po 100 razy grania w dany scenariusz aby uzyskać idealny wynik należy dać na rozegranie np 5 dni. jak ktoś się nie wyrobi i na czas nie prześle swego wyniku to odpada. scenariusz powinien być oczywiście na tyle trudny aby nie można było łatwo uzyskać 100% wynik.
marczol [ Konsul ]
walki z kompem odpadają toż to przeciez bezsensu! oto kilka moich pomysłów:
1. Skręcamy jakąś mapkę strategiczną Ardenów (Wszyscy prawie chcą w ten typ grać!) i sędziego który będize to obsługiwał!
2. Walczymy nieduże bitewki (1000 - 1500pkt, maks. 25tur) aby szło szybko i sprawnie
3. Dzielimy sie na dwie drużyny OŚ (pierwszy się tam zgłaszam!) i Alianci po równo zawodników
4. Staramy się grać TCP/IP, ale jeśli nie to PBEM
5. Na koniec sędzia nanosi wyniki na strategiczną mapkę
Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]
Mac bac - decydyjac sie na rozgrywke tylko TCP, wywalasz nie tylko graczy ktorzy graja tylko pbemy, ale tez i tych co nie moga hostowac.
Chyba zeby zrobic tak by nie-hostujacy byli tylko w jedej druzynie...

swietlo [ Canaille Carthagienne ]
Marczol --> plan jest sliczny- tyle ze.. jak dotąd nie udał sie 3 razy;)
można tak grać - ale sędzie musi trzeba być potwornym zamordysta (i człowiekiem z dużym autorytetem), jedynie tak się to da przeprowadzić. W innych przypadkach zawsze sie cos zawali - zauwaz jakim problemem jest dokonczenie walk w mistrzostwach- a co dopiero WB.
a przy okazji przyszly techniku drogowcu - gdzie uczysz sie tego pieknego zawodu?!
Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]
marczol - walki z kompem nie sa bez sensu, ale pod waruniem ze ktos posiedzi nad scenariuszem, dobierze odpowiednio teren i sily...
A co do Twoich pomyslow....
To sa one bardzo ogolnikowe, i jakbys poszperal w starych watkach ( haslo wieka bitwa, wb, turniej itp) to zobaczyl bys ze nie sa odkrywcze. Wszyskie WB bazowaly na "twoich" pomyslach...
Bez obrazy....,
marczol [ Konsul ]
przyszły technik rogownictwa (a po czterch latach i po studiach magister inżynier drogownictwa) kształci się w szkole w Mogilnie (województwo kujawsko-pomorskie)
jp2 [ Generaďż˝ ]
->jiser
skoro mnie wywolales
to powiem tak: wqb, to wlasnie tyle (a nawet wiecej ;) ile moze udzwignac 1 osoba, bez wiekszych poswiecen na polu zawodowo-rodzinno-pbem'owym :)
->marczol
jesli wolno cos wtracic ;)
to w celu wysondowania zainteresowania proponuje zmienic typ inicjatywy ze "zróbmy" na "robię".
typ "robię" ma 2 glowne warianty:
a. "robię, zapraszam do dyskusji" - czas rozruchu ok 1 miesięca.
b. "zrobiłem, zapraszam do gry" - czas rozruchu ok 1 tygodnia.
dla gignatów typu WB czas rozruchu mnożymy przez 2
marczol [ Konsul ]
to niech ktoś zmajstruje dobry scenariusz! ale jak wtedy zaliczać walki do ligi??
gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]
marczol ---> punkt za wygraną w turnieju dodaje graczowi admin CMHQ, np. za 1 miejesce 30ptk, za 2 20ptk, za 3 10ptk. proste
marczol [ Konsul ]
oki teraz wszystko rozumiem!!! więc mamy dwa wyjścia!
1. Alebo kołujemy strategiczną mapkę
2. Kołujemy porządny scenariusz (scenariusze) i dajemy trochę czasu (2-3 dni) i gramy z kompem

jiser [ generał-major Zajcef ]
jp2 ~~>
:]
Ale marczol, z tego co zrozumiałem, wcale nie chce robić, a chce w coś takiego zagrać. Cóóżż .. od siebie powiem, że działalność "Zakładam inicjatywę, niech ktoś to zrobi, a ja się tym pobawię" nie rokuje dużych szans na powodzenie.

merkav [ Aguś ]
Guderian - a nie myslales zeby te uproszczone zasady wprowadzic do "konajacej" WBBO ?
marczol [ Konsul ]
jiser > stop, stop! pisze zróbmy! jestem w stanie kilka rzeczy wykonać na potrzeby WB!

