GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zawodowi Mordercy - fascynują, czy przerażają?

23.06.2004
20:03
[1]

Viesiu [ vieśniak ]

Zawodowi Mordercy - fascynują, czy przerażają?

Według mnie zawodowi mordercy są i przerażający i fascynujący. Przeraża mnie nich to, że każdy z nas może być ich kolejną ofiarą, a fascynuje perfekcja z jaką wykonują swoje zadania. A co wy sądzicie o zawodowych zabujcach?
Daje link do artykułu, ktory zainspirował mnie do założenia tego wątku.

23.06.2004
20:07
smile
[2]

Orgasmatron [ ignoruj mnie ]

Mnie bardziej fascynuje temat seryjnych morderców. Jak ktoś chce podaje ciekawą polska strone o sm.

23.06.2004
20:07
[3]

Andrewlee [ BFXXJ ]

Z daleka fascynuja, z bliska przerazaja :)

23.06.2004
20:20
smile
[4]

Viesiu [ vieśniak ]

Zapomniałem napisać, że (o tym chyba każdy wie) powstała nawet seria gier o losach zawodowego mordercy. A mianowicie Hitman: Codename 47, Hitman2: Silent Assassin, oraz Hitman: Contracts.

23.06.2004
20:28
smile
[5]

stanson_ [ sta-N-son ]

Viesiu --> znowu udowadniasz, ze w pełni zasłużyłeś na swój stopień.

Fascynują Cie morderstwa? Lecz sie kolego...

23.06.2004
20:30
[6]

Viesiu [ vieśniak ]

stanson_ ---> nie fascynują mnie morderstwa, tylko to z jaką perfekcją są one wykonywane.

23.06.2004
20:32
[7]

stanson_ [ sta-N-son ]

Jakie by nie były, perfekcyjne lub nie to nie powinno być to powodem do fascynacji dla młodego człowieka.

Nie graj tyle w Hitmana i Manhuta. to są tylko GRY KOMPUTEROWE

23.06.2004
20:45
[8]

K@mil [ Wirnik ]

Zawodowi mordercy sa dla mnie ludzmi bardzo interesujacymi. Ciekawi mnie, co musi przejsc czlowiek by byc zdolnym zabijac dla pieniedzy zupelnie nieznane, niewinne osoby.

Jeszzce bardziej fascynuja mnie seryjni mordercy. Jestem niesamowicie ciekaw jakie przemiany psychiczne musi przejsc czlowiek, aby stac sie zdolnym do tak okrutnych czynow. Nie chodzi mi tu o szalencow jak Rick Chase, ale ludzi w pelni swiadomych swoich czynow, np Carl Panzram. Co sie dzieje z czlowiekiem, ze nie zabija dla zarodbu, ale dla samej przyjemnosci.. W pewnym sensie to bardzo fascynujace.


Link dla zainteresowanych: https://killer.radom.net/~sermord/

I jeszcze to: www.serienkiller.de.
Co prawda strona po niemiecku, lecz warto zajrzec, chodzby dlatego ze przy kazdym zabojcy sa fotografie, wiec - idealne zrodolo wiadomosci o wygladzie mordercy :)

23.06.2004
20:48
[9]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

23.06.2004] 20:30

Viesiu [ ignoruj mnie ]

stanson_ ---> nie fascynują mnie morderstwa, tylko to z jaką perfekcją są one wykonywane.


Muahaha...

Czlowieku jestes patafianem. Skorzystaj czym predzej z rady stansona.

23.06.2004
20:51
[10]

Viesiu [ vieśniak ]

stanson_ ---> nigdy nie grałem w Manhunta :P
Meavius ---> patafian to twoja stara...





...sąsiadka

23.06.2004
21:04
smile
[11]

Frodo7 [ Pretorianin ]

viesiu dzieciak chyba za dużo w hitmana gra :< Ciekawe viesiu czy jak taki morderca zabije np. twoją mamusię to też będzie cię fascynować perfekcja wykonania ...

23.06.2004
21:08
[12]

Theodore Robert Bundy [ Legionista ]

Nie ma zawodowych morderców, mogą być jedynie seryjni ... a seryjnym mordercą trzeba się "wychować".

