GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dust in the wind...

13.06.2001
08:20
[1]

Matt [ Knight of the Night ]

Dust in the wind...

...no to jest. Tak na prawqde, to nie musi byc o marnosci, moze byc wesoly! ;)

13.06.2001
08:21
[2]

Matt [ Knight of the Night ]

Mam fajny "kawalek", w sam raz na rozpoczecie dnia ...ma tez ukryte znaczenie, dobre na dzisiejsza okazje. By znalezc zachodnia sciezke Przez bramy gniewu spiesze I ruszam dalej Slodkie wspolczucie przodem idzie Z westchnieniem skruchy nagle widze Jak dzien nastaje Szczek mieczy i oszczepow milknie Lzy go zaglusza w jedna chwilke I juz po wojnie Slonce od strachu uwolnione Z lzami wdziecznosci, jasnym czolem Wzejdzie spokojne.

13.06.2001
08:24
[3]

Alver [ Generaďż˝ ]

Matt - alez jak tu byc wsolym, kiedy wszystko dookola takie marne...? Moj wrodzony pesymizm kloci sie z tym jak tylko moze. Wlasnie teraz stoi za mna trzymajac reke na mym ramieniu. Jak tylko napisze cos wesolego skreci mi kark... Dlatego pisze tak: wszystko jest ZLE, NIEDOBRE i SMUTNE!

13.06.2001
08:26
[4]

Magini [ Legend ]

Matt - o jaka okazje Ci chodzi? O powrot z tarcza z wojny zwanej sesja? Czy przeczytales w poprzednim topiku jak bardzo sie przejelam Twoja zapowiadana nieobecnoscia? ;-) Aaaa - nie powiedzialam dzis dzien dobry. Naprawiam wiec to niniejszym

13.06.2001
08:28
[5]

Matt [ Knight of the Night ]

Alver - to dla Ciebie! I close my eyes Only for a moment, then the moment's gone All my dreams Pass before my eyes, a curiosity Dust in the wind All they are is dust in the wind Same old song Just a drop of water in an endless sea All we do Crumbles to the ground, though we refuse to see Dust in the wind All we are is dust in the wind, ohh Now, don't hang on Nothing lasts forever but the earth and sky It slips away And all your money won't another minute buy. (sory Magini - tego sie nie da przetlumaczyc, po prostu nie wypada...) Magini - okazja jest taka, ze odchodzi Noc... ;)

13.06.2001
08:28
[6]

Magini [ Legend ]

Alver - czys Ty dzis rownie smutny, jak ja?!

13.06.2001
08:31
smile
[7]

matchaus [ Legend ]

Matt --> Dobrze, że nie tłumaczyłeś - niezłe, naprwadę niezłe.

13.06.2001
08:33
[8]

Matt [ Knight of the Night ]

Magini - wlasnie widzialem, jak sie przejelas, dzieki ...ale przynajmniej nie bede Cie odrywal od pracy - szefowa sie ucieszy Nie badzcie kurcze smutni - smutny topic wystarczy ...BTW - zaraz dam inna fajna piosene (wybacz Magini, ale tez po angielskiemu...)

13.06.2001
08:34
[9]

Alver [ Generaďż˝ ]

Matt - dzieki za pozywke dla mego pesymizmu ;-) Bardzo ladne. Magini - ja jestem smutny przez ostatnie 21 lat zycia. Nie wiem dlaczego, tak juz mam ;-) Pozdrawiam Alver Bin-Laden.

13.06.2001
08:36
[10]

Matt [ Knight of the Night ]

...oto i ona, by Nick Cave: The Weeping Song Go son, go down to the water And see the women weeping there Then go up into the mountains The men, they are weeping too Father, why are all the women weeping? They are weeping for their men Then why are all the men there weeping? They are weeping back at them This is a weeping song A song in which to weep While all the men and women sleep This is a weeping song But I won't be weeping long Father, why are all the children weeping? They are merely crying son O, are they merely crying, father? Yes, true weeping is yet to come This is a weeping song A song in which to weep While all the men and women sleep This is a weeping song But I won't be weeping long O father tell me, are you weeping? Your face seems wet to touch O then I'm so sorry, father I never thought I hurt you so much This is a weeping song A song in which to weep While we rock ourselves to sleep This is a weeping song Matchaus - tekst to tylko 10% efektu - zeby poczuc "klimat", trzeba tego posluchac - sa dwie wersje - Kansas (genialne oryginalne wykonanie) i Sary Brightman(cover, tez bardzo dobry, ale to juz nie to samo..)

13.06.2001
08:37
[11]

Magini [ Legend ]

Matt - ale bedziesz czasem zagladal tu? No, wiesz, jak ostatecznie zdecydujemy, czy chcemy sie spotkac, to zebys wiedzial co i jak.

13.06.2001
08:40
[12]

Matt [ Knight of the Night ]

Bede tu zagladal ...noca! :) Mozes zawsze wyslac mi mail (adres jest "upubliczniony")

13.06.2001
08:41
smile
[13]

matchaus [ Legend ]

Matt --> Zgadzam się - muzyczka przydałaby się niezmiernie. Miałem juz pomysł, by załączać dźwięk - to była by prawdziwa uczta.