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]
marczol - to ustal na poczatek co chesz zrobic:
Wieka Bitwe
czy
Turniej
Bo odnosze wrazenie (byc moze bledne) ze mieszasz je ze soba.
marczol [ Konsul ]
lepiej jak jest więcej:) w sumie to obojętniem choć WB była by lepsza, ale turniejik przy dobrym scenariuszu byłby OKI
gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]
merkav ---> to nie takie proste. po pierwsze trzeba by mieć pliki exela, mapy itp z WB. ja ich niemam bo od tego czasu już 2 formaty musiałem robić :/. po drugie te prostrze zasady dotyczą też tego że skłądy jednostek mają być prostrze więc wiele jednostek by znikneło dla uproszczenia więc mogło by się okazać że nagle gdzieś powstaje luka bo znikneły jednostki nieprzewidziane przez nowe zasady.

Panzer Jaeger [ Konsul ]
marczol --->
1. Zdecyduj, czy ma to być turniej (prostsze), czy WB (skomplikowane).
2. Najlepiej sam weź się do roboty.
3. Gdy koordynator/sędzia jest twardy i ostry, to wszystko się uda i nawet znajdą się chętni do robienia map/scenariuszy.
4. Na temat uproszczonego regulaminu WB radzę rozmawiać z jp2, a na tema t regulaminu turnieju, z Dexterem (jak go ładnie poprosisz, to może nawet go posędziuje).
5. Przy dobrej organizacji da się rozgrywać walki PBEM. Nasz wrocławski turniej zakończył sie w terminie, bez żadnych opóźnień. Były turnieje rozgrywane tcp/ip i nie zostały dokończone z powodu niechciejstwa/niezdecydowania/leserstwa/niemania czasu.
6. Przede wszystkim unikaj publicznych debat, jak ta, bo do niczego nie prowadzą. Sam ustal zasady (lub poproś kogoś o pomoc) i przedstaw je wyłącznie do wiadomości. Wszelkie głosowania odwleką sprawę w nieskończoność.
7. Chętnie zagram PBEMowy turniej/bitwę.
marczol [ Konsul ]
Panzer Jaeger > to jest nas dwóch! nie moge hostować, więc możemy PBEM-ować! a w sprawie Turnieju Wielkiej Bitwy , to najpierw trza znaleźć porządnego sędziego, inaczej to bez sensu! I za to się zabiorę!
Mały Miś [ Konsul ]
ja jestem za WB rozgrywanym poprzez tcp albo pbem jeśli będzie mało chętnych z możliwością grania poprzez tcp
marczol ---> na początek zrób mapke, i początkowy skład jednostek (przybliżony nie musi być dokładny)

Panzer Jaeger [ Konsul ]
Na początek to proponuję opracować zasady, bo np. w WQB prowadzonej przez jp2 nie ma żadnych składów jednostek. Każdy rozgrywający kupuje wszystko sam, zgodnie z narzuconymi ustawieniami.
Mały Miś [ Konsul ]
jakieś przybliżone składy trzeba opracować aby wiedzieć jakie ustawienia narzucić graczą
Buczo. [ Bradypus variegatus ]
Według mnie AI kompa w CMBO jest tak nizutkie że granie z kompem jest mało ciekawe, no chyba żeby wprowafdzić element strategiczny a wtedy powstaje BWB ale wątpie by ktokolwiek to pociągnął. Lepszym pomysłem byłoby zaadoptowanie pomysłu WQB do realiów CMBO albo dokończenie WBBO według tych zasad (wtedy początek mamy już za sobą a one są najgorsze). Powtarzanie tych samych błedów mija się z celem.
marczol [ Konsul ]
jak najbardziej musielibyśmy narzucać typy wojsk, po skołowaniu mapki należałoby przeprowacić zapisy (ewentualnie losowanie) można było by podzielić to tak:
- kompania pancerna
- kompania piechoty
- kompania rozpoznawcza
pojawia sie kompania, bo granie większymi zgrupowaniami nie ma sensu bo byśmy grali z pół roku!
Panzer Jaeger [ Konsul ]
Mały Miś ---> Wg zasad WQB, wystarczy określić, która dywizja/brygada/pułk jest pancerna, zmot., lub piechoty. To wystarczy żeby określić ustawienia.
marczol ---> Widzę, że chcesz grać w skali 1:1, czyli 1 kompania na mapie strategicznej = 1 kompanii w CM, a to prowadzi do:
1. Rozdrobnienia dużej bitwy na mnóóóstwo jednostek na mapie strategicznej i tyleż samo niezdyscyplinowanych graczy.
lub
2. Ograniczenie bitwy do potyczki kilku kompanii.
Natomiast zasady opracowane przez jp2 zakładają przeprowadzanie bitew ceemowych w pewnej skali. Np. ja, dowodząc całą dywizją, toczyłem walkę mając do dyspozycji 3250 pktów, co starczyło na 1 batalion piechoty. Procentowe straty z pojedyńczych starć w CM można potem przeliczyć na straty jednostek na mapie strategicznej.
jiser [ generał-major Zajcef ]
panzer jaeger ~~>
Niekoniecznie musi się to przekładać proporcjonalnie (tzn. 30% procent strat w CM = 30% strat w dywizji).Prowadziłoby to do zbyt szybkiego wyniszczania jednostek skali strategicznej. Zwykle jednak walki miały charakter punktu uderzenia. Można też przyjąć, że w CM rozgrywa się fragment odcinka frontu o najgorętszych walkach z całego odcinka.
Generalnie, ta koncepcja może być tym czego WB było potrzeba do działania (poza solidnymi graczami ;)
3250 na batalion piechoty ? :o
pancerny ?