23.06.2004
21:08
smile
[13]

Fuman [ Centurion ]

No tak ... Viesiu będzie bez mamusi ale przynajmniej będzie się miał czym fascynować :> (perfekcją wykonania lol)

23.06.2004
21:24
[14]

Aen [ MatiZ ]

Hahahahaha, Fuman i reszta, alez zabawne...
Slowo daje, jesli wedlug was psychika takiego czlowieka nie jest interesujaca, sposoby dzialania itd. to jestescie wedlug mni epusci i bez wyobrazni....to jest nieznane i przerazajace i INTERESUJE, czy wam sie to podoba czy nie

23.06.2004
21:30
[15]

Luzer [ Music Addict ]


Tacy ludzie wogole nie powinni istnieć(seryjni mordercy)-przemoc powinna istnieć jedynie w grach i filmach bo w rzeczywistości to jest po prostu przykre i żenujące co sie stalo z dzisiejszym światem

23.06.2004
21:31
smile
[16]

superzabijaka [ Konsul ]

nie denerwujcie Viesia, bo... jeszcze gotów wyjąć Counterstrikeową snajperkę:D

23.06.2004
21:36
smile
[17]

Orgasmatron [ ignoruj mnie ]

Ted Bundy ---> oczywiście psychika seryjnego mordercy kształtuje sie w jego dzieciństwie, 90% sm wychowywało sie w ekstremalnie patologicznych warunkach(byli gwałceni przez opiekunów, często byli dziecmi prostytutek i widzieli matki "w czasie pracy"). Ich dalsze poczynania są checia odegrania sie na innych za swoje cierpienia, choc nie uważam że oni to robią jak gdyby umyślnie sie mszcząc to jest działanie podświadome. Ci ludzie często czepią satysfakcje seksualną z odbywania stosunków ze zwłokami co daje im całkowitą kontrole i panowanie nad ofiarą. Zdażają sie także przypadki kanibalizmu co jest chyba najwyższym stopniem udowodnienia przewagi i posiadania ofiary.
Jest też grupa sm mająca w miare normalne dzieciństwo jednak ich sadyzm uaktywnia sie w wyniku przeżyć np wojennych, nie pamiętam teraz nazwiska ale pewnien psychopata mordował i gwałcił bo sie tego "nauczył" służąc w oddziale piechoty armi USA w Wietnamie. Richard Ramirez skoleji stał sie potworem między innymi dzięki kuzynowi który był w oddziale komandosów w Wietnamie miał kolekcje zdjęć z mrodów i okrutnych gwałtów na kobietach Wietnamskich. Troche sie rozpisałem, przepraszam za błędy, temat jest bardzo rozległy ale niesamowicie wciągający. Jest też uważam bardzo dołujący i za długie jednorazowe czytanie o tym nie działa dobrze na psychike przez reszte dnia, lecz po pewnym okresie przerwy zawsze do niego wracam.

23.06.2004
21:38
[18]

K@mil [ Wirnik ]

Theodore Robert Bundy, nie zgodze sie z tym ze nie ma zawodowych mordercow, natomiast masz 100% racji ze morderca trzeba sie "wychowac". Nie ma ludzi bardziej zlych od innych z genow, kazdy ma w sobie pewna porcje zla. Wszystko zalezy od tego, czy to zlo trafi na srodowisko w ktorym sie rozwinie. Wedlug mnie pieknie ujal to Carl Panzram w swoim pamietniku:

"Każde dziecko ma tendencje do popełniania przestępstw. Waszym zadaniem jest wyeliminowanie tych cech charakteru i nauczenie prawidłowego postępowania, kiedy są [dzieci] młode i ich umysły dopiero się tworzą. Wtedy, kiedy osiągną wiek samodzielnego myślenia i działania, czyste, uczciwe życie będzie dla nich czymś naturalnym. W ten sposób powstrzymacie przestępczość u jej źródła, zanim się rozwinie."

"Mój własny przypadek jest bardzo podobny do tysięcy innych. Urodziłem się jako normalna istota ludzka. Moi rodzice byli ignorantami i przez ich niewłaściwe wychowywanie i niewłaściwe środowisko stopniowo byłem sprowadzany na złą drogę. Ziarnko do ziarnka, od złego do gorszego. Zostałem wysłany do zakładu poprawczego w wieku 11 lat. Od tamtej pory całe moje życie spędziłem wśród moralnie i umysłowo nieprzystosowanych. Wszyscy moi znajomi, całe moje otoczenie, atmosfera oszustwa, zdrady, brutalności, degeneracji, hipokryzji i wszystko co złe, i nic co jest dobre. Czy jest czymś nienaturalnym, że wchłonąłem te rzeczy i stałem się tym, czym jestem dzisiaj, zdrajcą, degeneratem, brutalem, ludzką bestią wyzbytą wszystkich porządnych uczuć, całkowicie pozbawioną sumienia, moralności, żalu, współczucia, zasad czy jakiejkolwiek dobrej cechy?"