13.06.2001
08:42
[14]

Magini [ Legend ]

Matt - tak tez sobie pomyslalam. A adres, to juz dawno sobie zapisalam ;-)

13.06.2001
08:47
[15]

Matt [ Knight of the Night ]

Matchaus - Ba! Trzeba by "tylko" zalaczyc 6MB plik - sluchac tego utworu jako mid'a, to by byla profanacja (sa tam genialne motywy na skrzypcach!) Magini - ten adres to w sumie lipa, poprawny to "[email protected]" - hotmailowy sprawdzam raczej zadko, wiec moglbym przegapic spotkanie ...co byloby niepowetowana strata! :)

13.06.2001
08:50
[16]

Magini [ Legend ]

Matt - ale ja mam ten wlasnie zapisany, co wyzej podales !! Gdzies go juz zdradziles ;-)

13.06.2001
08:53
[17]

Matt [ Knight of the Night ]

Fakt, podalem go Rothonowi, gdy prosilem o dokumenty odnosnie Rennes-le-Chateau. Nie myslalem, ze ktos bedzie go notowal... ;)

13.06.2001
08:53
smile
[18]

Alver [ Generaďż˝ ]

Coz to za klub milosnikow korespondencji, listow, notatek i kart pocztowych? Do mnie nikt nie pisze i nawet nie nosi sie z takim zamiarem, a daje sobie glowe uciac, ze z czyms takim musi byc szalenie do twarzy kazdemu... (?!?)

13.06.2001
08:55
[19]

Matt [ Knight of the Night ]

Alver - chlopie, nie przejmuj sie, do mnie tez malo kto pisze - przynajmniej moze byc nam smutno, ze jestesmy sami ...Alone in the dark!

13.06.2001
09:17
[20]

Matt [ Knight of the Night ]

Co sie stalo? Wpadliscie w takiego dola, ze nawet pisac sie nie chce?

13.06.2001
09:24
[21]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja tez bym sie z wami posmucil, ale dzisiaj mam wyjatkowo malo czasu.

13.06.2001
09:25
smile
[22]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Witam wszystkich! To może tak dla poprawienia humorów: PS. Matt --> może dlatego wszyscy doła mają że Ciebie od jutra nie będzie

13.06.2001
09:35
[23]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

To może jeszcze jeden:

13.06.2001
09:36
[24]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

ooo, chyba nie wyszło, jeszcze raz:

13.06.2001
09:37
[25]

Matt [ Knight of the Night ]

MarC - A! Co za wypas! :))) Ludzie nie maja sie co przejmowac moja nieobecnoscia (vide wiersz na poczatku) - nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo! Rothon - Co? Tworzysz jakis music? :)

13.06.2001
09:41
[26]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Matt-->No, w VB.

13.06.2001
09:42
[27]

Matt [ Knight of the Night ]

Ale chyba nie teraz?! :) (BTW - wybacz ignorancje, ale nie wiem czym jest VB...)

13.06.2001
09:43
[28]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Matt--> Niech bedzie, Visual Basic.

13.06.2001
09:51
[29]

AnankE [ PZ ]

Witam wszystkich, prawie... z samego rana. Matt --> jak dobrze, ze tutaj nie tylko o marnosci musi byc. Magini, Alver --> prosze sie dwoic i troic na innych watkach rowniez. leo987 --> charakter chaotyczny zly? Rzeczywiscie to widzac. ;-) Nic nie wiem o "...obojetnosci wspomnianej grupy..." i o "...ignorowaniu teskstow..." tez nie, moze dlatego bom na tym forum noworodek prawie. Jednak Twe slowa "...podazaj swoja droga...nie przywyklem do towarzystwa innych..." nie pozostawiaja wiele miejsca na interpretacje. Zatem podazajmy... MarCamper --> nie moglam sie powstrzymac! Witaj dobry duszku...

13.06.2001
09:54
[30]

Matt [ Knight of the Night ]

Helloes AnankE! Jak widzisz z ta marnoscia to tylko pic na wode, choc prawda jest taka, ze teksty o marnosci sa najlepsze (bo nie ma nich motywow BB, ani "U & me together, forever...").

13.06.2001
10:24
[31]

AnankE [ PZ ]

Matt --> witaj Rycerzu Nocy. Jesli z ta marnoscia to tylko pic na wode, to czy moze byc tak: Mól ogląda mód żurnale I podziwia suknie, szale, Pomrukując: zobaczymy, Co bedziemy jeść tej zimy. PS. Przepraszam, ze trybie jak ruski czolg, ale czy BB to o boys'ow chodzi? PSik Rany ja zbankrutuje, a TPSA pewnie z radosci zaciera nade mna rece! Musze znikac.

13.06.2001
10:27
[32]

Matt [ Knight of the Night ]

AnankE - wlasnie udowodnilas ze marnosc (jakosci) niejdno na BB ma imie - Faktycznie B. Boys swietnie sie kwalifikuja, ale mi chodzilo o Big Brother'a...

13.06.2001
10:37
[33]

Matt [ Knight of the Night ]

This is Matt, calling all stations, do you read me? Is there anybody out there? Over!

13.06.2001
10:54
[34]

AnankE [ PZ ]

I...zbankrutuje! Jak sie mozna od Was odessac? :-) Matt --> zadam pytanie retoryczne. A CO to jest Big Brother? :-))))

13.06.2001
10:57
[35]

Matt [ Knight of the Night ]

AnankE - hmm... Orwell'owska fikcyjna postac bedaca uosobieniem (ozywieniem? :)) wszechobecnego i wszechmocnego rezimu, ktora zostala sprofanowana i wykorzystana (albo odwrotnie!) przez tworcow pewnego kiepskiego reality show. Troche to ogolne, ale musi Ci starczyc :)

13.06.2001
10:58
[36]

Jaspin [ Pretorianin ]

Matt-->tu Jaspin, tu Jaspin. Odbiór :)

13.06.2001
11:08
[37]

Magini [ Legend ]

Matt - jak powrocisz tu po wakacyjnej nieobecnosci to przytocze Ci ten oto wierszyk: Nie widziałam cię już od miesiąca. * I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza! * W miejscu "od miesiaca" trzeba bedzie wstawic odpowiednia nazwe czasookresu. Dzis nie jestem aktywna piszaco, ale czytajaco. Witaj Jaspin :-) MarCamper - pytales w poprzednim topiku o "przelomy" - > wyjasnilam tam, jesli jeszcze Cie sprawa interesuje ;-)

13.06.2001
11:09
[38]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MarCamper--> Sorry, cos mi sie ICQ wiesza. Zadzwonie 27.06 o godzinie 20.00. Ale uwaga: nie mam roamingu, wiec moge sie nie dodzwonic prze te cholerne granice.

