GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

master of drunken fist - ktoś z was jest ? :P

24.06.2004
19:22
smile
[1]

Vein [ Sannin ]

master of drunken fist - ktoś z was jest ? :P

hehe tłumaczenie: czy ktoś z was jest mistrzem "pijanej pięści" ?? chodzi o to ze wypijecie, a wtedy nic nie robiąc obrywają o d was wszyscy, nawet niechcący... zasanawiam sie czy jest na forum ktoś taki....

24.06.2004
19:30
[2]

Coy2K [ Veteran ]

jak jestem pijany to jestem jeszcze milszy niz zwykle, ale i bardziej szczery...z tym ze ta szczerosc to wygarnianie tego co mi sie w kims nie podoba a nie odrotnie :-)

24.06.2004
19:31
[3]

Vein [ Sannin ]

widząc te tłumy ;) które odwiedziły ten wątek dodaje jeszcze jedno pytanie:

a może ma ktoś z was kumpla który jest "master of drunken fist" ? imprezy z nimi mogą być ciekawe... tylko nie warto ich zaczepiać... hehe

24.06.2004
19:31
[4]

ciemek [ Senator ]

ja jak jestem pijany to włącza mi się wieeeelkie I love you...and you..and you...and you...and ...słowek - ze wszystkimi się chcem przytulać, z kobietami całować po przyjacielsku ... ale wspomnienia z takich imprez są zawsze fajoskie :-)

24.06.2004
19:35
smile
[5]

bone_man [ Powered by ATI ]

W zeszla sobote bylem pierwszy raz w zyciu pijany :P
Ogolnie opowiadali mi, ze bylem bardzo milusi, towarzyski itp. :>
Z tego co *ja* pamietam, to nie obrazilem nikogo, ani sie nie poklocilem.

24.06.2004
19:39
smile
[6]

U_N [ -KOCHAM ANIE- ]

ja jak jestem pijany (co sie zdarza baaardzo zadko) nie bije nikogo (jak zawsze :))
peace for alllllllllllllllllllllllllll!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

24.06.2004
19:43
smile
[7]

akhkharu [ Konsul ]


A ja po pijanemu się dużo uśmiecham :D... podobno...

a tacy "master of drunken fist" to raczej wyjątki od reguły... lub osoby które naprawdę DUŻO/CZĘSTO piją...

24.06.2004
19:46
smile
[8]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

Ja gdy jestem już na "przyciąganiu bocznym" =] to non stop leje w mordę!






...dobry browarek of course =]

24.06.2004
19:47
[9]

Vein [ Sannin ]

ja nie mowie o osobach ktore jak sie napija no napeirdalaja (za przeproszeniem) wszystko i wszystkich... moiwe o gosciach ktorzy po alkoholu hmmm panują w miare nad sobą ale przez przypadek kogos tak trzepną (nieswiadomie, ogolnie normalna sytuacja tlyko jakos sie tak poruszą) ze ten sie krwią zaleje, kiedy normalnie tylko pwoeidziłaby "Ał" i tyle :P

24.06.2004
19:49
smile
[10]

Qba19 [ Junior WRC ]

A są tacy?

24.06.2004
19:50
[11]

Vein [ Sannin ]

heh... ja tez jestem miły, jest ogolnie spox, trace hamulce troche (słowne, poweim to co myśle, mimo ze bede myslal z 5 minut czy to powiedziec czy nie), i chceby ktoś mnei przytulił (dziewczyna najlepeij :P)... czesto lapie dola, ale ogolnie jest ok.... no nie poweim, raz kumpla na imprezie tak "otarłem" (PRZEZ PRZYPADEK) ze poleciala mu krew z nosa ale jeszcze raz powtazam PRZE PRZYPADEK!!!!)

24.06.2004
19:50
smile
[12]

PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]

hmm, kto by to pamiętał :P

24.06.2004
19:51
smile
[13]

peter.i [ spooki - pVd ]

jak ja jestem pijany to mam... zapedy iscie destrukcyjne ;)

w glebi duszy czuje ze mam ochote kogos "walnac" ale cos mi w glowie mowi ze lepiej nie :)

ale tak pozatym to wyladowuje swoja energie na przedmiotach martwych takich jak drzewa (na dworze), meble (w pomieszczeniach) ;)

24.06.2004
19:53
[14]

stanson_ [ sta-N-son ]

U mnie to zależy od sytuacji.

Kiedyś jako małolat (17-19lat) byłem agresywny po wyjsciu np z pubu, chociaz nie zaczepialem raczej pierwszy.

Teraz to mam tak, ze ilosc wypitego piwa przekłada mi sie na szczerosc i podrywanie dziewczyn (kolezanek wlasciwie). No a rano mam standartowe wyrzuty sumienia itp :-))

Ale mam takiego jednego kumpla, wieli jak skur...yn (198cm, 120+ kg), raz powyrywał wbetonowane ogrodzenie z dzialki goscia, ktory cos do niego "parchnął", wpadl do niego, obił go i zdemolował mieszkanie.

Poza tym z tego co wiem (juz sie mało z nim koleguje) regularnie po wypiciu MUSI komus dowalic (nawet kumplom) ot, tak, za nic. Pojeb, ale co zrobic, sa i tacy...

24.06.2004
19:53
[15]

Vein [ Sannin ]

Qba19 - uwierz mi , są tacy, to jest ich przeklenstwo, bo pozniej ludzie nei chca ich widziec na imprezach... i muszą MUSZĄ bardzo sie kontrolowac, swoje ruchy itp...

24.06.2004
21:08
smile
[16]

Gasto [ Pretorianin ]


Ja hmm po wypiciu dosc znacznej ilesci zlotego miodum, tluke kufle piwa ....... niestety robie to calkowicie niechcacy i pech chce ze zawsze jaks tam czesc piwa oblewam mojego rozmowce lub biesiadnikow , co ciekawe niezaleznie od tego ile bym tych kufli zbil ( moj rekord to 3 ‹gdy zaczaczylem pierwszy probowalem go jeszcze zlapac›), to zawsze wychodze z tego suchutenki :)

24.06.2004
21:09
[17]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

kiedyś byłem

dobrze, że mnie wtedy nie znaliście...

teraz pijam tylko wino lub piwo... po tym jestem wesoły i nigdy się nie upijam...

24.06.2004
21:13
smile
[18]

zarith [ ]

hmmm... to zależy kto pije... jak zły zarith, to wszystko się może zdarzyć:) na szczęście, zwykle pije dobry zarith:)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.