Panzer Jaeger [ Konsul ]
jiser ---> Ja nie wiem w jaki sposób jp2 będzie przeliczał straty w potyczkach na straty w bitwie. W sprawie szczegółów kierowałem marczola do niego. Może zdradzi tajemnicę swojego "engine'u". ;-)
Za tyle punktów kupiłem batalion piechoty, dwa plutony czołgów, pluton samobieżnych dział szturmowych, dwa samoloty, czterech spotterów, dwa samochody pancerne, dwa Autocannoni i jeszcze trochę tałatajstwa. :-)
marczol ---> Jeszcze jedno. Jeśli planujesz rozgrywki PBEM, to pół roku to minimum na jakąś konkretną bitwę.
marczol [ Konsul ]
źle mnie zrozumieliście! nie planuje grać PBEM, poprstu kto może to TCP/IP (ja akurat nie moge hostować, ale zagram w TCP/IP), a jak się spotka dwóch co nie moga TCP/IP to wtedy zostaje PBEM:(

Panzer Jaeger [ Konsul ]
Marczol, to Ty czegoś nie rozumiesz. Zwrot "planujesz gry PBEM", oznacza, że dopuszczasz również taki sposób rozgrywki. Wystarczy, że jedna para graczy zagra PBEM, a i tak musisz na nich czekać z rozpoczęciem następnej tury.
marczol [ Konsul ]
będzie dobrze, wiadomo że napewno kiedyś spotkają się dwa PBEM-owcy, ale ustalimy limit i będzie oki
marczol [ Konsul ]
aktualnie wątek zakończony, jeśli ktoś chce zagrać w Bitwę o Ardeny to link do nowego wątku:
https://www.gry-online.pl/cm/cm_s043.asp?ID=2529777&N=1

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]
limity w WB, turniejach, mistrzostwach itp są od tego żeby je łamać :P w poprzedniej WBBO od pierwszej tury zaczeły się problemy z pbemami mimo że też były wyznaczone "limity"

Panzer Jaeger [ Konsul ]
Guderian ---> Od tego jest sędzia, żeby egzekwować limity.
gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]
a jak niby to wyegzekwuje? pkarze całą jedną drużyne za jednego barana co zaczą gre i nie dokończył i przyzna totala? wątpie żeby kogoś to nauczyło moresu
Panzer Jaeger [ Konsul ]
Trzeba często kontrolować przebieg walk. Jeśli ktoś się opóźnia (a taki opóźniacz spóźnia się najczęściej od początku), to trzeba takiego zmienić. Jeśli zaś gra jest na ukończeniu, to nie trzeba zaraz przyznawać totala, tylko jakiś wynik "odzwierciedlający sytuację na planszy".
A przede wszystkim nie wolno dopuszczać graczy, którzy mają żółwie.
marczol [ Konsul ]
panie Panzer Jaeger sprecyzuj pan kim chce grać i wrzuć to na drugi wątek "Bitwa o Bastogne, poszukujemy graczy"