13.06.2001
11:14
[39]

Matt [ Knight of the Night ]

Lol, Magini, nie wiem po prostu co napisac ...znow mnie zatkalas! Chyba "zobaczymy sie" w poniedzialek, bo przyjezdza tu Kwach oficjalnie otworzyc laboratorium, w ktorym teraz sie bawie i jako "staly klient" zostalem zaproszony ...zeby robic sztuczny tlok i sprawiac wrazenie, ze ksztalce sie przy pomocy internetu. Moze bede w tivi! Ale fajnie! :))) Jaspin - co tak pozno? Zaspales?

13.06.2001
11:17
[40]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> "Kiedy piszesz do Niego nie wystukuj wszystkiego na maszynie dopisz jedno zdanie wlasna reka niby nic, doprawdy nic wielkiego tak, tak, tak, tak, tak taktaktaktak....." Nie zebym sie wtracal :-)

13.06.2001
11:20
[41]

Magini [ Legend ]

rothon - znaczy co? mam napisac tradycyjny list? ;-) Prosze o objasnienia, bo ja prosta dziewczyna jestem ;-) Wtracaj sie, wtracaj jak najczesciej...

13.06.2001
11:25
[42]

Jaspin [ Pretorianin ]

Do wszystkich-->Jak to czasem bywa nie ma czasu aby się podrapać a co dopiero odźwieżyć. A o napisaniu to już nie wspomnę. Ughhhh chwila luzu :) Witam was wszystkich :)))))))))))))))) Ale się cieszę hihi :))))))))))))

13.06.2001
11:26
[43]

Matt [ Knight of the Night ]

Jaspin - cos Ci dzis strasznie wesolo, moze Nam powiesz ....WASSSUP????!!! :))

13.06.2001
11:27
[44]

Jaspin [ Pretorianin ]

odświeżyć znaczy się F5 oczywiście :)

13.06.2001
11:29
[45]

AnankE [ PZ ]

Magini --> ...a niech to...Jasnorzewska! i moje ukochane "Pocalunki"!!! :-) Matt --> to mialo byc pytanko retoryczne. ;-))) Ale... Twa definicja jest jest przednia, jak dobre, stare wino. :-)

13.06.2001
11:30
smile
[46]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Rothon --> czy to przypadkiem nie reklama pewnej firmy telekomunikacyjnej ??? CO?!? Kończąc rozmowę zaczętą na ICQ, może warto byłoby sprawdzić ile godzin się wchodzi na Rysy od strony słowackiej i polskiej, i umówić sie juz teraz (do piatku) na konkretna godzine tak na wszelki wypadek, gdyby nie udalo sie nam zdzwonic. :) AnankE --> znowu się cz... ty wiesz co :))) Ja również witam Cię Władczyni Przeznaczenia :))

13.06.2001
11:31
[47]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mat--> To byla kontynuacja tekstu, ktory napisalas (Poswiatowska, Demarczyk) - z niewielkimi tylko zmianami. Mialo pasowac :-)

13.06.2001
11:31
smile
[48]

Jaspin [ Pretorianin ]

Matt-->No to dlatego, że: 1. Jutro mam wolne :) 2. Dzisiaj pogram w tenisa :) 3. Zobacze się z Niunią :))) 4. Fajne utwory w radiu puszczają :) 5. No i oczywiście najważniejsze to, że znowu mogę porozmawiać z wami :))))))))) Mało powodów do radości ?

13.06.2001
11:31
[49]

Matt [ Knight of the Night ]

No dobra, zbieram manele i lece na dworzec! Do "przeczytania"! Magini... so long! Matt

13.06.2001
11:32
[50]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MarCamper--> Racja, ustale to i dam znac jutro, albo w piatek. bedziesz na forum lub na ICQ?

13.06.2001
11:32
[51]

Matt [ Knight of the Night ]

Rothon - chyba "Mag"???

13.06.2001
11:36
[52]

Magini [ Legend ]

AnankE - nie zebym Ci cos wypominala, ale pisalas, ze dopiero po poludniu dasz zarobic telekomunikacji ;-) Widze, ze obracamy sie w podobnym "kregu" poezji Tak przy okazji - nie orientujesz sie, co dzieje sie z naszym magiem? Wiesz, ktorym, nie? A panow nie pozdrawiam tym razem. A co!! Babskie pogaduchy. A co!!!

13.06.2001
11:36
[53]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Matt--> Pewnie ze Mag, ktory to juz raz?

13.06.2001
11:40
[54]

Magini [ Legend ]

rothon - ja nie wiem, czy mam sie cieszyc czy smucic z Towim omylek. ;-) Matt - pa, pa A gdy ja bede szla na urlop, to Wam przytocze taki wiersz oto: *** Odeszłaś światłowłosa dziewczyno i czerwiec po Tobie szybko dopalił swe dni tak jakby śpieszył się że nie nadąży za twoimi bezszelestnymi stopami Odeszłaś róża więdła kobieta jak lewkonia mdlała Odeszłaś i lato położyło po Tobie swoją głowę las pokłonił się z daleka i płynął w żałobnym orszaku szli ludzie ze wsi rzeką woda wystapiła z brzegów i biegła boso rwąc ziemie na strzepy ale Ty już Odeszłaś Ehhh. Przepraszam za moj melancholijny nastroj.

13.06.2001
11:44
[55]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> No ja tez nie wiem czemu to mi sie tak robi :-(

13.06.2001
12:06
[56]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

AnankE --> jeśli chodzi o sesję RPG to Marcamper zawsze i wszędzie bardzo chętnie przybędzie (ale mi się rymnęło :)), no może z wyjątkiem najbliższych dwóch tygodni - chyba że spotkanie byłoby w Zakopanem :))) Rothon --> będę na pewno dziś i w piątek cały dzień.

