endzi [ Pretorianin ]
Chowaniec w Świątyni Pierwotnego Zła
Proszę o pomocna radę. Przywołałem juz dawno chowańca dla czarodzieja, ale oprócz tego, że jego zdjecie jest w ekwipunku widzę, że mogę go najwyżej ... odwołać. Czy w jakiś sposób uaktywnia się tego biernego członka druzyny ?
endzi [ Pretorianin ]
Bardzo proszę pomóżcie.
Presio [ Vanitas Vanitatum ]
pewnie wziałes opcje schowania go do ekwipunku(tak przynajmniej jest w BG2) Spróbuj go upuscic na ziemie moze pomoze(ale nie wiem bo ŚPZ nie przypadła mi do gustu i grałem w nia bardzo mało)
davhend [ Garrett ]
Presio ------> ja niedawno skończyłem całą sage BG i musze przyznać , że gierka bardzo dobra . Świątynie też przeszedłem , ale oprócz grafiki nie było w niej nic lepszego .
endzi ---------> tak dla twojej świadomości wiedz , że jeśli chowaniec zginie to Mag ( czy też czarownik ) traci na stałe -1 kondycji .
P.S. Świątyniep przeszedłem 3 hopkami i nie było wśród nich nikogo kto mógłby rzucić czar ;-)
endzi [ Pretorianin ]
Dzieki Presio, spróbuję twojej rady, dzięki Davehend za ostrzeżenie.
davhend [ Garrett ]
No problemo .
Piotrek.K [ Cyberdine Systems ]
Chowaniec w Swiatyni moze tylko siedziec w plecaku :P. Jedynym zastosowaniem jest fakt powiekszenia wspolczynnikow osoby przywolujacej. Kazdy chowaniec inaczej wplywa na czynniki - wszystko jest w instrukcji :P
endzi [ Pretorianin ]
Dzieki Piotrku K. to ważna wieść. natomiast jestem w ostatniej części w Świątyni w podziemiach i jakie mają słabości te kamienne stwory o nazwie coś geur caleb czy cos takiego, bo ciężko je zniszczyć ?
Piotrek.K [ Cyberdine Systems ]
Spox :). Niestety nie wiem :/. Moze znajdziesz cos na stronie oficjalnej ??
muhabor [ Konsul ]
pokonalem je stosujac technike Poteznego uderzenia , ktore zwieksza obrazenia kosztem celnosci.
W tej sytuacji bardzo przydaje sie miecz ktorykolwiek od ksiecia Thrommela, ktore to miecze zawsze trafiaja, wiec mozna zwiekszyc Potezne uderzenie na maksa i calosc z trafienai dodac do sily ciosu uzyskujac obazenia rzedu 30-40 punktow w zaleznosci od sily postaci.
Na innego typu obrazenia te stwory sa dosyc odporne, wiec probowalem jeszcze uderzac je swietym mlotem ktory mozna znalezc w skrzyni w etapie ziemi. Poszedlem tam ukrytym zlodziejem PRZED walka z nimi, ukradlem mlot a potem wrocilem i 'mlocilem', hehe.
Dobrze jest i zdrowo uszkodzic przed samym starciem czarami typu ognista kula i lodowa burza. Zabiera im to okolo polowe zycia, tak wiec starcie staje sie prostsze. Aha, i czesto stosowalem na nich czar sliskosc, padaja jak muchy i wtedy dostaja sporo podczas podnoszenia sie.
endzi [ Pretorianin ]
Dzieki Muhabor, to wspaniałe wieści.
muhabor [ Konsul ]
Chowaniec Ropuch ktorego przywolalem na poczatku gry dla zwiekszenia punktów życia czarodzieja, po przekroczeniu przez czarodzieja piątego-szóstego poziomu zaczął dodawać mu bounusy do umiejętności takich jak 'nasłuch', 'szukanie', itp. po kilka punktów tu i tam.
A z kolei u złodzieja występować zaczęło coś takiego jak wzajemne wspomaganie umiejętności - czyli jak miał wysokie Zręczne palce czy też ukrywanie, to dodatkowo dostawał bounusy do skradania, przedzierania się (ważna umiejętność dla złodzieja).