Jako wytlumaczenie podem ze Panzram w wieku 11 lat trafil do domu poprawczego prowadzonego przez "religijnych fanatykow", gdzie metoda wychowawcza bylo bicie oraz malowanie cial wychowankow na czarno i niebiesko. Carl Panzram napisał pozniej w swoim pamiętniku, że pan Moore i pani Martin nauczyli go kochać Jezusa "tak cholernie mocno, że najchętniej ukrzyżowałby go jeszcze raz"...

Orgasmatron, co do tego mordercy "wojennego".. Nie kojarze, wie ktos kto to taki ? Natomiast masz racje, Ramirez ogladal z kuzynem ktory byl jego ideolem zdjecia z gwaltow i morderstw. Nie nalezy tez zapominac, ze jego kuzyn zastrzelil na jego oczach wlasna zone.

23.06.2004
21:47
[19]

Orgasmatron [ ignoruj mnie ]

K@mil ------> szukam tego "wojennego" ale nie moge narazie znaleźć nazwiska taki duży facet o wyglądzie kierowcy TIRa :P z tego co pamietam.

23.06.2004
21:54
[20]

K@mil [ Wirnik ]

Orgasmatron, jak znajdziesz to daj znac, zaciekawiles mnie :-P

Moze jest wsrod tych z linka ?

23.06.2004
22:17
smile
[21]

Viesiu [ vieśniak ]

Ja pier****...
Nie mówie tu o SERYJNYCH MORDERCACH, bo to są psychopaci. mówie o ZAWODOWYCH MORDERCACH, czyli takich, którzy zabijają na zlecenie. Nie sądze, żeby ktoś mial płacić za smierć moje mamuśki...

23.06.2004
22:23
smile
[22]

Luzer [ Music Addict ]

Śmierc każdego jest tragedią -nawet jeśli ty go nie lubisz: Przemoc jest oznaką jakichś zaburzeń psychicznych ,zdrowy człowiek nie ma potrzeby przemocy albo zaspokaja ją grami tak jak ja:D <joke>

23.06.2004
22:52
[23]

lesho [ Pretorianin ]

jedno i drugie

niesamowicie ludzie, ciekawe jakie mieli dzieciństwo...

23.06.2004
22:55
[24]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Oj ludzie ludzie...jak czytam posty niektórych "przeciwników fascynacji" do morderców to mi sie śmiać chcę...

Mnie fascynują tacy ludzie. Fascynuję mnie to, z jaką łatwością potrafią zrobić to, co nie może zrobić 99 % ludzkości, czyli zabić człowieka. Fascynuje mnie ich spokój, ich inteligencja, ich myślenie oraz działanie. Dla mnie niesamowita sprawa jest, że Ted Bundy został złapany dopiero, jak dobre pamiętam, po 60 mordrestwie. Fascynuję mnie człowiek, który potrafi zabić tak wiele osób.

Wiecie, ktoś kiedyś powiedział, że człowiek chory psychicznie przeżywa więcej w ciągu 60 sekund niż normalny człowiek w 10 lat. Dla mnie inność i wyjątkowość jest powodem do fascynacji. Patrze na morderców teoretycznie. Nie myślę o tym, że podcinają oni swoim ofiara żyły, gwałcą je...i że to robią normlanym ludzią...i nie myśle potem "Booże, jak ta osoba się nacierpiała". Myślę o tych osobach jako o OFIARACH...on jest MORDERCĄ ona/on po prostu OFIARĄ. I nie uważam, by fascynaci takimi morderstwami byli nienormlani.

23.06.2004
22:56
[25]

K@mil [ Wirnik ]

Viesiu, a powiedz mi, czym sie rozni seryjny morderca od zawodowego mordercy ? Chyba tylko tym ze zawodowy zabija osoby ustalone przez kogos z zewnatrz. No i bierze za to pieniadze od kogos z zewnatrz. Lecz czy mozna powiedziec ze zabija dla pieniedzy ? W sumie.. chyba nie. Przeciez pieniadze mozna zarabiac w inny nielegalny sposob, np kradnac lub handlujac narkotykami. On musi w pewnym sensie lubic zabijac, inaczej by tego nie robil... Nie zgodze sie tez ze to psychole. Czy kogos, kto od dziecka zostal tak uksztaltowany, nie mial "do wyboru" innych drog zycia mozna nazwac psychicznym ?