13.06.2001
12:09
[57]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MarCamper--> No to dam znac!

13.06.2001
12:09
[58]

AnankE [ PZ ]

Magini --> caly czas probuje sie odessac. I jak widzisz porazka goni porazke, to forum to moje Waterloo. I mam nadzieje, ze nic nie wypominasz... ;-))) MarCamper --> ech!!! tyle powiem... :-) Wszystkich serdecznie pozdrawiam

13.06.2001
12:19
[59]

Magini [ Legend ]

AnankE - nie napisalas nic o stanie, w jakim jest nasz mag. Nie wiesz nic? Widze, ze zlapalas bakcyla. Tylko nie pisz, ze to wszystko przez moj apel mejlowy wystosowany do Nieumarlych. ;-) MarCamper - juz sie ciesze na poznanie szanownego kolegi. :-)

13.06.2001
12:27
[60]

Genio [ Konsul ]

proch na wietrze - piekny cytat - witam wszystkich - dopiero co zem wrocil z zaliczenia ( znow do przodu :) ) rothon--> jestes ? (hej Mag - sluchasz teraz moze rmf fm ? )

13.06.2001
12:29
[61]

AnankE [ PZ ]

I...jeszcze slowko do Magini w ramach babskich pogaduch! [Boshe moja skleroza jest zatrwazajaca!] Nasz Mag zalicza zdecydowanie niepokojacy spadek nastroju. Juz rozne sinusoidy (w gore i w dol) przerabialam, ale czegos podobnego nigdy!!! Przemienil sie teraz w gigantycznego czytacza forumowego, bo o tym ze calosc sledzi, swiadczy jego dzisiejsza wypowiedz na temat liczow. Nie wiem czy zlozyl jakies postanowienie milczenia, czy nie, ale... od dlugiego juz czasu nie skalal mojej skrzyneczki przyzwoita emalia! Mar Camper--> "... zawsze i wszedzie bardzo chetnie przybede..." trzymam za slowo! :-)

13.06.2001
12:37
[62]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Genio--> No jestem!

13.06.2001
12:40
[63]

Magini [ Legend ]

Genio - tak, a co? Bedziesz mnie pozdrawial?! ;-)

13.06.2001
12:46
[64]

Magini [ Legend ]

AnankE - w temacie Maga - > no wlasnie zauwazylam, ze cos na ksztalt depresji sie z nim dzieje. Nic nie pomaga - grozba ni prosba, slowo pisanie ni slowo mowione. Co robic? A cos musze - mam przecie wobec niego dlug wdziecznosci ;-) (Hmmm - ciekawe, czy czytasz to Magu ulubiony - jak myslisz AnankE ? - jesli czytasz, to sie w koncu usmiechnij :-))))

13.06.2001
12:47
[65]

Genio [ Konsul ]

Rothon--> ha !!! no to jestem niezly - wiem w ktorym miejscu jest ta wieza - kilkanascie razy to sie na niej bylo :)))) najlepiej jak troche wiaterek duje Mag--> aaaaa... o tym to nie pomyslalem :)) (ale dzieki za pomysl :))

13.06.2001
12:55
[66]

Magini [ Legend ]

Genio - ale nie wyjasniles, czemu pytasz, czy slucham rmfu. Tylko czysta ciekawosc? Telepatia? Chec dowiedzenia sie , czego slucham?

13.06.2001
12:58
[67]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Genio--> Wlasnie. Wiatr wial, a oni mowia, ze wygladam jak czeski metalowiec :"-(

13.06.2001
13:03
[68]

Genio [ Konsul ]

czytalem .. hehe -czeski metalowiec - jak czeski metal to tesla :)) Mag - tak tylko pytalem, sprawdzajac czy nadal tego sluchasz - ale z tymi pozdrowieniami :)) to jest mysl :))

13.06.2001
13:12
[69]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Genio--> Byla kiedys kapela czeska (nazwy nie pamietam) i taki mieli text: "Sedem czernych jezdcow, sedem pri uzarzi, na ich plaszczach sedem czernych krizy, kazdyj kriz obracanyj, tak to musit byc uuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!" Pisze fonetycznie, bo tylko ich slyszalem, ale sie wtedy splakalem :-)

13.06.2001
13:14
[70]

Magini [ Legend ]

Genio - jak to czy nadal slucham? To juz kiedys pisalam, ze slucham? O Boze, trzeba zaczac sie kontrolowac ;-)

13.06.2001
13:36
[71]

Genio [ Konsul ]

Magini - pewnie ze mi to juz pisalas - polecam geriavit ;)) Rothon--> zajebisty text ha ha "tak to musit byt" ilekroc jestem na slowacji to mam niezla beke z ich jezyka kumpel mi kiedys opowiadal taka historie- byl z jeszcze jednym gosciem wlasnie w slowacji i szukali dziewczyny tamtego goscia - mieszkala ta dziewoja w jakiejs wioseczce - no i zlapali stopa, zabrali sie i opowiadaja ze to, ze tamto ze szukaja wlasnie pewnej dziewczyny - gosciu na nich dziwnie spojrzal zaczal sie lac i wykonywac ruchy przypominajace ... yyy.... no stosunek plciowy - co sie okazalo ? szukac po slowacku to no wiecie co potem jeszcze kilka razy sie wrabiali w to slowko mowiac je m.in. do rodzicow tej dziewczyny :))

13.06.2001
15:11
[72]

Magini [ Legend ]

No co jest?! Ja poszlam po geriavit (Genio :-)) i dlugo mnie nie bylo, bo pomylilam droge do pracy, ale co z Wami?!!

13.06.2001
15:40
[73]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Mam znajomego, ktory gdy dzwoni do kogos, to zapomina, czy to on dzwoni, czy do niego dzwona. He,he :-) (Kabaret Ani Mru Mru)

13.06.2001
15:45
[74]

Magini [ Legend ]

rothon - ja jeszcze tak nie mam na szczescie :-) Genio - tradycyjnie :-))))))))) Pa, pa

13.06.2001
15:48
[75]

Genio [ Konsul ]

aaa to tu jestescie - szukam was po calej sieci - zapomnialem adresu na forum :)) do piatku Mag :))))

13.06.2001
21:50
[76]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Anybody home?

15.06.2001
07:55
[77]

Magini [ Legend ]

Witam i czekam.... !!! :-)

15.06.2001
07:56
[78]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Cze Mag! Ciezko pracujesz?

15.06.2001
07:58
[79]

Magini [ Legend ]

czesc rothon - Pytasz czy mam czas na forumowianie ? ;-)

15.06.2001
08:01
[80]

Alver [ Generaďż˝ ]

Wtrace sie pomiedzy Was... ...juz. Dzien dobry, tak poza tym :)

15.06.2001
08:01
[81]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tak tylko pytam. Moze w kontekscie mojego kryzysu zawodowago?

15.06.2001
08:03
[82]

Magini [ Legend ]

Witaj Alver :-) rothon - a ten kryzys to powazny?

15.06.2001
08:06
[83]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Chyba tak, zwatpilem we wlasciwosc lini wedlug ktorej prowadzilem dotad moja robote. Mam zatem ostry kryzys wartosci:-(

15.06.2001
08:09
[84]

Magini [ Legend ]

rothon - uuuuu !!! To rzeczywiscie niedobrze. Moge jakos pomoc?

15.06.2001
08:15
[85]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Pewnie mozesz, dobrym slowem. Bo i tak do rozwiazan musze dojsc sam, musze dojrzec do czegos, cos musze znalezc i zrozumiec. To proces, ktory niestety zajdzie we mnie i oby stalo sie to jak najpredzej. A tak na marginesie - pracujesz w marketingu? (sorry za to pytanie, niby nic mi do tego)

15.06.2001
08:18
[86]

Magini [ Legend ]

rothon - > postaram sie wiec, by moje slowa byly dzis dobre - specjalnie dla Ciebie :-) Tak, w marketingu (i chyba nie musisz przepraszac za pytania).

15.06.2001
08:21
[87]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Widzisz jakiego mam nosa. Marketing rozpoznam nawet po sieci :-)) Moja narzeczona pracuje w marketingu, kocham ta dzialke ;-)

15.06.2001
08:24
[88]

Magini [ Legend ]

rothon - ciekawe po czym mozna rozpoznac po kablu marketingowca? To chyba raczej telepatia, co? ;-) A narzeczona nie lubi forumowac? Czy nie lubi grac w gry? (to niby forum gier, nie?)

15.06.2001
08:29
[89]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Agata gra jak najbardziej (Fallout Tactics - ze mna po sieci, w singla nie gra, NHL xxxx, Might & Magic, Diablo) ale jakos nie udziela sie na listach dyskusyjnych czy na forum. Nie wiem czemu. A marketingowca poznac po charakterystycznym sposobie prezentacji mysli (sic! ale okreslenie) czyli mowienia (wzglednie pisania).

15.06.2001
08:31
smile
[90]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

A ty w jakiej branży pracujesz rothon? btw - witam wszystkich!

15.06.2001
08:33
[91]

Jaspin [ Pretorianin ]

Uahhhh (to takie wyciągnięcie mięśni) Heloł ewrybady :)

15.06.2001
08:33
[92]

Magini [ Legend ]

rothon - > zmartwiles mnie. Hmmm - charakterystyczny sposob prezentacji mysli ... hmmm. A mialam nadzieje, ze unikne tego. Co do dziewczyny to jestes szczesliwcem - te same zainteresowania. Ja gram solo. Bo lubimy niestety inne gry. ;-(

15.06.2001
08:37
[93]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Cze MarCamper. Ustalilem ile godzin trzeba na przejscie na Rysy: od polskiej strony 5:40 (w obie strony 10:20), od slowackiej 4:35 (w obie 8:10). Ja bede ok 9.00 w Szczyrbskim wiec ok 14.00 bede na Rysach, moze byc? Sam okreslam sie jako finansiste, a pracuje w komorce planowania (kieruje tym), podchodzi mi zatem konstruowanie i koordynacja realizacji rocznych planow rzeczowo-finansowych (i sprzedaz i wydatki). Fajnie co? Komorka ewoluuje w kierunku czystego controllingu. Ale kiedy to bedzie? Poza tym mam kryzys i jak na razie zawiesilem w prozni wszelkie ewolucje :-)

15.06.2001
08:38
[94]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Mag--> ja mam jeszcze gorzej, moja pani w ogóle nie lubi grać :(( Chociaż ostatnio udało mi się ją przekonać by zagrała ze mną w prostą grę strategiczną (general) i nawet jej się spodobała. Muszę teraz spróbować z czymś bardziej skomplikowanym :))

15.06.2001
08:42
[95]

Alver [ Generaďż˝ ]

Witam MarCamper :-) Przykro mi z powodu niklego zainteresowania grami ze strony Twojej "Pani"... Rothon - moze bys sie tak przywital finansisto? Magini - mowisz, ze z ta "absencja" to sie nie pomylilem? To dobrze, naprawde sie tego balem ;)

15.06.2001
08:42
[96]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Jestescie szkoleni w specjany sposob (mowie o marketingowcach). Wymaga sie od Was pewnych wyrobionych odruchow i zachowan, ktore potem w naturalny sposob zostaja przeniesione, powielaja sie w rozmowach pozazawodowych (negocjacje, komunikacja werbalna i nie itd). Ale nic w tym zlego, to raczej pozytywne elementy i cechy.