Lesho, poczytaj na stronie ktora podalem, bardzo ciekawe.

23.06.2004
23:13
smile
[26]

Raziel [ Action Boy ]

dobry temat, no i oczywiście banda "twardzieli" i "nie-twardzieli" się na siebie wydziera.

Sami mordercy rzecz jasna mnie fascynują ale nie w sensie pozytywnym. Czasem grając w gry jakie tutaj podaliście człowiek wczuwa się w rolę mordercy, czlowieka który jest "cool" i w ogóle, no i właśnie żeby zaspokojić takie "pragnienia" bycia "twardzielem" powstają takie kaszany jak Manhunt. Mnie osobiście na dłuższą mętę to nie rajcuje, lubie sobie "postrzelać" w grach, ale pamiętajmy że mówię tutaj o GRACH, bo jakoś nie zdażylo mi sie jeszcze zachcieć postrzelać do przechodzących przechodniów pod moim blokiem:)
A wracając do tematu - mordercy wcale nie są "cool" itp itd. Są to zapewne w więkości psychopaci bądź ludzie bardzo zakompleksieni. Fascynujące jest to iż potrafią spać spokojnie mając na sumieniu bilans kilku zabitych ludzi jednego dnia. A co do "przerażenia", nie odczuwam tego uczucia choć zapewne przy bliskim spotkaniu z kimś takim nie byłbym już taki pewien:)

23.06.2004
23:49
smile
[27]

picuś [ Generaďż˝ ]

Trace apetyt jak o nich mysle .....

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-23 23:47:53]

23.06.2004
23:58
smile
[28]

kami [ malutkie maleństwo ]

Na pewno nie fascynuja. Raczej zastanawiam sie jak ktos moze miec tak poprzestawiane w glowie zeby w ogole sie dopuscic takich czynow. Przeciez to jest chore. Interesujace jak nisko upadl gatunek ludzki.

24.06.2004
00:13
smile
[29]

Orgasmatron [ ignoruj mnie ]

Nie można porównywać seryjnych morderców i zawodowych morderców.
Seryjny morderca to psychopata, ofiara, mordujący dla zaspokojenia seksualnego bedz z innych chorych powodów. Działający czesto pod wpływem impulsu, przebywanie ze zwołkomi sprawia mu przyjemność, czesto jest owładnięty manią śmierci.
Morderca zawodowy człowiek o rozszeżonej moralnośc, jednak nie doznający przy zabijaniu zaspokojenia. Człowiek napewno zniszczony psychicznie (wielu morderców na zlecenie to weterani różnych wojen np. Rosjanie z oddzoałów specjalnych po wojnie w Afganistanie czy Czeczeni). Są to ludzie zabijający dla pieniądzy a nie dla zaspokojenia potrzeby zabijania. Oni zabili już tyle osób na wojnie że im to nie przeszkadza i biorą za to kase, jednak nie można powiedzieć że sprawia im to jakąkolwiek przyjemność w przeciwieństwie do seryjnych morderców.

K@mil ------> nie moge znaleźć tego wojennego przykro mi musisz mi wierzyć na słowo:)
picuś -----> ja trace apetyt jak o nich czytam :P

24.06.2004
00:18
[30]

K@mil [ Wirnik ]

Hm, a mi jakos nie jest niedobrze na mysl o seryjnych mordercach ani nawet jak o nich czytam :) Jestem nienormalny ? :)

Orgasmatron, wierze :) Bede musial sam poszukac. Myslalem ze to Kiss Bela, ale to raczej nie on...

24.06.2004
00:24
smile
[31]

Orgasmatron [ ignoruj mnie ]

K@mil -----> nie, Kiss Bela działał dużo przed wojną w Wietnamie :P

24.06.2004
00:25
smile
[32]

K@mil [ Wirnik ]

Orgasmotron --> Ups, faktycznie, zapomnialem o tym ze to byla wojna w Wietnamie :) No coz, szukam dalej.

24.06.2004
13:49
smile
[33]

qsc [ Chor��y ]

mnie tez fascynuja seryjni mordercy, znacie inne strony o nich ?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.