15.06.2001
08:44
smile
[97]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

OK, rothon, ja myślałem podobnie o godz. 14 (mi wyszło ok. 6 godzin dojście na rysy z polskiej strony). A co do pracy nie łam się, po pewnym czasie sprawa sama się wyklaruje i zobaczysz przed sobą prostą ścieżkę ewolucji :-)

15.06.2001
08:44
[98]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

W natloku pisaniny pominalem Cie Alver, a to przeciez Ty, jako pierwszy bodaj, wczoraj gadales ze mna o tych cholernych kartach. Witaj!

15.06.2001
08:45
[99]

Magini [ Legend ]

MarCamper - jako kobieta moglabym sprobowac cos Ci doradzic - np. co mogloby do niej trafic. Ale chyba nie podejme sie, bo efekt moglby byc zupelnie odwrotny ;-) Podam przyklad - zadna z moich kolezanek nie zagrala nigdy w zadna gre, a ktora ja gralam, mimo prezentacji, tlumaczenia i zachwalania.

15.06.2001
08:47
[100]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MarCamper--> Niby racja, ale zeby nie bylo jak z tym badaczem, chcacym dojsc do granicy poznania (nie miasta, tylko poznania jako uzyskania wiedzy:-)

15.06.2001
08:50
[101]

Magini [ Legend ]

rothon - male wyznanie - ja skonczylam polonistyke i to uwazam za glowne moje wyksztalcenie, mimo skonczenia dodatkowo Szkoly Biznesu. Tak wiec powtarzam - zmartwily mnie Twe slowa. ;-) Alver - miales racje i co do slowa i co do zjawiska, ktore okresla to slowo. Nie potrafie wytlumaczyc, dlaczego nie biore udzialu w wymianie postow na tamtym topiku (choc czytam na biezaco). Mam pytanko - jaka postacia gralbys w RPG?

15.06.2001
08:51
[102]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Wiesz, ja już widzę szansę, moja miła mogłaby polubić gry w których gra się wspólnie z innymi graczami (a więc sieciowe). Ona po prostu lubi gry w których jest kontakt z innymi ludźmi (np. w karty, szachy czy gry planszowe bardzo lubi), więc muszę znaleść odpowiednie gry w które moglibyśmy zagrać razem (jest jeszcze pewien problem sprzętowy, ale sobie jakoś poradzę).

15.06.2001
08:54
[103]

Alver [ Generaďż˝ ]

Magini - kazdy mowi, ze czyta :) ciekawe tylko jak jest w rzeczywistosci? Co do postaci w RPG to sprawa jest oczywista -> Gnom! Iluzjonista/Zlodziej cos na ksztalt Lustrzanego Cienia :))

15.06.2001
08:56
[104]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ha, Mag, to jeszcze bardziej potwierdza moja teorie. W krotkim czasie zdolano nauczyc Cie tego co trzeba (nie mowie w tym momencie o zakresie wiedzy, ale o odruchach i stylu). Jak widzisz wyksztalcenie kierunkowe jest bez znaczenia (no nie do konca, ale to zlozona sprawa, dla uproszczenia mowie bez znaczenia).

15.06.2001
08:58
[105]

Alver [ Generaďż˝ ]

rothon - zgadza sie, iluzjinista to mag. Mam nadzieje, ze nie spalisz mnie za to na stosie... Wlasnie, czy fakt, iz tak swobodnie rozmawiasz z Maginia swiadczy o tym, ze "badasz grunt" zanim podejmiesz odpowiednie kroki w celu oczyszczenia naszego ziemskiego sadu z tych poganskich zabobonow? ;)

15.06.2001
09:01
[106]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Alver-->""badasz grunt" zanim podejmiesz odpowiednie kroki w celu oczyszczenia naszego ziemskiego sadu z tych poganskich zabobonow?" --> nic mi o tym nie wiadomo.

15.06.2001
09:03
[107]

Alver [ Generaďż˝ ]

Malleus Maleficarum -> czyzbym zle to zinterpretowal? A moze zmieniles poglady? ;)

15.06.2001
09:05
[108]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Alver-->Poglady zostaly, czarownice tez, ale w stosunku do Mag, nic mi na ten temat nie wiadomo (mlot tez czasem musi odpoczac:-))

15.06.2001
09:08
[109]

Alver [ Generaďż˝ ]

rothon - ciesze sie, w przeciwnym razie musialbym zamienic Cie w cos na ksztalt kurczaka. Poki co, jesli mlot wisi na kolku wszystko bedzie dobrze... ;)

15.06.2001
09:10
[110]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Alver--> Skad wiedziales, ze nie znosze drobiu? :-)

15.06.2001
09:11
[111]

Alver [ Generaďż˝ ]

rothon - podszepnal mi to ZLY duch...

15.06.2001
09:11
[112]

Magini [ Legend ]

Ale ja panowie lubie drób.... ;-) Mlotkow nie...

15.06.2001
09:13
[113]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No to juz mnie nie lubisz :-(((

15.06.2001
09:15
[114]

Alver [ Generaďż˝ ]

Magini - moze zrobisz dla niego wyjatek? W koncu biedaczyna stara sie poprawic :)

15.06.2001
09:16
[115]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No wlasnie, no wlasnie.

15.06.2001
09:16
[116]

Magini [ Legend ]

Pomysle...

15.06.2001
09:17
[117]

Magini [ Legend ]

Mysle...... i wiecie co? Nie znajduje w nim zadnej winy....

15.06.2001
09:17
[118]

Alver [ Generaďż˝ ]

Napiszcie cosik tutaj... Szukam ochotnikow a najlepiej sie ich szuka z gory calego spisu "watkow"... Moze z kims w koncu pogramy, we dwojke jest dretnawo... :(

15.06.2001
09:19
[119]

Alver [ Generaďż˝ ]

W koncu mlot jest tylko narzedziem w rekach prawdziwego zla...

15.06.2001
09:20
[120]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Masz racje, jestem bez winy. Umiesz wlasciwie oceniac, szczegolnie skomnych, jak ja! :-)

15.06.2001
09:22
[121]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Alver--> A jesli zlo jest we mnie? Ktos kiedys powiedzial, ze na swiecie sa tylko dwie rzeczy: Bog i cierpienie. Skoro nie dostapilem laski (o czym nie wiecie, ale teraz mowie), wiec milosci we mnie nie ma. Co wiec jest?

15.06.2001
09:28
[122]

Magini [ Legend ]

rothon - ja sie nie podejmuje tego oceniac. Ze zdjecia (nieaktualnego, jak sam zeznales) i slow pisanych, a wlasciwie stukanych (- czyli brak mozliwosci zrobienia analizy grafologicznej) niewiele mozna wysnuc. Przykro mi ... ;-)

15.06.2001
09:29
[123]

Alver [ Generaďż˝ ]

rothon - zlo jest w kazdym z nas, tak samo jak milosc i cala reszta "pozytywow". Tylko niektorzy latwiej sie temu zlu poddaja. A co do "[...] tylko Bog i cierpienie", gdyby tak bylo, to strasznie ulatwialo by sprawe. W razie watpliwosci przypomne Ci kim jestes rothon :) Wez ten orez i zwalczaj slugi zla :)

15.06.2001
09:33
[124]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Alver--> Pewnie, ze byloby latwiej. Czarne-biale, dobro-zlo, bog-szatan. Ale czy inkwizycja nie myslala wlasnie tak? Kto nie idzie z nami ten przeciwko nam? Wiele w dziejach przykladow na taki sposob myslenia.

15.06.2001
09:36
smile
[125]

Attyla [ Legend ]

A ja tu z pocieszeniem dla Rothona. Dobro i zlo jako kategorie obiektywne nie istnieja i istniec nie moga. Jezeli jest wiec w tobie cokolwiek, to moze byc to tylko to, co sam podswiadomie uznajesz za dobre. W przeciwnym wypadku jestes swirem. Ergo masz zolte papiery, chyba, ze masz w sobie dobro. Nie sadze, zeby wybor byl trodny. Pamietaj tylko, ze kazdy swir twierdzi, ze jest absolutnie normalny:-)

15.06.2001
09:37
[126]

Alver [ Generaďż˝ ]

rothon - oczywiscie masz racje. Jednak w przypadku inkwizycji mialo to swoje uzasadnienie. Najlepsze spoleczenstwo to takie, ktore podporzadkowuje sie wladzy Boga, a co za tym idzie kosciolowi i wladcom absolutnym, ktorzy "przemawiali w jego imieniu". A jak ktos nie chcial sie podporzadkowac i myslal o buncie (brrr, mieliby nie placic podatkow?) to na stos. Warto tez ludziom pokazac, ze Szatan nie spi... spalimy kogos za herezje... To tak w wielkim skrocie o moich pogladach na sprawe religii, jestem ateista, jesli Wy nie prosze o nie "wszcynanie" dyskusji, ktora doprowadzi do klotni ;))

15.06.2001
09:38
smile
[127]

Alver [ Generaďż˝ ]

Attyla - ja jestem w 100% normalny! :) Witaj nam!

15.06.2001
09:41
[128]

Magini [ Legend ]

Attyla - widok Twego nicka cieszy niezmiernie i niezmiennie moje oczy :-) Sklec prosze jakies slowa magiczne, jakie to tylko Ty potrafisz, by radosc moja byla jeszcze wieksza. Da sie zrobic? Wiesz o co chodzi, prawda mnichu?

15.06.2001
09:43
[129]

Attyla [ Legend ]

Alver - ateista to ktos, kto nie uznaje istnienia "sily wyzszej" a nie lubi administracji koscielnej i nie uznaje namiestnictwa jakiegos boga (cokolwiek mialo by to oznaczac) na zieli wykonywanego przez ludzi. Pozdrowka

15.06.2001
09:45
[130]

Alver [ Generaďż˝ ]

Attyla - wiem kim jest ateista. I dokladnie taki jestem. A administracji koscielnej moge nie lubic zupelnie niezaleznie.

15.06.2001
09:51
[131]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Attyla-->Dobro i zlo jako kategorie absolutne sa asymptotami, do ktorych daza wszelkie dzialania male i duze i nigdy tej asymptoty nie osiagaja. W tym Attyla masz racje. Ale czy wszyscy sadza, ze sa w nich (pozostaly w nich po pewnym czasie pracy na soba samym) tylko dobre rzeczy, czy moze jest raczej tak, ze najpierw akceptujemy w sobie slabosci, a potem dorabiamy do tego teorie o jakoby pozytywnych aspektach danej cechy? Tak ludzie przechowuja w sobie potwory. Alver--> Tez jestem zdeklarowanym ateista (wbrew tytulowi) Dyskusja bardzo mi sie podoba

15.06.2001
10:30
[132]

Attyla [ Legend ]

Echhhhh Magini... Sama wiesz... Tyle, ze ja nie mam dlugiego nosa. A i na wiesci od Ciebie czekam od dawna a tu postka w skrzynce, pustka duszy... w koncu zaczalem wiezyc, ze life is brutal and full of zasadzkas... Ale liczyc na mnie mozesz zawsze i wszedzie. Rothlon - zeby cokolwiek moglo stanowic granice czegokolwiek, najpierw musi to istniec. Jezeli jestes ateista to troche dziwacznie brzmia twoje slowa o asymptotach. Wszyk to Tomcio z Akwinu w traktacie o prawdzie stwierdzil, ze prawda i pozostale absoluty (no, moze za wyjatkiem tych w butelce:-)) istnieja tylko dlatego, ze istnieje istota wyzsza, stanowiaca owa granice, ktorej tak pozadasz... Ow ządany przez wszystkich logos. Jezeli wiec jestesmy stwozeni na obraz jego i podobienstwo, stanowimy tylko marne kopie nigdy nie mogace osiagnac wzorca. Stad kazdy z nas jest inny. Kazdy inaczej postrzega owe wartosci absolutne. Dlatego nie mozeby dojsc do porozumienia, co owym dobrem jest w rzeczywistosci. Egrgo: skoro jestes wyznawca istnienia wartosci obiektywnych nie mozesz uznawac sie za zdeklarowanego ateiste. To sie po prostu nie klei. Jako zdeklarowany sceptyk nie moge oczywiscie stwierdzic: dobro jest lub, ze dobro nie istnieje. Ale tez moge powiedziec, ze istnienie dobra jest nieslychanie malo prawdopodobne. W tym, co napisal Tomcio jednak cos jest. Cos, co robi na mnie wrazenie. Cos co nie pozwala mi przejsc nad tym do pozadku dziennego.

15.06.2001
10:35
[133]

Magini [ Legend ]

Attyllo - jak to "pustka w skrzynce"? Ja przecie z narazeniem zycia w srode o godz. 15:27.... :-)))))

15.06.2001
10:39
[134]

Alver [ Generaďż˝ ]

Attyla - generalnie sie z Toba zgodze. Ale to, ze "istnienie dobra jest nieslychanie malo prawdopodobne" wydaje mi sie nie prawda. Oczywiscie, wszystko zalezy od tego co nazwiemy "dobrem". Jesli ktos uwaza, ze takie, a takie zachowanie i postepki sa dobre, a takie zle, to jednoczesnie "szkicuje" on sobie oba zagadnienia jako cos juz okreslonego. Jesli tak, i jesli kazdy (a zapewne wiekszosc) uwaza inne rzeczy za dobre a inne za zle, to nazlezy raczej uznac, ze "dobra" - a raczej jego definicj - jest nieskonczenie wiele. Zatem dobro istenie gdyz kazdy je dla siebie "stworzy". Pozdrawiam

15.06.2001
10:43
[135]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Attyla--> Dlaczego dziwnie? Moje mowienie o asympotach traktuj w kategoriach neutralnych, nie zwiazanych scisle z religia. Asymptota (jak sama nazwa wskazuje) jest granica. Dalej - nie powiesz mi chyba, ze nie ma dobra i zla. Sa, lecz rozne czasem jest ich definiowanie (co powiedziales). Nie istnieje dobro i zlo absolutne, a asymptota to pewna teoria, jej nieosiagalnosc nie jest dowodem na istnienie istoty wyzszej, boga (inaczej niz to co sadzil Tomasz z Akwinu). Wszak sami tworzymy definicje owych granic. Dla siebie, dla innych, niewazne. Zawsze sa, kwestia tylko, czy oczekujemy by byly jedne dla wszystkich, czy, moze, rozne dla kazdego? Wiara to pozytywny stosunek do zjawisk nadprzyrodzonych. Ja owego stosunku nie moge nazwac pozytywnym, gdyz zwyczajnie potrzebuje pewnych dowodow (nie moja wina). Zatem okreslam sie jako ateiste, gdyz nie mam podobnych pozytywnych stosunkow do zadnych zjawiska bez wzgledu na korzenie i podstawy (katolickie, islamskie, buddyjskie itd.) Tak rozumim ateizm.

15.06.2001
10:44
[136]

Attyla [ Legend ]

Magini, zlotoz Ty moje... Protestuje! u mnie w skrzynce nie moze byc cos, czego nie ma! Istnieja wiec tylko dwie mozliwosci: albo emalia nie dotarla, albo wp zawalilo sprawe. Tak czy owak ktos za to zaplaci... (tu furia wymalowana na mej zakazanej gebie i blyskawice z oczu) W koncu dopadne jakiegos dostawce i mu mam do wiwatu!!!! Ale zanim dojdzie do rozlewu krwi lajdakow z opuszczonymi powiekami i romiencem na licu prosze o ponowne przeslanie mi tego promienia swiatla nadajacego sens mej prymitywnej i pozalowania godnej wegetacji. Pamietaj, ze kazda roslina (nawet ta drapiezna) potrzebuje swiatla dla rozwoju... Czekam... Schne.. nikne.

15.06.2001
10:45
[137]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Alver--> Jednoczesnie opisalismy ten sam mechanizm w ten sam sposob. Czyli nie jestem tak do konca w bledzie.

15.06.2001
10:49
[138]

Alver [ Generaďż˝ ]

rothon - nigdy nic nie wiadomo :) Wielu ludzi dochodzilo do podobnych (wzgledem siebie, nie naszej dyskusji) a i tak okazywalo sie, ze sie mylili. Zreszta mialbys byc w bledzie w stosunku do czego? Moze teraz bedziemy rozwazac istnienie prawdy i nieprawdy? ;-))

15.06.2001
10:50
[139]

Magini [ Legend ]

Attyla - > nie mozna dwa razy wejsc do tej samej rzeki, ale .... co tam ... sprobuje Wytrzymaj jeszcze chwile :- ) Chlopaki - sorry, ze nie uczestnicze w dyskusji, ale za ciezkie to dla mnie i ... ja nie jestem ateistka (hmmm, to chyba tym bardziej powinnam...)

15.06.2001
11:04
[140]

Genio [ Konsul ]

witam towarzystwo :)) a moze by tak nowy watek ??

15.06.2001
11:06
[141]

Alver [ Generaďż˝ ]

Witaj Genio :)) Moze zaloz cos o teorii poruszania sie w czasie... Post Mag z ta rzeka od razu mi sie kojarzy z tym zagadnieniem ;-)

15.06.2001
11:11
[142]

Magini [ Legend ]

Witaj Genio - co tak pozno? miales problemy z przypomnieniem sobie, gdzie nas mozna znalezc? ;-)

15.06.2001
11:13
[143]

Genio [ Konsul ]

dokladnie Mag :)) zapomnialem wziac wczoraj geriawitu ... no i prosze Alver -- teoria z czasem ?? hmmmm...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.